Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[DobraDusza88]

Napisane przez natalia_23

Ja też dziś po wizycie... mój organizm szykuje się na poród lekko mówiąc trochę mnie to dziś przerosło..... Lekarka jest dobrej myśli, bo przy ciąży z Miko też o tym czasie moja szyjka już się przygotowywała i dotrwałam do tp. Jednak jak 5 lat temu w ogóle się tym nie przejełam i twardo byłam przekonana, że dotrwam do porodu, tak teraz jakoś wizja ewentualnego wylądowania w szpitalu na podtrzymaniu mnie przerosła. Muszę chyba zmienić nastawienie...przestawić myślenie itp ..... i zacząć ogarniać wyprawkę.
Na dodatek z mężem kompletnie nie potrafimy się dogadać . Mój mąż nie widzi tego, że jest ciepło, że mogę być zmęczona... i jeszcze ma o wszystko pretensje...... będzie ciężko wytrzymać do porodu ....

Proszę włączyć pozytywne myślenie I męża opierniczyć, co on sobie wyobraża? facetom trudno jest ogarnąć w jakim stanie teraz jesteśmy i jak się możemy czuć...

Napisane przez florencee

4 tygodnie, wow, to jest niesamowite.
To ile łącznie jest planowanych spotkań w SR, chyba dużo?

Erazaban u mnie też paprał, ale słyszałam od innych osób, że im się super sprawdził i skrócił czas leczenia.

SR teoretycznie kończy się 22 sierpnia więc dlatego będę chodziła teraz 2 razy w tygodniu. A spotkań zaplanowanych jest chyba 8...

Napisane przez Orange_tree1

Ja dziś cierpię na bezsenność. W nocy zepsuła się spluczka u nas. Jakby problemów było mało. Woda się lala pół nocy. Jak poszłam siku dopiero to zauważyłam .... Także wszystko szlag trafia w tej łazience .... a mnie tak brzuch dziś złośliwie napierdziela ze czuje ze ten remont mnie przenośnie... Jutro idę zamówić okno do łazienki bo podobno 3 tyg minimum się czeka. Ehh oby Jasiek poczekał na koniec remontu bo serio się zalamie Idę spróbować się jeszcze położyć może zasne. .. bo kurde od rana kocioł w pracy czeka ehh

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Łoo rany to kolejny raz potwierdza teorię, że jak się wali to po całości;/ no ale dobrze, że teraz Wam się ta spłuczka psuje, a nie np po remoncie... macie już jakąś ekipę na oku?

Napisane przez florencee

Hej! Pół nocy nie spałam, tak mnie głowa bolała. Wzięłam Paracetamol, ale słabo pomagał. :P Wstałam po 6, bo jedziemy na usg prenatalne, co prawda wyjeżdżamy o 8, ale nim ogarnę wszystkie rzeczy z pomiarami, insuliną, to trochę trwa. :P



To jest ta szafa o cudownych wymarzonych wymiarach.
http://www.brw.com.pl/katalog-produk...zafa-nepo.html (wenge/biała chyba, jeszcze kombinuję z kolorami)

Do niej biurko do kompletu.
http://www.brw.com.pl/katalog-produk...urko-nepo.html

Regał od razu też na przyszłość. :P
http://www.brw.com.pl/katalog-produk...egal-nepo.html

I łóżeczko i fotel z Ikei, bo pod tym względem BRW nic nie oferuje interesującego. :P

Współczuję kiepskiej nocki ból głowy to coś strasznego, szczególnie w ciąży... a meble fajne takie bardzo przyszłościowe, posłużą Wam przez długi czas i są nie tylko ładne, ale i praktyczne

Napisane przez asicuha

Jakie plany na dzis macie Dziewczyny?
U mnie raczej leniwy dzien... tylko musze szybko sniadanko sobie zrobic, bo juz mnie ssie :P

Ja mam w planach zrobienie paznokci u dłoni, naszykowanie ubrań na sesję i zrobienie obiadu a po południu mamy zdjęcia

Napisane przez TinkerrBell

Jeszcze kilka nocy jak trzy ostatnie i będę wyglądać jak zombie i tak tez sie chyba będę zachowywać.
Dzis moje koty w nocy dały takiego czasu, ze zastanawiam sie dzisiaj czy nie zrobić na obiad "cielecinki" w pięciu smakach....
Pózniej pisklęta mew - a te tutaj sa gigantycznych rozmiarów - darły mordę tak, ze gdybym wiedziała gdzie sa to dołączyłyby do tych pięciu smaków tez

A teraz szykuje sie do pracy choć bardzo mi sie nie chce. Mam nadzieje, ze dzis nie ma duzo ludzi na interview bo mogę byc mało sympatyczna....




Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

hmm połączenie smakowe kota z pisklętami mogłoby być ciekawe

Dzień doberek
Ja wczoraj padłam jak kłoda wieczorem... i ledwo dzisiaj wstałam o 7:45 ale zdążyłam mężowi dać buziaka przed pracą. Teraz muszę się lekko ogarnąć, iść na spacer z psem i przygotować się do sesji

[superhuman]

Napisane przez Piernik Torunski

super,że macie "problem" z głowy..pokażesz co wybraliście?


dostajesz jakieś leki?
ile szyjka ma mm u Ciebie?


wiesz z tym zastrzykiem to jest tak,że należałoby go podać właśnie w 28t pierwszej ciązy..nie jest to konieczne , ale zalecane...

świetne wieści u Ciebie..czyli już schodzisz z luteiny? przyjmowałaś w dzień i na noc do tej pory? mnie trochę wystraszyło to odstawianie od 34tc..


ale masz inwentarz na tym ogrodzie

a co masz na myśli mówiąc,że organizm przygotowuje się do porodu? coś konkretnie lekarz zauważył?

czasami jest tak,że partner / mąż czegoś nie widzi, bo kobieta wykonuje pewne czynności.. dobrze jest wtedy odpuścić to co mniej ważne i niech się dzieje wola nieba.. może "brak czystych ubrań w szafie albo pieczywa na śniadanie" otworzy mu oczy i wtedy zobaczy jak wiele rzeczy robisz Ty..

Kurde widzisz to ja tez nie dostałam żadnego zastrzyku...

W sumie schodzić nie schodzę bo wcześniej brałam rano i wieczór a teraz kazał mi 2tabletki tylko na noc. Wiec wychodzi na jedno. Ale Nic nie mówił o odstawieniu narazie, a dlaczego Tobie od 34t kazał odstawić?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[iweczka]

Hej

Jak dobrze, że dziś ciut chłodniej. Zaraz zbieram się do Wawy do endokrynologa.

Nadrobię wieczorem.
Miłego dnia!

[virginia]

Superhuman, slonko za udane wizyty!
A Ty Natalia23 musisz być dobrej myśli!!

Dzięki dziewczyny za komplementy dla mojej córy

Napisane przez zonamojegomeza

A ja po tygodniu w domu znów w szpitalu. Z plamieniem tym razem. Nasz plan: dotrwać do 38tyg. O 40 możemy marzyć.

Przykro mi bardzo... a który masz teraz tc ?

Napisane przez Piernik Torunski

fajnie,że Cie tak doceniają.. Ty sama siebie też powinnaś doceniać..chociażby poprzez małe zakupy

z tym ostatnim akurat nie mam problemów dziś doszłam do wniosku ze jeszcze nowe buty by się przydały,sandały z zeszłego roku jakieś niewygodne...

Napisane przez TinkerrBell

[/COLOR]Ostatnio tak siadła mi kondycja a mój chód przeszedł w ekstramalne prawie tip topki, że dziś nawet mój pies spojrzał się na mnie w taki sposób, że było mi głupio:P
On jest tak hiperaktywny gdy idzie na spacer, że dzisiaj chyba nie mógł ogarnąć tego, że można tak wolno spacerować

Dobrze, że mamy duży teren do wybiegania go, bo inaczej bym mu bardzo współczuła

Jeszcze do niedawna z nim biegałam a dziś 0,5 km na godzinę

Mi też i wgl ledwo zipie, u mnie z kolei córka hiperaktywna...

Napisane przez florencee

Też lubię pinteresta.

Chyba znalazłam meble do naszego nieustawnego pokoiku, w BRW. Wyglądają ok na żywo. Jeszcze mierzymy i rozkminiamy, ale na jutro planowany jest zakup. <3 Cieszę się, bo z tymi na wymiar słabo jeśli chodzi o terminy, a i ceny zniechęcające jak na razie.

Od łażenia po sklepie rozbolała mnie okropnie głowa, ale i tak jestem rada.

wrzuć koniecznie fotki jak już ustawicie

Ja na kursach a mąż dziś wziął wolne bo teść wychodzi ze szpitala i musi go odebrać i zawieźć do domu a teść po zabiegu i już praktycznie na wózku się porusza więc trochę im się zejdzie... po południu mamy plan obleciec komisy dzieciowe,może znajdziemy coś ciekawego...

[iweczka]

Napisane przez asicuha

moja Teściowa dziś mi sprzedała tekst, ze powinnam przyzwyczajać się do kawy zbożowej, bo ona wzmaga laktacje.... i oczywiście dieta przy kp obowiązkowa ;D ciekawa jestem co to będzie po porodzie ;D Dobrze, ze mamy swoją kuchnie, i nie będzie widziała wszystkiego co jem

zacznie się

Napisane przez tija93

Oby na coś mama się łapała



Ty masz całe 7 dni mniej



Mamunia będzie do Ciebie zachodzić z gotowymi daniami

hahaha

Napisane przez TinkerrBell

Zrobiłam sobie drzemkę....wstałam z taka zgaga, ze smok wawelski to pikus
Help


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Współczuję
Ja wczoraj popołudniu ucięłam sobie drzemkę i nagle przez sen złapała mnie taka zgaga, że prawie zwymiotowałam

Napisane przez kasia_ruda

Moja trwa już od 20 godzin :/

Ale ale, moja droga, zobacz ten wpis, własnie się natknęłam i aż mi ciśnienie skoczyło (na samym końcu wpisu, część o zgadze):
http://crazy-cat-lady.blog.pl/2016/0...rady/#comments
Po prostu żremy co popadnie i popijamy gazowanym. Co za głupia pipa to musiała pisać.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Faktycznie, co za kretynka
Piję prawię samą wodę, ewentualnie + cytryna.
Zgagę mam non stop.
To samo miałam z córką w 1 ciąży

[asicuha]

Napisane przez DobraDusza88

Ja mam w planach zrobienie paznokci u dłoni, naszykowanie ubrań na sesję i zrobienie obiadu a po południu mamy zdjęcia

Dzień doberek
Ja wczoraj padłam jak kłoda wieczorem... i ledwo dzisiaj wstałam o 7:45 ale zdążyłam mężowi dać buziaka przed pracą. Teraz muszę się lekko ogarnąć, iść na spacer z psem i przygotować się do sesji

Plany na dziś cudowne
ja paznokcie zrobiłam wczoraj i dziś na malutką sesje też się wybieramy, ale wyobraźcie sobie, że jak mi wczoraj Mąż pokazywał właśnie jedną miejscówkę piękną, gdzie dziś wybierzemy się na chwilke, to znalazłam tam krzaki z jagodami nie mogłam się powstrzymać i uzbierałam sobie dobrą garstkę na dziś i w planie poza zdjęciami chce pojechać tam dziś ponownie i uzbierać troszke więcej tylko musze odpowiedni strój wdziać, bo wczoraj byłam zbyt roznegliżowana :P

[scoiatael86]

Dzień dobry

u nas dzisiaj cieplej niż wczoraj, a jutro ma być jeszcze cieplej trudno, jakoś to trzeba będzie przetrwać ...

Dokładnie za tydzień w czwartek będzie mój ostatni dzień w biurze.. ach ta radość ze smutkiem wymieszana

Dobrego dnia Kobietki

[Piernik Torunski]

Napisane przez florencee

Hej! Pół nocy nie spałam, tak mnie głowa bolała. Wzięłam Paracetamol, ale słabo pomagał. :P Wstałam po 6, bo jedziemy na usg prenatalne, co prawda wyjeżdżamy o 8, ale nim ogarnę wszystkie rzeczy z pomiarami, insuliną, to trochę trwa. :P



Super, że już macie wybrane.



O rety, ale pech z łazienką.
Współczuję.
Oby to wszystko łatwo poszło i Jasiek spokojnie sobie siedział.

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------



To jest ta szafa o cudownych wymarzonych wymiarach.
http://www.brw.com.pl/katalog-produk...zafa-nepo.html (wenge/biała chyba, jeszcze kombinuję z kolorami)

Do niej biurko do kompletu.
http://www.brw.com.pl/katalog-produk...urko-nepo.html

Regał od razu też na przyszłość. :P
http://www.brw.com.pl/katalog-produk...egal-nepo.html

I łóżeczko i fotel z Ikei, bo pod tym względem BRW nic nie oferuje interesującego. :P

współczuję bólu głowy.. może spróbuj się mocniej nawodnić..albo ciśnienie zmierz..

fajny zestaw, bardzo klasyczny -napewno posłuży na lata,a zawsze mozna poszaleć z dodatkami..

Napisane przez asicuha

Jakie plany na dzis macie Dziewczyny?
U mnie raczej leniwy dzien... tylko musze szybko sniadanko sobie zrobic, bo juz mnie ssie :P

ja własnie jem sniadanko..twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką,chleb na zakwasie domowy, pomidor malinowy w wersji xxl..
ja mieszkanie ogarnełam lekko, zaraz będe szukać rolet na okno do jadalni, potem obiad i może crumble z owocami zrobię..

Napisane przez TinkerrBell

Jeszcze kilka nocy jak trzy ostatnie i będę wyglądać jak zombie i tak tez sie chyba będę zachowywać.
Dzis moje koty w nocy dały takiego czasu, ze zastanawiam sie dzisiaj czy nie zrobić na obiad "cielecinki" w pięciu smakach....
Pózniej pisklęta mew - a te tutaj sa gigantycznych rozmiarów - darły mordę tak, ze gdybym wiedziała gdzie sa to dołączyłyby do tych pięciu smaków tez

A teraz szykuje sie do pracy choć bardzo mi sie nie chce. Mam nadzieje, ze dzis nie ma duzo ludzi na interview bo mogę byc mało sympatyczna....




Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Napisane przez Babygirl1990

Witamy się z czkawką Tosi
Dziś 32+0

Super sprawa


Smutne, ale prawdziwe... A ta kobieta już jedną nogą była na emeryturze


Współczuję Ci samopoczucia.. Jak wrócisz z wizyty to staraj się odpoczywać jak najwięcej i może odespać, bo nie ma żartów
Świetne mebelki Fajnie się prezentują
za usg
Gratuluję kolejnego tygodnia Artka

Smacznego

Dziś przyjdzie kolega męża z narzeczoną zapraszać na wesele Wczoraj upiekłam biszkopt, dziś zrobię masę i polewę i będzie milky way, tylko najpierw kurs po mleko w proszku Później ogarnę jakieś przekąski, może kurczaka w sezamie albo roladę serową. I jakąś sałatkę by się przydało. No to lecę do kuchni.
Później czeka mnie kurs na pocztę.

Posadziłam wczoraj kwiaty na balkonie... Lepiej późno niż później Wybrałam na ryneczku werbenę i lobellę. Ciekawe co z tego wyrośnie.
Miłego dnia dziewczyny

intensywny dzień się zapowiada u Ciebie..uwielbiam kwiaty na balkonie u mnie mąż się rozszalał z sadzeniem i mamy busz,tylko nie wiem na jak długo, bo kiepsko z podlewaniem mu idzie..

Napisane przez DobraDusza88

Proszę włączyć pozytywne myślenie I męża opierniczyć, co on sobie wyobraża? facetom trudno jest ogarnąć w jakim stanie teraz jesteśmy i jak się możemy czuć...



SR teoretycznie kończy się 22 sierpnia więc dlatego będę chodziła teraz 2 razy w tygodniu. A spotkań zaplanowanych jest chyba 8...



Łoo rany to kolejny raz potwierdza teorię, że jak się wali to po całości;/ no ale dobrze, że teraz Wam się ta spłuczka psuje, a nie np po remoncie... macie już jakąś ekipę na oku?



Współczuję kiepskiej nocki ból głowy to coś strasznego, szczególnie w ciąży... a meble fajne takie bardzo przyszłościowe, posłużą Wam przez długi czas i są nie tylko ładne, ale i praktyczne



Ja mam w planach zrobienie paznokci u dłoni, naszykowanie ubrań na sesję i zrobienie obiadu a po południu mamy zdjęcia


hmm połączenie smakowe kota z pisklętami mogłoby być ciekawe

Dzień doberek
Ja wczoraj padłam jak kłoda wieczorem... i ledwo dzisiaj wstałam o 7:45 ale zdążyłam mężowi dać buziaka przed pracą. Teraz muszę się lekko ogarnąć, iść na spacer z psem i przygotować się do sesji

mam nadzieję,że u Ciebie pogoda wymarzona do sesji..u mnie już się można stopić..czekam na efekty spotkania z fotografem, a najlepiej przed wyjściem cyknij fotę i nam pokaż

Napisane przez superhuman

Kurde widzisz to ja tez nie dostałam żadnego zastrzyku...

W sumie schodzić nie schodzę bo wcześniej brałam rano i wieczór a teraz kazał mi 2tabletki tylko na noc. Wiec wychodzi na jedno. Ale Nic nie mówił o odstawieniu narazie, a dlaczego Tobie od 34t kazał odstawić?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

lekarz w sumie powinien wypisać receptę na zastrzyk a nie go zrobić..pewnie zapomniał jak mój
aha, a czemu tak zmienił przyjmowanie luteiny?
lekarz mówił,że takie jest zalecenie towarz.ginekologicznego w Pl albo i jakiegoś międzynarodowego.. twierdzi,że potem dziewczyny rodzą po wywoływaniu w 42tc jak się nie odstawi

[Origa]

Hej

Pierniku dobrze, że wizyta ok i wszystko w porządku A jak lekarz mówi, żebyś się opryszczką nie przejmowała, to się nie przejmuj

slo_nk_o za wizytę, trzymam kciuki za przewidywania lekarza co do porodu w terminie

Napisane przez Fantasmagori

W ogóle to dzisiaj mam 30t0d

Napisane przez zonamojegomeza

A ja po tygodniu w domu znów w szpitalu. Z plamieniem tym razem. Nasz plan: dotrwać do 38tyg. O 40 możemy marzyć.

Biedactwo, Ty to się należysz Mam nadzieję, że szybciutko Cię wypuszczą.

Napisane przez florencee

Też lubię pinteresta.

Chyba znalazłam meble do naszego nieustawnego pokoiku, w BRW. Wyglądają ok na żywo. Jeszcze mierzymy i rozkminiamy, ale na jutro planowany jest zakup. <3 Cieszę się, bo z tymi na wymiar słabo jeśli chodzi o terminy, a i ceny zniechęcające jak na razie.

Od łażenia po sklepie rozbolała mnie okropnie głowa, ale i tak jestem rada.

Super, że z meblami załatwione. I fajnie wyglądają - obyście byli jak najdłużej zadowoleni

superhuman za ktg i wizytę. No i fajnie, że Tż z Toba na sr mógł pojechać i pokąpać dziecię

Napisane przez florencee

Hej! Pół nocy nie spałam, tak mnie głowa bolała. Wzięłam Paracetamol, ale słabo pomagał. :P Wstałam po 6, bo jedziemy na usg prenatalne, co prawda wyjeżdżamy o 8, ale nim ogarnę wszystkie rzeczy z pomiarami, insuliną, to trochę trwa. :P

Współczuję bólu głowy, mój Tż czasem miewa takie migrenowe i nic mu nie pomaga, musi przeleżeć w ciemności za usg, daj znac po wizycie.

Zapowiada się dzis prawdziwy upał. W planie pranie i ogólne sprzątanie, a potem pójdę obczaić basen: po 2 latach mieszkania tutaj przez przypadek od kierowcy taksówki dowiedziałam sie, że w hotelu dosłownie "za zakrętem" jest bardzo fajny basen z saunami, jakuzzi itp. Koszt: całe 10 zł/godzine, albo 15 zl za dwie Na dodatek mało kto o nim wie i w ciągu dnia podobno pustki więc zamierzam go skolonizować dziś

[TinkerrBell]

Napisane przez Piernik Torunski

współczuję bólu głowy.. może spróbuj się mocniej nawodnić..albo ciśnienie zmierz..

fajny zestaw, bardzo klasyczny -napewno posłuży na lata,a zawsze mozna poszaleć z dodatkami..


ja własnie jem sniadanko..twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką,chleb na zakwasie domowy, pomidor malinowy w wersji xxl..
ja mieszkanie ogarnełam lekko, zaraz będe szukać rolet na okno do jadalni, potem obiad i może crumble z owocami zrobię..





intensywny dzień się zapowiada u Ciebie..uwielbiam kwiaty na balkonie u mnie mąż się rozszalał z sadzeniem i mamy busz,tylko nie wiem na jak długo, bo kiepsko z podlewaniem mu idzie..


mam nadzieję,że u Ciebie pogoda wymarzona do sesji..u mnie już się można stopić..czekam na efekty spotkania z fotografem, a najlepiej przed wyjściem cyknij fotę i nam pokaż


lekarz w sumie powinien wypisać receptę na zastrzyk a nie go zrobić..pewnie zapomniał jak mój
aha, a czemu tak zmienił przyjmowanie luteiny?
lekarz mówił,że takie jest zalecenie towarz.ginekologicznego w Pl albo i jakiegoś międzynarodowego.. twierdzi,że potem dziewczyny rodzą po wywoływaniu w 42tc jak się nie odstawi

To jest prawda. Po drugim poronieniu, jak zaczęłam siedzieć w źródłach, różnych forach...okazało się, że wszystkie te kobiety, które miały poronienie zatrzymane jak ja, które w PL namiętnie były karmione luteiną i duphastonem miały problem z wydaleniem zarodka itd.
Kiedy ja zaczęłam w drugiej ciąży plamić, to zanim pojechałam na IP to wszyscy mnie luteiną chcieli częstować. W PL pewnie z powodu pierwszego poronienia na dzień dobry dostałabym luteine i inne przyjemności.
W szpitalu się okazało, że w sumie aktualnie w środku jest jeden wielki krwiak, brak tętna. Zapytano się mnie, czy chcę tabletkę, czy łyżeczkowanie czy poczekam. Tym razem postanowiłam poczekać. I tak to wszystko trwało 2 tygodnie!

Niestety hormony nie są na "każde" poronienie i mi by nie pomogły, ale lekarze o tym nie mówią.

No i wracając do tematu:P To faktycznie hormony mogą spowodować przenoszenie ciąży jak i u mnie mogłby spowodować, że organizm nie wydaliłby sam zarodka....

[scoiatael86]

Napisane przez Origa

Zapowiada się dzis prawdziwy upał. W planie pranie i ogólne sprzątanie, a potem pójdę obczaić basen: po 2 latach mieszkania tutaj przez przypadek od kierowcy taksówki dowiedziałam sie, że w hotelu dosłownie "za zakrętem" jest bardzo fajny basen z saunami, jakuzzi itp. Koszt: całe 10 zł/godzine, albo 15 zl za dwie Na dodatek mało kto o nim wie i w ciągu dnia podobno pustki więc zamierzam go skolonizować dziś

Ten basen brzmi cudownie!

[slo_nk_o]

Napisane przez scoiatael86

Dzień dobry

u nas dzisiaj cieplej niż wczoraj, a jutro ma być jeszcze cieplej trudno, jakoś to trzeba będzie przetrwać ...

Dokładnie za tydzień w czwartek będzie mój ostatni dzień w biurze.. ach ta radość ze smutkiem wymieszana

Dobrego dnia Kobietki

U mnie również jeszcze cieplej. Tak jak lubiłam ciepło tak teraz

Napisane przez Piernik Torunski

współczuję bólu głowy.. może spróbuj się mocniej nawodnić..albo ciśnienie zmierz..

fajny zestaw, bardzo klasyczny -napewno posłuży na lata,a zawsze mozna poszaleć z dodatkami..


ja własnie jem sniadanko..twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką,chleb na zakwasie domowy, pomidor malinowy w wersji xxl..
ja mieszkanie ogarnełam lekko, zaraz będe szukać rolet na okno do jadalni, potem obiad i może crumble z owocami zrobię..





intensywny dzień się zapowiada u Ciebie..uwielbiam kwiaty na balkonie u mnie mąż się rozszalał z sadzeniem i mamy busz,tylko nie wiem na jak długo, bo kiepsko z podlewaniem mu idzie..


mam nadzieję,że u Ciebie pogoda wymarzona do sesji..u mnie już się można stopić..czekam na efekty spotkania z fotografem, a najlepiej przed wyjściem cyknij fotę i nam pokaż


lekarz w sumie powinien wypisać receptę na zastrzyk a nie go zrobić..pewnie zapomniał jak mój
aha, a czemu tak zmienił przyjmowanie luteiny?
lekarz mówił,że takie jest zalecenie towarz.ginekologicznego w Pl albo i jakiegoś międzynarodowego.. twierdzi,że potem dziewczyny rodzą po wywoływaniu w 42tc jak się nie odstawi

Oby pogoda nie dała się mocno we znaki, chociaż upały w całym kraju teraz;/

Napisane przez Origa

Hej

Pierniku dobrze, że wizyta ok i wszystko w porządku A jak lekarz mówi, żebyś się opryszczką nie przejmowała, to się nie przejmuj

slo_nk_o za wizytę, trzymam kciuki za przewidywania lekarza co do porodu w terminie





Biedactwo, Ty to się należysz Mam nadzieję, że szybciutko Cię wypuszczą.


Super, że z meblami załatwione. I fajnie wyglądają - obyście byli jak najdłużej zadowoleni

superhuman za ktg i wizytę. No i fajnie, że Tż z Toba na sr mógł pojechać i pokąpać dziecię


Współczuję bólu głowy, mój Tż czasem miewa takie migrenowe i nic mu nie pomaga, musi przeleżeć w ciemności za usg, daj znac po wizycie.

Zapowiada się dzis prawdziwy upał. W planie pranie i ogólne sprzątanie, a potem pójdę obczaić basen: po 2 latach mieszkania tutaj przez przypadek od kierowcy taksówki dowiedziałam sie, że w hotelu dosłownie "za zakrętem" jest bardzo fajny basen z saunami, jakuzzi itp. Koszt: całe 10 zł/godzine, albo 15 zl za dwie Na dodatek mało kto o nim wie i w ciągu dnia podobno pustki więc zamierzam go skolonizować dziś

Mam nadzieję na dobrą wróżbę gin Daj znać jak było na basenie

Ja już po śniadanku, leżę w łóżku a ze mną moje mordki kochane smacznie śpią. A plany na dziś chłodzenie się i leżing.

[Fantasmagori]

Napisane przez asicuha

P
Jakie plany na dzis macie Dziewczyny?
U mnie raczej leniwy dzien... tylko musze szybko sniadanko sobie zrobic, bo juz mnie ssie :P

Moje plany na dziś przedstawiają się następująco:



A no i na chwilę pójdę do Taty złożyć życzenia

Zapisz
Zapisz

[TinkerrBell]

Btw
Talantea czy Ty wiesz ze możemy sie jutro obudzić i już nie będziemy w Europie


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

[tija93]

Hej

Dzisiaj zaczynam 34 tydzień

Kot ćwiczy moją cierpliwość, włazi na rower na kierownice, a potem miałczy, że zejść nie może i trzeba mu pomóc

zona współczuję kolejnego pobytu w szpitalu Oby Bobo się ogarnął i jeszcze chciał posiedzieć

Co do zastrzyku z immunoglobuliny. W 28 tygodniu ciąży jest ZALECANY, nie obowiązkowy. Jest on płatny - jakieś 400zł. I lekarz powinien o tym poinformować. Z kolei po porodzie bada się krew dziecka i jeśli jest ona dodatnia i mama nie wytworzyła przeciwciał to podanie immunoglobuliny jest OBOWIĄZKOWE i bezpłatne

Napisane przez superhuman

Ja tez po wizycie pozytywnie. Ktg na 5+. Po badaniu lekarz był bardzo zadowolony i zdziwiony co musiałam wcześniej narozrabiać ze tak to wyglądało (serio nic :P) i ze w przeciągu dwóch tygodni jest taka zmiana.
Powiedział ze wszystko sie podniosło i szyjka twarda. Nie mierzył bo nie było sensu. Mała wazy ok 1700, wszystko w porządku i już druga wizytę z rzędu zasłania sie raczka. Teraz wizyta za trzy tygodnie. Luteina tylko na noc. Pytałam o basen ale mówił ze przy takich temu bedzie dużo bakterii i po co mam przyjść pózniej z zapalaniem... Wiec już sie zamykam i wytrzymam :P mówił żeby nie przesiadywać teraz w te upały bo sie naczynia rozszerzają mocno no i uważać na żylaki - leżeć w miarę możliwości z nogami do gory lub np chłodzić w wannie nogi czy stopy. Ogólnie był zadowolony. Mówił ze już jedna dzisiaj posłał do szpitala...

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez natalia_23

Ja też dziś po wizycie... mój organizm szykuje się na poród lekko mówiąc trochę mnie to dziś przerosło..... Lekarka jest dobrej myśli, bo przy ciąży z Miko też o tym czasie moja szyjka już się przygotowywała i dotrwałam do tp. Jednak jak 5 lat temu w ogóle się tym nie przejełam i twardo byłam przekonana, że dotrwam do porodu, tak teraz jakoś wizja ewentualnego wylądowania w szpitalu na podtrzymaniu mnie przerosła. Muszę chyba zmienić nastawienie...przestawić myślenie itp ..... i zacząć ogarniać wyprawkę.
Na dodatek z mężem kompletnie nie potrafimy się dogadać . Mój mąż nie widzi tego, że jest ciepło, że mogę być zmęczona... i jeszcze ma o wszystko pretensje...... będzie ciężko wytrzymać do porodu ....

Zaciskaj nogi A mężu

Napisane przez TinkerrBell

Jeszcze kilka nocy jak trzy ostatnie i będę wyglądać jak zombie i tak tez sie chyba będę zachowywać.
Dzis moje koty w nocy dały takiego czasu, ze zastanawiam sie dzisiaj czy nie zrobić na obiad "cielecinki" w pięciu smakach....
Pózniej pisklęta mew - a te tutaj sa gigantycznych rozmiarów - darły mordę tak, ze gdybym wiedziała gdzie sa to dołączyłyby do tych pięciu smaków tez

A teraz szykuje sie do pracy choć bardzo mi sie nie chce. Mam nadzieje, ze dzis nie ma duzo ludzi na interview bo mogę byc mało sympatyczna....




Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Cielęcinka w pięciu smakach mówisz?

Napisane przez Babygirl1990

Witamy się z czkawką Tosi
Dziś 32+0


Dziś przyjdzie kolega męża z narzeczoną zapraszać na wesele Wczoraj upiekłam biszkopt, dziś zrobię masę i polewę i będzie milky way, tylko najpierw kurs po mleko w proszku Później ogarnę jakieś przekąski, może kurczaka w sezamie albo roladę serową. I jakąś sałatkę by się przydało. No to lecę do kuchni.
Później czeka mnie kurs na pocztę.

Posadziłam wczoraj kwiaty na balkonie... Lepiej późno niż później Wybrałam na ryneczku werbenę i lobellę. Ciekawe co z tego wyrośnie.
Miłego dnia dziewczyny

Ja to chyba też do Ciebie wpadnę

[Talantea]

Napisane przez TinkerrBell

Btw
Talantea czy Ty wiesz ze możemy sie jutro obudzić i już nie będziemy w Europie


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

hehe, wiem, wiem. Tylko ze jakiekolwiek zmiany moga potrwac z 2 lata wiec sie nie przejmuję. Zawsze mozna wrócic do Polski chociazbym baaaardzo nie chciała
Cos mi sie wydaje, ze jednak wyjdą z Europy bo na kazdym kroku widze komentarze, zeby wyjsc. Tyle tylko, że bez EU to UK po prostu się rozpadnie, bo przed EU to tu była bida

Dzisiaj zaczełam 35 tydzien to brzmi baaardzo powaznie

[Fantasmagori]

u mnie też na sr trzeba przynieść zaświadczenie od lekarza że nie ma przeciwwskazań do ćwiczeń

[tija93]

Macie Tosie i Esika

[Fantasmagori]

Napisane przez tija93

Macie Tosie i Esika

Jaki on jest słodki

a brzuszek śliczny, teraz już zaczął być widoczny

Zapisz

[Talantea]

Napisane przez tija93

Macie Tosie i Esika

Jaki sliczniachny kotałek

Brzuszek tez sliczny,

[Afrodita]

Napisane przez slo_nk_o

Jestem po wizycie. Z dzieciem wszystko dobrze, waży 1560-1600 gram, szyjka przy pierwszym pomiarze 3,2 a za drugim 3,4 cm z tym, że mały ma bardzo nisko główkę. Dalej mam się oszczędzać.Rozmawiałam z gin i mówiła, żebym wytrzymała do 34-36 tyg w sumie nie ja tylko synuś. Także zaciskam nogi i byle do sierpnia wytrzymać. Mówiła, że powinnam donosić ale coś czuje, że urodzę na początku sierpnia.

za wizytę! Synek niech grzecznie czeka na odpowiednią chwilę

Napisane przez virginia

Wrzucam fotki ciuszkow dla Kasi i gratis zdjęcie ze spacerku z Natalka

śliczne!
a córeczka urocza

Napisane przez Fantasmagori

A bo ja sobie tydzień odejmuję, ten 24 sierpnia to taki u mnie termin z OM a wg USG i owulacji młoda jest tydzień do tyłu i tak sobie liczę osobiście wolałabym urodzić wcześniej

No właśnie mi tak coś nie pasiło

Napisane przez zonamojegomeza

Niby znów wszystko ok a cos się dzieje. Byc moze od skurczów. Szyjka w 5-6 tyg skrócila sie o ok 9mm.

o jej! Trzymam kciuki, by szyjka już się nie skracała..
współczuję, że tyle masz stresów..

Napisane przez superhuman

Ja tez po wizycie pozytywnie. Ktg na 5+. Po badaniu lekarz był bardzo zadowolony i zdziwiony co musiałam wcześniej narozrabiać ze tak to wyglądało (serio nic :P) i ze w przeciągu dwóch tygodni jest taka zmiana.
Powiedział ze wszystko sie podniosło i szyjka twarda. Nie mierzył bo nie było sensu. Mała wazy ok 1700, wszystko w porządku i już druga wizytę z rzędu zasłania sie raczka. Teraz wizyta za trzy tygodnie. Luteina tylko na noc. Pytałam o basen ale mówił ze przy takich temu bedzie dużo bakterii i po co mam przyjść pózniej z zapalaniem... Wiec już sie zamykam i wytrzymam :P mówił żeby nie przesiadywać teraz w te upały bo sie naczynia rozszerzają mocno no i uważać na żylaki - leżeć w miarę możliwości z nogami do gory lub np chłodzić w wannie nogi czy stopy. Ogólnie był zadowolony. Mówił ze już jedna dzisiaj posłał do szpitala...

za wizytę!
My też kupujemy wanienkę.. wydaje nam się wygodniejsza

Napisane przez asicuha

Ja bylam dzis z Tz na malych zakupach
Na gwiazdke dostalam depilator browna , a mieli wtedy taka promo, ze jak sie wyslalo kod z pudelka to wysylali bon zakupowy do Esotiq. I takim sposobem mialam do wydania 150zl do konca czerwca.
Zwlekalam z tym dlugo, ale dzis zakupilam 2 staniki do karmienia i jedne majteczki do kompletu
Zadowolona jestem z zakupow, ale nalazilam sie jak juz dawno :P

Tymczasem dobranoc

za zakupy!

Napisane przez natalia_23

Ja też dziś po wizycie... mój organizm szykuje się na poród lekko mówiąc trochę mnie to dziś przerosło..... Lekarka jest dobrej myśli, bo przy ciąży z Miko też o tym czasie moja szyjka już się przygotowywała i dotrwałam do tp. Jednak jak 5 lat temu w ogóle się tym nie przejełam i twardo byłam przekonana, że dotrwam do porodu, tak teraz jakoś wizja ewentualnego wylądowania w szpitalu na podtrzymaniu mnie przerosła. Muszę chyba zmienić nastawienie...przestawić myślenie itp ..... i zacząć ogarniać wyprawkę.
Na dodatek z mężem kompletnie nie potrafimy się dogadać . Mój mąż nie widzi tego, że jest ciepło, że mogę być zmęczona... i jeszcze ma o wszystko pretensje...... będzie ciężko wytrzymać do porodu ....

Trzymam kciuki, by jednak sytuacja się powtórzyła, jak przy Miko..
Współczuję spięć z mężem.. niepotrzebne dodatkowe stresy..
To bardzo przykre nie czuć zrozumienia..

Napisane przez Fantasmagori

Moje plany na dziś przedstawiają się następująco:



A no i na chwilę pójdę do Taty złożyć życzenia

Zapisz
Zapisz

i takie plany mi się podobają!

Napisane przez tija93

Dzisiaj zaczynam 34+0 tydzień

Wczoraj, jak wspominałam odebraliśmy wózek 2 w 1 Riko Nano - kolor grey fox (szary- przez słońce wyszedł trochę inny ).W domu go złożyliśmy, by sprawdzić, czy wszystko ok.. i z powrotem wrócił do 'wora' Teraz będzie grzecznie czekał na Zuzię Zdążyłam zrobić kilka zdjęć
Jestem nim zachwycona! Jest jeszcze ładniejszy niż w sklepie
Oczywiście pojeździłam nim po mieszkaniu.. wjeżdżałam w najmniejsze zakamarki.. bez problemu sobie poradziłam z wykręceniem z małego pomieszczenia.. prowadzi się lekko i sprawnie Nie mogę się doczekać pierwszego spaceru


Oczywiście padł tekst teściowej.. ,, Już wózek kupiliście?! Matko! Będę udawać, że o tym nie wiem.. bo jeszcze Zuzi nie ma, a można zapeszyć.. " także tego..

[Fantasmagori]

Ładny! I ważne że się dobrze jeździ

ja też się nie mogę doczekać pierwszego spaceru

Zapisz

[tija93]

Napisane przez Afrodita

Wczoraj, jak wspominałam odebraliśmy wózek 2 w 1 Riko Nano. W domu go złożyliśmy, by sprawdzić, czy wszystko ok.. i z powrotem wrócił do 'wora' Teraz będzie grzecznie czekał na Zuzię Zdążyłam zrobić kilka zdjęć
Jestem nim zachwycona! Jest jeszcze ładniejszy niż w sklepie
Oczywiście pojeździłam nim po mieszkaniu.. wjeżdżałam w najmniejsze zakamarki.. bez problemu sobie poradziłam z wykręceniem z małego pomieszczenia.. prowadzi się lekko i sprawnie Nie mogę się doczekać pierwszego spaceru


Oczywiście padł tekst teściowej.. ,, Już wózek kupiliście?! Matko! Będę udawać, że o tym nie wiem.. bo jeszcze Zuzi nie ma, a można zapeszyć.. " także tego..

Super się prezentuje! Kolor śliczny!

[natalia_23]

witam

Napisane przez florencee

To mam nadzieję, że teraz też dobrze pójdzie dotrwanie jak z Miko.
I że mąż Ci ułatwi jak najbardziej, wytłumacz mu jak to wygląda z samopoczuciem, z tymi upałami jest masakra, mój mąż też się dziwi że ledwo idę i się niecierpliwi. :P

Nie wiem czemu mój mąż chodzi taki zdenerwowany.... chyba bardziej hormony w nim buzują niż we mnie....

Napisane przez ziuta.

My dziś cały dzień na zakupach, a raczej oglądaniu bo nic nie kupiliśmy Nasze typy się potwierdziły. Kupujemy wózek Bebetto Murano w 2 sklepach powiedzieli nam że lepszy niż Riko. Fotelik Cybex Cloud Q, akurat mają w tym sklepie wyprzedaż kolorów z 2015 i jest o 200zł tańszy, zarezerwowaliśmy go sobie i jutro TŻ jedzie go kupić (będzie jedna rzecz ). Jeszcze oglądałam wanienko-przewijak z Cebababy i też na żywo mi się spodobał ale kupię przez neta bo różnica w cenie też jest.
Idę spać dokończe Was jutro.

fajnie, że macie już swoje typy

Napisane przez Orange_tree1

O rany współczuję problemów z dogadywaniem z mężem. U mnie jak narazie w tym kontekście nieźle. Od kiedy zobaczył jak boli mnie ta blizna po wyrostku teraz w ciązy jest w 200% pomocny. Ciekawe jak długo ?

Koniecznie musisz zmienić nastawienie !! Żadne podtrzymanie nie będzie nam potrzebne i tego się trzymamy. Nie możesz się dolowac kochana. Musisz walczyć za dwoje


Ja dziś cierpię na bezsenność. W nocy zepsuła się spluczka u nas. Jakby problemów było mało. Woda się lala pół nocy. Jak poszłam siku dopiero to zauważyłam .... Także wszystko szlag trafia w tej łazience .... a mnie tak brzuch dziś złośliwie napierdziela ze czuje ze ten remont mnie przenośnie... Jutro idę zamówić okno do łazienki bo podobno 3 tyg minimum się czeka. Ehh oby Jasiek poczekał na koniec remontu bo serio się zalamie Idę spróbować się jeszcze położyć może zasne. .. bo kurde od rana kocioł w pracy czeka ehh

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Mam nadzieje, że mój mąż szybko się opamięta....

Dziś wstałam z lepszym nastawieniem niech się takie trzyma do 1 sierpnia


U mnie też zaczęły się problemy ze snem..... pierwsze zasnąć nie mogę a potem budzę się w nocy;/

Napisane przez Piernik Torunski

a co masz na myśli mówiąc,że organizm przygotowuje się do porodu? coś konkretnie lekarz zauważył?

czasami jest tak,że partner / mąż czegoś nie widzi, bo kobieta wykonuje pewne czynności.. dobrze jest wtedy odpuścić to co mniej ważne i niech się dzieje wola nieba.. może "brak czystych ubrań w szafie albo pieczywa na śniadanie" otworzy mu oczy i wtedy zobaczy jak wiele rzeczy robisz Ty..

W sumie szczegółów mi nie zdradziła lekarka. Powiedziała tylko, że szyjka zaczęła się zmieniać ale w granicach normy jak na wieloródkę.
Przewiduje szybki poród . W sumie ostatnio w 36 tc miałam już całkowicie zgładzoną szyjkę z lekkim rozwarciem a przechodziłam jeszcze 4 tyg, jakoś się nie oszczędzałam....

Trochę mnie ten szybki poród przeraża... nie chce w aucie urodzić...


Mąż w ciąży z synem przeżył wielki szok jak zobaczył inne kobiety na SR mężowie ubierali im buty, skarpetki we wszystkim pomagali.....
Jak się nie zmieni to będę musiała coś odpuścić

Napisane przez DobraDusza88

Ja mam w planach zrobienie paznokci u dłoni, naszykowanie ubrań na sesję i zrobienie obiadu a po południu mamy zdjęcia


hmm połączenie smakowe kota z pisklętami mogłoby być ciekawe

Dzień doberek
Ja wczoraj padłam jak kłoda wieczorem... i ledwo dzisiaj wstałam o 7:45 ale zdążyłam mężowi dać buziaka przed pracą. Teraz muszę się lekko ogarnąć, iść na spacer z psem i przygotować się do sesji

to czekamy na efekty sesji

Napisane przez asicuha

Plany na dziś cudowne
ja paznokcie zrobiłam wczoraj i dziś na malutką sesje też się wybieramy, ale wyobraźcie sobie, że jak mi wczoraj Mąż pokazywał właśnie jedną miejscówkę piękną, gdzie dziś wybierzemy się na chwilke, to znalazłam tam krzaki z jagodami nie mogłam się powstrzymać i uzbierałam sobie dobrą garstkę na dziś i w planie poza zdjęciami chce pojechać tam dziś ponownie i uzbierać troszke więcej tylko musze odpowiedni strój wdziać, bo wczoraj byłam zbyt roznegliżowana :P

u Ciebie też czekamy na efekty sesji

Jagody jadłam w niedzielę Już marzą mi się pierogi z jagodami jakieś ciasto

[TinkerrBell]

Napisane przez Talantea

hehe, wiem, wiem. Tylko ze jakiekolwiek zmiany moga potrwac z 2 lata wiec sie nie przejmuję. Zawsze mozna wrócic do Polski chociazbym baaaardzo nie chciała
Cos mi sie wydaje, ze jednak wyjdą z Europy bo na kazdym kroku widze komentarze, zeby wyjsc. Tyle tylko, że bez EU to UK po prostu się rozpadnie, bo przed EU to tu była bida

Dzisiaj zaczełam 35 tydzien to brzmi baaardzo powaznie

Wiem wiem. Śmieje sie bo na polskich forach panika. Szkocja na pewno bedzie głosować przeciw bo nie po to w referendum głosowali za zostaniem w UK by teraz UK sie odłączyła od EU.
Z tego co słyszałam jeśli bedzie za wyjściem to w Szkocji odbędzie sie kolejne referendum i wtedy na bank sie odłącza.

Jedyna szkoda ze nie ma żadnych oficjalnych źródeł co dalej. Jednocześnie wiem, ze nikt nas nie wywali bo ktoś pracować musi zreszta przed EU w UK tez siedziało w pip Polaków.


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

[Talantea]

Napisane przez tija93

Macie Tosie i Esika

Napisane przez TinkerrBell

Wiem wiem. Śmieje sie bo na polskich forach panika. Szkocja na pewno bedzie głosować przeciw bo nie po to w referendum głosowali za zostaniem w UK by teraz UK sie odłączyła od EU.
Z tego co słyszałam jeśli bedzie za wyjściem to w Szkocji odbędzie sie kolejne referendum i wtedy na bank sie odłącza.

Jedyna szkoda ze nie ma żadnych oficjalnych źródeł co dalej. Jednocześnie wiem, ze nikt nas nie wywali bo ktoś pracować musi zreszta przed EU w UK tez siedziało w pip Polaków.


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

No wlasnie, nikt nie ma pojecia jak to dalej by wygladało. Tylko mozemy czekac.

[TinkerrBell]

Napisane przez tija93

Macie Tosie i Esika

Taki brzuch to nie brzuch Nie liczy się:PPP
A Esik jest cudowny
Nie mogę oglądać małych kotków, bo ja jestem w stanie zaadoptować kolejnego....nawet po takiej nocy jak dzisiaj:P

[ziuta.]

Napisane przez Świniaczek

Ja zre co popadnie i popijam nie raz gazowanym i zgage mam rzadko. Jak juz sie trafi to trwa kilka dni i jest mega, ale ogolnie to rzadko mi sie trafia na szczescie.

Momentami odnosze wrazenie, ze moj dziec wcale nie spi. Jak mam odstep 5 minut miedzy przeciaganiami w brzuchu to juz dlugo...

Ja też piję gazowane - moja ostatnia miłość to Orangina a zgagę miałam może ze 3 razy ostatnio i pomógł mi sok pomarańczowy.

Napisane przez asicuha

moja Teściowa dziś mi sprzedała tekst, ze powinnam przyzwyczajać się do kawy zbożowej, bo ona wzmaga laktacje.... i oczywiście dieta przy kp obowiązkowa ciekawa jestem co to będzie po porodzie Dobrze, ze mamy swoją kuchnie, i nie będzie widziała wszystkiego co jem

Dobre rady są w cenie

Napisane przez kasia_ruda

Ciekawe, czy jest coś takiego jak fajna teściowa

Moja jest nawet spoko Okna mi umyła ostatnio, wózek chce kupić. No i mieszka 200 km od nas. Ale mieszkać to bym z nią nie chciała ale tż też sobie nie wyobraża mieszkania z którymikolwiek rodzicami. Moja mama to jak jedziemy do niej na obiad pyta czy gotować ziemniaczki dla M? (bo TŻ je rosół z ziemniakami ) Ale TŻ się wkurza na moją mamę za to jak traktuje mnie a nie jego. Choć ogólnie się lubią.

Napisane przez LunaLov

A'propos teściowej - moja mi powiedziala zeby nie kupować dużej gondoli bo ona to jest tylko na 2 miesiace a potem dziecko już sie do spacerówki wkłada.... i zgłupiałam. Wiem, że różnie z tymi gondolami jest ale obstawiłam z pół roku chociaż

Ja chcę wozić małą całą zimę w gondoli, no chyba że zacznie mi z niej wychodzić to dopiero zmienię na spacerówkę.

Napisane przez Piernik Torunski

jestem po wizycie..wg lekarza wszystko jest w jak najlepszym porządku-ciśnienie idealne, szyjka bez zmian, wyniki książkowe..dzieć prawidłowo się rozwija-wypada ok 40-45centyla, brzuszek standardowo mniejszy niż tc, ilość wód płodowych - prawidłowa..wg lekarza opryszczką mam się nie przejmować w 34tc odstawiamy luteinę..aż mnie strach obleciał.. ogólnie lekarz bardzo pozytywny, gadał ze mną dziś prawie godzinę, badań już żadnych nie mam do zrobienia.. przegapił jedynie moment podania przeciwciał w 28tc w związku z odmiennymi biegunami grupy krwi mojej i męża,ale to dopiero może wyjść przy kolejnej ciązy..więc trudno.. aha..i nie dał mi zaświadczenia,że mogę uczestniczyć w szkole rodzenia, ponieważ będąc na l4 wg niego to byłoby dziwne..zus mógłby podważyć l4..lipa

kupiłam dziś truskawki, maliny, brzoskwinie i bób..jestem po racuchach z jabłkami, maliny podjadłam w trakcie smażenia i rozważam co nastepne

brawa za wizytę. Ja też nie mam zaświadczenia na sr od lekarza a jestem na L4. Zresztą położna przy wypełnianiu papierów pytałam czy jestem na zwolnieniu i nic nie mówiła że nie można
Zacne zakupy

Napisane przez tija93

kasia_ruda jak mogłam o jabłuszku zapomnieć

Jakbym moją mamę słyszała Gotowane jabłuszko jest dobre na wszystko. Zapewne mi takie przyniesie, ale chętnie je zjem.

Napisane przez slo_nk_o

Jestem po wizycie. Z dzieciem wszystko dobrze, waży 1560-1600 gram, szyjka przy pierwszym pomiarze 3,2 a za drugim 3,4 cm z tym, że mały ma bardzo nisko główkę. Dalej mam się oszczędzać.Rozmawiałam z gin i mówiła, żebym wytrzymała do 34-36 tyg w sumie nie ja tylko synuś. Także zaciskam nogi i byle do sierpnia wytrzymać. Mówiła, że powinnam donosić ale coś czuje, że urodzę na początku sierpnia.

może nie będzie tak źle i donosisz do terminu?

Napisane przez virginia

Wrzucam fotki ciuszkow dla Kasi i gratis zdjęcie ze spacerku z Natalka

Cudne te sukieneczki w króliczki (?)

Napisane przez Fantasmagori

W ogóle to dzisiaj mam 30t0d

Napisane przez Fantasmagori

A bo ja sobie tydzień odejmuję, ten 24 sierpnia to taki u mnie termin z OM a wg USG i owulacji młoda jest tydzień do tyłu i tak sobie liczę. osobiście wolałabym urodzić wcześniej

Ja sobie zrobiłam kalkulację, że skoro termin na 24.08 a może się urodzić +/- 2 tyg to już jest 10.08 a na każdym usg jest tydzień starsza (co by się zgadzało z naszymi poczynaniami ) tzn że urodzę na początku sierpnia!
gorzej jak urodzę we wrześniu

Napisane przez zonamojegomeza

A ja po tygodniu w domu znów w szpitalu. Z plamieniem tym razem. Nasz plan: dotrwać do 38tyg. O 40 możemy marzyć.

oby Bobo jak najdłużej czekało

Napisane przez Krefetka

Zdaje sie ze chodziło o Pinterest – serwis społecznościowy przeznaczony do kolekcjonowania i porządkowania zebranych materiałów wizualnych.

Uwielbiam, korzystam z przepisów i DIY


Wysłane za pomocą magii

Napiszcie jak to jest z tym pinterestem? Parę dni temu się tam zapisałam bo mi dziad nie chciał pokazywać zdjęć i kazał się logować. A teraz ciągle dostaję maile że mam sobie jakieś tematy wybrać na tablicę ja sobie tylko pooglądać chciałam a nie udzielać się

Napisane przez superhuman

Ja tez po wizycie pozytywnie. Ktg na 5+. Po badaniu lekarz był bardzo zadowolony i zdziwiony co musiałam wcześniej narozrabiać ze tak to wyglądało (serio nic) i ze w przeciągu dwóch tygodni jest taka zmiana.
Powiedział ze wszystko sie podniosło i szyjka twarda. Nie mierzył bo nie było sensu. Mała wazy ok 1700, wszystko w porządku i już druga wizytę z rzędu zasłania sie raczka. Teraz wizyta za trzy tygodnie. Luteina tylko na noc. Pytałam o basen ale mówił ze przy takich temu bedzie dużo bakterii i po co mam przyjść pózniej z zapalaniem... Wiec już sie zamykam i wytrzymam :P mówił żeby nie przesiadywać teraz w te upały bo sie naczynia rozszerzają mocno no i uważać na żylaki - leżeć w miarę możliwości z nogami do gory lub np chłodzić w wannie nogi czy stopy. Ogólnie był zadowolony. Mówił ze już jedna dzisiaj posłał do szpitala...

TZ zrobił mi niespodziankę bo skończył o 14 i pojechał ze mną i na szkole rodzenia i na wizytę kąpaliśmy noworodka i w sumie tyle. Wybieramy zdecydowanie wanienkę - nie wiaderko. A jutro jeszcze lepiej bo dostał wolne i będziemy montować mebelki. strasznie sie cieszę

Super wieści I tż fajną niespodziankę zrobił

Napisane przez florencee

Hej! Pół nocy nie spałam, tak mnie głowa bolała. Wzięłam Paracetamol, ale słabo pomagał. Wstałam po 6, bo jedziemy na usg prenatalne, co prawda wyjeżdżamy o 8, ale nim ogarnę wszystkie rzeczy z pomiarami, insuliną, to trochę trwa.

To jest ta szafa o cudownych wymarzonych wymiarach.
http://www.brw.com.pl/katalog-produk...zafa-nepo.html (wenge/biała chyba, jeszcze kombinuję z kolorami)

Do niej biurko do kompletu.
http://www.brw.com.pl/katalog-produk...urko-nepo.html

Regał od razu też na przyszłość. :P
http://www.brw.com.pl/katalog-produk...egal-nepo.html

I łóżeczko i fotel z Ikei, bo pod tym względem BRW nic nie oferuje interesującego.

Mebelki ładne, porządnie wyglądają. Daj znać po wizycie.

Napisane przez Piernik Torunski

ja własnie jem sniadanko..twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką,chleb na zakwasie domowy, pomidor malinowy w wersji xxl..
ja mieszkanie ogarnełam lekko, zaraz będe szukać rolet na okno do jadalni, potem obiad i może crumble z owocami zrobię..

Z jakimi owocami robisz crumble? Uwielbiam i do tego jeszcze lody!

Napisane przez Fantasmagori

Moje plany na dziś przedstawiają się następująco:


A no i na chwilę pójdę do Taty złożyć życzenia

Zapisz
Zapisz

Zazdroszczę!

Napisane przez tija93

Dzisiaj zaczynam 34 tydzień

Tija, brzuch Ci rośnie

Napisane przez Talantea

Dzisiaj zaczełam 35 tydzien. to brzmi baaardzo powaznie

Napisane przez Afrodita

Wczoraj, jak wspominałam odebraliśmy wózek 2 w 1 Riko Nano - kolor grey fox (szary- przez słońce wyszedł trochę inny).W domu go złożyliśmy, by sprawdzić, czy wszystko ok.. i z powrotem wrócił do 'wora' Teraz będzie grzecznie czekał na Zuzię Zdążyłam zrobić kilka zdjęć
Jestem nim zachwycona! Jest jeszcze ładniejszy niż w sklepie
Oczywiście pojeździłam nim po mieszkaniu.. wjeżdżałam w najmniejsze zakamarki.. bez problemu sobie poradziłam z wykręceniem z małego pomieszczenia.. prowadzi się lekko i sprawnie Nie mogę się doczekać pierwszego spaceru

Oczywiście padł tekst teściowej.. ,, Już wózek kupiliście?! Matko! Będę udawać, że o tym nie wiem.. bo jeszcze Zuzi nie ma, a można zapeszyć.. " także tego..

Ładny wózek, taki zgrabny i kolor piękny
A teściową się nie przejmuj.

Nadrobione!
Ja jestem taka zadowolona że już mamy te najważniejsze rzeczy wybrane Nie wiedziałam że to taka ulga.
Wczoraj udało mi się jeszcze sandały kupić, bo mi zawsze wszystkie paski odstają więc się cieszę że te akurat pasują idealnie.
Ja dziś z koleżanką jestem umówiona, której dawno nie wiedziałam to się naplotkujemy
Dziś dzień ojca, przypominam.
Pisałam Wam że robimy zadaszenie tarasu? Wczoraj gościu przykręcając belki do ściany przewiercił się na wylot do salonu No żesz kufa! Zawsze tak jest że jeden coś zrobi i popsuje co zrobił ktoś inny! W ogóle jak można się przewiercić przez prawie 0,5 metrową ścianę! Dobrze że tylko jedna dziura, bo w sumie wiercił w jakiś 10 miejscach więc mogło być gorzej

[TinkerrBell]

Wyobraźcie sobie, wchodzę do pracy (nie byłam od poniedziałku) a tam dwie nowe osoby:P Moje oczy się ślicznie zaświeciły (bo miałam być tylko dopóki kogoś nie zatrudnią) lecę do szefowej biura i ona mówi, że zatrudnili dwie osoby, i jeżeli chce zostać to dla mnie drzwi stoją otworem, a jeśli chcę już iść na urlop jak planowałam to też moja decyzja.

No to wróciłam do dom

Oficjalnie zaczynam wolne, już się nie pojawię w pracy nawet na kawę co by znowu mnie ktoś nie zwerbował:P

Wrzucę coś na ruszt i lecę na spacer z sierściuchem, bo pogoda ładna. Wejdę do fryca przy okazji zapisać się na włosy. I brwi. I pedicure....tylko nie wiem na kiedy. Wolę tak jakoś bezpiecznie by jednak w razie W było to przed rozpakowaniem....bo później to już tylko farba ze sklepu mi zostanie, a szans nie ma bym swoje ciemne odrosty rozjaśniła tak jak fryzjer.

[Świniaczek]

Z tel nie widze zdjec, pozniej sprawdze z laptopa

Dopiero wstalismy z TZ zaraz wycieczka po bulki i sniadanko. Poki ci zzarlam tyle czeresni, ze zoladek mnie rozbolal Ale to dlatego, ze wczoraj mi baby zabraly, bo stwierdzily, ze mlodego bedzie brzuch bolal, ale w sensie ze juz teraz, jak jest u mnie w brzuchu I mam nie zrec tyle owocow wg nich, spoko, czekolada zdrowsza?? Mama z ciotka mi tak prawily, a ja mialam z nich ubaw przeciez nie zre tych czeresni kilogramami, a one po 10 czeresniach juz mnie zrypaly i ciotka zbulwersowana, jak sie przyznalam, ze potrafilam wciagnac prawie kilogram truskawek na jednym posiedzeniu Osiwieja jeszcze bardziej przeze mnie



Ziuta, tez uwielbiam orangine, pycha. Ale u nas w sklepie nie maja a nie chce mi sie jezdzic 10 km, zeby kupic :P ale jak widze, to biore