Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[babydelfi]

Jola super połączenie kolorów, wygląda rewelacja. I ja wiem jak cieszy coś nowego. Jak dziecko się cieszyłam gdy miałam zrobioną łazienkę, a w remoncie była 8 miesięcy, to był istny HORROR. Teraz czekam na kuchnię Pan, który robi meble wchodzi od wtorku .

Ja pamiętam jak maluchem pojechaliśmy w podróż poślubną do Krakowa, i bardzo szybko wskazówka zaczęła opadać na dół, mój się złościł ile to żre paliwa itd. ale jakoś w połowie drogie zaczęła się podnosić w górę i dopiero wtedy były jaja. Co jakiś czas zjeżdżaliśmy na stację i tankowaliśmy byleby tylko nie zabrakło nam gdzieś po drodze

U nas deszcz przestał padać ale słoneczka nie widać, na szczęscie nie ma wiatru i nie jest tak bardzo zimno, ale w ogrodzie nic sie nie porobi bo za mokro.

Aguś to ja Cie podziwiam, i zazdroszcze że tak możesz pracować będąc w ciąży ja w pierwszej od 6 miesiąca musiałam się oszczędzać a i tak urodziłam 3 tygodnie wcześniej a w drugiej to już od 3 miesiąca prawie tylko leżałam i urodziłam miesiąc wcześniej.

[rardan]

Witajcie.
Zjedliśmy obiadek i dalej zmykam na budowę.
Buziaki.
U mnie cały czas grzeje, ale ja dzisiaj w długich spodniach i z długim rękawem Pa

[nirshya.dwbh]

wróciłam z działki, kapustek kilka jeszcze powsadzałam, może coś w tym roku urośnie

Jolu - ale kolory!!! ciekawie to wygląda.

U mnie w kuchni już pomalowane. Kolor okazał sie trochę inny niż poprzedni, ale może być.

Ja za wami nie nadążam, klepiecie jak szalone

[cocci]

Ja miałam urwanie głowy, bo szef sobie wymyślił zestawienie różnych kosztów z poprzedniego roku. No ok. Niby proste, ale takiego zestawienia jak on chciał nie można wdrukować w żadnym programie do rachunkowości. I trzeba robić w exelu. Fakt, że za 2010 było gotowe, ale czasami nie wiedziałyśmy z księgową, co do czego i z czym... Siedziała ona wczoraj cały dzień i dzisiaj my we dwie. Pod koniec miałyśmy obie tak dość, że dostałyśmy głupawki w małpiego chichotu. Ale zrobiłyśmy. Sama by jeszcze z 3 dni siedziała.
I jak na poczatku nie miałam co robić, tak ten tydzień mi trochę daje się we znaki, bo i księgowa i ta od zarządzania ma dla mnie zajęcia, które zwyczajnie trzeba zrobić, a nie ma kiedy. No i chcą zdążyć przed piątkiem
Księgowa już się cieszy, że od sierpnia będę, chce mi dać kawałek swojej pracy. Ja się też na to cieszę, bo angaż prawdopodobnie będę miała aż do skończenia skanowania, a jeśli się okaże, ze jestem i poza tym niezbędna, to może mi rozszerzą na więcej niż te 11 godz. Poza tym zawsze to jakieś doświadczenie, a chcę w tym kierunku się podokształcać.

Naszyjnik dla Malinki prawie skończyłam, popodklejać muszę jeszcze i zapięcie dorobić. Może jutro sięwyrobię na pocztę z tym

Martwi mnie, bo już powinna dojść moja wymianka dopingująca...

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

acha
jola jak dla mnie te kolorystyczne zestawienie jest powalające i zbyt jaskrawe

[Biedroneczk4]

Jolu super to wygląda

Ja właśnie wróciłam ze sklepu... jeździłam rowerem i w połowie drogi do domu uświadomiłam sobie, że rower został pod sklepem

teraz robię sobie obiadek, i jadę na cmentarz...

[cocci]

Napisane przez Biedroneczk4

Jolu super to wygląda

Ja właśnie wróciłam ze sklepu... jeździłam rowerem i w połowie drogi do domu uświadomiłam sobie, że rower został pod sklepem

teraz robię sobie obiadek, i jadę na cmentarz...

ja mam dzisiaj w szkole u magdy grila... ależ mi się chce iść....

i ogólnie lenia mam...

[babydelfi]

Idę robić ciacho na jutrzejszy piknik rodzinny.
Jako że kuchnia przygotowana na nowe meble (czyli opróżniona) piec będę w pokoju .

[jola2243]

Dobre z tym rowerem

[cocci]

Napisane przez jola2243

Dobre z tym rowerem

baby delfi - jak to w pokju.... piekarnik masz też w pokoju?

wygońcie mnie po małe... nie chce mi się, tak mi fajnie z tą ciszą i spokojem w domu...

[jola2243]

Iwona

[cocci]

Napisane przez jola2243

Iwona

jola już byłam.

[babydelfi]

No właśnie piekarnik też mam w pokoju . Całe szczęście elektryczny więc tylko wystarczyło podłączyć go do gniazdka a żeby nie być gołosłownym zdjęcia poniżej

A z tym rowerem to faktycznie : hahaha:

I moje dzisiejsze poranne dzierganki oraz kuchnia przed remontem (tylko błagam nie patrzcie na "burdello bum bum", zdjęcie było robione rano kiedy jeszcze nie posprzątane po dniu poprzednim

[cocci]

Napisane przez babydelfi

No właśnie piekarnik też mam w pokoju . Całe szczęście elektryczny więc tylko wystarczyło podłączyć go do gniazdka a żeby nie być gołosłownym zdjęcia poniżej

A z tym rowerem to faktycznie : hahaha:

I moje dzisiejsze poranne dzierganki oraz kuchnia przed remontem (tylko błagam nie patrzcie na "burdello bum bum", zdjęcie było robione rano kiedy jeszcze nie posprzątane po dniu poprzednim

babydelfi super dziergałki. zapodaj "przepis" na białe buciki...

[babydelfi]

Dzięki, z tym przepisem jest tak, że robiłam całkowicie z głowy, tak na czuja . Ale ogólnie; podeszwa 10 oczek łańcuszka i potem dookoła słupki tylko w pierwsze i ostatnie oczko łańcuszka było i po 5, kolejne okrążenie słupki w każdy słupke w te 5 skrajnych po 2 słupki, trzecie okrążenie słupke w każdy słupek w skrajne po 2 słupki,; 4 okrązenie w każdy słupke jesden słupek, chwytany tylko za tylną nitkę oczka, dzięku czemu ładniej układa się podeszwa i powstaje taki niby "rancik", w kolejnym okrążeniu znowóż słupek w każdy słupek atam gdzie będzie przód bucika robią z dwóch słupków jeden przerabiany górą, z tyłu piętki również ale tylko trzy słupki przerabiane razem górą.
kolejen okrążenie podbnie jak poprzednie i na końcu dorabiam paseczke do zapięcia i obrabiam wszytsko dookoła półsłupkami. staralam się narysować na schemacie ale rysowanie schematów wychodzi mi tak średnio. Mam nadzieję, że zrozumiałaś cokolwiek z tego mojego bełkotu

[rudasek]

Ja to kiedyś zostawiłam samochód na osiedlu i pomyślałam ,że mi ukradli ,wyglądam przez okno a tu puste miejsce na parkingu. Od niedawna męż jeździ moim samochodem do pracy, a ja mam immobiliser taki wkładany obok stacyjki, nigdy go nie wyjmuję.Patrzę a tu pod dom holują samochód, okazało się,że nie odpalił, czterech facetów przy nim grzebało i nie znaleźli przyczyny. Zeszłam na dół docisnęłam immobiliser i odpaliłam.

[babydelfi]

Nieźle Rudasku, to dopiero miny mieli ci fachowcy

A jak tam synowa? Urodziła już?

[nirshya.dwbh]

babydelfi - chyba mamy taki sam piekarnik, masz polowe warunki nieco.

U nas przy remoncie przenosiliśmy się z jednego pomieszczenia do drugiego i trzeba było z kuchni się wynosić. A że mamy 2 łazienki, tzn będziemy mieć, bo druga nadal nieskończona, to wszystko poza pralką poszł do garażu i zrobiliśmy sobie kuchnie w łazience

[Szydełkomaniaczka]

Biedroneczko dobre z tym rowerem
A ja raz poszłam po zakupy z psem, przywiązałam go do płotu, a jak wyszłam ze sklepu to o nim zapomniałam, odeszłam kawałek i usłyszałam za soba rozpaczliwe szczekanie, oglądam sie a tu moja psinka rozpacza, że pani go zostawiła

[rudasek]

Niestety wnusi jeszcze nie mam, jak do jutra nie urodzi , to pod kroplówkę od nowa.

[rardan]

Ja właśnie wróciła i nie mam siły iść się myć.
Jolu świetnie, że remont skończony.
Super kolorki wybrałaś i płytki fajne.

Napisane przez Biedroneczk4

Ja właśnie wróciłam ze sklepu... jeździłam rowerem i w połowie drogi do domu uświadomiłam sobie, że rower został pod sklepem
teraz robię sobie obiadek, i jadę na cmentarz...

A ja ostatnio rower chciałam kluczykiem od auta otwierać.

Napisane przez rudasek

Niestety wnusi jeszcze nie mam, jak do jutra nie urodzi , to pod kroplówkę od nowa.

Trzymam kciuki za łatwy i szybki poród.
..............
babydekfi, świetne buciki i opaska.
A ja zapomniałam zrobić zdjęcie efektów pracy osdtatnich dni. MOże jutro zrobię, żeby nie było że się lenię.
Jutro postaram się ruszyć z pudełkiem.
Idę myć Młodego.

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Biedroneczko dobre z tym rowerem
A ja raz poszłam po zakupy z psem, przywiązałam go do płotu, a jak wyszłam ze sklepu to o nim zapomniałam, odeszłam kawałek i usłyszałam za soba rozpaczliwe szczekanie, oglądam sie a tu moja psinka rozpacza, że pani go zostawiła

No tak psina chociaż zaszczeka, rower nie.

[Biedroneczk4]

rudasku, a o cesarce nie myśleli?

u mnie ciocia ma na 23 termin, i jako, że maleńka ma za mało wód płodowych to się nie może przekręcić (chociaż usilnie próbuje, szczególnie wieczorami- brzuch wygląda jakby bulgotał ) i jak była u lekarza w pon to dostała przykaz, że jeśli do niedzieli nie wystąpią skurcze porodowe to w poniedziałek dostaje skierowanie na cesarkę...


buciki śliczne... szkoda, że ja takich nie umiem... zrobiłabym dla Niuni...



mój rower niestety nie chciał zaszczekać


Danusiu a gdzie kluczyk wkładałaś?

[beata1718]

wróciłam z podwórka
zrobiłam dziecia grila na dworzu i w piłkę pograliśmy
ja z samochodem też miałam przygodę
bo pożyczyliśmy auto od teścia bo miał dwa a my żadnego i odpalał mi bez trudu przyjechał mąż z zagranicy siada i nie odpala rozebrał cały rozrusznik - wszystko dobrze a wsiadam spróbować czy pali i wszystko ok mąż nie odpala
dopiero po kilku próbach okazało się że auto odpala jak sprzęgło ma wciśniete inaczej nie

[AnnaOstapiuk]

Zaraz Was doczytam, ale na razie...
Świętujemy

[little_ola]

Aniu gratulacje!
dla Ciebie lody, a reszta czyta

[jola2243]

Aniu Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!

[Biedroneczk4]

oj czytamy czytam i to pilnie, co by zdrowy dzidziuś był Mężuś pewnie już na rękach wynosił

[rardan]

Aniu, gratulacje.
................
Biedronczka, na szczęście stacyjki jeszcze nie szukałam.

[beata1718]

Aniu gratulujemy
i my pijemy a ty bezalkocholowe

[AnnaOstapiuk]

On jeszcze nie wie Zastanawiam sie, jak mu powiedzieć, żeby było najbardziej wzruszająco

[Biedroneczk4]

Poczekać aż będziesz mieć zdjęcia USG i w explodingu mu dać zdjątka

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

a jak nie chcesz czekać to teścik w środeczku