ciąża mimo tabletek anty? - wątek zbiorczy

[ukrycior]

Napisane przez wdowa_po_leninie

a ja się z tym nie zgodzę, bo antybiotyki nie działają wstecz. gdyby tak było to ulotka by o tym wspomniała, że nie możemy zażywać antybiotyków jeśli np dzień wcześniej współżyłśmy - dodam też, że zdarzyła mi się podobna sytuacja jak koleżance wyżej i w ciążę nie zaszłam (koleżanki z forum o antykoncepcji też nie raz były w takiej sytuacji i nie ma co odwlekać przyjmowania antybiotyku!)
toż to byłaby głupota
antybiotyki obniżają działanie stopniowo, OBNIŻAJĄ, a nie całkiem niwelują, do owulacji wcale dojść nie musi..
plemniki, owszem mogą przeżyć, ale muszą mieć dobre do tego środowisko, a jak wiadomo podczas brania tabletek śluz jest 'niepłodny', zagęszczony i przy braniu antybiotyków nie jest on od razu 'usuwany' i zmieniany na maksymalnie płodny

takie jest moje zdanie i uważam, że gdyby było inaczej to ulotka by o tym wspomniała

Masz rację. Przez 11 lat brania tabletek wielokrotnie brałam antybiotyki i to czasem bardzo silne i w ciążę nie zaszłam. Pominę kwestię powikłań i skutków ubocznych nieleczonej infekcji bakteryjnej, na którą antybiotyk został przepisany...

[iizabelaa]

Napisane przez ~Olya~

Dziewczyny... zwłaszcza te, które antykoncepcja 'zawiodła'.

mam takie pytanie.

Czy przy stosowaniu antykoncepcji hormonalnej i ewentualnym zajściu w ciąże objawy są takie same jak u kobiet, które nie przyjmuja teg typu antykoncepcji?
Czy może częśc objawówó jest 'ukryta'?


Z góry dziękuję za odpowiedx.

Też jestem ciekawa
Czy np. w przypadku ciąży podczas brania pigułek nie będzie krwawienia miesięcznego?

Już 6,5 roku biorę tabletki i nie raz sobie zadawałam to pytanie i zawsze zapominam się zapytać lekarza

[anitek_15]

Napisane przez ukrycior

Masz rację. Przez 11 lat brania tabletek wielokrotnie brałam antybiotyki i to czasem bardzo silne i w ciążę nie zaszłam. Pominę kwestię powikłań i skutków ubocznych nieleczonej infekcji bakteryjnej, na którą antybiotyk został przepisany...

oki też tak myślę

wdowa_po_leninie dzięki za wszystko już dużo razy udzieliłaś mi pomocy

[ewelina8989]

dziekuje Jeanne że mi pomogłaś bo jestem strasznie załamana choc wiem ze to lekarz i zawsze ma racje....A mam jeszcze jedno pytanie przed braniem tabletek zawsze czułam ze dostane okres bo bolały mnie piersi i jajniki i czułam sie tak wogóle inaczej a w tamtym miesiacu tylko troche bolały mnie piersi a teraz mnie nic nie boli w sobote dopiero kończe tabletki i robie 7 dni przerwy i w czwartek mam miec okres nie wiem czy to moze byc spowodowane tabletkami ze mnie nic nie boli...

[alcatella]

Tak, tabletki zmiejszają zespół napięcia przedmiesiączkowego.

Pisze to nawet w ulotce.

[anitek_15]

antybiotyk to duracef

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez iizabelaa

Też jestem ciekawa
Czy np. w przypadku ciąży podczas brania pigułek nie będzie krwawienia miesięcznego?

Już 6,5 roku biorę tabletki i nie raz sobie zadawałam to pytanie i zawsze zapominam się zapytać lekarza

z tego co wiem- to krwawienie powinno nie wystąpić

Napisane przez anitek_15

oki też tak myślę

wdowa_po_leninie dzięki za wszystko już dużo razy udzieliłaś mi pomocy

nie ma za co

Napisane przez anitek_15

antybiotyk to duracef

a czytałaś ulotkę? tam powinno być coś na temat interakcji
ja w necie mało znalazłam, w encyklopedii leków nic konkretnego nie mam
na zaprzyjaźnionym forum wyczytałam tylko, że substancja czynna duracefu pochodzi z grupy cefalosporyn, które często obniżają skuteczność tabletek. ale nie wiem jak to jest na 100%, dla spokoju zabezpieczać dodatkowo się możesz w trakcie kuracji i przez 7 dni po jej zakończeniu- ale to już wybór należy do Ciebie

[anitek_15]

Napisane przez wdowa_po_leninie

z tego co wiem- to krwawienie powinno nie wystąpić



nie ma za co



a czytałaś ulotkę? tam powinno być coś na temat interakcji
ja w necie mało znalazłam, w encyklopedii leków nic konkretnego nie mam
na zaprzyjaźnionym forum wyczytałam tylko, że substancja czynna duracefu pochodzi z grupy cefalosporyn, które często obniżają skuteczność tabletek. ale nie wiem jak to jest na 100%, dla spokoju zabezpieczać dodatkowo się możesz w trakcie kuracji i przez 7 dni po jej zakończeniu- ale to już wybór należy do Ciebie

na ulotce jest napisane, że antybiotyk nie wchodzi w interakcje z żadnym innym lekiem.

Ja wiem, ze będę się zabezpieczała, ale czy na pewno nie zadziała wstecz?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez anitek_15

na ulotce jest napisane, że antybiotyk nie wchodzi w interakcje z żadnym innym lekiem.

Ja wiem, ze będę się zabezpieczała, ale czy na pewno nie zadziała wstecz?

nie jestem lekarzem więc nie mogę dać Ci 100% pewności
napisałam Ci jak ja to widzę i jak było u mnie i u moich znajomych- do tego ulotka na ten temat nic nie mówi więc nie powinnyśmy się nad tym zastanawiać.. obowiązkiem producenta jest poinformować o takich rzeczach

dziś jeszcze przeczytałam wypowiedź jakiegoś doktora, że zażycie antybiotyku nie jest równoznaczne z tym, że jest uwalniana komórka jajowa- więc ja bym się nie stresowała- zresztą nigdy się tym nie przejmowałam i antybiotyki łykałam jak tylko je dostałam

[anitek_15]

Napisane przez wdowa_po_leninie

nie jestem lekarzem więc nie mogę dać Ci 100% pewności
napisałam Ci jak ja to widzę i jak było u mnie i u moich znajomych- do tego ulotka na ten temat nic nie mówi więc nie powinnyśmy się nad tym zastanawiać.. obowiązkiem producenta jest poinformować o takich rzeczach

dziś jeszcze przeczytałam wypowiedź jakiegoś doktora, że zażycie antybiotyku nie jest równoznaczne z tym, że jest uwalniana komórka jajowa- więc ja bym się nie stresowała- zresztą nigdy się tym nie przejmowałam i antybiotyki łykałam jak tylko je dostałam

no tymbardziej że chłopak nie skonczyl we mnie...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez anitek_15

no tymbardziej że chłopak nie skonczyl we mnie...

no właśnie będzie dobrze

[ukrycior]

Ja zawsze drążyłam temat interakcji u lekarzy, a brałam całą gamę antybiotyków, tak się kiedyś w życiu zdarzyło. I jeden lekarz ze mną siadł i wszystko łopatologicznie przetłumaczył, że w zasadzie wszystkie tego typu informacje są "na wszelki wypadek", jakby ktoś się chciał w sądzie spierać itd. itp. Natomiast on mi daje gwarancję, że wszystko będzie dobrze. I było. Bo w sumie tabletki mają działanie nie tylko hamujące owulkę. Jest tez zagęszczenie śluzu i uśpienie jajników, więc niewielka w sumie dawka antybiotyku nie zagraża działaniu antybiotyku. Ja uwierzyłam, dobrze na tym wyszłam. Myślę, że nie ma co robić paniki.

[Jeanne90]

Napisane przez ukrycior

Ja uwierzyłam, dobrze na tym wyszłam. Myślę, że nie ma co robić paniki.

My nie mówimy o panice, ale o ostrożności. Ja po antybiotyku nie zaufałabym tabletkom. Wolę odstawić seks albo zastosować dodatkowe zabezpieczenie niż potem mieć kinder niespodziankę

[ukrycior]

Napisane przez Jeanne90

My nie mówimy o panice, ale o ostrożności. Ja po antybiotyku nie zaufałabym tabletkom. Wolę odstawić seks albo zastosować dodatkowe zabezpieczenie niż potem mieć kinder niespodziankę

Rozumiem to doskonale. Po prostu wiem, co mi się sprawdziło w praktyce. I nikogo nie namawiam, każdy musi mieć własny rozum w tej kwestii. Natomiast dla mnie niebranie zapisanego antybiotyku na rozważne nie wyglądało. Dziewczyny - szczerze mówiąc, kiedy lekarz wypisywał mi antybiotyk to od razu pytałam o interakcje i jeśli takie miały występować to najczęsciej lekarz sam wypisywał inny lek. To najprostrza metoda.

[malwinac]

nnie wiem czy to odpowiedni watek no ,ale..
w niedziele zawsze biore ostatnia tabletke i zazwyczaj w czwartek rano dostaje okres..
Jest juz poludnie a ja nawet nie mam zadnych bolow brzucha. Od niedzieli choruje ale nie bralam antybiotykow.
I musze dodac ze dwa razy zapomnialam wieczorem wziac tabletki (ale nie byla to pierwsza tabletka w pierwszym tygodniu)ale przyjelam ja rano (przed uplywem 12 godzin).Kochalam sie z nazeczonym bez zabezpeiczenia.
Czy moze byc tak ze okres dostane jutro ?I czy to bedzie normalne ( zawsze dostaje w czwartki).Co jesli okres wcale sie nie pojawi?Czytalam ze jesli przez 2 miesiace brania tabletek nie ma okresu moze to oznaczac ciaze.
Prosze o pomoc bo troche sie wystraszylam
Czy mam wogole powody do obaw?
Czy moze to opoznienie wynikac z oslabienia organizmu?

[intransitive]

malwina - po pierwsze to z zabezpieczeneim się kochaliście i to jakim - bierzesz tabsy.
po drugie - może się okres opóźnić. weźmy na przykład mnie - od paru miesięcy zawsze dostaje krwawienia we wtorek rano. W tym miesiącu brałam tabletki dopochwowe,poza tym jestem przeziębiona. Krwawienia wystąpiło mi z 10 godzin później. Parę miesięcy temu nie dostałam w ogóle we wtorek tylko w nocy z wtorku na środę.
Krwawienie zazwyczaj występuje w ten sam dzień, ale nie musi tak być. Niektórzy mają różnie. Krwawienie może Ci nawet wystąpić w ostatni dzień przerwy

[gryzelda]

Tez ostatnia tabletke biore w niedziele i dostaje okres w czwartek hmm pomijajac 2 tabletki to jak na moj gust to juz jest powod do obaw, ale przeziebienie tez moze przesunac krwawienie, i czasami sie przesuwaja i nie z powodu ciazy tylko inncyh czynnikow. Ja bym radzila zrobic test np za tydzien gdyby jednak krwawienie nie wystapilo ale pewnie tylko przesunie sie daj znac wkrotce jak sie to skonczylo

[malwinac]

Uf trochę się uspokoiłam !
To w takim razie czekam na okres dam znać Dziękuje

[gryzelda]

Napisane przez ukrycior

Rozumiem to doskonale. Po prostu wiem, co mi się sprawdziło w praktyce. I nikogo nie namawiam, każdy musi mieć własny rozum w tej kwestii. Natomiast dla mnie niebranie zapisanego antybiotyku na rozważne nie wyglądało. Dziewczyny - szczerze mówiąc, kiedy lekarz wypisywał mi antybiotyk to od razu pytałam o interakcje i jeśli takie miały występować to najczęsciej lekarz sam wypisywał inny lek. To najprostrza metoda.

Lekarze sami nie sa pewni ostatnio pytalam swojego i powiedzial ze nie zmniejsza skutecznosci, ale na szczescie ze ja podejrzliwa jestem przeczytalam ulotke i co ? okazalo sie ze jednak trzeba sie dodatkowo zabezpieczyc

[ukrycior]

Napisane przez gryzelda

Lekarze sami nie sa pewni ostatnio pytalam swojego i powiedzial ze nie zmniejsza skutecznosci, ale na szczescie ze ja podejrzliwa jestem przeczytalam ulotke i co ? okazalo sie ze jednak trzeba sie dodatkowo zabezpieczyc

Ja też zawsze czytam ulotki - to fakt. Na szczęście wszelkie interakcje mnie już nie dotyczą, ale powiem wam, że po kilku latach brania piguł jajniki tak sa uśpione (co można iść sobie podejrzeć na dobrym usg), że niestraszne im antybiotyki i rzekome obniżanie skuteczności.

[ewelina8989]

Ja już ta ulotke studiuje i studjuje kilkaset razy bo tak sie boje choć lekarz mnie zapewnił ze nie ma czego jutro ide na badania na cholesterol i próbe watrobowa i zastanawiam sie nad BETA HCG Z KRWI czy lepiej go nie zrobic żeby sie uspokoić choc lekarz powiedział ze nic tam nie ma i że jest wszystko ok...Dziewczyny mozecie mi doradzic czy takie beta hcg wyjdzie liczac od stosunku 11dni po choć nie było wytrysku do środka a ja sie boje i wole dac te 27 zł i sie przekonać przepraszam że was tak męcze ale tylko w was mam podpore no i mamcia jeszcze i lekarz..A zdażyło sie którejś z was że nie dostała okresu wogóle z odstawienia/////

[ukrycior]

Napisane przez ewelina8989

Ja już ta ulotke studiuje i studjuje kilkaset razy bo tak sie boje choć lekarz mnie zapewnił ze nie ma czego jutro ide na badania na cholesterol i próbe watrobowa i zastanawiam sie nad BETA HCG Z KRWI czy lepiej go nie zrobic żeby sie uspokoić choc lekarz powiedział ze nic tam nie ma i że jest wszystko ok...Dziewczyny mozecie mi doradzic czy takie beta hcg wyjdzie liczac od stosunku 11dni po choć nie było wytrysku do środka a ja sie boje i wole dac te 27 zł i sie przekonać przepraszam że was tak męcze ale tylko w was mam podpore no i mamcia jeszcze i lekarz..A zdażyło sie którejś z was że nie dostała okresu wogóle z odstawienia/////

Jesli Cię to męczy to zrób tę betę. Beta wychodzi zwykle 14 dni od owulacji, więc trudno powiedzieć jaka Ci wyjdzie 11 dni po stosunku na tabsach, po których jak wiadomo owulacji po prostu nie ma. Ale jeśli ma Cię to uspokoić...

Ja nie dostawałam krwawień przy tabletkach Jasmin. Pierwszy raz skończyło się testem, potem olaniem, w końcu zmienilam tabletki.

[ewelina8989]

Ja biore Yasmin i nie nażekam zawsze mam okres choć w tamtym miesiacu miałam mniej obfity i mniej bolący ale to chyba przy tabletkach tak jest a myślisz ze mam sie czego obawiać tabletki przyjmuje regulalnie nie mam wymiotów ani biegunki i nie choruje jak na razie to nie biore zadnych antybiotyków,,,,kórde ja nie wiem czemu tak panikuje w tamtym miesiacu mój narzyczony miał wytrysk w środku i dostałam okres a teraz nie miał i sie dalej boje byłam u lekarza na usg dopochwowym i powiedział ze jest ok a przy okazji zrobiłam cytologie i dał mi skierowanie na próbe watrobową i cholesterol...Jeśli moge zapytać ile ty bierzesz tabsy i jakie???

[ukrycior]

Napisane przez ewelina8989

Ja biore Yasmin i nie nażekam zawsze mam okres choć w tamtym miesiacu miałam mniej obfity i mniej bolący ale to chyba przy tabletkach tak jest a myślisz ze mam sie czego obawiać tabletki przyjmuje regulalnie nie mam wymiotów ani biegunki i nie choruje jak na razie to nie biore zadnych antybiotyków,,,,kórde ja nie wiem czemu tak panikuje w tamtym miesiacu mój narzyczony miał wytrysk w środku i dostałam okres a teraz nie miał i sie dalej boje byłam u lekarza na usg dopochwowym i powiedział ze jest ok a przy okazji zrobiłam cytologie i dał mi skierowanie na próbe watrobową i cholesterol...Jeśli moge zapytać ile ty bierzesz tabsy i jakie???

W mojej opinii, tak jak i w opinii pozostałych dziewcząt, nie masz się czego obawiać.

Ja brałam tabsy 11 lat: mercilon, cilest, microgynon, diane 35, yasmin. Teraz już nie biorę, ale jak widzisz mam spore doświadczenie. I naprawdę uważam, że możesz być zupełnie spokojna. Mi przez 11 lat nie udało się zajść w ciąże mimo: licznych chorób i antybiotyków, tego, że mój facet z reguły kończył w środku, wahań hormonalnych, biegunek, wymiotów, sklerozy - zdarzało mi się zapomnieć o tabletkach.

Ewelino, jak widzę - ty pójdziesz jutro, zrobisz tą betę i na wynik negatwyny zareagujesz stwierdzeniem: "a może za wcześnie zrobiłam". Masz paranoję na tym punkcie i (to nie jest z mojej strony złośliwość, a troska) moim zdaniem powinnaś o tym prozmawiać z kimś w rodzaju psychologa albo terapeuty. Bo masz ogromny problem i spore pokłady lęku.

[ewelina8989]

Powie ci tak że zastanawiałam sie żeby iść do jakiegos psychologa ale nie znam tu żadnego jak na razie poczekam do tego okresu w czwartek mam dostac 18 i myśle że bedzie ok..A możesz mi powiedzieć bo ja jak nie brałam tabletek to miałam tak strasznie bolące okresy i wogóle przed okresem z tydzien to jajniki mnie boląły i wszystko a teraz nic moze troszeczke piersi...czy to od tabletek...miałas też tak...

[ukrycior]

Napisane przez ewelina8989

Powie ci tak że zastanawiałam sie żeby iść do jakiegos psychologa ale nie znam tu żadnego jak na razie poczekam do tego okresu w czwartek mam dostac 18 i myśle że bedzie ok..A możesz mi powiedzieć bo ja jak nie brałam tabletek to miałam tak strasznie bolące okresy i wogóle przed okresem z tydzien to jajniki mnie boląły i wszystko a teraz nic moze troszeczke piersi...czy to od tabletek...miałas też tak...

Tak. Od tabletek. Bo bolesne miesiączki i takie reakcje organizmu jak np. PMS to skutek wystąpienia owulacji. Więc jeśli teraz nic to jak najbardziej prawidłowo. Owulacji brak, więc i organizm się uspokoił.

[ewelina8989]

Aha dobra wielkie DZIĘKI uspokoiłaś mnie,jutro pójde na te badanie tak dla swojego świętego spokoju to powiem ci jaki jest wynik ale spoko lekarz zrobił mi USG dopochwowe i powiedział ze jest ok to on sie raczej nie myli,,A mogła bys mi jeszcze powiedziec czy taki ginekolog faktycznie wykryje taka ciaże bo mój twierdzi ze tak bo endometrium jest szerokie a ja miałam 4 mm tak ja zawsze zreszta,,Mi lekarz powiedział ze normalnie mogą mnie bolęć np jajniki przy tabletkach ale to nie znaczy że np doszło do owulacji

[ukrycior]

Napisane przez ewelina8989

Aha dobra wielkie DZIĘKI uspokoiłaś mnie,jutro pójde na te badanie tak dla swojego świętego spokoju to powiem ci jaki jest wynik ale spoko lekarz zrobił mi USG dopochwowe i powiedział ze jest ok to on sie raczej nie myli,,A mogła bys mi jeszcze powiedziec czy taki ginekolog faktycznie wykryje taka ciaże bo mój twierdzi ze tak bo endometrium jest szerokie a ja miałam 4 mm tak ja zawsze zreszta,,

Generalnie 11 dni po stosunku nie widać na USG ciąży. Ale faktycznie w 4mm endometrium zarodek sie nie zagnieździ, jeśli macica nie była rozpulchniona to w zasadzie nie ma obaw o ciążę. Moim zdaniem masz 100% pewność.

[ewelina8989]

No tak mi własnie ginekolog powiedział ze endometrium mam bardzo wąziutkie i nie ma tu nic obawiającego powiedział ze endometrium było by szerokie a ja miałam wąziutkie 8mm czy 4 mm to mało a ja panikuje chyba nie potrzebnie..dzięki wielkie

[ukrycior]

Napisane przez ewelina8989

No tak mi własnie ginekolog powiedział ze endometrium mam bardzo wąziutkie i nie ma tu nic obawiającego powiedział ze endometrium było by szerokie a ja miałam wąziutkie 8mm czy 4 mm to mało a ja panikuje chyba nie potrzebnie..dzięki wielkie

Takie malutkie endometrium jest też skutkiem hormonów z tabletek. Więc one naprawdę działają.

Muszisz nauczyć się opanowywać ten swój lęk, bo z czymś takim się okropnie żyje. Można poszukać w necie informacji, jak sobie samemu z czymś takim radzić. I nie dać się dziwnym podszptom niektórych ludzi, którzy nas potrafią nieźle "lękowo" nakręcić.