Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

[ssnowdrop]

Napisane przez aaby

Fotki są, ale aparat przejęła siostra, a fotograf klubowy jeszcze na stronie klubu nie zamieścił. Pewnie coś grzecznego wrzucę

Aaa, już wiem! Wychodzę za mąż Ale szybko powiem "tak", skoczę pod palmy i wracam do Was

my czekamy na te bardziej... niegrzeczne

a po przeczytaniu o szybkim tak- oplułam monitor

Napisane przez ijaa

Dzięki Kochana Dałam radę póki co, jakby co będę pisać(mam ją w .pdf)

jestem w gotowości

tż mame zabrało pogotowie martwię się o nią. wczoraj jak wracaliśmy do czewy widzieliśmy wypadek. 3 samochody przed nami, na zakręcie jedno auto wbiło się w drugie. nie zatrzymywaliśmy się bo inni już pomagali, a my nie chcieliśmy robić korka. ale przejeżdzaliśmy obok, a tam w aucie dziecko, ludzie we krwi. do tej pory mam to przed oczami. sama straszne rzeczy dookoła mnie.

[alazkrainy]

Napisane przez kashmirka

ofkors! w dodatku Poznań w parach! jakby ktoś nie wiedział powiedz M. żeby się szykował

O jak w parach to się piszę i ja chyba
choć po ostatniej próbie to nie wiem czy mój będzie chętny bo wtedy się nastawił że jedziemy
i do tego w mamy urlop między 8 a 22 sierpnia
i tak myślę że finansowo może nasz to wykończyć

[kraven]

Ok nie ma problemu
M na pewno się ucieszy

[ijaa]

Napisane przez ssnowdrop

tż mame zabrało pogotowie martwię się o nią. wczoraj jak wracaliśmy do czewy widzieliśmy wypadek. 3 samochody przed nami, na zakręcie jedno auto wbiło się w drugie. nie zatrzymywaliśmy się bo inni już pomagali, a my nie chcieliśmy robić korka. ale przejeżdzaliśmy obok, a tam w aucie dziecko, ludzie we krwi. do tej pory mam to przed oczami. sama straszne rzeczy dookoła mnie.

Oj mama nadzieję, że z mamą TŻa wszystko będzie ok.

Co do wypadku, to też kiedyś widziałam paskudny i siedziało to we mnie jakiś czas. Chyba brak na to lekarstwa, samo musi przejść.

Napisane przez alazkrainy

O jak w parach to się piszę i ja chyba
choć po ostatniej próbie to nie wiem czy mój będzie chętny bo wtedy się nastawił że jedziemy

Przyślij go tutaj, my go przekonamy.
A gdzie jedziecie na urlop? Bo, może tak się da terminy dograć byście wpadli w drodze powrotnej do domu.

Napisane przez kraven

M na pewno się ucieszy

Mój A. już zadowolony.
Stwierdził - w końcu zacznę kojarzyć dziewczyny z opowieści i realnymi postaciami.
Chociaż pytał kilka raz, czy aby na pewno inni też w parach - bo on z samymi babami to niet.

[alazkrainy]

Napisane przez ijaa

Przyślij go tutaj, my go przekonamy.
A gdzie jedziecie na urlop? Bo, może tak się da terminy dograć byście wpadli w drodze powrotnej do domu.

Własnie rozmawiałam z Tż, machnął ręką i powiedział że nie ma już ochoty. Ja go zmuszać nie będę. Także w sumie a takim wypadku to się nie piszę.


W drodze powrotnej nie wchodzi w grę, bo czeka nas 9 h jazdy więc będziemy zmęczeni
A jedziemy do Łeby

[Anastazja86]

Snow- mam nadzieję że z mamą Tż będzie wszystko dobrze

Ijaa- jednak jemy udka dzisiaj do tego kalafior i młode ziemniaczki z koperkiem

ale Wam dobrze z tym Poznaniem, może i mi udałoby się przyjechać tzn jak brat będzie u nas bo inaczej nie da rady, mam blisko do Poznania bo jakieś 3 h pociągiem tylko ale to jest bardzo nie pewny temat u mnie ze względu na mamę

[dodaja]

Baby tęskniłam !!!!

Nadrobiłam wszystko ładnie

Byłam dziś na kolejnej wizycie u gastrologa. Coś z nerkami nie halo Skierowanie na kolejne badania i kolejna wizyta na jesień. Powiem Wam, że to chyba pierwszy lekarz, ktory daje mi skierowania bez zająknięcia! Zreszta super babka z tej lekarki

Poza tym szykuję się do obrony Kupiłam dziś sobie koszulo-body-najzwyklejsze w świecie. Teraz jeszcze jakiś nowy staniczek biały by się przydał i rajstopy. Buty mam z matury ma maluśkim obcasie coby się nie wypierdzielić
Cichy schną, ja wlazłam na kompa, potem dogrzejemy obiad (miało być chili con carne, a wyszło coś innego ) i sru do nauki.

Cieszę się, że mnie tutaj zaprosiłyście

[aaby]

Napisane przez dodaja

Baby tęskniłam !!!!

Byłam dziś na kolejnej wizycie u gastrologa. Coś z nerkami nie halo Skierowanie na kolejne badania i kolejna wizyta na jesień. Powiem Wam, że to chyba pierwszy lekarz, ktory daje mi skierowania bez zająknięcia! Zreszta super babka z tej lekarki

Poza tym szykuję się do obrony Kupiłam dziś sobie koszulo-body-najzwyklejsze w świecie. Teraz jeszcze jakiś nowy staniczek biały by się przydał i rajstopy. Buty mam z matury ma maluśkim obcasie coby się nie wypierdzielić
Cichy schną, ja wlazłam na kompa, potem dogrzejemy obiad (miało być chili con carne, a wyszło coś innego ) i sru do nauki.

My też!

Kurcze, niedobrze, że znów coś się dzieje Najważniejsze, że lekarka wydaje się być kompetentna - oby w końcu jej udało się ułatwić Ci życie

Co do obrony, to oczywiści trzymam kciuki! Bluzką już powinnaś się pochwalić A jaki ma kolor? Bo jeśli biała, to polecam cielistą bieliznę - nic się nie odznacza

[dodaja]

Napisane przez aaby

Co do obrony, to oczywiści trzymam kciuki! Bluzką już powinnaś się pochwalić A jaki ma kolor? Bo jeśli biała, to polecam cielistą bieliznę - nic się nie odznacza [/FONT]

Bluzka wisi mokra, bo płukałam w lenorze Nie lubię tego sklepowego zapachu. Jest biała i taka hmm ciut prześwitująca, więc chyba biały będzie najlepszy.

[201604250957]

Anastazja byłoby super jakbyście też zawitali do Poznania! może się uda

Ala może jednak Tż zmieni zdanie

Dodaja też tęskniłam 3mam kciuki za obronę a takie body koszulowe to zawsze chciałam mieć

Jeszcze pół godziny i spadam z telemarketingu do domu, zjem coś, ogarnę się i lecę się obściskiwać najgorsze, że moja wspólokatorka ma dziś wolne więc jest w domu, jak wrócę na pewno mnie zagada i znowu będę latac jak poparzona żeby zdążyć

coś jeszcze chciałam ale... zapomniałam

cholerka nawet czcionki century gothic tu nie mają

[201701300931]

Witam dziewczynki w nowym wątku

Ja dzisiaj pierwszy dzień byłam w nowej pracy. Na początek jeszcze w starej załatwić wszystkie rzeczy zwolnieniowe i oczywiście w największą ulewę musiałam jechać do nowej Nareszcie mam wygodne krzesło i nie mam internetu poblokowanego :P Ale raczej nie będę się udzielać w trakcie pracy, bo siedzę w sekretariacie i mam monitor na widoku. Dzisiaj same pierdoły robiłam i będę teraz przez sporo czasu takie rzeczy robić. Ale jestem i tak bardzo zadowolona

Wczoraj kupiliśmy kwiaty i dzisiaj mama większość poprzesadzała i zaczyna się ładnie na balkonie robić

Zastanawiam się intensywnie, czy na gruponie kupić sobie bon do sklepu z ziołami kuchennymi (oferta), bo nawet mi się to podoba Jak myślicie?

[cholernarejestracja]

Nadrobione, uff. Dzień dobry wieczór

[ssnowdrop]

zrobiłam quiche czy Wam też tak szybko mijają dni? ja ledwo co się ogarnęłam po pracy, a już 9 wieczór spędze z dr housem, musze się tylko wykąpać bo rano pewnie mi się nie będzie chciało wcześniej wstać
cholerko- może będziesz zainteresowana KLIK

[alazkrainy]

Napisane przez kashmirka

Ala może jednak Tż zmieni zdanie

Nie wiem. Może mu się odmieni. Na razie jest stanowcze NIE.

Napisane przez ssnowdrop

zrobiłam quiche czy Wam też tak szybko mijają dni? ja ledwo co się ogarnęłam po pracy, a już 9 wieczór spędze z dr housem, musze się tylko wykąpać bo rano pewnie mi się nie będzie chciało wcześniej wstać
cholerko- może będziesz zainteresowana KLIK

Tak, czas biegnie jak oszalały
Niedawno było Boże Narodzenie a już teraz wakacje i zaraz jesień będzie
Mam wrażenie że po szkole tzn po liceum czas biegnie ze zdwojonym tempem.

[kraven]

Ja odpoczywam po całym dniu pracy. Dzisiaj coś mi wyjątkowo nie szło i jeszcze TŻ na dyżurze

Ijaa zaczęłam odchudzanie takie pół Sb pół racjonalne żywienie i mam juz 1 kg w dół Tak się tylko chciałam pochwalic

[ijaa]

Napisane przez Anastazja86

ale Wam dobrze z tym Poznaniem, może i mi udałoby się przyjechać tzn jak brat będzie u nas bo inaczej nie da rady, mam blisko do Poznania bo jakieś 3 h pociągiem tylko ale to jest bardzo nie pewny temat u mnie ze względu na mamę

Ale super by było. Będę trzymać kciuki.

Napisane przez dodaja

Baby tęskniłam !!!!

Poza tym szykuję się do obrony Kupiłam dziś sobie koszulo-body-najzwyklejsze w świecie. Teraz jeszcze jakiś nowy staniczek biały by się przydał i rajstopy. Buty mam z matury ma maluśkim obcasie coby się nie wypierdzielić
Cichy schną, ja wlazłam na kompa, potem dogrzejemy obiad (miało być chili con carne, a wyszło coś innego ) i sru do nauki.

Cieszę się, że mnie tutaj zaprosiłyście

My też tęskniłyśmy.
Przypomnij mi kochana, kiedy dokładnie się bronisz - co bym kciuki zapodała.

Również muszę biały stanik kupić. Mam AŻ jeden, ale taki, że masakra. Wynika to z tego, że do niedawna nie chodziłam w białych bluzkach - za dużo złego pokazywały. Zmieniło się to to i w ładny cyckonosz trzeba się zaopatrzyć.

Napisane przez kashmirka

cholerka nawet czcionki century gothic tu nie mają

Tosz, to skandal.

Napisane przez Danaeee84

Witam dziewczynki w nowym wątku

Witaj.

Super, że z pracy jesteś zadowolona. Zawodowy sukces to ogromna radość.

Napisane przez cholernarejestracja

Nadrobione, uff. Dzień dobry wieczór

Napisane przez ssnowdrop

zrobiłam quiche czy Wam też tak szybko mijają dni?

TAAAAAAAAAAK!
Masakra.
U mnie, jak jestem o 17 w domu, to ledwo się zakręcę, coś zrobię i jest wieczór wcale nie wczesny. Dzisiaj podobnie! Nie wiem kiedy minęły 4 godziny.

Podziwiam kobiety która mają więcej obowiązków - np. moją koleżankę z pracy. Jest aktywna zawodowo i ma trójkę dzieci w wieku przedszkolno-szkolnym - zapytałam ją kiedyś, jak wygospodarowuje sobie wolny czas? Na co mi odpowiedziała: a co to jest wolny czas?
Podziwiam, szczerze podziwiam, bo póki co opanowanie takiej sytuacji nie mieści się w moim małym móżdżku.


Popsułam biodro!! Hula hopem sobie obiłam! Tak więc, od jutra jestem tęczą - z początku fioletowo-niebieską, a później pewnie zielony i żółty dołączą do towarzystwa.


Zaczynają nam się klarować plany urlopowe. Zaczynamy od razu - na co czekać, wycieczką na działkę, na dwa dni w już sobotę. Pogoda ma się przyjemnie poprawić, więc liczę na złapanie słonka.
Muszę sobie jednak kupić kapelusz - duuuuuuuuży najlepiej (jak gdzieś ładne zobaczycie, to dajcie cynk) bo cały czas leczę brodę i nie mogę jej na oparzenia narażać.

[alazkrainy]

Napisane przez kraven

Ja odpoczywam po całym dniu pracy. Dzisiaj coś mi wyjątkowo nie szło i jeszcze TŻ na dyżurze

Ijaa zaczęłam odchudzanie takie pół Sb pół racjonalne żywienie i mam juz 1 kg w dół Tak się tylko chciałam pochwalic

Ooo brawo, że spadło.
Mi dalej nie chce. Ostatnio jem tylko chlebek w pracy, robię sobie przekąski z sałaty, dziś zrobiłam sałatkę na jutro. Staram się jeść mniej a waga nie rusza się, hmmm może kiedyś spadnie.
Chyba muszę jeszcze więcej ruchu sobie zapodać.

[ijaa]

Napisane przez kraven

Ijaa zaczęłam odchudzanie takie pół Sb pół racjonalne żywienie i mam juz 1 kg w dół Tak się tylko chciałam pochwalic

Super Kochana, gratuluję
A co jesz "z poza programu" że tak powiem? Bo my też teraz coś takiego stosujemy.

U mnie był konkretny zastój, ale teraz się znów chyba ruszyło - jutro zerknę. Po ciuchach mam wrażenie, że zjechałam dwa rozmiary! Wszystko co było za małe leży świetnie (sporo tego ), a wszystko co było dobre ściągam z siebie bez rozpinania, ba! wystarczy że się nie ruszę i samo spadnie.

Teraz czekam na @ więc brzusio odrobinę większy, ale i tak... bez porównania.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez alazkrainy

Ooo brawo, że spadło.
Mi dalej nie chce. Ostatnio jem tylko chlebek w pracy, robię sobie przekąski z sałaty, dziś zrobiłam sałatkę na jutro. Staram się jeść mniej a waga nie rusza się, hmmm może kiedyś spadnie.
Chyba muszę jeszcze więcej ruchu sobie zapodać.

Kochana, a uważasz na połączenia produktów? Chodzi mi o węgle i tłuszcze w jednym posiłku?
Nie u wszystkich tak jest, ale są osoby u których organizm sobie z takim połączeniem nie radzi - mimo diety, ograniczenia kcal, po prostu się zapiera i NIE! Nie spala i nie zrzuca tłuszczu.

[alazkrainy]

ijaa nie jem ryżu, makaronów, kasz, ziemniaków itp
mięsko z patelni grilowanej albo z parowaru z warzywami, staram się dodawać jak najmniej tłuszczu do wszystkiego, zamiast śmietany jogurty naturalne
muszę coś bardziej jeszcze poczytać na te wszystkie tematy

bardziej staram się stosować przepisy z diety niełączenia

ogólnie czuję się lżejsza, ale to nie jest to co bym chciała

dobra nie marudzę, grunt że się lepiej czuję o! trzeba widziec plusy a nie minusy

[kaarooo]

Ekhem... czy ja się mogę przyłączyć, czy nie bardzo?

[aaby]

Napisane przez kaarooo

Ekhem... czy ja się mogę przyłączyć, czy nie bardzo?

Ależ oczywiście Kilka słów o sobie prosimy


Dzień dobry Laski!
Ależ jestem niewyspana Wczoraj po pracy jechaliśmy prosto do zespołu, a od zespołu na salę. I tak jak spotkanie z zespołem było baaardzo miłe i owocne, tak czas na sali może nie tyle uważam za stracony, co naprawdę wolałabym robić wtedy dużo innych rzeczy.
Fakt, że babka bardzo się postarała, bo przygotowała mnóstwo żarcia (głównie do posmakowania z tego, co ustaliliśmy w menu), ale było kilka sytuacji, kiedy aż mi para leciała. Temat mojej mamy (bo zabraliśmy nasze mamy - niech im będzie miło) pozostawiam bez komentarza. Nie omieszkałam jej później powiedzieć, co mnie boli, na co usłyszałam "Ależ przesadzasz! Uspokój się!" I obrażona, jak ja w ogóle mogłam jej takie coś powiedzieć.
Rada na przyszłość: jak już weźmiecie wasze mamy gdzieś, żeby coś ustalać, to zaciśnijcie zęby i włóżcie do uszu stopery
Było minęło, cieszę się, że mamy to spotkanie za sobą.

Wróciliśmy do domu po 22, zanim pobawiłam się z Kłaczorami, wykąpałam itp., to kładłam się jakoś 0.40. Spaaaaaać
Naprawdę mocno się zastanawiam, jak tu przetrwać do 15. Zwłaszcza, że nie zapowiada się jakiś mega napięty dzień...

[201604250957]

Napisane przez Danaeee84

Witam dziewczynki w nowym wątku

Ja dzisiaj pierwszy dzień byłam w nowej pracy. Na początek jeszcze w starej załatwić wszystkie rzeczy zwolnieniowe i oczywiście w największą ulewę musiałam jechać do nowej Nareszcie mam wygodne krzesło i nie mam internetu poblokowanego :P Ale raczej nie będę się udzielać w trakcie pracy, bo siedzę w sekretariacie i mam monitor na widoku. Dzisiaj same pierdoły robiłam i będę teraz przez sporo czasu takie rzeczy robić. Ale jestem i tak bardzo zadowolona

cześć Danusia, dobrze, że jesteś! Kochana co to za praca??? nie wiem jak mogło mi to umknąć, ale aż oczy otworzyłam ze zdziwienia i radości! Mam nadzieję, że nie będziesz się tutaj tak stresowac jak w porzedniej, napisz coś więcej o tym nowym etacie

Napisane przez cholernarejestracja

Nadrobione, uff. Dzień dobry wieczór

witamy, witamy! jak pisałam zdanie "cholerka, nawet czcionki century gothic tu nie mają" to myślałam o tym, że Ciebie tu brakuje!

Napisane przez ssnowdrop

czy Wam też tak szybko mijają dni? ja ledwo co się ogarnęłam po pracy, a już 9 wieczór spędze z dr housem, musze się tylko wykąpać bo rano pewnie mi się nie będzie chciało wcześniej wstać

mi dni uciekaja w zastraszającym tempie dwie prace i randkowanie na pełen etat są głównym tego powodem M. sie ostatnio śmiał, że jak chce mieć więcej czasu to mam z tej drugiej pracy zrezygnować, innego wyjścia nie widzi ale w sumie cieszę się, że mam go za mało niż miałabym mieć za dużo, siedzieć w domu i zamulać

Napisane przez kraven

Ijaa zaczęłam odchudzanie takie pół Sb pół racjonalne żywienie i mam juz 1 kg w dół Tak się tylko chciałam pochwalic

gratuluję te utracone kg zawsze baardzo motywują prawda?

Napisane przez ijaa

Muszę sobie jednak kupić kapelusz - duuuuuuuuży najlepiej (jak gdzieś ładne zobaczycie, to dajcie cynk) bo cały czas leczę brodę i nie mogę jej na oparzenia narażać.

w naszym ulubionym domu mody TESCO widziałam sporo fajnych, mieli ostatnio dostawę rzeczy letnich, bo mój kostium też był z nowości, wcześniej go nie widziałam myślę, że możesz zajrzeć, szczególnie że ceny przystępne jak to w tesco

Napisane przez kaarooo

Ekhem... czy ja się mogę przyłączyć, czy nie bardzo?

serdecznie zapraszamy nie widzę powodów dla których miałabyś nie bardzo dołączyć parę słów o sobie mile widziane

Laaaaski!!! Bóg istnieje spotkałam się wczoraj z M. , który był wczoraj bardzo elegancki, wyglądał jeszcze lepiej niż zwykle (nie sądziłam, że to możliwe!) i dostałam od niego piękne małe czerwone goździki i zgadnijcie kogo spotkaliśmy na Starym Rynku jak szliśmy za rękę do knajpy

P. we własnej osobie! mina jego bezcenna! za wszystko inne zapłacisz kartą mastercard powiedziałam mu cześć mimo, że nawet na cześć nie zasłużył po tej ostatniej akcji jaką zrobił mi na fejsie ale był bardzo zdziwiony i bardzo w szoku dooobrze mu tak! teraz jego teoria o tym, ze pewnie siedze w domu i płaczę po nim bo jestem tak beznadziejna, ze nikt mnie nie bedzie chciał upadła a ja miałam takiego banana na twarzy, że nie pytajcie, czaaaad, po prostu czaaad! Góra z górą się nie zejdzie a człowiek z człowiekiem

No! To miłego wtorku Moje Panny!

[aaby]

Napisane przez ssnowdrop

czy Wam też tak szybko mijają dni? ja ledwo co się ogarnęłam po pracy, a już 9

Pędzą jak szalone! Nie wiem, kiedy te ostatnie tygodnie/miesiące zleciały. A jak teraz czas pędzi jak oszalały, to co będzie, jak przyjdą dzieci?! Praca, w domu druga praca, spać. Praca... i tak na okrągło. Poproszę dobę z kauczuku

Napisane przez ijaa

Popsułam biodro!! Hula hopem sobie obiłam! Tak więc, od jutra jestem tęczą - z początku fioletowo-niebieską, a później pewnie zielony i żółty dołączą do towarzystwa.

Oplułam monitor Kochana tym popsutym biodrem

Napisane przez kashmirka

Laaaaski!!! Bóg istnieje spotkałam się wczoraj z M. , który był wczoraj bardzo elegancki, wyglądał jeszcze lepiej niż zwykle (nie sądziłam, że to możliwe!) i dostałam od niego piękne małe czerwone goździki i zgadnijcie kogo spotkaliśmy na Starym Rynku jak szliśmy za rękę do knajpy

P. we własnej osobie! mina jego bezcenna! za wszystko inne zapłacisz kartą mastercard powiedziałam mu cześć mimo, że nawet na cześć nie zasłużył po tej ostatniej akcji jaką zrobił mi na fejsie ale był bardzo zdziwiony i bardzo w szoku dooobrze mu tak! teraz jego teoria o tym, ze pewnie siedze w domu i płaczę po nim bo jestem tak beznadziejna, ze nikt mnie nie bedzie chciał upadła a ja miałam takiego banana na twarzy, że nie pytajcie, czaaaad, po prostu czaaad! Góra z górą się nie zejdzie a człowiek z człowiekiem

Cudnie!
Nawet kiedyś sobie myślałam, że idealnie by było, gdyby P. zobaczył Was takich szczęśliwych gdzieś na spacerze/zakupach. Randce generalnie
Wyobrażam sobie jego minę i wyobrażam sobie, jak musi parować Bóg istnieje, to fakt!

[alazkrainy]

Dzień dobry

Spać, tak spać
Zaległam w łóżku po 22.00 nie pamiętam kiedy usnęłam, a teraz jeszcze senna jestem

kash bardzo fajnie, że szczęśliwa jesteś, a P. to niech się teraz w zadek ugryzie
jak to mówią, człowiek czasem docenia wszystko dopiero po tym jak to stracił, więc teraz niech żałuje i może się smakiem obejść o!

aaby ja to myślę, że chyba rodziców na takie degustacje jedzenia to bym nie zabrała, wolałabym mieć święty spokój, a znając moją mamę to zawsze by coś powiedziała nie tak i wojna między nami gotowa, bo mama Tż to raczej obrobiła by mi zadek po fakcie, jak to często bywa

Wczoraj Tż dzwonił do swoich rodziców to bardzo dopytywali się co to za okazja, że ich zapraszamy jakby nie mogli zrozumieć, że od tak zapraszamy ich, bo do syna nie raczą przyjechać. Ehhh szkoda słów.

[ijaa]

Dzień dobry

Napisane przez kaarooo

Ekhem... czy ja się mogę przyłączyć, czy nie bardzo?

Witaj, pewnie. Napisz nam coś o sobie.

Napisane przez kashmirka

Laaaaski!!! Bóg istnieje spotkałam się wczoraj z M. , który był wczoraj bardzo elegancki, wyglądał jeszcze lepiej niż zwykle (nie sądziłam, że to możliwe!) i dostałam od niego piękne małe czerwone goździki i zgadnijcie kogo spotkaliśmy na Starym Rynku jak szliśmy za rękę do knajpy

P. we własnej osobie! mina jego bezcenna! za wszystko inne zapłacisz kartą mastercard powiedziałam mu cześć mimo, że nawet na cześć nie zasłużył po tej ostatniej akcji jaką zrobił mi na fejsie ale był bardzo zdziwiony i bardzo w szoku dooobrze mu tak! teraz jego teoria o tym, ze pewnie siedze w domu i płaczę po nim bo jestem tak beznadziejna, ze nikt mnie nie bedzie chciał upadła a ja miałam takiego banana na twarzy, że nie pytajcie, czaaaad, po prostu czaaad! Góra z górą się nie zejdzie a człowiek z człowiekiem

No! To miłego wtorku Moje Panny!

Do Tesco zajrzę na pewno, to pierwsze miejsce które mi przyszło na myśl.

I faktycznie... Bóg istnieje!! Normalnie aż mi się rogal na gębie pojawił.
Sasasasasasa.

(daję co najwyżej tydzień, że będzie do Ciebie pisał - oburzony na nie wiadomo co)

Napisane przez aaby

Oplułam monitor Kochana tym popsutym biodrem

W sumie, nie jest tak źle jak przypuszczałam. Boli ciut, ale śladu prawie nie ma. Może jutro będzie działać jak trzeba.


Ogólnie rzecz biorąc jestem BARDZO w szoku, że jestem JUŻ w pracy. Nie mam pojęcia dlaczego ale nie obudził mnie telefon - a ustawiony był sprawdziłam.
Otworzyłam oczy o 6:26 i zanim do mnie dotarło, co się dzieje i czy to nie jakiś głupi żart chwila minęła.
Wychodzi na to, że jak się chce to można - w 15 minut byłam gotowa do wyjścia.
Chyba muszę popracować nad moim 'standardowym' czasem potrzebnym rano do naszykowania się.

Na targu dorwałam czereśnie - to będzie mój pierwszy raz w tym roku.

Brrr, coś mi zimno. 13 stopni na zewnątrz nie pomaga, a i w środku coś nie teges.

[kaarooo]

Napisane przez aaby

Ależ oczywiście Kilka słów o sobie prosimy

Napisane przez ijaa

Witaj, pewnie. Napisz nam coś o sobie.

Hmmm... coś o sobie.
Lat 25 mężata, antydzieciata, słomiana wdowa aktualnie (jeszcze 10 dni), pracuję jako kasjerka, aczkolwiek nie wiem jak długo jeszcze, mam trzy chomiki, stadko kubeczków, jestem pocztówkomaniaczką, lubię pociągi, rzucam palenie, ale ciągnie mnie ostatnio strasznie, mieszkam w Jaworznie, studiowałam dziennikarstwo i administrację wymiaru sprawiedliwości, jestem leniem straszliwym, nie lubię sobie utrudniać życia, jak we mnie diabeł wstąpi to masakra, moje włosy żyją własnym życiem i nigdy nie wiem jaki mają kolor (znaczy wiem, że mimo farbowania wyjdą rude, ponoć od charakteru ), a poza tym to jestem miłym, spokojnym, nudnym koziorożcem

Może być? Bo nie umiem pisać o sobie, a reszta wyjdzie w praniu (tudzież prasowaniu...)
O, i mam zamiar piec dzisiaj dwa ciasta

[alazkrainy]

Napisane przez kaarooo

O, i mam zamiar piec dzisiaj dwa ciasta

Jakie ciasta ? impreza się szykuje ?

Ja na niedzielę jedno muszę upiec. A potem już spokój z ciastem
I chcę zrobić sałatkę warstwową z gyrosem na podwieczorek tez na niedzielę.
A ma obiad planuję zawijasy z piersiątek ze szpinakiem, do tego jakaś surówka tylko nie wiem co by pasowało i ziemniaki dla niektórych. Ja nie nie jem, bo nie mam na nie ochoty ostatnio wcale.

[kaarooo]

Napisane przez alazkrainy

Jakie ciasta ? impreza się szykuje ?

Bynajmniej. Mam za dużo agrestu, porzeczek i wiśni Nudzi mi się

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Ach, a świnia jestem.. Karolina mnie ochrzcili i dzisiaj, 5 lipca "obchodzę" imieniny

[aaby]

Napisane przez kaarooo

Hmmm... coś o sobie.
Lat 25 mężata, antydzieciata, słomiana wdowa aktualnie (jeszcze 10 dni), pracuję jako kasjerka, aczkolwiek nie wiem jak długo jeszcze, mam trzy chomiki, stadko kubeczków, jestem pocztówkomaniaczką, lubię pociągi, rzucam palenie, ale ciągnie mnie ostatnio strasznie, mieszkam w Jaworznie, studiowałam dziennikarstwo i administrację wymiaru sprawiedliwości, jestem leniem straszliwym, nie lubię sobie utrudniać życia, jak we mnie diabeł wstąpi to masakra, moje włosy żyją własnym życiem i nigdy nie wiem jaki mają kolor (znaczy wiem, że mimo farbowania wyjdą rude, ponoć od charakteru ), a poza tym to jestem miłym, spokojnym, nudnym koziorożcem

Może być? Bo nie umiem pisać o sobie, a reszta wyjdzie w praniu (tudzież prasowaniu...)

Piękny opis I już Cię wszystkie polubiłyśmy
W naszych szeregach też jeden rudzielec jest

Napisane przez kaarooo

O, i mam zamiar piec dzisiaj dwa ciasta

Nie pisz takich rzeczy! Ale bym sobie pochłonęła domowe ciacho

Napisane przez kaarooo

Ach, a świnia jestem.. Karolina mnie ochrzcili i dzisiaj, 5 lipca "obchodzę" imieniny

Wszystkiego najlepszego zatem

[ijaa]

Napisane przez kaarooo

Hmmm... coś o sobie.
Lat 25 mężata, antydzieciata, słomiana wdowa aktualnie (jeszcze 10 dni), pracuję jako kasjerka, aczkolwiek nie wiem jak długo jeszcze, mam trzy chomiki, stadko kubeczków, jestem pocztówkomaniaczką, lubię pociągi, rzucam palenie, ale ciągnie mnie ostatnio strasznie, mieszkam w Jaworznie, studiowałam dziennikarstwo i administrację wymiaru sprawiedliwości, jestem leniem straszliwym, nie lubię sobie utrudniać życia, jak we mnie diabeł wstąpi to masakra, moje włosy żyją własnym życiem i nigdy nie wiem jaki mają kolor (znaczy wiem, że mimo farbowania wyjdą rude, ponoć od charakteru ), a poza tym to jestem miłym, spokojnym, nudnym koziorożcem

Może być? Bo nie umiem pisać o sobie, a reszta wyjdzie w praniu (tudzież prasowaniu...)
O, i mam zamiar piec dzisiaj dwa ciasta

Pewnie, że może. Miło Cię poznać.

Napisane przez alazkrainy

Jakie ciasta ? impreza się szykuje ?

Ja na niedzielę jedno muszę upiec. A potem już spokój z ciastem
I chcę zrobić sałatkę warstwową z gyrosem na podwieczorek tez na niedzielę.
A ma obiad planuję zawijasy z piersiątek ze szpinakiem, do tego jakaś surówka tylko nie wiem co by pasowało i ziemniaki dla niektórych. Ja nie nie jem, bo nie mam na nie ochoty ostatnio wcale.

jak kulinarnie.

Ja daaaaaaaaaawno nic nie piekłam (ostatnio ewentualnie SBowe słodkości robiłam) i mam straszną ochotę na mufinki, albo szarlotkę.
W weekend nie zrobię, bo wybywamy na działkę, ale spoko... dogodzę sobie innymi rzeczami, sałatka ziemniaczaną, szaszłykami, karkóweczką.
Może jutro kilka Muffinek trachnę, tak dla smaku.

Aaaa dzisiaj na obiad cyce i fasolka szparagowa.

Napisane przez kaarooo

Ach, a świnia jestem.. Karolina mnie ochrzcili i dzisiaj, 5 lipca "obchodzę" imieniny

Oooo, wszystkiego najlepszego.


Jest szansa na jakieś słońce u mnie. Trzymajcie kciuki.
I za mnie też - walka z etykietami trwa.