![]() |
#541 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 331
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Nie rozumiem Autorko, dlaczego się tak oburzasz? Naprawdę liczyłaś tutaj na złote rady jak odbić żonatego faceta? Męża i ojca? Chyba powinnaś się liczyć w tym momencie z krytyką i "moralnością z d* wziętą"?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#542 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 33
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Daj sobie spokój choćby ze względu na to ich dziecko...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#543 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#544 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Ja też kibicuje autorce
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#545 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
haha, teraz doczytałam
on ma 37 lat, ledwo 6-letnie małżeństwo i już romans - no kurna pierwszorzędna partia z niego ![]() tak jak patrzacwniebo, ja za ciebie autorko gorąco kciuki trzymam! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#546 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#547 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#548 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
MHmm czyli zdradzone kobiety to wredne są i głupie i nic nie warte?
---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ---------- I nie widzisz autorko w tym nic poniżającego, że niby zona mu nie daje to ma w zastępstwie Ciebie?
__________________
Każdemu zdarza się być głupcem Przynajmniej przez pięć minut dziennie.Mądrość polega na tym, by nie przekroczyć tego limitu. Edytowane przez pavett Czas edycji: 2013-05-26 o 08:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#549 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
To nie ja to napisałam, więc uważaj kogo cytujesz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#550 |
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Mylisz się autorko, że wypowiadają się same zdradzone itp
![]() Ja sama zdradzałam, wróciło po jakimś czasie, oj bardzo mocno. Moja przyjaciółka zdradziła i byłą też "kochanką". Wróciło po jakimś czasie raz, teraz najprawdopodobniej znowu ma poroże jak ze Śląska nad morze, ale nie chce w to wierzyć ![]() A mojej cioci po długich walkach udało się odbić przystojnego, żonatego, pracowitego ideała. Jego pierwsza żona bardzo to przeżyła, depresja, po tym się pociągnęły inne choroby, zmarła bardzo młodo. A ciocia ma "przeszczęśliwe" życie z alkoholikiem ![]()
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. Edytowane przez Majka1503 Czas edycji: 2013-05-26 o 08:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#551 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Ja to bardzo nie lubię się dzielić, za wygodna jestem
![]() kogoś innego. No bo kurde, jakoś nie leży mi gra wstępna pod hasłem jego miłości do legalnej partnerki ![]() A już kombinowanie jak koń pod górę, żeby on odszedł od niej? No sorry, on wielce mnie podobno kocha, to niech on sam kombinuje żeby odejść od tamtej, ja nie muszę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#552 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#553 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 271
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
W ogóle samo Twoje pytanie zabrzmiało conajmniej niestosownie w temacie. Co do klasyfikacji maralnej żadna z nas Wizazanek nie ma watpliwości, ale to już sprawa Twojego sumienia. Po pierwsze z całego serce nie życzę Ci zle, ale po co Ci złamane serce i kłopoty? Sama 8 lat temu weszłam w podobny związek. Trwał z porywami, hmm 4 lata... Były obietnice, romantyczne porywy i tzw swiadomość ze to moja 2 połowa... teraz wiem ze ani przez chwilę nie traktował mnie serio...a ja byłam głupia, mialam 19 lat i BAAAAAAAARdzooooo tego zaluję. Owszem, zonatego mozna uwiesc w sensie technicznym, ale po co Ci to? To nie naprawi Twojej samooceny, niczego nie da... Mi zniszczyło wiele pięknych spraw... Nie napisalam zeby umoralniac, ale ostrzec. Nie chcę zeby ktoś powielał moje błędy. Dlatego tu napisałam... Nie obraź się, ratuj sie z tego bagna!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#554 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#555 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 199
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Dziewczyno - już olać to jak może żona zareagować na to, że romansujesz z jej mężem. Tu chodzi o ich DZIECKO. Wiesz ile traumy i bólu daje dziecku rozwód rodziców ?? Wiesz ile cierpienia daje odejście ojca lub matki z rodzinnego domu w którym mieszka dziecko ?
Jesteś nieszczęśliwa i wewnętrzne problemy chcesz rozwiązać taką a nie inną miłością - chorą miłością. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#556 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 271
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#557 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Ale ona wcześniej napisała wprost że ma gdzieś całą moralność. Myślisz że los małego dziecka ją wzruszy? Hahahaha nie znam kochanki którą wzrusza los dziecka jej kochasia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#558 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 643
|
Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
![]() ![]() Blog o moich małych miłościach ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#559 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
ciekawe spostrzeżenie,zastanawia mnie skąd wzięłaś takie porównania
nie wiem kim jest zdradzona kobieta Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2013-05-26 o 14:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#560 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cześć dziewczyny!
Nie sądziłam, że kiedyś przyjdzie taki moment, w którym będę zmuszona założyć konto aby poprosić Was o radę (czego absolutnie nie uważam za coś złego). Po prostu jestem bardzo zaskoczona sytuacją w jakiej się znajduję i chciałabym uzyskać opinię osób niezależnych. Nie wiem też czy wybrałam do tego odpowiedni wątek, ale pozwólcie, że opiszę Wam swoją sytuację. Tajemniczego Pana znam od 3 lat, bo razem studiujemy i jesteśmy w jednej grupie. Przez 2 pierwsze lata miałam chłopaka, on dziewczynę. Znamy się jedynie z krótkich pogawędek międzyzajęciowych (głównie w grupkach) i rozmów na tematy uczelniane. Zawsze uważałam go za najbardziej ogarniętego życiowo, pełnego poczucia humoru a do tego przystojnego faceta, jednak nigdy nie pomyślałam sobie o niczym więcej, bo obydwoje byliśmy zajęci. Rok temu ja rozstałam się z chłopakiem, ale sytuacja w dalszym ciągu nie zmieniła się. Aż do 3dniowego wyjazdu studenckiego, który miał miejsce niedawno. Już od pierwszego dnia wszyscy zauważali, że dzieje się coś między nami. Spojrzenia, uśmiechy, rozmowy. Byłam cały czas przekonana, że ma dziewczynę i sytuacja dla mnie była dość dziwna, jednak po przeprowadzeniu małego wywiadu dowiedziałam się, że rozstali się w lutym. Bez żadnych obaw więc spędzaliśmy ze sobą czas, bawiliśmy się świetnie całe 2 noce. Obydwoje stwierdziliśmy zgodnie, że to wielka pomyłka, że przez całe 3 lata nie mieliśmy ze sobą większego kontaktu i że pora to nadrobić. Cały czas miałam do tego dystans i bardziej z tego żartowałam, po powrocie stwierdziłam, że to był tylko wyjazdowy flirt i nic się nie zmieni. Jednak on potraktował to wszystko na serio i przez cały tydzień bardzo dużo ze sobą rozmawialiśmy (a nie muszę mówić, że spędzanie czasu z nim sprawia mi wielką przyjemność i wydawałoby się, że vice versa), zdarzyły nam się również dość mocne flirty Pod koniec tego intensywnego pod względem naszych kontaktów tygodnia wybraliśmy się grupą na imprezę, z której wyszliśmy razem. Niestety nie miałam do siebie żadnego dojazdu więc zaproponował, że na spokojnie i bez żadnych insynuacji mogę u niego przenocować. U niego wypiliśmy jeszcze wino, przez cały czas było wspaniale, niestety (a może stety) rozmowa potoczyła się w kierunku związków, więc opowiedziałam mu trochę o moich perypetiach a on sprawiał wrażenie jakby to samo działo się u niego, posmutniał i ciągle przytakiwał i mówił, że kto jak kto ale on mnie w tej kwestii doskonale rozumie. Po czym zostałam poinformowana o tym, że ma dziewczynę... nie chciałam mu uwierzyć, pokazał mi w portfelu jej zdjęcie (zeszli się ze sobą z powrotem). Powiedziałam mu oczywiście, że nie zachowuje się jakby był z kimś i dlatego jestem zszokowana. Odpowiedział, że on sobie zdaje z tego sprawę, jest całkowicie świadomy tego co robi i sam nie ogarnia tego co się dzieje teraz w związku ze mną. I że nie może uwierzyć, że jeszcze niedawno ze sobą nie rozmawialiśmy praktycznie w ogóle a teraz dzieją się takie rzeczy. Spaliśmy ze sobą na jednym łóżku, jedynie wtuleni w siebie. Rano obydwoje byliśmy bardzo zdezorientowani całą sprawą i tym co się dzieje między nami, bo to że coś między nami iskrzy było prawie namacalne. Dostałam po powrocie od niego wiadomość, że jest mu teraz bardzo ciężko. Teraz pojechał do siebie do domu (tam też jest jego dziewczyna) i mówił mi że porozmawiamy na spokojnie ale musi się sam ogarnąć bo ma totalny mętlik w głowie. Ja na niego nie naciskam, czekam aż się odezwie. Wiem, że on musi podjąć decyzję i ruszyć w którymś kierunku ponieważ jest dobrym człowiekiem i na pewno nie chce nikogo zranić. Tyle, że mi bardzo zaczęło zależeć na kontynuowaniu znajomości z nim w takiej formie jaka miała miejsce przed informacją o tym, że z kimś jest. Kompletnie nie wiem co robić, jedni mówią "Walcz o to, czasem trzeba o swoje szczęście zawalczyć", ale czy kosztem innych? Z drugiej strony rozmowa dała mi do zrozumienia, że nie jest do końca z nią szczęśliwy, tak jak nie byłam ja ze swoim chłopakiem. Drudzy mówią "Odpuść go, skoro robi takie rzeczy to znaczy, że jak byłby z Tobą robiłby to samo" z czym nie do końca się zgadzam bo nie jest ani trochę tym typem, a przecież czasem Ci właściwi ludzie spotykają się ze sobą, gdy są w innych związkach. Błagam poradźcie mi co mam robić i jak to wygląda z Waszego punktu widzenia, bo ja straciłam już całkiem głowę i nie robię nic innego tylko o tym myślę... Dziękuję |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#561 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#562 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Ja bym nie robiła nic, pojechał do siebie, niech podejmie decyzję. Na pewno nie zgodziłabym się na żadną bliskość póki jest w związku.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#563 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 9 631
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
dalio jeden, dwa, trzy, cztery, pięć ...
wesoły wątek o tempora, o mores ![]() ---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ---------- Cytat:
spłakałam się ze smiechu ![]() Edytowane przez Dorota-Coco Czas edycji: 2013-05-27 o 15:50 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#564 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#565 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
przecież ojciec tego dziecka już zdradza żonę - może żona nie wiem i jest cud, miód i orzeszki w domu a może żona się domyśla i atmosfera w domu jest nie do zniesienia - jakby nie było to dziecko już ma emocjonalnie patologiczną sytuację w domu więc.. no tak jakby mleko się już rozlało dzieckiem to się powinien ojciec interesować zanim na boku zaczął bzykać - bo teraz bez względu na chęci autorki (czy jakiejś innej która jest albo nawinie się po niej) to dziecko już ma skopaną rodzinę
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#566 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Tak w temacie: http://kwejk.pl/obrazek/1800269/jest...eligentny.html
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#567 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Nawet jeśli zostawiłby dla Ciebie swoją żonę to ja na Twoim miejscu bałabym się, że za jakiś czas Ciebie zostawi dla innej
![]() ![]()
__________________
06.07.2019 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#568 | |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Cytat:
Na cholerę dzieciakowi do szczęścia zakłamany tatuś-zdrajca? Ani żaden wzór z niego, ani szczęśliwej rodziny (ani dziecku, ani żonie) nie stworzy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#569 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
Z facetem też może się dać...
---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#570 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?
kot zjadł za dużo trawy
czasami sprtawiasz wrażenie trochę głupawej, ale nic to ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:14.