Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

[maatra]

Napisane przez hanjah

Co za pogoda Wczoraj było tak pięknie, a dziś leje i jest tak ciemno że musiałam światło w zapalić...

Wiecie gdzie można kupić biszkopty lady fingers? Szukałam w Morrisonie i Asdzie, a w końcu znalazłam w polskim sklepie

Po przeprowadzce zmieniałam adresy w różnych miejscach, m.in. zaktualizowałam go przy clubcard z Tesco-bo miałam tam adres... sprzed 3 lat A dziś przyszły vouchery na 12f Ciekawe ile mi takich voucherów przepadło przez nieaktualny adres

sainsbury's

Co do tematu szkoly, to tez zauwazylam,ze temat walkowany przez te same osoby
W temacie szkol dodam tylko,ze moj synek bedzie musial isc we wrzesniu,a w sierpniu skonczy 4 latka. Pewnie bedzie jednym z najmlodszych,a ja jako mama bede panikowac. Simon jest najstarszy

Pozdrawiam i do pracy sie szykuje,a wszystkim ciezarnym zazdroszcze Chyba na glowe upadlam

[hanjah]

Napisane przez maatra

sainsbury's

Dziękuję Tam rzeczywiście jeszcze nie sprawdzałam Dziś będę w Tesco to przy okazji też poszukam

[kasia_don]

Hania moze Aldi albo Lidl ? tam je chyba widzialam

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez hanjah

Po przeprowadzce zmieniałam adresy w różnych miejscach, m.in. zaktualizowałam go przy clubcard z Tesco-bo miałam tam adres... sprzed 3 lat A dziś przyszły vouchery na 12f Ciekawe ile mi takich voucherów przepadło przez nieaktualny adres

Na pewno nie przepadly (o ile ich ktos nie uzyl ). Tu masz link jak je odzyskac

http://www.moneysavingexpert.com/dea...tesco-vouchers

A nie mozesz sprawdzic konta online?

[hanjah]

Napisane przez kasia_don

Hania moze Aldi albo Lidl ? tam je chyba widzialam

Będę szukać i tam. Mam na razie te z pl sklepu. Ale co idę na zakupy to zapominam sprawdzić czy są Dziś już je sobie zapisałam na liście zakupów

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;4087259 5]Na pewno nie przepadly (o ile ich ktos nie uzyl ). Tu masz link jak je odzyskac

http://www.moneysavingexpert.com/dea...tesco-vouchers

A nie mozesz sprawdzic konta online?[/QUOTE]

Raczej nikt ich nie użył-na tych voucherach które dziś dostałam jest moje nazwisko i nr mojej karty (cztery ostatnie cyfry).

Dzięki za link

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Sprawdziłam konto-mam tylko te vouchery na 12f

[blonde_hair]

Ja tu spokojnie nocke odsypialam a tu tak burzowo

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;4087109 8]Wow, ja sie tu rzadko udzielam, ale serio, ilez razy mozna zadawac te same pytania?
Temat szkoly to byl juz tu walkowany chyba z 10 razy, a i tak te same osoby ciagle o to samo pytaja. Nie lepiej wejsc na strone miasta i tam sprawdzic? Po co komus kto mieszka w Szkocji info o szkolach w Londynie? (taki luzny przyklad)
Tak samo z dodatkami, swiadczeniami, nie lepiej zadzwonic na infolinie i podac swoje dane, dochody? Bo, ze kolezanki kolezanka dostaje taki a taki zasilek to zaden pewnik, liczy sie wiek dziecka, ilosc dzieci, ba, liczy sie nawet hrabstwo w jakim sie mieszka itp itd

Milego weekendu [/QUOTE]
jasne ze lepiej, ale tez lubie wiedziec jak to jest np. w innych regionach
Czy forum polega na tym bysmy sie tylko do linków odsylali
Wiadomo,ze jesli jestem zainteresowana danym tematem to szukam info u siebie ale zaden grzech zapytac jak to wyglada u innych, no nie?

A ze temat wałkowany milion razy- nie kazdy jest aktualnie zainteresowany danym tematem...jak ja np. 3 lata temu nie byłam zainteresowana tematem szkół

Napisane przez Ula 25

ja czytam kilka razy dziennie ale jakis dolek mnie dopadl i nie zawsze mam czas na pisanie

Napisane przez hanjah

Wiecie gdzie można kupić biszkopty lady fingers? Szukałam w Morrisonie i Asdzie, a w końcu znalazłam w polskim sklepie

Wszedzie...u mnie w osiedlowych spozywczach nawet sa

Czesc

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez maatra

Pozdrawiam i do pracy sie szykuje,a wszystkim ciezarnym zazdroszcze Chyba na glowe upadlam

Oszalalas? Zadnych dzieci, bo to znaczy, ze ja tez bede musiala Po dwojce nam starczy

[Darianna25]

Napisane przez hanjah

Co za pogoda Wczoraj było tak pięknie, a dziś leje i jest tak ciemno że musiałam światło w zapalić...

Wiecie gdzie można kupić biszkopty lady fingers? Szukałam w Morrisonie i Asdzie, a w końcu znalazłam w polskim sklepie

Po przeprowadzce zmieniałam adresy w różnych miejscach, m.in. zaktualizowałam go przy clubcard z Tesco-bo miałam tam adres... sprzed 3 lat A dziś przyszły vouchery na 12f Ciekawe ile mi takich voucherów przepadło przez nieaktualny adres

Vouchery nie przepadły.Ale już wiesz.Jak masz tylko 12f to niewiele robisz zakupów w Tesco.Ja robie sporo i co 3 miesiace dostaja 4f i jakieś dodatkowe kupony na konkretny produkt.

[potty]

Mnie też dziś z rana przyszły vouchery z tesco. Zaoszczedzilam ponad 20f

[hanjah]

Napisane przez Darianna25

Vouchery nie przepadły.Ale już wiesz.Jak masz tylko 12f to niewiele robisz zakupów w Tesco.Ja robie sporo i co 3 miesiace dostaja 4f i jakieś dodatkowe kupony na konkretny produkt.

Te 12f wyliczyli mi od stycznia do maja. Rzeczywiście do tej pory sporadycznie bywaliśmy w tesco, teraz to się pewnie zmieni bo niedaleko mamy tesco extra 24h

[ewi83]

Napisane przez Darianna25

Vouchery nie przepadły.Ale już wiesz.Jak masz tylko 12f to niewiele robisz zakupów w Tesco.Ja robie sporo i co 3 miesiace dostaja 4f i jakieś dodatkowe kupony na konkretny produkt.

To ty chyba tez niewiele tam kupujesz, skoro dostajesz tylko 4F. Ja dostaje zawsze w granicach 20F, wczoraj dostalam 18,5F I kupony tez Kupony przychodza czesciej niz co 3 miesiace.

My tych kuponow nigdy nie wydajemy na zakupy spozywcze, zamieniamy podczas exchange- ostatnio moglismy potroic ich wartosc I kupilismy kafelki do lazienki Teraz tez nam sie juz uzbieralo kolo 200F I czekamy na jakas dobra oferte

[Darianna25]

No niewiele, jakieś 200f miesięcznie tam zostawiam.Ale mój mąż też robi zakupy i tez dostaje vouchery na 3-4f.
My mamy sklepik w pracy i dużo tam kupujemy, no i dochodzi staff discount.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Napisane przez ewi83

My tych kuponow nigdy nie wydajemy na zakupy spozywcze, zamieniamy podczas exchange- ostatnio moglismy potroic ich wartosc I kupilismy kafelki do lazienki Teraz tez nam sie juz uzbieralo kolo 200F I czekamy na jakas dobra oferte

Ja tez Rok temu wymienilismy na meble do pokoju mlodego, w grudniu wymienilam na maszyne do pieczenia chleba a teraz zamawiam caloroczne wejsciowki do Legolandu

Ja tez duzo w Tesco nie wydaje, ale zawsze sledze M. Lewisa i na jego forum jest duzo informacji jak podbijac ilosc punktow

[maatra]

Napisane przez ewi83

To ty chyba tez niewiele tam kupujesz, skoro dostajesz tylko 4F. Ja dostaje zawsze w granicach 20F, wczoraj dostalam 18,5F I kupony tez Kupony przychodza czesciej niz co 3 miesiace.

My tych kuponow nigdy nie wydajemy na zakupy spozywcze, zamieniamy podczas exchange- ostatnio moglismy potroic ich wartosc I kupilismy kafelki do lazienki Teraz tez nam sie juz uzbieralo kolo 200F I czekamy na jakas dobra oferte

My tak samo Zazwyczaj wymieniamy na atrakcje dla dzieci. Teraz w kolejce karuzele i fabryka czekolady. Podbijac punktow nie umiem, i odkad nie robie tam regularnych zakupow,dostaje marne 2,3f ehhh. No ale uzbieralam z 50,wiec razy 4 jest 200

[hanjah]

Możecie mi wytłumaczyć o co chodzi z tym exchange

[Darianna25]

No to dużo macie tych voucherow.Ale ja mam staff discount i pewnie dlatego małe te vouchery

[maatra]

Napisane przez Darianna25

No to dużo macie tych voucherow.Ale ja mam staff discount i pewnie dlatego małe te vouchery

ja to 50f baaaaaaaaaaaaaaardzo dlugo zbieralam

[ewi83]

Napisane przez hanjah

Możecie mi wytłumaczyć o co chodzi z tym exchange

Razem z kuponami powinnas dostac ksiazeczke w ktorej jest napisane jak mozesz wykorzystac kupony. Mozesz je podwoic i kupic cos w Tesco- nie tylko spozywke, a mozesz tez zamienic na rozne atrakcje. Wszystko powinno byc na stronie Tesco

Napisane przez Darianna25

No to dużo macie tych voucherow.Ale ja mam staff discount i pewnie dlatego małe te vouchery

My robimy zakupy tylko w Tesco, wiec sie troszke uzbieralo

[hanjah]

Napisane przez ewi83

Razem z kuponami powinnas dostac ksiazeczke w ktorej jest napisane jak mozesz wykorzystac kupony. Mozesz je podwoic i kupic cos w Tesco- nie tylko spozywke, a mozesz tez zamienic na rozne atrakcje. Wszystko powinno byc na stronie Tesco

Rzeczywiście była tam jakaś ulotka Poczytam na stronie o co chodzi, ale pewnie tych punktów i tak mam za mało na jakąkolwiek wymianę

[ewi83]

http://www.tesco.com/clubcard/deals/

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez hanjah

Rzeczywiście była tam jakaś ulotka Poczytam na stronie o co chodzi, ale pewnie tych punktów i tak mam za mało na jakąkolwiek wymianę

Ale nie musisz ich wymieniac teraz Kupony maja date waznosci ( chyba 2 lata) mozesz poczekac az uzbierasz wiecej

[hanjah]

Napisane przez ewi83

http://www.tesco.com/clubcard/deals/

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------



Ale nie musisz ich wymieniac teraz Kupony maja date waznosci ( chyba 2 lata) mozesz poczekac az uzbierasz wiecej

W każdym razie te vouchery mam ważne do końca maja 2015

[Ula 25]

Bratowa meza o ktorej wam pisalam od czwartku ma skurcze z piatku na sobote przyjeli ja na oddzial z trzycentymetrowym rozwarciem , ma dosc kiepsko radzi sobie z bolem dziś przed poludniem w koncu wzieli ja na porodowke bo ma 4 cm. Wolniutko jej to idzie mam nadzieje ze w koncu dziewczyna urodzi
Wczoraj to już nawet o cc prosila bo myslala ze skoro pierwsze miala cc to teraz tez jej zrobia mimo ze zdecydowala się naturalnie rodzic, ale pisalam jej ze raczej jej nie zrobia dlatego ze ja boli, oby w koncu urodzila uparciucha

[ewi83]

Napisane przez Ula 25

Bratowa meza o ktorej wam pisalam od czwartku ma skurcze z piatku na sobote przyjeli ja na oddzial z trzycentymetrowym rozwarciem , ma dosc kiepsko radzi sobie z bolem dziś przed poludniem w koncu wzieli ja na porodowke bo ma 4 cm. Wolniutko jej to idzie mam nadzieje ze w koncu dziewczyna urodzi
Wczoraj to już nawet o cc prosila bo myslala ze skoro pierwsze miala cc to teraz tez jej zrobia mimo ze zdecydowala się naturalnie rodzic, ale pisalam jej ze raczej jej nie zrobia dlatego ze ja boli, oby w koncu urodzila uparciucha

Jesli porod bedzie sie dalej tak powoli rozwijal, to mozliwe ze jej zrobia. Napewno obserwuja dzieciatko I jesli beda jakies niepokojace objawy to napewno ja wezma na cc. Mam nadzieje,ze juz sie nie bedzie musiala dlugo meczyc

MY dzis robimy malego urodzinowego grilla . NIkos juz od wczoraj zbiera prezenty I tylko czeka az bedzie mogl zdmuchnac swieczki

[Ula 25]

Urodzila, na razie wiecej nic nie wiem, oboje zdrowi choc matka wykonczona

[ajah]

Napisane przez Ula 25

Urodzila, na razie wiecej nic nie wiem, oboje zdrowi choc matka wykonczona

Świetne wieści Oby szybko doszła do sibie

[potty]

czesc dziewczyny

pamietacie jak jeszcze niedawno rozmawialysmy o nauce mowienia po angielsku naszych dzieci w domu? pamietacie jak mowilam, ze mnie sie nie spieszy, bo jeszcze przyjdzie taki czas, gdy dziecko bedzie mi odpowiadac tylko po angielsku nawet gdy ja bede mowila do niej po polsku? i oto stalo sie... mam nadzieje, ze to tylko przejsciowy etap i w jakis sposob fascynacja, ze wiecej osob ja rozumie po angielsku niz po polsku, ale przez wiekszosc weekendu gadala po anielsku i (teraz juz sie chwale i puszczam piorka) to pelnymi, calkiem poprawnymi zdaniami... i teraz mam pytanie do Darianny i Gosi (Uli???) - wy macie juz troche starsze corki, ile wasze dziewczyny mialy lat jak tu przyjechalyscie? jak radza sobie obecnie z polskim? cwiczycie z nimi cokolwiek po polsku (czytanie? pisanie?), moze chodza do jakiejs szkoly polskiej? spotkalam tez corke kolezanki w niedziele - ma ok 16 lat i naprawde ciezko jej mowic po polsku, jej rodzice po angielsku rozmawiaja slabo, chodzila do polskiej szkoly w soboty, ale i tak po polsku idzie jej ledwo... a ja naprawde bym nie chciala, zeby moje dziecko stracilo umiejetnosc komunikacji w jezyku polskim... tak tak ja wiem, ze to bak jeszcze i ze duzo zalezy ode mnie, ale mimo wszystko...

[Darianna25]

Napisane przez potty

czesc dziewczyny

pamietacie jak jeszcze niedawno rozmawialysmy o nauce mowienia po angielsku naszych dzieci w domu? pamietacie jak mowilam, ze mnie sie nie spieszy, bo jeszcze przyjdzie taki czas, gdy dziecko bedzie mi odpowiadac tylko po angielsku nawet gdy ja bede mowila do niej po polsku? i oto stalo sie... mam nadzieje, ze to tylko przejsciowy etap i w jakis sposob fascynacja, ze wiecej osob ja rozumie po angielsku niz po polsku, ale przez wiekszosc weekendu gadala po anielsku i (teraz juz sie chwale i puszczam piorka) to pelnymi, calkiem poprawnymi zdaniami... i teraz mam pytanie do Darianny i Gosi (Uli???) - wy macie juz troche starsze corki, ile wasze dziewczyny mialy lat jak tu przyjechalyscie? jak radza sobie obecnie z polskim? cwiczycie z nimi cokolwiek po polsku (czytanie? pisanie?), moze chodza do jakiejs szkoly polskiej? spotkalam tez corke kolezanki w niedziele - ma ok 16 lat i naprawde ciezko jej mowic po polsku, jej rodzice po angielsku rozmawiaja slabo, chodzila do polskiej szkoly w soboty, ale i tak po polsku idzie jej ledwo... a ja naprawde bym nie chciala, zeby moje dziecko stracilo umiejetnosc komunikacji w jezyku polskim... tak tak ja wiem, ze to bak jeszcze i ze duzo zalezy ode mnie, ale mimo wszystko...

Moja starsza przyjechala tutaj jak miala 7 lat.Chodziła rok do polskiej szkoły.
Pisać poprawnie ortograficznie nie umie i niektóre słówka zapomina.Nie zna odpowiedzników po polsku.
Ale czyta też polskie książki, wakacje spędza w pl,kolonie/obozy w pl.

Ale z Ola będzie ciężej bo ja jako nauczycielka jestem kiepska.Myślę,że ona nie bedzie już pisała czy czytała po polsku.

[Ula 25]

Napisane przez potty

czesc dziewczyny

pamietacie jak jeszcze niedawno rozmawialysmy o nauce mowienia po angielsku naszych dzieci w domu? pamietacie jak mowilam, ze mnie sie nie spieszy, bo jeszcze przyjdzie taki czas, gdy dziecko bedzie mi odpowiadac tylko po angielsku nawet gdy ja bede mowila do niej po polsku? i oto stalo sie... mam nadzieje, ze to tylko przejsciowy etap i w jakis sposob fascynacja, ze wiecej osob ja rozumie po angielsku niz po polsku, ale przez wiekszosc weekendu gadala po anielsku i (teraz juz sie chwale i puszczam piorka) to pelnymi, calkiem poprawnymi zdaniami... i teraz mam pytanie do Darianny i Gosi (Uli???) - wy macie juz troche starsze corki, ile wasze dziewczyny mialy lat jak tu przyjechalyscie? jak radza sobie obecnie z polskim? cwiczycie z nimi cokolwiek po polsku (czytanie? pisanie?), moze chodza do jakiejs szkoly polskiej? spotkalam tez corke kolezanki w niedziele - ma ok 16 lat i naprawde ciezko jej mowic po polsku, jej rodzice po angielsku rozmawiaja slabo, chodzila do polskiej szkoly w soboty, ale i tak po polsku idzie jej ledwo... a ja naprawde bym nie chciala, zeby moje dziecko stracilo umiejetnosc komunikacji w jezyku polskim... tak tak ja wiem, ze to bak jeszcze i ze duzo zalezy ode mnie, ale mimo wszystko...

Ja przyjechalam do UK jak wiktor mial 1,5roku, wiec on sie w zasadzie dopiero uczyl mowic, a poniewaz nie mial kontaktu z nikim kto po angielsku mowi to sila rzeczy mowil tylko po pl
w domu mowimy tez tylko po pl
od wrzesnia chodzi na 3 godz do przedszkola, w zasadzie juz w poprzedni rok trcohe chodzil ale wiecej opuszczal niz byl przez choroby, no i teraz dopiero on sie zaczyna uczyc angielskiego, licze na to ze jak od wrzesnia pojdzie na caly dzien bedzie umial wiecej
chociaz powiem Ci ze i tak zszokowana jestem bo on w domu twierdzi ze on nie umie po angielsku i jak go oc os pytam to on nie wiem, za to jak idziemy do przedszkola slysze jak on z angielskimi dziecmi rozmawia i robie takie oczy ze zdumienia ze szok
tylko my mu kiedys powiedzielismy ze w domu mowimy po pl w szkole po ang nie wiem czy to ma jakies znaczenie
w domu nie chce po angielsku mowic, w szkole wiem ze mowi, choc jeszcze kiepsko i nie calymi zdaniami bo sie jeszcze uczy

[ewi83]

Napisane przez potty

czesc dziewczyny

pamietacie jak jeszcze niedawno rozmawialysmy o nauce mowienia po angielsku naszych dzieci w domu? pamietacie jak mowilam, ze mnie sie nie spieszy, bo jeszcze przyjdzie taki czas, gdy dziecko bedzie mi odpowiadac tylko po angielsku nawet gdy ja bede mowila do niej po polsku? i oto stalo sie... mam nadzieje, ze to tylko przejsciowy etap i w jakis sposob fascynacja, ze wiecej osob ja rozumie po angielsku niz po polsku, ale przez wiekszosc weekendu gadala po anielsku i (teraz juz sie chwale i puszczam piorka) to pelnymi, calkiem poprawnymi zdaniami... i teraz mam pytanie do Darianny i Gosi (Uli???) - wy macie juz troche starsze corki, ile wasze dziewczyny mialy lat jak tu przyjechalyscie? jak radza sobie obecnie z polskim? cwiczycie z nimi cokolwiek po polsku (czytanie? pisanie?), moze chodza do jakiejs szkoly polskiej? spotkalam tez corke kolezanki w niedziele - ma ok 16 lat i naprawde ciezko jej mowic po polsku, jej rodzice po angielsku rozmawiaja slabo, chodzila do polskiej szkoly w soboty, ale i tak po polsku idzie jej ledwo... a ja naprawde bym nie chciala, zeby moje dziecko stracilo umiejetnosc komunikacji w jezyku polskim... tak tak ja wiem, ze to bak jeszcze i ze duzo zalezy ode mnie, ale mimo wszystko...

Pytanie nie do mnie, ale powiem ci jak to wyglada u mojej siostry. Dzieciaki bardzo malo mowia po poslku, bardzo duzo rozumieja, ale mowic nie chca Siostra mowila do nich po polsku I zanim dzieciaki zaczely szkole mowily wiecej po polsku- teraz juz nie bardzo chca Mowia ze jest im ciezko bo nie znaja slow, a siostra tez juz powoli rezygnuje I mowi wiecej po angielsku.
DZiewczyny od 2 lat chodza do polskiej szkoly- ja osobiscie nie widze zeby to przynosilo jakies rezultaty W sierpniu zawsze spedzaja caly miesiac w PL I kiedy wracaja mowia naprawde duzo- widac ze ten pobyt naprawde duzo im daje
Mamy tez znajomych ze starszymi juz dziecmi ( chlopcy maja juz kolo20 lat) I u nich to wyglada tak, ze rodzice w domu do chlopakow mowia tylko po polsku a oni odpowiadaja po angielsku Chlopcy swietnie mowia po polsku ( sama z nimi nie raz rozmawialam), ale mowia ze im sie poprostu nie chce mowic po polsku

Ja sie boje jak to bedzie wygladalo u nas z 3 jezykami Jak narazie maly bardzo miesza

[ajah]

Ewi a jeśli chodzi o telewizję to oglądają polską?


Ja czasami robię za tlumacza. Mały opowiada coś po polsku i wtraca angielskie słówka w rozmowie z dziadkami, którzy angielskiego nie znają.
I co jakiś czas pyta mamo jak powiedzieć (np.) waterspout