|
|
#31 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 536
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Dobrze
Skoro lekarz Ci tak poradził to nie widzę problemu Masz rację ważenie się co 2 tygodnie to najlepsze wyjście. Więc ważymy się 5 lipca Tak liczenie kcal jest ok podczas diety, aale mi chodzi głownie o dietę MŻWR. A kcal liczę tylko sama sobie w głowie aby się mieścić w 1200-1500kcal to na początek....Magdusia może podasz swoje wymiary i cele to Cię dopisze do tabelki? A ja dziś zjadłam-płatki z mlekiem, sałatkę warzywną, wafle ryżowe, filety rybne ![]() ---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ---------- Cytat:
Kiedyś dużo czytałam na temat dietetyki i co nieco w głowie zostało.
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Magdusiaaa - mi sie Twoj jadlospis wcale nie podoba. Biale pieczywo 2 razy dziennie, wafle ryzowe... Gotowana marchew = duze IG, na kaszy sie nie znam (nie znosze, wiec sie nia w sensie diety nie interesowalam nigdy). Owoce w nadmiarze tez powoduja tycie. Ale to zalezy co oznacza "duzo truskawek". Poza tym malo bialka...
Poczytaj o diecie Montignaca, zdrowa, dziala i nie trzeba sie glodzic. Na pewno proponowalabym wyeliminowaine z diety bialego pieczywa i ryzu, makaronow oraz nie laczenie tluszczy z weglowodanami. Moj organizm dodatkowo lepiej chudnie, jak ograniczam owoce. O slodyczach, chipsach itp nie wspominam, wiadomo ze trzeba toto wywalic z jadlospisu. erratic - ja bym jednak proponowala wazenie co tydzien. Przez tydzien mozna juz w lagodny dla organizmu sposob zgubic 1kg, poza tym wazac sie co 2 tygodnie trudniej kontrolowac postep. Ale jak bedzie wazenie co 2 tyg to tez sie dostosuje.
__________________
MAComania mnie dopadla, choroba ciezka, przewlekla i obawiam sie ze nieuleczalna.
Edytowane przez Arwena84 Czas edycji: 2009-06-23 o 19:06 |
|
|
|
#33 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 35
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Cytat:
Białko + zdrowe tłuszcze + warzywa, Białko + węglowodany (+ warzywa) Zresztą polecam do poczytania: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195668 A o ile się nie myle w twoich posiłkach nie ma ani trochę białeczka ![]() Poczytaj także o przykładowych jadłospisach Napewno Ci trochę pomogą:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=309561 Witam wszystkich serdecznie Z dietą dzisiaj nienajgorzej u mnie, ale wypiłam, aż 3 kawy erraticmój wzrost 170cm
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Cytat:
a w pierwszym chleb bym zmienila na czarny lub bulka grahamka. (mi wystarczy jak zjem jedna romke na snaidanie czarnego chleba a bialego 4 i zawsze male a 2x wiecej kalorii), podwieczorek to powinno byc nie duzo tylko kilka truskawek a do obiadu jakies mieso, najlepiej drobiowe. kurczak piers.. duzy wybor ![]() erratic co do liczenia kcal to bylo go agusia ![]() co do wazenia-dla mnie najlepiej co 2 tygi moze glosowanie? ewentualnie Kto bedzie chcial co 2 tygi to co 2, kto co tyg to co tyg tylko aby w ten sam dzien np Niedziele. Ja po sobie wiem ze co tydzien nie ma sensu sie wazyc, bo raz schudlam ok 2 kg potem 20 dkg (wazone po tyg) i lepiej widziec rezultaty po ubraniach niz po wadze bo potem moze sie odechciec odchudzania jak waga zero reakcji. Najwazniejsze zasada nie wazyc sie w okres bo wtedy mozemy wazyc nawet do 2 kg
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() Edytowane przez mischievous Czas edycji: 2009-06-23 o 20:16 |
|
|
|
|
#35 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Dziekuje Kochane Panie... wlasnie o takie cos mi chodzilo..dziekuje jeszcze raz slicznie
![]() Erratic moje wymiary 170cm i niestety 87.5 kg jakbym tak spadla do 65 byloby git
__________________
Serduszko malutkie |
|
|
|
#36 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 536
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Cytat:
Ja też myślę, że lepiej co 2 tygodnie.... Magduś, zaraz dopiszę
|
|
|
|
|
#37 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Dziekuje.... wiecie co chyba przegiełam z bieganiem i musze wiecej jesc... kreci mi sie w głowie
__________________
Serduszko malutkie |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Dzień ogólnie na plus, na śniadanie(dość późne, bo koło 11) bułeczka pełnoziarnista z twarożkiem i plasterkiem pomidora, obiad warzywa z ryżem (którego było mało, bo tylko jakieś 50g do smaku bardziej) i potem activia
mało bo późno wstałam i ten dzień jakiś taki "krótki" niestety rowerek dzisiaj przepadł bo straszna burza... bałam się po parku jeździć, ale jeszcze napewno poćwiczę przed snem min 30min Z ważeniem wydaje mi się, że lepiej co 2 tyg, chociaż ja tam wagi nie lubię, wolę patrzeć na wszelakie obwody ![]() Do lipca muszę stracić min 4 cm (mały zakład)
__________________
![]() "Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie aby go osiągnąć" Napoleon Hill |
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Witam.Widze,ze jestem starucha wsrod Was
).Moj jadlospis jest praktycznie co dzien taki sam.Rano platki owsiane zalane wrzatkiem.Gdy namiekna dodaje suszone sliwki,cynamon slodzik i zalewam to jogurtem 0%.Pozniej jakis owoc.Obiad to jakas salatka z pomidora,ogorka,salaty lodowej,mozzarelli light i jajek zalane jogurtem 0%.Kolacja to omlet z 2 jaj.Zamiast maki dodaje zmielone platki owsiane z siemnieniem lnianym i troche jogurtu.Na omlet najczesciej nakladam cos slodkiego-dzis zmielony z jogurtem,kakao i slodzikiem twarog 3%.Jestem najedzona,nie mam wzdetego brzucha.Do tego woda mineralna,herbaty i kawa. Nie tykam slodyczy,pieczywa,ziemnia kow,makaronu.Uwierzcie,ze 2 tygodnie na 1 fazie South Beach skutecznie zahamowaly moje laknienie na slodkie.Nikt z bliskich nadziwic sie nie moze,gdyz slodycze byly moja obsesja.Byc moze jest to wplyw ogromnej motywacji,ale moge spoko przejsc przez dzial ze slodyczami i nie rusza mnie to. Aktywnosc fizyczna przede mna.Zamierzam popedalowac 30 minut na moim wynalazku a pozniej pofikam nogami.Oczywiscie mam zaliczony spacer z i do szkoly(moj 7 latek dal sie przekonac do spacerow Odnosnie terminu wazenia ja sie dostosuje.Moze to byc niedziela lub jakikolwiek dzien wybierzecie. Pozdrawiam serdecznie i zycze pieknych wynikow na wadze i w obwodach
__________________
Kacper 24.01.2002 Karolina ???
M&M 21.08.1999 Edytowane przez illka11 Czas edycji: 2009-06-23 o 21:33 Powód: ;) |
|
|
|
#40 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Nie wiem czy dobrze zrobilam ale ugotowalam 2 jaja taka bylam głodna ze mi mroczki przed oczami lataly... jeszcze pytanko: kiedy powinnam biegac przed snaiadaniem czy po??
__________________
Serduszko malutkie |
|
|
|
#41 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
[QUOTE=Arwena84;12905024]Ja kiedys uwielbialam cwiczyc, ciezko mi bylo w miejscu usiedziec. Ciagly ruch. Z uczelni wracalam pieszo (od polibudy lodzkiej na Zubardz), kto zna Lodz wie ze to bliziutko nie jest. A teraz.. siedzaca praca, dojazd oczywisice autem (mam daleko) i droga do przejscia nieciekawa. Pozniej juz padam na pysk i tyle z dziennej porcji ruchu.
Ale koniec tego, od dzis planuje tez cwiczenia. A od lipca mam znow karte Multsport, wiec doloze step i basen. Musi sie udac.[/QUOTE Milo mi powitac krajanke.Pozdrawiam
__________________
Kacper 24.01.2002 Karolina ???
M&M 21.08.1999 |
|
|
|
#42 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 536
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 44
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
mischievous dokladnie! waga nie odwzorowuje wszystkiego. widze po swoich ubraniach: wchodze w spodnie, w ktore sie w ogole od jakiegos czasu nie miescilam i mam luzy, a waga jakos nie spada...
a ten dzien w miare normalnie: sniadanie 2 kromki chleba razowego z szynka+ activia, pozniej jablko i troche truskawek, obiad: pol opakowania kostek sojowych, a na kolacje zjadlam nowo kupiony chlebek chrupki z blonnikiem: 3 kromki z szynka. jedna ma tylko 19 kcal! i do tego 2 jablka. ogolnie wyszlo mi 848 kcal. wiem, ze to nieduzo ale juz przyzwyczailam organizm do takich dawek. jak zwykle do pracy i z pracy rowerkiem, pozniej 10 min hula-hop i 50 brzuszkow, a niedawno wlasnie przyszlam z 20 min biegania na stadionie. a wiec wszystko idzie w dobrym kierunku ![]() a no i dzisiaj zaczelam brac LA KARNITA SLIM- zobaczymy jakie beda efekty
Edytowane przez weronisiaa Czas edycji: 2009-06-23 o 21:49 |
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Poniżej 1000 kcal nie można
I "tekturki" na kolację też są kiepskim wyborem. Mają mało kalorii, ale żadnych wartości odżywczych. Same węgle. I to jeszcze wieczorem. Nie to, że się czepiam, po prostu rzuciła mi się w oczy twoja wypowiedź jako ostatnia i tak się odniosłam, bo warto pewne rzeczy zmienić. U mnie dzisiaj z dietką w porządku. Od pewnego czasu wpajam sobie nawyki regularnego jedzenia i już prawie zawsze udaje mi się jeść o stałych godzinach Wiem, ze powinnam jeść więcej warzyw, ale nie przepadam . Muszę się postarać.Aha. I jestem na odwyku słodyczowym. Jestem uzależniona od słodyczy . Ostatnio jest coraz lepiej, ale nie idealnie. Zjadłam batona w piątek. Już 4 dni nie jem słodyczy. Niby mało, ale ja się cieszę, bo na razie mnie nie ciągnie. Ponoć po 2 tygodniach opada apetyt na słodycze. Mam nadzieję, ze tak będzie.I za ćwiczenia muszę się wziąć. Dzisiaj tłumaczyłam się marną pogodą i tylko w domu trochę poćwiczyłam. Chciałabym "nauczyć" się biegać. Na razie tylko maszeruję. Biegów nigdy nie lubiłam, ale jakoś ostatnio zaczęłam mieć ochotę na jogging. Powodzenia jutro kochane.
__________________
Dbam o siebie
![]() |
|
|
|
#45 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Ja bym chetnie pobiegala, ale niestety nie mam z kim, a jestem zwierze typowo stadne i sama nie lubie. Podobnie z rolkami, po wyprowadzce do Wawy nie mam z kim jezdzic...
__________________
MAComania mnie dopadla, choroba ciezka, przewlekla i obawiam sie ze nieuleczalna.
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Cytat:
baaardzo zła ta twoja dietka, jesli nie ma w niej białka, przecież to ono odpowiada za ładne, błyszczące włosy, napiętą, niepomarszczoną skórę i mięśnie!A tam gdzie mięśnie- tam i ładna figura Do śniadania dałabym jakąś wędlinę na kanapki,jajko sadzone, może też coś na ciepło np. owsiankę, albo omlet z białek jaj (bardzo zdrowy), śniadanie musi stanowić 1/3 wszystkiego co zjadasz przez cały dzień, czyli musi być go dużo, inaczej będziesz ciągle głodna Drugie śniadanie- może być to co dałaś na kolację Obiad- koniecznie dodaj mięsko, duuużo mięska najlepiej pierś z kury, gotowaną, albo podduszoną na łyżce rosołu- będzie smaczniejsza Wyrzuć gotowaną marchew- jest tucząca (tylko gotowana, surowa- jest doskonała przy odchudzaniu) Podwieczorek- truskawki są pyszne, ale to węglowodany- na wieczór nie wskazane, bo odłoży się oponka...no chyba że przed tym podwieczorkiem ćwiczysz- wtedy ok, jesli nie to zmień na może jakieś kanapki na ciemnym pieczywie z twarożkiem, albo np.pastą jajeczną i warzywami. Owoce- jako że to węglowodany dawaj do śniadania i drugiego śniadania.Potem staraj się ich unikać Kolacja- musi być białkowa, tzn. samo białko, albo białko ze zdrowymi tłuszczami. Jak najmniej węglowodanów- czyli odpada pieczywo ryżowe, zjedz twarożek z wkrojoną rzodkiewką i szczypiorkiem i łyżką jogurtu, albo puszkę tuńczyka. Jeśli potrzebujesz podkładki tzn. czegoś co zastąpi pieczywo- doskonale sprawdza się półtłusty twaróg grubiej ukrojony- możesz na nim uożyć sobie warzywa i jakąś wędlinkę- wydaje się dziwne, ale naprawdę smakuje, a do tego zawiera dużo białka W twojej diecie brakuje podstawowych składników odżywczych-białka, zdrowych tłuszczy, pewnie schudniesz, ale pewnie dostaniesz też jojo...a przy okazji możesz również rozwalić sobie żołądek i popsuć cerę. Nie warto być szczupłą, ale za to chorą ale to oczywiście tylko moje zdanie Powodzenia ![]() Aha...kochane- u mnie w tabelce na początku powinno być 75 kg, a nie 69...niestety z takiej wagi startowałam
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2009-06-24 o 07:51 |
|
|
|
|
#47 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Cytat:
Pierwsze śniadanie, polecałabym chleb ciemny pełnoziarnisty, zamiast zwykłego, który ma sporo błonnika i sporo węglowodanów o niskim IG, syci na długo i nie tylko z pomidorem ale jakaś chuda wędlina, jajko... choć na śniadanie polecam jak zawsze owsiankę ale ja już mam zboczenie na ten temat![]() Na drugie co innego bym dała np. jogurt natruralny z otrębami (błonnik i dobre węglowodany) plus garść jakiś orzechów bądź migdałów (dobre źródło białka i dobrych tłuszczy). Na obiad... ryba, gotowany kurczak... rosół...hmmm... ja nie przepadam Jeżeli sałata to już nie marchweka. Do sałaty dodałabym trochę oliwy. Truskawki zastąpiłabym jakimś cytrusem: pomarańcza, mandarynki, grejfrut. Kolacja... może być Herbaty ok... dużo wody mineralnej. To takie moje osobiste rady, każdy z nas jest inny i powinnaś obserwować swój organizm jak reaguje na zmiany diety, ważyć się np. co dwa trzy dni, zapisywać co jesz.
__________________
Najpiękniejsze są wspomnienie, które ma się jeszcze przed sobą... ![]() |
|
|
|
|
#48 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Cytat:
![]() Jak się dziewczyny czujecie? Mam nadzieję, że nie tracicie motywacji. Hasło na dziś: "Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym co pozwala Ci wytrwać" Mykam wykombinować sobie coś na śniadanko, a potem do pracy - dużo biegania po schodach będzie ale to dobrze
__________________
![]() "Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie aby go osiągnąć" Napoleon Hill |
|
|
|
|
#49 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Dziekuje wam bardzo...poprawie sie. Juz teraz wiem co powinnam
tylko najgorsze jest to ze nienawidze mleka i twarogu... takze rzecze typu owsianka odpadaja
__________________
Serduszko malutkie |
|
|
|
#50 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
ilka mam znajoma 46 lat na uczelni
odchudza sie na slub syna, schudla juz 6kg i mimo,ze to prawda ze z wiekiem metabolizm sie zmienia to jej sie udalo zdrowo chudnie od marca i wie sie,ze nie wroci dasz rade! a wiek heh daj spokoj, wszystkie piekne i mlode a co najlepsze CHUDE ![]() weronisia pewnie ze tak mi sie waga w pewnym momencie zatrzymala a po spodniach i buzi ludzie widzieli roznice takze, juz mi mowil tata ze czasami sie wlasnie waga zatrzyma a spadac dalej bedzie![]() Widze,ze tez liczysz kalorie to fakt lepiej do tego 1000 dojdz bo moze byc zle. Zjedz jakis jogurt duzy i dopelnisz te kalorie![]() Mi wczoraj wyszlo 1100 jakos tak do 1200, a jak TZ lezal za mna i wcinal chipsy wiecie co przezywalam ? gdzie ja zawsze zakochana w chipsach, batonikach.. jej a teraz ![]() powiedzialam nie! :P ale nie wzielam ani jednego chipsa! ![]() Olka to fakt, jak nie jadlam w ogole pieczywa tez nie mialam ochoty ale potem zaczelo sie to wmawianie, ale od wczoraj z tym walcze i to jest prawda zeby sie odchudzac trzeba miec silna wole, byc nastawionym psychicznie i pozytywnie od wczoraj tez nie pale tzn staram sie (studentka) na razie nie mam za co hehe to mi latwiej, gorzej jak bedzie grill gorzej z jedzeniem i paleniem ale to za tydzien zobaczymy.Biegac i ja nie lubie;P mecze sie szybko, wole pocwiczyc w domu jak Tz nie ma, bo jak raz z nim sie przebieglam kilka metrow to potem do mnei zaczal wyrzuty miec ze sama chcialam i juz nie biegne dalej ale dostal opierdziel i skonczyl rozmowe;P ---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ---------- Cytat:
ja czuje sie swietnie szczesliwa jakas jestem tylko do sb siedze i nic nie robie bo czekam na ostatni egzamin a potem do domku tylko dobrze ze z tych nudow nic nie jem:P tylko siedze na wizazu i zajmuje sie pokojem cos posprzatam, potem zaplanowane 15-30 minut cwiczen i pakowac sie bede do sb :P
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
#51 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
A powiem wam ze u mnie z bieganiem nie ma problemu przynajmniej narazie
wczoraj zrobilam jakies 6-7 km... dzisiaj rano mialam troche zakwasow ale jast juz dobrze dzisiaj prawie juz rozbiegalam---poranny jogging 3 km
__________________
Serduszko malutkie |
|
|
|
#52 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 49
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Cytat:
a jesli chodzi o te ziemniaki i mięso to nie jadam go co dzień tylko powiedzmy raz na tydzień . Dlatego napisałam ze nie jest to dla mnie wyrzeczenie i nie odmawiam sosie jedzenia czegos czego nie moge , poprostu jem to z umiarem i rzadko, poniewaz kiedys sie tak odchudzałam i potem znowu wracałam do dawnych nawyków, staram sie jeść rzeczy które nie zawieraja tłuszczu. Dlatego ja dla siebie znalazłam taki rodzaj diety , chudne wolno ale widze ze jest efekt i to jest dla mnie i to dla mnie ma sens
|
|
|
|
|
#53 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Najwazniejsze,ze wolno
przynajmniej zdrowo.
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#54 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 496
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
A wlasnie moje Kochane Panie... wiecie ze dzisiaj jest Swiatowy dzień Przytulania
wiec tuuuuule was mocno
__________________
Serduszko malutkie |
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
dziiiiiis??
![]() ![]() ja dostawalam jakies maile codzinnie o tym dniu takze juz nie wiem kiedy;P
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
#56 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Ja tez sie trzymam. W sumie checi na slodkie nie mam. Jedyne co mi przeszkadza w odchudzaniu to TZ
Wygral skubany przemiane materii na loterii i moze jesc wszystko i waga ani drgnie. Z tym ze u niego to genetyczne, ojciec tez szczuply. I tak oto np wczoraj wracam po 22 do domu a tu pachnie pyzami z miesem i cebulka i to tak pachnie ze czuc juz przed drzwiami. Wiec mu pol pyzy ukradlam... na szczescie sie na tym skonczylo. Ale mam tak co wieczor, TZ bez zjedzenia czegos przed snem nie usnie, a mi od samego patrzenia na to jak on je juz sie jesc chce :/Kolejna sprawa: zaproszenia na obiadki do "tesciowej". Glupio odmowic, jeszcze gorzej nie zjesc jak sie przyjdzie. I np na dzis mialam takie zaproszenie, ale udalo mi sie wykrecic. Z tym ze to super babka, jakos musze to zalatwic, zeby do niej z TZ chodzic, ale nie jesc tam nic. Macie jakies pomysly?
__________________
MAComania mnie dopadla, choroba ciezka, przewlekla i obawiam sie ze nieuleczalna.
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Arwena moj Tz to samo, je przed snem je tyle razy a trawipotem w szybkim tempie, fajnie a my musimy sie meczyc.
jesli chodzi o tesciowa to jej po prostu powiedz prawde, bo w koncu pomysli ze Ci nie smakuje jej jedzenie, a jak porozmawiasz powiesz ze jestes na diecie to zrozumie, a jak bedziesz jesc to malo kotlet troche ryzu surowka przeciez mozna zjesc ![]() juz jestem po dzisiejszych cwiczeniach
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() Edytowane przez mischievous Czas edycji: 2009-06-24 o 12:05 |
|
|
|
#58 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 97
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
cześć dziewczyny :d i jak tam idzie gubienie naszych nadprogramowych kg?
powiem wam, że w końcu się zaparłam. mimo, że to przecież dopiero 3 dzień to i tak jestem z siebie dumna nie ciągnie mnie w ogóle do słodyczy codziennie robię 20km rowerkiem chodzę jak najwięcej będąc ze znajomymi i wibruję się pasem vibroaction dzisiejsze śniadanie - sałatka owocowa i skoro dzień przytulania to przytulam! ![]()
__________________
If you don't aim at anything you achieve nothing! TIME TO CHANGE! Now you're just somebody that I used to know.. |
|
|
|
#59 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Ja dzis mam jadlowstret. Na sniadanie poki co maslanka i 2 ogorki malosolne. Wypdaloby sie rozejrzec za obiadem.
__________________
MAComania mnie dopadla, choroba ciezka, przewlekla i obawiam sie ze nieuleczalna.
|
|
|
|
#60 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)
Ja właśnie zjadłam obiadek.
Kurczę. Z dietą to raczej nie mam problemu, tylko ćwiczyć mi się regularnie nie chce. Tak samej to nudno . W następnym tygodniu mam ostatni egzamin i wracam do domku. Wtedy nie będzie problemu, bo moja mama weźmie mnie w obroty . Kilka lat temu wzięła się za siebie, schudła 15 kg . Od tamtej pory utrzymuje wagę dzięki regularnym ćwiczeniom. Bardzo mnie to motywuje, bo skoro ona mogła to ja też
__________________
Dbam o siebie
![]() |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:45.




Skoro lekarz Ci tak poradził to nie widzę problemu 












jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...


. Od tamtej pory utrzymuje wagę dzięki regularnym ćwiczeniom. Bardzo mnie to motywuje, bo skoro ona mogła to ja też
