Bez prostownicy się obywamy, o swe włosy dbamy! - cz. III

[milk_choocoolate]

Napisane przez wega1993

Włosy są po kitku, dlatego mogą wydawać się krzywe. Ale są obcięte na prosto. A w dodatku moja rosnąca grzywka. Kolor niestety przekłamany, bo w rzeczywistości jest bardziej złocisty.
Kusi mnie, aby obciąć przed ramiona i dać szamponetkę mariona - mahoń+tycjan.

ładne bo wyglądają na zdrowe Ja bym nie dała rady z taką długością włosów, okropnie by mnie denerwowały.

[jukaba]

Napisane przez milk_choocoolate

A żel lniany nadaje się na proste włosy? właściwie na końcówki tylko bym chciała
Ja ostatnio nawaliłam tyle odzywek masek, jedwabi na włosy, że w końcu wyglądały jak po użyciu prostownicy i wcale nie były obciążone. Jak przyszła do mnie koleżanka to mówi "ej przecież miałaś nie prostować włosów" Ogólnie jestem zadowolona

Napisane przez jukaba

Ja stosowałam jestem prostowłosa ale uzywałam w celu nawilżenia i ochrony końcówek podczas suszenia suszarka i tu sprawdzał się rewelacyjnie !! Miałam końcówki jak pędzelki

[moniczka_90]

Napisane przez wega1993

Włosy są po kitku, dlatego mogą wydawać się krzywe. Ale są obcięte na prosto. A w dodatku moja rosnąca grzywka. Kolor niestety przekłamany, bo w rzeczywistości jest bardziej złocisty.
Kusi mnie, aby obciąć przed ramiona i dać szamponetkę mariona - mahoń+tycjan.

liczyłam, że zobaczę boba na zdjęciu a tu włosy ścięte na równo

[Mirttis]

Napisane przez milk_choocoolate

dlaczego tak oficjalnie ?
ostatnimi czasu używam/ używałam:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...nds-serum.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...arganowym.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...rbowanych.html
a do tego garnier good bye damage, ten taki w pomarańczowym opakowaniu z pompką chyba

Rzeczywiście mogło to tak zabrzmieć o.O Ja po prostu zwykłam tak się zwracać do rozmówców niezależnie od wieku. Takie moje małe dziwactwo.

ooo to z Marion mi się podoba Ja od dłuższego czasu używam: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-w-plynie.html

Napisane przez jukaba

zrobić łyżka siemienia lnianego ok 1/2 szklanki wody o gotujesz kilka minut. Z ziarenek wydziela się właśnie żelik, w sieci jest sporo przepisów

Ja potem odcedzam ziarenka i gotowy żelik do lodówki . Ostatnio czytałam że najlepiej siemia lnianego użyć jako żel, jak poczeka sobie w lodówce 12 h. Ogólnie siemię ma tyle zastosowań że hej! Niedawno płukankę testowałam, ale po ostatnim wypadku (eh...tak trochę kubek roztrzaskał się pod prysznicem) nie chce mi się z tym bawić.

Napisane przez moniczka_90

liczyłam, że zobaczę boba na zdjęciu a tu włosy ścięte na równo

Hah, to samo zdziwienie jak ty

[EsTeLL25]

Napisane przez wega1993

Włosy są po kitku, dlatego mogą wydawać się krzywe. Ale są obcięte na prosto. A w dodatku moja rosnąca grzywka. Kolor niestety przekłamany, bo w rzeczywistości jest bardziej złocisty.
Kusi mnie, aby obciąć przed ramiona i dać szamponetkę mariona - mahoń+tycjan.

Piękne, zdrowe włosy I jaki ładny kolor

[daisy dot]

Super z tym zelem dzieki. Nie mialam pojecia ze takie rzeczy sa na nawilzanie. Mohe siano lubi nawilzanie

Wysłane z mojego CVT-CTL-7-DC#2.1 przy użyciu Tapatalka

[EsTeLL25]

Na szybko zrobiłam aktualizację albumuZapraszam

[anetaanetka]

Cześć dziewczyny! Poczytałam trochę waszych komentarzy jeszcze z początków, z części I 21.08.14 wyrzuciłam prostownicę. TAK, wyrzuciłam. Mam nadzieję, że nie kupię nowej. Jestem nowa na wizażu, MEGA zmotywowana po przeczytaniu MWH na blogu anwen. Powiedzcie mi w jaki sposób mogę oglądać wasze profile, aktualizacje zdjęć? (To mnie motywuje). Oraz jeśli możecie powiedzcie coś o swoich włosach, jaki czas minął i jak teraz wyglądają? Czy odrosły po odstawieniu tego szatańskiego wynalazku??? No i oczywiście coś o mnie - prostuję od 6lat, od roku codziennie!!! mój sposób na ujarzmienie włosów to - suszenie zimnem i niski koczek, po czym włosy są całkiem całkiem... tzn. lekko pokręcone na końcach (włosy mam do łopatek). Zaczęłam olejować, moja mikstura (maska osmo, woda, łyżka miodu, 2 łyżki olejku rycynowego 1:1:1:2), pokrzywka do picia, suplement calcium. Mam zamiar wprowadzić WAX do zniszczonych 2xtyg. Marzą mi się długie, silne, zdrowe nie ważne czy proste czy nie! ODPOWIADAJCIE

[pseudofeministka]

Czesc Dziewczyny! Ja rowniez jestem tutaj nowa Nieswiadoma istnienia tego watu, od dobrych trzech tygodni (od 28.11) nie prosuje juz wlosow, w miedzyczasie postanowilam szukac sposobow na wygladzenie i ich ujarzmienie.

Jednak dzis nie bedac do konca zadowolona ze stanu rzeczy jaki mam na glowie, pomyslalam ze siegne po prostownice. Dziewczyny ile musialyscie czekac na poprawe stanu wlosow? Wrto uzbroic sie w cierpliwosc? Wlosy rzeczywiscie przy odpowiedniej pielegnacji sa ujrzamone i wygladzone?

Dodam, ze swiadoma pielegnacje stosuje od wrzesnia 2013, stan wlosow sie poprawil, do tego stopnia ze moglam zaczac rozwazac odstawienie prostownicy, ale nadal ta wierzchnia warstwa jest dosc niesforna (i to jest ta czesc ktora prostuje) tj. puszy sie, jest matowa, dosc mocno odstaje od glowy.Wyglada to nieciekawie.

[Deliana]

Hej, hej czy ktoś tu jeszcze zagląda? Ja odstawiłam prostownicę na długości włosów już jakieś 5 miesięcy temu, ale nie potrafię zrezygnować z prostowania grzywki... jest okropna !!! Pomocy

[KlaudiaaaPe]

Napisane przez Deliana

Hej, hej czy ktoś tu jeszcze zagląda? Ja odstawiłam prostownicę na długości włosów już jakieś 5 miesięcy temu, ale nie potrafię zrezygnować z prostowania grzywki... jest okropna !!! Pomocy

a nie pomaga suszenie grzywki?

[Deliana]

Napisane przez KlaudiaaaPe

a nie pomaga suszenie grzywki?

Ani trochę, włosy i tak wyglądają jak siano. Nie pomagają silikony, olejki. No nic... myślałam o keratynowym prostowaniu samej grzywki ale na długości mam włoski falowane i boję się że będzie to dziwnie wyglądać

[karmazynka99]

Napisane przez Deliana

Ani trochę, włosy i tak wyglądają jak siano. Nie pomagają silikony, olejki. No nic... myślałam o keratynowym prostowaniu samej grzywki ale na długości mam włoski falowane i boję się że będzie to dziwnie wyglądać

ale skoro teraz prostujesz grzywkę a reszty nie, to bedzie wyglądać to wszystko dokładnie tak samo jak zrobisz prostowanie keratynowe samej grzywki

[Deliana]

Moja grzywka jest już dość długa, więc zazwyczaj po prostowaniu lekko ją też podkręcam, tylko w ten "ładny" już sposób, same końce, dopasowując ją do reszty. Ale jest baaaardzo zniszczona i i tak nie wygląda to dobrze, choć już nie tak tragicznie. Dlatego mam lekkie opory, bo nie wiem czy po prostowaniu będą chociaż troszkę podatne na takie lekkie falowanie po np. upięciu na noc czy będą to tylko proste druty. Wybaczcie, że takie głupie pytania zadaję, ale po prostu nie wiem już co mam robić, żeby wyglądać i czuć się dobrze.

[Klari27]

mozna mieć proste włosy i zdrowe tylko trzeba uzywać dobrych prostownic. Ja mam z babylissa suszarke z ząbkami. Prostuje i czeszę. To dobra firma i napewno nie niszczy włosów.

[karmazynka99]

Napisane przez Deliana

Moja grzywka jest już dość długa, więc zazwyczaj po prostowaniu lekko ją też podkręcam, tylko w ten "ładny" już sposób, same końce, dopasowując ją do reszty. Ale jest baaaardzo zniszczona i i tak nie wygląda to dobrze, choć już nie tak tragicznie. Dlatego mam lekkie opory, bo nie wiem czy po prostowaniu będą chociaż troszkę podatne na takie lekkie falowanie po np. upięciu na noc czy będą to tylko proste druty. Wybaczcie, że takie głupie pytania zadaję, ale po prostu nie wiem już co mam robić, żeby wyglądać i czuć się dobrze.

mega proste jak druty nie będą, ani też sztywne, na spokojnie je ułożysz

[legowicz]

No właśnie, nie czytałam całego wątku, ale chciałbym się dowiedzieć, co myślicie o keratynowym prostowaniu. Czy to na prawdę takie prostowanie z odżywianiem w jednym?

[moniczka_90]

Napisane przez legowicz

No właśnie, nie czytałam całego wątku, ale chciałbym się dowiedzieć, co myślicie o keratynowym prostowaniu. Czy to na prawdę takie prostowanie z odżywianiem w jednym?

tak

[vindicta]

Od kiedy zaczęłam zapuszczać włosy, prostuję włosy tylko okazyjnie ok raz na 2 tyg.

[moniczka_90]

u mnie "okazjonalnie" to znaczy raz na pół roku

[etitka]

Napisane przez moniczka_90

u mnie "okazjonalnie" to znaczy raz na pół roku

Zazdroszczę, ja ciągle próbuję odstawić prostownice. Ale przychodzi taki dzień, kiedy moje włosy wygladaja tak tragicznie, że muszę wyprostowac inaczej nie wyszłabym z domu)

Podziwiam wszystkie dziewczyny i efekty, ale mi tak ciezko się zmotywowac do całkowitego odstawienia)

[vindicta]

Ja zazwyczaj codziennie noszę je związane. Niekiedy zdarza mi sie prostować je raz na miesiąc. Ale jakoś ostatnio co 2 tyg. miałam tzw okazje, święta, urodziny, spotkania itp. a że zdarza mi się jeszcze włosy doczepiać na clipy, to moje naturalne są prostowane, żeby to jakoś wyglądało.
Jedyne co prostuje co drugi dzień to moja niesforna grzywka, jednak podcinam ją co 2 tyg.

[alevE]

Widzę właśnie, że w styczniu stuknęło mi 5 lat nieużywania prostownicy regularnie Używam ją przysłowiowo raz na ruski rok, ostatnio chciałam użyć to chyba mi się zepsuła, bo iskry w gniazdku ujrzałam

[vindicta]

Napisane przez alevE

Widzę właśnie, że w styczniu stuknęło mi 5 lat nieużywania prostownicy regularnie Używam ją przysłowiowo raz na ruski rok, ostatnio chciałam użyć to chyba mi się zepsuła, bo iskry w gniazdku ujrzałam

Gratuluję Ja niestety nie umiem używać prostownicy rzadziej niż raz na 2/3 tyg.

[moniczka_90]

Napisane przez alevE

Widzę właśnie, że w styczniu stuknęło mi 5 lat nieużywania prostownicy regularnie Używam ją przysłowiowo raz na ruski rok, ostatnio chciałam użyć to chyba mi się zepsuła, bo iskry w gniazdku ujrzałam

super przynajmniej wiadomo, że nie ma sensu kupować nowej bo "raz na ruski rok" to raczej się nie opłaca.

[Klari27]

Według mnie to, że prostownica niszczy włosy to trochę za dużo. Prostuję dwa razy w tyg, dbam o włosy, uzywam odzywek i masek, nie chodze spac z mokrymi, rzadko farbuję. Dawno nie podcinałam końcówek bo mam nie zniszczone. ostatnio wypatrzyłam tez prostownicę z funkcją pary z babylissa, która jeszcze dodatkowo chroni włosy. Więc prostownice- wróćcie do łask

[etitka]

Ostatnio odkryłam cudo, dzięki któremu nie muszę juz stosować prostownicy! Dostałam olejek w prezencie, bałam sie go uzywać, żeb nie obciażył moich delikatnych włosów i nie spodziewałam się, że moge uzyskac taki efekt.
Po wysuszeniu, nałozyłam olejek na włosy i nie musiałam ich prostować!
Wyglądału obłędnie

[Ciuuum]

Ja prostuję tylko na wyjątkowe okazje, ale z farbowania nie jestem w stanie zrezygnować

A to moje najbardziej aktualne zdjęcie włosowe:

[DziewczynaWampira]

Ja również nie umiem przestać farbować włosów, nie odpowiada mi mój naturalny kolor i chyba nigdy nie przestanę
Staram się włosów nie prostować zbyt często, ale to mega trudne

[moniczka_90]

Napisane przez Ciuuum

Ja prostuję tylko na wyjątkowe okazje, ale z farbowania nie jestem w stanie zrezygnować

A to moje najbardziej aktualne zdjęcie włosowe:

piękny kolor !