Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[Swarovska]

Napisane przez reven24111

Dziewczynki co to tych witamin wyciskanych z kapsułek to mi położna je odradziła i poleciła Juvit(witaminy z pompką) Super sprawa
http://www.cefarm24.pl/15860,juvit-b...-z-pompka.html

też je mamy, tylko połączone K+ d3

[Sola1]

Napisane przez reven24111

Dziewczynki co to tych witamin wyciskanych z kapsułek to mi położna je odradziła i poleciła Juvit(witaminy z pompką) Super sprawa
http://www.cefarm24.pl/15860,juvit-b...-z-pompka.html

Ja wyciskam witaminy do niewielkiej ilości odciągniętego pokarmu i daję z butelki - na ulotce jest napisane, że można tak robić.
Ale jeśli ktoś karmi wyłącznie piersią to rzeczywiście taka forma jest wygodniejsza

[dzika_kaka]

To spanie z nami działa cuda! Dzisiaj spała grzecznie jak nigdy. W tym jedna drzemka prawie 5 godzinna, no ale nie ma się co dziwić jak cały wczorajszy dzień marudziła, najwytrwalsi by padli
A dziś za nami pierwsze werandowanie i chyba podoba nam się w wózku bo po rozebraniu z kombinezonu śpimy se dalej jak zabici. Szkoda, że trzeba dobudzić zaraz bo weszłam w etap cieknących cycków

Napisane przez Ma_majka

Ja w domu nie oszczędzam Z małym wiszącym u cyca buszuję na allegro Codziennie listonosz lub kurier do mnie przyjeżdża Zbankrutuję na tym naturalnym karmieniu

Oj tam oj tam, oszczędzasz na mm to masz co wydawać

Napisane przez Sola1

A co u Ciebie się działo po porodzie?

Ja miałam straszną depresję w szpitalu i ryczałam jak debil non stop. Bo dziecko mi na cycu wisiało i mi cyce odpadały i tżta nie było koło mnie a ja człowiek beznadziejnie od niego uzależniony i mi źle było

Napisane przez Mystiquee

Dziewczyny jaką ja traumę wczoraj przeżyłam...

O mamuśku... oby nigdy więcej takich akcji!

Napisane przez evvelina88

Wychodzimy;-) Nikos nadal jest mulatem, ale schodzi. W sobotę muszę iść do kontroli, mam nadzieję ze znajdę jakiegoś pediatrę, ale zastanawiam sie na prywatna wizyta, z takim maleństwem do przychodni, nie za bardzo. Najważniejsze ze jest postęp i schodzi.

Super! Oby już było z górki!

Napisane przez kotperski84

Dziewczyny,co myślicie o smoczku?

Bez smoczka nie miałabym życia. Zapierałam się, że nie dam ale ciumkanie mojego dziecka było silniejsze

Napisane przez Dorisp

Ja byłam dzieckiem który w wieku 6 lat dopiero przestało ssać palca;-)

Ja to samo
Więc wiem, po kim córa to ma

Napisane przez mmm12345

ale jak to jest z tym urlopem? jak mi się powiedzmy w kwietniu czy tam nie wiem kiedy kończy macierzyński (buu półmetek podstawowego mam już za sobą ) i chcę wykorzystać cały zaległy wypoczynkowy, a zaraz potem iść na wychowawczy (za nic nie chcę tam wracać), to przysługuje mi też coś za 2013?

Możesz wykorzystać od razu cały zaległy i cały przysługujący Ci na 2013r. i iść na wychowawczy.

Napisane przez Dorisp

dziewczyny wczoraj zjadłam 2 tabliczki czekolady i małemu nic nie jest!!!!:jupi : Jestem mega happy bo czekoladę uwielbiam. W ogóle mam cały czas fazę na coś słodkiego, ciągle piekę jakieś ciasteczka;-)

Szalejesz... ja podchodzę dzisiaj jak pies do jeża, żeby zjeść 2 kawałki ptasiego mleczka i się dygam czy to nie za duże ryzyko

[emylka86]

hej kochane!
był u nas dziś pediatra. dał skierowanie do ortopedy, pogadał o opiece nad dzieckiem. Kazał nam codziennie kontrolować jajka małego! Wypryski na buzi mówi by przemywać zwykłą wódką, że najlepiej zadziała. A oczko dalej solą przemywać, jak nie zadziała, da kropelki, ale jakbym widziała, że z oczka nie lecą łzy to od razu do okulisty!

[dzika_kaka]

Napisane przez emylka86

Wypryski na buzi mówi by przemywać zwykłą wódką, że najlepiej zadziała.

Czy ja dobrze widzę ?

[nini_b]

Napisane przez Dorisp

Ja też jestem zadowolona;-) No tylko ta historia z tą ospą... Ja leżałam na sali przedporodowej na porodówce z tą dziewczyną co to od niej wyszła niby ta ospa, rzeczywiście na obchodzie lekarz mówił jej że ma lekką gorączkę, i pamietam jak opowiadała że syn ją dzien wcześniej odwiedzał. Miała już wychodzić (bo była w trzydziestym którymś tyg). No a następnego dnia (była wiadomość że ten syn ma ospę) ja już rodziłam, najwieksze skurcze a tu lekarz przychodzi i mówi że tŻ musi wyjść bo zamykają porodówkę. Ja przewieźli na zakaźny. Ech, masakra. No to dobrze że trafiłaas akurat jak była otwarta IP. a czego później znowu zamknęli?


Mój z łyżeczki chetnie pije, otwiera buzie jak do cyca

A później to nie wiem dlaczego zamknęli, raz słyszałam, że nadalma byc kwarantanna, ale też mówili coś, że im się limity z nfz kończą na tamten rok.
A łyżeczką dajesz taką zwykłą, czy jakąś specjalną "dzieciową"?

Napisane przez Dorisp

dziewczyny wczoraj zjadłam 2 tabliczki czekolady i małemu nic nie jest!!!!:jupi : Jestem mega happy bo czekoladę uwielbiam. W ogóle mam cały czas fazę na coś słodkiego, ciągle piekę jakieś ciasteczka;-)

Ja jak na razie próbowałam tylko białą czekoladę i mały chyba toleruje, ale też zajadam się ciasteczkami.

Napisane przez mmm12345

Testowałaś ten sposób z mlekiem? tez o tym czytałam a jakoś tak nieufnie do tematu podeszłam.
A odnośnie tych kanalików łzowych to mówią i piszą, żeby masować w kącikach oczu i to ponoć pomaga. Mówila mi to też jedna kobitka, której dziecię dzięki temu uniknęło zabiegu, na który było już umówione.

Wczoraj na wizycie położna też mi pokazywała, jak masować ten kanalik, bo najczęściej właśnie przez niego oczka ropieją.

Napisane przez reven24111

Dziewczynki co to tych witamin wyciskanych z kapsułek to mi położna je odradziła i poleciła Juvit(witaminy z pompką) Super sprawa
http://www.cefarm24.pl/15860,juvit-b...-z-pompka.html

Fajne, nie widziałam takich. Jak skończę te co mam, to takie zakupię.

[fasolka124578]

Napisane przez dzika_kaka

Czy ja dobrze widzę ?

no właśnie

[Dojotka1987]

Napisane przez happy_eve

Dziewczyny, czy któraś z Was zamawiała na allegro taką ramkę na zdjęcie i na odciski rączek i stópek dziecka? Możecie polecić jakiegoś sprzedawcę? Chodzi mi głównie o jakość glinki do odcisków, bo jak czytam komentarze wystawiane sprzedawcom, to z tym jest najwięcej problemów - że glinka się nie nadaje.
Chciałam kupić dziadkom na Dzień Babci i Dziadka od Tymka

dobry pomysl ja chcialam na kartce z bloku technicznego odbic stopki ale z ta ramka z glinka to super pomysl!!

Napisane przez Mystiquee

Witam się na odchowalni

Dziewczyny jaką ja traumę wczoraj przeżyłam...
Mały nam się zadławił mlekiem. Leżał na pleckach i mu się dosłownie wylała fontanna zgęstniałego na pół strawionego mleka... Cały w tym mleku, nie mógł złapać oddechu, buzią i nosem mu to gęste mleko leciało... Nogi się pode mną ugięły, nie pamiętam dokładnie co robiłam w tym amoku, ale miałam już najczarniejsze myśli. Do góry nogami go przewróciłam na rękach i swoimi ustami udrożniałam mu nos, płakał strasznie, przypomniało mi się w w milisekundzie o fridzie, tż mu odciągał te mleko z nosa i było już lepiej...
Dziewczyny najgorszemu wrogowi nie życzę takiej sytuacji, płakałam pół wieczoru, dzwoniliśmy na pogotowie, żeby zapytać ewentualnie co robić po takim zadławieniu, czy jechać na pogotowie - oczywiście się nie dodzwoniliśmy...:rolleyes : Nogi mi się całe trzęsły, cała latałam, tż też.
A do tego tż na nockę, a ja sama z małym zostałam. Pół nocy nie spałam, czuwałam na tyle ile mi sił starczyło, ale wszystko wróciło do normy. Ma normalny apetyt, robi kupki i się uśmiecha.

Dziewczyny uważajcie na te zadławienia. Gdy widzisz jak Twoje dziecko się dusi, to może Cię sparaliżować ze strachu. Całe szczęście, że mam nerwy ze stali i umiem w takich sytuacjach zachować zimną krew. Nie wiem co by było, gdybym nie zareagowała
Totalny koszmar!

kochana, naprawde musialas sie zestresowac!! ale dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo)

[Sola1]

Jakby któraś chciała wiedzieć coś więcej o niedrożności kanalików łzowych to jest fajny filmik na youtube:

http://www.youtube.com/watch?v=X61mNnaoLj0

Kurczę czuję się normalnie jak Dr Quinn ( ktoś to jeszcze pamięta ) - od grupowej specjalizacji w ginekologii i położnictwie przyszedł czas na okulistykę, a niedługo pewnie przyjdzie czas na inne w zależności od zapotrzebowania

[Dorisp]

Napisane przez happy_eve

Dziewczyny, czy któraś z Was zamawiała na allegro taką ramkę na zdjęcie i na odciski rączek i stópek dziecka? Możecie polecić jakiegoś sprzedawcę? Chodzi mi głównie o jakość glinki do odcisków, bo jak czytam komentarze wystawiane sprzedawcom, to z tym jest najwięcej problemów - że glinka się nie nadaje.
Chciałam kupić dziadkom na Dzień Babci i Dziadka od Tymka

Niestety sprzedawcy nie polecę ale sama chętnie podłącze się pod pytanie. W ogóle to też myślałam nad prezentem dla babci i dziadków no i dla pradziadków Kacpra. Na pewno będą to zdjęcia Kacpra w jakiś ramkach. A może pomysł mojej koleżanki która sama robiła, kupiła białą farbę i na czarnym kartonie odcisnęła stópki małego. W ogóle to też myślałam nad prezentem dla babci i dziadków no i dla pradziadków Kacpra. Na pewno będą to zdjęcia Kacpra w jakiejś ramce, tylko takiej gdzie się zmieszczą kilka zdjęć.

Napisane przez nini_b

A później to nie wiem dlaczego zamknęli, raz słyszałam, że nadalma byc kwarantanna, ale też mówili coś, że im się limity z nfz kończą na tamten rok.
A łyżeczką dajesz taką zwykłą, czy jakąś specjalną "dzieciową"?

Ja jak na razie próbowałam tylko białą czekoladę i mały chyba toleruje, ale też zajadam się ciasteczkami.

Nie zakupiłam takiej dzieciaczkowej bo nawet nie wiedziałam że będzie potrzebna więc daję zwykła.

Ooo białą też uwielbiam:lov e: powiem tŻ żeby kupił

[DeKajka]

Napisane przez Mystiquee

Witam się na odchowalni

Dziewczyny jaką ja traumę wczoraj przeżyłam...
Mały nam się zadławił mlekiem. Leżał na pleckach i mu się dosłownie wylała fontanna zgęstniałego na pół strawionego mleka... Cały w tym mleku, nie mógł złapać oddechu, buzią i nosem mu to gęste mleko leciało... Nogi się pode mną ugięły, nie pamiętam dokładnie co robiłam w tym amoku, ale miałam już najczarniejsze myśli. Do góry nogami go przewróciłam na rękach i swoimi ustami udrożniałam mu nos, płakał strasznie, przypomniało mi się w w milisekundzie o fridzie, tż mu odciągał te mleko z nosa i było już lepiej...
Dziewczyny najgorszemu wrogowi nie życzę takiej sytuacji, płakałam pół wieczoru, dzwoniliśmy na pogotowie, żeby zapytać ewentualnie co robić po takim zadławieniu, czy jechać na pogotowie - oczywiście się nie dodzwoniliśmy...:rolleyes : Nogi mi się całe trzęsły, cała latałam, tż też.
A do tego tż na nockę, a ja sama z małym zostałam. Pół nocy nie spałam, czuwałam na tyle ile mi sił starczyło, ale wszystko wróciło do normy. Ma normalny apetyt, robi kupki i się uśmiecha.

Dziewczyny uważajcie na te zadławienia. Gdy widzisz jak Twoje dziecko się dusi, to może Cię sparaliżować ze strachu. Całe szczęście, że mam nerwy ze stali i umiem w takich sytuacjach zachować zimną krew. Nie wiem co by było, gdybym nie zareagowała
Totalny koszmar!

Mialam taka sytuacje dwa razy .. mimo paniki jakos tak odruchowo wzielam malego do pionu i klepalam po pupci i pleckach .. i jakos sytuacje opanowalam ale swoje przezylam . tak jak Ty dlugo po tmy plakalam . teraz krztusi mi sie przy kazdej flaszce ale to przez to ze je lapczywie .. ale zawsze do pionu i sam ladniie odkasluje ..

Napisane przez emylka86

hej kochane!
był u nas dziś pediatra. dał skierowanie do ortopedy, pogadał o opiece nad dzieckiem. Kazał nam codziennie kontrolować jajka małego! Wypryski na buzi mówi by przemywać zwykłą wódką, że najlepiej zadziała. A oczko dalej solą przemywać, jak nie zadziała, da kropelki, ale jakbym widziała, że z oczka nie lecą łzy to od razu do okulisty!

A jak kontrolowac jajka ???

[Gabi2]

Napisane przez Dorisp

dziewczyny wczoraj zjadłam 2 tabliczki czekolady i małemu nic nie jest!!!!:jupi : Jestem mega happy bo czekoladę uwielbiam. W ogóle mam cały czas fazę na coś słodkiego, ciągle piekę jakieś ciasteczka;-)

Zazdroszczę, moja złe zniosła moje dwie próby z mała czekoladka, niby mógł być zbieg okoliczności ale odczekalam kilka dni i było to samo, ewidentnie nie mogła zrobic kupy, miała gazy, strasznie sie wila w nocy itd
Za to upieklam pyszny sernik z brzoskwiniami i było ok, pieklam tez biszkopt z jablkami. Zawsze cos słodkiego i domowego.

[Sola1]

Napisane przez DeKajka

Mialam taka sytuacje dwa razy .. mimo paniki jakos tak odruchowo wzielam malego do pionu i klepalam po pupci i pleckach .. i jakos sytuacje opanowalam ale swoje przezylam . tak jak Ty dlugo po tmy plakalam . teraz krztusi mi sie przy kazdej flaszce ale to przez to ze je lapczywie .. ale zawsze do pionu i sam ladniie odkasluje ..

Jak to u Twojego synka pomaga to ok, ale tak się robi u dorosłych. U mojej jak tak pierwszy raz zrobiłam to pogorszyłam sytuację, bo nie umiała odkaszlnąć.. Na szczęście tż wiedział co robić.

Tutaj jest co robić:

http://aktywnyrodzic.pl/?page_id=856

Głowa w kierunku do podłogi, niżej niż nogi, a my klepiemy po pleckach. A tak jak pisałam wcześniej- jak już widzę, że coś zaczyna się dziać to zwykle pomaga przekręcenie na bok.

[dzika_kaka]

Napisane przez Sola1

Kurczę czuję się normalnie jak Dr Quinn ( ktoś to jeszcze pamięta ) - od grupowej specjalizacji w ginekologii i położnictwie przyszedł czas na okulistykę, a niedługo pewnie przyjdzie czas na inne w zależności od zapotrzebowania

Z ust mi to wyjęłaś
Naczelny lekarz kraju

Napisane przez Gabi2

Za to upieklam pyszny sernik z brzoskwiniami i było ok, pieklam tez biszkopt z jablkami. Zawsze cos słodkiego i domowego.

Ja głównie jem biszkopty i petitki. A wczoraj kupiłam sobie placek drożdżowy, bo podobno też można. I tżtowi ptasie mleczko, do którego się zbieram ale się boję, jak wspomniałam Za to sernik kupny jadłam i nic mi ani młodej po nim nie jest. Także serniczki na tak, tyle że ja pozostanę przy kupnych bo sama to raczej nie ogarnę pieczenia...

[mmm12345]

Napisane przez nini_b

A później to nie wiem dlaczego zamknęli, raz słyszałam, że nadalma byc kwarantanna, ale też mówili coś, że im się limity z nfz kończą na tamten rok.
A łyżeczką dajesz taką zwykłą, czy jakąś specjalną "dzieciową"?

Ja jak na razie próbowałam tylko białą czekoladę i mały chyba toleruje, ale też zajadam się ciasteczkami.

Wczoraj na wizycie położna też mi pokazywała, jak masować ten kanalik, bo najczęściej właśnie przez niego oczka ropieją.

Fajne, nie widziałam takich. Jak skończę te co mam, to takie zakupię.

można prosić instrukcje? nam niby chwilowo przeszło, ale i tak po amatorsku masuje na wszelki wypadek

[magdaef]

Hej laski
Odnośnie ramek do odbijania stópek, to my dostaliśmy w prezencie, jak Nikoś się urodził. Sama jeszcze nie robiłam, ale to prezent od brata i bratowej, a oni robili wcześniej takie samo swojemu bąblowi i wyszło fajnie, więc chyba jest to coś warte. Na opakowaniu jest taki adres strony: www.odciskbobasa.pl My mamy tę żółtą wersję, za 49zł.

A z nowości, to dzisiaj W KOŃCU odpadł nam pępuszek Położna by się zdziwiła, bo mówiła, że przy tak grubej pępowinie to i z miesiąc może się trzymać.

[Sola1]

Napisane przez dzika_kaka

Z ust mi to wyjęłaś
Naczelny lekarz kraju

Ja to miałam na myśli nas wszystkie, bo wspólnymi siłami rozwiązujemy wiele problemów

Napisane przez magdaef

A z nowości, to dzisiaj W KOŃCU odpadł nam pępuszek Położna by się zdziwiła, bo mówiła, że przy tak grubej pępowinie to i z miesiąc może się trzymać.

[mmm12345]

Napisane przez DeKajka

A jak kontrolowac jajka ???

podłączam się do pytania

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez dzika_kaka

To spanie z nami działa cuda! Dzisiaj spała grzecznie jak nigdy. W tym jedna drzemka prawie 5 godzinna, no ale nie ma się co dziwić jak cały wczorajszy dzień marudziła, najwytrwalsi by padli
A dziś za nami pierwsze werandowanie i chyba podoba nam się w wózku bo po rozebraniu z kombinezonu śpimy se dalej jak zabici. Szkoda, że trzeba dobudzić zaraz bo weszłam w etap cieknących cycków




Oj tam oj tam, oszczędzasz na mm to masz co wydawać



Ja miałam straszną depresję w szpitalu i ryczałam jak debil non stop. Bo dziecko mi na cycu wisiało i mi cyce odpadały i tżta nie było koło mnie a ja człowiek beznadziejnie od niego uzależniony i mi źle było



O mamuśku... oby nigdy więcej takich akcji!



Super! Oby już było z górki!



Bez smoczka nie miałabym życia. Zapierałam się, że nie dam ale ciumkanie mojego dziecka było silniejsze



Ja to samo
Więc wiem, po kim córa to ma



Możesz wykorzystać od razu cały zaległy i cały przysługujący Ci na 2013r. i iść na wychowawczy.



Szalejesz... ja podchodzę dzisiaj jak pies do jeża, żeby zjeść 2 kawałki ptasiego mleczka i się dygam czy to nie za duże ryzyko

dziękować, dziękować za dobre nowiny

[magdaef]

Napisane przez mmm12345

podłączam się do pytania

Chyba chodzi tylko o sprawdzenie, czy są "obecne" na miejscu O innej kontroli jąderek nie słyszałam

[nini_b]

Napisane przez mmm12345

można prosić instrukcje? nam niby chwilowo przeszło, ale i tak po amatorsku masuje na wszelki wypadek

Położna mówiła, żeby umyć ręce, wziąć gazik lub wacik na palec i delikatnie uciskać miejsce pomiędzy wewnętrznym kącikiem oczka a noskiem. Do tego przemywać solą fizjologiczną, a jak nie przejdzie po 2 tyg. udać się do okulisty.

[Sola1]

Napisane przez magdaef

Chyba chodzi tylko o sprawdzenie, czy są "obecne" na miejscu O innej kontroli jąderek nie słyszałam

Kiedyś Perełka o tym pisała, bo u jej synka był taki problem. Ale jak to ma wyglądać to nie pamiętam.

[emylka86]

Napisane przez dzika_kaka

Czy ja dobrze widzę ?

no dobrze, tak mi powiedział, ale ja jakoś nie jestem przekonana

Napisane przez DeKajka

A jak kontrolowac jajka ???

sprawdzać po kąpieli czy są 2, czy są w miare równe i miękkie, nie mogą się znacząco różnić... jakby się bardzo różniły albo były mocno twarde, to kazał nawet od razu do chirurga dziecięcego, bo to może grozić nawet ich utratą... mówi rzadko się zdarza aż tak drastyczny koniec takich odchyleń, ale nie kontrolowanie może do tego doprowadzić... można nawet prześwietlić latarką worek ; p jak nie jest ciemny tzn. że jest ok. mówił że jajka mogą wędrować, albo nawet zaplątać się tam, a to jest niebezpieczne.

Napisane przez mmm12345

można prosić instrukcje? nam niby chwilowo przeszło, ale i tak po amatorsku masuje na wszelki wypadek

podłączam się. jak to masować.

Napisane przez magdaef

Hej laski
Odnośnie ramek do odbijania stópek, to my dostaliśmy w prezencie, jak Nikoś się urodził. Sama jeszcze nie robiłam, ale to prezent od brata i bratowej, a oni robili wcześniej takie samo swojemu bąblowi i wyszło fajnie, więc chyba jest to coś warte. Na opakowaniu jest taki adres strony: www.odciskbobasa.pl My mamy tę żółtą wersję, za 49zł.

A z nowości, to dzisiaj W KOŃCU odpadł nam pępuszek Położna by się zdziwiła, bo mówiła, że przy tak grubej pępowinie to i z miesiąc może się trzymać.

brawo!!!



a w ogóle jeśli chodzi o szczepienia to te 5w1 czy 6w1 nawet mi polecał, ale na roto i pneumo nie bardzo... mówił że chyba że dziecko ma iść do żłobka, przedszkola, ale tak to nie namawia nawet, bo to drogie i różnie dzieci na nie reagują. zresztą jak na wszystkie szczepienia. a i szczepienie po 6 tygodniu i nawet jak mamy 5 tygodni i 6 dni to nie, najbezpieczniej po skończonym 6 tygodniu!

[nini_b]

Czy Wasze dzieciaczki też tak ulewają? Mojemu zdarza się często i sporo. Ale zauważyłam, że to może być spowodowane przejedzeniem, bo kiedy karmię go co 3 godz. to nie ulewa prawie w ogóle, a jak częściej, bo się domaga cyca, to wtedy ulewa. Tak sobie myślę, że może to jego domaganie się nie jest spowodowane głodem tylko chęcią possania sobie czegoś...

[emylka86]

Napisane przez Sola1

Kiedyś Perełka o tym pisała, bo u jej synka był taki problem. Ale jak to ma wyglądać to nie pamiętam.

trzeba macać i tyle ; p

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez nini_b

Czy Wasze dzieciaczki też tak ulewają? Mojemu zdarza się często i sporo. Ale zauważyłam, że to może być spowodowane przejedzeniem, bo kiedy karmię go co 3 godz. to nie ulewa prawie w ogóle, a jak częściej, bo się domaga cyca, to wtedy ulewa. Tak sobie myślę, że może to jego domaganie się nie jest spowodowane głodem tylko chęcią possania sobie czegoś...

ulewa, i tu też lekarz kazał uważać by mu się nie zbierał pokarm w buzi i nie doprowadził do zapalenia uszu, dlatego najlepiej jak się dziecku odbije, albo chociaż potrzymamy je w pionie co by ten pokarm zleciał...

[MiciaKicia]

Napisane przez nini_b

Czy Wasze dzieciaczki też tak ulewają? Mojemu zdarza się często i sporo. Ale zauważyłam, że to może być spowodowane przejedzeniem, bo kiedy karmię go co 3 godz. to nie ulewa prawie w ogóle, a jak częściej, bo się domaga cyca, to wtedy ulewa. Tak sobie myślę, że może to jego domaganie się nie jest spowodowane głodem tylko chęcią possania sobie czegoś...

moja od 3 dni tak ulewa kurcze..... a odbijamy po każdym karmieniu

[kotperski84]

[QUOTE=emylka86;38570811]no dobrze, tak mi powiedział, ale ja jakoś nie jestem przekonana



sprawdzać po kąpieli czy są 2, czy są w miare równe i miękkie, nie mogą się znacząco różnić... jakby się bardzo różniły albo były mocno twarde, to kazał nawet od razu do chirurga dziecięcego, bo to może grozić nawet ich utratą... mówi rzadko się zdarza aż tak drastyczny koniec takich odchyleń, ale nie kontrolowanie może do tego doprowadzić... można nawet prześwietlić latarką worek ; p jak nie jest ciemny tzn. że jest ok. mówił że jajka mogą wędrować, albo nawet zaplątać się tam, a to jest niebezpieczne.


Latarką to sprawdzała pediatra w szpitalu jeszcze. Ale nikt mi nie mówił o codziennej kontroli.

BUUUUU,czy naprawdę nikt nie używa archaicznych wielorazówek?

[MiciaKicia]

Napisane przez kotperski84

BUUUUU,czy naprawdę nikt nie używa archaicznych wielorazówek?

ja nie

[jagnna]

Napisane przez jo_manh

Oki, ja uciekam mam 39,1 stopni gorączki...jutro do internisty idę bo zwykłe srodki nie pomagaja....

Napisane przez Dojotka1987

jakie tam sa ceny?

w kari sa bardzo normalbne ceny. Typu daiszman:P

Napisane przez dzika_kaka

U nas dzisiaj masakracja jakaś. Jak se pospaliśmy do niemalże 13tej, co udokumentowałam zdjęciem, tak padliśmy dopiero po wieczornej kąpieli i to po wielu grymasach. Nie wiem co tej babie się dzisiaj dzieje, strasznie nerwowa, nie nażarta jaka taka ciągle, ciumka, płacze... eh A ja oczywiście zamiast korzystać i się kimnąć to na wizażu nadrabiam, no debil



A mój zaczął żreć choinkę! Włazi pod drzewko i obgryza dolne gałązki



Ja bym nie zapraszała. Nie szukają kontaktu, tż też jest na nie to po co taka sztuczność.







Aż mi się łezka w oku zakręciła, że to już koniec, wszystkie rozpakowane, nie te emocje



A my dzisiaj pierwszy raz wyciągaliśmy gluty fridą i tż stwierdził, że trzeba kupić gruszkę



Ja dzisiaj dostałam wychodne do kerfura po zakupy spożywcze. Dżizas złaziłam wszystkie regały, serio. Nie tak zgodnie z listą zakupową tylko dokładnie regał za regałem. W efekcie tż zadzwonił, że mam wracać bo dziecko głodne a mnie już długo nie ma



Możesz sobie zmniejszyć wymiar etatu, nawet minimalnie, bo nie ma dolnej granicy i wtedy jesteś w okresie ochronnym przez rok. Zawsze to coś jeśli boisz się, że Cię zwolnią.



Moje dziecko co prawda jest prawie łyse ale myjemy tym czym całą resztę.



Linomagiem a+e o ile się nie mylę. I na razie też całe ciałko tym lecimy, bo młodej okropnie skóra złazi. Położna polecała.

Ja dzis 4h spalam ppopołudniu z mala:| Myslalam ze max godzinke pospie
Co do zakupów chyba zacznę odciągać pokarm tez... Zeby na spokojnie wyjsc, nawet do lekarza, a nie w wiecznej gonitwie - nie biegac jak poparzona od półki do półki:P

Napisane przez Ma_majka

Ja w domu nie oszczędzam Z małym wiszącym u cyca buszuję na allegro Codziennie listonosz lub kurier do mnie przyjeżdża Zbankrutuję na tym naturalnym karmieniu

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------



No no, nie wiedziałam że mamy Gwiazdę na forum

,
mam tak samo

Napisane przez nielegalnaa

Melduję się w końcu na Odchowalni Tak wsiąknęłam w tego FB, że przestałam tu zaglądać. Sama powinnam zlać sobie tyłek . W każdym razie gratulacje dla wszystkich rozpakowanych!!! Niesamowite, że ten czas tak nam przeleciał, za niedługo minie nam rok

samokarcenie jest bardzo wskazane w tym przypadku

Napisane przez Mystiquee

Witam się na odchowalni

Dziewczyny jaką ja traumę wczoraj przeżyłam...

Napisane przez evvelina88

Wychodzimy;-) Nikos nadal jest mulatem, ale schodzi. W sobotę muszę iść do kontroli, mam nadzieję ze znajdę jakiegoś pediatrę, ale zastanawiam sie na prywatna wizyta, z takim maleństwem do przychodni, nie za bardzo. Najważniejsze ze jest postęp i schodzi.

Napisane przez kotperski84

Hej,hej

Z tej strony deszczowy Poznań
...

Przy okazji polecam do ochrony pupy krem wund und schutzcreme z Rossmanna, seria babydream. 8 zł 150ml, skład jak sudocrem, a wychodzi ze 2-3 razy taniej, no i większa pojemność. Sudocrem 60g kosztuje 16zł.

Na szczęście (odstukać) mały jest mega spokojny, wcale nie czuję zmęczenia, z przerwami na karmienie o 2.30 i 6 mogę spać do 8 rano.

O widzisz... dobrze wiedziec trzeba sprawdzic

[nini_b]

Napisane przez emylka86

ulewa, i tu też lekarz kazał uważać by mu się nie zbierał pokarm w buzi i nie doprowadził do zapalenia uszu, dlatego najlepiej jak się dziecku odbije, albo chociaż potrzymamy je w pionie co by ten pokarm zleciał...

Biorę go na prosto po każdym karmieniu, czasami beknie, że aż miło ale czasami noszę go i nic, nie odbija się wcale

[jagnna]

Napisane przez nini_b

Czy Wasze dzieciaczki też tak ulewają?

póki co nie

Napisane przez emylka86

trzeba macać i tyle ; p

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------


ulewa, i tu też lekarz kazał uważać by mu się nie zbierał pokarm w buzi i nie doprowadził do zapalenia uszu, dlatego najlepiej jak się dziecku odbije, albo chociaż potrzymamy je w pionie co by ten pokarm zleciał...

zapalenie ucha od pokarmu w buzi??

Napisane przez kotperski84

BUUUUU,czy naprawdę nikt nie używa archaicznych wielorazówek?

Nie

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez nini_b

Biorę go na prosto po każdym karmieniu, czasami beknie, że aż miło ale czasami noszę go i nic, nie odbija się wcale

Moje dziecko czasami przy cycku mi beka