Mikołajkowe dzieciaczki 2007 - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-11-08, 18:32   #31
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

cze mamuśki

macie śliczne dzieciątka ze ślicznymi czuprynkami

jejq-ja nadal nie wierzę,że już niedługo sama będę tu Zuzę wklejać
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-08, 21:08   #32
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Lekka panika

Ile powinno jesc 3-4 dniowe dziecko??

Hania ma apetyt non stop, moglaby ciagle jesc.. pozniewaz pierwszej nocy bardzo poranila mi piersi, nie moge jej w tej chwili przystawic.. Sciagam pokarm, ale tez dalismy jej kilka razu sztyuczne mleko.. w tej chwili mala strasznie placze.. nie wiem co robic Nie sadze zeby to kolka byla.. sama juz nie wiem. Uspokajaj sie tylko majac butelke lub cyca w buzi.. i do tej pory to dzialalo zawsze, ale dzisiaj to tez nie dziala.

Nie wiem co mam robic
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-08, 22:45   #33
kuseczka
Zadomowienie
 
Avatar kuseczka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Raining City
Wiadomości: 1 730
GG do kuseczka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Celko też nie rozumiem dlaczego taka decyzja pediatry ???
Jeśli chodzi o brodawki:
Mnie troszkę bolały na początku, ale stosuję maść na brodawki i pomaga.Nie mam-na całe szczęście-poranionych i mogę spokojnie przystawiać małego.Jaś ssie tak samo-kilka sekund, po czym puszcza i się złości, znowu przystaiam i tak w kółko.Ale je dużo-bynajmniej mam takie wrażenie.

Martwiłam się o mój pokarm. Nie jest chyba jednak aż tak źle...Dzisiaj Jaś ładnie spał cały dzionek więc zapewne stąd pobudki w nocy co godzinę.Dziś pewnie czeka mnie to samo więc idę spać już...a w zasadzie czuwać
kuseczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-08, 22:50   #34
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez kuseczka Pokaż wiadomość
Martwiłam się o mój pokarm. Nie jest chyba jednak aż tak źle...Dzisiaj Jaś ładnie spał cały dzionek więc zapewne stąd pobudki w nocy co godzinę.Dziś pewnie czeka mnie to samo więc idę spać już...a w zasadzie czuwać
No niestety noworodki nie rozróżniają pór dnia, moja Olcia też potrafiła pół dnia przespać, a w nocy dała popalić. Na szczęście nie trwało to długo, po 3tyg. "wyprostowała się".
Trzeba odsypiać w dzień, ja spałam kiedy mała spała.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-09, 06:17   #35
InKa29
Joanna Małgorzata
 
Avatar InKa29
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Lekka panika

Ile powinno jesc 3-4 dniowe dziecko??

Hania ma apetyt non stop, moglaby ciagle jesc.. pozniewaz pierwszej nocy bardzo poranila mi piersi, nie moge jej w tej chwili przystawic.. Sciagam pokarm, ale tez dalismy jej kilka razu sztyuczne mleko.. w tej chwili mala strasznie placze.. nie wiem co robic Nie sadze zeby to kolka byla.. sama juz nie wiem. Uspokajaj sie tylko majac butelke lub cyca w buzi.. i do tej pory to dzialalo zawsze, ale dzisiaj to tez nie dziala.

Nie wiem co mam robic
kotek a sprawdź na smoczku Może to być powodem że jest ta mieszanka cyc i butla ale to się unormuje Nie możesz jej na każdy krzyk dostawiać bo ją przekarmisz
Proponuje przedtrzymanie jej, podaj smoczek i coś czego na dłuższą metę nie proponuje pobujanie do snu
__________________
Joanna Małgorzata
InKa29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-09, 10:31   #36
kuseczka
Zadomowienie
 
Avatar kuseczka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Raining City
Wiadomości: 1 730
GG do kuseczka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

poissonivy bardzo chciałabym odsypiać w dzień, ale nie mam kiedy...Szczerze mówiąc nawet nie mam czasu porządnie zjeść.

Pierwsze co po wstaniu z łożka-karmienie piersią.Jak się mały uspokoi, odkładam go.Następnie ubieram starszego synka i szykuję mu śniadanko.Wtedy Jaś znowu krzyczy, smoczek nie pomaga czyli znowu cyc. W tym czasie Adrian(starszy synek) kombinuje jak może, smaruje jedzeniem cały stół i krzesła a ja nic nie mogę zrobić
Potem odkładam Jasia i biorę się za sprzątanie.Jak już się brać to porządnie czyli odkurzacz i takie inne w ruch
Dopiero po wszystkim mam chwilkę czasu żeby wtrąbić w siebie ze dwie kanapki i popić słabą herbatą.
Tak wygląda mój poranek.

Mamuśki a jak tam Wasze poporodowe brzuszki?? Bo u mnie w zastraszającym tempie maleje Na jeansy jednak trzeba będzie troszkę poczekać
kuseczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-09, 10:45   #37
koletynka
Rozeznanie
 
Avatar koletynka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 905
GG do koletynka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Celka co do wędzidełka to faktycznie zbyt krótkie jest przyczyna wielu problemow w karmieniu malucha. Pamiętam to z filmu, jaki nam puszczali na logopedii na studiach. Troche to było dla nas wtedy obleśne, moze dlatego tak dobrze to zapamietałam Kobieta tryskała mlekiem a mały nie był w stanie zlapać porządnie brodawki, bo wędzidełko ograniczało ruchy języka. Poza tym za krótkie jest tez przyczyną wielu poważnych wad wymowy, bo język przecież jest podstawowym narzędziem przy wymawianiu wielu głosek, chociażby r czy l, cz, sz itd. Dlatego przecinajcie
__________________
Oskar


koletynka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-09, 12:36   #38
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Lekka panika

Ile powinno jesc 3-4 dniowe dziecko??

Hania ma apetyt non stop, moglaby ciagle jesc.. pozniewaz pierwszej nocy bardzo poranila mi piersi, nie moge jej w tej chwili przystawic.. Sciagam pokarm, ale tez dalismy jej kilka razu sztyuczne mleko.. w tej chwili mala strasznie placze.. nie wiem co robic Nie sadze zeby to kolka byla.. sama juz nie wiem. Uspokajaj sie tylko majac butelke lub cyca w buzi.. i do tej pory to dzialalo zawsze, ale dzisiaj to tez nie dziala.

Nie wiem co mam robic
Takie 3-4 dniowe dziecko powinno za jednym razem wciagnac ok 30ml pokarmu (ale t o jest jakas srednia wiec pewnie u kazdego dziecka jest inaczej). Ja mam tez jedna poraniona brodawke ale sie nie poddaje. Placze przez pierwsze 20 sek i pozwalam mu sie na mam znecac A moze zastosuj kapturki/oslonki na piers? Moze ja brzuszek boli? Moj sie tak prezy jak ma kupe zrobic... Ja w takiej sytuacji (a podkreslam ze przez piersze 10 dni maly CALY czas plakal) nosilam, tulilam, kolysalam, spiewalam piosenki z mezem, klepalam po pupci (wtedy sie uspokajal), no i karmilam na sile (bo nam nie szlo zupelnie wtedy). A moze jak zasnie mala, to ja po jakims czasie wybudz i nakarm, zeby nie byla zla U mnie tak bylo - zaczelam wybudzac bo inaczej maly nerwusek taki zly sie budzil, ze nic nie pomagalo....

kuseczka - moj maly jak sie juz nauczyl ssac, to teraz szaleje i tylko chce przy cycku siedziec. A ze zasypia zaraz po przystawieniu, to za chwile glodny jest i nie da sie nawet do lozeczka polozyc. Dzis w nocy nie bylo walki: nie pozwalam mu usnac za nic (glaskalam po glowce, raczkach, laskotalam, byle by jadl jak najdluzej i sie najadl - potem zasypial)

Ale szczerze sie wam przyznam, ze nie sadzilam ze z karmieniem jest tyle problemow. Jak widzialam te grzeczne aniolki kolezanek w szpitalu, ktore praktycznie nie plakaly i slicznie jadly to nie moglam wyjsc z podziwu. Bo moj tak wrzeszczal ze polozne co chwile w nocy przybiegaly, zeby sprawdzic czy nie krzywdze dziecka. I jeszcze chcialy go zabierac do siebie na noc...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-09, 14:32   #39
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez kuseczka Pokaż wiadomość
poissonivy bardzo chciałabym odsypiać w dzień, ale nie mam kiedy...Szczerze mówiąc nawet nie mam czasu porządnie zjeść.
Kuseczka, ja nie czekałam w sumie na odpowiedź, pisałam po prostu ze swojego doświadczenia, u mnie było podobnie. Mojej Olci przestawiło się, jak któregoś dnia wykąpana została rano, od tego czasu w nocy pięknie śpi, budząc się 2 razy na karmienie w nocy.
Cytat:
Napisane przez kuseczka Pokaż wiadomość
Pierwsze co po wstaniu z łożka-karmienie piersią.Jak się mały uspokoi, odkładam go.Następnie ubieram starszego synka i szykuję mu śniadanko.Wtedy Jaś znowu krzyczy, smoczek nie pomaga czyli znowu cyc. W tym czasie Adrian(starszy synek) kombinuje jak może, smaruje jedzeniem cały stół i krzesła a ja nic nie mogę zrobić
Potem odkładam Jasia i biorę się za sprzątanie.Jak już się brać to porządnie czyli odkurzacz i takie inne w ruch
Dopiero po wszystkim mam chwilkę czasu żeby wtrąbić w siebie ze dwie kanapki i popić słabą herbatą.
Tak wygląda mój poranek.
Współczuję , czasami przy jednym dziecku trudno sobie poradzić, a tu masz aż dwóch i do tego synek młodszy nie chce ssać smoczka.
A może ten typ smoczka mu nie odpowiada? U mojej córeczki było tak, że te które kupiłam będąc w ciąży to wcale jej nie podeszły, za to ten który przywlekła ze sobą ze szpitala, odpowiadał jej najbardziej.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-09, 16:04   #40
bingo30
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Celka, a używasz tej poduszki do karmienia? Pamiętam,że kupowałaś..
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię..
Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię...
Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...

Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r
Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r
bingo30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-09, 20:27   #41
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez bingo30 Pokaż wiadomość
Celka, a używasz tej poduszki do karmienia? Pamiętam,że kupowałaś..
dobre pytanie Juz wlasnie chcialam napisac na watku mamus listopadowych, ze to kolejny zakup ktory srednio mi sie sprawdzil. Chodzi o to ze ta poduszka jest jakas taka za duza i wszytsko mi sie w niej przesypuje i dziecko jakos mi tak spada. Ale skoro juz kupilam, to podkladam ja z tylu za plecami zeby sie lepiej oprzec. Ale ja jeszcze nie mam zbyt dobrze wypracowanej pozycji do karmienia, wiec moze to jest powod. Nie siedzi mi sie zbyt wygodnie. W kazdym razie podkladam z tylu poduszke, potem ten rogal do karmienia i jeden koniec wysuwam do przodu, na to jeszcze taka jedna poduszka z pianki i maly...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-10, 10:07   #42
kuseczka
Zadomowienie
 
Avatar kuseczka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Raining City
Wiadomości: 1 730
GG do kuseczka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Co za koszmarna noc...Spałam może z 3 godzinki a Jaś krzyczał w niebogłosy. Przystawiałam go jak zwykle do piersi ale tym razem za każdym razem kończyło się wrzaskiem.Na początku porządnie zassał, po czym puszczał za chwilkę i wielki krzyk. I tak w kółko. Widziałam, że był głodny i nie najadał się dobrze.Sprawdzałam piersi i faktycznie byly miękkie. Płakałam, już nie miałam siły. Po 3:00 w nocy mały dopiero zasnął.TŻ w ogóle wyprowadził się na dół.Pobudka znowu była o 5:00, a nastepnie o 7:00. Tym razem wydoilam sie i dalam mu mleko z butli. Biedny byl tak glodny, ze jak sie zassal to prawie wszystko wytrąbił.
Nie wiem co się dzieje. Mówią,żeby się nie poddawać tak szybko, ale kiedy widzę jak mały pięknie pije z butli dlaczego mam go męczyć przy cycu...
kuseczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-10, 10:39   #43
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez kuseczka Pokaż wiadomość
Co za koszmarna noc...Spałam może z 3 godzinki a Jaś krzyczał w niebogłosy. Przystawiałam go jak zwykle do piersi ale tym razem za każdym razem kończyło się wrzaskiem.Na początku porządnie zassał, po czym puszczał za chwilkę i wielki krzyk. I tak w kółko. Widziałam, że był głodny i nie najadał się dobrze.Sprawdzałam piersi i faktycznie byly miękkie. Płakałam, już nie miałam siły. Po 3:00 w nocy mały dopiero zasnął.TŻ w ogóle wyprowadził się na dół.Pobudka znowu była o 5:00, a nastepnie o 7:00. Tym razem wydoilam sie i dalam mu mleko z butli. Biedny byl tak glodny, ze jak sie zassal to prawie wszystko wytrąbił.
Nie wiem co się dzieje. Mówią,żeby się nie poddawać tak szybko, ale kiedy widzę jak mały pięknie pije z butli dlaczego mam go męczyć przy cycu...
Oj biedna! Jak ja Cie doskonale rozumiem!!!! U mnie bylo (jest) identycznie!!!! Taka walka, kto dluzej wytrwa. Ale gdzies 11 dnia maly sie przelamal i w koncu udaje mu sie przyssac i najesc. Choc wcale nie jest nadal latwo. Potrafi tak z 3 godziny przy cycu wisiec, bo inaczej wrzask. I nie usnie skurczybyk za nic w swiecie. Czasem mu sie zasnie przy mnie na lezaco jak sobie lezy i ssa do woli. Juz mu piosenki spiewamy na zmiane z mezem zeby tylko sie nie zanosil z placzu. Nie poddawaj sie kochana!!! To musi w koncu przejsc! Ja tez sciagalam pokarm i podawalam z butelki lub kubeczka (ta druga metoda jest chyba bardziej polecana zeby nie zaburzac odruchu ssania). Az w koncu malemu uddalo sie przyssac i postanowilam wyeliminowac butelki, kapturki, smoczki. Choc teraz probuje mu w momentach wrzasku wepchnac smoczek do ryjka, ale nie chce. Chce tylko cyca i juz Ja tam zamierzam jeszcze walczyc! Ty tez sie nie poddawaj!
Najgorsze bylo ze kupilismy wage i sie okazalo ze maly kilka dni po wyjsciu ze szpitala wazyl 70gram mniej niz w dniu wyjscia Wtedy to byla panika. Postanowilismy sie zawziac i budzic go w nocy co 2,5 godz. I wlasnie wtedy zaskoczyl z tym jedzeniem. Juz nawet go nie przewijam jak sie obudzi, zeby nie wkurzal sie. Tylko od razu jeden cyc. Potem przewijanie i drugi cyc. buziaki
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-10, 10:42   #44
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Mam pytanko o bolesne brodawki: otoz mam ewidentnie pogryziona brodawke i jak maly sie przyssa to boli mnie okropnie cala piers -czuje taki przenikliwy bol w glebi piersi, ktory po ok 20 sek nieco ustepuje i juz da sie karmic (no chyba ze maly zdazy 5 razy sie odepchnac i probowac znowu). Czy to jest grozne??? Czy ten przenikliwy bol w srodku jest spowodowany sama brodawka? Czy mi sie w srodku jakis stan zapalny zrobil? Po karmieniu przez kilkanascie minut czuje nadal bol w piersi...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-10, 18:00   #45
kuseczka
Zadomowienie
 
Avatar kuseczka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Raining City
Wiadomości: 1 730
GG do kuseczka
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Celko mi się wydaje, że ten przenikliwy ból nie jest od brodawki.Coś jak kłucie w piersiach po czym zaczyna lecieć z nich pokarm?

Rezygnuję z karmienia piersia, nie mam na to siły ani cierpliwości.Najważniejsz e, że karmię Jasia swoim mlekiem.Zakupiłam już podgrzewacze i takie inne.

Halo halo Czyzby tylko Celka i ja jestesmy na tym watku??
kuseczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-11-10, 18:13   #46
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez kuseczka Pokaż wiadomość
Rezygnuję z karmienia piersia, nie mam na to siły ani cierpliwości.Najważniejsz e, że karmię Jasia swoim mlekiem.Zakupiłam już podgrzewacze i takie inne.

Kuseczko na pewno masz na to siły? Ja po tygodniu ściągania pokarmu byłam tak rozwalona psychicznie i fizycznie, że jak Olcia zaczęła ssać, to w końcu odetchnęłam z ulgą.

A może od razu nie zakładaj, że kończysz karmienie piersią, próbuj przystawiać Jasia, ale ściągaj też pokarm i dokarmiaj go. Może jeszcze uda się mu porządnie ssać. Zobacz u celki dopiero po 11 dniach walki zaczaił w czym rzecz.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-10, 21:08   #47
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Dziewczyny a ja mam pytanie z serii "mało doświadczonych" Płacze dziecko więc przystawia się je do piersi, karmi, maluszek kończy jeść nosimy by się odbiło i co dalej??? Kłaść je np. spać czy przewijać? czy przewijać dziecko po każdym karmieniu??? A jeśli dziecko śpi naraz np 5 godzin to czy powinno sie je budzić by zmienić pieluszkę???
Ja wiem może to idiotyczne pytania, ale z nerw to ja już nic nie wiem
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-10, 22:38   #48
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Hej Mamusie

Kuseczko, nie poddawaj sie, nadal mozesz karmic go z piersi.. moze po prostu oboje potrzebujecie przerwy?? Ja malo sie nie zalamalam jak w drugiej dobie musialam malej podac sztuczne mleko, bo jakby ssala piers, to byloby mleko z krwia (a i tak tylko zdrowy rozsadek TZta odwiodl mnie od tego..). W taj chwili sutki calkowicie juz mi sie zagoily i karmie piersia
Mowisz, ze puste.. tzn. ze on zjada wszystko i to za malo? Jesli tak, to podajac mu butle ze sztucznym pokarmem mozesz jeszcze obnizyc produkcje wlasnego mleka.. chyba ze oprocz przystawiania malego bedziesz rowniez sciagala pokram.

Celko, a jak Wam idzie??

My mamy problem z kupa nadal.. ale juz ie jest tak zle. Kupa nadal wyglada nieciekawie (baaardzo rzadka) i straszna ilosc bakow.. ale Hania coraz mniej sie tym "przejmuje" (jest spokojniejsza). Dzis z polozna wyjasnilysmy nawet skad te problemy sie wziely.. JEM ZA DUZO OWOCOW

Macie moze cos wiecej na temat diety w ciazy niz tabelka, ktora byla pewien czas emu na listopadowo-grudniowych??

A tak wogole, to jestem z Wami! Tylko zanim przeczytam, to juz zazwyczaj przysypiam lub mala sie budzi lub cos jeszcze sie dzieje.. no i musze przyznac.. straszny mieczak ze mnie moge siedziec i godzinami patrzec na oja coreczke i jej minki
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-10, 22:42   #49
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

szperr te kupki to wlasnie maja byc takie rzadkie, prawie jak siki, tylko zielono-zolto-pomaranczowe
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-10, 22:43   #50
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja mam pytanie z serii "mało doświadczonych" Płacze dziecko więc przystawia się je do piersi, karmi, maluszek kończy jeść nosimy by się odbiło i co dalej??? Kłaść je np. spać czy przewijać? czy przewijać dziecko po każdym karmieniu??? A jeśli dziecko śpi naraz np 5 godzin to czy powinno sie je budzić by zmienić pieluszkę???
Ja wiem może to idiotyczne pytania, ale z nerw to ja już nic nie wiem

Misiu, ja jestem baaardzo niedoswiadczona mama Ale zdecydowanie nie zmieinaj pieluchy po kazdym karmieiniu, tylko wtedy, gdy jest pelna lub mokra A zeby sie odbilo tez nie trzeba nosic, mozna przytulic brzuskziem do siebie, tak pionowo, i poklepac po pleckach W naszym wypadku to dziala super. I Hania czesto potrafi usnac tak przytulona. Nawet jak usnie, to ryzykuje przewijanie jesli jest potrzeba, bo brudna pieluszka na delikatnej pupie moglaby spowodowac problemy.. W zasadzie to zastanawia mnie fakt, jak niektore maluszki moga spac w takiej az ciezkiej pieluszce!!

To tyle ode mnie...
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-10, 22:48   #51
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;5752326]szperr te kupki to wlasnie maja byc takie rzadkie, prawie jak siki, tylko zielono-zolto-pomaranczowe [/quote]

no i sa.. najpopularniejsza paleta to od karmelu po zoltko

serio tak ma byc? a ja myslalam, ze ma byc konsystencja.. jogurtu conajmniej? bo u nas to raczej soczek

no i mala straaasznie ich nie lubi

polozna zapytala mnie dzis czy jem duzo "kwasnych" rzeczy.. np. owocow ..a ja wlasnie na sniadanko mialam pol litra "homemade smoothie" i potrafie zjesc kilo jablek w 2 dni najlepsze jest to, ze wczesniej mi wszystkie polozne mowily, ze mozna jesc wszystko oprocz bardzo ostrych potraw, no i np. orzeszkow, jesli sa przypadki alergii w rodzinie

no wlasnie, to co mozna jesc a czego nie??
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-10, 23:04   #52
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
serio tak ma byc? a ja myslalam, ze ma byc konsystencja.. jogurtu conajmniej? bo u nas to raczej soczek
Spokojnie takie mogą też być, u nas to też są różne od konsystencji musztardy do konsystencji soku.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-11, 03:59   #53
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

o! kupki
poczekajcie aż prawdziwa panikara czyli ja wkroczy
jak dobrze,że jest tu tyle mamusiek chętnych do udzielania rad
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-11, 12:28   #54
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

kupki kupki

Dziewczyny, dzieki ze mnie uspokoilyscie

A jak czesto kapiecie dzieciaczki? Polozna mi tak glupio podkreslila, ze to nie dzieci potrzebuja codziennych kapieli, tylko rodzice chca kapac codziennie...
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-11, 12:56   #55
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

My kapiemy co drugi dzien, moze i bym kapala codziennie, ale Olivier wciaz tego nie lubi, juz jest lepiej,, bo zaczyna poplakiwac po 2-3 minutach, a nie od razu przerazliwie krzyczec jak kiedys No coz, dorosly juz facet w koncu
Dziewczyny, wklejajcie foty maluszkow, co by oko ucieszyc, nie lenic sie

Edytowane przez 6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7
Czas edycji: 2007-11-11 o 12:58
6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-11, 15:33   #56
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

A ja kapie codziennie, bo to jedyna rzecz ktora moj Adasiek lubi Poza wiszeniem na moich obolalych cyckach

U mnie wyglada to tak: pobudka, jedzenie jak najszybciej (bo sie wkurzy), odbicie, zmiana pieluszki, jedzenie - potem czesto zasypia, wiec juz go nie odbijam (wyrodna matka ze mnie, ale nie mam sumienia go budzic). A potem w kolo to samo, tyle ze czasem nie ma przerwy na spanie pomiedzy No i czasem po kolejnym przystawieniu znowu zmiana pieluchy bo slysze ze kupa sie przepchala w brzuszku

Czy dziecko trzeba odbijac za kazdym razem??? Nawet jak zasnie? W nocy tez?

Zaczelam stosowac oslonke na piers, bo juz nie moge wyrobic z bolu. Z oslonka jest nieco latwiej.

szperrr - co do kupek i jedzenia....Otoz ja nie jem wcale jablek!!! W szpitalu wypilam kompot z jablek i zjadlam gotowane jablka, to maly mial taka rewolucje, ze polozne go cewnikowaly i byl zagazowany (woda z pupy mu wyplywala zamiast kupa). W domu znowu sprobowalam z jablkiem i powtorka... Juz sie boje. Praktycznie zadnych owocow nie jem Tylko ew. pol banana dziennie. Ja sie wykoncze na takiej diecie.

A co do kupki - to mi polozne w szpitalu mowily ze nie moze byc taka woda. Nawrzeszczaly na mnie, ze sie czegos nazarlam (wlasnie te jablka).

A w ogole moj maly ciagle ma problem z kupa! Tak sie prezy, tak sie meczy, ze nie wiem co zrobic z nim. NAewet jak zasnie to za chwile sie budzi i prezy. A przeciez praktycznie nic nie jem takiego, zadnych owocow, sokow, itp.... Oczywiscie jak juz zrobi to wielka ulga...

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2007-11-11 o 16:10
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-11, 16:15   #57
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
A jak czesto kapiecie dzieciaczki? Polozna mi tak glupio podkreslila, ze to nie dzieci potrzebuja codziennych kapieli, tylko rodzice chca kapac codziennie...
Ja też kąpię codziennie Olcię i wcale to nie wynika z moich egoistycznych pobudek tylko o faktu, że ona uwielbia się kąpać.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-11-11, 17:01   #58
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

szperrr wolę wykapać dziecko codziennie niz ma później miec podrażniona skórkę na pupie albo odparzenia na szyjce i nikt mi nie wmówi, ze myjk a mozna tak samo wymyć kąpiel to kąpiel zreszta trzeba dzieci przyzwyczajać do wody
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-11, 17:27   #59
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

No i dobrze

Bo juz sie zaczelam zastanawiac czy moze przesadzam? Jakby Hania nie lubila wody, to pewnie wzielabym pod uwage kapiel co drugi dzien, ale ona chyba lubi.. (potrafi nawet zasnac w trakcie) wiec olewam dwuznaczne wypowiedzi poloznej i kapie, o!

Celka, a z jablkami to juz sama nie wiem.. Dzis dostalam rade od doswiadczonej polskiej poloznej, ze jablka mozna, ale wlasnie raczej gotowane lub pieczone. A jakie inne owoce mozna oprocz bananow?

No i co wy wogole jadacie??

Bo ja to jak narazie prawie wszystko, tylko "niedoprawione"
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-11, 17:45   #60
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Celka, a z jablkami to juz sama nie wiem.. Dzis dostalam rade od doswiadczonej polskiej poloznej, ze jablka mozna, ale wlasnie raczej gotowane lub pieczone. A jakie inne owoce mozna oprocz bananow?

No i co wy wogole jadacie??

Bo ja to jak narazie prawie wszystko, tylko "niedoprawione"
Ja nie lubię jabłek, ale też chyba skuszę się na pieczone. Myślę, że po pieczonych nic złego nie powinno się dziać.
Co do owoców ja jem banany i winogrona. Potrawy doprawiam solą i pieprzem, czasami bazylię i oregano, nie stosuję złożonych przypraw.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.