Spory problem - umawianie się na seks z własnym facetem przez...

[Pani_Migotka]

1. Kochamy się wtedy kiedy mamy na to ochotę. W pierwszych miesiącach związku nie dawałam się namówić jeśli zdarzyło mi się nie być pierwszej świeżości (tj. po całym, intensywnym dniu bez odświeżenia) lub nie zdążyłam wydepilować się od trzech dni. Później, życie samo płatało różne figle, oduczyłam się takiego "konserwatyzmu" co do momentu. Oczywiście bez jakichś skrajności, ale teraz mało co nam przeszkadza Nawet w trakcie miesiączki zdarza nam się zbliżać.
2. Używamy prezerwatyw, póki co, więc po prostu TŻ ma je przy sobie i praktycznie zawsze mamy możliwość, chociaż często są sytuacje, kiedy jedno zapowiada drugiemu "dziś będzie to i to"
3 - 4. Nienawidzę tych podrażnień, ale na szczęście u mnie pojawiają się raz za czas. Maszynka, kremiki różnej maści i jest dobrze Preferuję całkowite zero, raz przez okres bodajże miesiąca miałam średni paseczek, ale to tak dla eksperymentu i przyjemności TŻ-ta Wygodniej mi kiedy jest gładko.

[mary_poppins]

Jeśli zawsze potrzebujesz być "na zero" to moja rada nie będzie pomocna, ale jeśli masz podrażnienia po goleniu, to może spróbuj maszynki elektrycznej? Są takie specjalnie wyprofilowane dla kobiet, można ustawić taki tryb że włoski będą mieć dosłownie 1mm długości (lub jeszcze mniej, nie wiem dokładnie, ale daje to podobny efekt jak zwykła maszynka) i nie będzie żadnych podrażnień. Moje koleżanki o bardziej wrażliwej skórze się tym ratują i chwalą sobie tę metodę. Albo tak jak dziewczyny mówią - pasta cukrowa, choć to czasochłonne i nie każdym pasuje ten sposób, ale ma też rzeszę fanek

Generalnie jednak uważam, że przesadzasz. Chyba większość ma na początku tego typu zmartwienia - jak ja się pokażę z 2mm włoskami, przecie to zaniedbanie je... Sądzę, że Twój chłopak wolałby żebyś była spontaniczna i nie przejmowała się tak bardzo tymi kwestiami, zamiast zawsze być idealnie gładka Też mi się zawsze wydawało że kilka dni bez depilacji to już horror, małpi gaj i inne okropności, ale wrzuciłam na luz i okazało się, że nie umiera się od tego, a komfort psychiczny jest o wiele większy. Bo można się skupić na innych, o wiele przyjemniejszych rzeczach zamiast rozkminiać, czy coś tam odrosło czy może jeszcze nie. Myślę, że skoro masz z tym problem, to powinnaś pogadać ze swoim chłopakiem o tych sprawach, spytać o jego zdanie na ten temat - jak on się na to zapatruje, co jest dla niego ważniejsze (spontaniczność czy Twoja idealna prezencja ), co on uważa za zaniedbanie u kobiety a co nie. Jestem w 100% pewna że wolałby żebyś wyluzowała w tej kwestii, i może jak to usłyszysz to da Ci to trochę pewności siebie. Mam wrażenie, że jesteś - jak mnóstwo dziewczyn w dzisiejszych czasach łącznie ze mną - ofiarą jedynego słusznego kanonu piękna i potrzebujesz, żeby ktoś Cię ściągnął na Ziemię. Bo jak byś się nie starała, i tak nie zawsze będziesz wyglądała idealnie przy partnerze.

[groosella]

Chciałam jeszcze dopisać, że mając duży problem ze swędzącymi krostami po depilacji na Twoim miejscu używałabym golarki jednorazówki. Depilujesz okolice pachwin troszkę wzgórka by estetycznie wyglądało i powinno być ok. Kremy do depilacji bym sobie na Twoim miejscu darowała bo może one Cię uczulają ? [jeśli ich używasz]

[Carmela_]

Ja tylko dodam,że naprawdę przemyśl swoje zachowanie,bo wygaśnie wam pożądanie a całkiem możliwe że on w końcu zrezygnuje z seksu.Dziwię mu się,że wytrzymuje coś takiego

[skazana_na_bluesa]

nigdy nie miałam takich problemów, bo zawsze wychodziłam z założenia, że jak przez 2-3 dni odrośnie mi trochę włosków to nic się nie stanie.
nie myślałaś o zakupie maszynki elektrycznej? można się zgolić prawie na zero i do tego bez podrażnień.

[201803300917]

myślę, że napalonemu facetowi bardziej będzie przeszkadzała odmowa niż kilkudniowe włoski naprawdę
ja zawsze starałam się być wydepilowana, nabalsamowana itp. i pamiętam jak parę razy zdarzył się spontan i nie goliłam się przez jakieś kilka dni to owszem na początku byłam spięta ale facetowi to nie przeszkadzało. co innego zapuścić się na stałe a co innego jak człowiekowi czasem się zdarzy nie ogolić.
a na podrażnienia polecam sudocrem- mi pomaga. + delikatny peeling ( np ten sam co do twarzy)

[ciri15]

Nie przejmuję się tym. Tydzień temu kochaliśmy się jak byłam kompletnie zarośnięta(nie 2-3 dni, a 2 tygodnie). Jedyne co, to nie chcę wtedy minetki.
Też mam te brzydkie krostki po depilacji, spróbuję z tą maścią z wit. A.

[201712181913]

A co robisz PO depilacji? Tez kiedyś miałam problem z podrażnieniami, a teraz bardzo rzadko mi się to zdarza od kiedy bardzo dbam o nawilżenie skóry w tych okolicach. Po każdej kąpieli używam balsamu Cetaphil, nawet jeśli się tego dnia nie goliłam. Może tez np. zbyt mocno trzesz wycierając się ręcznikiem? Skóra po goleniu jest dużo bardziej wrażliwa i mnie wtedy drapie nawet miękki ręcznik, więc staram się nie trzeć, tylko delikatnie osuszać. Czasem używam jednorazowych ręczników papierowych do okolic bikini. Wtedy nie mam podrażnień, nawet jeśli zdarzy mi się golić dzień po dniu. Staram się też nie zakładać od razu jakichs obcisłych ubrań, tylko chodzę sobie przez jakiś czas po domu w miękkich szortach czy nawet w sukience bez majtek

[_Desolation]

Napisane przez khloe

z ciekawości- jakiego kremu używasz?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-jedwabiu.html

Może nie ma dosyć dobrych opinii ale dla mnie jest dobry, tani, łatwo dostępny i skuteczny. Jedynym minusem (?) jest to że trzeba go trzymać troszkę dłużej niż napisane na opakowaniu. No i widziałam że dziewczyny tam obniżały oceny "bo śmierdzi" co mnie trochę zdziwiło bo jeszcze nie spotkałam kremu do depilacji który nie śmierdzi.

[Unex]

U nas jest pełen spontan.
Ja depiluje się depilatorem i starcza mi to na długo, nic mis ie nie podrażnia więc nie mam tego problemu

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji jak u Ciebie.

[201803300917]

ja dla mnie to problem autorki nie leży w depilacji czy podrażnieniach tylko w zbyt perfekcjonistycznym podejściu do seksu. spróbuj wrzucić na luz, nie planować każdego stosunku. nie musisz zawsze wyglądać idealnie żeby partner cię pożądał a seks był satysfakcjonujący

[_Desolation]

Napisane przez maconha89

ja dla mnie to problem autorki nie leży w depilacji czy podrażnieniach tylko w zbyt perfekcjonistycznym podejściu do seksu. spróbuj wrzucić na luz, nie planować każdego stosunku. nie musisz zawsze wyglądać idealnie żeby partner cię pożądał a seks był satysfakcjonujący

Otóż to! Też kiedyś taka byłam - wszystko miało być idealnie,odkąd wrzuciłam na luz to powiedziałabym że seks jest dużo bardziej satysfakcjonujący.

[83monia]

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;38877637]jak widać każdy salon kosmetyczny podaje inne informacje. na tej przykładowej stronie napisano, że zabieg usuwa owłosienie na stałe:

http://www.beautycenter.szczecin.pl/...TO-JEST-IPL/25

tak czy inaczej, w moim przypadku sprawdziła się Twoja teoria jeśli chodzi o koszta, za pakiet tych zabiegów zapłaciłam mniej niż depilację woskiem, a włosy odrosły dużo cieńsze. nie wiem, czy zdecydowałabym się ponownie.[/QUOTE]

mysle ze nei kłamali - ipl usuwa /usypia (zwla jak zwal) włosy ale obecne. pamietajmy jednak ze na ich miejsce po wypadnieciu wyrastaja nowe (cykl zycia wlosa http://www.nanogen.pl/images/nanoguard/cykl_big.jpg). i tu jest ten problem bo przy ipl trzeba powtarzac, a przy laserze nie, bo uszkadza mieszek wlosowy by wlos nie rósł. ale to raczej temat na inny wątek

[Unex]

Napisane przez maconha89

ja dla mnie to problem autorki nie leży w depilacji czy podrażnieniach tylko w zbyt perfekcjonistycznym podejściu do seksu. spróbuj wrzucić na luz, nie planować każdego stosunku. nie musisz zawsze wyglądać idealnie żeby partner cię pożądał a seks był satysfakcjonujący

Mam wrazenie, ze naogladała się filmow erotycznych za duzo

[83monia]

Napisane przez No_To_Co

Mysle,ze w moim przypadku problem moze wynikac z faktu,ze pol roku to niedlugo jak na doswiadczenie w temacie seksu, a facet z ktorym teraz jestem jest moim pierwszym partnerem seksualnym.
Nie ma co sie dziwic- kazda kobieta chce sie podobac swojemu mezczyznie. Moze faktycznie za bardzo sie przejmuje.
Gole sie z wlosem - to juz niweluje czesc podraznien. Czasem uzywam tez "depilatorow w kremie" ale one sa dosc niedokladne albo rowniez podrazniaja- nie spotkalam sie z wystarczajaco dobrym.
Laser odpada- jest zbyt kosztowny i slyszalam,ze co jakis czas trzeba zabiegi powtarzac.
Pomyslalam jednak nad pasta cukrowa ale nigdy nie widzialam takiej w zadnym sklepie. Gdzie w Lodzi, badz w ktorych drogeriach mozna to kupic?

zawsze mozna kupoic laserowy depilator (nie ipl) na allegro np. ja zrzucilam sie z dwoma znajomymi i koszt wyniosł nas 250 zl na osobe. to neiwiele. tyle ze trzeba samemu robic zabiegoi a to troche czasochłonne

[khloe]

Napisane przez _Desolation

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-jedwabiu.html

Może nie ma dosyć dobrych opinii ale dla mnie jest dobry, tani, łatwo dostępny i skuteczny. Jedynym minusem (?) jest to że trzeba go trzymać troszkę dłużej niż napisane na opakowaniu. No i widziałam że dziewczyny tam obniżały oceny "bo śmierdzi" co mnie trochę zdziwiło bo jeszcze nie spotkałam kremu do depilacji który nie śmierdzi.

dzięki za odp! Szukałam watku o kremie do depilacji bikini i tam własnie dziewczyny polecały ten krem Dla mnie też każdy śmierdzi, więc wsjo ryba a usuwa dokładnie włoski? Bo mi zawsze jakieś zostawały

[Siwy_Dym]

Napisane przez groosella

Chciałam jeszcze dopisać, że mając duży problem ze swędzącymi krostami po depilacji na Twoim miejscu używałabym golarki jednorazówki. Depilujesz okolice pachwin troszkę wzgórka by estetycznie wyglądało i powinno być ok. Kremy do depilacji bym sobie na Twoim miejscu darowała bo może one Cię uczulają ? [jeśli ich używasz]

Ja wprawdzie używam wielorazowej damskiej maszynki ale robię podobnie. Dodatkowo po goleniu zawsze smaruje skórę dobrym balsamem (dla mnie najlepszy był czerwony garniera ale któraś z dziewczyn polecała tu jeszcze neutrogene). Chyba raz mi się zdarzyło ogolić się całkiem i stwierdziłam, że nigdy więcej - krosty to był koszmar

A co do umawiania się na seks to w moim odczuciu bardzo niefajny pomysł. Zgadzam się z opiniami, że to może zabić namiętność w waszym związku.

[_Desolation]

Napisane przez khloe

dzięki za odp! Szukałam watku o kremie do depilacji bikini i tam własnie dziewczyny polecały ten krem Dla mnie też każdy śmierdzi, więc wsjo ryba a usuwa dokładnie włoski? Bo mi zawsze jakieś zostawały

Nie ważne że śmierdzi, ważne że działa. A że trzeba potem się troszkę dłużej myć niż zwykle żeby zmyć ten zapach, to co w tym takiego strasznego? Usuwa.

[khloe]

Napisane przez _Desolation

Nie ważne że śmierdzi, ważne że działa. A że trzeba potem się troszkę dłużej myć niż zwykle żeby zmyć ten zapach, to co w tym takiego strasznego? Usuwa.

dzięki za radę dobra kobieto!

[Chatul]

Napisane przez No_To_Co

Mój problem polega na tym, że czasem chciałoby się działać spontanicznie - bez ustalania, kiedy moglibyśmy się kochać, ale ja po prostu tak nie mogę. Nie umiem. Dopuszczam seks, gdy tylko nie mam krwawienia z odstawienia i gdy...jestem "tam" gładka - zupełnie na "zero".

Dlaczego? Co by się stało, gdybyś uprawiała seks w trakcie krwawienia z odstawienia? Albo gdyby Twój facet zobaczył Cię z odrastającymi włoskami?
Od swojego faceta też wymagasz perfekcyjnego wyglądu w sytuacjach intymnych?
Z poprzednimi partnerami (jeśli tacy byli) też miałaś tego typu problem?

Mój chłopak coraz częściej jest zniecierpliwiony tym, że wszystko musimy ustalać, że nigdy nie możemy zrobić czegoś spontanicznie.

Czy on wie, dlaczego unikasz spontanicznego seksu? Rozmawialiście kiedyś o tym? On mówił jak zapatruje się na kwestię uprawiania seksu w trakcie krwawienia i wtedy, gdy nie jesteś wydepilowana na zero?

Też ustalacie to z Waszymi facetami?

Nie. Nie mamy takiej potrzeby.

Jak w ogóle zapatrujecie się na kwestię wyglądu Waszych okolic intymnych?
Depilujecie do zera, czy może decydujecie się na inne rozwiązanie?

Nie depiluję się, bo mam spore podrażnienia po depilacji. Za to przycinam wszystkie włoski na bardzo krótko, bo tak jest mi wygodniej.
Ale jak z jakiegoś powodu mam chwilowo dłuższe włoski, to też żadna krzywda się nie dzieje i nie mam problemu z pokazaniem się nago TŻ-owi.

[Siwy_Dym]

Napisane przez Chatul

Dlaczego? Co by się stało, gdybyś uprawiała seks w trakcie krwawienia z odstawienia? Albo gdyby Twój facet zobaczył Cię z odrastającymi włoskami?
Od swojego faceta też wymagasz perfekcyjnego wyglądu w sytuacjach intymnych?
Z poprzednimi partnerami (jeśli tacy byli) też miałaś tego typu problem?

Chatul o ile się nie mylę to autorka pisała, że to jej pierwszy partner i może dlatego chce zawsze być idealna.

Co do seksu w trakcie krwawienia to ja ją rozumiem. Między plamieniem a krwawieniem (nawet z odstawienia, różnie bywa) jest drobna różnica, nie dla każdego widok krwi jest obojętny podczas zbliżeń (pomijam pierwszy raz).

[201803290936]

Owłosienie intymne jest czymś naturalnym, ale widać wiele osób o tym zapomniało. Można mieć pewne preferencje, ale brzydzenie się partnera dlatego, że akurat się nie wydepilował, albo wydepilował się za mało jest dla mnie czymś nienormalnym. Zastanawiam się gdzie tu jest miejsce na uczucie, takie prawdziwe, które rozumie, że z czasem pewne rzeczy i tak się zestarzeją, oklapną i nawet gładkość jak z reklamy nie pomoże. Już nie mówiąc o tym, że śmieszy mnie myśl o 70-latce, która zasuwa po łonie maszynką, bo przecież przyzwyczaiła faceta do tego, że ma łono idealnie gładkie. Strach się bać takiej postawy. Do mojego owłosienia intymnej mój facet ma stosunek... dla mnie normalny, czyli mu wisi, czy goliłam 3 miesiące temu, czy wczoraj. Jak się zaczyna patrzenie na partnera jako na poszczególne części, a nie na całość, to moim zdaniem nie jest dobrze.

[Fouquet]

Napisane przez Doris1981

Owłosienie intymne jest czymś naturalnym, ale widać wiele osób o tym zapomniało. Można mieć pewne preferencje, ale brzydzenie się partnera dlatego, że akurat się nie wydepilował, albo wydepilował się za mało jest dla mnie czymś nienormalnym. Zastanawiam się gdzie tu jest miejsce na uczucie, takie prawdziwe, które rozumie, że z czasem pewne rzeczy i tak się zestarzeją, oklapną i nawet gładkość jak z reklamy nie pomoże. Już nie mówiąc o tym, że śmieszy mnie myśl o 70-latce, która zasuwa po łonie maszynką, bo przecież przyzwyczaiła faceta do tego, że ma łono idealnie gładkie. Strach się bać takiej postawy. Do mojego owłosienia intymnej mój facet ma stosunek... dla mnie normalny, czyli mu wisi, czy goliłam 3 miesiące temu, czy wczoraj. Jak się zaczyna patrzenie na partnera jako na poszczególne części, a nie na całość, to moim zdaniem nie jest dobrze.

Dokładnie. Autorka ma problem "w głowie", a nie, że tak to ujmę "między nogami". Prościej zgolić włosy niż przepracować pewne schematy, które wbito sobie do głowy...

[laisla]

Napisane przez Chatul

Dlaczego? Co by się stało, gdybyś uprawiała seks w trakcie krwawienia z odstawienia? Albo gdyby Twój facet zobaczył Cię z odrastającymi włoskami?
Od swojego faceta też wymagasz perfekcyjnego wyglądu w sytuacjach intymnych?
Z poprzednimi partnerami (jeśli tacy byli) też miałaś tego typu problem?



Czy on wie, dlaczego unikasz spontanicznego seksu? Rozmawialiście kiedyś o tym? On mówił jak zapatruje się na kwestię uprawiania seksu w trakcie krwawienia i wtedy, gdy nie jesteś wydepilowana na zero?



Nie. Nie mamy takiej potrzeby.



Nie depiluję się, bo mam spore podrażnienia po depilacji. Za to przycinam wszystkie włoski na bardzo krótko, bo tak jest mi wygodniej.
Ale jak z jakiegoś powodu mam chwilowo dłuższe włoski, to też żadna krzywda się nie dzieje i nie mam problemu z pokazaniem się nago TŻ-owi.

Pisała o tym, to pierwszy partner, są razem pół roku.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez Fouquet

Dokładnie. Autorka ma problem "w głowie", a nie, że tak to ujmę "między nogami". Prościej zgolić włosy niż przepracować pewne schematy, które wbito sobie do głowy...

Jak dla mnie to problem podobny do unikania aby facet zobaczył nas bez makijażu czy w zwykłych dresach. Bez push upu, bez wciągniętego brzucha czy w kapciach. Niektórzy nie potrafią przestać być perfekcyjni i jeśli nie paradują odstawieni przed partnerem to czują się jak odpychające babiszony I to wcale nie jest błahy problem, trudno cieszyć się życiem po prostu w takim układzie.

[wiewioora83]

Napisane przez Doris1981

Owłosienie intymne jest czymś naturalnym, ale widać wiele osób o tym zapomniało. Można mieć pewne preferencje, ale brzydzenie się partnera dlatego, że akurat się nie wydepilował, albo wydepilował się za mało jest dla mnie czymś nienormalnym. Zastanawiam się gdzie tu jest miejsce na uczucie, takie prawdziwe, które rozumie, że z czasem pewne rzeczy i tak się zestarzeją, oklapną i nawet gładkość jak z reklamy nie pomoże. Już nie mówiąc o tym, że śmieszy mnie myśl o 70-latce, która zasuwa po łonie maszynką, bo przecież przyzwyczaiła faceta do tego, że ma łono idealnie gładkie. Strach się bać takiej postawy. Do mojego owłosienia intymnej mój facet ma stosunek... dla mnie normalny, czyli mu wisi, czy goliłam 3 miesiące temu, czy wczoraj. Jak się zaczyna patrzenie na partnera jako na poszczególne części, a nie na całość, to moim zdaniem nie jest dobrze.

Brawo, wreszcie jakaś rozsądna wypowiedź

Nie rozumiem tego myślenia, że MUSI być na zero, a jak nie jest to już syf, kiła i mogiła

[kangu]

autorko, jak bedziecie miec fajny spontaniczny sex to facet nawet nie zauwazy czy masz włoski, ile, jaka długość itp:P
mój mi kiedyś powiedział, że mam się tym nie przejmować czy jest idealnie czy są włoski, bo i tak i tak mu sie podoba, podejrzewam ze z twoim jest podobnie

[SzatanSerduszko]

Ja mam rekawice do peelingu (sa w KWC, The Body Shop) i rewelacyjnie nadaja sie do przygotowania jakiegokolwiek miejsca na ciele do golenia. O krostkach sie wypowiedziec nie moge, bo tylko na poczatku golenia w zyciu je mialam, a potem same zniknely i nie pojawialy sie juz nigdy. Jesli chodzi o poddraznienia, to sa zmniejszone, choc i na to specjalnie nie narzekalam Nie wspominajac o tym, ze prosto, szybko sie goli i skora jest idealnie gladka po goleniu.

No a wlasnie, jezeli chcesz miec efekt idealnej gladkosci na dluzej, to nie pozostaje nic innego, niz depilacja, badz laser. Sama robilam paste curkowa do depilacji i polowa prob jej stworzenia konczyla sie powodzeniem - bywalo tak, ze musialam popsuc proporcje i zwyczajnie depilacja nie dochodzila do skutku, bo przy odrywaniu wloski nie odchodzily

[ewa102]

A ja Ci radzę używac po goleniu albo oliwki w żelu dla dzieci albo Retimax 1500 - maść z witaminą A za jakieś 3zl w aptece [ jak masz suchą skóre na twarzy też ją polecam ] i smarować tak często jak czujesz,że potrzebujesz oraz nie nosić koronkowej bielizny [ chodzi mi o koronkowe elementy z przodu majtek ,które również często podrażniają skóre po goleniu dodatkowo] oraz używać pianki do golenia zmiękczającej włos [ polecam męskie albo pianke do mycia skróry wrażliwej z BIODERMY -nawet na ulotce pisze,ze mozna stosowac przy goleniu miejsc intymnych ]

[mazena111]

Dawno temu, na początku związku też się przejmowałam każdym włoskiem, ale powiedziałam facetowi o tym, że czuję się niekomfortowo z włoskami, że wolę gdy gładko itd. A wtedy usłyszałam, że jemu to nie przeszkadza, żebym tak sie nie przejmowała, bo to nie jest ważne, podobam mu się czy to z włoskami, czy bez.

I dość szybko przystopowałam. Obecnie nadal lubię być tam zupełnie gładka, ale nawet jak nie jestem, to nie jest to dla mnie żaden problem, ani dla niego. I uwierz mi, czuję się ciągle atrakcyjna- nawet jak mam 3dniowy zarost, mało tego, ostatnio usłyszałam, że go strasznie kręci jak go tak delikatnie drapie.Facet nie będzie ci liczył, czy wyrosło ci niespodziewanie 5włosków, ale brak spontaniczności powoli może zabić uczucie.

[Kwiatuszek133]

Ja po wosku prawie umarlam. Nigdy wiecej. Tak to bolalo, nie wyrwalo sie dokladnie i krew mi leciala a bolalo mnie przez kilka dni wiec zrobilam jeszcze gorzej Tez mialam podraznienia i schize na gladkosci, czasem teraz robie sie gladka ale najwazniejsze zeby po prostu nie miec tam jakichs "krzakow" :P Mydlo dziala zmiekczająco, zreszta dlugie namaczanie wodą też, w tedy jakby hm nie tnie cie gdy robisz pod wlos. Chodzi po prostu zeby zmiekczyc ten wlos a potem normalnie jechac dobrą golarka, meską. No i wlasnie golarka tez duzo robi, bo u mnie np taka zwyczajna najtansza nie ogoli dobrze. A np z gilette co ma wieksze te poduszeczki czy co to bez niczego nie podraznia i goli idealnie !! Rowniez damska