Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-02, 20:00   #691
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Co Ty, ja nie chcę z zamieszkaniem, chcę do domu opieki zamęczyłabym się mieszkając u kogoś.
Aa no to fajnie Ja to bym chyba nie umiała tak...
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 20:54   #692
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość


Jak to emigrantka - w sumie to u siebie jestem w DE Ale w trójmieście mam rodzine ... wiec trochę jestem stąd
Jakaś zakręcona jestem Przecież jechałaś na Święta do rodzinki do Polski

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość


ja też muszę iść do dentysty....tylko jak pomyślę że zostawię 120zł za 20 minut ...to mnie skręca....chyba odłożę to do wiosny
tym bardziej że rozważam zapisanie się na areobik na basenie. ponoć daje lepsze rezultaty niż zwykły areobik.
czy któraś z was próbowała tego?
Marsz do dentysty! Sporo kosztuje, ale zdrowie zaczyna się od zębów

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Poza tym mamy po te 20-30 lat - a zęby nam powinny jeszcze na jakieś 50 starczyć ... Im dłużej własne tym lepiej


---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Cytat:
Napisane przez fatass Pokaż wiadomość
Witamy

Masz 4-latka i dwoje dorosłych dzieciaków Fajnie Mój kolega 30lat ma właśnie 5-letniego braciszka i tak go rozpieszcza że szok No i mama ma zawsze komu młodego pod opiekę podrzucić Mam nadzieję, że Twoje starsze dzieciaki też czasem Ci pomagają?

A masz już jakiś plan jak zacząć dietę? Jak do tej pory wyglądał Twój sposób odżywiania?
Mój B ma brata młodszego o 21 lat No i faktycznie młodego strasznie rozpieszcza. Basen, kino, zabiera go do nas na weekendy, kupuje zabawki...Zadatki na ojca chyba ma

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Dzień zaliczam do udanych. Najbardziej dumna jestem z kolacji, którą właśnie zjadłam:
-Serek wiejski z pomidorem i ogórkiem
- marchewka
- szkl soku pomidorowego

I były też ćwiczonka: brzuszki i stepper. Zaczynam od kilku minut żeby nie zniechęcić się po tygodniu

P.S Fatass odpuściłam sobie Wase na kolację widzisz? Nie było to takie trudne
Teraz przygotuję kolację dla B i może znajdę pół godz na książkę...
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 21:13   #693
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

anuszka21, a ja też Poznań kocham nie tylko dlatego, że tam się urodziłam i mieszkam niedaleko.
To miasto ma swój urok, szczególnie wieczorem (jak chodzą bandy dresów ).
Ja mogłabym tam mieszkać i chciałabym, bo tak to jednak 15 km muszę dojechać. Żabi skok ale to nie Poznań

a w Krakowie nie byłam. A też chciałabym się wybrać w tym roku z przyjaciółką.

Właśnie od niej wróciłam Całe szczęście nie postawiła żadnego żarcia, ale i tak w domu przedtem zjadłam kawałek bloku czekoladowego. Po wpisaniu go w dzisiejsze menu nie jest źle z kaloriami, choć teraz zjadłam 3 kromki chrupkiego żytniego pieczywa (75kcal) bo jestem głodna
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 21:27   #694
kasiuuuunia333
Raczkowanie
 
Avatar kasiuuuunia333
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ufff... przebrnęłam przez ten natłok postów ale fajnie piszcie dalej

Na wstępie Wszystkiego najlepszego w Nowym 2013 Roku

Ja w Sylwestra i Nowy Rok niestety popłynęłam na maxa. Jak ostatnio trzymałąm się w miare dobrze już jakiś czas tak teraz uległam. Byliśmy z mojm TZ-em na zabawie sylwestrowej w restauracji i niestety na kolacje był kotlecik z kurczaka w panierce z ziemniaczkami, potem kawałek pieczeni zjadłam z jedną kluską śląską ale najważniejsze to wybombiłam całą butelkę wina na następny dzień miałam mega kaca bo nie piłam alkoholu praktycznie w ogóle ponad 2 lata nie wiem jak to sie stało, ale najpierw ciąża potem problemy z tym nieszczęsnym woreczkiem i tak wyszło. A najlepsze jest to, że przyszliśmy o 6 a o 9 musieliśmy wstać do dziecka bo sie obudziło przez cały dzień zjadłam ziemniaki z piersią z kurczaka i wieczorem kilka pomadek czekoladowych. Na wadze więc jest kilo więcej ale tłumacze to sobie @ bo przyszła.

Jak jak bym chciała nad morzem mieszkać. Ale niestety ja okolice Krakowa właśnie. Kocham to miasto i góry ale chce się to czego sie nie ma

Anuszka21 ja zawsze chciałam mieć w małych odstępach ale teraz jak córeczka ma 15 mies i ja sie w końcu odchudzam to nie jestem już tego taka pewna. Z malutkim nie ma takiego problemu bo dużo śpi ale potem się dopiero zaczyna jak chodzi, ząbkowanie itp. Ale zobaczymy może koniec roku coś przyniesie

Co do postanowień noworocznych to najważniejsze jest zejście do około 68kg. A potem może jeszcze troche, zobacze jak będę wyglądać i się czuć
__________________
Start: 01.01.2012

Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony!
Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony!
Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony!
Cel IV:77, 74, 71, 68 -

"Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!"
kasiuuuunia333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 22:45   #695
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Jej, Kasiunia, jakie Ty masz ładne wyniki! Gratuluję!!! Czy ja coś przeoczyłam, czy jak? Pisałaś jak tego dokonałaś? Kurczę...

A ja dzisiejszy dzień zakończyłam skalpelkiem, 8min abs i 8min na nogi i teraz siedzę sobie już z herbatką i zaraz zbieram się do spania, bo obiecałam sobie zasnąć przed północą

Peace!
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 22:54   #696
martusia585
Zakorzenienie
 
Avatar martusia585
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: północ/wschód
Wiadomości: 3 342
GG do martusia585
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Witajcie dziewczyny !!
Mam nadzieję, że przyjmiecie kolejną użytkowniczkę z wagą 85 kg.

Napisze krótko i treściwie :Mam ochotę ważyć mniej !! Wiadomo nowy rok, nowe szanse, nowe możliwości a przede wszystkim nowe cele !! Jednym jest zmniejszenie mojej obecnej wagi ciała ;D Już nie mogę na siebie patrzyć.
Motywacją jest to, że grono zacne, ponieważ niewyimaginowane z wagą 50 kg schodzące do kilogramów 45 ;D
__________________
http://czytanietozaszczyt.blogspot.com/
Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasami wśród ich przyjaciół nie ma dobrego stylisty
co raz mniej mnie w 2015 roku !!
martusia585 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 23:09   #697
kasiuuuunia333
Raczkowanie
 
Avatar kasiuuuunia333
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Furry Sue trwa to już dokładnie rok także trochę zachodu mnie to kosztowało. Dużo by pisać ale w skrócie to po prostu staram się zdrowo odżywiać. Na początku było ciężko zmienić nawyki i opanować żądze jedzenia i napadów obżerania ale teraz już się przyzwyczaiłam. Może dziwnie to zabrzmi ale pomogło mi to, że po ciąży zrodził mi się kamień w woreczku żółciowym i po prostu nie mogłam jeść, potem miałam operacje więc tym bardziej nie mogłam jeść. A teraz już leci. Pyrkam sobie powoli z tygodnia na tydzień, niestety bez częstych ćwiczeń za co pewnie dostane bure ale jestem leniem... Czasem ćwicze ale nie jest to moje hobby a jeszcze mieszkam nad teściową i nie chce żeby jej żyrandol na głowę spadł jak sobie będe robić mój ulubiony aerobik także średnio.
Ale obiecuję poprawę
__________________
Start: 01.01.2012

Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony!
Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony!
Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony!
Cel IV:77, 74, 71, 68 -

"Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!"
kasiuuuunia333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 03:14   #698
vibeke4
Przyczajenie
 
Avatar vibeke4
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 4
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Witam Was!

To mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieję, że nie ostatni.
Już od dłuższego czasu próbuje schudnąć, ale niestety brak silnej woli jest dla mnie zgubny, dlatego potrzebuję wsparcia! Do konkretnych działań zmobilizowały mnie zdjęcia z Sylwestra W dniu imprezy wydawało się, że nie jest jeszcze tak źle (biorąc pod uwagę świąteczne obżarstwo), ale gdy je zobaczyłam to nie spodobało mi się to, co ujrzałam
Trochę o mnie: Mam 23 lata studiuje, pracuje i ogólnie mieszkam w naszej pięknej stolicy. Mój wzrost to ok 165cm, a waga 85kg (). Wydaje mi się, że gdzieś tak od gimnazjum stopniowo przybierałam na wadze. Gdzieś po drodze były jakieś diety podczas których gubiłam ok 5, 6 kg, ale po nich ciągle wracałam do moich złych nawyków jedzeniowych.
Chciałabym zrzucić ok. 30kg. Do tej pory nie uprawiałam regularnie żadnych sportów, ale dzisiaj podjęłam wysiłek i wreszcie poszłam na basen gdzie przepłynęłam 42 baseny, a jutro planuje iść też pobiegać. Oprócz tego planuje zacząć robić jakieś ćwiczenia na brzuch i uda (które są po prostu gigantyczne ).

Koniecznie potrzebuje Waszej pomocy!
Po pierwsze nie wiem do końca co jeść. Oczywiste jest dla mnie wyeliminowanie słodyczy i węglowodanów (w szczególności pieczywa), ale największy problem mam też z obiadami. Często jem 'na mieście', poza tym zawsze jak przeglądałam jakieś diety to wydawało by się, że składniki na nie są strasznie drogie, a ja jako 'biedna studentka' nie zawsze mam takie fundusze. Patrząc na tabele kaloryczności to alkohol też powinnam ograniczyć....eeech pomocy!

Proszę Was o jakieś rady jak zacząc tą pewnie długą i męczącą drogę do wymarzonej wagi!
vibeke4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 06:09   #699
Pestka88
Zadomowienie
 
Avatar Pestka88
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
anuszka21, a ja też Poznań kocham nie tylko dlatego, że tam się urodziłam i mieszkam niedaleko.
To miasto ma swój urok, szczególnie wieczorem (jak chodzą bandy dresów ).
Ja mogłabym tam mieszkać i chciałabym, bo tak to jednak 15 km muszę dojechać. Żabi skok ale to nie Poznań

a w Krakowie nie byłam. A też chciałabym się wybrać w tym roku z przyjaciółką.

Właśnie od niej wróciłam Całe szczęście nie postawiła żadnego żarcia, ale i tak w domu przedtem zjadłam kawałek bloku czekoladowego. Po wpisaniu go w dzisiejsze menu nie jest źle z kaloriami, choć teraz zjadłam 3 kromki chrupkiego żytniego pieczywa (75kcal) bo jestem głodna
Ja w Poznaniu bywam na Pyrkonie, ale dresy omijają okolice, gdzie zbierają się fantasy świry :P

Co do Krakowa - najpiękniejsze miasto świata i moje ulubione. Stanowczo polecam. Urodziłam się tu, więc coś o tym wiem

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
A ja dzisiejszy dzień zakończyłam skalpelkiem, 8min abs i 8min na nogi i teraz siedzę sobie już z herbatką i zaraz zbieram się do spania, bo obiecałam sobie zasnąć przed północą

Peace!
Ja się kiedyś zbiorę do robienia skalpela. Na razie oswajam się z tą myślą Dziś za to wieczór lecę na zumbę
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!"



2014:

książki: 12
filmy: 70
"Fizyka rzeczy niemożliwych" Michio Kaku
"Epidemia" Robin Cook





miesiąc z hula hop: 2/30
Pestka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 08:51   #700
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez vibeke4 Pokaż wiadomość
Witam Was!
My też Cię Witamy! Fajnie, że dołączyłaś

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuuuunia333 Pokaż wiadomość
Furry Sue Na początku było ciężko zmienić nawyki i opanować żądze jedzenia i napadów obżerania ale teraz już się przyzwyczaiłam. (...) pomogło mi to, że po ciąży zrodził mi się kamień w woreczku żółciowym i po prostu nie mogłam jeść, potem miałam operacje więc tym bardziej nie mogłam jeść. A teraz już leci. Pyrkam sobie powoli z tygodnia na tydzień, niestety bez częstych ćwiczeń za co pewnie dostane bure ale jestem leniem... (...)
Ale obiecuję poprawę
Czasem potrzebujemy konkretnego bodźca, by coś zmienić tak jak z rzucaniem palenia, gdy pojawia się poważny problem ze zdrowiem..
Nie doceniamy zdrowia, póki je mamy, nie? Sama nadwaga jest już sygnałem, że coś jest niehalo.

A za brak ćwiczeń będą baty! wiesz, że to ważne!
Co lubisz robić najbardziej, bo zakładam, że JEST COŚ, co lubisz rower, ćwiczenia w domu, jakiś jogging, siłka, zajęcia zorganizowane - jakieś fitnessy, jogi itp? Ja niezmiennie namawiam do wypróbowania Skalpela Ewy Chodakowskiej, działa to jest program rzeźbiący, a jak chcesz cardio to z kolei jej program Killer można się nieźle spocić

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Cytat:
Napisane przez martusia585 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny !!
Mam nadzieję, że przyjmiecie kolejną użytkowniczkę z wagą 85 kg.
Hej!!! Witamy!
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 09:05   #701
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez vibeke4 Pokaż wiadomość
Koniecznie potrzebuje Waszej pomocy!
Po pierwsze nie wiem do końca co jeść. Oczywiste jest dla mnie wyeliminowanie słodyczy i węglowodanów (w szczególności pieczywa), ale największy problem mam też z obiadami. Często jem 'na mieście', poza tym zawsze jak przeglądałam jakieś diety to wydawało by się, że składniki na nie są strasznie drogie, a ja jako 'biedna studentka' nie zawsze mam takie fundusze. Patrząc na tabele kaloryczności to alkohol też powinnam ograniczyć....eeech pomocy!

Proszę Was o jakieś rady jak zacząc tą pewnie długą i męczącą drogę do wymarzonej wagi!
pomoc sie znajdzie! ja mam diete od dietetyczki i wcale nie wychodzi mi drozej, niz jedzenie, ktore jadlam poprzednio. Jem chceb ciemny, maslo, warzywa, owoce, ryby, miesko, kasze, bulki grahamki, mleko 1,5%, jogurty nat, jajka, twarog poltlusty, serek wiejski 2%, owianke, makarony. slowem wszystko! Tylko trzeba wazyc no i w Twoim przypadku liczyc kalorie I oczywiscie witam Cie

Wstalam, zjadlam juz sniadanko i teraz dalej sie biore. Musze pomaszerowac do naszej wiejskiej piekarni po chlebus i grahamki i jajca, bo sie skonczyly Dzis czuje nogi po 1,5h orbitreku, no ale dzs odpoczynej dzien nauki
U Was tez dzis tak szaroburo? U mnie jest okropnie! Wieje wiatr i siapi kapusniaczek juz chyba wolalabym snieg, przynajmniej bym sie poruszala przy odsniezaniu
Dobra nie marudze, milego i dietkowego dnia życze Laseczki
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 09:59   #702
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość

P.S Fatass odpuściłam sobie Wase na kolację widzisz? Nie było to takie trudne
Teraz przygotuję kolację dla B i może znajdę pół godz na książkę...
Widzę Brawo
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 10:48   #703
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cześć
Ojej, ale się nam nowych naroiło To dobrze Społeczeństwo chce się odchudzać - dobry znak
Wstyd się przyznać, ale ja dopiero się obudziłam Chyba przez tą pogodę tak dobrze mi się spało.
Śniadanko zjedzone, zapisane w notesie razem z kaloriami
Wczorajsze kalorie to 1310, także nie było źle.

Dziś nie mam nic do roboty oprócz zrobienia dla siebie obiadu, postanowiłam popołudnie spędzić z Simsami
na obiadek ziemniaczki, rybka smażona bez tłuszczu (nigdy tego nie robiłam, boję się że mi nie wyjdzie albo nie dosmażę ) i surówka z sałaty lodowej, pomidorka, ogórka, papryki. i bezapelacyjnie woda mineralna

może później zmuszę się na chwilę ćwiczeń

Ps. a jakie ja miałam dziś sny...
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 12:01   #704
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Dziewczynki ! Dla własnego dobra nie odkładajcie dentysty Ja to odkładałam bo niby nic nie bolalo i w ostatnim tygodniu puściłam 400 zł ...A osiągnęłam dopiero półmetek

W tym przypadku serio - lepiej zapłacić wcześniej mniej niż czekac

Poza tym mamy po te 20-30 lat - a zęby nam powinny jeszcze na jakieś 50 starczyć ... Im dłużej własne tym lepiej
ASIEŃKA masz świętą rację z tymi zębami. ja tok owych uszczerbków nie mam . tylko jeden podejrzanie wyglądam. teraz trochę spłukałam się z kasy.....jak większość chyba. chyba na styczeń/luty się umówię z dentystą

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cytat:
Napisane przez szrekotka Pokaż wiadomość
W takim razie skrobie coś o sobie :
mam 39 lat , męża i 3 dzieci ( córka w marcu 19 lat , syn w kwietniu 18 i najmłodszy 7 stycznia 4 latka) , mieszkam w Toruniu i postanowiłam cos ze sobą zrobić , mimo ,że mój mąż twierdzi ,ze jest ok jeśli chcecie coś jeszcze wiedzieć to piszcie odpowiem
super ;-) ja też mam 3 dzieci , z tym że trzy królewny.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:
Napisane przez szrekotka Pokaż wiadomość
Tak nasze starsze tez go rozpieszczają i bardzo chętnie same od siebie go zabierają wszędzie i zostają z nim ,a nas wypychają z domu jest fajnie - inaczej , bo starsze mają już swoje życie ,a mały zawsze z nami - wszędzie
wcześniej jadłam co popadło i kiedy chciałam , teraz myślę o 5 posiłkach o stałych porach i zdrowych czyli warzywa owoce , chuda wędlina i mięsko, oczywiście bez chleba białego , ziemniaków i innych fuj ....
ja startowałam w grudniu z podobną wagą , bo 90 kg . też jem 5 zdrowych posiłków o stałych porach. śmieję się że pilnuję godzin jak z dzieckiem przy karmieniu . ha ha.
ale to przynosi rezultaty . po miesiącu diety zeszłam do 84 kg. jutro kolejne ważenie ;-)

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Wittamy Fajnie, masz trojeczke Powiedz lepiej kiedy jest mała roznica miedzy dziecmi czy wieksza? Ja mam córeczke 3 miesiące i 4 dni i zastanawiam się czy poczekac 3/4 lata czy moze za rok już próbowac

Kwiatuszek, a miedzy Twoimi jaka róznica?
ja mam 7 latkę, 5 latkę i 2 latkę czli różnica 2 i 3 lat. i powiem że różnica w wychowywaniu jest świetna.
jeśli planujesz kolejne dziecko to nie czekaj za długo. dziweczyny super się dogadują, pilnują się nawzajem.....i wcale ich do tego nie zmuszam.
kolejny plus to to że miałam ciuchy jednej po drugiej.....więc dodatkowa kasa jak na razie idzie na leki MASAKRA
choć nie mówię że chciałam mieć dwójkę a po jakiś 10-15 latach na starość machnąć sobie trzecie.....no ale mój mąż troszkę się pospieszył ;-)

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Cytat:
Napisane przez martusia585 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny !!
Mam nadzieję, że przyjmiecie kolejną użytkowniczkę z wagą 85 kg.

Napisze krótko i treściwie :Mam ochotę ważyć mniej !! Wiadomo nowy rok, nowe szanse, nowe możliwości a przede wszystkim nowe cele !! Jednym jest zmniejszenie mojej obecnej wagi ciała ;D Już nie mogę na siebie patrzyć.
Motywacją jest to, że grono zacne, ponieważ niewyimaginowane z wagą 50 kg schodzące do kilogramów 45 ;D
witamy, witamy ;-)

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuuuunia333 Pokaż wiadomość
Furry Sue trwa to już dokładnie rok także trochę zachodu mnie to kosztowało. Dużo by pisać ale w skrócie to po prostu staram się zdrowo odżywiać. Na początku było ciężko zmienić nawyki i opanować żądze jedzenia i napadów obżerania ale teraz już się przyzwyczaiłam. Może dziwnie to zabrzmi ale pomogło mi to, że po ciąży zrodził mi się kamień w woreczku żółciowym i po prostu nie mogłam jeść, potem miałam operacje więc tym bardziej nie mogłam jeść. A teraz już leci. Pyrkam sobie powoli z tygodnia na tydzień, niestety bez częstych ćwiczeń za co pewnie dostane bure ale jestem leniem... Czasem ćwicze ale nie jest to moje hobby a jeszcze mieszkam nad teściową i nie chce żeby jej żyrandol na głowę spadł jak sobie będe robić mój ulubiony aerobik także średnio.
Ale obiecuję poprawę
ćwiczenia też są moją zmorą.....do diety przywykłam i mogę powiedzieć że nawet nie ciągnie mnie do podrzerania....chyba nawet obkurczyłam sobie rzołądek do jakoś nie mogę wciskać porcji które kiedyś zjadałam z łatwością.........no a te ćwiczenia MASAKRA .....ROZWAŻAM ZAPISANIE SIĘ NA AREOBIK NA BASENIE

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Cytat:
Napisane przez vibeke4 Pokaż wiadomość
Witam Was!

To mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieję, że nie ostatni.
Już od dłuższego czasu próbuje schudnąć, ale niestety brak silnej woli jest dla mnie zgubny, dlatego potrzebuję wsparcia! Do konkretnych działań zmobilizowały mnie zdjęcia z Sylwestra W dniu imprezy wydawało się, że nie jest jeszcze tak źle (biorąc pod uwagę świąteczne obżarstwo), ale gdy je zobaczyłam to nie spodobało mi się to, co ujrzałam
Trochę o mnie: Mam 23 lata studiuje, pracuje i ogólnie mieszkam w naszej pięknej stolicy. Mój wzrost to ok 165cm, a waga 85kg (). Wydaje mi się, że gdzieś tak od gimnazjum stopniowo przybierałam na wadze. Gdzieś po drodze były jakieś diety podczas których gubiłam ok 5, 6 kg, ale po nich ciągle wracałam do moich złych nawyków jedzeniowych.
Chciałabym zrzucić ok. 30kg. Do tej pory nie uprawiałam regularnie żadnych sportów, ale dzisiaj podjęłam wysiłek i wreszcie poszłam na basen gdzie przepłynęłam 42 baseny, a jutro planuje iść też pobiegać. Oprócz tego planuje zacząć robić jakieś ćwiczenia na brzuch i uda (które są po prostu gigantyczne ).

Koniecznie potrzebuje Waszej pomocy!
Po pierwsze nie wiem do końca co jeść. Oczywiste jest dla mnie wyeliminowanie słodyczy i węglowodanów (w szczególności pieczywa), ale największy problem mam też z obiadami. Często jem 'na mieście', poza tym zawsze jak przeglądałam jakieś diety to wydawało by się, że składniki na nie są strasznie drogie, a ja jako 'biedna studentka' nie zawsze mam takie fundusze. Patrząc na tabele kaloryczności to alkohol też powinnam ograniczyć....eeech pomocy!

Proszę Was o jakieś rady jak zacząc tą pewnie długą i męczącą drogę do wymarzonej wagi!
witaj , takie ogólne zasady zdrowego żywienia opisała fatas na 23 stronie.
ważne jest 5 pełnowartościowych posiłków o stałych porach.......dobra dieta to 70 % sukcesu .....

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
pomoc sie znajdzie! ja mam diete od dietetyczki i wcale nie wychodzi mi drozej, niz jedzenie, ktore jadlam poprzednio. Jem chceb ciemny, maslo, warzywa, owoce, ryby, miesko, kasze, bulki grahamki, mleko 1,5%, jogurty nat, jajka, twarog poltlusty, serek wiejski 2%, owianke, makarony. slowem wszystko! Tylko trzeba wazyc no i w Twoim przypadku liczyc kalorie I oczywiscie witam Cie

Wstalam, zjadlam juz sniadanko i teraz dalej sie biore. Musze pomaszerowac do naszej wiejskiej piekarni po chlebus i grahamki i jajca, bo sie skonczyly Dzis czuje nogi po 1,5h orbitreku, no ale dzs odpoczynej dzien nauki
U Was tez dzis tak szaroburo? U mnie jest okropnie! Wieje wiatr i siapi kapusniaczek juz chyba wolalabym snieg, przynajmniej bym sie poruszala przy odsniezaniu
Dobra nie marudze, milego i dietkowego dnia życze Laseczki
masz rację milenka ja też jem "wszystko" tylkoo w odpowiednich ilościach i kaloriach......no i efekty są ;-)
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 12:04   #705
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

ogolnie nie lepiej ta rybke zrobic na parze, albo w piekarniku w foli?
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 12:08   #706
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

o matko przebrnełam przez moje zaległości .....ale produkujecie super
jeszcze raz witam wszystkie nowe kobietki
ja dzisiaj zjadłam na śniadanko bułeczkę pełnoziarnistą z wędlinką i oliwkami....PYCHA
a na drugie śniadanko kawka z mlekiem i kawałeczek babki taka pyszna że szkoda było mi wywalić ale więcej nie mam więc nie zjem
o obiadku nie myślałam .....za bardzo nic nie mam ......muszę lecieć na zakupki

miłego dnia kobietki

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
ogolnie nie lepiej ta rybke zrobic na parze, albo w piekarniku w foli?
ja rybę robię na parze a potem polewam sosem czosnkowym na bazie jogurtu. nat. PYCHA
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 12:54   #707
martusia585
Zakorzenienie
 
Avatar martusia585
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: północ/wschód
Wiadomości: 3 342
GG do martusia585
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hej he !!
Powiem Wam, ze ja dietę rozpoczęłam bardzo hardkorowo. Dzisiaj dostałam @ i czuję się strasznie. o ćwiczeniach dzisiaj mogę zapomnieć. Jedyne czym nadrobię to jedzenie, więc nie jest źle.
Od niedzieli planuje codzienne poranne bieganie. Mam nadzieję, że wejdzie mi to w krew i te śniegi, które zapowiadają mnie nie wystraszą xD

tym czasem uciekam nadrabiać zaległości naukowe ;D
miłego dnia dziewczyny !!
__________________
http://czytanietozaszczyt.blogspot.com/
Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasami wśród ich przyjaciół nie ma dobrego stylisty
co raz mniej mnie w 2015 roku !!
martusia585 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 13:31   #708
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
ogolnie nie lepiej ta rybke zrobic na parze, albo w piekarniku w foli?
zrobiłam w piekarniku
za przeproszeniem - nażarłam się jak świnka
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 13:47   #709
kasiuuuunia333
Raczkowanie
 
Avatar kasiuuuunia333
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 117
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Furry Sue dokłądnie. Wiedziłam od dawna, że nie chce tak wygladać i ciągle starałam się cos z tym zrobić, ale efekty były mizerne. Raz udało mi się schudnąć do 72kg ale to było przed studniówką i miałam pstro w głowie i zależało mi żeby jak najszybciej schudnąć więc odchudzałam się na diecie oczyszczającej, którą można stosować 5 dni. Potem weekend starałam sie nadrobić witaminy i kolejne 5 dni Schudłam fakt ale w ciągu kilku lat jak poznałam TZ-ta to nadrobiłam. A teraz dostałam nauczkę i postanowiłam,że mam 24 lata i nie moge igrać z losem zwłaszcza,że od zawsze byłam większa i nie chce za 5 lat dostać jakiegoś zawału z powodu otyłości.

kwiatuszek2 3 ćwiczenia to masakra. Ale staram sie robić to co lubie czyli chodzę na basen, mam też w domu orbitek ale draństwo do mnie nie przemawia po 10 minutach padam na twarz lubie też dance aerobik(mam taki jeden ulubiony) więc myślałam o zumbie ale to troche drogi interes.
Więc zostaje mi spuścić głowe i obiecać poprawę

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

kwiatuszek2 3 o aerobiku na basenie też myślałam ale raz zwątpiłam, bo dziecko się zapytało mamy" co te panie robią".Pomysłowa mamusia odpowiedziała, że "one ćwiczą bo są tłuste" i od tego czasu chęć na aerobik w wodzie mi odeszła
__________________
Start: 01.01.2012

Cel I:112, 109, 106, 103 - zaliczony!
Cel II:101, 98, 95, 92 - zaliczony!
Cel III:89(88), 86, 83, 80 - zaliczony!
Cel IV:77, 74, 71, 68 -

"Odchudzanie to jedyna gra, gdzie wygrywa ten co traci!"
kasiuuuunia333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 13:52   #710
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kasiuuuunia333 Pokaż wiadomość

[/COLOR]kwiatuszek2 3 o aerobiku na basenie też myślałam ale raz zwątpiłam, bo dziecko się zapytało mamy" co te panie robią".Pomysłowa mamusia odpowiedziała, że "one ćwiczą bo są tłuste" i od tego czasu chęć na aerobik w wodzie mi odeszła
ale chamstwo! jakbym tam była ja, to na pewno nie skończyłoby się milczeniem
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 14:06   #711
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kasiuuuunia333 Pokaż wiadomość

kwiatuszek2 3 ćwiczenia to masakra. Ale staram sie robić to co lubie czyli chodzę na basen, mam też w domu orbitek ale draństwo do mnie nie przemawia po 10 minutach padam na twarz lubie też dance aerobik(mam taki jeden ulubiony) więc myślałam o zumbie ale to troche drogi interes.
Więc zostaje mi spuścić głowe i obiecać poprawę
Ja cwicze na orbi, wczesniej biegalam. Zacznij od tych 10 min, powoli zwiekszaj minutki. Dietetyczka mowila w sumie, ze jak ktos nie daje rady szybkim tempem, to lepiej zeby dluzej cwiczyl a wolnym... Przelam sie! naprawde swietan sprawa, ja wlaczam sobie muzyczke i jezdze
Na basen tez chcialabym isc, ale w takim stanie sie nie pokaze chodziaz kocham plywac! w sumie wydajemi sie, ze na diecie KAZDA forma ruchu daje efekty, mozna zaczac od spacerow
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 14:55   #712
sss7
Zadomowienie
 
Avatar sss7
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hej laski,
Wlasnie przebrnelam przed 3 ostatnie strony postow. Ja zdycham w lozku. Wczoraj bylam w pracy z 38.7 stopnia goraczki. Pocilam sie jak prosiak i myslalam, ze tam padne. Wzielam tydzien wolnego i 4-5 dni mam zamiar przelezec w lozku. Musze to wylezec, bo nigdy sie nie wykuruje. Z dieta narazie do bani, bo czuje sie bardzo zle, wiec co by mi bylo milej to podgryzam co chwila czekolade.

Witam serdecznie nowe dzieczyny, bardzo sie ciesze, ze nasze grono sie powieksza.
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz...
82kg/170cm, cel: 62kg
sss7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 15:23   #713
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

A mnie dziś ruszyło sumienie i porządnie poćwiczyłam
Mel B cardio oraz trening ramion. Od siebie dodałam 15 minut ćwiczeń z płyty, którą podarował mi nauczyciel wf w 3 gimnazjum kiedy oświadczyłam z pełną stanowczością, że chcę się odchudzić Płyta przydatna, ale ćwiczenia niektóre są zabójcze Z wyżej wymienionym nauczycielem od wf łaziłam też na jive'a, cha-chę i walca wiedeńskiego Śmiechu było więcej niż pożytku z tego, ale podstawowe kroki znam i jakiś tam układ pamiętam Najfajniejszy był skoczny jive.
W ogóle fajnie się czułam, bo młody facet, zdaje się, że 5 lat starszy ode mnie. Napociłam się wtedy solidnie, ale dojrzewałam i schudnięcie dla mnie było prawie niemożliwe. Tyle dobrego było z tego, że złapałam kondycję i nie męczyła mnie np. gra w ping-ponga Potem zaczęłam uczestniczyć w meczach koszykówki i jakoś tego ruchu było dużo, a potem jak nabawiłam się kontuzji kolana to pożegnałam się ze wszystkim. I rozleniwiłam na maksa I roztyłam!
To były czasy

Sama w domu jestem to więc skorzystam z okazji i zamiast siedzieć na dupie większość dnia i pykać w simsy, poćwiczę jeszcze

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-01-03 o 15:28
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 15:42   #714
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Hej laski,
Wlasnie przebrnelam przed 3 ostatnie strony postow. Ja zdycham w lozku. Wczoraj bylam w pracy z 38.7 stopnia goraczki. Pocilam sie jak prosiak i myslalam, ze tam padne. Wzielam tydzien wolnego i 4-5 dni mam zamiar przelezec w lozku. Musze to wylezec, bo nigdy sie nie wykuruje. Z dieta narazie do bani, bo czuje sie bardzo zle, wiec co by mi bylo milej to podgryzam co chwila czekolade.

Witam serdecznie nowe dzieczyny, bardzo sie ciesze, ze nasze grono sie powieksza.
Biednakuruj sie tam i duzo zdrowkaja tez w 2 miesiacu diety bylam chora, masakra! kaszel mialam 2 miesiace okropny, jakbym gruzlice miala, po miesiacu poszlam dopiero do lekarza lepiej odrazu zwalczyc swinstwo!


ogolnie brawo za motywacje ja swojego czasu trenowalam siatkowke, pozniej na studiach przestalam i teraz mam efekty

Wlasnie wszamalam obiadek i lece dalej sie uczyc. Wcielam postanowienia noworoczne w zycie Pozniej porobie brzuszki. Chce wykorzystac kazdy dzien, a nie bimbac jak dotychczas
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 17:51   #715
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hejka, ja dzis mialam starszy dzien, stracilam tylko kase, czas i humor ;/ z tego wszyskiego zjadłam na sniadanie twixa potem kawe, a teraz snickersa. Za☠☠☠ioza. Zdrowo i dietetycznie Ja sie nie odchuzam bez slodyczy, ale dzis przegielam ;/ do tego tyle gadacie o dentystach, ze rano wstaje i zeby mnie bolą xD na liczniku mialam 74,3 wiec ten kilos to chyba jednak sie woda zatrzymała. Jutro z mała mialysmy isc na szcepienie, ale ma katar wiec dupa ;/ale niech ją chociaz zbada.
Kwiatuszek, a ile Twoje dziewczyny maja latek? Bo Ty 29 jesli dobrze wywnioskowałam? ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 18:10   #716
martusia585
Zakorzenienie
 
Avatar martusia585
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: północ/wschód
Wiadomości: 3 342
GG do martusia585
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Widzę że niektóre z Was rozkłada, więc życzę szybkiego powrotu do stanu używalności !!!

millenka dobry cel na ten rok ;D chyba ściągnę za Tobą i też sobie tak urozmaicę. Co by żadnego dnia nie stracić

ogolnie gratuluje silnej woli i oderwania się od simsów ;D wiem jak wciągają xD
__________________
http://czytanietozaszczyt.blogspot.com/
Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasami wśród ich przyjaciół nie ma dobrego stylisty
co raz mniej mnie w 2015 roku !!
martusia585 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 18:56   #717
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Muszę zacząć codziennie zmuszać się do ćwiczeń, choćby pół godzinki...Jakoś tak lepiej się poczułam po tym treningu
Nie jest to maksimum jakie mogę z siebie wycisnąć, ale wolę się nie przeforsowywać póki co.
Z drugiej strony gdzieś we mnie siedzi takie głupie "uczucie", że moje starania nijakie efekty przyniosą, że ta cała dieta okaże się tylko coraz to nowszymi wyrzeczeniami, a nie przyniesie rezultatów...Normalnie to all inclusive: wola walki i full motywacja, ale to wyżej wymienione "uczucie" we mnie tkwi
Czułabym się pewniej, gdybym miała wagę w domu. Miałam kupić, a okazało się, że ostatnie pieniążki musiałam wydać w aptece. Tyle co ostatnio ważyłam się u brata, jak byłam.

A tak odnośnie mojego mierzenia się, to chyba gapa ze mnie Dzisiaj się spostrzegłam, że pomiary bioder nie są obiektywne Na wysokości na jakiej robię pomiar, nadal mam opuchliznę po prawej stronie. Nie mam pojęcia ile centymetrów musiałabym odjąć. Ze dwa?
Dziwnie to wygląda jak mam założone obcisłe w pośladkach i udach spodnie Lewa strona książkowo prosta, a prawa...Szkoda gadać Generalnie to wygląda na bulwę No ale co się dziwić, skoro coś tam się z nerwem dzieje. Mam dłuższy płaszczyk zimowy, także nie widać tego
A latem to ja mam nadzieję być lżejsza o co najmniej 15 kg! Przynajmniej zobaczyć liczbę dwucyfrową na wadze

Nie wiem czy Wy też tak macie, że często towarzyszy Wam wrażenie, że jecie za dużo albo nie to co powinnyście? Czy tylko ja mam takie głupkowate myśli?
Ja wiem, że mam problem z obiadami. Nie zawsze robię sobie sama dla siebie, częściej zdarza się, że jadam to, co mama zrobi. Jutro będą pierogi z kapustą i grzybami. A ja nie mam pomysłu na obiad dla siebie, poza tym zakupy będą dopiero w sobotę to i szafki się zapełnią

Błędne koło czasami
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 19:08   #718
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Hejka, ja dzis mialam starszy dzien, stracilam tylko kase, czas i humor ;/ z tego wszyskiego zjadłam na sniadanie twixa potem kawe, a teraz snickersa. Za☠☠☠ioza. Zdrowo i dietetycznie Ja sie nie odchuzam bez slodyczy, ale dzis przegielam ;/ do tego tyle gadacie o dentystach, ze rano wstaje i zeby mnie bolą xD na liczniku mialam 74,3 wiec ten kilos to chyba jednak sie woda zatrzymała. Jutro z mała mialysmy isc na szcepienie, ale ma katar wiec dupa ;/ale niech ją chociaz zbada.
Kwiatuszek, a ile Twoje dziewczyny maja latek? Bo Ty 29 jesli dobrze wywnioskowałam? ;p
anuszka już pisałam że 7 , 5, i 2 lata -wesoła gromadka
dzisiaj obiadek wyszedł na 5+.......filecik z kurczaka z curry i do tego warzywa na parze...no i oczywiście sos jogurtowo-czosnkowy(chyba się od niego uzależniłam ;-) )

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Muszę zacząć codziennie zmuszać się do ćwiczeń, choćby pół godzinki...Jakoś tak lepiej się poczułam po tym treningu
Nie jest to maksimum jakie mogę z siebie wycisnąć, ale wolę się nie przeforsowywać póki co.
Z drugiej strony gdzieś we mnie siedzi takie głupie "uczucie", że moje starania nijakie efekty przyniosą, że ta cała dieta okaże się tylko coraz to nowszymi wyrzeczeniami, a nie przyniesie rezultatów...Normalnie to all inclusive: wola walki i full motywacja, ale to wyżej wymienione "uczucie" we mnie tkwi
Czułabym się pewniej, gdybym miała wagę w domu. Miałam kupić, a okazało się, że ostatnie pieniążki musiałam wydać w aptece. Tyle co ostatnio ważyłam się u brata, jak byłam.

A tak odnośnie mojego mierzenia się, to chyba gapa ze mnie Dzisiaj się spostrzegłam, że pomiary bioder nie są obiektywne Na wysokości na jakiej robię pomiar, nadal mam opuchliznę po prawej stronie. Nie mam pojęcia ile centymetrów musiałabym odjąć. Ze dwa?
Dziwnie to wygląda jak mam założone obcisłe w pośladkach i udach spodnie Lewa strona książkowo prosta, a prawa...Szkoda gadać Generalnie to wygląda na bulwę No ale co się dziwić, skoro coś tam się z nerwem dzieje. Mam dłuższy płaszczyk zimowy, także nie widać tego
A latem to ja mam nadzieję być lżejsza o co najmniej 15 kg! Przynajmniej zobaczyć liczbę dwucyfrową na wadze

Nie wiem czy Wy też tak macie, że często towarzyszy Wam wrażenie, że jecie za dużo albo nie to co powinnyście? Czy tylko ja mam takie głupkowate myśli?
Ja wiem, że mam problem z obiadami. Nie zawsze robię sobie sama dla siebie, częściej zdarza się, że jadam to, co mama zrobi. Jutro będą pierogi z kapustą i grzybami. A ja nie mam pomysłu na obiad dla siebie, poza tym zakupy będą dopiero w sobotę to i szafki się zapełnią

Błędne koło czasami
ogólnie ja też mam czasami wrażenie że jem dużo.....szczególnie jak jem warzywa na obiad...to trochę musisz ich zjeść żeby dostarczyć kalorii no oczywiście + jakieś białko. ale staram się jeść same zdrowe rzeczy więc nie trapi mnie myśl że jem nie to co trzeba.
a jeśli chodzi o obiadki to już kiedyś cię zachęcałam do prychcenia dla siebie. trudno wymagać od mamy aby gotowała ci dietetyczne obiadki.
mi taki obiad zajmuje 20min i gotowe.
pokombinuj trochę z gotowaniem to na prawdę łatwe.....a z czasem nawet przyjemne ;-)

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

dziewczyny tak piszecie o tych ćwiczeniach a ja prócz diety nie robię NIC......matko nie mam motywacji żeby to zmienić
zasługuję na porządnego kopniaka..........która chętna
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 20:28   #719
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Martusia, Vibeke witajcie
Gratuluję świetnego wyboru - dołączacie do najlepszego forum na Wizażu

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Cytat:
Napisane przez vibeke4 Pokaż wiadomość
Po pierwsze nie wiem do końca co jeść. Oczywiste jest dla mnie wyeliminowanie słodyczy i węglowodanów (w szczególności pieczywa), ale największy problem mam też z obiadami. Często jem 'na mieście', poza tym zawsze jak przeglądałam jakieś diety to wydawało by się, że składniki na nie są strasznie drogie, a ja jako 'biedna studentka' nie zawsze mam takie fundusze. Patrząc na tabele kaloryczności to alkohol też powinnam ograniczyć....eeech pomocy!

Proszę Was o jakieś rady jak zacząc tą pewnie długą i męczącą drogę do wymarzonej wagi!
Przejrzyj posty Fatass naszej encyklopedii odchudzania
W razie wątpliwości pytaj postaramy się pomóc
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 20:29   #720
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
anuszka już pisałam że 7 , 5, i 2 lata -wesoła gromadka
dzisiaj obiadek wyszedł na 5+.......filecik z kurczaka z curry i do tego warzywa na parze...no i oczywiście sos jogurtowo-czosnkowy(chyba się od niego uzależniłam ;-) )

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------


ogólnie ja też mam czasami wrażenie że jem dużo.....szczególnie jak jem warzywa na obiad...to trochę musisz ich zjeść żeby dostarczyć kalorii no oczywiście + jakieś białko. ale staram się jeść same zdrowe rzeczy więc nie trapi mnie myśl że jem nie to co trzeba.
a jeśli chodzi o obiadki to już kiedyś cię zachęcałam do prychcenia dla siebie. trudno wymagać od mamy aby gotowała ci dietetyczne obiadki.
mi taki obiad zajmuje 20min i gotowe.
pokombinuj trochę z gotowaniem to na prawdę łatwe.....a z czasem nawet przyjemne ;-)

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

dziewczyny tak piszecie o tych ćwiczeniach a ja prócz diety nie robię NIC......matko nie mam motywacji żeby to zmienić
zasługuję na porządnego kopniaka..........która chętna

Ja zawsze mam wrazenie, ze jem za duzo a przede wszystkim ŹLe! Nie odzywiam sie zdrowo. Nie chce mi sie gotowac ani chodzic do sklepu ;/ Jak mala wyzdrowieje, to bedzimey jezdzic codziennie na spacerek do sklepu po warzywka. A co do cwiczen to na razie nie mam zamiaru. Moze po sesji, bo na razie to moglabym sie wziac za nauke, a za cholere nie moge ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.