Niemowlęctwo juz za nami, drugi roczek zaczynamy! Letnie dzieci 2011.

[Lili 83]

Mamad to mówisz, że koniec sielanki?
Ja własnie zapomniałam zapytać czy możemy wykupić na jedno kłucie.
Z tego co pamiętam to z 5w1 i 6w1 nie można przejść na refundowane ale z refundowanych na płatne już tak. Dobrze mówię?

Radek waży 10kg, nie mierzyła go a ja nie pomyślałam
Ale wydaje mi się, że do 80cm dobija

Marzena dzięki za całusa
U Hani to pewnie trzydniówka


Agula odpisała Ci co baba na smsa
wczorajszego?


Jezzzzu ale mi się nic nie chce Tż w domu a ja patrzę tylko żeby do komputera siąść

[mamad1]

Napisane przez myha82

A co do jedzenia to można powiedzieć, ze moje dziecko sie poprawiło (chociaz od wczoraj jest tylko na mleku) Wcześniej jadała tylko po 2-3 łyżeczki zupki a tera potrafi pół słoika zjeść. jak tak czytam co wasze dzieci jedza to moja jest jeszcze w połowie drogi.

Jakbym o moim czytała Karmisz MM czy UU?

[Lili 83]

Napisane przez agulaaabar

No to nowy wątek zaczynamy ze świeżą krwia... Lila wyryła o kant szafki i rozcięła kącik ust

Bidula



Oliweczko u nas też strajk głodowy.
Kanapki, drożdżówki, czasem kaszka i tyle. No i UU.
Obiadki ble. Owoce ble.
Nie wiem co się Małemu stało, zawsze wszystko ładnie jadł

[myha82]

teraz juz tylko MM. Na urlopie zaczęłam odstawiac od UU i juz nie karmie (chlip) i własnie od tego momentu Martyna zaczeła więcej jesc.

[agulaaabar]

Oliweczko oszczedzaj sie kochana sprzatanie teraz jest na dalszym planie
Co do jedzenia to moja ma czasem takie dni ze zje 3 lyzki obiadku i wiecej nie tknie, a nie raz zje cały duży i jeszcze się domaga... nie wiem czym to idzie..

Muszę spróbować jej dać owsianke

Jak już jesteśmy w temacie jedzenia..
Pytanie o MM.
Aktualnie jestesmy na "trójce". przechodzicie na czwórke lub specjalne mleka dla dzieci w kartonie? czy od razu na normalne kartonowe?

[Lili 83]

Myha jaka słodka Martynka. Śliczne niebieskie oczęta ma.
I łódką już pływała?

[CookieMonsters]

Oliweczko, moja Zuz tez sie pospula mleko rano zjada, drugie śniadanie(kaszka albo bulka z dzemem) ledwo ledwo tylko troche skubnie. obiady tez tylko kilka kesow, nawet z tych rzeczy co uwielbia podwieczorek to zwykle jakis owoc to jakos wymeczy i mleko na kolacje zjada bez problemu. Ale oczywiscie chrupkami kukurydzianymi, domowym ciastem czy kanapka, ktora je mama nie pogardzi

[myha82]

Napisane przez jacieeeee

Fajniutka
A Dominika zobaczył Martynkę i mówi: "dzidzia"
Dorosły się znalazł

[agulaaabar]

Napisane przez Lili 83

Agula odpisała Ci co baba na smsa
wczorajszego?

zero odzewu

[myha82]

Napisane przez Lili 83

Myha jaka słodka Martynka. Śliczne niebieskie oczęta ma.
I łódką już pływała?

Tak po brzegu

[CookieMonsters]

Napisane przez agulaaabar

Oliweczko oszczedzaj sie kochana sprzatanie teraz jest na dalszym planie
Co do jedzenia to moja ma czasem takie dni ze zje 3 lyzki obiadku i wiecej nie tknie, a nie raz zje cały duży i jeszcze się domaga... nie wiem czym to idzie..

Muszę spróbować jej dać owsianke

Jak już jesteśmy w temacie jedzenia..
Pytanie o MM.
Aktualnie jestesmy na "trójce". przechodzicie na czwórke lub specjalne mleka dla dzieci w kartonie? czy od razu na normalne kartonowe?

ja o zwyklym mleku jeszcze nawet nie mysle, bo chociaz daje bebilon 3, to na normalne mleczne produkty typu jogurty i tak ma uczulenie ale 4 jest chyba od 2 roku zycia?

[agulaaabar]

A właśnie mialam napisac i nie napisałam..
Myha śliczną masz córcie a w tej łódce ma boska minkę

[CookieMonsters]

wezcie mnie kopnijcie w dupe. musze isc placki posmazyc, a mi sie nie chce a i jeszcze najpierw na te placki ciasto zagniesc

[agulaaabar]

Napisane przez CookieMonsters

ja o zwyklym mleku jeszcze nawet nie mysle, bo chociaz daje bebilon 3, to na normalne mleczne produkty typu jogurty i tak ma uczulenie ale 4 jest chyba od 2 roku zycia?

Lilka pije Aptamil - polski Bebilon.
I jest mleko po 1 roku życia własnie, juz kiedyś Was mialam pytać i zapomniałam.

http://www.aptamil.de/apt/de/unserep...etails_257.jsp

[myha82]

Napisane przez agulaaabar

A właśnie mialam napisac i nie napisałam..
Myha śliczną masz córcie a w tej łódce ma boska minkę

Ona szczela takie miny, ze czasami nie moge wytrzymac ze smiechu. Gdybys widziała jak robi groźna mine

Napisane przez CookieMonsters

wezcie mnie kopnijcie w dupe. musze isc placki posmazyc, a mi sie nie chce a i jeszcze najpierw na te placki ciasto zagniesc

A bedziesz smażyła placki...posiedź z nami

[Oliweczka1985]

Napisane przez myha82

A ja jeszcze w starym napisałam. i wrzuciłąm fotki

PATIK to teraz juz z górki pójdzie.
OLIWKO może czas najwyższy wyhamować co?

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

A co do jedzenia to można powiedzieć, ze moje dziecko sie poprawiło (chociaz od wczoraj jest tylko na mleku) Wcześniej jadała tylko po 2-3 łyżeczki zupki a tera potrafi pół słoika zjeść. jak tak czytam co wasze dzieci jedza to moja jest jeszcze w połowie drogi.

Fotki świetne ta na łódce the best
A ten śluz to długo się już utrzymuje? Może warto wybrać się z tym do lekarza? Zauważyłaś jeszcze jakieś inne dolegliwości?

Wiem, wiem muszę więcej odpoczywać im więcej o tym myślę, tym więcej pracuję i latam jak kot z pęcherzem

Napisane przez mamad1

W sobotę pojechali... Bardzo szybko zleciało. Poza tym myślałam, że przyjadą wcześniej, bo teść miał pogrzeb w rodzinie i od wtorku chodziłam jak na szpilkach. Dopiero wczoraj tż zapytał ich, kiedy wracają.


Moje dziecko dużo mniej zjada (ostatnio je owsiankę na drugie śniadanie). Po pierwszych urodzinach podobno dziecko już mniej kalorii potrzebuje. Obstawiam chwilowy strajk obiadkowy - pewnie za kilka dni minie
Wypoczywaj, ile tylko dasz radę!

To równy tydzień ale wszystko co dobre szybko się kończy
O, taka odpowiedź mi pasuje

Napisane przez Lili 83

Mamad to mówisz, że koniec sielanki?
Ja własnie zapomniałam zapytać czy możemy wykupić na jedno kłucie.
Z tego co pamiętam to z 5w1 i 6w1 nie można przejść na refundowane ale z refundowanych na płatne już tak. Dobrze mówię?

Pewnie tak-jak ktoś chce płacić, to oni zawsze chętni

Napisane przez Lili 83

Oliweczko u nas też strajk głodowy.
Kanapki, drożdżówki, czasem kaszka i tyle. No i UU.
Obiadki ble. Owoce ble.
Nie wiem co się Małemu stało, zawsze wszystko ładnie jadł

Czyli nie tylko ja mam taki problem...
Ok-odpoczęłam-idę jednak pocifować tę łazienkę

[myha82]

Napisane przez Oliweczka1985

Fotki świetne ta na łódce the best
A ten śluz to długo się już utrzymuje? Może warto wybrać się z tym do lekarza? Zauważyłaś jeszcze jakieś inne dolegliwości?

Właśnie nie ma zadnych innych objawów. Jest wesoła i pogodna. Brzuch ma miękki.

[myha82]

I jeszcze jedno:

3.jpg

[agulaaabar]

Leje jak z....

Siostra jedzie "do miasta" to się z nią zabiore i zrobie zakupy.. przynajmniej wyjdziemy z domu!

Do później

[Oliweczka1985]

Napisane przez agulaaabar

Oliweczko oszczedzaj sie kochana sprzatanie teraz jest na dalszym planie
Co do jedzenia to moja ma czasem takie dni ze zje 3 lyzki obiadku i wiecej nie tknie, a nie raz zje cały duży i jeszcze się domaga... nie wiem czym to idzie..

Napisane przez CookieMonsters

Oliweczko, moja Zuz tez sie pospula mleko rano zjada, drugie śniadanie(kaszka albo bulka z dzemem) ledwo ledwo tylko troche skubnie. obiady tez tylko kilka kesow, nawet z tych rzeczy co uwielbia podwieczorek to zwykle jakis owoc to jakos wymeczy i mleko na kolacje zjada bez problemu. Ale oczywiscie chrupkami kukurydzianymi, domowym ciastem czy kanapka, ktora je mama nie pogardzi

Coraz więcej nas z ,,popsutymi" dzieciaczkami

Napisane przez myha82

Tak po brzegu

No właśnie, bo tak się zastanawiałam, czy ja bym Jule puściła na łódkę

Napisane przez myha82

Ona szczela takie miny, ze czasami nie moge wytrzymac ze smiechu. Gdybys widziała jak robi groźna mine

jeszcze nie widziałam, a już się uśmiechnęłam na samą myśl

[myha82]

Moje dziecko odsypia chyba nocke

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Planowałam wyjście do piaskownicy ale u nas coraz bardziej sie chmurzy a mam kawałek do Parku.
W ogóle to jestem zbulwersowana stanem placów zabaw w naszej okolicy Zastanawiam sie czy nie napisać do kogoś w tej sprawie.

[Lili 83]

Napisane przez Oliweczka1985

Pewnie tak-jak ktoś chce płacić, to oni zawsze chętni

Co nie? Byleby kaska płynęła.

Napisane przez myha82

I jeszcze jedno:

Załącznik 4856646

To jest ta groźna mina? Babuszka

[Lili 83]

Radek "pomaga" mi przy praniu

[myha82]

Napisane przez Lili 83

To jest ta groźna mina? Babuszka

Nie nie Nie udało mi sie sfotografować groźnej miny.
Chusteczka to jedyne "coś" co Martyna toleruje na głowie

[Lili 83]

A tu żeby Wam smaka narobić
Szarlotka z bitą śmietaną. Pycha, polecam

[myha82]

Napisane przez Lili 83

Radek "pomaga" mi przy praniu

Widać, ze w ogóle byś sobie bez niego nie poradziła

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez Lili 83

A tu żeby Wam smaka narobić
Szarlotka z bitą śmietaną. Pycha, polecam

ja właśnie przetraciłam kawałek ciasta (to tak apropo diety) wiec nie narobiłas mi smaka

[madziaranew]

Witam I ja

[brumek]

Napisane przez marzena_S

Brumku, dla Tymka chodziarza- pewnie lada chwila zacznie chodzić.
Hania to mały cykor, chyba jeszcze przez pół roku będzie z asekuracją jednego palucha dreptała.

Ja jestem zombi, Hania cały czas gorączkuje. W nocy doszło do 39 st i trochę zaczęłam się już niepokoić, ale na szczęście udało się ją zbić...

- On też za 1 palec to śmiało śmiga od paru ładnych dni. Ale przełamać ten pierwszy strach przed samodzielnością, chyba nie jest łatwo.
- Kurczę, biedna Czekamy na wysypkę

Napisane przez jacieeeee

Trzydniówka była, kataru, kaszlu niet, obstawiam zęby bo ślinę toczy hektolitrami i ręce pcha do buzi. A jutro ten ślub

Co za epidemia na wątku Tyle dzieci gorączkuje

Napisane przez mamad1

Brumek piękny widok takie zobaczyć własne dziecko jak idzie dla Tymka!

Piękny, aczkolwiek długo się nie napatrzyłam, bo trwało 1,5 sekundy A tak serio, to po krótkiej chwili (żeby go nie wystraszyć) się na niego rzuciłam

Napisane przez patik87

Złożyłam pracę w dziekanacie.

Napisane przez Oliweczka1985;362365131.

le już siedzicie na działce? Zostawiliscie męża?

2. A u mnie z dobrych wieści to to, że od rana miałam super humor, ale po południu mi się skiepścił, bo znowu mi się zaczęło robić słabo....ale zjadłam obiad, zagryzłam czekoladą i póki siedzę jest ok Chyba za dużo od siebie wymagam, bo ciągle coś robię w domu-sprzątam itp. i chyba najnormalniej w świecie mój organizm już tego nie wytrzymuje Teraz Jula śpi-miałam posprzatać łazienkę, ale wolę nie przeginać
Jak wstanie to pojedziemy chyba na zakupy.

3. A! I jeszcze mi takie bolesne krostki/wysypka wyszła na wewnętrznej stronie uda jakby otarcie, pokrzywkanie mam pojęcia co to.

4. Jeszcze mam takie małe zmartwienie, bo do tej pory Julcia ładnie jadła-w najgorszym wypadku słoiczek na dwa razy w ciągu jednego dnia, a teraz od kilku dni jest gorzej pierwsze 5-6 łyżek idzie ok, a potem marudzenie, kręcenie główką, że nie...Wasze dzieci też się ,,popsuły" pod tym kątem?
Oczywiście mleko, kaszka, owoce i różne przekąski wchodzą bez problemu. Bardzo to się tym nie martwię, bo i tak dobrze wygląda

1. Już 4 dni Mąż może dziś przyjedzie na jedną nockę, jeśli się uda.

2. Uważaj na siebie trochę Nie jesteś z żelaza, a teraz jesteś obciążona na maxa - musisz utrzymać w formie i siebie, i Julkę, i Matiego

3. Może to potówki

4. Hmmm... Nie wiem od czego o, ale może ogranicz te przekąski, to wtedy chętniej zje posiłek

Napisane przez myha82

A tak w ogóle to pokaze Wam moja Martyne:

Boziu, jak urocza Ile zębów macie?
Co to za jezioro?

Napisane przez jacieeeee

A Dominika zobaczył Martynkę i mówi: "dzidzia"
Dorosły się znalazł

Masz magiczną moc rozśmieszania mnie

Napisane przez agulaaabar

No to nowy wątek zaczynamy ze świeżą krwia... Lila wyryła o kant szafki i rozcięła kącik ust

Ojoj

Napisane przez Lili 83

Radek "pomaga" mi przy praniu

No to Ci ulżył w robocie

DDewik - Ty widzę też jesteś kosmetycznie zakręcona :F


Co do strajków głodowych, to tez już nie raz słyszałam, ze w drugim roku życia potrzeby żywieniowe dzieci mocno spadają. Może to to A wiadomo że jak do wyboru są pyszne przekąski i "zwykłe" obiadki, to wybiorą to pierwsze i może dlatego takie hocki-klocki

[agawoo]

Napisane przez mamad1

Z mniej przyjemnych wieści: dziadkowie jutro wracają:/

Napisane przez myha82

A ja jeszcze w starym napisałam. i wrzuciłąm fotki
.

Widziałam, super sliczna córa

Napisane przez agulaaabar

zero odzewu

No co za baba

Napisane przez Lili 83

Radek "pomaga" mi przy praniu

Napisane przez Lili 83

A tu żeby Wam smaka narobić
Szarlotka z bitą śmietaną. Pycha, polecam

Dobrze, żw mam żołądek wypchany naleśnikiem, bo bym obśliniła komputer

[Natka_]

Jestem!

Agula,
Najlepsza odżywka do odżywka do rzęs jaką miałam http://www.flaconi.de/pflege/revital...ernpflege.html
Wszyscy myśleli, że mam sztuczne rzęsy.
Kupiłam ją przed swoim weselem. Teraz już moje rzęsy są okropne, ale po tym były piękne
Teraz mi trochę szkoda kasy na nią


Zanka, za wagę.

Brumku, za pierwsze nieśmiałe kroczki Tymcia, teraz to Ci lada dzień pójdzie chlopak

Marzenko, jak Hania? Pewnie trzydniówka

Zazdroszczę Wam tych wesel, poszłabym znowu gdzieś się pobawić

Napisane przez myha82

czyli te z Minifeet i z linku Betaki lepsze? BEATKA podja jak możesz tego linka
W poniedziałek wypłata wiec mubyc przygotowana-juz mam mini liste zakupów. jest juz podkład i tusz no i paputki

Właśnie nie, paputki najlepsze

Napisane przez brumek

Zastanawiam się, jak potłuczenie? Możesz już normalnie chodzić?

Dziękuję, już lepiej Nogi jeszcze bolą,ale chodzę już normalnie. Ten krwiak coraz brzydszy, ale jakoś nie mam czasu iść z tym do lekarza. Może w przyszłym tygodniu mi się uda

Napisane przez marzena_S

Natka, to mówisz, że paputki najlepsze. A jakie zastrzeżenia masz do tuptusiów (tych z linku Beaty)? Ja właśnie na nie czekam, bo skusiła mnie ich cena.

Te tuptusie są mimo wszystko lepsze od MiniFeet, ale od oryginalnych paputków niestety nie. W tych tuptusiach pociła się nóżka Domkowi i jakościowo też nie były najlepsze
Mnie też skusiła niska cena na allegro
Ale może Wam akurat przypasują

Napisane przez jacieeeee

A ja już w domu, awaryjnie. Dominik ma gorączkę i TŻ po mnie przyjechał.
Już rano był cieplutki, ale mierzyłam i nie było. A po pierwszej drzemce miał 38,2. Jak wróciłam to 37,9 więc dałam przeciwgorączkowy i śpi.
Maruda straszna.
Trzydniówka była, kataru, kaszlu niet, obstawiam zęby bo ślinę toczy hektolitrami i ręce pcha do buzi. A jutro ten ślub

Ojej bidulek

Napisane przez Oliweczka1985

A u mnie z dobrych wieści to to, że od rana miałam super humor, ale po południu mi się skiepścił, bo znowu mi się zaczęło robić słabo....ale zjadłam obiad, zagryzłam czekoladą i póki siedzę jest ok Chyba za dużo od siebie wymagam, bo ciągle coś robię w domu-sprzątam itp. i chyba najnormalniej w świecie mój organizm już tego nie wytrzymuje Teraz Jula śpi-miałam posprzatać łazienkę, ale wolę nie przeginać
Jak wstanie to pojedziemy chyba na zakupy.
A! I jeszcze mi takie bolesne krostki/wysypka wyszła na wewnętrznej stronie uda jakby otarcie, pokrzywkanie mam pojęcia co to.

Jeszcze mam takie małe zmartwienie, bo do tej pory Julcia ładnie jadła-w najgorszym wypadku słoiczek na dwa razy w ciągu jednego dnia, a teraz od kilku dni jest gorzej pierwsze 5-6 łyżek idzie ok, a potem marudzenie, kręcenie główką, że nie...Wasze dzieci też się ,,popsuły" pod tym kątem?
Oczywiście mleko, kaszka, owoce i różne przekąski wchodzą bez problemu. Bardzo to się tym nie martwię, bo i tak dobrze wygląda

Oszczędzaj się!

Napisane przez myha82

A tak w ogóle to pokaze Wam moja Martyne:Załącznik 4856612Załącznik 4856613

Jaka słodka

My mamy taki nocnik http://allegro.pl/fisher-price-nocni...573857215.html
Dominik siedzi dumny jak na tronie

Byliśmy u lekarza z wynikami testów Domka. Ma bardzo słabiutką alergię. Brumku Ty pytałaś o sklalę: 0-6.
Alergia na mleko, pleśń, jabłko i ziemniak. Te wszystkie dziwne nazwy są związane z mlekiem
Dostaliśmy Pepti na 3 tygodnie, obserwujemy czy katar się zmniejszy. Raz dziennie jogurt i masełko na chlebek. Jabłko i ziemniak normalnie może jeść. Ogólnie wszystko ok, nie ma źle, wyrośnie chłopak z tego

Wczoraj byliśmy na budowie, Domek był już nawet w swoim pokoju. Wklejam zdjęcia

1. Ja w mojej przyszłej kuchni
2. Domek w swoim pokoju.
3. Dom.
4. Dom.
5. Dom.
6. Domek i jego nowa fura.
7. Mamo a jajko? Zapomniałaś o jajku! (upodobał sobie jajeczko, bez którego nie mamy prawa wyjść z domu).