Polecamy:

rapifen · 2010-01-27, 21:32

No cóż, po pierwsze pić mniej. Po drugie pić to co faktycznie jest smaczne. Ja po piwie, po jednym piwie już wymiotuje bo skręca mnie od tego smaku. Według mnie piwo smakuje jak gazowany szampon do włosów. Nie znoszę. Nie nie nie fuj. Kiedyś na siłę w siebie wlewałam w myśl zasady "na pewno mi to posmakuje jak posmakowało wszystkim". Ale nie. Po prostu nie. Wódkę zamienić na smaczne drinki, albo takie z syropem. I objętościowo nie wlewać w siebie dużo. (W sensie lepiej kieliszek wódki z blue curacao i cytrynką niż szklanka soku z kieliszkiem wódki bo wtedy łatwo zwracać)
A no i jeść tłusty obiad, pić w odstępach.

niby nic · 2010-01-27, 21:44

Ja znam sposób po powrocie z imprezy jak chce się wymiotować - krople żołądkowe, mi zawsze pomagają. A w trakcie to nie wiem, jak już czuje, że mój żołądek ma dość to nie pije. No i przed wyjściem staram się zjeść coś konkretnego.

Neciak89 · 2010-01-27, 22:08

Cytat:

Napisane przez rapifen

No cóż, po pierwsze pić mniej. Po drugie pić to co faktycznie jest smaczne. Ja po piwie, po jednym piwie już wymiotuje bo skręca mnie od tego smaku. Według mnie piwo smakuje jak gazowany szampon do włosów. Nie znoszę. Nie nie nie fuj. Kiedyś na siłę w siebie wlewałam w myśl zasady "na pewno mi to posmakuje jak posmakowało wszystkim". Ale nie. Po prostu nie. Wódkę zamienić na smaczne drinki, albo takie z syropem. I objętościowo nie wlewać w siebie dużo. (W sensie lepiej kieliszek wódki z blue curacao i cytrynką niż szklanka soku z kieliszkiem wódki bo wtedy łatwo zwracać)
A no i jeść tłusty obiad, pić w odstępach.

A próbowałaś piwo z sokiem malinowym lub imbirowym (w większej ilości, a nie tak tylko zeby dno szklanki przykryc). Warka z malinowym sokiem jest pyszna

rapifen · 2010-01-27, 22:12

Piłam z sokami, ale to nie dla mnie. Nadal zostaje ten gorzki smak, nie umiem pić piwa, tak samo jak na smak wódki mam odruch wymiotny

Nie mogę po prostu.

Wyrak · 2010-01-27, 22:22

Cytat:

Napisane przez NothingElse

z tym się muszę zgodzić, mam na myśli np wódka, a później piwo..lub inne tego typu mieszanki.

Najpierw wodka pozniej piwo jak najbardziej mozna pic. Tj. jesli juz ktos miesza, czego nie zalecam, to najpierw ciezki alkohol, pozniej lzejszy, wiec akurat ta kombinacja nie jest zla.

Kolejna sprawa: unikanie kolorowych alkoholi (rum, whiskey, brandy, koniak, burbon) i szampana.

these-words · 2010-01-27, 22:41

jeden kieliszek = 3 kolejki! moja najważniejsza zasada.
nie mieszać, jeść przed i w trakcie.
dużo tańczyć, ruch moim zdaniem dobrze robi .
bawiąc się tak, całą noc dobrze się czuję i rano jestem zdrowa.

NothingElse · 2010-01-27, 23:05

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Najpierw wodka pozniej piwo jak najbardziej mozna pic. Tj. jesli juz ktos miesza, czego nie zalecam, to najpierw ciezki alkohol, pozniej lzejszy, wiec akurat ta kombinacja nie jest zla.

Kolejna sprawa: unikanie kolorowych alkoholi (rum, whiskey, brandy, koniak, burbon) i szampana.

w moim przypadku, połączenie 'napierw wódka a później piwo' kończy się zwróceniem całej zawartości żołądka

Neciak89 · 2010-01-27, 23:05

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Najpierw wodka pozniej piwo jak najbardziej mozna pic. Tj. jesli juz ktos miesza, czego nie zalecam, to najpierw ciezki alkohol, pozniej lzejszy, wiec akurat ta kombinacja nie jest zla.

Kolejna sprawa: unikanie kolorowych alkoholi (rum, whiskey, brandy, koniak, burbon) i szampana.

Mi zawsze mówiono, że procentowo w góre sie powinno isc nie w dol

effcia82 · 2010-01-28, 08:48

zjeść coś i pić skoncentrowane alkohole. ja po dużej ilości płynów, zwłaszcza gazowanych mam straszną niestrawność i odbijanie i kac na drugi dzień (lub dwa) gwarantowany.

UrbanWarrior · 2010-01-28, 09:08

Mi zdecydowanie pomaga picie duzej ilosci wody niegazowanej podczas/pomiedzy

Ale najwazniejsze to znac swoje granice i wiedziec, kiedy przestac, zanim "przyjemnosc" przerodzi sie w katorge

Klarissa · 2010-01-28, 09:08

Po prostu pić mniej. Nie pojmuję jak można pić za każdym razem tyle, żeby aż się porzygać...

No nie powiem, zdarzyło mi się to parę razy w życiu bo chyba nie ma takich co nigdy nie przesadzili, ale nauczyło mnie to na przyszłość żeby nie pić więcej niż mój organizm może ogarnąć. Zresztą teraz w ogóle nie piję i żyję

suszarka · 2010-01-28, 09:32

Cytat:

Napisane przez NothingElse

w moim przypadku, połączenie 'napierw wódka a później piwo' kończy się zwróceniem całej zawartości żołądka

u mnie to samo. tak jak piwo a później wódka.
metodą prób i błędów nauczyłam się dwóch rzeczy : nie mieszać i zawsze zjeść coś przed piciem a jeszcze lepiej jeść w trakcie picia.
Ostatnio moje nie zjedzenie niczego zaowocowało, po czterech kieliszkach objęciami z sedesem.

linaya · 2010-01-28, 09:41

Cytat:

Napisane przez these-words

jeden kieliszek = 3 kolejki! moja najważniejsza zasada.
nie mieszać, jeść przed i w trakcie.
dużo tańczyć, ruch moim zdaniem dobrze robi .
bawiąc się tak, całą noc dobrze się czuję i rano jestem zdrowa.

Zgadza się - dobrze jest "wytańczyć i wyskakać" nadmiar alkoholu - ja i mój TŻ często to praktykujemy na imprezach.
Mnie osobiście na uczucie "helikoptera" w głowie bardzo pomaga taniec, bieganie, czy inna aktywność fizyczna. Raz nawet wyciągnęłam ex TŻ na plac zabaw i poprosiłam, żeby pobujał mnie na huśtawce. Pukał się w czoło, ale prośbę spełnił i przeszły mi zawroty głowy.
Swojego czasu byłam wśród swoich znajomych znana z tego, że gdy sobie popiję, wychodzę na dwór pobiegać

nabijali się ze mnie, myśleli, że to takie pijackie wariactwo, a mnie to serio pomagało na przepicie

Ejli · 2010-01-28, 12:41

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Najpierw wodka pozniej piwo jak najbardziej mozna pic. Tj. jesli juz ktos miesza, czego nie zalecam, to najpierw ciezki alkohol, pozniej lzejszy, wiec akurat ta kombinacja nie jest zla.

Kolejna sprawa: unikanie kolorowych alkoholi (rum, whiskey, brandy, koniak, burbon) i szampana.

Ja słyszałam, że lepiej zacząć od alko lżejszych i wytrawniejszych, jak już trzeba mieszać to należy przechodzić do słodszych i mocniejszych

Wiadomo, pusty żołądek to ryzykowna zagrywka

, ale w moim wypadku jedzenie podczas imprezy jest umiarkowanym pomysłem... Może dlatego, że mam chory przewód pokarmowy

Tycikata · 2010-01-28, 14:55

Jak widać każdy organizm jest inny i dla każdego co innego będzie dobre. Sama musisz obserwować kiedy jest Ci lepiej, czy coś zjesz przed czy nie, co pijesz itd.

Mnie się nigdy nie zdarzyło wymiotować po alkoholu. Czasem mogę pić aż do rana, a czasem już po 1 kieliszku mówię stop, bo wiem kiedy zaczynam się źle czuć, i po prostu nie pije więcej. Bez alkoholu też można się świetnie bawic

i chyba lepiej dobrze się bawić nie pijąc niż potem wspominać imprezę że się pół nocy wymiotowało

Wyrak · 2010-01-28, 18:41

Cytat:

Napisane przez Wyrak

Najpierw wodka pozniej piwo jak najbardziej mozna pic. Tj. jesli juz ktos miesza, czego nie zalecam, to najpierw ciezki alkohol, pozniej lzejszy, wiec akurat ta kombinacja nie jest zla.

Kolejna sprawa: unikanie kolorowych alkoholi (rum, whiskey, brandy, koniak, burbon) i szampana.

So sorry, oczywiscie powinno byc od lzejszego do ciezszego, jak juz pare osob pisalo

starlit · 2010-01-28, 19:31

nie pic na pusty zoladek
nie mieszac
jak juz musisz to w gore z procentami
nie palic do alkoholu
tanczyc, 'wypocisz' %% wtedy

wyjsc na swieze powietrze na chwile jak jest mozliwosc

to tyle ode mnie, w teorii jestem dobra, z praktyka roznie bywa

Rena · 2010-01-28, 20:41

Idz do lekarza.

andere · 2010-01-28, 21:25

Ja nie mogę mieszać alkoholu z pieczarkami

Jeżeli zjem pizze, zapiekankę czy coś innego i potem wypiję alkohol to wymioty na 100%.

Neciak89 · 2010-01-28, 21:27

Cytat:

Napisane przez andere

Ja nie mogę mieszać alkoholu z pieczarkami

Jeżeli zjem pizze, zapiekankę czy coś innego i potem wypiję alkohol to wymioty na 100%.

To trzeba jeść pizze i zapiekanki bez pieczarek ;p

Dzikun · 2010-01-28, 21:49

Cytat:

Napisane przez andere

Ja nie mogę mieszać alkoholu z pieczarkami

Jeżeli zjem pizze, zapiekankę czy coś innego i potem wypiję alkohol to wymioty na 100%.

czego to człowieka doświadczenie nie nauczy

**1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c** · 2010-01-28, 22:13

Kłania się ekonomiczna głowa po alkoholu

Więc z własnych doświadczeń i wielu wieczorów spędzonych w objęciach łazienkowej porcelany wiem, że dla mnie samobójstwem jest łączenie papierosów z alkoholem. Wystarczy w trakcie upojenia jeden papieros wypalony w mało odpowiednim momencie i już zwracam zawartość żołądka ('koszty', jak śmieją się znaomi

) Tak więc nikotynie kategoryczne nie!
Mieszanie odpada, najlepiej w moim przypadku sprawdza się alkohol jednego rodzaju, oprócz wódki, gdyż na sam jej zapach mam niemalże kocie torsje. Piwo, wino, owszem, jednak wykluczając szampana.

Dzikun · 2010-01-28, 23:46

Ja się nauczyłam tego, że niekorzystnie wpływa na mój żołądek wódka w połączeniu z antybiotykiem

. Wiem, wstyd

Kiedyś mi to nie zaszkodziło, ale ostatnio chyba trzech kieliszkach (!!) wypitych na antybiotyk miałam takie przeboje żołądkowe, że wolałabym, aby całkiem mi się film urwał, niż to, że to teraz pamiętam

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;1679575 1]Kłania się ekonomiczna głowa po alkoholu

Więc z własnych doświadczeń i wielu wieczorów spędzonych w objęciach łazienkowej porcelany wiem, że dla mnie samobójstwem jest łączenie papierosów z alkoholem. Wystarczy w trakcie upojenia jeden papieros wypalony w mało odpowiednim momencie i już zwracam zawartość żołądka ('koszty', jak śmieją się znaomi

) Tak więc nikotynie kategoryczne nie!
Mieszanie odpada, najlepiej w moim przypadku sprawdza się alkohol jednego rodzaju, oprócz wódki, gdyż na sam jej zapach mam niemalże kocie torsje. Piwo, wino, owszem, jednak wykluczając szampana.

[/QUOTE]
A mi tam nic tak nie smakuje, jak piwo + papieros

ukrycior · 2010-01-28, 23:52

Cytat:

Napisane przez rapifen

Piłam z sokami, ale to nie dla mnie. Nadal zostaje ten gorzki smak, nie umiem pić piwa, tak samo jak na smak wódki mam odruch wymiotny

Nie mogę po prostu.

Mam identycznie. W zasadzie toleruję wino (od półwytrawnego do słodkiego) i lajtowe drinki w niedużych ilościach.

Neciak89 · 2010-01-28, 23:57

Cytat:

Napisane przez Dzikun

Ja się nauczyłam tego, że niekorzystnie wpływa na mój żołądek wódka w połączeniu z antybiotykiem

. Wiem, wstyd

Kiedyś mi to nie zaszkodziło, ale ostatnio chyba trzech kieliszkach (!!) wypitych na antybiotyk miałam takie przeboje żołądkowe, że wolałabym, aby całkiem mi się film urwał, niż to, że to teraz pamiętam

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

A mi tam nic tak nie smakuje, jak piwo + papieros

A nie wiesz ze przy braniu antybiotyku nie wolno pić alkoholu?

Dzikun · 2010-01-29, 00:05

Cytat:

Napisane przez Neciak89

A nie wiesz ze przy braniu antybiotyku nie wolno pić alkoholu?

Wiem, przecież zaznaczyłam, że wstyd

snobka123 · 2010-01-29, 01:26

hmm to tak - aha i zgodze sie wlasnie trzeba cos zjesc tlustego przed piciem

no ale wiadomo jak to u kobiet z tlustymi (blee) rzeczami

no ale napewno cos zjesc, nie pic na pusty zoladek!! poza tym nie mieszac alkoholi, to zdecydowanie doprowadza do wymiotow......
hmm no i pic mniej nic innego nie poradzisz choc i tak nie ma reguly ostatnio wypilam tylko jednego sporego drinka...

ale powiem Ci ze naprawde wolalabym czasami isc do kibla niz sie meczyc...

to duuza ulga...

Wyrak · 2010-01-29, 01:52

Cytat:

Napisane przez Dzikun

Ja się nauczyłam tego, że niekorzystnie wpływa na mój żołądek wódka w połączeniu z antybiotykiem

. Wiem, wstyd

Cytat:

Napisane przez Dzikun

Wiem, przecież zaznaczyłam, że wstyd

Wstyd jak wstyd, glupota ogromna. Nie ma co smiesznych emotek wstawiac, bo takimi kombinacjami mozna sobie watrobe wykonczyc.

Dorotka... · 2010-01-29, 02:40

Może masz po prostu wrażliwy żołądek i Twój organizm nie toleruje alko. Moja kumpela ma tak, że po paru kieliszkach już ma z głowy imprezę i albo wymiotuje w trakcie albo rano budzi się z kacem gigantem i też wymiotuje. Ja z kolei mam bardzo różnie, sporo zależy od dnia, czasami mogę wlać w siebie hektolitry wódki i naprawdę czuję się super zarówno na imprezie jak i na drugi dzień. A czasami wystarczy niewielka ilość alkoholu i na drugi dzień jest mi strasznie źle. Tak jak pisała większość przede wszystkim nie powinno się palić jeśli nie robi się tego na co dzień bo to też niestety jedna z głównych przyczyn wymiotów oraz nie wolno robić tego na pusty żołądek. Nie wspominam o antybiotykach bo to raczej oczywiste, że leków z alko się nie miesza

snobka123 · 2010-01-29, 14:14

Cytat:

Napisane przez Dzikun

Ja się nauczyłam tego, że niekorzystnie wpływa na mój żołądek wódka w połączeniu z antybiotykiem

. Wiem, wstyd

Kiedyś mi to nie zaszkodziło, ale ostatnio chyba trzech kieliszkach (!!) wypitych na antybiotyk miałam takie przeboje żołądkowe, że wolałabym, aby całkiem mi się film urwał, niż to, że to teraz pamiętam

wyladujesz na pogotowiu to bedziesz miala wtedy wstyd... to juz glupota

2010-01-27, 21:32	#31
rapifen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 9 732	Dot.: wymioty po alkoholu No cóż, po pierwsze pić mniej. Po drugie pić to co faktycznie jest smaczne. Ja po piwie, po jednym piwie już wymiotuje bo skręca mnie od tego smaku. Według mnie piwo smakuje jak gazowany szampon do włosów. Nie znoszę. Nie nie nie fuj. Kiedyś na siłę w siebie wlewałam w myśl zasady "na pewno mi to posmakuje jak posmakowało wszystkim". Ale nie. Po prostu nie. Wódkę zamienić na smaczne drinki, albo takie z syropem. I objętościowo nie wlewać w siebie dużo. (W sensie lepiej kieliszek wódki z blue curacao i cytrynką niż szklanka soku z kieliszkiem wódki bo wtedy łatwo zwracać) A no i jeść tłusty obiad, pić w odstępach. __________________ Kto sieje wiatr ten zbiera burze

2010-01-27, 21:44	#32
niby nic Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 5 403	Dot.: wymioty po alkoholu Ja znam sposób po powrocie z imprezy jak chce się wymiotować - krople żołądkowe, mi zawsze pomagają. A w trakcie to nie wiem, jak już czuje, że mój żołądek ma dość to nie pije. No i przed wyjściem staram się zjeść coś konkretnego.

2010-01-27, 22:12	#34
rapifen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 9 732	Dot.: wymioty po alkoholu Piłam z sokami, ale to nie dla mnie. Nadal zostaje ten gorzki smak, nie umiem pić piwa, tak samo jak na smak wódki mam odruch wymiotny Nie mogę po prostu. __________________ Kto sieje wiatr ten zbiera burze

2010-01-27, 22:41	#36
these-words Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: dziki zachód Wiadomości: 4 572	Dot.: wymioty po alkoholu jeden kieliszek = 3 kolejki! moja najważniejsza zasada. nie mieszać, jeść przed i w trakcie. dużo tańczyć, ruch moim zdaniem dobrze robi . bawiąc się tak, całą noc dobrze się czuję i rano jestem zdrowa. __________________ po prostu Daria The greatest thing you'll ever learn, is just to love and be loved in return. last zupa

2010-01-28, 08:48	#39
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: wymioty po alkoholu zjeść coś i pić skoncentrowane alkohole. ja po dużej ilości płynów, zwłaszcza gazowanych mam straszną niestrawność i odbijanie i kac na drugi dzień (lub dwa) gwarantowany.

2010-01-28, 09:08	#41
Klarissa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 16 431	Dot.: wymioty po alkoholu Po prostu pić mniej. Nie pojmuję jak można pić za każdym razem tyle, żeby aż się porzygać... No nie powiem, zdarzyło mi się to parę razy w życiu bo chyba nie ma takich co nigdy nie przesadzili, ale nauczyło mnie to na przyszłość żeby nie pić więcej niż mój organizm może ogarnąć. Zresztą teraz w ogóle nie piję i żyję __________________ Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

2010-01-28, 14:55	#45
Tycikata Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 2 410	Dot.: wymioty po alkoholu Jak widać każdy organizm jest inny i dla każdego co innego będzie dobre. Sama musisz obserwować kiedy jest Ci lepiej, czy coś zjesz przed czy nie, co pijesz itd. Mnie się nigdy nie zdarzyło wymiotować po alkoholu. Czasem mogę pić aż do rana, a czasem już po 1 kieliszku mówię stop, bo wiem kiedy zaczynam się źle czuć, i po prostu nie pije więcej. Bez alkoholu też można się świetnie bawic i chyba lepiej dobrze się bawić nie pijąc niż potem wspominać imprezę że się pół nocy wymiotowało __________________ Nawet z mapą gubię się bo lubię - Loesje

2010-01-28, 19:31	#47
starlit catch me if I fall. Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 15 517	Dot.: wymioty po alkoholu nie pic na pusty zoladek nie mieszac jak juz musisz to w gore z procentami nie palic do alkoholu tanczyc, 'wypocisz' %% wtedy wyjsc na swieze powietrze na chwile jak jest mozliwosc to tyle ode mnie, w teorii jestem dobra, z praktyka roznie bywa __________________ ♥

2010-01-28, 20:41	#48
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: wymioty po alkoholu Idz do lekarza.

2010-01-28, 21:25	#49
andere Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Valhalla Wiadomości: 1 024	Dot.: wymioty po alkoholu Ja nie mogę mieszać alkoholu z pieczarkami Jeżeli zjem pizze, zapiekankę czy coś innego i potem wypiję alkohol to wymioty na 100%. __________________ A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew... Maleńka

2010-01-28, 22:13	#52
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 10 807	Dot.: wymioty po alkoholu Kłania się ekonomiczna głowa po alkoholu Więc z własnych doświadczeń i wielu wieczorów spędzonych w objęciach łazienkowej porcelany wiem, że dla mnie samobójstwem jest łączenie papierosów z alkoholem. Wystarczy w trakcie upojenia jeden papieros wypalony w mało odpowiednim momencie i już zwracam zawartość żołądka ('koszty', jak śmieją się znaomi) Tak więc nikotynie kategoryczne nie! Mieszanie odpada, najlepiej w moim przypadku sprawdza się alkohol jednego rodzaju, oprócz wódki, gdyż na sam jej zapach mam niemalże kocie torsje. Piwo, wino, owszem, jednak wykluczając szampana.

2010-01-28, 23:46	#53
Dzikun Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 5 729	Dot.: wymioty po alkoholu Ja się nauczyłam tego, że niekorzystnie wpływa na mój żołądek wódka w połączeniu z antybiotykiem . Wiem, wstyd Kiedyś mi to nie zaszkodziło, ale ostatnio chyba trzech kieliszkach (!!) wypitych na antybiotyk miałam takie przeboje żołądkowe, że wolałabym, aby całkiem mi się film urwał, niż to, że to teraz pamiętam ---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ---------- [1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;1679575 1]Kłania się ekonomiczna głowa po alkoholu Więc z własnych doświadczeń i wielu wieczorów spędzonych w objęciach łazienkowej porcelany wiem, że dla mnie samobójstwem jest łączenie papierosów z alkoholem. Wystarczy w trakcie upojenia jeden papieros wypalony w mało odpowiednim momencie i już zwracam zawartość żołądka ('koszty', jak śmieją się znaomi) Tak więc nikotynie kategoryczne nie! Mieszanie odpada, najlepiej w moim przypadku sprawdza się alkohol jednego rodzaju, oprócz wódki, gdyż na sam jej zapach mam niemalże kocie torsje. Piwo, wino, owszem, jednak wykluczając szampana. [/QUOTE] A mi tam nic tak nie smakuje, jak piwo + papieros

2010-01-29, 01:26	#57
snobka123 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 302	Dot.: wymioty po alkoholu hmm to tak - aha i zgodze sie wlasnie trzeba cos zjesc tlustego przed piciem no ale wiadomo jak to u kobiet z tlustymi (blee) rzeczami no ale napewno cos zjesc, nie pic na pusty zoladek!! poza tym nie mieszac alkoholi, to zdecydowanie doprowadza do wymiotow...... hmm no i pic mniej nic innego nie poradzisz choc i tak nie ma reguly ostatnio wypilam tylko jednego sporego drinka... ale powiem Ci ze naprawde wolalabym czasami isc do kibla niz sie meczyc... to duuza ulga...

2010-01-29, 02:40	#59
Dorotka... Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 822	Dot.: wymioty po alkoholu Może masz po prostu wrażliwy żołądek i Twój organizm nie toleruje alko. Moja kumpela ma tak, że po paru kieliszkach już ma z głowy imprezę i albo wymiotuje w trakcie albo rano budzi się z kacem gigantem i też wymiotuje. Ja z kolei mam bardzo różnie, sporo zależy od dnia, czasami mogę wlać w siebie hektolitry wódki i naprawdę czuję się super zarówno na imprezie jak i na drugi dzień. A czasami wystarczy niewielka ilość alkoholu i na drugi dzień jest mi strasznie źle. Tak jak pisała większość przede wszystkim nie powinno się palić jeśli nie robi się tego na co dzień bo to też niestety jedna z głównych przyczyn wymiotów oraz nie wolno robić tego na pusty żołądek. Nie wspominam o antybiotykach bo to raczej oczywiste, że leków z alko się nie miesza __________________ filmomaniaczka i serialomaniaczka "people don't get what they deserve, they just get what they get".

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)