![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
cze mamuśki
![]() macie śliczne dzieciątka ze ślicznymi czuprynkami jejq-ja nadal nie wierzę,że już niedługo sama będę tu Zuzę wklejać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Lekka panika
![]() Ile powinno jesc 3-4 dniowe dziecko?? Hania ma apetyt non stop, moglaby ciagle jesc.. pozniewaz pierwszej nocy bardzo poranila mi piersi, nie moge jej w tej chwili przystawic.. Sciagam pokarm, ale tez dalismy jej kilka razu sztyuczne mleko.. w tej chwili mala strasznie placze.. nie wiem co robic Nie sadze zeby to kolka byla.. sama juz nie wiem. Uspokajaj sie tylko majac butelke lub cyca w buzi.. i do tej pory to dzialalo zawsze, ale dzisiaj to tez nie dziala. Nie wiem co mam robic
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#33 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Celko też nie rozumiem dlaczego taka decyzja pediatry ???
Jeśli chodzi o brodawki: Mnie troszkę bolały na początku, ale stosuję maść na brodawki i pomaga.Nie mam-na całe szczęście-poranionych i mogę spokojnie przystawiać małego.Jaś ssie tak samo-kilka sekund, po czym puszcza i się złości, znowu przystaiam i tak w kółko.Ale je dużo-bynajmniej mam takie wrażenie. Martwiłam się o mój pokarm. Nie jest chyba jednak aż tak źle...Dzisiaj Jaś ładnie spał cały dzionek więc zapewne stąd pobudki w nocy co godzinę.Dziś pewnie czeka mnie to samo więc idę spać już...a w zasadzie czuwać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Trzeba odsypiać w dzień, ja spałam kiedy mała spała ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#35 | |
Joanna Małgorzata
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Proponuje przedtrzymanie jej, podaj smoczek i coś czego na dłuższą metę nie proponuje pobujanie do snu
__________________
Joanna Małgorzata |
|
![]() ![]() |
![]() |
#36 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
poissonivy bardzo chciałabym odsypiać w dzień, ale nie mam kiedy...Szczerze mówiąc nawet nie mam czasu porządnie zjeść.
Pierwsze co po wstaniu z łożka-karmienie piersią.Jak się mały uspokoi, odkładam go.Następnie ubieram starszego synka i szykuję mu śniadanko.Wtedy Jaś znowu krzyczy, smoczek nie pomaga czyli znowu cyc. W tym czasie Adrian(starszy synek) kombinuje jak może, smaruje jedzeniem cały stół i krzesła a ja nic nie mogę zrobić ![]() Potem odkładam Jasia i biorę się za sprzątanie.Jak już się brać to porządnie czyli odkurzacz i takie inne w ruch ![]() Dopiero po wszystkim mam chwilkę czasu żeby wtrąbić w siebie ze dwie kanapki i popić słabą herbatą. Tak wygląda mój poranek. Mamuśki a jak tam Wasze poporodowe brzuszki?? Bo u mnie w zastraszającym tempie maleje ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#37 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Celka co do wędzidełka to faktycznie zbyt krótkie jest przyczyna wielu problemow w karmieniu malucha. Pamiętam to z filmu, jaki nam puszczali na logopedii na studiach. Troche to było dla nas wtedy obleśne, moze dlatego tak dobrze to zapamietałam
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
![]() ![]() ![]() kuseczka - moj maly jak sie juz nauczyl ssac, to teraz szaleje i tylko chce przy cycku siedziec. A ze zasypia zaraz po przystawieniu, to za chwile glodny jest i nie da sie nawet do lozeczka polozyc. Dzis w nocy nie bylo walki: nie pozwalam mu usnac za nic (glaskalam po glowce, raczkach, laskotalam, byle by jadl jak najdluzej i sie najadl - potem zasypial) Ale szczerze sie wam przyznam, ze nie sadzilam ze z karmieniem jest tyle problemow. Jak widzialam te grzeczne aniolki kolezanek w szpitalu, ktore praktycznie nie plakaly i slicznie jadly to nie moglam wyjsc z podziwu. Bo moj tak wrzeszczal ze polozne co chwile w nocy przybiegaly, zeby sprawdzic czy nie krzywdze dziecka. I jeszcze chcialy go zabierac do siebie na noc... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#39 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
![]() Cytat:
![]() A może ten typ smoczka mu nie odpowiada? U mojej córeczki było tak, że te które kupiłam będąc w ciąży to wcale jej nie podeszły, za to ten który przywlekła ze sobą ze szpitala, odpowiadał jej najbardziej. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Celka, a używasz tej poduszki do karmienia? Pamiętam,że kupowałaś..
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię.. Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię... Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
dobre pytanie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#42 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Co za koszmarna noc...Spałam może z 3 godzinki a Jaś krzyczał w niebogłosy. Przystawiałam go jak zwykle do piersi ale tym razem za każdym razem kończyło się wrzaskiem.Na początku porządnie zassał, po czym puszczał za chwilkę i wielki krzyk. I tak w kółko. Widziałam, że był głodny i nie najadał się dobrze.Sprawdzałam piersi i faktycznie byly miękkie. Płakałam, już nie miałam siły. Po 3:00 w nocy mały dopiero zasnął.TŻ w ogóle wyprowadził się na dół.Pobudka znowu była o 5:00, a nastepnie o 7:00. Tym razem wydoilam sie i dalam mu mleko z butli. Biedny byl tak glodny, ze jak sie zassal to prawie wszystko wytrąbił.
Nie wiem co się dzieje. Mówią,żeby się nie poddawać tak szybko, ale kiedy widzę jak mały pięknie pije z butli dlaczego mam go męczyć przy cycu... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
![]() Najgorsze bylo ze kupilismy wage i sie okazalo ze maly kilka dni po wyjsciu ze szpitala wazyl 70gram mniej niz w dniu wyjscia ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Mam pytanko o bolesne brodawki: otoz mam ewidentnie pogryziona brodawke i jak maly sie przyssa to boli mnie okropnie cala piers -czuje taki przenikliwy bol w glebi piersi, ktory po ok 20 sek nieco ustepuje i juz da sie karmic (no chyba ze maly zdazy 5 razy sie odepchnac i probowac znowu). Czy to jest grozne??? Czy ten przenikliwy bol w srodku jest spowodowany sama brodawka? Czy mi sie w srodku jakis stan zapalny zrobil? Po karmieniu przez kilkanascie minut czuje nadal bol w piersi...
|
![]() ![]() |
![]() |
#45 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Celko mi się wydaje, że ten przenikliwy ból nie jest od brodawki.Coś jak kłucie w piersiach po czym zaczyna lecieć z nich pokarm?
Rezygnuję z karmienia piersia, nie mam na to siły ani cierpliwości.Najważniejsz e, że karmię Jasia swoim mlekiem.Zakupiłam już podgrzewacze i takie inne. Halo halo ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Kuseczko na pewno masz na to siły? Ja po tygodniu ściągania pokarmu byłam tak rozwalona psychicznie i fizycznie, że jak Olcia zaczęła ssać, to w końcu odetchnęłam z ulgą. A może od razu nie zakładaj, że kończysz karmienie piersią, próbuj przystawiać Jasia, ale ściągaj też pokarm i dokarmiaj go. Może jeszcze uda się mu porządnie ssać. Zobacz u celki dopiero po 11 dniach walki zaczaił w czym rzecz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Dziewczyny a ja mam pytanie z serii "mało doświadczonych"
![]() Ja wiem może to idiotyczne pytania, ale z nerw to ja już nic nie wiem ![]()
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Hej Mamusie
![]() Kuseczko, nie poddawaj sie, nadal mozesz karmic go z piersi.. moze po prostu oboje potrzebujecie przerwy?? Ja malo sie nie zalamalam jak w drugiej dobie musialam malej podac sztuczne mleko, bo jakby ssala piers, to byloby mleko z krwia (a i tak tylko zdrowy rozsadek TZta odwiodl mnie od tego..). W taj chwili sutki calkowicie juz mi sie zagoily i karmie piersia ![]() Mowisz, ze puste.. tzn. ze on zjada wszystko i to za malo? Jesli tak, to podajac mu butle ze sztucznym pokarmem mozesz jeszcze obnizyc produkcje wlasnego mleka.. chyba ze oprocz przystawiania malego bedziesz rowniez sciagala pokram. Celko, a jak Wam idzie?? My mamy problem z kupa nadal.. ale juz ie jest tak zle. Kupa nadal wyglada nieciekawie (baaardzo rzadka) i straszna ilosc bakow.. ale Hania coraz mniej sie tym "przejmuje" (jest spokojniejsza). Dzis z polozna wyjasnilysmy nawet skad te problemy sie wziely.. JEM ZA DUZO OWOCOW ![]() Macie moze cos wiecej na temat diety w ciazy niz tabelka, ktora byla pewien czas emu na listopadowo-grudniowych?? A tak wogole, to jestem z Wami! ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
szperr te kupki to wlasnie maja byc takie rzadkie, prawie jak siki, tylko zielono-zolto-pomaranczowe
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Misiu, ja jestem baaardzo niedoswiadczona mama ![]() ![]() ![]() To tyle ode mnie... ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;5752326]szperr te kupki to wlasnie maja byc takie rzadkie, prawie jak siki, tylko zielono-zolto-pomaranczowe
![]() no i sa.. najpopularniejsza paleta to od karmelu po zoltko ![]() serio tak ma byc? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() no i mala straaasznie ich nie lubi ![]() polozna zapytala mnie dzis czy jem duzo "kwasnych" rzeczy.. np. owocow ..a ja wlasnie na sniadanko mialam pol litra "homemade smoothie" i potrafie zjesc kilo jablek w 2 dni ![]() no wlasnie, to co mozna jesc a czego nie??
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Spokojnie takie mogą też być, u nas to też są różne od konsystencji musztardy do konsystencji soku.
|
![]() ![]() |
![]() |
#53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
o! kupki
![]() poczekajcie aż prawdziwa panikara czyli ja ![]() jak dobrze,że jest tu tyle mamusiek chętnych do udzielania rad ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
kupki kupki
![]() ![]() ![]() Dziewczyny, dzieki ze mnie uspokoilyscie ![]() A jak czesto kapiecie dzieciaczki? Polozna mi tak glupio podkreslila, ze to nie dzieci potrzebuja codziennych kapieli, tylko rodzice chca kapac codziennie...
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
My kapiemy co drugi dzien, moze i bym kapala codziennie, ale Olivier wciaz tego nie lubi, juz jest lepiej,, bo zaczyna poplakiwac po 2-3 minutach, a nie od razu przerazliwie krzyczec jak kiedys
![]() ![]() Dziewczyny, wklejajcie foty maluszkow, co by oko ucieszyc, nie lenic sie Edytowane przez 6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7 Czas edycji: 2007-11-11 o 12:58 |
![]() ![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
A ja kapie codziennie, bo to jedyna rzecz ktora moj Adasiek lubi
![]() ![]() U mnie wyglada to tak: pobudka, jedzenie jak najszybciej (bo sie wkurzy), odbicie, zmiana pieluszki, jedzenie - potem czesto zasypia, wiec juz go nie odbijam (wyrodna matka ze mnie, ale nie mam sumienia go budzic). A potem w kolo to samo, tyle ze czasem nie ma przerwy na spanie pomiedzy ![]() ![]() Czy dziecko trzeba odbijac za kazdym razem??? Nawet jak zasnie? W nocy tez? Zaczelam stosowac oslonke na piers, bo juz nie moge wyrobic z bolu. Z oslonka jest nieco latwiej. szperrr - co do kupek i jedzenia....Otoz ja nie jem wcale jablek!!! W szpitalu wypilam kompot z jablek i zjadlam gotowane jablka, to maly mial taka rewolucje, ze polozne go cewnikowaly i byl zagazowany (woda z pupy mu wyplywala zamiast kupa). W domu znowu sprobowalam z jablkiem i powtorka... Juz sie boje. Praktycznie zadnych owocow nie jem ![]() A co do kupki - to mi polozne w szpitalu mowily ze nie moze byc taka woda. Nawrzeszczaly na mnie, ze sie czegos nazarlam (wlasnie te jablka). A w ogole moj maly ciagle ma problem z kupa! Tak sie prezy, tak sie meczy, ze nie wiem co zrobic z nim. NAewet jak zasnie to za chwile sie budzi i prezy. A przeciez praktycznie nic nie jem takiego, zadnych owocow, sokow, itp.... Oczywiscie jak juz zrobi to wielka ulga... Edytowane przez celka2000 Czas edycji: 2007-11-11 o 16:10 |
![]() ![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Ja też kąpię codziennie Olcię i wcale to nie wynika z moich egoistycznych pobudek tylko o faktu, że ona uwielbia się kąpać.
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
szperrr wolę wykapać dziecko codziennie niz ma później miec podrażniona skórkę na pupie albo odparzenia na szyjce i nikt mi nie wmówi, ze myjk a mozna tak samo wymyć
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
No i dobrze
![]() Bo juz sie zaczelam zastanawiac czy moze przesadzam? Jakby Hania nie lubila wody, to pewnie wzielabym pod uwage kapiel co drugi dzien, ale ona chyba lubi.. (potrafi nawet zasnac w trakcie) wiec olewam dwuznaczne wypowiedzi poloznej i kapie, o! ![]() Celka, a z jablkami to juz sama nie wiem.. Dzis dostalam rade od doswiadczonej polskiej poloznej, ze jablka mozna, ale wlasnie raczej gotowane lub pieczone. A jakie inne owoce mozna oprocz bananow? No i co wy wogole jadacie?? ![]() Bo ja to jak narazie prawie wszystko, tylko "niedoprawione" ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Co do owoców ja jem banany i winogrona. Potrawy doprawiam solą i pieprzem, czasami bazylię i oregano, nie stosuję złożonych przypraw. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:55.