|
|
#541 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#542 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() i też ma fajową fryzurkę. |
|
|
|
|
#543 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
to jak tak szybko
życzonka dla Łucji i Ninki bo chyba wczoraj zapomniałam noc troszke lepsza bo zrobilismy przemeblowanie i nie musze wstawac tylko reke wyciagam i moge ja karmic zdjecia super- weroniczka jakie fryzurki kubuś i jas słodziutcy jak zawsze małgosia urocza ja karmie słoiczkami podobnie jak zuzia-co drugi dzien i dojada butelka a deserek to dodatkowo i co dwa, trzy dni blaneczko-zdrowiej mamie szybciutko a pracy super- grafik od 7-15 i jeden weekend pracujący i całe swieta wolne no i atmosfera super.
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#544 | |||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Dobrze, że Łucja zniosła dobrze rozłąkę z mamą. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Chyba mu wygodnie, bo śpi bardzo smacznie, nowa fura mu podpasywała. Cytat:
|
|||||
|
|
|
#545 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() A dla małych mężczyzn też są super fajne rzeczy, niekoniecznie różowe (ja nie lubię zbytnio różu i w sumie jak ktoś daje Oli ubraniowe prezenty, to bardzo rzadko zdarza się, że różowe wyjątek stanowi moja teściowa i moja babcia, one Olę widziałyby od stóp do głów w różach). Choć przyznam, że ubranka są superowe i jakościowo i wyglądowo, ale cała na różowo ??? Cytat:
|
||
|
|
|
#546 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam!
najlepsze życzonka dla Matyldy i Weroniczki ![]() nocka znacznie lepsza no i mogłam wstac wczesnie bo nawet sie wyspalam. tylko 2 pobudki. katarzynko-tez sie ciesze ze obie dobrze znoislyscie-ty prace a Łusia rozłąke z mamą. moje dziecko tez wczoraj bylo grzeczniutkie ale to tylko byly niecale 4 godzinki ale dobry ppoczatek. pisalyscie o marketach- ja zabieram moje dziecko od samego poczatku na zakupy. bardzo to chyba obie lubimy.kiedys to spala a teraz musze podnosic jej oparcie to sobie oglada.no niestety ktos zakupy robic musi a tz nie zawsze moze bo pracuje no i my lubimy razem. dziecku przez ponad 5 miesiecy nic nie bylo. ja nie wiem co to goraczka u maluszka( jak dotad)no i zadne przeziebienie bo mojemu dziecku nic nie jest. molego dnia zycze bo ja sie wybieram na poprawke paznokci.
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
mialam straszna noc, placz i kaszel-jak nie jedno to drugie. Panadol nie pomogl, jesc zbytnio nie chce, temperatury nie ma.Sama nie wiem co myslec..........
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#548 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzien dobry,
Caluski dla wszystkich mamus , ktore mialy dzis zarwana noc. Biedny Macko i Weronika. Pochorowaly sie maluszki ale mam nadzieje ,ze szybko minie. Trzymajcie sie dziewczyny. Spoznione zyczenia dla wczorajszych jubilatow i duze buzki oraz 100 lat dla Matyldy i Weroniczki .Dziekuje wam dziewczyny za psychiczne wsparcie w sprawie TZ ![]() Albo zaczne przymykac oczy na pewne sprawy albo zwarjuje bo innej obcji niema facet jest juz za stary zeby go teresowac Sliczne zdjecia Jasia jak zwykle . Ciesze sie ze nadrabia zaleglosci w jedzonku. Kubus rowniez uroczy i jak zwykle grzeczny. Czytelnik maly nam rosnie. A ja jako bibliotekoznawca pochwalam ![]() W nowej spacerowce widzac ze mu bardzo wygodnie skoro tak slodko spi. Oby sluzyla dobrze przez caly czas. Weronisia przepiekna w nowych fryzurkach. Tak bujnych wloskow to dawno nie widzialam. No i wyglada na roczek. Gratuluje kolejnych udanych prob jedzonkowych naszej Olci. Wkleje kilka poobcinanych zdjec. W tym jedno na ktorym widac dobrze mojego malego zlosnika w akcji wozkowej ![]() Stukne wiecej potem bo Gargamelek juz sie obudzil |
|
|
|
#549 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
a kysz chorobo paskudna...Buziaki dla Maciusia, mam nadzieję że przynajmniej zacznie Ci jeść [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6787787] U nas dzis byla bardzo niespokojna noc, maly sie budzil co chwile, karmilam go 4 razy az w konu o 3 rano musialam mu podac butle, bo jak juz pisalam karmie tylko jedna piersia i niestety nie mialam juz pokarmu nad ranem do tego po raz pierwszy nam pampersy przeciekly ogolnie jestem niewyspana i polamana Czekam na wiadomosc od kliniki, kiedy mamy pierwsza wizyte, bo do tej pory kontaktowalismy sie meilowo, ale nadeszla pora na dzialania No i cwiczymy tego naszego maluszka, bo tak naprawde mamy problem z raczkami, ktore sa bardzo slabe, i Oli nie potrafi sie na nich podpierac, co z tego jak dupke podnosi i podciaga nogi do raczkowanai, jesli rece go nie uniosa to sobie poraczkuje nosem po kanapie [/quote]Lea jak fajnie że sięodezwałaś. Zaintrygowało mnie to co napisałaś na końcu tz. jak ćwiczycie ręce Oliego ? by były silniejsze...bo mój Kubuś na brzucholku wczesniej trzymał się na rączkach a teraz od dłuższego czasu niechce a tylek to i owszem do góry idzie jak talala. Buziolki dla Ciebie i Oliego
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#550 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Motylku cudnie wyglądacie razem z "gargamelkiem" jak piszesz, chociaż wcale nie wygląda na gargamelka, ma takie słodkie i łagodne oczka
No i zazdroszczę że macie już taką wiosenkę że niunio na spacerku bez tych kurteczek, kocyków itp.
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#551 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzień dobry!
Dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego smyka Cytat:
.Cytat:
. Moja starsza kuzynka do tej pory mi to wypomina .Cytat:
. Ostatnio widziałam całą różowiutką dziewczynkę pchającą różowiusieńki wóżek dla lalek - zaróżowiło mi się przed oczami Róż lubię, ale najchętniej w połączeniach: z fioletem, ciemnym brązem, szarością, odpowiednim odcieniem zieleni Zajrzałam ostatnio do Zary i na widok dziewczęcych ubranek po prostu opadła mi szczęka. Chłopięce również były ładne, ale już nie takie mniamniuśne i było ich znacznie mniej. Cytat:
.[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6787787]U nas dzis byla bardzo niespokojna noc, maly sie budzil co chwile, karmilam go 4 razy az w konu o 3 rano musialam mu podac butle, bo jak juz pisalam karmie tylko jedna piersia i niestety nie mialam juz pokarmu nad ranem do tego po raz pierwszy nam pampersy przeciekly ogolnie jestem niewyspana i polamana Czekam na wiadomosc od kliniki, kiedy mamy pierwsza wizyte, bo do tej pory kontaktowalismy sie meilowo, ale nadeszla pora na dzialania No i cwiczymy tego naszego maluszka, bo tak naprawde mamy problem z raczkami, ktore sa bardzo slabe, i Oli nie potrafi sie na nich podpierac, co z tego jak dupke podnosi i podciaga nogi do raczkowanai, jesli rece go nie uniosa to sobie poraczkuje nosem po kanapie [/QUOTE]Lea, bardzo się cieszę, że do nas zajrzałaś .Mam nadzieję, że dzielny Oli ładnie wygimnastykuje łapki i wszystko będzie w porządku . A co z kaskiem? Mały będzie musiał go nosić? Wydajesz się być osobą pogodną, która ma wiele dystansu do pewnych spraw - spróbuj zachować spokój, dobrze to wpłynie na Olivierka i na Twój pokarm. A próbowałaś stymulować drugą pierś i odciągać mleko laktatorem? Pewnie tak...Co do unoszenia pupy, to mój agent wczoraj przez cały dzień był wnerwiony, bo w niedzielę odkrył, że odpychając się od czegoś stópkami można przesuwać się do przodu. No i próbował wczoraj zawzięcie, ale na macie nie ma się na czym zaprzeć . Unosił dupala na kolankach i krzyczał zirytowany, bo nie mógł się ruszyć Cytat:
. Maksio słodki, elegancki, wiosenny - fiu, fiu! Zazdroszczę Wam pięknej pogody
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|||||
|
|
|
#552 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Jaki Gargamelek? Maksio ślicznie wygląda w kurteczce Jejku u Ciebie Motylku już są liście na drzewach , ciekawe kiedy u nas będą (choć pewnie u dziewczyn na zachodzie Polski to może i już są)[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6787787] U nas dzis byla bardzo niespokojna noc, maly sie budzil co chwile, karmilam go 4 razy az w konu o 3 rano musialam mu podac butle, bo jak juz pisalam karmie tylko jedna piersia i niestety nie mialam juz pokarmu nad ranem do tego po raz pierwszy nam pampersy przeciekly ogolnie jestem niewyspana i polamana Czekam na wiadomosc od kliniki, kiedy mamy pierwsza wizyte, bo do tej pory kontaktowalismy sie meilowo, ale nadeszla pora na dzialania No i cwiczymy tego naszego maluszka, bo tak naprawde mamy problem z raczkami, ktore sa bardzo slabe, i Oli nie potrafi sie na nich podpierac, co z tego jak dupke podnosi i podciaga nogi do raczkowanai, jesli rece go nie uniosa to sobie poraczkuje nosem po kanapie [/quote]To dobrze, że zaczęliście ćwiczenia z Olim. Wszyscy tutaj mocno trzymamy za Oliego. A dzień ssaka nie pomaga? Ja Sylwia myślę, że to zęby. Wskazuje na to: płacz, kaszel (dzieci ząbkujące często dławią się śliną i ją odkasłują) i brak łaknienia. |
|
|
|
|
#553 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dzień dobry.
100 latek dla Matyldzi i Weronisi U nas noc spokojan, jedynym wybrykiem było karmienie o 3 w nocy. Gdyby dostała smoka to by spała do rana, ale coś mnie piersi bolały i wolałam, żeby Agatka ściagnęła mleko. ciagle cos ściagam masuję, żeby jakis zastój się nie zrobił, albo zapalenie. Lea fajnie,że się odezwałaś. Będzie dobrze ![]() Motylku my tez chcemy taką pogodę. Odpuść sobie z mężem, bo faceci tacy są....... .Kubuś ma fajny wózeczek, komfortowy, skoro tak smacznie śpi. Wrzucam fotorelację z jedzenia zupki jarzynowej z królikiem. Pozdrawiam. Miłego dnia. P.S mój TŻ " złapał" korzonki....
|
|
|
|
#554 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dołączam się do życzeń: Matyldo, Weroniko - zdrówka i radości! Cytat:
Cytat:
. Zadowolona, pysio cudnie umazany - widać, że smakowało!Współczuję, to podobno straszny ból. Mnie kręgosłup chyba niedługo pęknie. Odcinek piersiowy wciaż boli, ale najbardziej dokucza mi teraz odcinek lędźwiowy - w każdej pozycji .Ja chcę na spacer! Dlaczego u nas tak wieje?
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
||
|
|
|
#555 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Poissonivy u nas na większoszci są pąki a na niektórych faktycznie juz listki
no i oczywiscie krokusy i przebisniegi
|
|
|
|
#556 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Teraz to już mama pewnie siedzi na allegro i zakupi Olci to wybrane krzesełko do karmienia ![]() ![]() Joli malutka slicznie wygląda na troniku z umorusaną buzią , ale widać że pysio uśmiechnięty to i smakowało pewnie co do korzonków to współczuje ponoć to straszliwy ból...wspieraj męża
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#557 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Obiecałam sie wieczorem odezwac ale mamy za soba ciezka noc i nie mialam do niczego glowy
![]() Malej temp skakala jak oszalala, powtorzyl0 sie 40st i ponownie wezwalam lekarza. Nie wiem co bym zrobila gdybysmy nei mieli zlotego abonamentu medycznego-chyba bym sie splukala do reszty, bo wsyztskie wizyty w domu prywatne, na publiczna sluzbe zdrowia nawet nei ma co liczyc (((Lekarka stwierdzila ze zostanie z nami i poobserwuje mala. O 22 dala blance druga porcje antybiotyku i paracetamol. Potem podlaczyla jej jeszcze kroplowke z elektrolitami bo mala pzreciez przez 3 dni nie jadla, tylko pila chociaz powoli nawet tego odmawiala zaczynala sie odwaniac![]() nie musze chybab mowic jak mi sie serce lamalo jak widzialam jak ona cierpi, jeszcze taka malutka i nic nie rozumiala z tego co sie dzieje ((mneij wiecej ok polnocy temperatura sie ustabilizowala, mala zasnela spokojnie i spala juz do 6tej ja nawet oka nie zmruzylam z tego stresu![]() Lek zalecila dalsze podawanie antybio [ 5 dni], paracetamol, cebmulti 2x5kropli, 2xprobiotyk i przepajac.Dzisiaj widze juz znaczna poprawe - chociaz malutka dalej slaba,prawie caly czas spi - ale pierwszy raz od kilku dni usmiechnela sie na dziendobry ![]() Tak bardzo kocham ta swoja smieszke, ze zrobilabym wsyztsko zeby tylko tak nie cierpiala. Mam nadzieje ze kryzys mamy za soba i bedzie juz tylko lepiej ![]() Bardzo Wam dziekuje za wsparcie, dziewczyny! To dla mnie bardzo wazne, szczegolnie ze nawet tz nie mam teraz obok:/ Zaleglosci w czytaniu dzis nadrobie, wiec poki co nie wiem co naskrobalyscie. Rzucily mi sie w oczy natomiast zdj slicznej Weronisi - matko swieta, pzreciez ona moglabym szampon jakis reklamowac!!! pieknotka naprawde, berbeaa napewno jestes dumna z coroni ))Zdj chlopcow - Kubusia, Jasia i Maksia - swietne. Urwiski slodkie - ja zawsze marzylam zeby miec syna ![]() Poissy - doczytalam ze Olunia jednak dala sie pzrekupic mieskiem - hihi gratilacje! Ehh ide ogarnac domowe pobojowisko
|
|
|
|
#558 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Sylwia -
![]() Oby Macius nic zlego nei podlapal. |
|
|
|
#559 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Biankaa to malutka aż musiała mieć kroplówkę
dobrze że macie fajną opiekę medyczną i lekarka była pod ręką.Mam nadzieję że teraz to malej bedzie tylko lepiej, nie martw wię bianeczko mała napewno szybko powroci do zdrowia
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#560 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
.Dobrze, że Blanka czuje się lepiej, miejmy nadzieję, że wszystko zmierza w dobrym kierunku . Ucałuj ją mocno ode mne i Jasia .Zastanawiam się tylko, dlaczego mała dostała antybiotyk? Co zdiagnozowała lekarka? Ona na pewno wie, co robi, pytam z czystej ciekawości.
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
|
#561 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
no wlasnie nic nie stwierdzila, ale powiedziala ze skoro stany podgoraczkowe i igoraczka sa juz ponad 5 dni to tzreba dzialac. A nurofen, paracetamol tylko na chwile powoduja obnizenie goraczki
trzydniowka to nie jest bo juz ponad 3 dni i zero wysypki:/
|
|
|
|
#562 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Najlepsze życzonka dla Matyldzi
Cytat:
![]() Współczuję TŻ, mój tata odkąd pamiętam chorował na korzonki, aż któregoś razu wybrał się do kręgarza (ja tam takich rzeczy nie popieram, ale on w to wierzy) i na jakieś 10 lat miał spokój. A ostatnio znów mu zaczęły dokuczać. Podobno ból okropny, pamiętam jak tata wił się z bólu. Cytat:
... Mi na razie trudno wierzyć w wiosnę... dzisiaj w Białymstoku pada śnieg ![]() Cytat:
Do podania mięsa przekonała mnie znajoma, której dziecko też nie chciało jeść papek warzywnych i owocowych i lekarz zalecił podanie kabanosa do żucia. Ja aż tak daleko nie posunęłam się, ale podałam jednak mięso. Dodam, że nadal samej marchwi jeść nie chce. Cytat:
|
||||
|
|
|
#563 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Poissy to podobno przejsciowe i juz ma byc ciepełko
|
|
|
|
#564 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
.A w przypadku Blanki nie było wyraźnej przyczyny, bo nie zrobiła przecież badań (choćby wymazu) czy ma do czynienia z jakąś bakterią. [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6788649] I pytanie, czy trzeba dziecku podawac kaszke?? Moj maly nie lubi ale jak zrobie troche bardziej gesta i dodam jablko to wcina jak szalony Ja kaszek nie podaję, próbowałam raz i Ola zareagowała na nią (określę to delikatnie ) bardzo sceptycznie. Poczekam, aż na dobre rozsmakuje się w tym nieszczęsnym króliku i spróbuję podać znów kaszkę. A jak Oliemu smakuje bardziej gęsta i z jabłkiem, to czemu mu masz Lea nie dawać? Tylko trzeba pamiętać o dopajaniu. Edit: Kanciu kochana obyś miała rację, bo ja nie znoszę zimy i co roku czekam z utęsknieniem na wiosnę, krokusy i "bąki" na drzewach. Bo ja wiosenna dziewczynka jestem, urodziłam się w pierwszy dzień wiosny .
|
|
|
|
|
#565 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
poissy - mala miala zrobina morfologie, posiew, bad ogolne moczu, zbadala uszka, gardlo, osluchala... powiem ci szczezrze ze tez jestem duza pzreciwniczka podawania antybiotyku na wszytsko, ale w tej sytuacji na wsyztsko bym sie zgodzila byle pomoglo
juz nie moglam patrzec jak sie malutka meczy... Co w takiej sytuacji jeszcze mozna bylo zrobic?
|
|
|
|
#566 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Kanciu obyś miala rację, ja już chcę wiosnyyyyyyyyyyy
![]() Przyglądam sie na drzewa i krzewy ale jak narazie to tylko pąki i malusiunie listki jeszcze chwilka by bylo zielono, a ja już nie mogę siedoczekać ![]() [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6788649]I pytanie, czy trzeba dziecku podawac kaszke?? Moj maly nie lubi ale jak zrobie troche bardziej gesta i dodam jablko to wcina jak szalony Chyba na siłe to nie trzeba nigdzie nie piszą że trzeba ! Ja podaję tylko od czasu do czasu i to do picia, ale Ivy ma rację jak małemu smakuje zagęszczona to podawaj tak jak mu smakuje i tyle
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#567 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Ale gdyby powiedział, że należy podać antybiotyk, to też na pewno podałabym. |
|
|
|
|
#568 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
A my dziś spaliśmy do 10.30
|
|
|
|
#569 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Najlepsze życzenia dla Matyldzi od koleżanki Weroniki i jej mamy!
Bardzo się bianko cieszę że Twojej Blaneczce już lepiej i że taką opiekę lakarską masz. Oczywiście że jestem bardzo dumna ze swojej dzidzi ale Ty zapewne też ze swojej i wszystkie jak tu jesteśmy ze swoich też! Jest takie powiedzenie że każda matka uważa swoje dziecko za naj... i ja sie pod tym podpisuję ale czy w okresie dojrzewania córki też to zrobię? No i sama Lea się pojawiła, kłaniam się nisko teściowej z Olim jak poćwiczysz to będzie miał takie musłuły jak Pudzian (przydadzą się do obrony kokochy)![]() Agatka też smakosz widzę i jaką minkę wiele mówiącą zrobiła na 3 fotce! Śliczne ona ma te policzki, zawsze z Olą je mylę Motylku psyt Weronika jest zdrowa! Ale Maksiu jaki letni, jak to Włoch opali się przed latem w Polsce i tu jak przyjedzie dziewczyny oszaleją! Wózek Kubusia jak na faceta przystało wypaśny a sam właściciel zadowolony conajmiej tak samo jak w obięciach mamusi! Poiss a dlaczego królik nieszczęsny? Dziękuję za życzenia wszystkim ciociom forumowym a szczególnie pięknie wiadomo narzeczonemu i za przyzwoleniem mamusi Sylwia współczuję tej ciężkiej nocki ale poprawia mu się już ze zdrowiem? |
|
|
|
#570 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Maly znow spi...
Dziekujemy za komplemanty ciociom wizazowym Lea trzymam kciuki za Oliego zeby obeszlo sie bez noszenia kasku . A jak juz o pisalas ze na szczescie to krotki okres czasu. Ja podaje Maxowi kleik kukurydziany na 180 ml 3 lyzeczki , raz dziennie i karmie go butelka ze smoczkiem trojprzeplywowym Aventu. Dzis zjadl 150 ml , widocznie nie byl glodny. Tez kupilam mu warzywka z jagniecina ale chyba sie wstrzymam z podaniem az skonczy 6 miesiacy. Na dzien dzisiejszy tylko owoce i warzywa. Ivy a tego krolika to nie mozesz zmieszac na probe z lyzeczka marchewki lub innego warzywka? Czy to juz jest takie gotowe danko z miesem i warzywami? Ja tak sie cieszylam cieplem i sloneczkiem a tu zapowiadaja na czwartek snieg Dzis jest juz wyraznie chlodniej bo tylko 10 st.Biankaa trzymaj sie. mam nadzieje ,ze juz jest po kryzysie i teraz z Blanka bedzie tylko lepiej. Sylwia jak Macius? Joli Agatka sliczna. I widac ze apetyt niuni dopisuje. Oby tak dalej. No i kuruj meza bo biedaczysko pewnie cierpi. Mysia fajnie ci ze pospalas . U nie pobutka o 7...chyba juz bede musiala sie do tego przyzwyczaic.Barbeaa przepraszam! Zle doczytalam a to Blanka sie pochorowala bidulka. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:35.





To fotelik samochodowy czy taki do karmienia??

.
i wieczornego zajadania się kaszką 

z tej rozpaczy, kupilam ostatnio zielonego pajaca, z brokatowymi kwiatkami
???
lekarz tak naprawde sam nie wiedzial, co jej jest 





do tego po raz pierwszy nam pampersy przeciekly
[/quote]
.
.

(choć pewnie u dziewczyn na zachodzie Polski to może i już są)
za Oliego.
.


