Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[*Agatek*]

Napisane przez pearpearl

Agatku, ok, to znajdzcie mnie. Bedzie okazja do spotkania i przynajmniej nie bede musiala sie nigdzie ruszac I mala podpowiedz - nie ma mnie na Mazurach

w G. mieszkasz a teraz u tż siedzisz!
Cwaniaczek z Ciebie no

Napisane przez inutil

No, ale Agatku i Likas (nie wiem czy ktoś jeszcze ma problem z małym dzieciaczkiem).
Wczoraj mi znajomy opowiadał, jak jego koleżanka była w ciąży, straszyli ją do porodu tą hipotrofią, mówili że maluch ma około 2kg i to sporo za mało, mały brzuszek i inne takie... całą ciążę się strasznie bała, bo na kilku usg była i każdy jej to samo mówił... A mały urodził się (w terminie) ważąc 3,8kg. Cały piękny i zdrowy

hmmm... jakieś 'światełko' w tunelu na serduchu się pojawiło

Napisane przez kropeczka1984

Agatko Ty już masz chyba wszystko dla swojego dzidka. Możesz napisać jaką pościel zamówiłaś?

kochanie właśnie tego nie mam mam same kosmetyczno-chemiczne rzeczy, wanienkę, ciuszki. Ale brakuje łóżeczka, materaca, pościeli, kocyków, wózka Niby na allegro lepiej kupić- bo taniej. Koleżanka (w szpitalu) mówiła, że ona kupiła pościel w bobasie za 70-80 zł a na allegro można dostać o wiele tańszą, a taką samą za bodajże 50 zł- antyalergiczną

Napisane przez BebiBebi

W kauflandzie jest na promocji:

-NIVEA SZAMPON I PŁYN DO KĄPIELI 2W1 500 ML
-PŁYN DO KĄPIELI 500 ML
-MLECZKO NAWILŻAJĄCE 500 ML

PO 11,99 ZŁ !

OKAZJA JA MAM ZAMIAR KUPIĆ POZYCJĘ 1 i 3

nie mam kauflandu- poza tym... ja to mam z allegro
Ale cena- rewelacja!

Napisane przez AgaMili

A ja dzis do mamusi na pierogi jade

ładnie to nas tak szczuć?????

Napisane przez bambusiek

Czy Wasze dzieciątka też mają czkawki? moje codziennie ostatnio

oo taak, nie codziennie, ale w szpitalu miał 3x w ciągu dnia a tak co 2 dzień zwykle ma

[uska000]

Haniula takie male przekladane nutella

[*Agatek*]

Napisane przez likas

Agatek ile ważył Twój maluch na ostatnim USG.

W 28 tyg waży 1050 gram

Napisane przez eliza1984

Mi gin też tak powiedział

Dziś byłam oddać mocz do badania ,żeby sprawdzić czy wszystko ok.Niedługo pójdę po wyniki.Oczywiście przypomniałam sobie jak już takie dłuższe nocne siku wylądowało w kibelku i musiałam takie po 40 min oddać i było tego bardzo mało ,ale mi przyjęli.
U mnie dziś na obiad zupa grzybowa,idę tera ja dokończyć
Dalej się nie najlepiej czuje ,mam zapchany noc,głowa boli a tem tylko 36,2 wiec kiepsko.Odebrałam z poczty ponczo które poleciła Aptak ,myślałam ,że jest trochę grubsze,ale trudno

Kochanie temp 36,2 jest jak najbardziej dobra! Położna mi mówiła- bo w szpitalu często miałam taką(pytałam się siostry, czy już umieram bo taka temp ), a raz 36,5, 36,9- mówiła, że takie temp są jak najbardziej ok, więc nie mas czym się martwić

Napisane przez pearpearl

Agacior, łer ar ju ???!!!!

Napisane przez uska000

Agatek no wlasnie 14 a ty gdzie??

już już... coś nie mam dziś nastroju i jestem dziwna wkur. mnie szwagier i mam doła... serio wolę wracać do szpitala

Obudziłam się przed 10 wyspana, ale usiłowałam dalej zasnąć i zabalowałam do 13, potem film przyrodniczy na TVP1 z Filipkiem oglądaliśmy, usiadł mi w moim rozkroku na fotelu i głasiu-głasiu było (chyba chciał mnie pocieszyć) zjadłam i dopiero teraz wparowałam. Nie chce mi się żyć
Myślę, że to pierwsze i ostatnie dziecko u mnie, bo ja sama wszystko muszę przechodzić, robić, A. za granicą, sprzątać muszę, bo denerwuje mnie ciągłe proszenie się kogoś aby coś zrobił... niby ciąża, stan błogosławiony, powinno mnie wszystko cieszyć w życiu, a tak nie jest. Bo nic się nie zmieniło. Smutno mi chyba znów se dziś poryczę

[czubasek20]

Napisane przez pearpearl

Ja wlasnie dlatego zrezygnowalam ostatnio z seksiku... Tez na poczatku nadrabialismy z tztem zaleglosci, ale ostatnie razy byly malo przyjemne w skutkach, wiec dajemy sobie na wstrzymanie.
"No dobrze, Skarbie, trzasniemy sobie ta trojke i zakanczamy okres reprodukcji, bo tak to zyc nie mozna" - komentarz tzta

trojke ???!?!?!?!!

to ladie poszaleliscie

Zmierzylam ten swoj brzuszek i do tych 110cm wcale mi duzo nie zostalo, wiec chyba nie bede ryzykowala zakupu tej kurtki. Chociaz na moje pytanie pani odpowiedziala blyskawicznie,ze ewentualnie zawsze moge wymienic na wiekszy rozmiar i ze sprzedala tych plaszczykow kilkaset i nikt nie narzekal. Hm...

Mi tam było bardzo przyjemnie ale dzisiaj czuje sie wyssana ze wszystkich sił, teraz chyba znów z tydzień przerwy na regeneracje, chociaż moje libido w ciązy straszliwie wzrosło, juz nawet tz czasem nie daje rady

łóżka nie rozwaliliśmy wczoraj po prostu takie rozkładane sie nie nadaje dla mnie, od razu wyczuwam spadek i budze sie połamana ale już wybralam nowe, takie solidne teściowa radziła nam żebyśmy sobie kupili coś rozkładanego bo nawet usiąść nie bedziemy mieli na czym, jakby na łózku nie dało się przysiąść. zreszta na razie będziemy we trójkę w jednym pokoju ale dużym (30m2) ale za niecały rok jak siostra Tz się przeprowadzi to cała góra dla nas wiec wtedy moge sobie jakis salonik urządzic czy coś a jak bedę chciala usiąść to sobie fotel zakupie


dziewczyny mam pytanie.... ile przybraliście w obwodzie brzuszka?

[renata:)]

pocytowałam nie pocytowało i jeszcze napisałam a tu mi zniknęło wszystko co za dzien dzisiaj, wszystkie mnie irytuje zmęczona jestem nadal i to pewnie przez to.
po obiadku obiecałam Lilce że pójdziemy się położyć bo mi sie wierci malutko (pewnie tez zmęczona biedulka)
a na obiad mam nie pierogi a łososia z ryżem plus sok z buraków i jabłek!
co do butelek to tez się decyduję na lovi medica+(ponoć nie oducza ssania piersi a moja córcia 2dni w tyg będzie się musiała obyc bez mamy...
pearl ja też mam taaaką chęć do nauki jak ty

[Haniula]

ultraviola łącze sie w bólu tez jade w ten weekend do szkoły. Zalozyłam sobie ambitnie ze bede chodzic na wszystkie zajecia - czyli od rana do wieczora zeby jak najmniej stracić
Nie wiem jak dam rade bo normalnie w ciagu dnia robie sobie drzemke albo co chwila przerwy, a tu caly czas siedziec znowu


Jestem jakas wykonczona dziś posprzatałam cały dom, przełozyłam ubranka Lenki do jej szaf już i na bierzaco bede prała
Troche sie przeraziłam bo tych na 62cm zajeło mi 1,5 komody, a gdzie reszta

[nawojka8583]

Cześć Mamusie! Wreszcie mam weekend.

Napisane przez pearpearl

nici z mojego czerwonego New Beetla

ale za to mam wiekszy skarb
w brzuszku !!!

I nici z mojego mieszkanka w PL. PearPearl następnym razem bardziej się postaraj

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez likas

Cześć dziewczyny,
obiecałam, że się odezwę po wczorajszym USG ale musiałam to sobie przemyśleć.
Trafiłam na bardzo dobra pania doktor, dziecko ma wszystko na swoim miejscu, tylko jest jeden mały problem jest małe. Dokladnie ma mało w obwodzie brzuszka, ale na tyle granicznie, że zaleciła obserwacje w kierunku hipotrofii asymetrycznej. Dziś zaczynam 29 tydzień a mała waży 880g. Napisalam, granicznie bo na poprzednim usg wszystkie wymiary sa mniejsze o jeden tydzień, czyli jakby do zapłodnienia doszło o jeden tydzień później, a teraz ten jeden wymiar jest o 3 tygodnie mniejszy, norma jest 2 tygodnie wiec trudno coś powiedzie . Wizytę u lekarza mam za ponad 2 tygodnie ale powiedziała, ze ok do tego czasu mam poczekać na to co powie mój lekarz. Nie wiem mam stresa chyba wieczorem do niego zadzwonię

z innej paki dla zainteresowanych - widziałam wczoraj nowa ulotkę z Kauflanda ręczniczki z kapturkiem są od wczoraj po niecałe 20 zl.

Likas

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez inutil

Dzień dobry!

Nie nadrobię nigdy chyba a nawet jak nadrobię to nie zapamiętam

No, ale Agatku i Likas (nie wiem czy ktoś jeszcze ma problem z małym dzieciaczkiem).
Wczoraj mi znajomy opowiadał, jak jego koleżanka była w ciąży, straszyli ją do porodu tą hipotrofią, mówili że maluch ma około 2kg i to sporo za mało, mały brzuszek i inne takie... całą ciążę się strasznie bała, bo na kilku usg była i każdy jej to samo mówił... A mały urodził się (w terminie) ważąc 3,8kg. Cały piękny i zdrowy

Jak patrzę na te usg to wydaje mi się, że Ci lekarze są tak obcykani, że widzą wszystko. A jak się ostatnio okazuje niekoniecznie tak jest i zaczynam się zastanawiać czasem czy mój mały jest tak zdrowy jak mówią. I tak wszystko okaże się jak już z brzucha wyjdzie...

No i zaczynamy 30tc

Inutil za 30 tc.

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez BebiBebi

Tez bym chętnie gryczany spróbowała, ale jestem fanką RZEPAKOWEGO

A mandarynki, teraz mogłabym jeść i jeść, choć niektóre są jeszcze kwaśne, to nie mogę doczekać się tych w okresie świątecznym mniam


Idę na śniadanko miłego dnia
My dziś zaczynamy 26 tydzień

BebiBebiklaski :za 26tc.

[madziorek175]

Hmmm narazie to nie bardzo jest z kim bo jestem w trakcie rozwodu ....

[nawojka8583]

Napisane przez Haniula

dzien dobry

chwalę się ze u nas dziś 100-dniowka

a wczoraj przyszly meble dla Lenki i tz z moim tata do 23 składali az sąsiad pukał w ściane ale go wyśmialismy stwierdzeniem ze jeszcze zapuka nie raz od lutego Lenka mu nie raz da popalić

Haniula za 100-dniówkę.

[bambusiek]

Napisane przez Haniula

Juhuuuu przyszło łozeczko
Juz bym rozpakowała ale kurier wniosł mi tylko do przedsionka a tam jeszcze 5 schodów do góry

Napisane przez uska000

Tzt przywiozl fotelik cudny jest.. na zdjeciu wyglada zwykle a w rzeczywistosci cudniasty i ma 2 wkladki wiec dlugo posluzy ale sie jaram i tylko 51 zl

Napisane przez pearpearl

dokladnie !!! )))
a co masz z tym bokiem, ze nie mozesz sie na nim klasc?

Już 2 miesiąc mnie męczy ból w tyłku z tyłu w okolicach biodra... Gin powiedział, że nic się na to nie poradzi w jakiejś ciążowej książce wyczytałam, że to rwa kulszowa
No i boli teraz już codziennie cokolwiek się ruszam, nawet jak leżę, to czuję
a kucanie, schylanie się itp., to abstrakcja w tym przypadku

Napisane przez *Agatek*

Myślę, że to pierwsze i ostatnie dziecko u mnie, bo ja sama wszystko muszę przechodzić, robić, A. za granicą, sprzątać muszę, bo denerwuje mnie ciągłe proszenie się kogoś aby coś zrobił... niby ciąża, stan błogosławiony, powinno mnie wszystko cieszyć w życiu, a tak nie jest. Bo nic się nie zmieniło. Smutno mi chyba znów se dziś poryczę

______________________
Co za dzień... najpierw zakupy (wyszłam tylko po włoszczyznę, a wiadomo jak to się idzie tak tylko), potem nagle wszyscy wszystko chcieli tzn. dzwonili/przychodzili. Mama z mięskiem, właściciel mieszkania na rozmowę (siedział przeszło godzinę, bo wynosił jakieś graty z piwnicy), teściowie mają być niedługo....

Aaaaa....przez to wszystko ledwo się wyrobiłam z obiadem, ale zupy wyszło tyle, że na dwa dni spokojnie będzie

[uska000]

Agatku moj tzt jest tu a czuje jakby go nie bylo i musze ropbic wszystko sama i jeszcze gotowac;/ nie lam sie bedzie lepiej

[nawojka8583]

Napisane przez renata:)

eee tam przesada! lepiej chciec wiecej o wtedy dostaje się tyle ile się chce albo mniej, niż chciec mniej i dostac jeszcze mniej ale pearl nic nie wygarała ja tez nie więc i tak lipa

Ale jesteś koleżankaPearPea rl to się przynajmniej przyznała, że będzie puszczać Totka i już nas tu chciała obdarować, a Ty cichaczem wszystko dla siebie. Później zniknęłaby z forum i tyle ją widzieli

[Haniula]

Napisane przez bambusiek

Już 2 miesiąc mnie męczy ból w tyłku z tyłu w okolicach biodra... Gin powiedział, że nic się na to nie poradzi w jakiejś ciążowej książce wyczytałam, że to rwa kulszowa
No i boli teraz już codziennie cokolwiek się ruszam, nawet jak leżę, to czuję
a kucanie, schylanie się itp., to abstrakcja w tym przypadku

:

Mam to samo chwilowo przeszło, ale ostatnio była tragedia, normalnie z domu wyjsc nie mogłam


Wlasnie zamówiłam wieszaczki na sukienki i lampke

[n1kotynka]

Hej mamusie!
Pisze z telefonu bo niestety wyladowalam w Krakowie w szpitalu ;( szyjka skraca sie coraz bardziej, pessar nie pomaga i zatrzymali mnie.
Siedzę pod kroplowka na skurcze i dostałam leki na rozwój płuc. No po prostu masakra a jestem dopiero w 31 tyg. Mala waży 1496g rozwija sie dobrze tylko ze do tp raczej nie dotrwam:/
Dam wam znać co i jak. Póki co idę was nadrabiac i z góry przepraszam ze nie bede cytowac ale cieżko jest mi pisać z telefonu.
Buziaki

[nawojka8583]

Napisane przez bambusiek

Czy Wasze dzieciątka też mają czkawki? moje codziennie ostatnio

Mój synuś nawet kilka razy dziennie o ile to jest czkawka, ale to takie regularne, że myślę, że tak

[Oluska1988]

Cześć Mamusie

Do mamuś z Bydgoszczy w MSWiA ubranka dla maluszków są szpitalne tylko na wyjście swoje a i dowiedziałam się że nawet podpaski poporodowe dają mamusią ciocia męża bardzo zadowolona i gorąco poleca

Byłam dziś u ginki niby dobrze że cukrzycy nie mam za to od początku ciąży bujam się z grzybicą jakąś wstrętną w ciąży nie można nic do ustnie tylko dowcipnie wszytko ostatnią szansą jest irygacja i gynazol bo mimo że szyjka zamknięta to może mi przez to świństwo grozić przedwczesny poród

[*Agatek*]

Napisane przez n1kotynka

Hej mamusie!
Pisze z telefonu bo niestety wyladowalam w Krakowie w szpitalu ;( szyjka skraca sie coraz bardziej, pessar nie pomaga i zatrzymali mnie.
Siedzę pod kroplowka na skurcze i dostałam leki na rozwój płuc. No po prostu masakra a jestem dopiero w 31 tyg. Mala waży 1496g rozwija sie dobrze tylko ze do tp raczej nie dotrwam:/
Dam wam znać co i jak. Póki co idę was nadrabiac i z góry przepraszam ze nie bede cytowac ale cieżko jest mi pisać z telefonu.
Buziaki

o fak!!
A jeszcze niedawno rozmawiałyśmy o wyprawce Trzymaj się i lepiej zamów z allegro rzeczy w wolnej chwili- o ile taka będzie!!!!!

Boże jak Ci dali zastrzyk na rozwój płuc to mogą chcieć wywołać, albo cesarka nie nie nie, spanikowałam od razu mi się przypominają akcje w szpitalu

TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE I LEŻ!!!!! aby było wszystko ok

[agawoo]

Napisane przez *Agatek*

już już... coś nie mam dziś nastroju i jestem dziwna wkur. mnie szwagier i mam doła... serio wolę wracać do szpitala

Obudziłam się przed 10 wyspana, ale usiłowałam dalej zasnąć i zabalowałam do 13, potem film przyrodniczy na TVP1 z Filipkiem oglądaliśmy, usiadł mi w moim rozkroku na fotelu i głasiu-głasiu było (chyba chciał mnie pocieszyć) zjadłam i dopiero teraz wparowałam. Nie chce mi się żyć
Myślę, że to pierwsze i ostatnie dziecko u mnie, bo ja sama wszystko muszę przechodzić, robić, A. za granicą, sprzątać muszę, bo denerwuje mnie ciągłe proszenie się kogoś aby coś zrobił... niby ciąża, stan błogosławiony, powinno mnie wszystko cieszyć w życiu, a tak nie jest. Bo nic się nie zmieniło. Smutno mi chyba znów se dziś poryczę

Agatku, skąd nagle taki spadek formy?
Nie stresuj się, będzie lepiej .. TZ przecież nie zawsze będzie siedział w DE i nie będziesz zdana tylko na siebie

Napisane przez madziorek175

Hmmm narazie to nie bardzo jest z kim bo jestem w trakcie rozwodu ....

Madziorek, przykro mi

Napisane przez n1kotynka

Hej mamusie!
Pisze z telefonu bo niestety wyladowalam w Krakowie w szpitalu ;( szyjka skraca sie coraz bardziej, pessar nie pomaga i zatrzymali mnie.
Siedzę pod kroplowka na skurcze i dostałam leki na rozwój płuc. No po prostu masakra a jestem dopiero w 31 tyg. Mala waży 1496g rozwija sie dobrze tylko ze do tp raczej nie dotrwam:/
Dam wam znać co i jak. Póki co idę was nadrabiac i z góry przepraszam ze nie bede cytowac ale cieżko jest mi pisać z telefonu.
Buziaki

Nikotynka, ojej Trzymaj się tam w tym szpitalu, mam nadzieję, że leki pomogą i dzidzia jeszcze trochę pobędzie w brzuszku Trzymam kciuki mocno

Napisane przez zoskasamoska

agawoo też racja :P

Dzwoniłam do UP, jak chce mogę złożyc wniosek o dofinansowanie i nie wiem czy to tak dobrze zebym się w to pakowała. Tyle papierów, tyle tego wszystkiego.. Zawsze istnieje ta obawa, ze coś nie wypali..

Zosia, no nie wiem co Ci doradzić ...
Ja bym się nie odważyła - maleńkie dziecko i do tego jeszcze działalność - i obie sytuacja nowe, nieznane Ja bym poczekała, aż dzidza się troszkę odchowa ..... Dla mnie byłoby to zbyt duże ryzyko

Ale musisz sama zdecydować ...

Napisane przez ultraradiola

a u mnie dzisiaj wiosna na dworze tak cieplusio i milusio jest że aż chce się coś robić

U nas też dzisiaj pięknie Okna mam wyotwierane, słoneczko zagląda
Ale co z tego, jak zaraz będzie ciemno

Eh, TZcik pojechał do pracy, nie wiem czy się nie spóźnił bo go wyciągnęłam na szybkie oglądanie mebli po drodze ......
Teraz trochę odpoczywam, bo się ostałam przy obiedzie, a potem może trochę posprzątam

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez *Agatek*

o fak!!
A jeszcze niedawno rozmawiałyśmy o wyprawce Trzymaj się i lepiej zamów z allegro rzeczy w wolnej chwili- o ile taka będzie!!!!!

Boże jak Ci dali zastrzyk na rozwój płuc to mogą chcieć wywołać, albo cesarka nie nie nie, spanikowałam od razu mi się przypominają akcje w szpitalu

TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE I LEŻ!!!!! aby było wszystko ok

Agatku, nie strasz jej leki na rozwój płuc jej dali, w razie gdyby dzidzia chciała wyjść wcześniej ... ale może kroplówki pomogą i dzidzia jeszcze posiedzi w brzuszku Będzie dobrze na pewno

[pearpearl]

Napisane przez ultraradiola

a ja jutro zaczynam zajęcia w szkole tak mi się nie chce że szkoda gadać już konkretnie się odzwyczaiłam no ale iść muszę bo sama nie wiem jak później pójdzie mi chodzenia na wykłady itp przy tych moich skurczach aaaaaaaaaaaa jak mi się strasznie nie chce

Napisane przez renata:)

pearl ja też mam taaaką chęć do nauki jak ty

no wlasnie, to jest jakas masakra
nie w glowie mi teraz szkola i nauka, bo caly czas mysle o dzidzi i totalnie nic nie zapamietuje, a jak zapamietuje, to tak wiem, ze gdzies dzwony dzwonia, ale w ktorym kosciele to juz nie

Czubasek, to Ty niezly dzikus jestes Biedny tz nie bedzie mial sily dzidzi piastowac, jak go tak wymeczysz

Napisane przez nawojka8583

I nici z mojego mieszkanka w PL. PearPearl następnym razem bardziej się postaraj

Malgo, Ty to taka brutalna jestes !!!

Napisane przez bambusiek

Już 2 miesiąc mnie męczy ból w tyłku z tyłu w okolicach biodra... Gin powiedział, że nic się na to nie poradzi w jakiejś ciążowej książce wyczytałam, że to rwa kulszowa
No i boli teraz już codziennie cokolwiek się ruszam, nawet jak leżę, to czuję
a kucanie, schylanie się itp., to abstrakcja w tym przypadku

o kurka, to nie zazdroszcze
a poduche-kojec masz? moze sprobuj porobic jakies delikatne cwiczenia rozciagajace i wzmacniajace kregoslup?
basen tez jest wskazany na takie dolegliwosci

Nikotynko, jejuuuu, biedna jestes strasznie
Trzymaj sie dzielnie i mysl o tym, ze dzidzia wynagrodzi ten caly trud. Jestesmy z Toba. Odzywaj sie i dawaj znac, jak sie sytuacja rozwija. Posylam tysiac buziakow i usciskow!

[nawojka8583]

Napisane przez MartuNiunia87

aaaaaaaa weszłam na wagę!! jakoś 11 kg na plusie a to dopiero 25 tydzień!! z synusiem jak byłam w ciąży to kurcze 13 kg w całej ciąży przytyłam.... tyle, że teraz to ja to wszystko mam teraz w brzuchu.. ciekawe ile z tego ta dzidzia waży , bo z 4 kg to chyba same moje cycuchy ważą :P

Spoko, jeszcze kilka miesięcy i założymy wątek "Dzidziusie na świecie witamy, nasze wielkie (nad)kilogramy zrzucamy!!" do dopiero będzie bajka

za tytuł nowego wątku. Koniecznie musimy go zapamiętać

[pearpearl]

Napisane przez agawoo

Agatku, nie strasz jej leki na rozwój płuc jej dali, w razie gdyby dzidzia chciała wyjść wcześniej ... ale może kroplówki pomogą i dzidzia jeszcze posiedzi w brzuszku Będzie dobrze na pewno

Wlasnie, Agatku, nie strasz nam Nikotynki jakimis swoimi szpitalnymi historiami
tak Ci zaraz bacikami dupsko zloje, ze wszystkie smutki z glowy uleca !!!
Mysle, ze kazda dopadaja takie dni zwatpienia i chandry, ale mam nadzieje, ze jak juz Zajaczek przyjdzie na swiat, to zapomnisz o wszytskich tych przykrych momentach, bedziecie juz razem z A. i w koncu przyjdzie pora na Zajaczka#2

[uska000]

Nikotynka oby wszystko bylo dobrze

noi poklocilam sie z tztem... mam dosc

[zoskasamoska]

agawoo , wiem i tego się boję, czy sobie ze wszystkim bym poradziła, tylko ,że w tym roku jest jeszcze możliwość otrzymania dotacji dla osób z terenów wiejskich

ah sama nie wiem, TŻ na to sceptycznie patrzy, jakoś go to wszystko nie przekonuje, a nie chce potem się męczyć...

[nawojka8583]

Napisane przez madziorek175

Hmmm narazie to nie bardzo jest z kim bo jestem w trakcie rozwodu ....

Oj przykro

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez n1kotynka

Hej mamusie!
Pisze z telefonu bo niestety wyladowalam w Krakowie w szpitalu ;( szyjka skraca sie coraz bardziej, pessar nie pomaga i zatrzymali mnie.
Siedzę pod kroplowka na skurcze i dostałam leki na rozwój płuc. No po prostu masakra a jestem dopiero w 31 tyg. Mala waży 1496g rozwija sie dobrze tylko ze do tp raczej nie dotrwam:/
Dam wam znać co i jak. Póki co idę was nadrabiac i z góry przepraszam ze nie bede cytowac ale cieżko jest mi pisać z telefonu.
Buziaki

Nikotynka trzymaj się dzielnie Kochana. Jesteśmy z Tobą

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez Oluska1988

Cześć Mamusie

Do mamuś z Bydgoszczy w MSWiA ubranka dla maluszków są szpitalne tylko na wyjście swoje a i dowiedziałam się że nawet podpaski poporodowe dają mamusią ciocia męża bardzo zadowolona i gorąco poleca

Byłam dziś u ginki niby dobrze że cukrzycy nie mam za to od początku ciąży bujam się z grzybicą jakąś wstrętną w ciąży nie można nic do ustnie tylko dowcipnie wszytko ostatnią szansą jest irygacja i gynazol bo mimo że szyjka zamknięta to może mi przez to świństwo grozić przedwczesny poród

Oluska cicho sza żadnego przedwczesnego porodu nie będzie

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez pearpearl

Malgo, Ty to taka brutalna jestes !!!

No dobra już nie będę

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez uska000

Nikotynka oby wszystko bylo dobrze

noi poklocilam sie z tztem... mam dosc

Uska

[agawoo]

Napisane przez uska000

Nikotynka oby wszystko bylo dobrze

noi poklocilam sie z tztem... mam dosc

Ale dziś dzień jakiś beznadziejny .. jak nie chandra, to kłótnie

Napisane przez zoskasamoska

agawoo , wiem i tego się boję, czy sobie ze wszystkim bym poradziła, tylko ,że w tym roku jest jeszcze możliwość otrzymania dotacji dla osób z terenów wiejskich

ah sama nie wiem, TŻ na to sceptycznie patrzy, jakoś go to wszystko nie przekonuje, a nie chce potem się męczyć...

No nie wiem .. musisz sie dobrze zastanowić, bo potem jeszcze więcej problemów będzie, jak nie dasz rady utrzymać działalności ...
Poza tym to dodatkowy stres i newrym których i tak ci nie brakuje...

[inutil]

Hej,

ja znowu byłam w lumpku dzisiaj i kupiłam kilka fajnych rzeczy za śmieszne pieniądze
do tego mama wróciła od siostry i też przywiozła trochę nie wiem gdzie ja to wszystko schowam

Napisane przez uska000

Tzt przywiozl fotelik cudny jest.. na zdjeciu wyglada zwykle a w rzeczywistosci cudniasty i ma 2 wkladki wiec dlugo posluzy ale sie jaram i tylko 51 zl

jaki fotelik kupiliście? bo nie jestem na bieżąco

Napisane przez ewula83

Ja dzisiaj mam jakis dziwny przyplyw energi,sprzatam,piore od rana,za to wczoraj strasznie sie czulam,brzuch mialam twardy.Wlaczylam pierwsze pranie dzieciowych rzeczy.Termin mam na 5 stycznia ale moj Filip podobno spory juz jest,to moze urodzi sie wczesnie.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------
Lekarze z tymi wagami dzieci strasza,moj znowu za duzy jest o 2,3 tygodnie.Ginka wyslala mnie do innego specjalisty,zeby sprawdzic czemu on taki duzy.Idzie zwariowac....

My łóżeczko będziemy w listopadzie kupować, zresztą tż powiedział, że w grudniu ma być wszystko gotowe bo wyczytał w książce, że miesiąc przed terminem trzeba mieć wszystko przygotowane

No i mój Olek też duży, z usg termin dwa tygodnie szybszy wychodzi przez te pomiary. Ale lekarz właśnie powiedział, że im starsza ciąża tym błąd pomiaru większy, więc nie przejmować się tym

Napisane przez *Agatek*

już już... coś nie mam dziś nastroju i jestem dziwna wkur. mnie szwagier i mam doła... serio wolę wracać do szpitala

Obudziłam się przed 10 wyspana, ale usiłowałam dalej zasnąć i zabalowałam do 13, potem film przyrodniczy na TVP1 z Filipkiem oglądaliśmy, usiadł mi w moim rozkroku na fotelu i głasiu-głasiu było (chyba chciał mnie pocieszyć) zjadłam i dopiero teraz wparowałam. Nie chce mi się żyć
Myślę, że to pierwsze i ostatnie dziecko u mnie, bo ja sama wszystko muszę przechodzić, robić, A. za granicą, sprzątać muszę, bo denerwuje mnie ciągłe proszenie się kogoś aby coś zrobił... niby ciąża, stan błogosławiony, powinno mnie wszystko cieszyć w życiu, a tak nie jest. Bo nic się nie zmieniło. Smutno mi chyba znów se dziś poryczę

Napisane przez n1kotynka

Hej mamusie!
Pisze z telefonu bo niestety wyladowalam w Krakowie w szpitalu ;( szyjka skraca sie coraz bardziej, pessar nie pomaga i zatrzymali mnie.
Siedzę pod kroplowka na skurcze i dostałam leki na rozwój płuc. No po prostu masakra a jestem dopiero w 31 tyg. Mala waży 1496g rozwija sie dobrze tylko ze do tp raczej nie dotrwam:/
Dam wam znać co i jak. Póki co idę was nadrabiac i z góry przepraszam ze nie bede cytowac ale cieżko jest mi pisać z telefonu.
Buziaki

o kurcze, to odpoczywaj i oby mała wytrzymała w brzuchu jak najdłużej

Napisane przez Oluska1988

Do mamuś z Bydgoszczy w MSWiA ubranka dla maluszków są szpitalne tylko na wyjście swoje a i dowiedziałam się że nawet podpaski poporodowe dają mamusią ciocia męża bardzo zadowolona i gorąco poleca

Byłam dziś u ginki niby dobrze że cukrzycy nie mam za to od początku ciąży bujam się z grzybicą jakąś wstrętną w ciąży nie można nic do ustnie tylko dowcipnie wszytko ostatnią szansą jest irygacja i gynazol bo mimo że szyjka zamknięta to może mi przez to świństwo grozić przedwczesny poród

nie ma rady na tego grzyba?

dzięki za info o MSWiA

Napisane przez uska000

noi poklocilam sie z tztem... mam dosc

ahhhh, co się porobiło??

[zoskasamoska]

Z jednej strony to jest kusząca propozycja. Miałabym jednak macierzyński, który w obecnej chwili mi sie nie należy, miałabym własne jako takie dochody, mam doświadczenie w tym co bym robiła, sęk w tym, że musiałabym płacić składki przez rok to zusu zeby nie musieć oddawać tych pieniedzy, czyli po prostu firma musi działac przez rok.

[Haniula]

nikotynka nie martw sie kochana, jestes w dobrych rekach i napewno wszystko bedzie dobrze !
A malutka niech jeszcze siedzi w ciepłym brzuszku !

Robie ciacha

[Lucy1111]

Napisane przez n1kotynka

Hej mamusie!
Pisze z telefonu bo niestety wyladowalam w Krakowie w szpitalu ;( szyjka skraca sie coraz bardziej, pessar nie pomaga i zatrzymali mnie.
Siedzę pod kroplowka na skurcze i dostałam leki na rozwój płuc. No po prostu masakra a jestem dopiero w 31 tyg. Mala waży 1496g rozwija sie dobrze tylko ze do tp raczej nie dotrwam:/
Dam wam znać co i jak. Póki co idę was nadrabiac i z góry przepraszam ze nie bede cytowac ale cieżko jest mi pisać z telefonu.
Buziaki

trzymam kciuki za Ciebie i Malutką
Oby udało Ci się jak najdłużej donosić ciążę! Bądź dzielna!!

Napisane przez Oluska1988

Cześć Mamusie

Do mamuś z Bydgoszczy w MSWiA ubranka dla maluszków są szpitalne tylko na wyjście swoje a i dowiedziałam się że nawet podpaski poporodowe dają mamusią ciocia męża bardzo zadowolona i gorąco poleca

Byłam dziś u ginki niby dobrze że cukrzycy nie mam za to od początku ciąży bujam się z grzybicą jakąś wstrętną w ciąży nie można nic do ustnie tylko dowcipnie wszytko ostatnią szansą jest irygacja i gynazol bo mimo że szyjka zamknięta to może mi przez to świństwo grozić przedwczesny poród

tak, słyszałam o tych ciuszkach. Super sprawa.
Inutil, kiedy idziemy zobaczyć porodówkę? Pisze się jeszcze któraś?

[*Agatek*]

Napisane przez agawoo

Agatku, skąd nagle taki spadek formy?
Nie stresuj się, będzie lepiej .. TZ przecież nie zawsze będzie siedział w DE i nie będziesz zdana tylko na siebie

no nie zawsze, ale jak go potrzebuje to jak zwykle jest

Napisane przez agawoo

Agatku, nie strasz jej leki na rozwój płuc jej dali, w razie gdyby dzidzia chciała wyjść wcześniej ... ale może kroplówki pomogą i dzidzia jeszcze posiedzi w brzuszku Będzie dobrze na pewno

no wiem, wiem, ale ja za dużo się nawidziałam i wiem czym to grozi
Normalnie przeżywam pobyt nikotynki tak mi jej szkoda ja się od Was chyba odizoluję, bo jak słyszę 'szpital' to mam mieszane uczucia

co to się robi... nie można spokojnie przejść tych 9 miesięcy?? tylko zawsze musi coś wyskoczyć....

Napisane przez pearpearl

Wlasnie, Agatku, nie strasz nam Nikotynki jakimis swoimi szpitalnymi historiami
tak Ci zaraz bacikami dupsko zloje, ze wszystkie smutki z glowy uleca !!!
Mysle, ze kazda dopadaja takie dni zwatpienia i chandry, ale mam nadzieje, ze jak juz Zajaczek przyjdzie na swiat, to zapomnisz o wszytskich tych przykrych momentach, bedziecie juz razem z A. i w koncu przyjdzie pora na Zajaczka#2

nie chcę straszyć, ale wiem co to może przepowiadać... jeju aby wszystko było dobrze i żeby dotrwała chociaż do tego 36-38 tygodnia noralnie mi ta sytuacja przypomina wszystko...

Napisane przez uska000

noi poklocilam sie z tztem... mam dosc