|
|
#631 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Zamienię Ciebie na lepszy model"
__________________
|
|
|
|
|
#632 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Ten od randki też dzisiaj wyjeżdża nad morze..i o dziwo mi pisze na gg czy się cieszę razem z Nim, i czy chce muszelki .wow. haha tak bardzo się cieszę, cieszyłabym się bardziej jakbym jechała z Nim nad te morze... miłego dnia , upalnie upalnie , też chce nad morze.
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
|
|
|
#633 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#634 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#636 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Podobnie działo się w moim związku. Mój powtarzał, ze za pół roku ![]() Napalone małolaty, zdjęcia w bieliźnie i internetowe i dyskotekowe flirty to swoją drogą Widzisz, zerwałam z takich samych powodów jak Ty. Jego brak odpowiedzialności, unikanie poważniejszych decyzji no i te flirty. Po odkryciu zdjęcia jakiejś tam laseczki (a właściwie jej biustu) - awantura. Po zaczepianiu panienek - awantura. Po kolejnym internetowym flircie (zapraszał jakąś 30-stkę na oglądanie meczu w męskim gronie) i kolejnym przełożeniu terminu wspólnego zamieszkania - zerwałam. Najśmieszniejsze jest to, że dlugo zastanawiałam się, co jest ze mną nie tak. Dopiero od niedawna wiem, że to on ma problem ze sobą, dość poważny zresztą. ![]() No ale, nie mój cyrk, nie moje małpy Niech się martwi jego kolejna, albo jego mama, albo on sam.Acha. Usłyszałam niedawno, że nic tak nie kręci faceta, jak jego była Myślę, że trochę w tym racji. I cieszy mnie (jędza), że będzie żałował, kiedyś. Bo na pewno będzie żałował ![]() Malla, akyszu Ty ![]() Tak naprawdę lubię gotować i zajmować się domem, serio. Ale na przemian z partnerem
|
|
|
|
|
#637 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Też się nad tym zastanawiałam. Ja też wierzę, że będzie kiedyś żałował i to bardzo. Nie flirtował z dziewczynami przynajmniej przy mnie, nie mogłam natomiast przeżyc tych licznych wyjśc z kolegami, szczególnie, że dla mnie nie miał tyle czasu. Ogólnie uważam, że jeżeli chodzi o charakter i takie tam było spoko, ale nie mogłam przeżyc tej jego niedojrzałości do podjęcia jakiś poważniejszych decyzji, większego zaangażowania się. No sama nie wiem, chciałam się czuc najważniejsza a tak nie było, do tego niestety doszło to uzależnienie od mamusi i coś we mnie pękło. Powinnyśmy się cieszyc, że się uwolniłyśmy z takich związków. Kiedyś będzie im łyso i jeszcze przyjdą w łachę. Nie mogę się tego doczekac.
Edytowane przez Paulinkus Czas edycji: 2010-08-12 o 14:56 |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#638 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lipno
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Witam drogie kobietki. Nie wiem od czego zacząć... Już 6 dni nie widziałam eksa i do tej pory nie potrafię sobie z tym poradzić. On od października miał zacząć pracę w oddalonym o 180 km od mojej miejscowości mieście... Ja miałam dołączyć po maturze i tam zacząć studiować. Do tego czasu mieliśmy widywać się 3-4 razy w miesiącu. Obiecywał wiele, że wytrzymamy wszystko, pózniej razem zamieszkamy... Sześć dni temu nagle przestał się odzywać. Następnego dnia tłumaczył, że przerasta go sytuacja w domu (rozwód rodziców). Rozmawialiśmy przez tel., mówił, że czuje teraz tylko i wyłącznie pustkę. Byliśmy razem prawie 3 lata, przywiązałam się przez ten czas bardzo do jego rodziców, mogę powiedzieć, że miałam u niego drugi dom. Mówił też, że pokłócił się z mamą. Swoją drogą domyślam się, że chodziło tu o mnie, bo zawsze miałam z nią dobry kontakt, zresztą rozmawiałam z nią o tym, co się stało. Wiem też, że eks kilka razy mnie okłamał. W sumie w błahych sprawach, ale kłamstwo zawsze jest kłamstwem. Wyjaśnił mi to, a ja zawsze wybaczałam.. Wybaczałam, bo nie wyobrażam sobie życia bez niego ;(. Nie mam pojęcia, czy on kogoś ma, nie wiem nic i najgorsze jest to, że on narazie nie chce się spotkać.. Nie wiem, chyba jestem tak bardzo złym człowiekiem, że nie zasługuję nawet na wyjaśnienia ;(. Od piątku nie jem prawie wcale, mam problemy ze snem i czuję, że sobie nie poradzę i że sens mojego życia odszedł razem z nim... ;(
|
|
|
|
#639 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Może coś się z tego urodziło :P
krolowazimy - myślę, że już żałuje.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#640 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
W ogóle jak któryś z nich zachował się przy mnie nieodpowiednio albo coś takiego powiedział, od razu go opieprzał Gdyby ktoś mnie obraził, chyba już by nie żył ;DJeśli chodzi o inne dziewczyny, to nigdy nie zauważyłam nic, co by mnie mogło zaniepokoić, a muszę zaznaczyć, że siatkarze w naszym mieście mają wiele "groupies" Mało tego, czasami nawet 'kłóciliśmy się', że ta i ta dziewczyna jest ładna, bo On twierdził, że nie, a dziewczyna ewidentnie ładną buźkę miała (np. moja koleżanka)... No ale co z tego, skoro potem takie g... wyszło... ![]() Mam to samo z tym 'żałowaniem'. Ja po prostu wiem, że ze mną miał najlepiej, bo dawałam mu wszystko i jestem pewna, że ta nowa wywłoka nie dorasta mi do pięt ![]() ---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ---------- Cytat:
To on zachowuje się jak dziecko, skoro nawet nie chce z Tobą porozmawiać i wszystkiego wyjaśnić!Miałam dokładnie to samo i to jeszcze niedawno, może jakieś 2 tygodnie temu i co? Żyję nadal Daj sobie czas, początki są trudne, ja też miałam takie myśli, bo byłam w szoku. My kobiety tak bardzo się przywiązujemy, że ciężko nam potem przejrzeć na oczy... Mogę Cię zapewnić, że już niedługo wszystko się ułoży, tylko poszukaj wsparcia w najbliższych Ci osobach i zajmij się tym, co lubisz
|
||
|
|
|
#641 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ---------- because - musisz jakoś z nim pogadać... niech Ci wyjasni o co się dokladnie dzieje, należy Ci sie informacja co z Wami. Co to w ogóle ma być, przestał sie odzywać i już koniec.... to troche bez sensu |
|
|
|
|
#642 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lipno
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
No właśnie mogłby.. Mówił, że chce być narazie sam i że nie wie, co czuje. Skoro będzie mu lepiej beze mnie lub z kimś innym, to nie będę błagać o miłość ;(. Byleby to tylko mniej bolało ;(
|
|
|
|
#643 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Ja osobiście nie umiałabym wytrzymać z kimś, kto dawałby mi wszystko ![]() Złapany króliczek to już nie TO... Pardon, ale strasznie mnie drażni obrażanie obecnych kobiet naszych exów...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#644 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
No jasne, że nie ma co błagać, ale niech najpierw facet się określi czego chce. 3 lata razem to dużo, wszystko było dobrze i fajnie a nagle z dnia na dzien przestał sie odzywać?... to dziwne. Spróbuj poprosic, go jeszcze raz spokojnie o rozmowe, to nie w porzadku, że Cię tak zostawił bez żadnych informacji.
|
|
|
|
#645 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Ja tam osobiście jak mam "wszystko" to szybko się nudzę całą sytuacją ![]() Ale może ja jestem inna
__________________
|
|
|
|
|
#646 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Chodzi o to, że zawsze rozmawialiśmy na ważne tematy, np. o tym, co jest dobrze, a co źle, co przeszkadza, co można by zmienić... I zazwyczaj nie miał żadnych zastrzeżeń, a jeśli już były, to tylko takie jak " spędzajmy więcej czasu razem " w czasie, gdy widywaliśmy się pół dnia na dobę Ew. jak się trafiało coś bardziej ważnego, to zaraz nad tym razem pracowaliśmy i za chwilę było dobrze. No bajeczka! Jaka to ja dla Niego nie jestem wspaniała i jak to On mnie nie kocha! (nie żeby było zbyt "słitaśnie" w naszym związku, po prostu widziałam, że jest bardzo szczęśliwy). A potem mu się nagle odwidziało, nie? Hahaha A mówię na to dziewczę tak brzydko, bo mam takie pierwsze skojarzenia, gdy na nią patrzę
|
|
|
|
|
#647 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
"Dziewczyna zapytała chłopaka: lubisz mnie? odpowiedział: nie! Myślisz, że jestem ładna? odpowiedział: nie! jestem w twoim sercu? powiedział: nie! jakbym odeszła płakałbyś za mną? powiedział, że nie! Dziewczyna zasmucona odeszła... złapał ją za rękę i powiedział: nie lubię cię, ale kocham! dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna! nie jesteś w moim sercu, ale jesteś moim sercem! nie płakałbym za Tobą, tylko bym umarł!!!!!"
Ładne, prawda? podłapałam to od jednego z sympatii ![]()
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
#648 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Ale się uczepiłyście tego wszystkiego Chodziło mi tylko o to, że niczego mu nie brakowało, bo sam powtarzał, że w końcu znalazł to, czego szukał, że nareszcie jest naprawdę szczęśliwy. Mimo tego, że było kilka przeszkód ![]() ---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ---------- Cytat:
Stare! Ale wciąż trochę jare
|
||
|
|
|
#649 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
ale niestety tak to jest, że zamiast na NIM to wyżywamy i wyładowujemy złość na NIEJ...
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
|
#650 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() Ja to do ex ex mam pretensje:P A jego aktualnym to współczuje,że takie głupie są bo i tak każda kończy tak samo
__________________
|
|
|
|
|
#651 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
|
#652 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
No i wolę mieć kogoś w sercu, niż żeby moim sercem był. Bo związek do nie oddanie, nie poświęcenie siebie, a wpuszczenie kogoś do swojego życia ![]() ---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ---------- Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#653 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
chciałam tylko, żebyście się uśmiechnęły czytając to
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
|
#654 | ||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Cytat:
Umrzeć, jak ktoś odejdzie? Ależ prrrroszę...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
|
|
|
#655 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ---------- I tak Waderko, muszę analizować, uwierz, z takim analizowaniem łatwiej uniknąć rozczarowań. I łatwiej uwierzyć, że nasze szczęście zależy od nas, a nie od męskich obietnic, w 3/4 przypadków będących bez pokrycia
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#656 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Od tamtego roku to tylko jakieś 4-5 bo to takie na miesiąc bo wakacje się zaczynają a małolaty szaleją
![]() Wtedy najłatwiej wyrwać jakąś "głupiutką" dziewuszkę
__________________
|
|
|
|
#657 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() ![]() dziewczyny odliczam dni do wyjazdu z Mazur...
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
|
#658 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
I mój nie był ostatnim pajacem (flirciarzem). Pierwsze, drugie i trzecie wrażenie odniosłam bardzo pozytywne (stąd też myślę, że podobać się może wielu innym dziewczynom). Potem wyszło, co wyszło. A że pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem, nie bardzo wiedziałam, jak postąpić. Teraz wiem, że trzeba rzucać w piz.u przy pierwszych (od biedy drugich) negatywnych symptomach ![]() Racja. Mnie przy okazji, mimo wszystko, cieszy to doświadczenie, które zdobyłam. Wiem, że dzisiaj chłopak taki jak eks byłby z miejsca lub po 2 miesiącach skreślony
Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2010-08-12 o 16:55 |
|
|
|
|
#659 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Nie jestem już romantyczką, filmy w tym klimacie mnie aktualnie śmieszą. Nie wierzę w szaloną miłość po grób. Jestem przekonana, że każdego dnia trzeba się starać utrzymać zarówno swoje do kogoś, jak i czyjeś uczucie do nas. Każdego dnia trzeba się powstrzymywać przed zranieniem drugiej osoby bądź wpuszczaniem drobnych kropelek jadu, które kumulują truciznę w sercu. Uczucie trzeba stale podsycać, bo od momentu zakochania nic już samo się nie stanie. Związek to ciężka praca.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#660 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ---------- Cytat:
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:43.






On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy 

nie ukrywam był przystojny i nie wygladał na swój wiek, ale bez przesady. Z jedną z nich właśnie sobie wyjechał i zamieścił ich wspólne zdjęcie na nk. How sweet...


Też się nad tym zastanawiałam. Ja też wierzę, że będzie kiedyś żałował i to bardzo. Nie flirtował z dziewczynami przynajmniej przy mnie, nie mogłam natomiast przeżyc tych licznych wyjśc z kolegami, szczególnie, że dla mnie nie miał tyle czasu. Ogólnie uważam, że jeżeli chodzi o charakter i takie tam było spoko, ale nie mogłam przeżyc tej jego niedojrzałości do podjęcia jakiś poważniejszych decyzji, większego zaangażowania się. No sama nie wiem, chciałam się czuc najważniejsza a tak nie było, do tego niestety doszło to uzależnienie od mamusi i coś we mnie pękło. Powinnyśmy się cieszyc, że się uwolniłyśmy z takich związków. Kiedyś będzie im łyso i jeszcze przyjdą w łachę. Nie mogę się tego doczekac.













