Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[majka versace]

Napisane przez mariolasl

Witam mamuśki po krótkiej przerwie. Pracowałam dużo i padam na pyszczek szczerze mówiąc. Na szczęście szefowa obiecała mi, że to już mój ostatni taki maraton. W końcu też jej zależy na tym, abym nie poszła na L4 z przemęczenia, szczególnie, że są i tak są duże braki kadrowe. Grafik będzie już układany pode mnie, co mnie bardzo cieszy, bo będę mogła wypocząć pomiędzy dyżurami.

W piątek byłam na wizycie u położnej. Generalnie wszystko dobrze. Posłuchała mi maluszka. Podczas tego podsłuchiwania maluszek dzielnie kopał w detektor tętna, nie podobało mu się to bardzo , a ja pierwszy raz wyraźnie poczułam te ruchy. Gdzieś od 1,5 tygodnia czuję latające motylki w brzuchu i jestem przekonana, że to maluszek. Właśnie skończyłam 17 tydzień ciąży.

Na kalkulatorze z podanego linka wyliczyłam sobie, że wagę ma idealną, więc wydaję z siebie wielkie westchnienie ulgi i oby tak dalej

Witaj Ciesze się że u was wszystko w porządku my tez po czwartkowej wizycie odetchnęliśmy z ulgą. Tak jak piszesz o tych "motylkach" to ja czuje podobnie ale jeszcze pewności nie mam że to maleństwo. Mam nadzieje że wkrótce się przekonam na 100%.

Dobrze że w pracy pójdą ci na ręke i będziesz miała troche lżej. Ja póki co pracuje normalnie ale jest coraz mniej pracy i z każdym dniem mam wiekszy luz.

[euphoria87]

Napisane przez dudipopka

najdziwniejsza rzecz jaką jadłam na patologi ciąży--dali nam to na kolacje jak to zobaczyłam to zapytłam współlokatorki....i co ja mam z tym kurde zrobić?????
bo to były 3 plasterki salcesonu czarnego

ja mialam przyjemnosc spedzic wigilie na patologiserwowali makaron z makiemble

[frida110]

Napisane przez megi b

Witam



Mi koleżanka na początku ciąży powiedziała, że pasztetu nie można i nie jem, ale ostatnio tak mi się chciało Ogólnie lubię pasztety

Dziewczynki o której macie jutro wizyty? ja o 16:30 ale pewnie wejdę koło 19

Ja ide do gin po 15. Mama ma mi zająć kolejkę około 13.30, ale i tak liczę na to że wejdę grubo po 16.

Mam stracha

[Gizmiatko]

Napisane przez Karolinak82

Gdzie dokładnie Cię kłuje?

nad talerzem biodrowym lewym , na wysokości pępka .
A bol cos w rodzaju kolki tylko , ze kolka jest zazwyczaj pod żebrami a mnie bolało wlasnie nad talerzem biodrowym

[mirika]

dzień dobry

Napisane przez majka versace

Witaj Ciesze się że u was wszystko w porządku my tez po czwartkowej wizycie odetchnęliśmy z ulgą. Tak jak piszesz o tych "motylkach" to ja czuje podobnie ale jeszcze pewności nie mam że to maleństwo. Mam nadzieje że wkrótce się przekonam na 100%.

to tak jak u mnie, coś czuję, jakby mi jakaś bańka pękała, ale czy to mój Brzuszek ...a mąż niestety mówi, że nie czuje, więc może mi też się wydaje

Napisane przez frida110

Ja ide do gin po 15. Mama ma mi zająć kolejkę około 13.30, ale i tak liczę na to że wejdę grubo po 16.

Mam stracha

głowa do góry, będzie dobrze
trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

[Miramej]

Cześć dziewczyny

Czy te chmury kiedyś stąd pójdą?

Napisane przez mirika

tak wiem ,ale zrażając się przed ciążą nabiera się odporności na tokso, ja przed ciążą nie zaraziłam się a więc nie jestem odporna i teraz uważam na to co jem

No właśnie miałam o tym wczoraj dopisać, (ale już kompa wyłączyłam ), że sytuacja jest trochę inna, gdy ktoś ma odporność. Ja, podobnie jak Ty, nie mam . Fajnie, że to dopisałaś .

Napisane przez mariolasl

Witam mamuśki po krótkiej przerwie. Pracowałam dużo i padam na pyszczek szczerze mówiąc. Na szczęście szefowa obiecała mi, że to już mój ostatni taki maraton. W końcu też jej zależy na tym, abym nie poszła na L4 z przemęczenia, szczególnie, że są i tak są duże braki kadrowe. Grafik będzie już układany pode mnie, co mnie bardzo cieszy, bo będę mogła wypocząć pomiędzy dyżurami.

W piątek byłam na wizycie u położnej. Generalnie wszystko dobrze. Posłuchała mi maluszka. Podczas tego podsłuchiwania maluszek dzielnie kopał w detektor tętna, nie podobało mu się to bardzo , a ja pierwszy raz wyraźnie poczułam te ruchy. Gdzieś od 1,5 tygodnia czuję latające motylki w brzuchu i jestem przekonana, że to maluszek. Właśnie skończyłam 17 tydzień ciąży.

Na kalkulatorze z podanego linka wyliczyłam sobie, że wagę ma idealną, więc wydaję z siebie wielkie westchnienie ulgi i oby tak dalej

Mariola, super wiadomości - wszystkie .

Napisane przez majka versace

Dobrze że w pracy pójdą ci na ręke i będziesz miała troche lżej. Ja póki co pracuje normalnie ale jest coraz mniej pracy i z każdym dniem mam wiekszy luz.

majka cieszę się , jeszcze żeby trasa się skróciła i będzie git

Napisane przez frida110

Ja ide do gin po 15. Mama ma mi zająć kolejkę około 13.30, ale i tak liczę na to że wejdę grubo po 16.

Mam stracha

Będziemy trzymać kciuki , a potem czekać na relację

Napisane przez mirika

dzień dobry

to tak jak u mnie, coś czuję, jakby mi jakaś bańka pękała, ale czy to mój Brzuszek ...a mąż niestety mówi, że nie czuje, więc może mi też się wydaje

A u mnie, kurka wodna, nic . Żadnych baniek, no. Ale czekam

[Ania0104]

Dzień dobry poniedziałkowo

Ufff ledwie dojechałam do pracy ... u nas zima pełną gębą
Śniegu po kolana, zaspy i w dodatku wieje ... główne drogi czarne, ale zeby dojechać do głównej to trzeba baaardzo uwazac, zeby nie wpaść w jakąś fosę lub zaspę

Napisane przez mirika

Aniu napewno jutro będzie już lepiej
wiem, że to przykre, też nie lubię się kłócić z mężem ...ale to normalne w związku, czasami musi dojść do spięcia ...najważniejsze moim zdaniem jest to aby szybko się pogodzić i zapomnieć o całej sytuacji.
z drugiej strony to zawsze mnie śmieszą powody moich kłótni z mężem ...o totalne głupoty, dobrze, że w poważnych sprawach jesteśmy jednomyślni

No niby tak ... u nas poszło o to, ze jechalismy do teściów a ja chciałam po drodze do moejj babci na chwilę wstąpić ... no i on twierdził, ze nie dojedziemy bo zaspa, ale pojechał a spowrotem sie zakopalismy no i oczywiscie moja wina!
Łopata nie pomogła, musili nas sąsiedzi wypychać ... do tesciów juz nie pojechalismy ... jeszcze parę przykrych słów sobie powiedziliśmy i była wielka wojna!!!

Napisane przez Karolinak82

No i musiałam poszukać o tych pasztetach i trafiłam na zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia z 2001 roku...http://www.euro.who.int/document/e73182.pdf

w skrócie ze str 25:
- nie jeść surowych lub niedogotowanych jaj: jajka muszą być ugotowane tak by białko i żółtko były twarde;
- unikać domowych pasztetów i pasztetów, które nie są puszkowane;
...

nie wiedziałam

Napisane przez Miramej

Aniu , po burzy wychodzi słońce, jutro będzie lepiej

... dzisiaj dalej chmury ani słowem sie do niego nie odezwałam rano ... a wieczorem idziemy na tą kolację firmową i wcale nie mam ochoty!
On napewno będzie się dobrze bawił z kolegami a ja w konice będę stała

Napisane przez dudipopka

jeśli mogę coś wtrącić

co do pasztetów----leżałam w ciąży na patologii tydzień--z 3 razy jadłam paszteciki bo były na kolacje i na sniadanie.....

co do śpiworków kupujcie ale te większe przydadzą sie własnie jak bobas ma 4-5 miesięcy jak zacznie sie więcej ruszać i rozkoywać...maleństa polożone nie ruszją sie więc wystarczy kocyk

moja mała spała pod leciutkim kocykiem urodzila sie 12 lipca a na 1 spacer po 5 dniach wyszła w bodziaku na króki rękawek plus spadenki i przykryta pieluszką i jeszcze miała cieniutką bawełnianą czapeczkę bywały takie dni ze na spacery była ubierana tylko w body plus czapeczka bo nawet jak wychodziliśmy an spacery po 15 to było 28 stp w cieniu.......
a śpiworki są wygodne przy pzrewijaniu najlepiej żeby były na zamek przy nóżkach wtedy odsuwacie zamek rozpinacie pajacyka zmiana pieluchy i już

dziekujemy za dobre rady ... właśnie się zastanawiałam w co ubrać dzidzie na pierwszy spacer

Napisane przez dudipopka

najdziwniejsza rzecz jaką jadłam na patologi ciąży--dali nam to na kolacje jak to zobaczyłam to zapytłam współlokatorki....i co ja mam z tym kurde zrobić?????
bo to były 3 plasterki salcesonu czarnego

...

Napisane przez mariolasl

Witam mamuśki po krótkiej przerwie. Pracowałam dużo i padam na pyszczek szczerze mówiąc. Na szczęście szefowa obiecała mi, że to już mój ostatni taki maraton. W końcu też jej zależy na tym, abym nie poszła na L4 z przemęczenia, szczególnie, że są i tak są duże braki kadrowe. Grafik będzie już układany pode mnie, co mnie bardzo cieszy, bo będę mogła wypocząć pomiędzy dyżurami.

W piątek byłam na wizycie u położnej. Generalnie wszystko dobrze. Posłuchała mi maluszka. Podczas tego podsłuchiwania maluszek dzielnie kopał w detektor tętna, nie podobało mu się to bardzo , a ja pierwszy raz wyraźnie poczułam te ruchy. Gdzieś od 1,5 tygodnia czuję latające motylki w brzuchu i jestem przekonana, że to maluszek. Właśnie skończyłam 17 tydzień ciąży.
Na kalkulatorze z podanego linka wyliczyłam sobie, że wagę ma idealną, więc wydaję z siebie wielkie westchnienie ulgi i oby tak dalej

Super ze u Ciebie i maluszka wszystko dobrze!
Zazdroszcze Ci szefowej!
Mój szef właśnie wrócił /nie było go 3 tygodnie/ i ksiegowej sie dostało, dlaczego ja nie jestem na chorobowym przecież oszczędności by były, bo ZUS by mi płacił ... a ciekawa jestem kto by za mnie papiery robił?! Normalnie jeszcze on mi ciśnienie podniósł!

Napisane przez euphoria87

ja mialam przyjemnosc spedzic wigilie na patologiserwowali makaron z makiemble

witam nową koleżankę
hmmm makaron z makiem? To moze miały być łazanki w koncu danie wigilijne ... ale nie zazdroszczę!

Napisane przez frida110

Ja ide do gin po 15. Mama ma mi zająć kolejkę około 13.30, ale i tak liczę na to że wejdę grubo po 16.

Mam stracha

trzymam mooocno!!!

[mirika]

Napisane przez Ania0104

Dzień dobry poniedziałkowo

No niby tak ... u nas poszło o to, ze jechalismy do teściów a ja chciałam po drodze do moejj babci na chwilę wstąpić ... no i on twierdził, ze nie dojedziemy bo zaspa, ale pojechał a spowrotem sie zakopalismy no i oczywiscie moja wina!
Łopata nie pomogła, musili nas sąsiedzi wypychać ... do tesciów juz nie pojechalismy ... jeszcze parę przykrych słów sobie powiedziliśmy i była wielka wojna!!!

... dzisiaj dalej chmury ani słowem sie do niego nie odezwałam rano ... a wieczorem idziemy na tą kolację firmową i wcale nie mam ochoty!
On napewno będzie się dobrze bawił z kolegami a ja w konice będę stała


Mój szef właśnie wrócił /nie było go 3 tygodnie/ i ksiegowej sie dostało, dlaczego ja nie jestem na chorobowym przecież oszczędności by były, bo ZUS by mi płacił ... a ciekawa jestem kto by za mnie papiery robił?! Normalnie jeszcze on mi ciśnienie podniósł!

widzę Aniu, że masz dziś bojowy nastrój
szefem nie przejmuj się wcale

a z tą zaspą to rzeczywiście pech ...jak ja mówię złośliwość rzeczy martwych, ale nie przejmuj się słońce na pewno wyjdzie

[Svinecka]

hej dziewczyny

w koncu mam net ale nie wiem na jak dlugo bo cos jest z kablem i raz dziala a raz nie

mialam straszne walentynki poszlam na noc do TZ ale akurat pech chcial ze zlapal mnie ogromny bol zeba (znowu 8 sie wyzyna) i cala noc mialam meczarni, nie zmruzylam oka, trzymalo mnie az do wczoraj wieczora tak mocno, ze skakalam po scianach TZ kupil mi jakies homeopatyczne przciwbolowe i zel na zabkowanie dla dzieci i troche pomoglo i w koncu zasnelam i dzisiejsza noc jakotako przespalam
ciagle czuje ten bol zeba, nie taki mocny ale czuje, mam nadzieje, ze przejdzie w koncu bo sie wykoncze

zaraz zabieram sie za nadrabiania bo widze, ze chyba trzeba bedzie skladac jakies gratulacje

[Ania0104]

FASOLOWE POLE LIPCOWE

FASOLOWE TYCZKI
38 sztuk mamy

Karolinak82 (Karolina, 26l, Poznań) ------- t.p. 01.07.09 - Zuzia
megi b (Magda, 27l, świętokrzyskie) -------- t.p. 01.07.09 - ??? lub ???
aha9 (Aśka, 25l, lubuskie) ------------------- t.p. 01.07.09 - Maja lub Tymon/Michał
edyta1421 (Edyta, 28l, Kanada) ------------ t.p. 01.07.09 - ??? lub ???
eleeri (Aśka, 31l, małopolska) --------------- t.p. 01.07.09 - Mateusz
p4w (Ola, 26l, Szczecin) ----------------------- t.p. 02.07.09 - Tomek/Michaś
Cassandra23 (Beata, 26l, lubelskie) ------ t.p. 03.07.09 - ??? lub Bartosz
agadom1 (Agnieszka, 31l, wielkop.) -------- t.p. 03.07.09 - ???
ainka11111 (???, ?? l, ...) ------------------- t.p. 03.07.09 - ??? lub ???
annamaria80 (Ania, 29l, Anglia) ----------- t.p. 06.07.09 - ??? lub ???
musicman (Małgosia, ??l, łódzkie) ---------- t.p. 08.07.09 - Bianka lub Beniamin
skierka (Teresa, 27l, podlaskie) ------------- t.p. 09.07.09 - ??? lub ???
beatka030500 (Beatka, ?? l, ...) ----------- t.p. 09.07.09 - ??? lub ???
bocianke82 (Ania, 27l, śląskie) ------------- t.p. 09.07.09 - ??? lub ???
claudietta (Kamila, 23l, Włochy) ------------ t.p. 09.07.09 - ??? lub ???
Truheart (Ola, 27l, Łódź) --------------------- t.p. 13.07.09 - Adaś
jusali (Alicja, 20l, warm.-mazurskie) --------- t.p. 13.07.09 - ??? lub ???
AsssiiA (Asia, 21 l, Niemcy) ------------------- t.p. 14.07.09 - Julia lub Jakub
erysipelothrix (Martyna, 29 l, ...) ---------- t.p. 15.07.09 - ??? lub ???
paulina860130 (Paulina, 22l, slaskie) ---- t.p. 17.07.09 - ??? lub ???
Svinecka (Ania, 25l, Szczecin) --------------- t.p. 18.07.09 - Marcel
Ania0104 (Ania, 25l, podkarpacie) ---------- t.p. 19.07.09 - Emilia lub ???
Finka09 (???, ?? l, ...) ------------------------ t.p. 20.07.09 - ??? lub ???
dotkadotka (Dorotka, 32l, Wrocław) -------- t.p. 21.07.09 - ??? lub ???
kasiuuulka (Kasia, 23l, Warszawa) --------- t.p. 22.07.09 - Wiktoria lub Andrzej
katarzynka00(Kasia, ?? l, ...) -------------- t.p. 24.07.09 - Laura lub Emil
agga19851985 (Agnieszka, 24l, ...) ------ t.p. 24.07.09 - Fabian/Filip
majka versace (Beata, 30l, Manchester) -- t.p. 25.07.09 - ??? lub ???
mariolasl (Mariola, 34l, UK) ----------------- t.p. 26.07.09 - Alexandra lub Antonio
Monika.P21 (Monika, ?? l, ...) -------------- t.p. 26.07.09 - ??? lub ???
mirika (Magda, 28l, Warszawa) -------------- t.p. 26.07.09 - ??? lub ???
Gizmiatko (Kasia, 25l, śląskie) ------------- t.p. 27.07.09 - Zosia lub Natan
Wojtusia (???, ?? l, ...) ---------------------- t.p. 27.07.09 - ??? lub ???
evamoni (Ewa, 35l, Niemcy) ----------------- t.p. 28.07.09 - Emilia
Martacin (Marta, ?? l, ...) -------------------- t.p. 29.07.09 - ??? lub ???

kinusia86 (???, ?? l, ...) ---------------- t.p. .07.09 - ??? lub ???
magi 77 (Marta, 31 l, mazowieckie) ---- t.p. .07.09 - ??? lub ???
BASIA3333 (Basia, ?? l, ...) ------------ t.p. .07.09 - ??? lub ???

[Ania0104]

FASOLOWE POLE SIERPNIOWE

FASOLOWE TYCZKI
30 sztuk mamy

czekoladka21 (Ania, 26l, śląsk) ----------- t.p. 01.08.09 - Weronika lub Robert
frida110 (Aśka, ?? l, ...) --------------------- t.p. 01.08.09 - ??? lub ???
gosiek1500 (Gosia, 32l, Szanghaj) -------- t.p. 01.08.09 - ??? lub ???
Miramej (Jola, 32l, 3-miasto) --------------- t.p. 02.08.09 - ??? lub ???
Nikula5 (???, ?? l, ...) ------------------------ t.p. 03.08.09 - ??? lub ???
Irethh (Magda, 21l, Poznań) ----------------- t.p. 03.08.09 - ??? lub ???
anusia_82 (Ania, 26l, 3-miasto) ----------- t.p. 03.08.09 - ??? lub ???
Nikka1221 (Małgosia, 25l, Niemcy) -------- t.p. 04.08.09 - Liliana/Maja lub Leo/Max
sailors (Mirela, 19l, pomorskie) ------------- t.p. 08.08.09 - Zosia lub Pawełek
Syla39 (Sylwia, 29 l, Norwegia) -------------- t.p. 08.08.09 - ??? lub ???
olka222 (Olka, 25l, Bydgosz) --------------- t.p. 10.08.09 - Marysia lub Jakub
ulika (Magda, 27l, Śląsk) --------------------- t.p. 10.08.09 - ??? lub ???
UnholyOne (Ola, 29l, mazowieckie) ------- t.p. 12.08.09 - Zuzia lub Antoś
AnnGe (Anna, 26l, dolnośląskie) ------------ t.p. 13.08.09 - Aurelia lub Daniel
kamilka (Kamila, 22l, małopolska) --------- t.p. 16.08.09 - ??? lub ???
Kasiunia66 (Kasia, 25l, mazowieckie) ----- t.p. 17.08.09 - ??? lub ???
IwonkaAnna83 (???, ?? l, ...) -------------- t.p. 18.08.09 - ??? lub ???
Agata R (Agata, 23l, ...) --------------------- t.p. 19.08.09 - Oliwia lub Piotruś
Rybens (Marta, 23l, Kartuzy) ---------------- t.p. 19.08.09 - Kornelia lub Filip
zioła (???, ?? l, ...) ---------------------------- t.p. 22.08.09 - ??? lub ???
WrednaAfrodyta (???, 20l, ...) ----------- t.p. 25.08.09 - Bianka lub Aleksander
kasienka190 (Kasia, 24l, UK) -------------- t.p. 25.08.09 - ??? lub Aleksander
marysia_258 (Iza, 25l, Kielce) ------------ t.p. 25.08.09 - Antonina lub Jakub
groszkolino (???, ?? l, ...) ------------------ t.p. 26.08.09 - ??? lub Jakub/Mikołaj
Sweet_21 (Arleta, 23l, Irlandia) ------------ t.p. 27.08.09 - Łucja lub ???
Adaikaka (Aneta, 22l, Kraków) -------------- t.p. 27.08.09 - ??? lub ???
cashmeree (Sylwia, 26l, Wolsztyn) --------- t.p. 28.08.09 - Nadia lub Dawid
aromatyzowana (???, ?? l, ???) ---------- t.p. 29.08.09 - Lena lub Szymon
polkluza (???, 28l, Warszawa) --------------- t.p. 31.08.09 - ??? lub ???

lui (???, ?? l, Irlandia) -------------------- t.p. .08.09 - ??? lub ???

--------------------------------------------

Nasze Aniołki, które wróciły do nieba [*]

gooha3 [*]
mountain [*]
serafia11 [*]
agagmm23 [*]

Malga19 [*] [*]

[skierka1981]

Witajcie wszystkie mamusie . Dawno, oj dawno tu nie byłam trochę mało czasu mam i w sumie się nie udzielam na tym wątku. Tylko się chyba wpisałam.
Widzę, że sporo z was ma teraz jakoś usg połówkowe. Trzymam kciuki. Moje 23 lutego, też się denerwuję tym bardziej, że nasza Amelka (chyba bo otatnio lekarz powiedział, że nic tam nie widać - co nie oznacza że dziewczynka - i mówił że teraz potwierdzi jak będzie można), za bardzo się nie chce "ujawnić". A to początek 20 tyg. Wy piszecie, że coś tam czuć a u mnie jedyne co czuć to tak jak pisała któraś z was, kłucia ale w boku - jakby kolka. Lekarz mówił, że normalne. Ale same wiecie jak to jest. Tylko wczoraj wydawało mi się, że poczułam jakby dwa takie puknięcia - ale to pewnie moja wyobraźnia, już tak bardzo bym chciała...
Więc życzę pomyślnych wieści, no i z niecierpliwością czekam na wasze relacje. Postaram się też częściej tu bywać.
A w Olsztynie śliczna pogoda, słoneczko świeci pięknie

[zioła]

Dzień dobry wszystkim
Tak szybko ten wątek mknie, że ciężko mi nadrobić, to co napisałyście

Okropnie męczący weakend miałam. Szkoła od 9.00 do 17.00 w sobotę i niedzielę( i egzamin). A dziś rano nie mogłam wstać do pracy i się spóźniłam
Czuję się zmęczona i chyba przydałoby mi się kilka dni wolnego,abym mogła się w koncu wyspać porządnie.
Ale już dość mojego narzekania

Napisane przez zioła

P.S frida, ania0104, czy ja Was przypadkiem nie znam z wątku o storczykach?

Napisane przez frida110

Pewnie, że tak Przynajmniej mnie

To to pięknie frida, jeszcze roczek i będziemy chowały storczyki, aby dzieciaki nie zrzucały nam z parapetów.
Mama opowiadała mi,że jak miałam półtorej roczku wytargałam jej wszystkie kwitnące fiołki wraz z kępkami liści (łóżko było tuż przy parapecie) i szczęśliwa obdarowałam nimi - mniej szczęśliwą mamę...

Napisane przez Finka09

witam dziewczyny! chodzicie na basen?

Nie,ale przed ciążą i na początku, kiedy jeszcze o niej nie wiedziałam - chodziłam regularnie. Teraz też chciałabym, ale jak widzę pogodę za oknem, to trudno mi się ruszyć.
W każdym razie, zapytam lekarza na wizycie i jeśli nie będzie przeciwskazań, to wykupię sobie karnet aby się zmobilizować
Bardzo fajnie czuję się w wodzie, chociaż nie pływam rewelacyjnie. Będzie to pewnie zbawieniem dla mnie, kiedy brzuch mi urośnie i będę musiała go dźwigać.
Wyliczyłam wg kalkulatora, do którego link podałyście,że mogę ważyć nawet 63 kg w 9 miesiącu Nie wyobrażam sobie tego przy moim mikrym wzroście. Pewnie będę się tylko toczyć

Napisane przez katarzynka00

cytuję gazetkę :
"Sery pleśniowe(brie,camembert) :
moga one być zakazone listerią, bakterią, którą specjaliści zaliczają do grupy największego ryzyka, odpowiedzialana za poronienia.
co zamiast:
wybierz serek wiejski,mozzarellę, fetę i żółte niepleśniowe- są bezpieczne i dostarczaja wapnia potrzebnego mamie oraz dziecku"

Słyszałam o tym Szkoda, bo uwielbiam sery pleśniowe

Napisane przez musicman

he faceci też mają humorki, potrafią w ciąży tyć razem z żoną, a podobno w krajach afrykańskich Murzynka jak rodzi to leży pod jedną palmą i krzyczy i jej mąż leży pod drugą i też krzyczy

Boskie

[czekoladka21]

Napisane przez mirika

czekoladka jest wiele racji w tym co piszesz. przecież przed ciążą żadna z nas nie zastanawiała się czy jedząc różne rzeczy może zarazić się np toksoplazmozą. ja jedząc różne rzeczy nie zaraziłam się, ale teraz będąc w ciąży wolę unikać potraw, które zwiększają ryzyko zarażenia ...ja osobiście nie zjadłabym tatara ...właśnie z obawy przed tokso, z drugiej strony pewnie ryzyko zarażenia jest znikome, jednak ja wolę nie ryzykować.

wiesz ja nie zajadam tymi zakazanymi rzeczami caly czas......akurat bylismy na urodzinach i byl tatar to sobie zjadlam.......

Napisane przez Miramej

A skąd informacje, że jadły wszystko i rodziły zdrowe dzieci? Bo Ty jesteś zdrowa? Trochę za mało do statystyk .
Co do tatara - ja bym się przejmowała (zresztą w ogóle bym nie dopuściła do takiej sytuacji), bo surowe mięso jest najczęstszym źródłem zakażenia toksoplazmozą. Ale oczywiście rób, jak uważasz. To Twoje dziecko i Ty podejmujesz decyzje. Ja odradzam. Córka koleżanki mojej Mamy też się nie przejmowała, zachorowała na tokso, dziecko cudem uratowano, ale mają problemy.

wystarczy zapytac naszych babć! moja babcia np.powiedziala ze w zyciu by nie pomyslala ze pasztet czy tatar moga byc szkodliwe dla dziecka......
tak samo moja mama jadla doslownie wszystko i wszystkie jej kolezanki ktore byly w ciazy tez!
teraz takie informacje co wolno, a czego nie sa na porządku dziennym, w gazetach, telewizji.......
ja wiem ze to moja sprawa ze jadlam ten tatar, ale jakos specjalnie sie nie boje......nigdy nie chorowalam na tego typu choroby, z kotami to juz wogole do czynienia nie mam- bo zwyczajnie nie lubie kotów!!!

to ze kobiety powinny unikac slonca , a reczej nadmiernego przegrzania organizmu i to ze alkoholu i papierosów w ciazy nie wolno to juz nawet babcie wiedzialy!!

a teraz co chwila cos nowego, ja mialam tylko na mysli to ze za chwile to wszystko bedzie zakazane w ciazy!

[Svinecka]

Napisane przez euphoria87

hej dzieewczyny..ja jestem teraz w 20 tyg,<termin 2 lipiec>chcialam sie zapytac ile przytylyscie??martwie sie bo w ciagu miesiaca poszlam 8 kg<nagle>wczesniej wogole nie tylam. brzuch mam jak na 7 miesiac.<juz mnie nawet w kolejce przepuszczaja>pytalam sie gin czy to normalne?/ale ona na to czy mam apetyt?a ja do niej ze mam go odkad tylko zaszlam, a wczesniej tak nie tylam.

witaj nie przejmuj sie, ja w pierwszej ciazy w 5 miesiacu mialam juz 10 do przodu

Napisane przez Ania0104

Dobry wieczór dziewczynki

nie dam rady nadrobić dzisiaj dwóch dni ...
Moje walentynki nie były takie jak miały być ... no może w połowie były /kino/ a reszta planów troche się pozmieniała

Dzisiaj od rana miałam spęcia z TŻ-tem ... co chwilę były jakieś docinki, za chwilę juz było ok ... az na koniec dnia wielka awantura!
Straciłam humor na cokolwiek ...

Idę spać, moze jutro będzie lepszy dzień

wspolczuje
ja tez sie ciagle kloce z TZ, ale glownie przez ten remont

Napisane przez Karolinak82

Ania mój dzień był podobny...cały w jakiś dziwnych spięciach...spowodowanych humorami mojego Tż-ta...a podobno tylko kobiety w ciązy mają humory...ehhh

Tobie tez wspolczuje
co za dzien

Napisane przez Gizmiatko

dziewcyzny mam pytanie, czy ktoras kuło w brzuchu ostnimi czasy ? bo mnie dzis caly dziec cos kułu a jak bylam rpzec chiwla z spem to mnie tak zakulo ze az musialam stanac na chiwle bo chyba bym sie zwineła ..i nie wiem co to moze byc ?

mnie ostatnio czesto pobolewalo w dole brzucha, czasami tez mnie zakuje

Napisane przez mariolasl

Witam mamuśki po krótkiej przerwie. Pracowałam dużo i padam na pyszczek szczerze mówiąc. Na szczęście szefowa obiecała mi, że to już mój ostatni taki maraton. W końcu też jej zależy na tym, abym nie poszła na L4 z przemęczenia, szczególnie, że są i tak są duże braki kadrowe. Grafik będzie już układany pode mnie, co mnie bardzo cieszy, bo będę mogła wypocząć pomiędzy dyżurami.

W piątek byłam na wizycie u położnej. Generalnie wszystko dobrze. Posłuchała mi maluszka. Podczas tego podsłuchiwania maluszek dzielnie kopał w detektor tętna, nie podobało mu się to bardzo , a ja pierwszy raz wyraźnie poczułam te ruchy. Gdzieś od 1,5 tygodnia czuję latające motylki w brzuchu i jestem przekonana, że to maluszek. Właśnie skończyłam 17 tydzień ciąży.

Na kalkulatorze z podanego linka wyliczyłam sobie, że wagę ma idealną, więc wydaję z siebie wielkie westchnienie ulgi i oby tak dalej

to super, ze wszystko dobrze


ale nas zasypalo - chyba z 20cm sniegu jest

[UnholyOne]

Witam poniedziałkowo

U mnie po stremu, mały w przedszkolu a jak przed tv i DD TVN
W tym roku Walentynki miałam trochę inne Do północy skręcaliśmy biurko i szafeczkę - to był nasz romantyczny wieczorek
Nadrobiliśmy wczoraj, synka porwali dziadkowie, a my byliśmy na jedzonku w TamTamie (taka afrykańska knajpka) i spędziliśmy miło późne popołudnie i wczesny wieczorek

Jeżeli chodzi o jedzenie, to o wszystkim słyszałam i przestrzegam oprócz pasztetów. Mój lekarz też tego nie wymienił wśród serów, tatarów itp. Muszę się go podpytac, szczególnie, że ja pasztet bardzo lubię, szczególnie z ogóreczkiem.

Co do śpiworków, to planuję zakup, ale noworodka raczej nie będę w niego ubierała. Po pierwsze dlatego, że będzie lato i troszkę może byc w nim za gorąco. A po drugie dlatego, że taki maluszek to się w nim "utopi". Poczekam aż skończy kilka miesięcy.

Trzyman kciuki za wszystkie wizyty i oczywiście czekam na wieści

[Karolinak82]

Dzień dobry wszystkim Mamom i ich brzuszkom

Napisane przez Gizmiatko

nad talerzem biodrowym lewym , na wysokości pępka .
A bol cos w rodzaju kolki tylko , ze kolka jest zazwyczaj pod żebrami a mnie bolało wlasnie nad talerzem biodrowym

Zapytam na pewno

Napisane przez mirika

to tak jak u mnie, coś czuję, jakby mi jakaś bańka pękała, ale czy to mój Brzuszek ...a mąż niestety mówi, że nie czuje, więc może mi też się wydaje

Może mąż jeszcze nie czuje bo dzidzia nie kopie tak mocno..ale Ty przecież możesz już czuć

Napisane przez Ania0104

Ufff ledwie dojechałam do pracy ... u nas zima pełną gębą
Śniegu po kolana, zaspy i w dodatku wieje ... główne drogi czarne, ale zeby dojechać do głównej to trzeba baaardzo uwazac, zeby nie wpaść w jakąś fosę lub zaspę

No niby tak ... u nas poszło o to, ze jechalismy do teściów a ja chciałam po drodze do moejj babci na chwilę wstąpić ... no i on twierdził, ze nie dojedziemy bo zaspa, ale pojechał a spowrotem sie zakopalismy no i oczywiscie moja wina!
Łopata nie pomogła, musili nas sąsiedzi wypychać ... do tesciów juz nie pojechalismy ... jeszcze parę przykrych słów sobie powiedziliśmy i była wielka wojna!!!

... dzisiaj dalej chmury ani słowem sie do niego nie odezwałam rano ... a wieczorem idziemy na tą kolację firmową i wcale nie mam ochoty!
On napewno będzie się dobrze bawił z kolegami a ja w konice będę stała

Ania nie przejmuj się...na pewno mu przejdzie...mój Tż to nawet konkretnego powodu nie miał...wstał lewą nogą i przez to cała niedziela do bani...i tylko twierdził że humoru nie ma...więc się praktycznie w ogóle nie odzywał co mnie do szewskiej pasji doprowadzało...a jak go zaczepiałam to kłótnia...ehhh Ci Tż-ci

Napisane przez Svinecka

mialam straszne walentynki poszlam na noc do TZ ale akurat pech chcial ze zlapal mnie ogromny bol zeba (znowu 8 sie wyzyna) i cala noc mialam meczarni, nie zmruzylam oka, trzymalo mnie az do wczoraj wieczora tak mocno, ze skakalam po scianach TZ kupil mi jakies homeopatyczne przciwbolowe i zel na zabkowanie dla dzieci i troche pomoglo i w koncu zasnelam i dzisiejsza noc jakotako przespalam
ciagle czuje ten bol zeba, nie taki mocny ale czuje, mam nadzieje, ze przejdzie w koncu bo sie wykoncze

Svinecka a może po prostu paracetamol weź...np. apap bo go mozemy, bez przesady z ilością...ale jak tak Cię boli to weź...

Napisane przez skierka1981

Witajcie wszystkie mamusie . Dawno, oj dawno tu nie byłam trochę mało czasu mam i w sumie się nie udzielam na tym wątku. Tylko się chyba wpisałam.
Widzę, że sporo z was ma teraz jakoś usg połówkowe. Trzymam kciuki. Moje 23 lutego, też się denerwuję tym bardziej, że nasza Amelka (chyba bo otatnio lekarz powiedział, że nic tam nie widać - co nie oznacza że dziewczynka - i mówił że teraz potwierdzi jak będzie można), za bardzo się nie chce "ujawnić". A to początek 20 tyg. Wy piszecie, że coś tam czuć a u mnie jedyne co czuć to tak jak pisała któraś z was, kłucia ale w boku - jakby kolka. Lekarz mówił, że normalne. Ale same wiecie jak to jest. Tylko wczoraj wydawało mi się, że poczułam jakby dwa takie puknięcia - ale to pewnie moja wyobraźnia, już tak bardzo bym chciała...
Więc życzę pomyślnych wieści, no i z niecierpliwością czekam na wasze relacje. Postaram się też częściej tu bywać.
A w Olsztynie śliczna pogoda, słoneczko świeci pięknie

Witamy po przerwie

[Svinecka]

Karolinak bralam - nic nie pomaga kompletnie
a bol taki, ze na czworaka chodze po domu

musze usunac wszystkie osemki ale poczekam z tym az urodze i wykarmie

[Karolinak82]

Mariola gratulacje dobrych wyników u gina

A w ogóle dzisiaj ważny dzień...kilka z nas ma wizytę...ja o 19.30 Jestem ciekawa co tam u Zuzi slychać...kopie codziennie i to szaleńczo...ale jednak troszkę strachu jest...to już nasz 21 tydzień więc dzisiaj prawdopodobnie połówkowe usg będzie robione...Trzymajcie kciuki proszę
Ja już trzymam za pozostałe brzuszki które dzisiaj mają oględziny

Uciekam bo jeszcze się z Mamą umówiłam że ich odwiedzę...
Miłego dnia i od wieczorka...

[czekoladka21]

o wlasnie bede trzymac kciuki za wszystkie brzuszki, ktore maja wizyte

[Ania0104]

Napisane przez zioła

To to pięknie frida, jeszcze roczek i będziemy chowały storczyki, aby dzieciaki nie zrzucały nam z parapetów.
Mama opowiadała mi,że jak miałam półtorej roczku wytargałam jej wszystkie kwitnące fiołki wraz z kępkami liści (łóżko było tuż przy parapecie) i szczęśliwa obdarowałam nimi - mniej szczęśliwą mamę...

Napisane przez Svinecka

Karolinak bralam - nic nie pomaga kompletnie
a bol taki, ze na czworaka chodze po domu

musze usunac wszystkie osemki ale poczekam z tym az urodze i wykarmie

Mam nadzieję, ze ból szybko przejdzie! nie ma nic gorszego od bólu zęba
ja idę do dentysty 27 lutego ... to kolega mojej ginki i nawet się śmiał, ze jak by czegoś nie wiedział to zadzwoni do M.
No i opowiadał ostatnio, ze usówał zęba kobiecie w 9 m-cu ciązy i tylko się modlił, zeby mu nie urodziła na tym fotelu

Napisane przez Karolinak82

Mariola gratulacje dobrych wyników u gina

A w ogóle dzisiaj ważny dzień...kilka z nas ma wizytę...ja o 19.30 Jestem ciekawa co tam u Zuzi slychać...kopie codziennie i to szaleńczo...ale jednak troszkę strachu jest...to już nasz 21 tydzień więc dzisiaj prawdopodobnie połówkowe usg będzie robione...Trzymajcie kciuki proszę
Ja już trzymam za pozostałe brzuszki które dzisiaj mają oględziny

Uciekam bo jeszcze się z Mamą umówiłam że ich odwiedzę...
Miłego dnia i od wieczorka...

aby wizyta była udana!!!

[Svinecka]

ja nie chce wlasnie usuwac zebow w ciazy bo strasznie sie boje i nie chce narazac Marcelka na tak wielki stres

dziewczyny a nie wiecie czy w ciazy mozna plukac buzie szalwia? na opakowaniu jest napisane, ze jest nie wskazana dla kobiet w ciazy ale to chyba w wersji do picia??

[Cassandra 23]

Cześć dziewczynki
Kiedy ta zima sie skończy?! Ja chce już wiosnę!! Od rana mam zły humor, na nic ochoty.

Ale pocieszam się, że dzisiaj zobacze maleństwo. Napewno sporo urosło ( na ostatnim usg miało 5,47 cm) a teraz pewnie ok 13 cm

I co najważniejsze mam nadzieję, że poznamy płeć. Z tej wróżby chińskiej wychodzi, że będzie chłopaczek I lepiej żeby tak było bo to już jest Kubuś (ewentualnie Bartuś)

Trzymajcie kciuki o 18.15

[Svinecka]

trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

no u nas znowu snieg pada, trzeba bedzie isc z malym na sanki po przedszkolu

ale wiecie co Wam powiem?? mam strasznie kochanych tesciow....w piatek tesciowa zadzwonila, zebym ubrala malego bo wezma go z mezem na sanki do parku, pol dnia ich nie bylo, najpierw sanki a potem u tesciow w domu sie z nimi bawil, w sobote tez go zabrali na sanki i do domku a wczoraj rano jak wstalismy u TZ to tesciowa pierwsze co mowi do TZ: "odwiez Anie i wez malego pojdziecie z ojcem na sanki do parku przed pojechaniem do mieszkania"

normalnie nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie to, ze tescie NIE SA dziadkami malego - bo jak wiecie TZ nie jest ojcem malego, mam dziecko z pierwszego zwiazku a jego ojciec to palant

tak wiec TZ wzial sobie "babe z dzieckiem" a jego rodzice zaakceptowali mnie w 100% a malego kochaja jak wnuka, zabieraja go, tesciowa ciagle mu cos kupuje i w ogole sa kochani, a jakby nie bylo to obce dziecko
a jego prawdziwi dziadkowie nawet nie dzwonia do wnuka, zreszta tak jak i tatus

[zioła]

Napisane przez Karolinak82

Mariola gratulacje dobrych wyników u gina

A w ogóle dzisiaj ważny dzień...kilka z nas ma wizytę...ja o 19.30 Jestem ciekawa co tam u Zuzi slychać...kopie codziennie i to szaleńczo...ale jednak troszkę strachu jest...to już nasz 21 tydzień więc dzisiaj prawdopodobnie połówkowe usg będzie robione...Trzymajcie kciuki proszę
Ja już trzymam za pozostałe brzuszki które dzisiaj mają oględziny

Uciekam bo jeszcze się z Mamą umówiłam że ich odwiedzę...
Miłego dnia i od wieczorka...

Trzymam kciuki

Napisane przez Ania0104

Mam nadzieję, ze ból szybko przejdzie! nie ma nic gorszego od bólu zęba
ja idę do dentysty 27 lutego ... to kolega mojej ginki i nawet się śmiał, ze jak by czegoś nie wiedział to zadzwoni do M.
No i opowiadał ostatnio, ze usówał zęba kobiecie w 9 m-cu ciązy i tylko się modlił, zeby mu nie urodziła na tym fotelu

aby wizyta była udana!!!

Niezła miłośniczka kwiatków byłam, nie? Tulipany w ogródku to dopiero miały przegrzebane. Same badylki na liściach zostawiałam

Kurcze, byłam u dentysty kilka miesięcy przed ciążą - niestety miałam źle leczonego jednego zęba i były poprawki. Dentysta nic nie wspomniał na ten temat czy widzi jakąś inną dziurkę. Zastanawiam się więc czy iść na kontrol ?
Chyba koniecznie powinnam, prawda?

Trzymam kciuki mocno

Napisane przez Cassandra 23

Cześć dziewczynki
Kiedy ta zima sie skończy?! Ja chce już wiosnę!! Od rana mam zły humor, na nic ochoty.

Ale pocieszam się, że dzisiaj zobacze maleństwo. Napewno sporo urosło ( na ostatnim usg miało 5,47 cm) a teraz pewnie ok 13 cm

I co najważniejsze mam nadzieję, że poznamy płeć. Z tej wróżby chińskiej wychodzi, że będzie chłopaczek I lepiej żeby tak było bo to już jest Kubuś (ewentualnie Bartuś)

Trzymajcie kciuki o 18.15

Też mam serdecznie dość zimy, najgorsze,że spodnie mnie uciskają, w sukienkach nawet z dzianiny jest mi zimno Nie chcę kupywać nowych spodni, już chciałabym stroić się w wiosenne i letnie sukienki

Trzymam też kciuki za Twoje maleństwo.
Już zazdroszę,że dziś je zobaczysz.
Ja idę do lekarza dopiero za 4 dni.Będziemy mierzyć mu nosek i bardzo się denerwuję

[UnholyOne]

Napisane przez Cassandra 23

Cześć dziewczynki
Kiedy ta zima sie skończy?! Ja chce już wiosnę!! Od rana mam zły humor, na nic ochoty.

Ale pocieszam się, że dzisiaj zobacze maleństwo. Napewno sporo urosło ( na ostatnim usg miało 5,47 cm) a teraz pewnie ok 13 cm

I co najważniejsze mam nadzieję, że poznamy płeć. Z tej wróżby chińskiej wychodzi, że będzie chłopaczek I lepiej żeby tak było bo to już jest Kubuś (ewentualnie Bartuś)

Trzymajcie kciuki o 18.15

Ja też już czekam na wiosnę. U nas zasypało Warszawę i okolice. W sobotę nacieraliśmy się śnieżkami.
A pomyślec, że tydzień temu w weekend było 14 st. bylismy na placu zabaw a w powietrzu pachniało wiosną...

Trzymam kciuki za wizytę i popieram - Bartuś - piękne imię W końcu mój pierworodny tak się zwie (A miał byc Czarkiem, kto by pomyslał, że hormony ciązowe takie imię wymyślają... )

[Svinecka]

zioła koniecznie idz do dentysty!!!
zeby strasznie sie sypia w ciazy, trzeba kontrolowac ich stan

[zioła]

Napisane przez Svinecka

zioła koniecznie idz do dentysty!!!
zeby strasznie sie sypia w ciazy, trzeba kontrolowac ich stan

Svineczko, nawet nie wiesz jak chciałabym aby któraś z Was napisała:
nieeeeeeee..., no coś ty ziołaaaa, nieeeeeee idź...nie musisz

[AnnGe]

Witam w poniedziałek
W piątek w radiu stwierdzili: Lepszy piątak 13-tego niż poniedziałek 16-tego Coś w tym jest
U nas zima jak z bajki, śniegu po kolana i nadal sypie. Trzeba na sanki dziewczyny

[Svinecka]

Napisane przez zioła

Svineczko, nawet nie wiesz jak chciałabym aby któraś z Was napisała:
nieeeeeeee..., no coś ty ziołaaaa, nieeeeeee idź...nie musisz

hehe mamy tchorza na watku
ale tak na serio, idz mowie Ci, z tym nie ma zartow
ja w pierwszej ciazy olalam sprawe a jak urodzilam to zeby zaczely mi sie kruszyc masakra zostawialam kawalki w bulce
skonczylo sie tym, ze mam teraz 4 korony
teraz chodze juz regularnie