Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-01, 22:07   #661
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Czyli po kolei :

[Furry Sue Przyłączam się do zaproszenia do Trojmiasta - byłam dziś nawet na molo w Sopocie - choć na bikini może jeszcze nie pora i nie figura

Carla Ja po części jestem z Trójmiasta (w jednej trzeciej więc zapraszam na margaritę jak już obie będziemy w "wylaszczonych" wersjach Zdążymy do lata ? Bo najfajniej jest latem - zwłaśzcza w tłumach turystów... Moj ulubiony typ : podtatusiały pan z brzuszkiem obwieszony złotem i 16-tka ważąca połowę tego co ja Albo kluby gdzie jestem naj - najstarsza i najgrubsza

Co do wątku puszczania się - charytatywnie robię to regularnie i intesywnie od 5 lat prawie ... Efekty na wadze żadne - ale może dlatego że mam opcje z wyzywieniem ... oczywiście żartuje

Co do pracy ogolnie w kolejnej 1/3 jestem z Poznania i całe studia tam przemieszkałam i przepracowałam polecam supermarkety - kasa (ta do kasowania) nie jest taka zła ... siedzisz sobie, troche poprzekładasz zawsze są niedobory kadrowe i elastyczny grafik Nie jest to marzenie ale pieniażki zarobisz, do ludzi wyjdziesz a w między czasie nadejdzie wiosna

szrekotka witamy

furry Sue to mi się bardzo podoba
Co zrobię dla siebie:
- w tym roku?
- w tym miesiącu?
- w tym tygodniu?
- dzisiaj/jutro? (zależy, kiedy planujemy, czy z rana, czy wieczorem dnia poprzedniego)

Podział na cele długo i krótkoterminowe, łatwiej je realizować, bo "widzimy" je w czasie, fajna rzecz

Moze warto się choć miesięcznie rozliczyć i rozplanować
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:16   #662
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Carla Ja po części jestem z Trójmiasta (w jednej trzeciej więc zapraszam na margaritę jak już obie będziemy w "wylaszczonych" wersjach Zdążymy do lata ? Bo najfajniej jest latem - zwłaśzcza w tłumach turystów... Moj ulubiony typ : podtatusiały pan z brzuszkiem obwieszony złotem i 16-tka ważąca połowę tego co ja Albo kluby gdzie jestem naj - najstarsza i najgrubsza
Ja mieszkam ok. 15 km od Gdyni więc jak by nie patrzeć- mieszkam w Trójce Mieszkasz w Sopocie? Zaproszenie na Margaritę przyjętę Do lata damy radę zrzucić sporo jeżeli będziemy ładnie dietować bez oszukiwania. Margarita z Tobą będzie moją dodatkową motywacją
P.S Latem faktycznie bekowo wyglądają niektóre pary na molo i w okolicach klubów.Ale co się dziwić Sopot to od dawna kolebka sponsoringu
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:19   #663
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Laski, żartowałam z tym puszczaniem się
CARLA,
zamierzam odwiedzić Trójmiasto w tym roku, bo - wstyd się przyznać - ale nie byłam jeszcze.
I chociaż ktoś będzie o mnie myślał

Dla mnie obecnie wybawieniem byłby ten staż. Raz, że bardzo blisko, bo nawet nie w samym Poznaniu, a dwa, zawsze to pieniądze mogłabym sobie odłożyć na szukanie pracy...Bo ile ja kasy przejeździłam na rozmowy kwalifikacyjne to w głowie się nie mieści. Gdybym nie jeździła to bym teraz kasę miała jeszcze swoją No ale coś za coś.
Zobaczymy jak to będzie, na razie muszę jakoś przepękać. Przepękałam 4 miesiące to może kolejny dam radę Mama jak ma na zbyciu to rzuci jakiś grosz, także jakoś uda mi się uciułać na te podpaski
A ja mam takie chwilówki załamania np. poprzednie moje posty Pół godziny załamanie a potem hurra, full motywacja i wola walki Dziwoląg ze mnie
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:23   #664
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Co do wątku puszczania się - charytatywnie robię to regularnie i intesywnie od 5 lat prawie ... Efekty na wadze żadne - ale może dlatego że mam opcje z wyzywieniem ... oczywiście żartuje
Aśka od stycznia wybierzmy opcję HB zamiast All inclusive i będzie suuuper

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Laski, żartowałam z tym puszczaniem się
CARLA,
zamierzam odwiedzić Trójmiasto w tym roku, bo - wstyd się przyznać - ale nie byłam jeszcze.
I chociaż ktoś będzie o mnie myślał
To trzeba nad jakimś spotkaniem pomyśleć w większym gronie
No i w realu okaże się kto ściemniał na diecie
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:28   #665
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Ogolnie ma rwę kulszową jeśli dobrze pamiętam. Nie wiem co mi z tym kręgosłupem się skojarzyło... Fakt faktem cierpi na przewlekłe dolegliwości bólowe, które na pewno w pewnym stopniu ograniczają podjęcie pierwszej lepszej pracy. Ogolnie jak coś to proszę o sprostowanie
tak, dokładnie bólu nie ma, nie ogranicza więc. Chodzi jedynie o to, że ruchy mam powolne, gwałtownie nie mogę się ruszyć bo po mnie będzie łażę powoli bo szybciej nie mogę, kuleję i cuda niewidy ogólnie.
dokładnie to nie wiem co jest oprócz rwy, do neurologa idę za tydzień w piątek. opcji jest wiele bo mam mrowienia i parestezje od pośladka aż do stopy. tak wiec może byc to wszystko jakaś przepuklina jądra miażdżystego, ucisk dysku na nerw i wiele innych.
także tak jak CARLA mówi, niektóre prace po prostu póki co odpadają totalnie.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
To trzeba nad jakimś spotkaniem pomyśleć w większym gronie
No i w realu okaże się kto ściemniał na diecie
no nie wiem czy ktoś by tu był po to, aby ściemniać
najlepsze znowu będzie u neurologa w piątek jak zapyta ile ważę lubię to!
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-01, 22:34   #666
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
A ja mam takie chwilówki załamania np. poprzednie moje posty Pół godziny załamanie a potem hurra, full motywacja i wola walki Dziwoląg ze mnie
Masz zdrowe podejście do życia. Ja tak nie mam niestety - w Nowym Roku muszę nad tym popracować Ja albo mam dobry humor cały dzień, albo zje**ny, nie potrafię się w ciągu kilku godz przestawić...

No nic dziewczynki, rok 2013 dietowo uważam za otwarty. Od jutra już tylko zdrowe, pełnowartościowe jedzonko Poranek rozpocznę od owsianki. Dobrej nocki dziewczynki ja szykuję się do spania bo jutro już powrót do rzeczywistości
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 00:08   #667
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Taaa dobrze że ten powrót do diety to od jutra ...Bo pisze to znad coli z wódka (coli light choć tyle zagryzanej kabanosem .... Powiedzmy sobie otwarcie porażka ...
I pomyśleć że odmówiłam lodów za friko w grycanie nie wiem czy powód dumy czy dowód głupoty
Dzień był niezły w sumie - dwie czekoladki przez przeoczenie pomijajac - popyłynęłam wieczorem ...Ale zapijam niezły stres - wiem że to źle ... Jak tylko stąd wyjade odstawiam alkohol w ogóle ..Rodzina !!!!
Ale jutro ide w miasto a w czwartek odjazd ...
Dziś zaczęłam A6W od nowa - miałam wyrobione półtora tygodnia ale po takiej przerwie zaczęłam od zera ... a powinnam być już w połowie... No ale teraz się uda

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Jak to emigrantka - w sumie to u siebie jestem w DE Ale w trójmieście mam rodzine ... wiec trochę jestem stąd

Oj tak żebyśmy zadały latem szyku w mini ...
Z tym przejściem na HB to niezły pomysł - szkoda tylko ze ja do tej pory tresowałam M. w polityce pt "kochasz to nakarm" (i mam w tym sukcesy jak teraz zacznę z "kochasz to jeśc nie dawaj" to mu się mogą do końca zwichrować męskie szare komórki
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 08:23   #668
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cześć
U mnie o 7 była jakaś afera w kuchni, nie mogłam już z powrotem zasnąć...
Ech, kiedy coś się zmieni?

No to od dziś ruszamy z dietką i wieczorem spowiadamy się jak było
Wczoraj wyczytałam w internecie, że ćwiczenia, które robię są zabójcze na te moje dolegliwości Także zmienię na coś innego.
W brzuchu mi burczy, idę na śniadanie Tak przez te kilka dni się rozpędziłam z jedzeniem, żebym czasem dziś się nie zagalopowała Łatwej wejść w głupi nawyk i przyzwyczajenie niż dobry.

ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 09:51   #669
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

cześć dziewczynki
super pomysł ze spodkaniem na plaży. podłączam się. obym tylko w bikini się zmieściła
choć nie powiem do morza mam 300 km
ja dietkowo ok. przyznaję szczerze ze nie podrzeram. dzisiaj nawet rano zrobiłam 2 kanapki razowca i jakoś wciskałam tę drugą na siłę. chyba obkurczyłam sobie rzołądek. ale to dobrze.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki
super pomysł ze spodkaniem na plaży. podłączam się. obym tylko w bikini się zmieściła
choć nie powiem do morza mam 300 km
ja dietkowo ok. przyznaję szczerze ze nie podrzeram. dzisiaj nawet rano zrobiłam 2 kanapki razowca i jakoś wciskałam tę drugą na siłę. chyba obkurczyłam sobie rzołądek. ale to dobrze.
oj tak te złe nawyki wchodzą jak bułeczka z masłem a te dobre ...oj ciężko

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Laski, żartowałam z tym puszczaniem się
CARLA,
zamierzam odwiedzić Trójmiasto w tym roku, bo - wstyd się przyznać - ale nie byłam jeszcze.
I chociaż ktoś będzie o mnie myślał

Dla mnie obecnie wybawieniem byłby ten staż. Raz, że bardzo blisko, bo nawet nie w samym Poznaniu, a dwa, zawsze to pieniądze mogłabym sobie odłożyć na szukanie pracy...Bo ile ja kasy przejeździłam na rozmowy kwalifikacyjne to w głowie się nie mieści. Gdybym nie jeździła to bym teraz kasę miała jeszcze swoją No ale coś za coś.
Zobaczymy jak to będzie, na razie muszę jakoś przepękać. Przepękałam 4 miesiące to może kolejny dam radę Mama jak ma na zbyciu to rzuci jakiś grosz, także jakoś uda mi się uciułać na te podpaski
A ja mam takie chwilówki załamania np. poprzednie moje posty Pół godziny załamanie a potem hurra, full motywacja i wola walki Dziwoląg ze mnie
wcale nie dziwolong....dobrze ze umiesz zdystansować się do siebie i do innych. wtedy czyjeś humorki nie przechodzą tak łatwo na nas ;-)
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 10:40   #670
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Cześć
Właściwie ja dopiero pół godziny temu zlądowałam do domu
Wyspana może i jestem, ale rozregulowany cykl nocny jednak daje się we znaki Celowo zasłoniłam na amen wszystkie okna w pokoju, co by za wcześnie się nie obudzić Oszukałam czas
Nażarłam się jak dzika świnia wczoraj i dziś Alkoholu nie piłam. Sylwester jest straszny pod względem jedzenia, bo tyyyle żarcia w bardzo małych odstępach czasu. Właściwie po ciepłej kolacji zaraz stawia się deser, a potem znowu zimne przekąski i znowu kawa z ciastkiem Nie licząc alkoholu, jak ktoś pije. Masakra. Od jutra rygorystyczna dieta Bo za dużo tego już się narobiło.
Obecnie leżę i nie mam siły ruszyć nogą Do kościoła chyba się dziś nie wybiorę, choćby nie wiem co Nie chcę usnąć, tak jak w zeszłym roku Nie dość, że byłam "przechlana", to jeszcze niewyspana i w trakcie mszy zasnęłam

Podsumowania roku wolę nie robić, a plany na 2013 rok są dwa główne: znaleźć pracę i schudnąć 30 kg. Albo więcej Zobaczymy jak to pójdzie w ogóle.

Ech dziewczyny, odkąd weszłam do domu to straciłam humor. Wystarczyło spojrzeć na rodziców. Znowu skłóceni, w domu atmosfera niezmiennie okropna (wierzcie mi że to naprawdę udziela się wszystkim przebywającym tu). Ojciec dał mi do zrozumienia dziś, że z dentystą mogę się pożegnać, bo pieniędzy mi nie da. Chodzę na NFZ i mam zakładane białe plomby co prawda, ale za leczenie kanałowe tak czy siak muszę zapłacić. A skąd jak nie mam grosza? Wiecie co, na chwilę obecną nie miałabym nawet za co kupić sobie paczki podpasek, produktu pierwszej potrzeby. Ojciec mi kiedyś walnął tekstem, że WATA jest tańsza i kiedyś kobiety tylko tego używały bo nic innego nie było i nikt nic nie mówił.
Tak więc nie wiem skąd mam brać pieniądze, chyba zacznę sie puszczać
Ogolnie, dobrze pamietam, ze masz 23 lata i mieszkasz z rodzicami i jestes na ich utrzymaniu? Ja praktycznie od 18go roku zycia mieszkałam sama i tez zaczełam zarabiac. Nie chce byc wredna, ale moze czas sie usamodzielnic? A co do dentysty ja nie bylam chyba z 10 lat oO tez bym sie chetnie wybrała, ale wlasnie kasy mi szkoda ;/ waga cały czas niestety wieksza ;((
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 11:35   #671
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez szrekotka Pokaż wiadomość
postanowiłam powalczyć od jutra , poczytam was troszkę jeśli pozwolicie i przyłącze się

witaj szrekota napisz coś o sobie

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Ogolnie, dobrze pamietam, ze masz 23 lata i mieszkasz z rodzicami i jestes na ich utrzymaniu? Ja praktycznie od 18go roku zycia mieszkałam sama i tez zaczełam zarabiac. Nie chce byc wredna, ale moze czas sie usamodzielnic? A co do dentysty ja nie bylam chyba z 10 lat oO tez bym sie chetnie wybrała, ale wlasnie kasy mi szkoda ;/ waga cały czas niestety wieksza ;((
ja też muszę iść do dentysty....tylko jak pomyślę że zostawię 120zł za 20 minut ...to mnie skręca....chyba odłożę to do wiosny
tym bardziej że rozważam zapisanie się na areobik na basenie. ponoć daje lepsze rezultaty niż zwykły areobik.
czy któraś z was próbowała tego?
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 11:44   #672
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Ogolnie, dobrze pamietam, ze masz 23 lata i mieszkasz z rodzicami i jestes na ich utrzymaniu? Ja praktycznie od 18go roku zycia mieszkałam sama i tez zaczełam zarabiac. Nie chce byc wredna, ale moze czas sie usamodzielnic?
znajdź mi pracę, to się usamodzielnię
mówi się łatwo, a z pracą teraz naprawdę nie jest takie hop siup jak się wydaje. No ale to chyba rozumieją tylko ci, którzy szukają pracy dlugo albo ci co szukali kiedyś, ale już chyba zapomnieli jak to jest.
dzis rozmawiałam z mamą na temat pracy, skorzystałysmy z okazji, że ojca nie ma w domu.
powiedziała, że jak znowu bede pracowac to sie poprawi. u mnie taka sinusoida, jak pracuje ok, jak nie to nie ok, bo nie mam kasy żeby dać rodzicom na wyzywienie moje i zapłacic rachunki chocby.
i ojciec robi z siebie męczennika większego niż św. Wojciech, bo to ON musi utrzymywac mnie i mamę. Pomijam fakt, że ma 2 tys emerutyry na rękę i dorabia jeszcze jak ma zlecenia. mi kasy nie daje, mamie na miesiąc 1300 chyba, a reszta gdzie? i wciąż miauczy ze kasy nie ma. no ludzie. a co miesiąc nie ma rachunków do placenia, tylko co dwa miesiące.

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2013-01-02 o 11:50
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 11:46   #673
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dziewczynki ! Dla własnego dobra nie odkładajcie dentysty Ja to odkładałam bo niby nic nie bolalo i w ostatnim tygodniu puściłam 400 zł ...A osiągnęłam dopiero półmetek

W tym przypadku serio - lepiej zapłacić wcześniej mniej niż czekac

Poza tym mamy po te 20-30 lat - a zęby nam powinny jeszcze na jakieś 50 starczyć ... Im dłużej własne tym lepiej
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 11:51   #674
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Dziewczynki ! Dla własnego dobra nie odkładajcie dentysty Ja to odkładałam bo niby nic nie bolalo i w ostatnim tygodniu puściłam 400 zł ...A osiągnęłam dopiero półmetek

W tym przypadku serio - lepiej zapłacić wcześniej mniej niż czekac

Poza tym mamy po te 20-30 lat - a zęby nam powinny jeszcze na jakieś 50 starczyć ... Im dłużej własne tym lepiej
No właśnie. Ja 3 lata nie byłam i pewnie bym nie poszła jakby mnie ząb nie zaczął boleć. Ale nie wszystkie zabiegi są refundowane, niestety. Ja dziś zadzwonię do mojej dentystki i zapytam czy mogłaby mi zacząć robić inne ząbki bezpłatnie, bo na kanałowe leczenie zaczętego (zatrutego) zęba nie mam na razie kasy.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 11:54   #675
szrekotka
Przyczajenie
 
Avatar szrekotka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 23
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Śmiało, zapraszamy!

Powiesz coś o sobie?
W takim razie skrobie coś o sobie :
mam 39 lat , męża i 3 dzieci ( córka w marcu 19 lat , syn w kwietniu 18 i najmłodszy 7 stycznia 4 latka) , mieszkam w Toruniu i postanowiłam cos ze sobą zrobić , mimo ,że mój mąż twierdzi ,ze jest ok jeśli chcecie coś jeszcze wiedzieć to piszcie odpowiem
__________________
początek zmagań 02.01.2013

1) 95 - 94 - 93 - 92 - 91 - 90
2) 89 - 88 - 87 - 86 - 85 - 84 - 83 - 82 - 81 - 80
3) 79 - 78 - 77 - 76 - 75 - 74 - 73 - 72 - 71 - 70
4) 69 - 68 - 67 - 66 - 65



szrekotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 12:04   #676
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez szrekotka Pokaż wiadomość
W takim razie skrobie coś o sobie :
mam 39 lat , męża i 3 dzieci ( córka w marcu 19 lat , syn w kwietniu 18 i najmłodszy 7 stycznia 4 latka) , mieszkam w Toruniu i postanowiłam cos ze sobą zrobić , mimo ,że mój mąż twierdzi ,ze jest ok jeśli chcecie coś jeszcze wiedzieć to piszcie odpowiem
Witamy

Masz 4-latka i dwoje dorosłych dzieciaków Fajnie Mój kolega 30lat ma właśnie 5-letniego braciszka i tak go rozpieszcza że szok No i mama ma zawsze komu młodego pod opiekę podrzucić Mam nadzieję, że Twoje starsze dzieciaki też czasem Ci pomagają?

A masz już jakiś plan jak zacząć dietę? Jak do tej pory wyglądał Twój sposób odżywiania?
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 12:12   #677
szrekotka
Przyczajenie
 
Avatar szrekotka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 23
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Tak nasze starsze tez go rozpieszczają i bardzo chętnie same od siebie go zabierają wszędzie i zostają z nim ,a nas wypychają z domu jest fajnie - inaczej , bo starsze mają już swoje życie ,a mały zawsze z nami - wszędzie
wcześniej jadłam co popadło i kiedy chciałam , teraz myślę o 5 posiłkach o stałych porach i zdrowych czyli warzywa owoce , chuda wędlina i mięsko, oczywiście bez chleba białego , ziemniaków i innych fuj ....
__________________
początek zmagań 02.01.2013

1) 95 - 94 - 93 - 92 - 91 - 90
2) 89 - 88 - 87 - 86 - 85 - 84 - 83 - 82 - 81 - 80
3) 79 - 78 - 77 - 76 - 75 - 74 - 73 - 72 - 71 - 70
4) 69 - 68 - 67 - 66 - 65



szrekotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 12:17   #678
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Ogolnie, dobrze pamietam, ze masz 23 lata i mieszkasz z rodzicami i jestes na ich utrzymaniu? Ja praktycznie od 18go roku zycia mieszkałam sama i tez zaczełam zarabiac. Nie chce byc wredna, ale moze czas sie usamodzielnic?
Ogolnie z tego co pamietam to pisala już o sytuacji z domem itd, ze nie do konca chce sie wyprowadzac.. w sumie to rozumiem - jakby dom moich starych mial na mnie przejsc tez bym pewnie z nimi zostala - moze nie teraz, ale jakby dobiegali 60-tki, czy pozniej, to czemu nie..


A tak jeszcze odnośnie dentysty, to zdecydowanie popieram to, co Joanna pisała - naprawdę lepiej pójść wcześniej i wydać 120 na plombę, niż przeczekać i wydać 5 razy więcej na kanałowe. Ja tak oszczędzałam na zębach (ha! samotne matki muszą se jakoś radzić, na czymś trzeba oszczędzać ), że w rezultacie w tym roku na leczenie poszło ponad 2,5 tysia, na szczęście zdecydowaną większość pokrył mój ojciec.. gdyby nie on, to chodziłabym dalej jak sierota i leczyłabym tylko to, co boli..
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 12:22   #679
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez szrekotka Pokaż wiadomość
W takim razie skrobie coś o sobie :
mam 39 lat , męża i 3 dzieci ( córka w marcu 19 lat , syn w kwietniu 18 i najmłodszy 7 stycznia 4 latka) , mieszkam w Toruniu i postanowiłam cos ze sobą zrobić , mimo ,że mój mąż twierdzi ,ze jest ok jeśli chcecie coś jeszcze wiedzieć to piszcie odpowiem
Wittamy Fajnie, masz trojeczke Powiedz lepiej kiedy jest mała roznica miedzy dziecmi czy wieksza? Ja mam córeczke 3 miesiące i 4 dni i zastanawiam się czy poczekac 3/4 lata czy moze za rok już próbowac

Kwiatuszek, a miedzy Twoimi jaka róznica?
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 12:31   #680
szrekotka
Przyczajenie
 
Avatar szrekotka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 23
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

anuszka z mojego punktu widzenia to jak moja córka z synem byli mali ,to było super ,bo razem sie bawili ,mieli bardzo dobry kontakt - do teraz tak jest , mimo ,że kłótnie bywają i głupie kawały też , ale to zawsze weselej .
U nas tylko oni byli z obu stron rodzin mali to było ok . Teraz jak jest mały to nas odmłodził i jest już zupełnie inaczej , bo w tedy była gonitwa za pracą , budowa itp , a teraz lajtowo i zawsze ktoś jeszcze coś chce od nas ( prócz kasy hihi)
Widzisz ja z bratem jest 7,5 lat różnicy i mamy słaby kontakt , ale sama musisz wiedzieć jak jest najlepiej
__________________
początek zmagań 02.01.2013

1) 95 - 94 - 93 - 92 - 91 - 90
2) 89 - 88 - 87 - 86 - 85 - 84 - 83 - 82 - 81 - 80
3) 79 - 78 - 77 - 76 - 75 - 74 - 73 - 72 - 71 - 70
4) 69 - 68 - 67 - 66 - 65



szrekotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 12:34   #681
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Witajcie
Dziewczyny życzę Wam dużych spadków wagi w Nowym Roku
podczytuję Was od jakiegoś czasu, inspirujecie jadłospisem i miło się Was czyta może nie mam do zrzucenia dużo ale strasznie źle się czuję, spodnie ciasne itd coś tam się ruszyło ale jeszcze trochę
Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 12:59   #682
boczekoola
Raczkowanie
 
Avatar boczekoola
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 38
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Nie jest łatwo z dnia na dzień zmienić całe swoje życie Ja nie mam zamiaru, chcę po prostu poczuć się lepiej w swojej skórze. Bo te kompleksy sprawiają, że głowa coraz częściej wariuje. Każda z nas o tym wie. Dlatego postanowiłam wziąć się za siebie i chociaż próbowałam już kilka razy, to teraz wiem, że dam radę. Aby sobie w tym pomóc, postanowiłam założyć bloga, który będzie moim motywatorem i stróżem, pilnującym mnie.
http://loss-weight-now1.blogspot.com/
Proszę o wasze rady, może macie jakieś informacje, których ja jeszcze nie znalazłam, a może po prostu chcecie mnie wesprzeć. Ja łącze się ze wszystkimi, tymi którzy na co dzień zmagają się z dodatkowymi kilogramami.
__________________
http://loss-weight-now1.blogspot.com/
ZAPRASZAM
boczekoola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 13:33   #683
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Ogolnie z tego co pamietam to pisala już o sytuacji z domem itd, ze nie do konca chce sie wyprowadzac.. w sumie to rozumiem - jakby dom moich starych mial na mnie przejsc tez bym pewnie z nimi zostala - moze nie teraz, ale jakby dobiegali 60-tki, czy pozniej, to czemu nie..

Dobrze pamiętasz Nie do końca chcę, ale jakby była taka możliwość (wyprowadzki) to skorzystałabym, przynajmniej na jakiś czas. Rodzice są na chodzie więc spokojnie by sobie poradzili, a w domu aż tylu obowiązków nie ma, więc ja tu poniekąd jestem zbędna.
Co innego jakby np. były zwierzęta, gospodarstwo, a my mamy tylko dom i ogród wypoczynkowy, także nawet nie bardzo jest gdzie warzywka sadzić. (chociaż mama zawsze miejsce znajdzie )
Jakoś to się ułoży, rok jest długi

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Wittamy Fajnie, masz trojeczke Powiedz lepiej kiedy jest mała roznica miedzy dziecmi czy wieksza? Ja mam córeczke 3 miesiące i 4 dni i zastanawiam się czy poczekac 3/4 lata czy moze za rok już próbowac

Kwiatuszek, a miedzy Twoimi jaka róznica?
pisałaś, że nie z mężem?

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Cytat:
Napisane przez szrekotka Pokaż wiadomość
W takim razie skrobie coś o sobie :
mam 39 lat , męża i 3 dzieci ( córka w marcu 19 lat , syn w kwietniu 18 i najmłodszy 7 stycznia 4 latka) , mieszkam w Toruniu i postanowiłam cos ze sobą zrobić , mimo ,że mój mąż twierdzi ,ze jest ok jeśli chcecie coś jeszcze wiedzieć to piszcie odpowiem
czeeeść
uzbrój się w cierpliwość, bo łatwo nie będzie

przyznaj się, też tak ładowałaś w siebie jedzenie w święta jak niektóre z nas?
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 14:20   #684
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Dobrze pamiętasz Nie do końca chcę, ale jakby była taka możliwość (wyprowadzki) to skorzystałabym, przynajmniej na jakiś czas. Rodzice są na chodzie więc spokojnie by sobie poradzili, a w domu aż tylu obowiązków nie ma, więc ja tu poniekąd jestem zbędna.
Co innego jakby np. były zwierzęta, gospodarstwo, a my mamy tylko dom i ogród wypoczynkowy, także nawet nie bardzo jest gdzie warzywka sadzić. (chociaż mama zawsze miejsce znajdzie )
Jakoś to się ułoży, rok jest długi

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------


pisałaś, że nie z mężem?

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------


czeeeść
uzbrój się w cierpliwość, bo łatwo nie będzie

przyznaj się, też tak ładowałaś w siebie jedzenie w święta jak niektóre z nas?

A zrobilismy sobie pare postanowień noworocznych i mam nadzieje, ze bedziemy sie trzymac i się ulozy Na razie jest git. Ale csiii, bo nie chce zapeszać Ja mam okres ;( wczoraj przyszedl, tydzien sie spoznil ;/ i wmawiam sobie, ze przez to waga poszła w góre xD ide se strzelic warzywka na patelnie
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 15:49   #685
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Joanno super postanowienia noworoczne!!! jestem pelna podziwu! Co do jezyka, to ja niemieckiego juz sie zaczynam uczyc, jak wspomnialam za rok chce wyjechac juz stad! i wlasnie mialam Ci wyslac moje 1500 pytan na temat niemiec i zycia tam :P pozniej pomysle hehehe
Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
No fajne plany fajne xDD To Ty pracujesz w DE i nie znasz dobrze niemieckiego? xD ja niedlugo bede tłumaczem j. niemieckiego (studiuje filologie germ.) a jeszcze chyba miałabym obawy tam pracowac ;p
jeju z nieba mi spadlas! jak bede miala jakis problem gramatyczny wiem gdzie sie zwrocic mogeeeeeeeeeeee?
Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Ja także marzę o własnych warzywkach...Póki co dostaję coś z działeczki rodziców. Własny domek z ogródkiem to niestety luksus na który nie będzie mnie stać jeszcze przez wiele lat
Ja zzmama TZta sie uparlysmy i mialysmy ogrodek juz w przeszle lato. Nie powiem, bo roboty duzo, ale moja radosc byla ogromna, jak sobie poszlam i rzodkieweczke i salatke zerwalam na surowke i do tego szczypior i swoj koperek... ogolnie duzo rzeczy mialysmy polecam osobom cierpliwym z nadmiarem czasu
Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Spoko, nie mam problemu z tego typu pytaniami ojciec młodego płaci alimenty i na tym jego wkład się kończy. Prosiłam parę miesięcy, by dorzucił się do wyprawki do szkoły, którą zakupiłam nota bene w sierpniu.. i dorzucił się - stówkę w grudniu
szacun i uklony dla Ciebie!podziwiam takie kobity jak Ty
Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
To trzeba nad jakimś spotkaniem pomyśleć w większym gronie
No i w realu okaże się kto ściemniał na diecie
Jestem zaaaaaa

Dobrnelam do konca! produkujecie hehe ja z jedzeniem w sylwestra przyszalalam no ale... od dzis jest juz dobra droga wlasnie zjadlam obiadek (kasza jaglana, maly schabowy z patelni grillowej pez panierki, surowka z kiszonej) odczekam chwile i ide cwiczyc na orbi... w sumie spalac miesnie, pozniej zaczne robic brzuszki i mysle ze za jakies 10 dni zaczne A6W co do postanowien to ja tez mam swoje:
1) dojsc do wagi 65 kg
2) nauczyc sie j. niemieckiego
3) czytac wiecej ksiazek
4) mniej klocic sie z TZ, okielznac swoj niewyparzony jezor
5) znalezc prace
6) byc bardziej mila dla bliskich
7)mniej czasu poswiecac na komputer
8) zdac prawko w koncu

ogolnie powiem Ci, ze ja 2 lata szukam pracy stalej. Nie jest latwo... mialam staz w PUP, na dzien dobry panie tam pracujace powiedzialy mi, ze nie mam co szukac pracy. Ogolnie masakra tam byla, baby ☠☠☠niete. Zapieprzalam jak kon, a nie usylyszalam na koniec nawet "dziekuje",pracowalam przez 2 mce na kasie, ale po tym jak agencja pracy chciala mnie w ciula zrobic zrezygnowalam. Nastepnie przez 3 mce pracowalam w punkcie przedszkolnym jako pomoc nauczyciela. Praca super, ale co z tego jak dyrekcja obiecala juz komus to stanowisko... Tu gdzie mieszkam trzeba miec znajomosci i tyle... ja szukam pracy intensywnie. Wydrukowalam podania i cv i chodzilam po hurtowniach i sklepach i ZERO odezwu to przykre... mam 2 zdrowe rece, checi do pracy, jestem mloda, nie mam dzieci, a nie chca mnie... Obecnie utrzymuje mnie TZ, moja mam tez nam pomaga, ale jak juz pisalam, chcemy wyjechac do DE. Nie widzmy przyszlosci dla Nas tutaj, gdzie zyje sie od 10 do 10, nie mozemy wyjsc na pizze, do pubu, czy nawet isc na zakupy z ciuchami. Wszystko musimy miec zaplanowane, ze w tym miesiacu kupimy to w tym tamto, ja nie chce zyc na styk i ciagle sie martwic...

Pomarudzilam a teraz idce sie zbierac na orbi
Pozdrawiam
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 16:12   #686
fatass
Zadomowienie
 
Avatar fatass
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 842
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez szrekotka Pokaż wiadomość
Tak nasze starsze tez go rozpieszczają i bardzo chętnie same od siebie go zabierają wszędzie i zostają z nim ,a nas wypychają z domu jest fajnie - inaczej , bo starsze mają już swoje życie ,a mały zawsze z nami - wszędzie
wcześniej jadłam co popadło i kiedy chciałam , teraz myślę o 5 posiłkach o stałych porach i zdrowych czyli warzywa owoce , chuda wędlina i mięsko, oczywiście bez chleba białego , ziemniaków i innych fuj ....
No to fantastyczną masz rodzinkę! Ja strasznie chciałam mieć też jedno dziecko po drugim, ale jak mąż poprosił o tydzień wolnego po tym jak się nam młody urodził to go.... wywalili z roboty . Później długo nie mieliśmy stałych dochodów, ani stałego lokum, było ciężko i plany o dwójce maluchów w podobnym wieku prysły .

Co do Twojego planu żywieniowego. Regularne posiłki to oczywiście bardzo dobry pomysł. Przy 4-letnim dziecku to chyba dzień masz dość powtarzalny, więc możesz sobie spokojnie stałe pory ustalić. Posiłki najlepiej +/- co 3 godziny. I ostatni posiłek też nie później niż 3 godz. przed snem. Warzyw zdecydowanie więcej niż owoców. Owoce są bogate w cukier fruktozę i mogą powodować skoki insulinowe. Oczywiście spokojnie możesz jeść codziennie jakiś owoc, ale bez przesady. Najbezpieczniejsze i najfajniejsze przy odchudzaniu - jabłka, ananas, cytrusy ... . Za to warzyw możesz jeść w zasadzie do bólu Ja staram się do każdego posiłku dodawać, w ilości do pół kilograma nawet. Najlepsze są świeże warzywa (kalafior, brokuły, kapusta, sałata, rzodkiewka, szczypiorek, papryka, pomidor, cebula, marchewka, pietruszka, buraki, seler, ogórek, cukinia, czosnek, itp.) oraz kiszone. Warzywa strączkowe i fasolę raczej rzadziej jadaj. Co do ziemniaków - to nie są wcale takie fuj Mają co prawda sporo skrobi przez co mają wysoki indeks glikemiczny, ale mają także wysoki indeks sytości, dużo potasu i mało kalorii. Więc myślę, że raz na jakiś czas nie zaszkodzi, zwłaszcza jeśli będą gotowane w łupkach, albo pieczone w całości w piekarniku . Z mięs to najlepiej kurczak, indyk, wołowina, podroby, ryby morskie. Wędliny sklepowe raczej nie są najlepszym pomysłem. Nie wiem gdzie kupujesz, ale tak czy inaczej możesz Panią na stoisku zapytać o skład interesującej Cię wędliny (skład musi być jawny, więc Pani ma OBOWIĄZEK Ci przeczytać skład, o ile nie jest wyszczególniony na cenówce). Większość wędlin ma w składzie ok 60% mięsa tylko.... z czego reszta wędliny? Czasem lepiej nie wiedzieć . Te lepsze potrafią kosztować grubo ponad 30zł/kg. Lepiej dla zdrowia i portwela już sobie zrobić samemu jakieś mięsko do kanapek . Pieczywo białe widzę, że eliminujesz ... mam nadzieję, że jeśli już, to zastąpisz je pieczywem pełnoziarnistym/orkiszowym itp. a nie jakąś vasą? Nie zapomnij też o tłuszczu jest bardzo ważny, również przy odchudzaniu. Wszelkie nabiały 0% tłuszczu do kosza, bo bez tłuszczu nie przyswajają się witaminy w nich zawarte. Z tłuszczy olej lniany, rzepakowy, masło, smalec gęsi, olej kokosowy, oliwa, avocado, orzechy....

Generalnie fajnie by było gdyby udało Ci się ograniczyć do minimum, lub całkiem zlikwidować produkty przetworzone i z chemią (większość płatków, jogurty owocowe, kostki rosołowe, napoje smakowe, itp.) i postawić na bardziej naturalną żywność Ale to wymaga niestety czytania składu produktów - z czasem będziesz już miała "swoje" sprawdzone produkty, ale póki co to takie czytanie będzie bardzo czasochłonne....

Fajnie by tez było gdybyś policzyła swoje BMR, dzienne zapotrzebowanie na kalorie i zapotrzebowanie na białka, tłuszcze i węglowodany i porównała z tym jak obecnie wygląda Twoje menu...
__________________
REDUKCJA/SIŁA
fatass jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 16:16   #687
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Kurczę, jaki zbieg okoliczności.. ja od dłuższego czasu myślę o wyjeździe za granicę (w zasadzie od paru lat, po tym jak 2008 rok spędziłam w UK), ale na wyspę już nie chce, mimo że uwielbiałam tamtejsze krajobrazy i język (kocham brytyjski angielski ) myślałam też o Francji, bo podstawy języka mam.. nie chcę daleko od PL i dlatego też od jakiegoś czasu myślę o DE.. ale niemieckiego nigdy się nie uczyłam.. ale tam rynek idealny dla mnie, opiekunów osób starszych co i rusz poszukują, nawet dzisiaj znalazłam ogłoszenie domu stacjonarnego, szukali opiekunów i masażystów a ja jestem 2w1 ale wszędzie trzeba komunikatywny niemiecki....... ale mam zagwozdkę teraz
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 18:36   #688
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Furry Sue, do osoby starszej to raczej z dzieckiem nie pojedziesz, bo z nimi trzeba mieszkac ;/ moja tesciowa jezdzi. Dopiero przeczytałam, ze dziewczyny z 3city są. Tez mieszkałam cały czas w Sopocie, na kamionce, wczesniej w Gdańsku na starówce. A teraz niestety w ciazy przeprowadziłam sie do męża, za Wejherowem kawalek. Ale rodziców mam w Sopocie i do szkły tez do gda dojezdzam. I niedlugo do pracy
A ja kocham Poznan i Kraków a spokanie w trójmiescie bardzo chętnie ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 19:17   #689
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Krakow tez kocham bylam raz tydzien i baaardzo mi sie podobalo!

Pocwiczylam 1,5h na orbi plus brzuszki... w mysl postanowien noworocznych 1 dzien cwicze, 1 ucze sie jezyka! a niedziela bedzie dla mnie z ksiazka hehehe znalazlam system!

Wlasnie jem kolacyjke i zaraz jakis filmik milego wieczorku wszystkim!
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-02, 19:50   #690
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Furry Sue, do osoby starszej to raczej z dzieckiem nie pojedziesz, bo z nimi trzeba mieszkac ;/ moja tesciowa jezdzi.
Co Ty, ja nie chcę z zamieszkaniem, chcę do domu opieki zamęczyłabym się mieszkając u kogoś.
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.