Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[tassia]

Maciej od zawsze sam zasypia poza jakimiś okresami skoków itp. Ale dziś padlam ze sam zadecydował ze mam go wysadzić do lozeczka.
Najlepsze ze śpi juz 2h 20minut
A ja obejrzalam wszystkie seriale i normalnie nie wiem co dalej robić

[Poziomkowa89]

Napisane przez kama1987

Witam się z 1 dnia urlopu wypoczynkowego...

Jutro Zuzia kończy roczek, strasznie szybko mi ten czas zleciał. Imprezę robimy w niedzielę, zachciało mi się robienie tortu, zobaczymy co mi wyjdzie

Nie pocytowało mi wszystkiego
Nena my mamy taki termometr http://allegro.pl/termometr-na-podcz...599565389.html

Działa już rok i jestem zadowolona z niego.

Chyba Poziomka pytała co można dziecku kupić ??? Od mojego brata Zuza dostanie http://allegro.pl/tomy-namiot-edukac...621029904.html
Widziałam już i wydaje się fajne, zobaczymy w niedziele



to masz tak samo "fajne" godziny jak jau nas jest od 8,10,11,12,14,16




Wszystkiego Najlepszego!!



Zuzia pije mleko już tylko na noc, ok. 150-180 ml, i czasem kaszkę na śniadanie z mm. Mleko pije z butelki, w nocy też.
Jak się budzi w nocy to zazwyczaj jej się pić chce, daję jej też z butelki



to do mnie też masz chyba nie daleko







Myślę że bez wyrzutów sumienia możesz korzystać
Mi, pomimo że nie karmię już Zuzki, pediatra powiedziała że mam przyjść po zaświadczenie i w pracy też już powiedziałam U mnie dziewczyny tak robią, no i jak kp, to są bardziej ludzkie godziny pracy. Bo moja kier, nie może zrozumieć, że nie każdy żyje tylko pracą




jak to nie ma TZ brał w tym roku bez problemu

Kuzynka tz ma ten domek i juz 3 dzieci przetrwał. Także myślę ze to super rzecz bo co nie jestem u nich to któreś z tej trójki w nim siedzi a najczęściej wszyscy na raz.

Napisane przez Larysa88

Wow )) pięknie Wszystkiego dobrego dla Was







Ja nie Ladan ale ostatnio bardzo angażuje się w sprzedaz moich znaczy Oli rzeczy wystawiam na olx bo raz ze za darmo a dwa ze mi wygodnie bo mam olx jako aplikacje na telefon i robie zdjęcie wrzucam pisze opis cene i gotowe naprawdę polecam mam już ponad 50 ogłoszeń zakończonych znaczy sprzedanych i każda rzecz osobno sprzedaje.

Jak też wiecie mam na Facebooku grupe mam z mojego miasta i okolic i tutaj poszły mi grubsze rzeczy tj. Huśtawka laktator przewijak książki i odbiór osobisty wiec spoko. Aa i nawet słoiki Sprzedalam przez fb bo Ola ich już nie je a przecież szkoda wyrzucić takich zapasów

Ja wystawiłam huśtawke i tylko chcą zeby im za pobraniem wysyłać. Ale nie poddaje sie.

Napisane przez ja-ika

Dziś Pierwszy Roczek świętuje:

Zuzia

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantki

Sto Lat Ślicznotko

a 11 miesięcznicę obchodzą:

Amelka, Hubcio i Piotruś
Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantów

do 4 rż dziecka masz taką możliwość
U nas jak u Kamy też tak jest i sama mam zamiar z tego skorzystać, zobaczymy czy się uda Jakbym zmieniła pracę, to nie korzystałabym z tego, ale tej tak nienawidzę, więc wiecie


Kasiuni_a co z Tobą? Dawno się nie odzywałaś, daj znać

100lat maluchy

Napisane przez tassia

Na siłowni jest kącik z opiekunka aż tak dobrze to nie ma. Max bawi się sam 40minut

A dziś mnie rozbroił. Bawilismy się w salonie i zaczął juz trochę marudzic. Poszedł do sypialni, oparł się o lozeczko i wola: mama mama auu mama auu wiec IDE do niego. Wsadzilam go do lozeczka, wziął smoka i zamknął oczy

Weszlismy na jeszcze wyższy level zasypiania

Gratuluję oby i u nas nastały lepsze czasy

[ja :)]

Napisane przez Brydzia_

zazdroszcze
ja się musze z Igorem położyć... bo w innym wypadku nie zaśnie chociażby się przewracał ze zmęczenia
jak sie z nim położe to kilka s i śpi... potem musze go przenieść do łóżeczka
próbowałam go nauczyć żeby sam zasypiał w łóżeczku (kiedyś nie było z tym problemu) ale nie mam serca, zacznie się zanosić płaczem i koniec
ogólnie moje dziecko nabiera samych złych nawyków

u nas dokładnie to samo. ale ja sie tym juz nie stresuje. leze sobie z nią i odpoczywam po prostu

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tassia

Maciej od zawsze sam zasypia poza jakimiś okresami skoków itp. Ale dziś padlam ze sam zadecydował ze mam go wysadzić do lozeczka.
Najlepsze ze śpi juz 2h 20minut
A ja obejrzalam wszystkie seriale i normalnie nie wiem co dalej robić

słodkie to

Alek robi tak ze albo ciagnie mnie za reke albo sam idzie do lozeczka wyciaga kocyk , przytula sie czasmai kladzie na podlodze robi ejo ejo
ale to musi byc padniety

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

hmm u mnie w domu jakis dziwny wirus, Alek katar i kaszelek lekki do tego rzadkie kupki
mnie z rana gardlo boli i tez tak sie zalatwiam
moja babcia rozlozona calkiem, wlasnie jedzie lekarz na wizyte domowa z tym ze ona do tego wymotuje...

ma przysjc moja sis dzisiaj zajac sie mlodym bo mam popoludniowke
ale sie zastanawiam czy nie wziasc wolnego bo kurde szpital
a jak mnie popedziw pracy to mnei chyba zabija wzrokiem

[ja-ika]

Napisane przez mariiasia

nooo, i ten level chciałabym osiągnąć z Szymkiem

a co do zabawek, to Szymek od chrzestnych dostanie na roczek to:
http://allegro.pl/fisher-price-szcze...580574818.html
zobaczymy jaka będzie reakcja, ale u znajomych podobnym jeździkiem był zachwycony

Emilka też taki dostanie od mojej mamy

[dodinha]

Napisane przez ja-ika

ale żeby ząbki wyszły to muszą bardzo długą i bolesną drogę przejść

super oby częściej tak robił
Fajnie masz z tą opieką na fitnesie, jakby nas tak było, to bym codziennie chodziła, a tak to muszę się prosić i na obecnym karnecie open byłam tylko 8 razy, więc przepłaciłam

a dajesz mu przed spaniem jakieś kropelki do noska?

Dzięki,bidulka będzie aie pewnie długo męczyć:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[vea7]

Zuzia

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantki

Sto Lat Ślicznotko


a 11 miesięcznicę obchodzą:

Amelka, Hubcio i Piotruś
Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantów

DOŁĄCZAM NAJSERDECZNIEJ

gorgulek, super jeździki Ja się ciągle waham, czy nie za szybko, ale kusi mnie, żeby na roczek kupić
Aaaaależ masz słodziaka
Nie przesada - należy Ci się i już.

teacherka, brawa za wagę, wzrost i szczepienie

ja-ika fajny Małż

motylku, ja Młodemu daję tak:
rano (pobudka około 7.30) 150 ml z butli normalnie na leżąco w łóżku albo łóżeczku i on po tym jeszcze dosypia,
potem ok. 10 kasza na gęsto na 150 ml mm - karmię łyżeczką;
i ostatnia butla na noc - 300 ml - siadam sobie na kanapie, owijam w rogala, Janek na kolana i się karmimy
Normalnie dostawał jeszcze w nocy cyca, ale dzisiaj po raz pierwszy noc bez piersi - Bartek dal mu wody z butli (w łóżeczku) i zasnął.
W dzień Młody popija z butli albo niekapka, a maślankę od Taty z kubka

Lola, zdrówka dla Alka
Ja podobno też miałam jakieś mega problemy z uszami, ale nie pamiętam na szczęście i słuch mam jak świtsak Aaa... nie, kłamię, pamiętam, jak mi mama dawała cieple okłady z kaszy gryczanej - pachniała super
Doczytałam Blondynka nie jesteś, sama widziałam :P
Lola, siebie i młodego do lekarza - raz, że o Wasze zdrowie chodzi, dwa, że jeśli zaraźliwe, to ludzi w pracy pozarażasz (no chyba, ze kierowniczkę byś chciała )

Lula, mój chodzi z rękami do góry, z rękami na zombi albo na supermena

anutka, nie wiem w sumie... lepiej, bo nie ma temp., gorzej bo mocniej kaszle Z nosa konsekwentnie mu się leje i marudny jest koszmarnie. Wczoraj jak wpadł w histerię w parku, to dopiero po dwóch godzinach udało się nam go uspokoić - padł na kolejne dwie
Poszły siki na badanie, a jutro znowu pediatra
Tez mam problem z owocami (i warzywami) surowymi - czytaj nie słoikowymi - i nie mam bladego pojęcia jak przekonać

ladan, a relacja ???


O matulu
Znowu mnie ominęła dyskusja "o wyższości Świat Bożego Narodzenia nad Wielkanocą"

Nie uważam żłobka za zło, więcej po sobie i swoich rówieśnikach patrząc, wyszedł mi na dobre. Co jeszcze więcej nawet gdybym mogła sobie pozwolić na nie wracanie do pracy, to i tak chciałam, żeby Jaśko, chociaż kilka godzin w tygodniu spędzał w klubie malucha - żeby miał kontakt z innymi maluchami, zobaczył co fajnego można robić i że czasem trzeba zrobić to, o co prosi Pani
Przede wszystkim uważam, że kontakt z grupą - dzieci lubi - i wzięcie udziału we wspólnych zajęciach prowadzonych przez Panią dużo mu daje. Ja znam jakieś zabawy, na placu zabaw inne mamy coś podrzucą, jeszcze Pani Żłobkolanka i jest git - Młody ma co robić, jest zadowolony i jego ciekawość zaspokojona. I od razu mówię - z moją Śrubą przebodźcowania się nie boję
Aha, warunek podstawowy i konieczny - Żłobek tudzież Klub musi być sprawdzony Również pod kontem proponowanych zabaw i spędzania czasu
I na dłuższą metę, też wolę żłobek niż teściową... chociaż mam całkiem niezłą

I zdrówka dla wszystkich chorych

[MsLullaby]

Po 15 mamy lekarza

[Diorisha]

Napisane przez ja-ika

Dziś Pierwszy Roczek świętują:

Antosia i Bartuś

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantów

Sto Lat Kochani rośnijcie zdrowo

(...)

Spóźnione ale bardzo bardzo serdeczne życzenia ! Rośnijcie zdrowo maluszki

Napisane przez ja-ika

Dziś Pierwszy Roczek świętuje:

Zuzia

Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantki

Sto Lat Ślicznotko

a 11 miesięcznicę obchodzą:

Amelka, Hubcio i Piotruś
Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantów

(...)

No i oczywiście najlepsze życzenia dla dzisiejszych jubilatów!

Aleście wczoraj natrzepały stron Nadrobiłam Was ale nie miałam weny na pisanie. W ogóle miałam wczoraj kijowy dzień. Jakaś k*&^% włamała się na moje konto emailowe i zmieniła moje hasło Chwilę się zeszło zanim się dostałam do własnej skrzynki nie bez pomocy Interii ( bo tam właśnie mam pocztę) . Potem kolejnych kilka godzin na zmianę wszystkich haseł dostępu. Mam nadzieję,że niczego mi nie shakowali


ja-ika te kwiaty na kolanach mnie zaczarowały snickers zresztą też
Mega mi się podoba ten jeździk szczeniaczkowy i chyba namówię M. na taki dla Ewuni

Lola współczuję atmosfery w pracy Aparat mnie kompletnie rozwalił . Lola rulez

Inwersja faktycznie na podstawie tego co mówisz praca na słuchawce wydaje się być koszmarem Ja ze swojej strony powiem tylko,że nie znoszę telefonów od namolnych kredytowych akwizytorów

dirty połowę mam już poprasowaną. Tą lżejszą- czyli drobnica- rzeczy Ewy i Natalki. Zostały moje i M.

gorgulku piękne to Wasze wieczorne karmienie i usypianie

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez MsLullaby

Po 15 mamy lekarza

Zdrówka .

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Kurcze miałam pisać coś jeszcze i za PRC nie mogę sobie przypomnieć co
Lecę zmieniać pieluchę bo od mojej księżniczki zaczął dolatywać smrodek

[ja-ika]

Napisane przez MsLullaby

Po 15 mamy lekarza

oby nic poważnego

[ewacia85]

wpadam sie przywitac i zameldowac ze żyjemy


piszecie o zaypianiu ...u nas wróciło do normy czyli sebek zasypia sam dostaje smoka kłade do łóżeczka i wychodze ...czasem wpadam zaglądnąc jak płacze /laryska widziała jak to wygląda/. od jakiegoś tyg sebek ma sciąnięte szczebelki włóżeczku i sam wchodzi i wychodzi z niego i tak jak u tassi pyta, czy idzie nyny a on biegnie do łóżeczka i kładzie główke na podusi czasem beize smoka i mi pokazuje na łóżcezko ...a jeśli ma szczebelki założone i nie chce spać tpo kreci nimi żeby wyjac lub je wykopuje nózka i wychodzi mój łobuz kochany

pozdawiamy solenizantke i miesięczniaków....najleps ze życzenia i buziaki

[dirtymagic85]

cześc wam, ja w stresie i zatroskana, Lila od wczoraj mi gorączkuje konkretnie, pierwszy raz w życiu, normalnie bidulki jeszcze w takim stanie nie widziałam byłyśmy u dr, gardło niby tylko lekko zawalone, mówi, że dobrze, ze mała gorączkuje, to sobie odporność wyrobi jak do pn nie będzie poprawy to przyjść, a tak p/gorączkowe, psiukacz do gardłą i inhalacje...wy też macie taką masakrę jak musicie jakieś leki podać swoim dzieciom? no u mnie płacz, szarpanie, mnie aż za serce bardziej ściska

Wogóle jak gorączka nie bardzo spada, to po jakim czasie można dać coś znowu? pewnie to było nieraz wałkowane, ale dotychczas ta wiedza nie była mi potrzebna....

Aha, wszystkiego najlepszego dla Zuzinki Kamy z okazji ukończonego roczku

[ja-ika]

Napisane przez dirtymagic85

cześc wam, ja w stresie i zatroskana, Lila od wczoraj mi gorączkuje konkretnie, pierwszy raz w życiu, normalnie bidulki jeszcze w takim stanie nie widziałam byłyśmy u dr, gardło niby tylko lekko zawalone, mówi, że dobrze, ze mała gorączkuje, to sobie odporność wyrobi jak do pn nie będzie poprawy to przyjść, a tak p/gorączkowe, psiukacz do gardłą i inhalacje...wy też macie taką masakrę jak musicie jakieś leki podać swoim dzieciom? no u mnie płacz, szarpanie, mnie aż za serce bardziej ściska

Wogóle jak gorączka nie bardzo spada, to po jakim czasie można dać coś znowu? pewnie to było nieraz wałkowane, ale dotychczas ta wiedza nie była mi potrzebna....

Aha, wszystkiego najlepszego dla Zuzinki Kamy z okazji ukończonego roczku

dobrze, że gorączkuję, bo widać, że organizm walczy z chorobą. Są osoby, co nie mają gorączki i wtedy potrzebny jest silny lek, bądź antybiotyk.
Jak dasz np coś z ibuprofenem (co ok 7, 8 h) to po 4 możesz dać paracetamol, czyli co 4h na zmianę, ale jak gorączka nie spada, to lepiej podać ponownie, niż czekać na drgawki, czy inne niemiłe rzeczy

[Brydzia_]

Napisane przez ja :)

u nas dokładnie to samo. ale ja sie tym juz nie stresuje. leze sobie z nią i odpoczywam po prostu

Ja tez sie nie stresuje... tylkp sa sytuacje kiedy jest to uciazliwe :p

[dirtymagic85]

Napisane przez ja-ika

dobrze, że gorączkuję, bo widać, że organizm walczy z chorobą. Są osoby, co nie mają gorączki i wtedy potrzebny jest silny lek, bądź antybiotyk.
Jak dasz np coś z ibuprofenem (co ok 7, 8 h) to po 4 możesz dać paracetamol, czyli co 4h na zmianę, ale jak gorączka nie spada, to lepiej podać ponownie, niż czekać na drgawki, czy inne niemiłe rzeczy

dzięki jaika ty to w temacie, bo przerabiałaś gorączki ostatnio przez kilka dni po paracetamolu tak mi zwymiotowała po lekarzu, ze zalane miałam łóżko, podłogę i jej ubranie, na dodatek nie mogła złapać oddechu przez minute prawie, już zaczynałam mieć cykora, ale w końcu złapała, ufff....jako, że zwymiotowała wszystko co w brzuszku miała, to podałąm ibufen, chyba kumulacji leków nie będzie, skoro paracetamol cały poszedł z haftem?

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

wogóle to ja należę do osób nie gorączkujących, już z 15 lat nie miałam, choćbym nie wiem jak bardzo chora była....max to stan podgorączkowy, ale organizm wtedy mam jak trupek

[ewacia85]

Napisane przez dirtymagic85

dzięki jaika ty to w temacie, bo przerabiałaś gorączki ostatnio przez kilka dni po paracetamolu tak mi zwymiotowała po lekarzu, ze zalane miałam łóżko, podłogę i jej ubranie, na dodatek nie mogła złapać oddechu przez minute prawie, już zaczynałam mieć cykora, ale w końcu złapała, ufff....jako, że zwymiotowała wszystko co w brzuszku miała, to podałąm ibufen, chyba kumulacji leków nie będzie, skoro paracetamol cały poszedł z haftem?

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

wogóle to ja należę do osób nie gorączkujących, już z 15 lat nie miałam, choćbym nie wiem jak bardzo chora była....max to stan podgorączkowy, ale organizm wtedy mam jak trupek

jesli pluje lekami jak podajesz doustnie to podając ze sttrzykawki wstrzykuj po policzku od środka to wtedy nie wypluje a jeśli wymiotuje to zdecydowanie lepiej podac czopek zdrówka

[ladanseuse14]

Lulo w zlobie a matka skonczyla prace siedzi na miescie i wpiernicza dietetyczna salatke
Idziemy dzis na 30 kolezanki.
Moje dzievki bardzo chetnie chodzi do zlobka, nie teskni nie placze. Zovaczymy jak bedzie dalej. Ja jestem mega zadowolona. Ona tez.

Mialam pisac ale olalam i dobrze mi z tym po co kolejne zwady. Chetnie podyskutowalabym z niektorymi ktore maja inne zdanie ale PODYSKUTOWALA madrze i wynienila sie argumentami obserwacjami juz jakimis nabytyni doswiadczeniami (tak mowa o Tobie np tassiu) ale moze nie na ogolnym bo nie kazdy umie dyskutowac i przyjmowac innych argumenty itp niektorzy to jak na jarmarku:P nie mowie o niekim konkretnym zeby zaraz nic nie bylo po prostu ludzie sa rozni a ja nie ze wszystkimi mam ochote na pewne tematy dyskutowac bo jest to dla mnie mega wazne i osobiste a jak wiadomo jest to forum ogolnodostepne wie awet przyslowiowy Ja Kowalski moze ro przeczytac

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Przyjmuje odmienne zdanie innego czlowieka, wymiane argumentow, dyskusje na temat, nie przyjmuje nietolerancji, braku zrozumienia, agresji slownej, docinek niemilych i nadinterpretacji wypowiedzi dlatego wole sie zabezpieczyc przed tym i nie pisze - to tak w ramavh wyjasnienia jesli ktors nie zrozumial.

Btw mam nadzirje ze sie odczytacie z mojego szybkiego smartgonowego pisania.

No i chyba jeszcze schudlam nie wiem bo sie nie mierzylam

Przepraszam ale cierpie na brak czasu odkad wrocilam do pracy i na nadmiar obowiazkow. Ale jestem na biezaco

[angelikada]

jestem i was podczytuje ale wciąż nadrabiam... nie odpisze pewnie zbyt dużo bo po prostu mój maluch mi nie pozwala posiedzieć przy kompie... tylko w chwili kiedy śpi z niego korzystam a tak podczytuje na tel.. a tam trudno mi odpisać :/

ogólnie musze wam powiedzieć że uwielbiam i kocham moje dziecko jeszcze się nie spotkałam z tak tulącym się i dającym buziaki dzieckiem normalnie rozpływam się nad nią bo potrafi podejść jak się siedzi z nią na podłodze przytulić się do ręki, dłoni, brzucha czy nogi buziaki daje na okrągło jeszcze z odgłosem mua normalnie w szoku jestem i codziennie mnie moje dziecko zadziwia

[ladanseuse14]

Duzo zdrowka zycze o najlepszoci na solenizantow!!!

[Larysa88]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

juz mi zaczyna to walic

w ostatnia dniowke kierowniczka tak sie mnie czepila ze mialam ochote ubrac sie i wyjsc
widzisz grafik zmieniany co 2 dni, jak im wygodnie, zapchaj dziure ze mnie zrobili
'k. ilu klientom powiedzialas dzisiaj dzie dobry
nie stoj do wejscia tylem
ukladaj bluzki stojac bokiem do wejscia
jaki jest budzet na dzisiaj? (musze znac budzety, jakies wskazniki, codziennie ok6 nowych sum do nauczeia przed wejsciem do sklepu)'
ogole czepialstwo o wszystko..., ironiczne pytania, robieie z ciebie debila,itd
juz nie wspomne o tym ze nie zamowila dla mnie bluzki i spodi w odpowiednim rozmaiarze i musze nosic zamala bluzke dobrze ze jest sweter na to to se zakrywam
kuwa ze ja spadlam tak nisko..............

Ehhh
Strasznie mi Cię szkoda, ostatnio w ogóle jak Cie czytam to taka podobna do mnie jesteś
Tez pracowałam w sklepie odzieżowym, a w sumie mogę napisać w Reserved. Całe 3 dni. Strasznie źle to wspominam. No identycznie było jak Ty to opisujesz.... Taka miałam traume po tym sklepie ze przez 1.5 roku tam nie weszłam później na zakupy... Teraz wchodzę ale i tak mi trochę dziwnie ale na szczęście są juz inne osoby no oprócz kierowniczki. I przez ten czas kiedy tam nie wychodziłam to jeździłam do innych miast do Reserved. 30km lub 50 ale przynajmniej lepiej się tam czułam.
Aha i nie zapłacili mi za te 3 dni, ale juz w sumie nawet się nie upominalam

Mam nadzieje ze szybko znajdziesz coś lepszego a tego 27go albo ktoś się zamieni albo bierz opiekę czy co tam

[bajka1807]

Ladan mysle ze zbyt powaznie podeszlas do tego co zostalu tu napisane w tym temacie. Nie zauwazylam jarmarcznego stylu, każdy swoja opinie wyraza i tyle. Mysle ze troche za bardzo sie wczulas w tego posta ale to moje zdanie :P

[MsLullaby]

Angelikada Bartek tez uwielbia sie tulic, kiedys sie wyrywal a teraz jest tulasek na maksa! Uwielbiamy to z TZtem, zreszta on ma to chyba po tacie bo moj TZ tez kocha sie przytulac a ja raczej srednio ale do Bartusia moglabym caly dzien
Ladan gratuluje spadku wagi

[angelikada]

widze ze temat żłobków się przewijał ja gdybym musiała to by moje dziecko poszło do żłobka dla mnie to nie jest zło wręcz uważam że fajnie że dziecko ma kontakt z dziećmi innymi no ale mam możliwość i moja mama zostaje z Leną w domu


a dwa mam pytanie czy są na wątku dzieci jeszcze nie chodzące ? bo mam wrażenie że wszystkie śmigają i robią chociaż jakieś dwa kroczki same a moja zapierdziela raczkując a nawet nie zabiera się do samodzielnego stania

[Larysa88]

Napisane przez ewacia85

wpadam sie przywitac i zameldowac ze żyjemy


piszecie o zaypianiu ...u nas wróciło do normy czyli sebek zasypia sam dostaje smoka kłade do łóżeczka i wychodze ...czasem wpadam zaglądnąc jak płacze /laryska widziała jak to wygląda/. od jakiegoś tyg sebek ma sciąnięte szczebelki włóżeczku i sam wchodzi i wychodzi z niego i tak jak u tassi pyta, czy idzie nyny a on biegnie do łóżeczka i kładzie główke na podusi czasem beize smoka i mi pokazuje na łóżcezko ...a jeśli ma szczebelki założone i nie chce spać tpo kreci nimi żeby wyjac lub je wykopuje nózka i wychodzi mój łobuz kochany

pozdawiamy solenizantke i miesięczniaków....najleps ze życzenia i buziaki

Super zazdroszczę takiego zasypiania i Tassi tez
Ja musze Ole ponosić niestety chwile (w dzień bo na noc zasypia sama) chyba ze na spacerze wypada pora spania to wtedy w wózku zasypia.
A jak zdrówko u Was? Juz jest ok?
Wracam do pracy 1 października może by się udało Was odwiedzić jeszcze

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez angelikada

widze ze temat żłobków się przewijał ja gdybym musiała to by moje dziecko poszło do żłobka dla mnie to nie jest zło wręcz uważam że fajnie że dziecko ma kontakt z dziećmi innymi no ale mam możliwość i moja mama zostaje z Leną w domu


a dwa mam pytanie czy są na wątku dzieci jeszcze nie chodzące ? bo mam wrażenie że wszystkie śmigają i robią chociaż jakieś dwa kroczki same a moja zapierdziela raczkując a nawet nie zabiera się do samodzielnego stania

Moja raczkowala równe 4 miesiace wiec Lena ma jeszcze czas na chodzenie

[MsLullaby]

Napisane przez bajka1807

Ladan mysle ze zbyt powaznie podeszlas do tego co zostalu tu napisane w tym temacie. Nie zauwazylam jarmarcznego stylu, każdy swoja opinie wyraza i tyle. Mysle ze troche za bardzo sie wczulas w tego posta ale to moje zdanie :P

Czy ja jestem jedyna osoba tutaj z dystansem do forum? poki mnie ktos tu nie obraza czy bron Boze mojej rodziny to kazdy post czytam z usmiechem, nawet jesli mam inne zdanie bo dzis jest "sprzeczka" jutro jej nie ma nawet jak ktos mi napise "o jaa jak moglas dac dziecko do zlobka, ty wyrodna matko!" to sie usmiechne i pomysle "masz z bania " a w zyciu mnie to nie ruszy, troche luzu laski

[angelikada]

Napisane przez MsLullaby

Angelikada Bartek tez uwielbia sie tulic, kiedys sie wyrywal a teraz jest tulasek na maksa! Uwielbiamy to z TZtem, zreszta on ma to chyba po tacie bo moj TZ tez kocha sie przytulac a ja raczej srednio ale do Bartusia moglabym caly dzien
Ladan gratuluje spadku wagi

cudne uczucie jak taki bąbel się wtula nie ? ja to uwielbiammm

[ewacia85]

Napisane przez Larysa88

Super zazdroszczę takiego zasypiania i Tassi tez
Ja musze Ole ponosić niestety chwile (w dzień bo na noc zasypia sama) chyba ze na spacerze wypada pora spania to wtedy w wózku zasypia.
A jak zdrówko u Was? Juz jest ok?
Wracam do pracy 1 października może by się udało Was odwiedzić jeszcze

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------



Moja raczkowala równe 4 miesiace wiec Lena ma jeszcze czas na chodzenie

u nas już ok
drogę znasz a u nas drzwi zawsze otwarte

[MsLullaby]

Napisane przez angelikada

cudne uczucie jak taki bąbel się wtula nie ? ja to uwielbiammm

Noo cudne

[dirtymagic85]

Napisane przez ewacia85

jesli pluje lekami jak podajesz doustnie to podając ze sttrzykawki wstrzykuj po policzku od środka to wtedy nie wypluje a jeśli wymiotuje to zdecydowanie lepiej podac czopek zdrówka

ooo, dzięki, przypomniałaś mi Ewciu, że mam jeszcze paracetamol w czopku! nie będę już jej męczyć syropkiem

[angelikada]

Napisane przez ja-ika

Dziękuję za życzenia
Małż wrócił. Wręczył mi spory bukiet kwiatów na kolanach, dziękując za to, że z nim jestem, że go nie kopłam w doopę za dzieci i za wszystkie lata

kurczaczki też tak chce ale mój to pewnie nigdy nie wpadłby na to bo najnormalniej założyłabym się ze zapomni o rocznicy tak jak o naszej drugiej haha! z reszta ja tez o niej zapomniałam no ale w każdym razie chyba ten Twój małżonek nie taki straszny oprócz tego grania

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

zdrówka dla wszystkich chorowitków!!