Powstanie Warszawskie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-01, 07:22   #31
ka_tula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wstyd się przyznać... Starachowice ... ;)
Wiadomości: 360
Dot.: Powstanie Warszawskie

moim zdaniem powstanie było nierozsądną decyzją - rzeź ludzi, zniszczenie miasta. Niestety niczego tym nie osiągnęliśmy. sądzę, że trzeba mówić o tym wspominając powstanie warszawskie. Decyzja była zła ale bohaterstwo uczestników niezaprzeczalne.
ka_tula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 10:12   #32
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Powstanie Warszawskie

No i co z tego, że byli i ludzie świadomi tego, jak wszystko może się skończyć (jak się skończy), dzisiaj ;-) prawica kłoci się z lewicą, i żadna ze stron nie ustąpi (nikt ze zwolenników określonego ugrupowania), bo przecież każdy, nazwijmy to, widzi swoje racje.

Też wiem, jak oceniają Powstanie niektórzy (?) historycy, i że ofiara była niewspółmiernie wysoka w stosunku do tego, co osiągnięto (a właściwie: czego osiągnąć się nie udało), natomiast uważam, że to łatwo z perspektywy czasu siedzieć sobie w ciepłych kapciach, czytać pisma, i wytykać drugiemu błędy; to byli młodzi ludzie, żyli 'wtedy i tam', nie chcieli oddawać życia, bo im się nudziło, ale mieli określoną ideę, i nie można powiedzieć, że to wszystko to właściwie tylko woda ze psa, bo głupota, bo miasto zrównano z ziemią. Równie dobrze można cynicznie zauważyć, że nie pierwsze, nie ostatnie, a 'pogorszenie warunków życia' 200 tys ludzi, to cóż to jest w porównaniu ze śmiercią 30 milionów innych, i jeszcze większej liczby tych, którzy stracili bliskich, domy, normalność na lata.
Co należałoby zatem honorować, jako ważne, aby było w zupełności mądre, daty otwarcia hipermarketów?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 11:17   #33
ka_tula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wstyd się przyznać... Starachowice ... ;)
Wiadomości: 360
Dot.: Powstanie Warszawskie

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Co należałoby zatem honorować, jako ważne, aby było w zupełności mądre, daty otwarcia hipermarketów?
nie mówię że nie było wazne... było ważne ...ale śmierc tylu ludzi po to by osiągnąć cel polityczny? Którego i tak nie dałoby się osiągnąć? czy było warto?
ka_tula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 13:15   #34
..::anvastra::..
Zadomowienie
 
Avatar ..::anvastra::..
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 999
Dot.: Powstanie Warszawskie

Cytat:
Napisane przez Jula Pokaż wiadomość
Czasem zazdroszczę Czechom "sprytu" - jaką oni mają piękną stolicę...
Ja tam im nie zazroszczę stolicy która jest może i piękniejsza od naszej, ale w porównaniu do Warszawy może być co najwyżej symbolem tchórzostwa - zniszczenia Warszawy to pamiątka bohaterstwa, a Praga (i inne pięknie zachowane dzięki trzeźwo myślącym mieszkańcom miasta) - pies z podkulonym ogonem. a ten "spryt" nazwałabym raczej "oportunizmem" jeśli nie "zdradą"

chciałabym w razie potrzeby potrafić być tak "głupia" jak Powstańcy!

lepiej umrzeć na wyprostowanych nogach, niż żyć na zgiętych kolanach
..::anvastra::.. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 15:34   #35
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Powstanie Warszawskie

dostęp do wiedzy nie jest dzisiaj aż tak utrudniony, szczególnie, gdy się nie mieszka w wiosce gdzieś w górach zasypanej przez 300 dni w roku śniegiem, i ma się internet, jak Powstanie się skończyło wszyscy wiedzą, a jak należy je oceniać, głosów żadnej ze stron nie brakuje (na szczęście), wystarczy nie być na nie głuchym; czy było warto, można jedynie pytać tych, którzy faktycznie tam byli , co rok te same gadki, a ja trochę nie rozumiem, w czym niby jest problem, dzisiaj nie mamy święta narodowego. W tym kraju, i zresztą nie tylko w tym, czerwoną kartkę w kalendarzu dostają wydarzenia (?), które, technicznie rzecz ujmując, można uznać za wręcz surrealistyczne, takie Wniebowstąpienie np. I udowadniaj, że Bóg jest, lub że go (Go) nie ma.

Co komu zwyczajnie przeszkadza, że serwisy informacyjne przypomną o tym militarnym (nie tylko) zrywie sprzed lat, że przepchną teleturnieje i puszczą transmisję z defilady, nikt nikogo z domu nie wygania.
Tak, jednak należy się tym ludziom szacunek, potrafili się zmobilizować, zjednoczyć i walczyć w imię 'jakiejś' sprawy (nie wyjechali masowo 'do Anglii' poprawiać sobie, bo było im źle ;-)), czy ktoś spacerując Chińskim Murem zastanawia się, ilu ludzi straciło przy jego budowie życie? Po czyim grobie chodzą... Ale zdjęciami z wycieczki szpanować najprzyjemniej, prawda. Niektórzy do bólu kochają Nowy York, zachwycają się, jakim jest wspaniałym miastem, czy zdają sobie w ogóle sprawę, ilu ludzi zginęło harując choćby przy wylewaniu fundamentów pod Most Brookliński? Nie należy się nikomu z nich choć pamięć o tym fakcie, bo nie byli, jak się okazuje, mądrzy?
Bo przyjęli taką, a nie inną pracę, bo nie rezygnowali, nie mogli, skoro chcieli realizować swój amerykański sen...

Czy socjalizm był tylko zły, czy jego idea nie była choć trochę piękna , czy nie brakowało ludzi, którzy w niego faktycznie wierzyli, czy dzięki temu, że zawdzięczamy historii także i ten rozdział, wiele dzieci z robotniczych czy rolniczych rodzin nie poszło w ślady rodziców, tylko stało się inżynierami, lekarzami, zamiast zwozic panu siano , by miał za co wysyłac potomstwo do francuskich szkół? I śmiało można przyjmować, że każde bohaterstwo to głupota, bo czy mądre byłoby w ogóle oddawanie życia za drugiego? Wszystko w życiu tak linijką i suwakiem logarytmicznym? Obyś nie żył w ciekawych czasach.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 16:05   #36
TeaHouseMoon
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 740
Dot.: Powstanie Warszawskie

Zrobiło mi się bardzo przyjemnie, jak włączyli syrenę na budynku na moim osiedlu. Przyjemnie, bo pamiętali.
Gorzej, jak zobaczyłam, że nikt się nie zatrzymał, nikt nie wyjrzał, nikt nie stanął, a jakiś facet krzyknął "znowu wyją?!"
To przykre, że ludzie nie wiedzą, dlaczego, po co i na co... Nawet telewizji im się nie chce oglądać, ani radia posłuchać, w którym przecież mówią o tym na prawo i lewo. Nic już dzisiaj ludzi nie obchodzi...
__________________

TeaHouseMoon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 16:51   #37
czarownica jaga
Wtajemniczenie
 
Avatar czarownica jaga
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
Dot.: Powstanie Warszawskie

W moim mieście też dziś zawyła syrena o godzinie 17stej, zawsze będę pamiętać o Powstaniu Warszawskim, nie byłam w muzeum, nie mieszkam w Warszawie ani nie znam nikogo, kto w nim walczył, ale bohaterstwo tamtych ludzi zawsze będę podziwiać i gdybym wtedy żyła też walczyłabym z nimi bez wahania.
czarownica jaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 17:04   #38
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Powstanie Warszawskie

ale to prawda, że dowódcy powinni być rozliczeni, i że nie tylko wysłano na pewną śmierć 200 tyś (finalnie; choć ja czytałam kiedyś gdzieś, że w sumie było to do 150 tyś, ale czy to ważne ;-)) ludzi, ale ułatwiono tym samym późniejszą robotę Stalinowi.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 17:17   #39
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Powstanie Warszawskie

Blisko znalezione w google, aż 2gi link od góry.
Cytat:
Gloria victis

Poza dowódcami byli jednak prawdziwi bohaterowie. Żołnierze, którzy zacisnęli zęby i wykonali rozkaz, idąc na rzeĽ bez broni. Chłopcy w zbyt dużych hełmach, spadających na oczy. Łączniczki i sanitariuszki, dokonujące cudów odwagi. „Berlingowcy” w postrzelanych łodziach i lotnicy płonący nad Warszawą. Cywile znoszący to, co wedle normalnych, ludzkich kryteriów było nie do zniesienia. I jeszcze matki, nieulękłe wobec wroga, które miały też odwagę (jak zaświadcza prof. Jan M. Ciechanowski, naoczny świadek tego zdarzenia) wykrzyczeć Borowi-Komorowskiemu w twarz: „Morderco naszych dzieci!”. To im należą się hołdy, w rocznicę zrywu i na codzień. Im – i tylko im.

Andrzej Solak
I jak dla mnie, to jest wszystko ;-) na ten temat.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 18:01   #40
Suzi_Sun
Rozeznanie
 
Avatar Suzi_Sun
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 522
Dot.: Powstanie Warszawskie

Ja uważam że powstanie było głupią decyzją. Zawalili dowódcy, posłali z zimną krwią na rzeź kobiety, dzieci, nieuzbrojonych chłopców. Zginęli niepotrzebnie i z perspektywy czasu jestem w stanie sobie wyobrazić tą tragedię. Żal mnie za serce łapie bo nie mieli wyboru, a są osoby winne temu i na dzień dzisiejszy powinno się ich osądzić. Bohaterskie powstanie... ja bym tego tak nie nazwała. Postawili ludzi w takiej a nie innej sytuacji, boso, nieuzbrojonych i z pomysłem zrywu powstańczego...i co oni mieli zrobić?! Walczyli bo tylko to im pozostało. Dziś zbudowano otoczkę dookoła tego wydarzenia i trochę kamufluje się fakty nie przedstawiając obiektywnej prawdy. Jedyne co można zrobić dla tych którzy zginęli i ich rodzin, to okrzyknąć ich czyn ogromnie bohaterskim żeby jakoś śmierć (bezsensowna) tylu ludzi pozostała w pamięci jako coś pięknego i godnego pamiętania. Podziwiam ich za to że podporządkowali się rozkazom i woli większości. Zginęli bohatersko ale niepotrzebnie. Dało się tego uniknąć, ocalić miasto... które potem w trudach odbudowywały następne pokolenia. Trzeba odróżniać bezsensowne bohaterstwo od chłodnej logiki (której nie wykazały osoby odpowiedzialne za przebieg i odgórne decyzje). Lepiej było posłać na śmierć naszych niż czekać na rozwiązanie sytuacji przez wejście ZSRR.
__________________
"Kiedy widzę,co życie robi z ludźmi, to Śmierć wcale nie jest taki najgorszy"
Suzi_Sun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 18:21   #41
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Powstanie Warszawskie

Nie byłoby dobre przemilkiwanie rzeczy niewygodnych i nieprawdziwa ocena sytuacji, niekorzystanie z możliwości wyciągania wniosków, mnie np. chodzi wyłącznie o pamięć, przykro trochę czytać gdzieniegdzie internetowe jatki, wytyki, obrzucanie błotem. Powstanie to nie byli 'tylko dowódcy', tylko, w konsekwencji, przede wszystkim, tacy my. I, chcąc nie chcąc, tak ich wszystkich teraz glanują.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 18:37   #42
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Powstanie Warszawskie

Jak ja to widzę...
Młodzi ludzie którzy latami znosza upokorzenia okupacji, którzy patrza na wywózki, którzy nie mają młodości, którzy nie moga sie uczyć, musza kryć i chylic głowe przed byle niemieckim żołnierzem...

To powstanie musiało wybuchnąc, bo ci młodzi ludzie nie mogli już tego znieść. Nawet gdyby rozkaz nie padł, to oni i tak poszliby walczyc, bo byli wściekli, chcieli w końcu poczuć cos, cokolwiek, chcieli podnieść głowy i dac w zęby tym którzy ich upokorzyli.
Nie podporządkowali się rozkazom, nie szli do walki z musu, szli walczyc z radością. Oni chcieli walczyc, oni wręcz walki żądali!
Byli bohaterami i cokolwiek by o powstaniu nie mówic, to ja się nie bardzo zgadzam na to, żeby teraz mówić, że tylko rozkazy kazały im walczyc. Oni walczyli o swój honor. Rwali się do walki i moze było to głupie, może w dalszej perspektywie niezbyt dla Polski dobre... ale to była ich walka i ich życie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 18:46   #43
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Powstanie Warszawskie

Cytat:
lepiej umrzeć na wyprostowanych nogach, niż żyć na zgiętych kolanach


Trochę instynktu samozachowawczego! Człowiek nie powinien tak chętnie wpisywać się w rolę mięsa armatniego w akcjach z góry skazanych na niepowodzenia...
A honorem jeszcze nikt nigdy się nie najadł... za to umarło z tego powodu wielu.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/



Edytowane przez Jula
Czas edycji: 2008-08-01 o 21:28 Powód: lit.
Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 19:42   #44
Helga20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 330
Dot.: Powstanie Warszawskie

Prawda jest okrutna-bez Powstania i tak czekałoby nas kilkadziesiąt lat komunizmu.Ten zryw miał wartość moralną, był demonstracją sprzeciwu wobec trwającej już 5 lat okupacji ale z wojskowego i strategicznego punktu widzenia to było bez sensu...
Helga20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-02, 11:15   #45
..::anvastra::..
Zadomowienie
 
Avatar ..::anvastra::..
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 999
Dot.: Powstanie Warszawskie

Cytat:
Napisane przez Jula Pokaż wiadomość
[/I]
Trochę instynktu samozachowawczego! Człowiek nie powinien tak chętnie wpisywać się w rolę mięsa armatniego w akcjach z góry skazanych na niepowodzenia...
A honorem jeszcze nikt nigdy się nie najadł... za to umarło z tego powodu wielu.
widać mamy inne priorytety
..::anvastra::.. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-17, 04:25   #46
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Powstanie Warszawskie

Moglbym conieco sie rozpisac, ale ponizsze powinno wiecej niz wystarczyc:

http://foxx.salon24.pl/26203,index.html

Cytat:
Napisane przez Foxx
2007-08-03, 22:38:56 Pasja

Tagi:
Zachrzęścił gruz i wbiegła pomiędzy nas łączniczka, a raczej kobieta-łącznik, trzydziestoletnia na oko, cała pokryta pyłem. Otoczyliśmy ją półkręgiem. Zatrzymała się po drodze z Wilanowskiej na Zagómą, by odsapnąć i rozejrzeć się. Niedaleko stąd wpadła pod ogień karabinu maszynowego i musiała się czołgać. Od ucieczki z Zagórnej była naszym pierwszym kontaktem ze światem. Mówiła spokojnie, lekko zaciągając z wileńska. Nieczęsto widywało się łączniczki w tym wieku i od razu pomyślałem, że niesie ważne meldunki. Cywile zarzucili ją pytaniami.- Na Wilanowskiej jest dobrze, ogólne położenie jest dobre - odpowiadała.Przypatrywałem się jej uważnie. Nie tyle słowa, ile jej pogoda ducha zwodziła. Domyśliłem się, że należy do ludzi, dla których życie mniej znaczy niż sprawa, której służą. Nigdy ich nie mogłem zrozumieć. Samemu umrzeć mniej strasznie, gdy jest się z nimi. Szybko ukoiła lęk cywilów. Widać było, jak się odprężali, słuchając. I głosy ich nabrały innego dźwięku, już nie zwracali się do siebie per ty, ale per pan i pani. Trzeba było wielkiego hartu ducha, by kłamać tak dobrze w takiej sytuacji. Wiedziałem, że kłamała, nie wiedziałem, ile. Wierzyłem i nie wierzyłem jej i ten wysiłek, aby nie dać się zwieść, jeszcze bardziej napiął moje nerwy. Radzili jej, aby nie szła dalej. Wypytawszy się szczegółowo o konfiguracje terenu uspokoiła nas:
- Nic mi się nie stanie. Kule się mnie nie imają. I pobiegła ku Zagórnej. Nasłuchiwaliśmy, czy aby do niej nie strzelili, ale nie sposób było zorientować się pośród terkotu. Ledwo zniknęła, poczułem, że mi tej niezwykłej kobiety brak. Inni zapewne podobnie zareagowali na jej odejście, sądząc po tym, jak ją usilnie namawiali, by została. W rezultacie jej krótki pobyt zwiększył jeszcze mój lęk, jakbym zobaczył zwiastuna nieszczęścia pod postacią anioła.
Jan Kurdwanowski (żołnierz batalionu Chrobry I, walczył na Woli i Starym Mieście, a następnie na przyczółku Czerniakowskim, przyłączywszy się do miejscowego oddziału.), "Mrówka na szachownicy", s 302/303

Róg ul. Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich przed wybuchem wojny

Pasja

Zgodnie z wcześniejszą deklaracją, po przeczekaniu głównej fali komentarzy do 63 rocznicy Powstania Warszawskiego, piszę swój. Przede wszystkim, z myślą o pragmatycznych krytykach PW, chciałbym uporządkować kilka spraw. W tekście tym posłużę się cytatami z tekstów warszawskich Powstańców, bo życie i człowieczeństwo, to nie zimny algorytm. To także – a nawet przede wszystkim – pasja, poświęcenie, chęć odwetu i cały wachlarz innych emocji.
Opinie na temat PW świetnie wpisują się w podział zaproponowany przez ministra edukacji, który stwierdził, że „Nasza Szkapa” to napisana przez Henryka Sienkiewicza historia o koniu pracującym w kopalni. Mamy konkurencję między "szkołą gombrowiczowską", a "sienkiewiczowską". Tymczasem w tekstach uczestników Powstania możemy znaleźć świat nie mieszczący się ani w pragmatycznych dywagacjach "azaliż dowództwo Armii Krajowej dokonało zbrodni wojennej?!", ani w romantycznych obrazach prezentujących oddziały uśmiechniętych i ogolonych młodzieńców, "żywcem z westernu wyciętych", w wyprasowanych spodniach, ze świeżo upranymi opaskami na rękach – z papierosami nonszalancko zwisającymi w kącikach ust. Możemy znaleźć duszę miasta. Już ponad rok wcześniej. Styczeń 1943:
"Groźba"
My, co żyjemy byle jak,
my, którym się nie szczęści,
z radością powitamy znak,
znak zaciśniętej pięści.

My ludzkie bydło, ludzki gnój,
z suteren i poddaszy,
my także chcemy herb mieć swój,
na zgubę wrogom naszym.

Dłoń nabiegnietą siecią żył,
gorącą od purpury,
chcemy zacisnąć z wszystkich sił,
i straszną wznieść do góry
...

Jan Romocki, "Bonawentura", rocznik 1925, członek Grup Szturmowych przy KG AK, późniejszy dowódca jednej z drużyn baonu "Zośka". Zginął 18.08.1944.
Tymczasem po kiludziesięciu dniach Powstania 1944:
"Czerwona zaraza"

Czekamy na ciebie, czerwona zarazo,
Byś wybawiła nas od czarnej śmierci,
Choć kraj nasz przedtem rozdarłaś na ćwierci,
Będziesz zbawieniem witanym z odrazą.

Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu
Morderco krwawy tylu naszych braci...
Czekamy ciebie, nie żeby odpłacić.
Lecz chlebem witać na rodzinnym progu.

Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli
Nas, dzieci Wielkiej, Niepodległej, Świętej,
Skuć się w kajdany łaski twej przeklętej,
Cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli.

Legła twa armia zwycięska, czerwona,
U stóp łun jasnych płonącej Warszawy
I ścierwią duszę syci bólem krwawym
Garstki szaleńców, co na gruzach kona.

Miesiąc już mija od powstania chwili,
Łudzisz nas czasem dział swoich łomotem,
Wiedząc, jak znowu będzie strasznie potem
Powiedzieć sobie, że z nas znów zakpili.

Czekamy ciebie, nie dla nas żołnierzy,
Dla naszych rannych - mamy ich tysiące...
I dzieci są tu, i matki karmiące,
I po piwnicach zaraza się szerzy...

Czekamy ciebie, ty zwlekasz i zwlekasz,
Ty się nas boisz - i my wiemy o tym,
Chcesz, byśmy wszyscy tu legli pokotem,
Naszej zagłady pod Warszawą czekasz!

Nic nam nie zrobisz. Masz prawo wybierać.
Możesz nam pomóc i możesz nas wybawić
Lub czekać dalej i śmierci zostawić...
Śmierć nie jest straszna - umiemy umierać!

Lecz żebyś wiedział, że z naszej mogiły
Nowa się Polska - Zwycięska - narodzi
I po tej ziemi - ty nie będziesz chodzić,
Czerwony władco rozbestwionej siły.

Józef Szczepański, "Ziutek", podczas powstania dowódca drużyny w baonie "Parasol". Autor m.in. piosenek: "Pałacyk Michla" i "Chłopcy silni jak stal". 1 września został ciężko ranny w brzuch na Starówce. Umarł dziesięć dni później w powstańczym szpitalu przy Mokotowskiej.


Obudzić rozum, uśpić demony

Zejdźmy z tych wysokich rejestrów "na ziemię". Liczni recenzenci PW w ostatnich dniach często zapominali o wielu aspektach wybuchu Powstania. Zacznijmy od faktów zebranych przez prof. Jacka Trznadla ("Powstanie o ukrytym celu"). Dyrektywa Naczelnego Wodza, gen. Sosnkowskiego:
Według możliwości, raczej wycofujcie oddziały na zachód w skupieniu lub rozproszeniu, zależnie od warunków. [...] najbardziej zagrożonych elementów Armii Krajowej, a przede wszystkim młodzieży. [..] W obliczu szybkich postępów okupacji sowieckiej na terytorium kraju trzeba dążyć do zaoszczędzenia substancji biologicznej narodu w obliczu podwójnej eksterminacji. (…)powstanie zbrojne byłoby aktem, pozbawionym politycznego sensu [...] skoro eksperyment ujawniania się [w Wilnie] i współpracy spełzł na niczym. (…)
w obecnych warunkach jestem bezwzględnie przeciwny powszechnemu powstaniu, którego sens historyczny musiałby z konieczności wyrazić się w zamianie jednej okupacji na drugą.
Generał Sosnkowski sześć razy wydawał rozkazy i dyrektywy o podobnym przekazie. Tymczasem Rada Jedności Narodowej głosami PPS przy braku sprzeciwu ze strony SL i Stronnictwa Pracy przeciw Stronictwu Narodowemu (i przy sprzeciwie części nie będących w Radzie piłsudczyków) przegłosowała… decyzję o Powstaniu. Czyj głos zadecydował? Delegat rządu na kraj, Jan Jankowski, nie powiedział „nie”. Dlaczego? Z pewnością zbieżność daty wybuchu Powstania z wizytą premiera Mikołajczyka u Stalina była przypadkowa. Podobnie jak legitymizacja przez niego agentury sowieckiej w postaci PKWN.
Nie chcę stawiać w tym miejscu kropki – o te kwestie spierają się profesorowie historii. Jedno jest pewne: łatwo oceniać z perspektywy kilkudziesięciu lat. Tymczasem w wywiadzie udzielonym we wrześniu 2001 prof. Władysław Bartoszewski (w czasie Powstania adiutant dowódcy placówki informacyjno-radiowej "Asma", redaktor naczelny czasopisma Wiadomości z Miasta i Wiadomości Radiowe). wskazuje bezpośrednią przyczynę Powstania, o której liczni komentatorzy milczą:
Absolutnie podstawowym i często niezauważonym elementem decyzyjnym był spontaniczny bojkot zarządzenia gubernatora Fischera o stawieniu się 100 tys. mężczyzn do budowy fortyfikacji 28 lipca 1944 r. rankiem.

To oznaczało, że mieszkańcy Warszawy byliby potraktowani jak mieszkańcy getta warszawskiego. Niemcy likwidowaliby miasto dzielnica po dzielnicy. Taki był scenariusz terroru hitlerowskiego w czasie wojny. Kto się opierał niemieckim zarządzeniom, ponosił konsekwencje. Wtedy było dla nas oczywiste - my albo oni. Wóz albo przewóz. Zobaczymy, co oni zrobią. Zresztą zamiar wywołania Powstania był analizowany realizacyjnie od 20 lipca i myśmy wszyscy czekali już kilka dni w lokalach mobilizacyjnych
.

Cały ten wywiad jest zresztą wart polecenia. Zwłaszcza sceptykom.

Godność

To jest słowo kluczowe dla zrozumienia sensu Powstania. Oczywiście, wokół był szereg intryg politycznych, w których każda strona grała „pod siebie” oraz zwykłych ludzkich namiętności. Gdzieś w tym wszystkim był jednak ludzki rdzeń, fundament, bez którego nie dzieje się nic. I za który powinniśmy w milczeniu schylić głowy, zamiast gęgać nad mogiłami Bohaterów.
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruje,
Nie każdą siłę starość zniszczy,
Korzeni w głębi lód nie skuje.
Z popiołów strzelą znów ogniska,
I mrok rozświetlą błyskawice.
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król tułacz wróci na stolicę
.

J.R.R. Tolkien („Władca Pierścieni”, tłum. Maria Skibniewska), nie brał udziału, nie był w żadnym baonie, a nawet w Polsce, ot – morowy Angol.
PS Pozdrawiam wszystkich, jakżeby inaczej, staropolskim precz z komuną! (tym razem za zburzenie zachowanych kamienic w centrum Warszawy pod Pajac Kultury i anihilację takich miejsc, jak na fotce... pomijając całą resztę).

__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 11:59   #47
Goshia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
Dot.: Powstanie Warszawskie

Odnawiam temat, gdyż jutro jest rocznica powstania warszawskiego Mysle, ze powinnismy o tym pamiętać a niestety, nie wszyscy o tym wiedzą
Goshia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 16:27   #48
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Powstanie Warszawskie

Ja strasznie emocjonalnie podchodzę do Powstania Warszawskiego. Nie jestem z Warszawy, nawet nigdy tam nie byłam ale to wydarzenie zawsze wywołuje u mnie wzruszenie. Nie docenia sie poświęcenia setek młodych bohaterów, którzy tak bardzo kochali Polske że zdecydowali sie za nia umierać, chociaz pewnie zdawali sobie sprawę, że nie maa żadnych szans z Niemcami. Składam im hołd, bo sa bohaterami których Polska juz nigdy nie będzie mieć.
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 17:29   #49
Madame Sophie
Przyczajenie
 
Avatar Madame Sophie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15
Dot.: Powstanie Warszawskie

Jeśli chodzi o powstanie, to dla mnie bohaterami byli żołnierze lub zwyczajni obywatele, którzy dla ojczyzny gotowi byli znieść największe tortury, wędrować przez kanały ( Dla mnie to wprost niewyobrażalny patriotyzm ). Myśląc powstanie widzę właśnie takich Polaków, a nie generałów, którzy zwiali do Anglii i udawali, że bronią ojczyzny, na śmierć posyłając swoich rodaków, w dodatku beznadziejnie ten zryw organizując. Nie chodziło im o Ojczyznę, tylko raczej o swoje majątki. Na zawsze bohaterami dla mnie pozostaną małe dzieci, kobiety, mężczyźni, starcy, którzy zdecydowali się Polsce oddać wszystko. Do tych tchórzów z Anglii jestem negatywnie nastawiona. Łatwo im było głosić hasła patriotyczne grzejąc tyłki przed kominkiem i nawoływać do umierania za wolność.

Powstanie było beznadziejnie zorganizowane, ale walczących w nim ludzi należy uznać za świętych.
__________________
Kobieto! Puchu marny! Ty wietrzna istoto!
Postaci twej zazdroszczą anieli,
a duszę gorszą masz...gorszą a niżeli...

A.M.
Madame Sophie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-31, 17:51   #50
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Powstanie Warszawskie

Profesor Stanisław Salmonowicz podaje bardzo ciekawe fakty dotyczące Powstania, o których ja nie miałam pojęcia. Przytocze pare najciekawszych:
- Do Wybuchu Powstania przyczyniły sie między innymi aresztowania polskich oficerów, dokonane przez NKWD W 1944 roku. Wiedziano, że z Ruskami nie można się dogadać, a oni już byli bardzo blisko stolicy
- zupełne poddaństwo Roosevelta, który przystawał na każde żadania Stalina
- fałszywy obraz AK przedstawiany przez Radio Moskwa, które głosiło, iz dowództwo AK uciekło ze stolicy, napięta sytuacja w Warszawie
- Jak dla mnie najważniejszy argument przemawiający za Powstaniem: w 1944 roku Hitler miał plan wysadzenia połowy PARYŻA, MATERIAŁY WYBUCHOWE BYŁY JUŻ ZAŁOŻONE. NIE DOSZŁO DO TEJ TRAGEDII, MIĘDZY INNYMI DZIĘKI WYBUCHOWI POWSTANIA PARYSKIEGO. POWSZECHNIE WIADOMO, ŻE HITLER WYDAŁ ROZKAZ ZRÓWNANIA STOLICY Z ZIEMIĄ, KTO WIE CZY NIE DOSZŁO BY DO TEGO, GDYBY NIE POWSTANIE. WARSZAWIACY ZGINĘLI BY W OBOZACH CZY W CZASIE EGZEKUCJI A NIE W BOHATERSKIEJ WALCE.
Polecam również nowego Newsweeka, jest tam artykuł o listach pisanych przez niemieckiego żołnierza walczącego w Powstaniu. Zacytyje tylko jeden fragment:"
Walczyli, na Boga, lepiej niż my".
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 18:14   #51
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Powstanie Warszawskie

Cytat:
Napisane przez Madame Sophie Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o powstanie, to dla mnie bohaterami byli żołnierze lub zwyczajni obywatele, którzy dla ojczyzny gotowi byli znieść największe tortury, wędrować przez kanały ( Dla mnie to wprost niewyobrażalny patriotyzm ). Myśląc powstanie widzę właśnie takich Polaków, a nie generałów, którzy zwiali do Anglii i udawali, że bronią ojczyzny, na śmierć posyłając swoich rodaków, w dodatku beznadziejnie ten zryw organizując. Nie chodziło im o Ojczyznę, tylko raczej o swoje majątki. Na zawsze bohaterami dla mnie pozostaną małe dzieci, kobiety, mężczyźni, starcy, którzy zdecydowali się Polsce oddać wszystko. Do tych tchórzów z Anglii jestem negatywnie nastawiona. Łatwo im było głosić hasła patriotyczne grzejąc tyłki przed kominkiem i nawoływać do umierania za wolność.

Powstanie było beznadziejnie zorganizowane, ale walczących w nim ludzi należy uznać za świętych.
Krew mnie zalewa, jak widze takie bzdury. Jak mozna takie absurdy w ogole pisac ?

Po pierwsze - co to za plecenie glupot i plucie na zolnierzy polskich na obczyznie, ktorzy walczyli z Niemcami przez cala wojne ? Jednostki walczace w czasie obrony Francji, lotnicy walczacy przez cala wojne, marynarka walczaca przez cala wojne, jednoski wojsk ladowych biorace aktywny udzial gdzie tylko byla taka mozliwosc (strzelcy podhalanscy pod Narvikiem, jednoski I Korpusu WP po ladowaniu w Normandii).

O jakie niby majatki im chodzilo? Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd za taka ignorancje.

Pare postow wyzej masz podwieszone informacje, z ktorych jasno wynika, ze nikt nikogo na smierc nie wysylal, przeciwnie - Sosnkowski jasno byl przeciwko powstaniu wlasnie po to, by zapobiec niepotrzebnym stratom.

Jak masz czelnosc pisac takie rzeczy, gdy jak widac nie masz o temacie pojecia i szkalujesz polskich bohaterow :/

Poczytaj sobie chocby:
http://www.jacektrznadel.pl/index.ph...d=19&Itemid=31

Irytuje mnie taka okropna niewiedza
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 18:31   #52
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Powstanie Warszawskie

Wyrak nie denerwuj sie tak Niestety wiedza na temat Powstania bardzo często ogranicza się to stwierdzenia faktu, że było. I to nie jest tak do końca wina uczniów. Dopiero od niedawana zaczęto podawać więcej faktów dotyczących Powstania. Zobacz kiedy otworzono Muzeum Powstania Warszawskiego? Dla mnie to hańba. Muzeum Auschwitz istnieje od 1947 roku. Oczywiście sytuacja polityczna nie pozwalała otwarcie mówic o tym, że np Sowieci praktycznie przypatrywali sie masakrze dokonanej przez Niemców w stolicy. Ale pamięć o bohaterach tamtych dni, o ich dylematach, decyzjach została zepchnięta na margines. W kasiązkach do istorii nie znajdziesz wiadomości o postawach Mikołajczyka, Sosnkowskiego, Bora-Komorowskiego. Sa tam tylko ogólniki, które młodym ludziom nie wiele mówią. Niestety.
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-31, 18:38   #53
agnieszka015
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 330
GG do agnieszka015
Exclamation Dot.: Powstanie Warszawskie

1 sierpnia (jutro)-godzina 17.00 ...Kiedy w całej Polsce zawyją syreny, gdziekolwiek będziesz-zatrzymaj się, uczcij chwilą ciszy tych, którzy walczyli i ginęli za Twoją wolność!.

Wyjdz z domu, wysiądź z samochodu, na minutę oderwij się od pracy.
POKAŻ INNYM, ŻE PAMIĘTASZ.;]

Pamiętajcie Dziewczyny;*..jutro godzina 17h.chodźby się waliło, pokażmy, że pamiętamy!!.Oni ginęli za Polske, czyli za NAS;]
agnieszka015 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-08-01, 01:43   #54
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Powstanie Warszawskie

Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
Wyrak nie denerwuj sie tak
Na co jak na co, ale na to bede sie gotowac, szczegolnie, jak ktos bedzie sie wykazywal skrajna ignorancja

Takie teksty jak te cytowane wyzej, sa zywcem jak z komuszej propagandy Najgorsze jest to, ze ktos sie nie zastanowi, tylko bezmyslnie pisze


Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
Niestety wiedza na temat Powstania bardzo często ogranicza się to stwierdzenia faktu, że było. I to nie jest tak do końca wina uczniów. Dopiero od niedawana zaczęto podawać więcej faktów dotyczących Powstania. Zobacz kiedy otworzono Muzeum Powstania Warszawskiego? Dla mnie to hańba. Muzeum Auschwitz istnieje od 1947 roku. Oczywiście sytuacja polityczna nie pozwalała otwarcie mówic o tym, że np Sowieci praktycznie przypatrywali sie masakrze dokonanej przez Niemców w stolicy. Ale pamięć o bohaterach tamtych dni, o ich dylematach, decyzjach została zepchnięta na margines. W kasiązkach do istorii nie znajdziesz wiadomości o postawach Mikołajczyka, Sosnkowskiego, Bora-Komorowskiego. Sa tam tylko ogólniki, które młodym ludziom nie wiele mówią. Niestety.
Pewnie, ze nie do konca wina uczniow.

Powstanie Muzem Powstania sporo zmienilo, naprwde ciezko przecnic co tacy ludzie jak Oldakowski robia.

Niestety, jutro na Powazkach bedzie bydlo - politycy i ekipy telewizyjne, a Powstancy beda gdzies na szarym koncu :/
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 08:28   #55
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Powstanie Warszawskie

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość

Niestety, jutro na Powazkach bedzie bydlo - politycy i ekipy telewizyjne, a Powstancy beda gdzies na szarym koncu :/
No niestety pewnie tak będzie i znowu pare osób wygwizdają. Pamietam jak była 60 rocznica wyzwolenia KL Auschwitz. Mróz trzaskający, uroczystość trwała kilka godzin, bo każdy VIP musiał przemówić. A biedni byli więźniowie siedzieli na plastikowych stołeczkach, przykryci kocami całkowicie mokrymi od śniegu. Bogu dzieki harcerze dawali im gorącą herbatę. Niezłą im powtórkę z rozrywki zorganizowali. A potem jak był bankiet to przezywcy musieli czekać na mrozie w kolejce, bo najpierw VIP'y mogły wejść do hotelu!! Żenada!!!! Tak mi ich było strasznie żal. Oni to tak bardzo przezywali.
I pewnie tak samo traktują powstańców. Zapomina się ,że to jest uroczystość dotycząca Powstania, a nie okazja do lansu i demonstracji swoich poglądów politycznych.
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 11:51   #56
Goshia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
Dot.: Powstanie Warszawskie

Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
No niestety pewnie tak będzie i znowu pare osób wygwizdają. Pamietam jak była 60 rocznica wyzwolenia KL Auschwitz. Mróz trzaskający, uroczystość trwała kilka godzin, bo każdy VIP musiał przemówić. A biedni byli więźniowie siedzieli na plastikowych stołeczkach, przykryci kocami całkowicie mokrymi od śniegu. Bogu dzieki harcerze dawali im gorącą herbatę. Niezłą im powtórkę z rozrywki zorganizowali. A potem jak był bankiet to przezywcy musieli czekać na mrozie w kolejce, bo najpierw VIP'y mogły wejść do hotelu!! Żenada!!!! Tak mi ich było strasznie żal. Oni to tak bardzo przezywali.
I pewnie tak samo traktują powstańców. Zapomina się ,że to jest uroczystość dotycząca Powstania, a nie okazja do lansu i demonstracji swoich poglądów politycznych.
Naprawdę tak było? Szok, przecież to starsi ludzie, nie potrafię sobie tego nawet wyobrazic... Coz, dla niektorych okazja do lansu zawsze się znajdzie

Uwazacie ze 1 sierpnia powinno byc swietem narodowym?
Goshia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 14:03   #57
madame_butterfly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 84
Dot.: Powstanie Warszawskie

Ze zdziwieniem zauważam, że wiele osób ma zastrzeżenia co do podjęcia decyzji o Powstaniu ze względu na zniszczenie miasta i straty w ludności. Trochę interesuje się historią i z tego co mówił mój nauczyciel odniosłam wrażenie, że: Warszawa tak czy siak miała być zniszczona bo taki był rozkaz Hitlera, a więc niezależnie od działań mieszkańców tego nie dałoby się uniknąć(poza tym miasto było na linii frontu, co by i tak pociągnęło za sobą zniszczenia). Ludzie byli na tyle zdesperowani i chętni do działania, że gdyby nie dowódcy z AK to ktoś inny(komuniści) by ich poprowadził do walki(poza tym na wezwanie Niemców Warszawiacy nie stawili się na roboty, co by miało na pewno krwawe konsekwencje). Niektórzy uważają, że zasługą Powstania jest pewna "autonomia" Polski powojennej, no i oczywiście dzięki opóźnieniu przez Powstanie AC część Niemiec, Berlina zajęli zachodni alianci a nie komuniści. Dlatego moim zdaniem to była zdecydowanie dobra decyzja. Wiem, że to może brzmieć trochę patetycznie, ale trudno to ująć w inny sposób: mi zawsze w takie rocznice przypominają się słowa Becka, że honor to najważniejsza rzecz w życiu narodów. Inni może ocalili swoje piękne miasta, ale dzisiaj nie mają czym się chwalić. Polacy podchodzą do historii z dystansem, co jest moim zdaniem smutne, bo mogłaby ona łączyć ludzi i coś dla nich znaczyć(wydaje mi się, że np. w USA mają zupełnie inny stosunek do tradycji, historii, chociaż jest ona krótsza i nie tak tragiczna). Czy 1 sierpnia powinien być świętem narodowym? Myślę, że lepiej gdyby ludzie sami z siebie pamiętali i chcieli pamiętać...

Edytowane przez madame_butterfly
Czas edycji: 2009-08-01 o 14:55
madame_butterfly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-08-01, 19:13   #58
Hana899
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 114
Dot.: Powstanie Warszawskie

Cytat:
Napisane przez madame_butterfly Pokaż wiadomość
Czy 1 sierpnia powinien być świętem narodowym? Myślę, że lepiej gdyby ludzie sami z siebie pamiętali i chcieli pamiętać...
zgadzam się. Bez zbędnego lansu, lepiej aby każdy sam się na tym zastanowił.
Hana899 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-01, 23:40   #59
aldi1174
Zadomowienie
 
Avatar aldi1174
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: gdzieś między Krakowem a W-wą
Wiadomości: 1 034
Dot.: Powstanie Warszawskie

Właśnie obejrzałam dokument "12 ton oni wszyscy tam są"- o wymordowaniu mieszkańców Woli (to było 12 ton ludzkich zwłok).
W czasie Powstania pod gruzami zginęła siostra bliźniaczka mojej babci (rodowite warszawianki) z mężem i dwójką malutkich dzieci.
Pisanie o "lansie" rocznicy Powstania jest co najmniej niestosowne. Uważam,że powinno to być narodowe święto.

Edytowane przez aldi1174
Czas edycji: 2009-08-01 o 23:42
aldi1174 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 00:55   #60
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Powstanie Warszawskie

Cytat:
Napisane przez madame_butterfly Pokaż wiadomość
Ze zdziwieniem zauważam, że wiele osób ma zastrzeżenia co do podjęcia decyzji o Powstaniu ze względu na zniszczenie miasta i straty w ludności. Trochę interesuje się historią i z tego co mówił mój nauczyciel odniosłam wrażenie, że: Warszawa tak czy siak miała być zniszczona bo taki był rozkaz Hitlera, a więc niezależnie od działań mieszkańców tego nie dałoby się uniknąć(poza tym miasto było na linii frontu, co by i tak pociągnęło za sobą zniszczenia).
Miasto mialo byc ufortyfikowane, a los ludnosci cywilnej niejasny w najlepszym razie, wg mnie miasto spotkalby taki los jak getto.

Cytat:
Napisane przez madame_butterfly Pokaż wiadomość
Ludzie byli na tyle zdesperowani i chętni do działania, że gdyby nie dowódcy z AK to ktoś inny(komuniści) by ich poprowadził do walki(poza tym na wezwanie Niemców Warszawiacy nie stawili się na roboty, co by miało na pewno krwawe konsekwencje).
Zgadza sie, atmosfera byla wg relacji bardzo goraca.

Komunisci by niczego nie poprowadzili, bo juz byli na drugim brzegu Wisly...

Cytat:
Napisane przez madame_butterfly Pokaż wiadomość
Niektórzy uważają, że zasługą Powstania jest pewna "autonomia" Polski powojennej, no i oczywiście dzięki opóźnieniu przez Powstanie AC część Niemiec, Berlina zajęli zachodni alianci a nie komuniści. Dlatego moim zdaniem to była zdecydowanie dobra decyzja.
Wplyw na to, ze Polska nie stala sie republika ZSRS, jak najbardziej, mogl byc i mogl byc najznaczniejszy i najbardziej trwaly skutek Powstania.

Natomiast jesli chodzi o reszte - Alianci nie zajeli zadnej czesci Berlina, nie dotarli to niego przed zakonczeniem wojny. To raz, dwa - Sowieci czekali z ofensywa do 17 stycznie 1945, ponad 3 miesiace po zakonczeniu, a ponad 5 miesiecy po wybuchu Powstania - ciezko mowic o tym, ze ich to spowolnilo.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-22 00:39:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.