Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[kafuniax]

No własnie Bratko, ja też przekazuje dalej, i dzień w dzień zapieram te plamy... Kupowałaś przez internet? czy w stacjonarnym sklepie? i gdzie? i po ile? Wiem, że pisałyście z Velluto o Ikei kiedys, ale nie jestem pewna, czy to o to ubranko chodziło

[bratkab]

No właśnie to jest Ikeowe. A cena fajna - za 2 sztuki 16 zeta.

[kafuniax]

Dziękuję za klikanie jak wygram rabat, kupię Mei Taia, mąż nie będzie miał już argumentów, że nie rabat trzeba wykorzystać, i już

[Darianna25]

Witam.

Siala STO LAT, STO LAT

Napisane przez panna migotka

a jestem strasznie ciekawa jak wypadłyby w testach foteliki, które do tej pory ich nie miały, czy producenci nie testują ich dlatego bo wiedzą, że by słabo wypadły? bo przecież gdyby miały dobre oceny to koszty testów pokryliby z cen fotelików. pewnie się nigdy nie dowiem

Mnie sie zdaje jakby braly takie foteliki udział w testach to już by takie tanie nie były.

Napisane przez Dilayla

Mam mega problem...wczoraj odkryłam za łóżeczkiem grzyba cały dzień z cholerstwem walczyliśmy,pleśń zaczeła już na łózeczko nawet zachodzić,TZ pojechał do mamy po drugi materacyk,wymieniłam pościel itd...grzyba zczyściłam i TZ potraktował go chlorem...ja z małym wyszłam....przestawiłam odrazu łóżeczko i jestem załamana...wymieniłam okno i zaczeło się to cholerstwo tworzyć....kupię jeszcze pochłaniacz wilgoci i mam nadzieje,ze nie będzie się już pojawiał,bo był tylko na wierzchu nie dostał sie do tynku ani muru...ale martwię się teraz czy nie zaszkodził Adriankowi

Jak macie nowe okna to trzeba pokój wietrzyć.

U nas nocka okropna.Płaczki,pierdki, spanie na mnie na brzuchu.Cała noc przespała z nami w łóżku.Jak w dzień spala w swoim łóżeczku to w nocy już nie bardzo.

Dziś z rana poszła mega kupa.I dobrzwe bo dziecko pospało troszkę a teraz gada i mnie zaczepia.

Czy wasze dzieciaczki sie ciesza jak im pieluszke dajecie na biźkę i zaraz zabieracie?Moja ma ubaw na całego a jak sama dorwie pieluche to sobie sama tak robi i sie cieszy.

[kafuniax]

Napisane przez Darianna25

Czy wasze dzieciaczki sie ciesza jak im pieluszke dajecie na biźkę i zaraz zabieracie?Moja ma ubaw na całego a jak sama dorwie pieluche to sobie sama tak robi i sie cieszy.

to nasza ulubiona zabawa

Bratko, dzięki, muszę się wybrac do Ikei po to i parę innych drobiazgów. Od razu zjem tam te pyszne kuleczki, takie malutkie klopsiki z frytkami i żurawiną

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Wczoraj o domofonach i telefoach pisałyści. To dziś u mnie musiało się to zdarzyć. Jestem w łazience (Szczepan śpi) prostuję włosy. Domofon. Zanim doszłam zadzwonił 4 razy!!!!!wrrrr!! ULOTKI!! no przecież jak dorwe gościa to mu kudły powyrywam Mały się obudził, ale szybko zasnął...

[Darianna25]

Czy słyszałyscie o tym,ze chrzestna dziecka nie może być w ciaży?Jeśli tak to dlaczego.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez Darianna25

Czy słyszałyscie o tym,ze chrzestna dziecka nie może być w ciaży?Jeśli tak to dlaczego.

bo dziecko odbierze zdrowie dziecku, tylko nie wiem czy nienarodzone chrzczonemu czy na odwrót... proszę Cię... chyba w to nie wierzysz?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kotbullery? ja na to koty w butach mówię

Nie śpię od :/ młoda zażyczya sobie żarcia o tej porze. PO tabsach nie rzyga, ale dziwne rzeczy robi

Donoszę, że uczulenie na marchew chyba poszło precz! 3 dni z rzędu dawałam, nic nie było, a dzisiaj wciągnęła prawie cały słoiczek marchwi z ziemniakami.

Sialuś, najlepszego

[evean]

Napisane przez Darianna25

Czy wasze dzieciaczki sie ciesza jak im pieluszke dajecie na biźkę i zaraz zabieracie?Moja ma ubaw na całego a jak sama dorwie pieluche to sobie sama tak robi i sie cieszy.

bardzo dobra zabawa a pieluszka najlepszą przytulanką Olka jest

witam
nocka super bo tylko 2 pobudki ale ja nie wyspana bo koniecznie musiałam wczoraj do 1 w nocy oglądać Tristana i Izoldę - ale nie warto było filmik marniutki mym skromnym zdaniem
dziś znowu pada ja się chyba pochlastam
synuś mi żyć nie da chyba zapakuję go w auto i zrobię jakąś rundkę honorową
Bydgoś zdrówka dla Lusi
Sialka serdeczne życzonka i lekkiego kacorka po imprezie urodzinowej
Dilayla my też ostatnio odkryliśmy grzyba na nowo postawionej ścianie więc potraktowaliśmy go tym preparatem co polecała susannahsunday , pomalowaliśmy farbą przeciwgrzybiczną i czekamy na rezultaty to znaczy czekamy żeby się już nie pojawił

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez evean

...
Dilayla my też ostatnio odkryliśmy grzyba na nowo postawionej ścianie więc potraktowaliśmy go tym preparatem co polecała susannahsunday , pomalowaliśmy farbą przeciwgrzybiczną i czekamy na rezultaty to znaczy czekamy żeby się już nie pojawił

jak ktoś ma w pokoju to i tak śmiem twierdzić, że ma mniejszy problem. no kurde a jak ja mam wywietrzyć łazienkę jak ja tam okien nie mam? w tej łazience kąpiemy małą, to może ktoś słyszał o nietoksycznym środku (chyba cudów oczekuję )... bo zwykłe skrobanie + malowanie nic nie daje. grzyb wyłazi.

[kafuniax]

Napisane przez Darianna25

Czy słyszałyscie o tym,ze chrzestna dziecka nie może być w ciaży?Jeśli tak to dlaczego.

Prawo Kanoniczne napewno nie zabrania kobietom w ciąży bycia matką chrzestną no a przesądy swoim życiem żyją

[iza240]

Napisane przez bydgoszczanka

Zamówiłam rano wizytę domową, bo w nocy Luiza miała gorączkę 39 stopni Zaczyna kaszleć, ma katarek. Kurde, zaraziła się chyba ode mnie

duzo zdrówka dla małej

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez Darianna25

Czy słyszałyscie o tym,ze chrzestna dziecka nie może być w ciaży?Jeśli tak to dlaczego.

napewno jest to jeden z przesadóww które ja nie wierzę

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2315710 9]jak ktoś ma w pokoju to i tak śmiem twierdzić, że ma mniejszy problem. no kurde a jak ja mam wywietrzyć łazienkę jak ja tam okien nie mam? w tej łazience kąpiemy małą, to może ktoś słyszał o nietoksycznym środku (chyba cudów oczekuję )... bo zwykłe skrobanie + malowanie nic nie daje. grzyb wyłazi.[/QUOTE]
My mielismy grzyba w pokoju.Skrobalismy,malowa lismy,psiukaliśmy i nic nie pomagało.
W końcu maż zrobił stelaż,załozył płyty no i minęły 2 lata i grzyba nie widać ani nie czuć.Zrobił też wentylację,której nie było

[kropka75]

Napisane przez Dilayla

Chodzi mi o urlop wypoczynkowy....ja byłam w firmie,pisałam wniosek o przyznanie tych dodatkowyc 2 tyg z macierzyńskiego,a następnie powiedziano mi,że muszę wykorzystać urlop wypoczynkowy za rok 2010 i dopiero idę na wychowawczy,który to juz urzad miasta płaci tzw.centrum pomocy socjalnej czy jakoś tak....ale właśnie zastanaiam się co z tym urlopem...najlepiej to zadzwonię do firmy

Urlop wypoczynkowy płaci zakład pracy.

[justin18061976]

Napisane przez bratkab

Na zdjęciu mój maluch po jedzeniu dyni z ziemniaczorem. Velluto kupiłam jak widzisz.

dyniowy Bogus

Napisane przez bydgoszczanka

Zamówiłam rano wizytę domową, bo w nocy Luiza miała gorączkę 39 stopni Zaczyna kaszleć, ma katarek. Kurde, zaraziła się chyba ode mnie

.

sciski dla Maluszka, i duzooooo zdrowka od cioci wizazowej i Stefcia, ktory potwierdzil mowiac aaaaaaaaaaaa

--------------------------------------
dzieki dziewczyny za wczorajsze gratki dot.pol roczku
wczoraj byl dzien absolutnie anty-mlekowy, juz opadalam z sil, nie chcial nawet lyka dzis wprowadzilam miesko, Maly ma odruch wymiotny, to juz drugi raz, hehe, maly wegetarianin rosnie
najlepsza jest kaszka z owockami, mniam, potrafi wciagnac mnostwo
chyba musze zaczac wojne z norweskimi lekarzami, maly ma liszaje na zgieciu lokcia, na laczeniu stopki z noga i szyjce, pojde chyba do internisty i zazadam skierowania do alergologa, musze w koncu wiedziec co to jest i od czego

[xxNiuniaxx]

hej hej Laura obudziła się dziś o 7.30.. na szczęście zasnęła po jedzeniu na ponad 4 godz
Krostki przy uszach zniknęły zaraz po tym jak się pojawiły... nie wiem już czy to przez kaszę manną czy przez czapkę
Pogoda dziś do d... więc chyba tylko balkonowanie wchodzi w grę, kałuże że nie da się przejść:/ nie lubię mojej ulicy...

Pytałyście czy gdy ma się isofix to można mocować pasami... ja tak na początku chciałam robić, że isofix + pasy ale mąż uświadomił mi że nie ma sensu, po to kupiliśmy to żeby się nie męczyć, a efekt ten sam...
fotele wyposażone w ten system posiadają też taką specjalną nogę, którą opiera się o podłogę w samochodzie, dzięki temu stabilność jest jeszcze większa, szczególnie przy uderzeniach bocznych, fotelik nawet nie drgnie...
Przy zapięciu pasami fotelik można przesuwać, napewno to zauważyłyście... nie jest idealnie stabilny...
Sluchajcie w naszym przypadku babka nie jechała szybko a uderzenie było tak mocne, że mnie, siedząc przy małej (po środku tylnej kanapy) rzuciło na szybę z taką siłą że brak słów... a fotelik nie drgnął...

[kafuniax]

Napisane przez xxNiuniaxx

Pytałyście czy gdy ma się isofix to można mocować pasami... ja tak na początku chciałam robić, że isofix + pasy ale mąż uświadomił mi że nie ma sensu, po to kupiliśmy to żeby się nie męczyć, a efekt ten sam...
kanapy)

Tylko u mnie w aucie nie ma tego całego isofixu. I tu jest problem. Ale wtedy można pomyśleć, o tym foteliku, który Kropka pokazała, z bazą, którą zapina się pasami. Wygląda to naprawdę solidnie. Jestem już cała zielona z tymi fotelikami

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Justin, walcz o skierowanie. Może to skaza białkowa?

[kardashi]

Napisane przez Darianna25

Czy słyszałyscie o tym,ze chrzestna dziecka nie może być w ciaży?Jeśli tak to dlaczego.

Tak.. niedawno sie o tym dowiedzialam..
tesciowa mi powiedziala ze to zle dla nienarodzonego dziecka..

Mi sie nie chce w to wierzyc w tak jak i inne zabobony.
ale akurat tak sie zlozylo ze chrzestna Blanki byla w ciazy podajac ja do chrztu i poronila..
Ale to akurat taka przykra zbieznosc.

[Darianna25]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2315679 5] bo dziecko odbierze zdrowie dziecku, tylko nie wiem czy nienarodzone chrzczonemu czy na odwrót... proszę Cię... chyba w to nie wierzysz? [/QUOTE]

No nie wierze ale co zrobić jak przyszła chrzestna zajdzie w ciaże i mi odmowi wtedy.Moze ona też nie wierzy.

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2315710 9]jak ktoś ma w pokoju to i tak śmiem twierdzić, że ma mniejszy problem. no kurde a jak ja mam wywietrzyć łazienkę jak ja tam okien nie mam? w tej łazience kąpiemy małą, to może ktoś słyszał o nietoksycznym środku (chyba cudów oczekuję )... bo zwykłe skrobanie + malowanie nic nie daje. grzyb wyłazi.[/QUOTE]

W łazience powinna być taka kratka w ścianie-otwór wentylacyjny-lub mieć łazienkę otwartą przez jakiś tam czas po kąpieli.
Ja nie mam okna w łazience ale mam taki wentylatorek, który odprowadza wilgoc na zewnątrz domu.

Ten isofix też ma takie zaczepy z tyłu co sie za siedzeniem zaczepia-takie haki, dlatego siedzenia muszą być dostosowane bo mają dziury spacjalne aby ten hak przeszedł za siedzenie.

[jamaicaP]

dzien dobry ale naprodukowalyscie polowy mi nie zacytowalo ale nic to....

Napisane przez xxNiuniaxx

podałam małej dziś drugi raz gluten, ma jakąś wysypkę po obu stronach twarzy przy uszach... alergia?

mozliwe, ale moja mala ma takei suchawe krosteczki przy uszkach tez...

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2314278 0]włacha, odnośnie glutenu, ile podajecie? bo ja miałam dziś zacząć ale nie wiem ile???

i na śmierć zapomniałam. mój skarb dziś kończy 5 miesięcy... data mi umknęła... a tu dzisiaj dziewiąty przecież [/QUOTE]

Napisane przez Siala_Bala

Więc wiadomo tyle co se sami wymodzimy xD
Bo kurcze mając takie Tico nic nam nie da, że kupimy fotelik za 1000zł.. a jeżdżąc najbezpieczniejszym samochodem świata nie daje nam "przyzwolenia" na kupno takiego za 200zł.. tak źle i tak niedobrze. Najlepiej jeździć wózkiem xD a i tak nas może piorun strzelić
No ale mam już jaśniejszy obraz sytuacji bo poczytałam nieco jednak nadal nie wiem co robić

jak ktos ma fure za 2 milony nie kupuje fotelika za 200pln....
a tico to sama balabym sie jezdzic

Napisane przez iza240

cześć dziewczyny.U nas ostro zaczyna sie ząbkowanie
Najlepsze jest to,ze nabrzmiałe są trójki na górze!?Trochę to dziwne.
A tak poza tym wszystko ok.Michasia zjada swoje nózki -patrz zdjęcie
Spróbowaliśmy gruszek wiliamsa GERBERA i nie było rozwolnienia.

wooow faaaajnie szamie

Napisane przez Dilayla

Mam mega problem...wczoraj odkryłam za łóżeczkiem grzyba cały dzień z cholerstwem walczyliśmy,pleśń zaczeła już na łózeczko nawet zachodzić,TZ pojechał do mamy po drugi materacyk,wymieniłam pościel itd...grzyba zczyściłam i TZ potraktował go chlorem...ja z małym wyszłam....przestawiłam odrazu łóżeczko i jestem załamana...wymieniłam okno i zaczeło się to cholerstwo tworzyć....kupię jeszcze pochłaniacz wilgoci i mam nadzieje,ze nie będzie się już pojawiał,bo był tylko na wierzchu nie dostał sie do tynku ani muru...ale martwię się teraz czy nie zaszkodził Adriankowi

no to powiem ci ze łatwo nie bedzie..........

Napisane przez Darianna25

Czy wasze dzieciaczki sie ciesza jak im pieluszke dajecie na biźkę i zaraz zabieracie?Moja ma ubaw na całego a jak sama dorwie pieluche to sobie sama tak robi i sie cieszy.

nooo dokladnie w chowanego i akuku sie bawimy ja mowie gdzie jest Róża?ona pod pieluszka sie chichra ja sciagam i jest wesolo
sama sie nakrywa i udaje z ejej nie ma ogolnie lubi sie bawic pieluszka, kiedys na spacerze sie zakrywala a babka jakas zajrzala i sie drze oooojeeeej zadusi się!!!!!!!!

Napisane przez Darianna25

Czy słyszałyscie o tym,ze chrzestna dziecka nie może być w ciaży?Jeśli tak to dlaczego.

ppppppppppphahahahhaaaaaa aahahahaha buahahahahhahahahaaaaaa

sorki plizzzzzzzzz wierzy ktos jeszcze w takie brednie???????????
nie no moja kolezanka wierzy.........

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23156846]Kotbullery? ja na to koty w butach mówię

Nie śpię od :/ młoda zażyczya sobie żarcia o tej porze. PO tabsach nie rzyga, ale dziwne rzeczy robi

Donoszę, że uczulenie na marchew chyba poszło precz! 3 dni z rzędu dawałam, nic nie było, a dzisiaj wciągnęła prawie cały słoiczek marchwi z ziemniakami.

Sialuś, najlepszego [/QUOTE]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2315710 9]jak ktoś ma w pokoju to i tak śmiem twierdzić, że ma mniejszy problem. no kurde a jak ja mam wywietrzyć łazienkę jak ja tam okien nie mam? w tej łazience kąpiemy małą, to może ktoś słyszał o nietoksycznym środku (chyba cudów oczekuję )... bo zwykłe skrobanie + malowanie nic nie daje. grzyb wyłazi.[/QUOTE]

a pion wentylacji grawitacyjnej masz? musisz miec, kratka w tzw kominie koniecznosc!
jesli nie masz to koniecznie zróbcie wentylację na zewnątrz !

Napisane przez iza240

My mielismy grzyba w pokoju.Skrobalismy,malowa lismy,psiukaliśmy i nic nie pomagało.
W końcu maż zrobił stelaż,załozył płyty no i minęły 2 lata i grzyba nie widać ani nie czuć.Zrobił też wentylację,której nie było

wróci wróci.... u mamy mialam tak
zalozylismy kartongips na sciane bo juz nic nei dzialalo ani psikacze ani skrobanie, wentylacja, grzybek rósl ... kilka lat bylo spokoj, ale grzybek róśł i wylazł na scianie obok.... ktoras z was pisala ze to co na scianie to tylko niewielka czesc grzyba, tak jak w lesie to co nad ziemią to tylko kwiatek, cala grzybnia jest gleboko w scianie, zimą nic nie zdzialacie, trzeba by bylo latem tynki skuc, i suszyc przez kilka tygodni....

no to sie wypowiedzialam

u nas noc szalona

maz wrocil z pracy i mowi ze u niego w samochodzi kumpel nocuje, kazalam mu isc po niego , no jak tak mozna?? pomimo ze u nas w kawalerce my troje to jakies wyrko mu zrobilam na podlodze

przyszli , narobili szumu mala sie obudzila, polnoc byla, i nie chciala zasnac, musialam dac mleko ( nidgy nie jadla o polnocy) i jakos zasnela

dzis robimy przerwe w obiadkach, samo jabluszko, bo mala trzeci dzien robi zamiast porzadnej kupy taki klocuszek suchy wielkosci.....malej sliwki... nawet pieluchy nie musze zmieniac, takie to suche...

a poza tym same nowe umiejetnosci, z dnia na dzien
mala nauczyla sie uderzac raczka, no wiecie jak w kolanko sie tlucze albo jak jej dlon podam fajne to
i lapie sie za stopki, zdjela skarpetke dzis...

dzis na spacerze bylysmy 2 godziny... mala caly czas spala
teraz zjadla jabco i mleko i spi juz prawi godzine... odsypia nockę

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

szukam uzywanego krzeselka do karmienia i znalazlam tu w Warszawie takie
obydwa za 100 zł

myslicie ze ktore lepsze?

KRZESEŁKO 1

KRZESEŁKO 2

[bratkab]

Napisane przez iza240

My mielismy grzyba w pokoju.Skrobalismy,malowa lismy,psiukaliśmy i nic nie pomagało.
W końcu maż zrobił stelaż,załozył płyty no i minęły 2 lata i grzyba nie widać ani nie czuć.Zrobił też wentylację,której nie było

Śmiem twierdzić, że on tam sobie jest ale pod stelażem. Ale obym się myliła.
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2315710 9]jak ktoś ma w pokoju to i tak śmiem twierdzić, że ma mniejszy problem. no kurde a jak ja mam wywietrzyć łazienkę jak ja tam okien nie mam? w tej łazience kąpiemy małą, to może ktoś słyszał o nietoksycznym środku (chyba cudów oczekuję )... bo zwykłe skrobanie + malowanie nic nie daje. grzyb wyłazi.[/QUOTE]
Po kąpieli drzwi otwarte, najlepiej okno w sąsiednim pokoju też otworzyć żeby się przewietrzyło. Skoro masz wentylację to wyleci. Ważne żeby był nawiew. Kratkę w drzwiach masz??

Nosz kuuuuuurde. Poszłam na tą rehabilitację z NFZ i mi ręce opadły. Nie dość że byłam tam tylko 30 minut, to tylko przez może 15 babka mi pokazywała ćwiczenia jakie mam z małym robić, zamiast z nim ćwiczyć, to jeszcze w międzyczasie na dole wiercili udarem więc dwa razy uspokajałam małego z histerii bo się wystraszył, a na koniec się dowiedziałam że następne spotkanie w połowie grudnia mogę mieć. Żenada i już. I jeszcze mi powiedziała, że ma napięcie na karku a ostatnio neurolog stwierdził, że ładnie się wyrównał. Noż holera to jak jest w końcu. I zadała mi pytanie czy dziecko się obraca, na co odpowiedziałam że codziennie, szkoda, że nie dodałam ze sto razy na dzień, a jak by miał okazję to i dwieście by dał radę.

Siala spełnienia marzeń To kiedy imprezka

[kafuniax]

JAmaica, podobne sa te krzesełka, pierwszy widzialam na zywo - fajny jest

[yustyna777]

Napisane przez kardashi

A ja sie rozchorowałam..

Podałam gluten, nie ma żadnych sensacji krostkowych ani brzuszkowych

Zdrówka życzymy
Ja od kilku dni podaję dopiero kleik ryżowy. Początkowo były wzdęcia i bóle brzuszka, ale nie przestałam podawać i dzisiaj jest już dużo lepiej. Za tydzień spróbuję marchewkę z ziemniakiem. Oby dobrze przyjęła

Napisane przez bydgoszczanka

Zamówiłam rano wizytę domową, bo w nocy Luiza miała gorączkę 39 stopni Zaczyna kaszleć, ma katarek. Kurde, zaraziła się chyba ode mnie

Ojej, tylko nie to Już wystarczająco chorowała. Oby szybko przeszło
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2315522 4]

babki jak u Was wygląda kwestia ciemieniuchy? ma jeszcze któreś dzieciątko? bo my walczymy bezskutecznie. oliwka, wyczesywanie, mycie główki... niby mija, potem wraca, włoski coraz gęstsze i dłuższe, już to się robi na prawdę uciążliwe... [/QUOTE]
Moja Ola nigdy nie miała ciemieniuchy. Myślę, że duża w tym zasługa szamponu, którym myję jej główkę od samego początku - Mustela w piance. Jest bardzo wydajny. Jedna butelka wystarczyła nam na 5 miesięcy (tylko, że moja Ola ma dwa włoski na krzyż ). Naprawdę polecam Wypróbuj.
http://allegro.pl/mustela-bebe-szamp...306984662.html

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Mnie to pierwsze krzesełko bardziej się podoba. Ale oba są fajne.

[jamaicaP]

Napisane przez bratkab

Śmiem twierdzić, że on tam sobie jest ale pod stelażem. Ale obym się myliła.

Po kąpieli drzwi otwarte, najlepiej okno w sąsiednim pokoju też otworzyć żeby się przewietrzyło. Skoro masz wentylację to wyleci. Ważne żeby był nawiew. Kratkę w drzwiach masz??

Nosz kuuuuuurde. Poszłam na tą rehabilitację z NFZ i mi ręce opadły. Nie dość że byłam tam tylko 30 minut, to tylko przez może 15 babka mi pokazywała ćwiczenia jakie mam z małym robić, zamiast z nim ćwiczyć, to jeszcze w międzyczasie na dole wiercili udarem więc dwa razy uspokajałam małego z histerii bo się wystraszył, a na koniec się dowiedziałam że następne spotkanie w połowie grudnia mogę mieć. Żenada i już. I jeszcze mi powiedziała, że ma napięcie na karku a ostatnio neurolog stwierdził, że ładnie się wyrównał. Noż holera to jak jest w końcu. I zadała mi pytanie czy dziecko się obraca, na co odpowiedziałam że codziennie, szkoda, że nie dodałam ze sto razy na dzień, a jak by miał okazję to i dwieście by dał radę.

Siala spełnienia marzeń To kiedy imprezka

prawda to, grzybej jest, taki stelaz to tylko tyle da ze estetycznie nie widac, a grzybus rosnieeee

ale zenada.......... zero wiedzy i zero pomocy

Napisane przez kafuniax

JAmaica, podobne sa te krzesełka, pierwszy widzialam na zywo - fajny jest

mi sie to pierwsze wlasnie podoba

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez Darianna25

...
W łazience powinna być taka kratka w ścianie-otwór wentylacyjny-lub mieć łazienkę otwartą przez jakiś tam czas po kąpieli.
Ja nie mam okna w łazience ale mam taki wentylatorek, który odprowadza wilgoc na zewnątrz domu.

...

mam otwór wentylacyjny oczywiście. ale jak już pisałam - mieliśmy też dodatkowy wentylator zamontowany, żeby wyciągał wszystko do tego pionu. i było ok. no ale spółdzielnia stwierdziła, że to zaburza cug i wymontowaliśmy. my tak, sąsiedzi nie. i cug niby jest, ale beznadziejny (czyli teraz przez nich zaburzony), także ta wentylacja nam leży i kwiczy. a łazienkę otwartą cały czas trzymamy, oprócz kąpieli. niestety tu tylko albo nastukać sąsiadom, żeby i oni wymontowali wiatraczek, albo nasz zamontować z powrotem

Napisane przez yustyna777

...

Moja Ola nigdy nie miała ciemieniuchy. Myślę, że duża w tym zasługa szamponu, którym myję jej główkę od samego początku - Mustela w piance. Jest bardzo wydajny. Jedna butelka wystarczyła nam na 5 miesięcy (tylko, że moja Ola ma dwa włoski na krzyż ). Naprawdę polecam Wypróbuj.
http://allegro.pl/mustela-bebe-szamp...306984662.html...

om dzięki... no tanie to nie jest, ale jeśli miałoby pomóc to niech będzie. zwłaszcza że takie wydajne

[Silpe]

Witajcie , nadrobiłam ale nie nie mam mocy pisac , padnieta jestem - cały dzien w rozjazdach w tym 2,5 godzinny spacer z małą
wiec tak na szybko-
byłysmy rano z zrobic morfologie , młoda była dzielna

a w południe zadzwoniłam do szpitala o wyniki bo juz mnie nosiło..
Gabrysia jest zdrowa wyniki dobre - przyjdą pocztą .
wiec tez nie martwie sie o wyniki w tutejszym osrodku..napewno sie pokryją - inaczej byc nie może

wiecie co , wczoraj cieszyłam sie bo młoda usneła przed 16tą i spała do 18tej - całe 2,5 godziny jak nigdy , a ja świeta naiwnosci myslałam że moje dziecko po kąpieli usnie jak zwykle
usneła na całe 15 minut
i cieszyła miche przez nastepne 1,5 godziny nie dając sie uspic
mam nauczke , dzis tez usneła koło 16tej ale nie pozwoliłam spac dłużej niż do 17tej
teraz jest padnieta ale musi wytrzymac jeszcze pół godziny

do dziewczyn które mają kubek niekapek- kupiłam kubek NUKa i jak dla mnie to jest KUBEK KAPEK- po przechyleniu kapie przez chwilke jak cholera , dopiero po chwili przestaje , no ale jak młoda nim operuje na wszystkie strony to ukidana cała tak to działa
a jak jest z kubkiem AVENT czy kapie , czy ten z uszczelką jest naprawde szczelny

Luizka - wracaj do zdrowia

[kafuniax]

Napisane przez bratkab

Nosz kuuuuuurde. Poszłam na tą rehabilitację z NFZ i mi ręce opadły. Nie dość że byłam tam tylko 30 minut, to tylko przez może 15 babka mi pokazywała ćwiczenia jakie mam z małym robić, zamiast z nim ćwiczyć, to jeszcze w międzyczasie na dole wiercili udarem więc dwa razy uspokajałam małego z histerii bo się wystraszył, a na koniec się dowiedziałam że następne spotkanie w połowie grudnia mogę mieć. Żenada i już. I jeszcze mi powiedziała, że ma napięcie na karku a ostatnio neurolog stwierdził, że ładnie się wyrównał. Noż holera to jak jest w końcu. I zadała mi pytanie czy dziecko się obraca, na co odpowiedziałam że codziennie, szkoda, że nie dodałam ze sto razy na dzień, a jak by miał okazję to i dwieście by dał radę.

Siala spełnienia marzeń To kiedy imprezka

To może raz na miesiąc rehabilitacja dobrze, ze chodziliście prywatnie. Czekałabyś tyle czasu na państwową rehabilitację i zamiast regularnych zajęć, byłyby comiesięczne spotkania.

Napisane przez Silpe

a w południe zadzwoniłam do szpitala o wyniki bo juz mnie nosiło..
Gabrysia jest zdrowa wyniki dobre - przyjdą pocztą .
wiec tez nie martwie sie o wyniki w tutejszym osrodku..napewno sie pokryją - inaczej byc nie może

super, że wyniki dobre!!!!!!!!
a co do niekapka kapka, ja mam z TT i jak jest uszczelka to nie kapie. Ale zdjęłam uszczelke i mały pije z niego jak z kubka normalnego.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bratka, faktycznie żenła

Jamaico, pierwszy - ja cholernie lubię produkty babyono

Młoda nie spała od 13:20 do 18:30 Na spacerze chciała, jak już wracaliśmy do domu, bez sensu, no i miałam dzisiaj z nią u mamy nocować, bo chłop imprezę w pracy ma, a nie chciało mi się samej siedzieć, ale dupka - nie chciała tam usnąć., to zawiniętą w bety zabrałam do domu i padła natychmiast

No i po marchewce dalej nic A przecież jakby coś było, to po prawie słoiczku na mur beton by wylazło, nie?

Idę palić w piecu, bo lodówa, 20 stopni niby, ale kuchnia ciągle na północ i nic się nie nagrzewa od słońca za dnia, niemiło jest.

Wodę mam Po prawie 4 tygodniach

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Silpe, super z tymi wynikami!

A tu dowód jedzenia marchwi

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23164809]
Młoda nie spała od 13:20 do 18:30 Na spacerze chciała, jak już wracaliśmy do domu, bez sensu, no i miałam dzisiaj z nią u mamy nocować, bo chłop imprezę w pracy ma, a nie chciało mi się samej siedzieć, ale dupka - nie chciała tam usnąć., to zawiniętą w bety zabrałam do domu i padła natychmiast [/quote]
Daniel mi tak ostatnio cudował u babci, wył jak kojot a spać nie chciał.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23164809]
No i po marchewce dalej nic A przecież jakby coś było, to po prawie słoiczku na mur beton by wylazło, nie? [/quote]
Widać jakieś podrażnienie było i po przerwie przeszło. Super.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23164809]
Wodę mam Po prawie 4 tygodniach [/QUOTE]
No nie mów.

Jak badania?
Jak jedzenie u Agu?

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23165227]

A tu dowód jedzenia marchwi [/QUOTE]

Próby były, to widać. A jedzenie?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Badania wszystkie w idealnych normach. Cieszę się, pewnie, tyle, że dalej nie znam powodu niejedzenia
Dzisiaj:
4:20 200ml kaszki
9:50 słoiczek marchewki z ziemniakiem, prawie cały
długo, długo nic
17 - 200ml kaszki

No i teraz koło 22, może ciut później, będę ją budziła na mleko. Albo na kaszkę znów, coby bardziej treściwe to było.