Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III

[agusia_264]

Napisane przez piekielkoo

agusia_264 chyb NIE DOBRZE JAK TAK SZYBKO WAGA CI SPADA? CZYM JEST TO SPOWODOWANE ŻE STAŁA I STAŁA A TU NAGLE CO DZIEŃ -0,5?

JA MAMA OSTATNI DZIEŃ @ I JUŻ MNIE NOSI OD RANA. MAM OCHOTĘ SCHOWAĆ SIĘ W SZAFIE LUB PRZESPAĆ CAŁY DZIEŃ. dO TEGO ZIRYTOWAŁAM SIĘ ZARĄBIŚCIE BO NIE MIAŁAM SIŁY WYDMUSZKI WYDMUCHAĆ WRR A M TEGO ZROBIĆ NIE CHCIAŁ. sPOKOJNEJ NIEDZIELI ŻYCZĘ

Wiesz co chyba taki jest mój organizm już to zauważyłam że po prostu tak mam jem cały czas tak samo ćwicze tyle samo a nawet teraz mniej możliwe że zatrzymuje się przed owulacją i okresem, bo dziś jest tyle samo na wadze co wczoraj a jak już organizm się pozbędzie nagromadzonej wody to waga spada i później znów to samo ciężko mi powiedzieć

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Ja dziś wstałam przed 9 i z przerwami na posiłki kończe 3 rozdział pracy musze dziś zawieść go promotorce żeby w końcu mieć spokój. Dzisiaj też jedziemy z mężem na zakupy więc spale troche kalorii na chodzn=eniu po sklepach Mój jadłospis:
śn. 45 g musli+crunchy+ortęby+owoc e+szklanka mleka 1,5% ok250 kcal
2 śn 3 sonko z serkiem twarogowym tartare z borowikami 150kcal
obiad grilowany filet z kurczaka + surówka z buraczkjów i jabłka 500kcal
więc narazie jest około 800-900 kcal
na kolacje zjem jeszcze około 200 - 250 i będzie ok
Miłej niedzieli kochane

[aguniaaaaa041986]

hejjj

Wczoraj ze nzajomymi siedziałam i tak spontanicznie skoczylismy na disco troche %% wpadlo, ale potanczyłam, wiec troche sie spaliło, troche kac mnie meczy ale mi sie przynajmniej jesc nie chce
Na rowerek nie mam siły, ale napewno pokręce hula hopem z godzinke
Wogole na dworze jest cieplej niz u mnie w domu

[minthema]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Wogole na dworze jest cieplej niz u mnie w domu

Ja też mam takie wrażenie!

Póki co trochę dzisiaj SPAmowałam, jestem po obiadku, ale było pyyyysznie i nie wiem co teraz porobić, pewnie połupię orzechy a wieczorem jakiś film może, nie wiem. Dobrze że nie muszę się na jutro na nic uczyć

[PannaMigotkaa20]

U mnie coś internet szwankuje. Wiatr na dworze straszny wieje, chwilami mam wrażenie, że mi zerwie dach z domu . Nie mam ochoty na żadne wyjścia. Może jakiś film odpalę, później poćwiczę i niedzielaa będzie z głowy.

[aguniaaaaa041986]

Mi tez sie nie chce nigdzie wychodzic lenie sie w domku

Ja ogladam pamietniki z wakacji

[Eldo_rado]

moja waga cudownie zmartwychwstała i nie mogłam się powstrzymać tak jak myślałam- pozbyłam się nadwyżki ponad kilogramowej po odpuszczeniu niby niedużo, ale dla mnie to bardzo wiele


dziewczyny... mam w domu miękkie mango, kupiłam na promocji macie jakieś fajne przepisy?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Eldo_rado

moja waga cudownie zmartwychwstała i nie mogłam się powstrzymać tak jak myślałam- pozbyłam się nadwyżki ponad kilogramowej po odpuszczeniu niby niedużo, ale dla mnie to bardzo wiele


dziewczyny... mam w domu miękkie mango, kupiłam na promocji macie jakieś fajne przepisy?

Super Kochana oby tak dalej

Co do mango to ja kiedys jadłam koktail -mango + jogurt naturalny i byl pyszny
niestety zadnego innego przepisu nie znam

[Eldo_rado]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Co do mango to ja kiedys jadłam koktail -mango + jogurt naturalny i byl pyszny
niestety zadnego innego przepisu nie znam

właśnie- KOKTAJL!!!! dawno żadnego nie piłam, a przecież tak je uwielbiam! mam w domu banana( miękkiego)- tez się super nadaje! i malinki mrożone mam, zawsze można kilka dodać... jutro popołudniu kupię maślankę (najbardziej mi pasuje do koktajli) i pokombinuję dzięki Kochana

[natalkaa7522]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Mi tez sie nie chce nigdzie wychodzic lenie sie w domku

Ja ogladam pamietniki z wakacji

Aga, sory ja wczoraj oglądałam Wciągnęło mnie i urzekła mnie ta gra aktorska Ale to dzisiaj musiała być kolejna część moich pamiętników wczorajszych

U mnie dzisiaj bardzo pięknie! Ciesze się z tego bardzo Dlatego odrazu się Wam tu chwale tym mama nakupiła mi bananów, jabłek i mandarynek więc mam co przegryzać I wogóle jak teraz pomyślę, żeby sobie zrobić tosty to odrazu myślę sobie "po co? przytyje, a będzie pyszne tylko przez chwilę".

[minthema]

Napisane przez Eldo_rado

moja waga cudownie zmartwychwstała i nie mogłam się powstrzymać tak jak myślałam- pozbyłam się nadwyżki ponad kilogramowej po odpuszczeniu niby niedużo, ale dla mnie to bardzo wiele


dziewczyny... mam w domu miękkie mango, kupiłam na promocji macie jakieś fajne przepisy?

gratki za spadek

moja siostra kiedyś zrobiła taki pyszny deser, w pucharku serek homo, mus z mango (mango potraktowane blenderem), maliny i płatki migdałów na wierzchu, pyyyycha zrobiłaś mi teraz na to ochotę

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja ogladam pamietniki z wakacji

hahaha ja też! cudowny wątek 18-latka na wakacjach z rodzicami

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Eldo_rado

właśnie- KOKTAJL!!!! dawno żadnego nie piłam, a przecież tak je uwielbiam! mam w domu banana( miękkiego)- tez się super nadaje! i malinki mrożone mam, zawsze można kilka dodać... jutro popołudniu kupię maślankę (najbardziej mi pasuje do koktajli) i pokombinuję dzięki Kochana

nie ma za co sama sobie tez smaka narobilam jutro kupie owoce i tez sobie zrobie

Napisane przez natalkaa7522

Aga, sory ja wczoraj oglądałam Wciągnęło mnie i urzekła mnie ta gra aktorska Ale to dzisiaj musiała być kolejna część moich pamiętników wczorajszych

U mnie dzisiaj bardzo pięknie! Ciesze się z tego bardzo Dlatego odrazu się Wam tu chwale tym mama nakupiła mi bananów, jabłek i mandarynek więc mam co przegryzać I wogóle jak teraz pomyślę, żeby sobie zrobić tosty to odrazu myślę sobie "po co? przytyje, a będzie pyszne tylko przez chwilę".

Ja na youtube ogladam pamiętniki leze ze smiechu doslownie przy niektorych scenach

Ja tez tak sobie mowie jak mam na cos kalorycznego ochote

[natalkaa7522]

Jest nas więcej!

No, a ten chłopak to taki 'przychlast' troche Ale mnie to śmieszyło jak gadali o tych slipach niebieskich, co on mówił że są za małe

[minthema]

Napisane przez natalkaa7522

Jest nas więcej!

No, a ten chłopak to taki 'przychlast' troche Ale mnie to śmieszyło jak gadali o tych slipach niebieskich, co on mówił że są za małe

trochę? konkretny laczek



dzisiaj:
-owsianka z łyżką otrębów, musem z truskawek
-jogurt naturalny z musli i jabłkiem
-kawałek pieczonego łososia z ziołami, kalafior i pomidorki koktalowe zapiekane i ratatouile
-jajecznica z 2-óch jajek z keczupem, pół papryki

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez natalkaa7522

Jest nas więcej!

No, a ten chłopak to taki 'przychlast' troche Ale mnie to śmieszyło jak gadali o tych slipach niebieskich, co on mówił że są za małe

hahahaha dobre to było

Ale swoja droga szkoda mi go sie zrobilo, ciesze sie ze moi rodzice nigdy mi zadnych kwasów nie zrobili

[natalkaa7522]

Moi tez Zresztą mój tata jest taki, że wszyscy znajomi go uwielbiają nasi Typu mojej siostry, mojego brata i tak dalej

[Eldo_rado]

moja mięśnie brzucha (jeśli w ogóle je posiadam ) są w strasznej kondycji... kurde, nie może tak być! zrobiłam troszkę brzuszków. nie za dużo, na początek na rozgrzewkę. chociaż te 5 min codziennie będę robić, zawsze to lepsze niż nic, prawda? poza tym z czasem (mam nadzieję!) będę bardziej wytrzymała i będę mogła robić więcej

[arnama]

Witajcie
Ja po miłym i grzesznym weekendzie
Usłyszałam od babci męża że schudłam, a od Teściowej że mam jędrniejszy tyłeczek Na wadze nadal prawie tyle samo- jak to możliwe

[Eldo_rado]

Napisane przez arnama

a od Teściowej że mam jędrniejszy tyłeczek

jak ona to sprawdziła żarcik, żarcik. takie komentarze motywują!!

[arnama]

Napisane przez Eldo_rado

jak ona to sprawdziła żarcik, żarcik. takie komentarze motywują!!

Ona wie wszystkooooooo
Mnie tam bardziej mobilizowało jak mówiła że do szczupłych nie należę
Wtedy myślałam: "Już ja Jej ku** pokażę" i miałam chęci do diety że huhu

[Eldo_rado]

Napisane przez arnama

Mnie tam bardziej mobilizowało jak mówiła że do szczupłych nie należę
Wtedy myślałam: "Już ja Jej ku** pokażę" i miałam chęci do diety że huhu

i pokazałaś jej, gdzie raki zimują a to jeszcze nie koniec, nie?

[arnama]

Napisane przez Eldo_rado

i pokazałaś jej, gdzie raki zimują a to jeszcze nie koniec, nie?

NO! Nie wiem czy wagowo osiągnę cel, ale mam ambitne plany na talię

[Eldo_rado]

na pewno dasz radę ze wszystkim i jeszcze teściowa będzie pytać jak to zrobiłaś

[arnama]

Napisane przez Eldo_rado

na pewno dasz radę ze wszystkim i jeszcze teściowa będzie pytać jak to zrobiłaś

Nie będzie
Bo Ona jest z tych, co uważają sie za super szczupłe i zgrabne- nic Jej nie trzeba A by ktoś zarzucił że jej figura jest nie taka to od razu ma odpowiedź: "A bo jak byłam młoda to byłam chuda i nie dało sie przytyć, a teraz taka jaka jestem to sie sobie podobam, bo chude tyczki też nie ładnie wyglądają"
Albo jak mówiła że mam taką samą oponkę jak Ona

[Eldo_rado]

ehhh, znam ten typ... nie przyzna się do winy, zawsze najlepsza ale wiesz co- tacy mają najgorzej, bo ich potem zazdrość zżera od środka strasznie, wierci im dziurę w brzuchu, bo za nic przecież głośno nie powiedzą nic

[arnama]

Napisane przez Eldo_rado

ehhh, znam ten typ... nie przyzna się do winy, zawsze najlepsza ale wiesz co- tacy mają najgorzej, bo ich potem zazdrość zżera od środka strasznie, wierci im dziurę w brzuchu, bo za nic przecież głośno nie powiedzą nic

Nie wiem
Nauczyłam się lubić swoja Teściową tak jak kobietę która wydała na świat mojego męża, przyjaciółkami byc nie musimy

[PannaMigotkaa20]

Hahah widzę, że też pasjonujecie się pamiętnikami Haha obecnie na yt karierę robi ,,Mięsny jeż"

Eldo gratuluję spadku . Wiem jak to cieszy . Nie mogę sie doczekać tego co pokaże moja waga i centymetr już za tydzień .

Arnama . Czyli jednak coś widać Dobrze, dobrze, spinamy pośladki i jedziemy z koksem! A co Wkońcu to my mamy być zaje biste tak ?!

Narobiłyście mi takiej chęci na mangoo ojaaaaa . Wogóle chyba sobie zafunduję 2 dni warzywno - owocowe . Tak, to jest myśl . Zwłaszcza, że ten weekend do najlepszych nie należał .

[Eldo_rado]

Napisane przez arnama

Nie wiem
Nauczyłam się lubić swoja Teściową tak jak kobietę która wydała na świat mojego męża, przyjaciółkami byc nie musimy

ja nie mówię, ze Twoja teściowa taka jest, tylko ze ogólnie podobny typ


prawidłowe podejście

Napisane przez PannaMigotkaa20

Eldo gratuluję spadku . Wiem jak to cieszy . Nie mogę sie doczekać tego co pokaże moja waga i centymetr już za tydzień .


Narobiłyście mi takiej chęci na mangoo ojaaaaa . Wogóle chyba sobie zafunduję 2 dni warzywno - owocowe . Tak, to jest myśl . Zwłaszcza, że ten weekend do najlepszych nie należał .

żę Ty tak wytrzymujesz bez ważenia itd... szacun!! ja kurcze czasem z ciekawości sprawdzam jak tam waga i to mnie gubi, bo najczęściej nie ma spadku, a jeszcze jest wzrost i załamka gotowa. ale postanowiłam, ze nie- raz w tyg będę się ważyć i koniec!


mi tez by się takie 2 dniu przydały potrzebuję poczucia lekkości jutro chyba mi się nie uda, ale jak popołudniu zrobię zakupy i kupię owoce i jakieś warzywka to we wtorek wystartuję z dwudniówką no i maślankę kupię na koktajle! wgl muszę przemyśleć z czym będe je robić, zeby nic mi nie zabrakło, bo po przeprowadzce to do sklepu daleko

[PannaMigotkaa20]

Napisane przez Eldo_rado

żę Ty tak wytrzymujesz bez ważenia itd... szacun!! ja kurcze czasem z ciekawości sprawdzam jak tam waga i to mnie gubi, bo najczęściej nie ma spadku, a jeszcze jest wzrost i załamka gotowa. ale postanowiłam, ze nie- raz w tyg będę się ważyć i koniec!


mi tez by się takie 2 dniu przydały potrzebuję poczucia lekkości jutro chyba mi się nie uda, ale jak popołudniu zrobię zakupy i kupię owoce i jakieś warzywka to we wtorek wystartuję z dwudniówką no i maślankę kupię na koktajle! wgl muszę przemyśleć z czym będe je robić, zeby nic mi nie zabrakło, bo po przeprowadzce to do sklepu daleko

Kiedyś codziennie wskakiwałam na wagę. Później raz na tydzień. A teraz postanowiłam dotrwać do końca marcowania . Po miesiącu "na raz" większy efekt może będzie, niż przy co kilkudniowym ważeniu . Nie myśl, że to łatwe. Codziennie rano waga spogląda na mnie w łazience tęskniącym wzrokiem. Muszę toczyć walkę sama ze sobą, żeby na wagę nie stanąć .

A propos koktajli - ja mam ochotę na mrożone truskawki(zmiksowane) + mleko mniamiiii :głodny:.

[arnama]

Napisane przez Eldo_rado

ja nie mówię, ze Twoja teściowa taka jest, tylko ze ogólnie podobny typ


prawidłowe podejście




żę Ty tak wytrzymujesz bez ważenia itd... szacun!! ja kurcze czasem z ciekawości sprawdzam jak tam waga i to mnie gubi, bo najczęściej nie ma spadku, a jeszcze jest wzrost i załamka gotowa. ale postanowiłam, ze nie- raz w tyg będę się ważyć i koniec!


mi tez by się takie 2 dniu przydały potrzebuję poczucia lekkości jutro chyba mi się nie uda, ale jak popołudniu zrobię zakupy i kupię owoce i jakieś warzywka to we wtorek wystartuję z dwudniówką no i maślankę kupię na koktajle! wgl muszę przemyśleć z czym będe je robić, zeby nic mi nie zabrakło, bo po przeprowadzce to do sklepu daleko

A no, moja to własnie taki typ osoby jaki opisałaś
jak robicie te warzywno oczyszczania?

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez PannaMigotkaa20

Kiedyś codziennie wskakiwałam na wagę. Później raz na tydzień. A teraz postanowiłam dotrwać do końca marcowania . Po miesiącu "na raz" większy efekt może będzie, niż przy co kilkudniowym ważeniu . Nie myśl, że to łatwe. Codziennie rano waga spogląda na mnie w łazience tęskniącym wzrokiem. Muszę toczyć walkę sama ze sobą, żeby na wagę nie stanąć .

A propos koktajli - ja mam ochotę na mrożone truskawki(zmiksowane) + mleko mniamiiii :głodny:.

Ja wskakuję niemal codziennie ale i tak staram się to bokiem puszczać Mój jedyny problem polega na tym, że jak sie ważę na domowej "wskazówkowej" to waga pokazuje np 58kg, a jak się waże u babci na cyfrowej to jest np 59.9 kg Podczas gdy mój mężuś na jednej i drugiej ma tyle samo

[PannaMigotkaa20]

Napisane przez arnama

A no, moja to własnie taki typ osoby jaki opisałaś
jak robicie te warzywno oczyszczania?

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------




Ja wskakuję niemal codziennie ale i tak staram się to bokiem puszczać Mój jedyny problem polega na tym, że jak sie ważę na domowej "wskazówkowej" to waga pokazuje np 58kg, a jak się waże u babci na cyfrowej to jest np 59.9 kg Podczas gdy mój mężuś na jednej i drugiej ma tyle samo

OOO to dziwne . Widocznie jakoś specyficznie oddziaływujesz na wagi .

Warzywne oczyszczania - to proste Po prostu przez 2 dni starasz się jeść wyłącznie warzywka i owoce