dzisiejsza młodzież......... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-22, 00:55   #31
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Muszynianko - dobrze, ze nie bralyscie udzialu w watku dotyczacym "starych bab" tam sie dzialo... tamten watek w pewnym sensie pozbawil mnie zludzen...

Moje obserwacje dotycza mlodziezy z roznych srodowisk, w roznych zakatkach swiata, o roznym stanie materialnym itd.
mamy dobra, wartosciowa mlodziez - i rowniez im nie sa obce "glupawki" - przeciez to przywilej wieku! Ale z pewnymi zatrwazajacymi i niepokojacymi zjawiskami w moim pokoleniu nie mialam watpliwej przyjemnosci sie spotkac... moze kiedys napisze o tym wiecej...

...i tak mysle, ze naszym mlodym im lepiej, tym gorzej... im wiecej, tym mniej...

W temacie mlodziezy na forach internetowych - mam jedna zasade - staram sie unikac wszelkich miejsc, gdzie swieci pust(a)kami
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 00:56   #32
Ponura
Wtajemniczenie
 
Avatar Ponura
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;20841038]Zgadzam się.
Do dziś pamiętam zabawy w podchody, chowanego, klasy, gry w piłkę(byla taka fajna gra co się mówiło" syn ten młody wpadł do wody, woda była głęboka, szeroka wysoka, dalej nie pamietam ) fikołki na trzepaku, bieganie po placu zabaw, dachach, czy drzewach, chowanie się w krzakach. Spedzanie caaałego dnia na dworzu, pamiętam, ze czasami wpadałam tylko na posiłki. Telefonu nie miałam, wiec wszyscy dzownili na domofon i sie umawiali.

A w gumę grałaś ?

Komputer dostalam dopiero w 6 klasie podstawówki i nie żaluję, chociaż pamietam jak zazdrościłam kuzynowi, który miał go od jakiegos czasu i mógl grać w króla lwa( jeszcze wtedy windowsa nie bylo...)[/QUOTE]

Komputer dostałam trochę wcześniej niż Ty - byłam w jakiejś 2giej klasie. Ale gra, w którą się wtedy zagrywałam - Little Big Adventure to do dziś moja ukochana gra, mimo, że nie ma wypasionej grafiki Ale za to śliczna muzyka!

Cytat:
Napisane przez FreakChic Pokaż wiadomość
Ja mam 18 lat, i też muszę stwierdzić, że młodzież jest zróżnicowan Chyba nie jestem najlepszym przykładem "dzisiejszej" młodzieży, bo nikt na ogół mi nie wierzy, że nigdy w życiu nie byłam pijana, czy nie paliłam papierosów...
Szkoda mi moich rówieśników, czy też młodszych nastolatków... Nie rozumiem, co jest takiego zabawnego w upiciu się "prostym winem", i w upaleniu jakimś świnstwem... Wiem, jak po takich "zabawach" wobec siebie zachowują się znajomi, jak się wyśmiewają z pijanych dziewczyn, opowiadając różne historie na ich temat.
Co do komputera i internetu... Ja komputer dostałam 2 lata temu, a internet mam od roku... I uważam, że to wcale nie za pózno.
Byłabym hipokrytką, gdybym teraz grzmiała, jak to ta młodzież alkohol pije. Sama piłam będąc młodzieżą. Ale jakoś mam wrażenie, że puszka piwa, cudem zdobytego, wypita nocą na koloniach cichcem z koleżanką to nie to samo, co się dzisiaj dzieje...
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą...

************************* ***


Stultorum infinitus est numerus...
Ponura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 01:07   #33
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Ponura, ja byłabym hipokrytką mówiąc, że nigdy nie piłam żadnego alkoholu... Z tym że średnio lubię alkohol, czy to piwo, czy co innego. To, co teraz się dzieje wśród młodzieży, jak dla mnie jest przerażające... Widziałam na własne oczy jak ludzie potrafią się zachowywać, czasem nawet dziewczyny są gorsze od chłopaków, bardziej chamskie, i pijane... Myślę, że można się bawić bez alkoholu, czy innych pomocników...
Ja do tej pory potrafię przesiedzieć kilka godzin grając w Super Mario.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 01:15   #34
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Mam 23 lata, nie wiem czy ja jeszcze młodzież czy już nie. Kiedyś przyjmowało się, ze do ukończenia studiów, nie wiem jak jest teraz.

Pamiętam jak w drugiej gimnazjum (byłam drugim rocznikiem, który poszedł do gimnazjum) przez pół semestru, jak już się ciepło zrobiło, łaziłam ze znajomymi na tanie wino bo mieliśmy tylko trzy lekcje co skrzętnie ukrywaliśmy przed rodzicami. I wracałam taka lekko wcięta z czym kryłam się strasznie.
Pamiętam jak w 6. klasie podstawówki uczyłam się palić.
Pamiętam jak wracałam z koleżanką z podstawówki i śpiewałyśmy na cały głos kawałki Kalibra 44 I miny przechodniów ^^
Jak się mocno wysilę to wydaje mi się, że darłam pyska w komunikacji miejskiej, że chichotałam i rżałam.
I że bardzo kochałam się w koledze ze starszej klasy, tylko dlatego, że podał mi piłkę na WFie i marzyłam o tym żeby mnie rozdziewiczył.
Pamiętam też (achtung, ważne to) jak pięknie ściemniałam koleżankom na temat swojego doświadczenia seksualnego, imprez itd. A one robiły to samo. Politykę miałam głęboko. Chociaż lubiłam jak rodzice opowiadali mi o PRLu, o który tylko się otarłam. *

Pamiętam, że byłam wściekła bo nie wolno mi było farbować włosów a moje koleżanki z gimnazjum chodziły pofarbowane, poutleniane i co tam jeszcze. I paznokci nie mogłam malować. A one mogły.
I walczyłam o nerki, mianowicie o możliwość niezakrywania ich. To było takie sexy i w ogóle

I też mnie wiele rzeczy wkurzało. "Stare baby", dorośli, inne nastolatki, dzieci...


Taka jest młodzież. Taka była. Taka będzie. Zmieniają się tylko rzeczy, które wolno (kiedyś nie mogłyśmy nosić spodni i pewnie te pierwsze noszące słyszały 'tfu, co za brzydactwo! to nie przystoi'. teraz ja patrzę na gimnazjalistki w butach na szpilce i zastanawiam się o co chodzi. a sama błagałam o buty na koturnie już w podstawówce. z brokatem na tej koturnie ).

Myślę, że to nie młodzież się zmienia tylko po prostu niektórzy dorastają, starzeją się. Najpierw sami jesteśmy taką młodzieżą, potem nam to zwisa i powiewa a później zaczynamy zwracać na to uwagę i zaczyna nam to przeszkadzać.


I mi też żal trochę dzieciaków urodzonych w dobie netu... Może to właśnie takie narzekanie bo młodsza się nie robię ale moim zdaniem dzisiejsze zabawy i zabawki nie rozwijają tak wyobraźni, nie socjalizują tak jak te dawne.



* Dziś nie mówię 'kur...' co drugie słowo, alkohol piję raz na kilka miesięcy i z umiarem, palenie rzucam (drugi i ostatni raz). Nie ćpam, nie puszczam się.
Czytam co najmniej dwie książki tygodniowo, lektury z liceum miałam przeczytane już w gimnazjum.
Myślę, że "wyszłam na ludzi"




I chciałam dodać coś jeszcze! Ci, którzy kilka lat temu narzekali na 'dzisiejszą młodzież' teraz są rodzicami tej młodzieży. Jeśli ona rzeczywiście jest gorsza to czyja wina?

Edytowane przez 201604190949
Czas edycji: 2010-07-22 o 01:18
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 01:36   #35
mel89
Zakorzenienie
 
Avatar mel89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

10000 days, powodzenia w rzucaniu mi też się nie udało za 1szym razem, czekam na lepsze czasy, sorry za off
__________________
not all who wander are lost.
mel89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 06:39   #36
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Mój znajomy, pan w sile wieku czyli dobiegający 60tki, który znowu jest na etapie szkolnym w związku z późnym spłodzeniem ostatniego dziecka (tak przynajmniej mówi, że ostatniego), a mający też dzieci prawie 30to letnie, mówi - porównując środowisko równieśnicze i szkolne swoich dzieci - tych starszych i tego najmłodszego, twierdzi, że teraz dzieciaki sa znacznie bardziej wulgarne i seksualnie rozbudzone niż to drzewiej bywało.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 07:20   #37
Kica.
Zakorzenienie
 
Avatar Kica.
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete Pokaż wiadomość
No przecież wiem, że ja to nie wszyscy, ale u wszystkich z nas tak właśnie było.
nie możesz przenosić swojej grupy znajomych na cała młodzież tamtego rocznika.
przecież w każdym momencie znajdzie się grupa młodzieży, która np całe dnie poswięca nauce, edukacji, zajęciom pozaszkolnym i otacza się gronem równie ambitnych rówieśników, a w tym samym czasie inna grupa co noc imprezuje, wagaruje itd.
nie komunikują sie ze sobą, mogą sobie nawet nie zdawać sprawy że istnieją tak inne skrajnie różne style życia, co nie oznacza że ich nie ma

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Sondaże przeprowadzane są tak, by dać obraz obiektywny.
w przypadku sondaży nt seksu to ja w nie nie wierzę .
myśle, że często jest tak że np dziewica wstydzi się, że mając 18lat jest jeszcze dziewicą, wiec mówi że od 2 lat już nie jest. Z kolei dziewczyna która uprawia seks od 13 roku życia może czuć się nieco zakłopotana i skłamie że I raz miała w wieku lat 15.

Cytat:
Napisane przez Ponura Pokaż wiadomość
Jest milion wspomnień, milion rzeczy, których dzisiejsze dzieci i młodzież mieć nie będą. Często przez głupotę rodziców, bo wolą zabrać pociechę na plażę w Hiszpanii niż wysłać na kolonie albo do babci na wieś.
ale dzisiejsi nastolatkowie bedą mieć swoje własne wspomnienia i mają milion rzeczy, których nie miałysmy my i których nie bedą mieć pokolenia za lat ileśtam. czemu uważasz ze to co mają oni jest gorsze niż to co było? jest po prostu inne


wracając do tematu seksu -to jest raczej uwarunkowane kulturowo. w niektórych rejonach świata było i jest normalne że 13latka bierze ślub i rodzi dzieci. nie chcę tutaj rozpoczynać dyskusji czy jest to dobre czy nie, po prostu chodzi mi o sam fakt, że takie rzeczy zawsze się zdarzały, a nawet były/są akceptowane.

teraz dużo spraw roztrząsa telewizja. np kiedyś gdy kobieta porzuciła gdzieś w worku noworodka, to co najwyżej ludzie z okolicy mogli się dowiedzieć, teraz o takich sytuacjach mówi się w tv, wiec powstaje złudne wrażenie, że takich patologicznych sytuacji jest więcej.
gdybyśmy nie mieli tv, gazet, internetu, nadal byśmy mogli żyć w nieświadomosci ile to zła na świecie

(dodam, że mam 23lata)
__________________
INSTAGRAM
ZDROWIE.VEGIE.PL

Edytowane przez Kica.
Czas edycji: 2010-07-22 o 07:21
Kica. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 07:26   #38
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Aczkolwiek, tak a propos trudności oceny czy cokolwiek się zmieniło na przestrzeni ostatnich nastu lat, to jednak np. wiek, w którym młodocianego przestępcę sądzi się jak dorosłego, został obniżony. I z czegoś to się pewnie wzięło.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 08:09   #39
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Według mnie, to wynika też z tego, że w dzisiejszym świecie jest wiele pokus, promowane nieosiągalne dla 99% ludzkości modele życia, wygląd, a możliwości przeciętnego człowieka są wiadomo jakie.
To frustruje.
We wczorajszym tez byly pokusy, troche inne pewnie, ale byly i beda jakies, zawsze.
Co do modelu zycia, no sorry, teraz jak ktos ma leb na karku i zaciecie, to jest duzo latwiej cos osiagnac, chocby w zwiazku z mozliwosciami robienia czegos ciekawego za granica

Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete Pokaż wiadomość
Ja chciałam tylko dodać, że doczytałam tak z grubsza wątek podany przez Muszyniankę i mi szczęka opadła do samej podłogi Ja rozumiem, że każdy ma swoje dziwactwa i coś go tam denerwuje, ja z resztą też idealna nie jestem, ale wypowiada się tam kilka Wizażanek, którym przeszkadza już absolutnie wszystko, aż dziw bierze, że same siebie jeszcze nie irytują Dochodzi do tego chamski wjazd na kogokolwiek, kto spróbuje chociaż subtelnie zwrócić uwagę, że można to potraktować z luzem i spuścić z tonu - a ja myślałam, że Wizaż mnie już nie zaskoczy
Szczerze, to naprawde irytujace sa takie osobki, ktore sa wlasnie takimi swietymi krowami, ze ich wszyscy na okolo denerwuja

Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete Pokaż wiadomość
W gimnazjum obecnie co drugiej już majtki same w dół zjeżdżają, gdzie za moich czasów w ostatniej klasie podstawówki "chodzenie z kimś" było jednak abstrakcją, dalej się siebie uznawało za jednak jeszcze dzieciaki i nie brało za jakieś tam związki, z resztą który poważny szóstoklasista płci męskiej by się z babą prowadzał A szczytem perwersji była gra w butelkę Wiadomo gdzieś w okolicy zdarzały się pojedyncze piętnastolatki w ciąży, ale to były rodzynki i większość była w szoku, że to już się za takie rzeczy biorą - teraz to nikogo nie dziwi, wręcz obstawiam, że gdzieniegdzie obciachem jest wyjście z gimnazjum jeszcze "zaplombowaną"
Ja bym sie z ta co druga nie zgodzil; wg mnie wiekszosc mlodziezy inicjacje przezywa jednak nieco pozniej

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
A z tym się nie zgodzę.



źródło: http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll...WIAT/736482652

.. co oznacza po prostu tyle, że wciąż jesteśmy jednak państwem wyznaniowym i wpaja się dziewczynom, że seks najlepiej dopiero po ślubie. pewnie, że nie wszystkie słuchają, ale jednak są takie, które słuchają. I słusznie napisałaś, że znamy tylko najbardziej kontrowersyjne fakty z życia seksualnego nastolatków, a o tych cichych się nie mówi. Imho więcej jest jednak mimo wszystko tych cichych i normalnych, z tym, że o nich się nie mówi w tv i nie wpuszcza się filmików z ich udziałem na YT.
Dane jak dane, ale wnioski? Po pierwsze, czy w ogole wiesz, co to jest panstwo wyznaniowe? Po drugie, jak inicjacja jest kolo 19stki, to czy wtedy sie ludzie zenia - bo mowisz, ze to sie ludziom wpaja? Po trzecie, faktycznie - jak idziesz do lozka w wieku lat 16 czy 17 to normalne, ale jesli to robisz w wieku lat 18 czy 19, to juz mieszkasz w panstwie wyznaniowym. Zascianku, chcialoby sie rzec, bo przeciez to wyznancznik nowoczesnosci, ze dzieci sie bzykaja
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 08:12   #40
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Ja mam rozdwojenie jaźni.
Bo w życiu realnym spotykam dość sporo nastolatków, dzieci moich znajomych mieszczą się w granicach wieku nastolatkowego i moje starsze dziecko także.
I muszę powiedzieć, że to sa w zdecydowanej większości bardzo fajni ludzie, z którymi mozna pogadac, posmiać się, są poukładani, uczą się w miarę dobrze, mają swoje zainteresowania, niektórzy juz studiują, mieszkają ze swoimi partnerami, z rodzicami sie dogadują, rodzice na nich nie narzekają (no, czasem na to, że jogurt w łózku czy gacie na podłodze ), no na moje oko, całkiem normalni, młodzi ludzie. I bardzo lubię przebywac w ich towarzystwie.

A wchodzę na wizaż i spotykam tu czasem (coraz częściej) całkiem inna grupe ludzi, której brzydko mówiąc w dupach się poprzewracało. Są niemili, nieprzyjaźnie nastawieni do swiata, najmądrzejsi w galaktyce, zwyczajnie nie da sie z nimi pogadać, wszytsko ich drażni.
Co znamienne, po przeczytaniu paru wątków na wizażu, specjalnie zaczęłam obserwować stosunek znajomych mi młodych ludzi do małych dzieci i jestem mile zaskoczona . O ile czytając wizaż człwowiek dochodzi do wniosku, że:
a. dzieci nikt nie chce juz mieć
b. "bachory" drażnią wszytskich i wszędzie
to patrząc wokól, widzi się (na szczęście) coś innego i trochę jednak lżej żyć.

Ogólnie to sie nawet cieszę, ze nie mam ostatnio czasu czytać tu cokolwiek nowego (no, chyba, że Łajki wątek ).
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-07-22 o 08:23
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 08:30   #41
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ja mam rozdwojenie jaźni.
Bo w życiu realnym spotykam dość sporo nastolatków, dzieci moich znajomych mieszczą się w granicach wieku nastolatkowego i moje starsze dziecko także.
I muszę powiedzieć, że to sa w zdecydowanej większości bardzo fajni ludzie, z którymi mozna pogadac, posmiać się, są poukładani, uczą się w miarę dobrze, mają swoje zainteresowania, niektórzy juz studiują, mieszkają ze swoimi partnerami, z rodzicami sie dogadują, rodzice na nich nie narzekają (no, czasem na to, że jogurt w łózku czy gacie na podłodze ), no na moje oko, całkiem normalni, młodzi ludzie. I bardzo lubię przebywac w ich towarzystwie.

A wchodzę na wizaż i spotykam tu czasem (coraz częściej) całkiem inna grupe ludzi, której brzydko mówiąc w dupach się poprzewracało. Są niemili, nieprzyjaźnie nastawieni do swiata, najmądrzejsi w galaktyce, zwyczajnie nie da sie z nimi pogadać, wszytsko ich drażni.
Co znamienne, po przeczytaniu paru wątków na wizażu, specjalnie zaczęłam obserwować stosunek znajomych mi młodych ludzi do małych dzieci i jestem mile zaskoczona . O ile czytając wizaż człwowiek dochodzi do wniosku, że:
a. dzieci nikt nie chce juz mieć
b. "bachory" drażnią wszytskich i wszędzie
to patrząc wokól, widzi się (na szczęście) coś innego i trochę jednak lżej żyć.

Ogólnie to sie nawet cieszę, ze nie mam ostatnio czasu czytać tu cokolwiek nowego (no, chyba, że Łajki wątek ).
No dokładnie. Tu jacyś gigantyczni frustraci chyba się gromadzą. Chociaż, jak tak się przejść ulicą i popatrzeć jakie gromy wielu potrafi słać w stronę innych ludzi, to jednak mam poczucie swojskości i tutaj

Nie dalej jak wczoraj rozgorzała dyskusja na wątku, do którego linka podesłała tutaj muszynianka o podsycaniu w sobie negatywnych emocji i to w takim natężeniu, że się chce, cyt.: rzucić dzieciakiem o ścianę i patrzeć czy się nie odkleja.
Niektórzy nie widzą nic niestosownego w tego typu wynurzeniach, ba ! hodowaniu w sobie takich emocji. Że to niby szczere jest i naturalne.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-22, 08:57   #42
lalalabamba
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez Ponura Pokaż wiadomość
Muszynianka napisała, że szkoda jej osób, które wychowują się w dzisiejszych czasach. Bardzo trafne określenie. Mi też ich szkoda.

Dzisiejsze czasy są jakieś pozbawione emocji. Tych prawdziwych. Wszystko można, wszystko jest na wyciągnięcie ręki. A z drugiej strony nic nie jest naprawdę.

Kiedy byłam mała cieszyłam się, że dostałam lalkę - taką super, z Pewexu. Byłam nią zachwycona. Albo kiedy z przyjaciółmi cały Boży dzień chodziliśmy po górach. SAMI!!!! Nie pożarły nas ani niedźwiedzie, ani pedofil. Grało się w podchody, budowało szałasy. Kręciłam z przyjacielem filmy kamerą, którą jego ojciec przyniósł z pracy (bo kamera to był cud techniki i nie każdy miał).

Szło się dwa piętra wyżej do kolegi, żeby spytać, czy może wyjść na trzepak. Jak się człowiek z kimś umówił, to na niego czekał, bo nie było komórek i nie można było odwołać spotkania.

Zgrywało się piosenki z radia na kasety - te wyczekiwanie na to, aż puszczą wreszcie w radiu TĘ piosenkę!

Jest milion wspomnień, milion rzeczy, których dzisiejsze dzieci i młodzież mieć nie będą. Często przez głupotę rodziców, bo wolą zabrać pociechę na plażę w Hiszpanii niż wysłać na kolonie albo do babci na wieś.

Współczuję im. Takie wirtualne życie.
O rany!! Aż mi łezka się w oku zakręciła Tak, to było moją pasją. Uzależniłam się od słuchania radia i z pasją produkowałam tzw. (przeze mnie) składanki Z najnowszymi hitami. Miałam dość kiepski magnetofon, jak się wciskało przycisk nagrywania, to radio zaczynało źle odbierać i zazwyczaj każda piosenka zaczynała się od szumów. Później te szumy się wycinało nagrywając krótkie przerwy. A na końcu ta wyczekiwana chwila - słuchanie
Ile to dawało radości, gdy ulubiony kawałek miałam już dla siebie, a ile było stresu i jaka adrenalina, żeby zdążyć z nagraniem...
A jak zazrościłam (oczywiście w "zdrowy" sposób) koleżance, że ma odtwarzacz CD!

To prawda, to były czasy. Paradoksalnie, wszystko było bardziej skomplikowane (bo nie wszystko było na wyciągnięcie ręki tak, jak dziś, w dobie internetu, komórek, ipodów itp.), a równocześnie proste, bo człowieka cieszyły małe rzeczy.
I myślę, że obecnie młodziez, dzieci wszystko mają podane jak na tacy, a jednocześnie nie potrafią tego docenić. Tak łatwo kliknąć parę razy i ściągnąc piosenkę, by za chwilę, jako nudny staroć, trafiła do kosza; tak łatwo nawklejać gotowych łańcuszków z zyczeniami na nk, zamiast naprawdę uczestniczych w czyichś urodzinach; lepiej zagrać w grę na kompie niż pobawić się na podwórku, użyć wyobraźni, samemu coś wymyślić.
A przecież "moje" czasy były tak niedawno, nie minęło przecież pół wieku, a czasy zmieniły się diametralnie...

Edytowane przez lalalabamba
Czas edycji: 2010-07-22 o 09:01
lalalabamba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 09:16   #43
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
We wczorajszym tez byly pokusy, troche inne pewnie, ale byly i beda jakies, zawsze.
Co do modelu zycia, no sorry, teraz jak ktos ma leb na karku i zaciecie, to jest duzo latwiej cos osiagnac, chocby w zwiazku z mozliwosciami robienia czegos ciekawego za granica
Jakie to atrakcyjne modele zycia były dostępne za czasów PRLu?
Wszyscy żyli tak samo, z niewielkimi wyjątkami. Inne były oczekiwania od rzeczywistości.

Jasne, że jak ktoś ma łeb na karku i zacięcie, to coś w życiu osiagnie. Ale moim zdaniem aktualny problem polega na tym, że wiele osób chce coś osiągnąc bez tego zacięcia, bez przemęczania się. Bo jakie wzorce życia i postawy promuje MTV, VIVA, kolorowe gazetki? Trzeba byc młodym, opalonym, dobrze ubranym, miec wszystkie najnowsze gadzety na rynku.. i tak dalej. Skąd się bierze ogromna popularność iPadów czy iPhonów, bo przeciez nie z tego, że to taki zaawansowany technicznie sprzęt? To jest symbol pewnego stylu życia, bogatego, ale za tym bogactwem, pieniędzmi nie idzie ciężka i żmudna praca, tylko świrowanie. Do tego nieustające reklamy w stylu MUSISZ to miec. Jak w amerykańskich filmach przedstawia się młodzież? Grają ją często aktorzy pod 30, zrobieni na bóstwo, dobrze ubrani, których sensem życia są intrygi, zakupy i imprezy. A gdzies tam z boku zawsze musi byc grubas i wyśmiewany kujon.

Według mnie to robi ludziom, zwłaszcza najbardziej podatnym na to młodym, wodę z mózgu. Czy atrakcyjny będzie ojciec z matką, uczciwi ludzie, którzy tyrają całe życie za 2 tys zł i nawet fajnego samochodu nie są w stanie sobie kupić? Albo sąsiad, pan Czesiek, b.dobry w swoim fachu płytkarz?

A styl życia bananowej młodzieży dostepny jest jedynie nielicznym najbogatszym mieszkańcom wielkich miast...i to przy założeniu, że mają dodatkowo głupich czy zakompleksionych starych, bo żaden rozsądny rodzic nie zgodziłby się na taki model zycia u własnego dziecka

Może stąd już w młodym wieku rozczarowanie życiem, irytacja wszystkim, co podejdzie pod oczy.

Tak sobie tylko dywaguję
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 09:21   #44
lalalabamba
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Jakie to atrakcyjne modele zycia były dostępne za czasów PRLu?
Wszyscy żyli tak samo, z niewielkimi wyjątkami. Inne były oczekiwania od rzeczywistości.

Jasne, że jak ktoś ma łeb na karku i zacięcie, to coś w życiu osiagnie. Ale moim zdaniem aktualny problem polega na tym, że wiele osób chce coś osiągnąc bez tego zacięcia, bez przemęczania się. Bo jakie wzorce życia i postawy promuje MTV, VIVA, kolorowe gazetki? Trzeba byc młodym, opalonym, dobrze ubranym, miec wszystkie najnowsze gadzety na rynku.. i tak dalej. Skąd się bierze ogromna popularność iPadów czy iPhonów, bo przeciez nie z tego, że to taki zaawansowany technicznie sprzęt? To jest symbol pewnego stylu życia, bogatego, ale za tym bogactwem, pieniędzmi nie idzie ciężka i żmudna praca, tylko świrowanie. Do tego nieustające reklamy w stylu MUSISZ to miec. Jak w amerykańskich filmach przedstawia się młodzież? Grają ją często aktorzy pod 30, zrobieni na bóstwo, dobrze ubrani, których sensem życia są intrygi, zakupy i imprezy. A gdzies tam z boku zawsze musi byc grubas i wyśmiewany kujon.

Według mnie to robi ludziom, zwłaszcza najbardziej podatnym na to młodym, wodę z mózgu. Czy atrakcyjny będzie ojciec z matką, uczciwi ludzie, którzy tyrają całe życie za 2 tys zł i nawet fajnego samochodu nie są w stanie sobie kupić? Albo sąsiad, pan Czesiek, b.dobry w swoim fachu płytkarz?

A styl życia bananowej młodzieży dostepny jest jedynie nielicznym najbogatszym mieszkańcom wielkich miast...i to przy założeniu, że mają dodatkowo głupich czy zakompleksionych starych, bo żaden rozsądny rodzic nie zgodziłby się na taki model zycia u własnego dziecka

Może stąd już w młodym wieku rozczarowanie życiem, irytacja wszystkim, co podejdzie pod oczy.

Tak sobie tylko dywaguję
O taaak. Te amerykańskie komedie dla młodzieży...
Mnie średnio śmieszą, przedstawiają najczęściej rynsztokowy humor i przedstwiają "problematyke" typu - jak rozdziewiczyć jak najwiecej lasek na jednej randce/ jak być cool/ jak przestać być prawiczkiem...
Innych priorytetów brak.
A sami bohaterowie - fakt, 30-latkowie grają 18-latków, a zachowują się tak niedojrzale i głupio, jakby mieli co najwyżej lat 13...
A młodziez to sobie łyka...
lalalabamba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 09:28   #45
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nie dalej jak wczoraj rozgorzała dyskusja na wątku, do którego linka podesłała tutaj muszynianka o podsycaniu w sobie negatywnych emocji i to w takim natężeniu, że się chce, cyt.: rzucić dzieciakiem o ścianę i patrzeć czy się nie odkleja.
Niektórzy nie widzą nic niestosownego w tego typu wynurzeniach, ba ! hodowaniu w sobie takich emocji. Że to niby szczere jest i naturalne.
Ja mam wrqażenie, że to jest niestety kwestia wieku właśnie Jak czytam jak to młodych ludzi wkurzają np. starsi ludzie, to mi się robi żal, jak czytam jak kogoś wkurza to, że ktoś idzie z krzywą miną przez miasto - to mi znowu żal. I nie pamiętam, żebym ja te 10lat temu też tak miała, nie mieści mi się w głowie takie pierwotne hodowanie w sobie złości i nienawiści do ludzi, z założenia przyjmowanie pozycji ofensywnej, z założenia nastawianie się na najgorsze.

Skąd się ta złość, złośliwość bierze?

Poza tym... wczoraj wyżaliłam się, że ktoś mnie znowu wykiwał na allegro, bo ja zrobiłam tak tak i tak, a on nie zrobił tego co obiecał, a jak tylko dostał towar, to przestał odbierać telefon. I usłyszałam, że jestem przeżytkiem teraz, bo teraz to każdy tylko myśli o sobie, a nie o tym, żeby być fair, żeby innym zrobić dobrze, że jak dostanie swoje, to ma resztę gdzieś... że powinnam przestać wierzyć ludziom i przestać dbać o to, aby byli zadowoleni, bo oni nawet jak bym złote góry dawała, to nie docenią... i to chyba taki kolejny znak czasów...?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 09:42   #46
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ja mam rozdwojenie jaźni.
Bo w życiu realnym spotykam dość sporo nastolatków, dzieci moich znajomych mieszczą się w granicach wieku nastolatkowego i moje starsze dziecko także.
I muszę powiedzieć, że to sa w zdecydowanej większości bardzo fajni ludzie, z którymi mozna pogadac, posmiać się, są poukładani, uczą się w miarę dobrze, mają swoje zainteresowania, niektórzy juz studiują, mieszkają ze swoimi partnerami, z rodzicami sie dogadują, rodzice na nich nie narzekają (no, czasem na to, że jogurt w łózku czy gacie na podłodze ), no na moje oko, całkiem normalni, młodzi ludzie. I bardzo lubię przebywac w ich towarzystwie.

A wchodzę na wizaż i spotykam tu czasem (coraz częściej) całkiem inna grupe ludzi, której brzydko mówiąc w dupach się poprzewracało. Są niemili, nieprzyjaźnie nastawieni do swiata, najmądrzejsi w galaktyce, zwyczajnie nie da sie z nimi pogadać, wszytsko ich drażni.
Co znamienne, po przeczytaniu paru wątków na wizażu, specjalnie zaczęłam obserwować stosunek znajomych mi młodych ludzi do małych dzieci i jestem mile zaskoczona . O ile czytając wizaż człwowiek dochodzi do wniosku, że:
a. dzieci nikt nie chce juz mieć
b. "bachory" drażnią wszytskich i wszędzie
to patrząc wokól, widzi się (na szczęście) coś innego i trochę jednak lżej żyć.


Ogólnie to sie nawet cieszę, ze nie mam ostatnio czasu czytać tu cokolwiek nowego (no, chyba, że Łajki wątek ).
O tak.

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Jakie to atrakcyjne modele zycia były dostępne za czasów PRLu?
Wszyscy żyli tak samo, z niewielkimi wyjątkami. Inne były oczekiwania od rzeczywistości.
A kto mowi o PRLu? PRL sie skonczyl, na szczescie, dwie dekady temu. Wg mnie wiecej tych pokus bylo chocby we wczesnych latach 90tych, gdy nagle rzeczy, dostepne przedtem w Pewexie i Baltonie, byly wszedzie i nieco ludzi sie dorobilo zaraz po transformacji. Tych pokus bylo tak wiele min. przez ten przeskok - ze wpierw niczego nie bylo, pozniej wszystko. A teraz?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 09:52   #47
n_omi
Rozeznanie
 
Avatar n_omi
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

ja osobiscie sadze ze mlodziez jest taka jaka była. ot poprostu czlowiek jest bombardowany informacjami w radiu, telewizji czy internecie. a jak wiemy pożywka mediow jest afera. słuchajac codziennie o maloletnich ciazach, pobiciach, aktach agresji zwykly czlowiek, ktory tej sprawy nie przemysli moze wyrobic sobie osad o strasznej zmianie mlodziezy.
ja pracuje na codzien z dziecmi i mlodzieza, mam wiec z tematem stycznosc na bierzaco. musze powiedziec ze to bardzo fajne dzieciaki. wszystkie z ktorymi pracowałam. jasne - maja swoje marzenia, plany czasem cos im w zyciu nie wyszło, ale jako osoby sa naprawde fajne. da sie z nimi pozartowac i porozmawiac na powaznie. oczywiscie sa dzieci całkowicie skrzywione, jednak ja uwazam ze w znacznej czesci jest to wina srodowiska (innych dzieci majacych wpływy, czy braku rozsadnego wychowania a nawet (maloletnie ciaze) braku podstawowej edukacji czy zwyklego rozsadku). mlodziez ma swoj swiat i trzeba probowac go zrozumiec. patologie były sa i beda w kazdym srodowisku, poprostu wsrod dzieci i mlodziezy to bardzo szokuje dlatego ciagle o tym słyszymy. szkoda ze w wiadomosciach nie podaja informacji o mlodiezy ktora wygrywa olimpiady, czy miedzynarodowe konkursy o wolontariuszach ktorych jest naprawde wielu czy o drobnych przsedsiewzieciach w ktorych udział biora całe klasy np. skrzynki marzeń - drobnostka a jednak miła. gdyby o NICH mowic wiecej obraz mlodziezy by sie troche ustabilizował.
n_omi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:02   #48
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Eee co ja dodam do tego upijania się - z tego co wiem alkohol to nie nowość i nie wiem co jest podniecającego w nie piciu - jeden nie pije, drugi nie je mięsa, ktoś ma być lepszy, bo nie rozumiem? Żałosne jest ocenianie... "nie ma nic fajnego w upiciu sie" ta, kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień.
Mało znam osób które na studiach nie piją i nie bawią się.
Jedne z lepszych wspomnień z liceum dotyczą wyjazdów nad jezioro z alkoholem i gitarą.

Ktoś tutaj się cieszy bo przegrywał piosenki z radia na kasetę.
A moja babcia czuje się jeszcze lepsza bo nawet radia nie miała, siadała na piecu z szóstą rodzeństwa i śpiewali piosenki.
Jak ktoś bardzo mądrze napisał

Cytat:
ale dzisiejsi nastolatkowie bedą mieć swoje własne wspomnienia i mają milion rzeczy, których nie miałysmy my i których nie bedą mieć pokolenia za lat ileśtam. czemu uważasz ze to co mają oni jest gorsze niż to co było? jest po prostu inne
Owszem ja współczuję tym nastolatkom że wychowują się tu i teraz.
Ale bez przesady, znów w latach 40 czy 60tych też bym się wychowywać nie chciała.
"wcześniej" nie znaczy lepiej.


Sprzedajmy seks w telewizji.
Kto? My, dorośli.
Rozbieramy się do gazet. Kto? My, dorośli.
Śpiewamy o r***niu nie o miłości. Kto? My, dorośli.
Może spójrzmy najpierw na błędy jakie każdy z nas popełnia a potem zastanówmy się czemu młodzież nosi szpilki do gimnazjum... Ktoś taki model przedstawił i nie były to przedszkolaki.

Wieje tu ogromną przesadą.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:10   #49
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
A kto mowi o PRLu? PRL sie skonczyl, na szczescie, dwie dekady temu. Wg mnie wiecej tych pokus bylo chocby we wczesnych latach 90tych, gdy nagle rzeczy, dostepne przedtem w Pewexie i Baltonie, byly wszedzie i nieco ludzi sie dorobilo zaraz po transformacji. Tych pokus bylo tak wiele min. przez ten przeskok - ze wpierw niczego nie bylo, pozniej wszystko. A teraz?
Wszędzie?
Jakoś nie sądzę, żeby na początku lat'90 było od cholery centrów handlowych, sieciówek. Nie było też tak łatwo dostępnych kredytów i pożyczek.
A jednak większośc ludzi, poza tymi, którzy się szybko dorobili fortun, klepała biedę, a zakupy robiła w pobliskim spożywczaku czy na bazarku. Teraz ludzi relatywnie stac na więcej rzeczy, ale wciąż jednak nie na AŻ tak dużo, jak się co niektórym marzy.

I o ile jeszcze na początku lat '90 wystarczyło byc zwykłym cwaniakiem, z intratnymi znajomościami, żeby się majątku dorobic, bo rynek wchłaniał praktycznie wszystko, to dzisiaj sie już tak nie da. Na cwaniactwie to można co najwyżej komis otworzyć albo radia krasc z samochodu Wiele osób jednak wciąz żyje tym mitem, przyświeca im motto Ferdka Kiepskiego "jak zarobic, zeby się nie narobic".

Skąd ludzie zarabiający średnią krajową mają pieniądze na budowanie domów, zakup samochodów i jeszcze coweekendowe zakupy w galerii? Skoro dorośli ludzie ulegają tej manii posiadania, kredyt kredytem pogania czesto, to co się dziwic młodzieży?

Moim zdaniem, po prostu konsumpcja stała się nową religią, i tak to na ludzi działa.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-22, 10:22   #50
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Wszędzie?
Jakoś nie sądzę, żeby na początku lat'90 było od cholery centrów handlowych, sieciówek. Nie było też tak łatwo dostępnych kredytów i pożyczek.
A po co komu sieciowki? Porownujesz to co bylo w latach 90tych do tego, co jest w 2010, zamiast do tego, co bylo wczesniej. Stad zupelnie inaczej na to patrzysz.

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
A jednak większośc ludzi, poza tymi, którzy się szybko dorobili fortun, klepała biedę, a zakupy robiła w pobliskim spożywczaku czy na bazarku. Teraz ludzi relatywnie stac na więcej rzeczy, ale wciąż jednak nie na AŻ tak dużo, jak się co niektórym marzy.
Pani, ale na tych bazarkach to tyle cudow bylo, co normalny czlowiek nie widzial jeszcze pare lat wczesniej. Dla Ciebie to nic, bo masz teraz galerie, zakupy przez internet itd., kiedys to byla ogromna roznica.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:24   #51
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez Ponura Pokaż wiadomość
Muszynianka napisała, że szkoda jej osób, które wychowują się w dzisiejszych czasach. Bardzo trafne określenie. Mi też ich szkoda.

Dzisiejsze czasy są jakieś pozbawione emocji. Tych prawdziwych. Wszystko można, wszystko jest na wyciągnięcie ręki. A z drugiej strony nic nie jest naprawdę.

Kiedy byłam mała cieszyłam się, że dostałam lalkę - taką super, z Pewexu. Byłam nią zachwycona. Albo kiedy z przyjaciółmi cały Boży dzień chodziliśmy po górach. SAMI!!!! Nie pożarły nas ani niedźwiedzie, ani pedofil. Grało się w podchody, budowało szałasy. Kręciłam z przyjacielem filmy kamerą, którą jego ojciec przyniósł z pracy (bo kamera to był cud techniki i nie każdy miał).

Szło się dwa piętra wyżej do kolegi, żeby spytać, czy może wyjść na trzepak. Jak się człowiek z kimś umówił, to na niego czekał, bo nie było komórek i nie można było odwołać spotkania.

Zgrywało się piosenki z radia na kasety - te wyczekiwanie na to, aż puszczą wreszcie w radiu TĘ piosenkę!

Jest milion wspomnień, milion rzeczy, których dzisiejsze dzieci i młodzież mieć nie będą. Często przez głupotę rodziców, bo wolą zabrać pociechę na plażę w Hiszpanii niż wysłać na kolonie albo do babci na wieś.

Współczuję im. Takie wirtualne życie.
Wszystko to prawda Ja jestem rocznik '87 więc dorastanie przypadło mi w niesamowitych latach 90 - tych Bez internetu, komórek (pierwszą komórkę miałam w 2 klasie liceum)

Życie towarzyskie na osiedlu tętniło życiem, każdy czekał na wakacje, żeby już od 7 rano, znajomi dzwonili po Ciebie czy wyjdziesz na dwór

A teraz ... pustki ...

Ostatnio jechałam sobie autobusem a za mną siedziały dwie tak na oko gimnazjalistki i ich poziom słownictwa mnie poraził. Ogolnie to jedna przez drugą się przechwalały, że np. mają 1 z chemii na koniec roku, że jak to z imprezy wracały pijane, jak to jedna odezwała się do matki "zamknij k***o d*pę" itp. Specjalnie cicho nie rozmawiały, tylk cały autobus musiał tego słuchać.

Oczywiście ja nie twierdzę, że większośc obecnych nastolatków jest taka
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:35   #52
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Ale nie było reklam na każdym roku, a wiadomo, ze reklama jest dźwignia handlu
Teraz żaden film nie obejdzie się bez mniej lub bardziej nachalnej reklamy, nawet w prostackich polskich serialach typu "Klan" ciągle coś reklamują.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:37   #53
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale nie było reklam na każdym roku, a wiadomo, ze reklama jest dźwignia handlu
Teraz żaden film nie obejdzie się bez mniej lub bardziej nachalnej reklamy, nawet w prostackich polskich serialach typu "Klan" ciągle coś reklamują.
Pamiętam, że jak ostatnimr azem oglądałam to zauważyłam reklamę kawy
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:40   #54
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ale nie było reklam na każdym roku, a wiadomo, ze reklama jest dźwignia handlu
Teraz żaden film nie obejdzie się bez mniej lub bardziej nachalnej reklamy, nawet w prostackich polskich serialach typu "Klan" ciągle coś reklamują.
Aj tam nie bylo, byly, tylko inne - Pollena 2000 "Ojciec prac!" i gumy Turbo, ale byly.

Ja juz nie wiem, czy zle pamietam, czy Ty nie bardzo masz pojecie o czym piszesz Chodzi mi szczegolnie o roznice kilka lat przed a kilka lat po '89.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:42   #55
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez Kica. Pokaż wiadomość
nie możesz przenosić swojej grupy znajomych na cała młodzież tamtego rocznika.
przecież w każdym momencie znajdzie się grupa młodzieży, która np całe dnie poswięca nauce, edukacji, zajęciom pozaszkolnym i otacza się gronem równie ambitnych rówieśników, a w tym samym czasie inna grupa co noc imprezuje, wagaruje itd.
nie komunikują sie ze sobą, mogą sobie nawet nie zdawać sprawy że istnieją tak inne skrajnie różne style życia, co nie oznacza że ich nie ma
Ależ ja wiem, że się mogę mylić i nie przenoszę - piszę jak było u mnie. I to nie jest tak, że u nas byli wszyscy grzeczniutcy - imprezowało się nieraz, z resztą ja też święta nie jestem, do tej nauki czy zajęć pozaszkolnych, to nie było tak jak myślisz, ja ze swoją piątką z matmy już byłam kujonem dla większości, wagary też były normalną sprawą. Tylko tak jak mówię, pewnych granic się nie przekraczało.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nie dalej jak wczoraj rozgorzała dyskusja na wątku, do którego linka podesłała tutaj muszynianka o podsycaniu w sobie negatywnych emocji i to w takim natężeniu, że się chce, cyt.: rzucić dzieciakiem o ścianę i patrzeć czy się nie odkleja.
Niektórzy nie widzą nic niestosownego w tego typu wynurzeniach, ba ! hodowaniu w sobie takich emocji. Że to niby szczere jest i naturalne.
Mnie ta "szczerość i naturalność" przeraża, z resztą widać to też na wątkach o modowych rozwalaczach - rozumiem podzielić się tam na Wizażu jakąś uwagą, ale niektórzy strasznie przeżywają wygląd innych, zwłaszcza jeśli chodzi o czterdziestoletnie, więc już stare, baby o rozmiarze większym niż 38 - no kaszaloty normalnie Strach normalnie z domu wyjść, żeby kogoś nie zirytować.
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:42   #56
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

ja tam nastolatkom niczego nie wspólczuję.
Nie współczuję, że mają muzykę na wyciągnięcie ręki, że nie muszą nagrywać na kasetę, że nie muszą kupować walkmana (kiedyś szczyt techniki i nie tani), że jak maja pytanie, w sumie to chyba jakiekolwiek, to wystarczy rozejrzeć się w google'u (uwielbiam googlea ;-)) że nie muszą taszczyć ze sobą książki na kąpielisko tylko wrzucą w telefon plik i mogą wygodnie czytać treść. Że można kupić sporo fajnych rzeczy, że jak się nie ma kasy to nawet w lumpeksie można się ubrać fajnie a nie obciachowo. Że mogą nawijać ze sobą smsami, i flirtować, a nie czaić się pod oknami czy klatką schodową. Że komputery mają już jako małe dzieci i to nie żadne amiga atari czy co tam, tylko lekkie mobilne i ładne, i nie tylko Mario chodzi i połyka pieniążek;-), ale mają gry jakie im się żywnie podobają. Że w każdej chwili mogą wejść w sieć i znajdą kogo szukają, do szachów, do mody, do czego chcą. Nie muszą oglądać paru kanałów jak nie chcą, dzisiaj jest tyle tematycznej telewizji.
Do tego wciąż mogą tak samo czytać świetne książki, oglądać super filmy, słuchać dobrej muzyki.
Że bywają przy okazji wulgarne czy wyuzdane, to już kwestia wychowania i tego, jak się nimi zajmują rodzice. W każdym razie narzędzia od małego mają wspaniałe. Oczywiście, wszystko kwestia kasy itd, ale na dobrą sprawę, takie mp4 możesz kupić na allegro już za 100 zł.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:47   #57
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Aj tam nie bylo, byly, tylko inne - Pollena 2000 "Ojciec prac!" i gumy Turbo, ale byly.

Ja juz nie wiem, czy zle pamietam, czy Ty nie bardzo masz pojecie o czym piszesz Chodzi mi szczegolnie o roznice kilka lat przed a kilka lat po '89.
No tak, i na pewno cała młodzież jak jeden mąż marzyła o Pollenie 2000

Nie, nie pamietam lat przez 1989, ale chyba mam oczy, rozum i co nieco przeczytałam albo usłyszałam z opowieści
Moja mama opowiadała, że kiedy studiowała, to wszyscy byli "równi", w takim sensie, że nikt niczego nie miał
A już jeden lepszy ciuch był wielką sensacją, ale bez uczuć destrukcyjnej zazdrości w stylu "muszę to mieć". I może to było w ten sposób lepsze, że ludzie mieli czas i ochotę być po prostu ze sobą, a nie za czymś tam- często nieosiągalnym - gonić.


Hultaj, masz sporo racji, tyle że u nas może lud nieprzyzwyczajony do dobrobytu i nie umie z tego sensownie korzystać

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2010-07-22 o 10:49
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:48   #58
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
Wszystko to prawda Ja jestem rocznik '87 więc dorastanie przypadło mi w niesamowitych latach 90 - tych Bez internetu, komórek (pierwszą komórkę miałam w 2 klasie liceum)

Życie towarzyskie na osiedlu tętniło życiem, każdy czekał na wakacje, żeby już od 7 rano, znajomi dzwonili po Ciebie czy wyjdziesz na dwór

A teraz ... pustki ...

Ostatnio jechałam sobie autobusem a za mną siedziały dwie tak na oko gimnazjalistki i ich poziom słownictwa mnie poraził. Ogolnie to jedna przez drugą się przechwalały, że np. mają 1 z chemii na koniec roku, że jak to z imprezy wracały pijane, jak to jedna odezwała się do matki "zamknij k***o d*pę" itp. Specjalnie cicho nie rozmawiały, tylk cały autobus musiał tego słuchać.

Oczywiście ja nie twierdzę, że większośc obecnych nastolatków jest taka
Ja to mam 5 dni w tygodniu na przystanku pod domem

Aaa zapomniałam dodać - też nagrywałam piosenki na kasety Potem byłam królową klasowych dyskotek w podstawówce
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:49   #59
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
No tak, i na pewno cała młodzież jak jeden mąż marzyła o Pollenie 2000

Nie, nie pamietam lat przez 1989, ale chyba mam oczy, rozum i co nieco przeczytałam albo usłyszałam z opowieści
Moja mama opowiadała, że kiedy studiowała, to wszyscy byli "równi", w takim sensie, że nikt niczego nie miał
A już jeden lepszy ciuch był wielką sensacją, ale bez uczuć destrukcyjnej zazdrości w stylu "muszę to mieć". I może to było w ten sposób lepsze, że ludzie mieli czas i ochotę być po prostu ze sobą, a nie za czymś tam- często nieosiągalnym - gonić.
A teraz marzy o kawie z Klanu ? To byl przyklad tylko

No wlasnie nie wiem, cos Ty slyszala, ale wg mnie uparcie porownujesz wczesne lata 90te to 2010, a nie do tego, co bylo przedtem, stad dysonans, jak juz pisalem.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-22, 10:52   #60
n_omi
Rozeznanie
 
Avatar n_omi
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
Dot.: dzisiejsza młodzież.........

ja sie nie zgadzam co do kawy! jak moja mama zapraszala kolezanki kiedy bylam mala specjalnie nalezalo mi zaparzyc kubek goracej czekolady albo kakao zebym mogla czuc sie jak dorosła i siedziec z nimi z parujacym ciemnym napojem w filizance wiec dziecko o kawie z Klanu moze marzyc ;-P tylko ze teraz to juz chyba nie ten poziom bo ja poniekad tez dzieckiem PRL jeszcze jestem ;-P swoja droga w zyciu dorosłym nigdy po kawe nie siegnełam, nie znosze nawet zapachu

Edytowane przez n_omi
Czas edycji: 2010-07-22 o 10:54
n_omi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-23 18:23:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.