Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-10, 17:54   #721
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Ala- na rozdwajające paznokcie świetny jest NailTek- próbowałaś może? A płytkę i tak masz śliczną :P niejedna dziewczyna chciała by mieć taką długą i smukłą firanka świetna!

A teraz czekam na TŻ. Znalazłam fajne miejsce w Zakopanem, noclegi nie tak strasznie drogie, bo 40-50 zł Jutro mam znów tam dzwonić i się dowiedzieć czy 40 czy 50
Tak używałam Nail Teka, ale niestety dalej mi sie rozdwajają jak są dłuższe. Witaminy też łykałam, także nie mam pojęcia co jest.
A jak byłam i dermatologa to moje paznokcie były zaraz po ścięciu i nie widział w nich nic niepokojącego.

Cena 40 -50 nie jest zła, jesli to pokój z łazienką, bo już bez łazienki nie dała bym tyle.
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-10, 18:08   #722
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
Tak używałam Nail Teka, ale niestety dalej mi sie rozdwajają jak są dłuższe. Witaminy też łykałam, także nie mam pojęcia co jest.
A jak byłam i dermatologa to moje paznokcie były zaraz po ścięciu i nie widział w nich nic niepokojącego.

Cena 40 -50 nie jest zła, jesli to pokój z łazienką, bo już bez łazienki nie dała bym tyle.
z łazienką jest i nawet dość blisko Krupówek Mam nadzieję, że to będzie jednak 40 zł
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-10, 18:17   #723
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
z łazienką jest i nawet dość blisko Krupówek Mam nadzieję, że to będzie jednak 40 zł
To się nawet opłaca.

My teraz płacimy 45 zł z łazienką, telewizorem, lodówką, czajnikiem, naczyniami plus sprzęt plażowy i parking na posesji co nas cieszy.

Oj już niedługo wyjazd
Trochę boję się jazdy, bo autem, a ja kierowca, ale myslę że dam radę.

Dziś jeszcze wymienialiśmy olej w skrzyni biegów, hamulce robiliśmy bo się trochę tłoki zapiekły, a jednak jazdy kawałek będzie.
I wiemy, że czeka nas wymiana poduszek pod skrzynią biegów, ale to po urlopie.
Jednak te wymiany nam nie straszne, bo auto nie fiksuje więcej.
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-10, 18:21   #724
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
To się nawet opłaca.

My teraz płacimy 45 zł z łazienką, telewizorem, lodówką, czajnikiem, naczyniami plus sprzęt plażowy i parking na posesji co nas cieszy.

Oj już niedługo wyjazd
Trochę boję się jazdy, bo autem, a ja kierowca, ale myslę że dam radę.

Dziś jeszcze wymienialiśmy olej w skrzyni biegów, hamulce robiliśmy bo się trochę tłoki zapiekły, a jednak jazdy kawałek będzie.
I wiemy, że czeka nas wymiana poduszek pod skrzynią biegów, ale to po urlopie.
Jednak te wymiany nam nie straszne, bo auto nie fiksuje więcej.
Nad morzem to naprawdę fajna cena A do jakiej miejscowości się udajecie? Bo mi umknęło

No my chcemy pożyczyć samochód od rodziców, a jak się nie uda to jedziemy pociągiem
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-10, 18:27   #725
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Nad morzem to naprawdę fajna cena A do jakiej miejscowości się udajecie? Bo mi umknęło

No my chcemy pożyczyć samochód od rodziców, a jak się nie uda to jedziemy pociągiem
Do Łeby, tu KLIK
Fakt, że nie za blisko do morza, ale nam pasuje, bo lubimy spacerować.
jeszcze młodzi i jurni jesteśmy

A Jak pociągiem to polecam na noc jechać.
Pamiętam jak w sezonie zimowym jechaliśmy, to chyba ferie były, to pusto w pociągu i przedział nasz był.
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-10, 18:42   #726
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 014
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

sprzątałam dzisiaj ok 5 h ale mieszkanie jest na błysk, łącznie z oknami wykorzystałam to że miałam czas i wzięłam się do roboty, chyba jeszcze tak czysto nie mieliśmy

poszłam do rodziców i oczywiście zamiast o 14 mama przyjechała po 17, jeszcze ulewa była jak ją nieśli z karetki więc wybiegłam z parasolem, mama była strasznie przestraszona ale jak zobaczyła mnie i tatę to się uspokoiła i uśmiechnęła
jak mama zobaczyła telewizor to nie wierzyła i oglądała tv nawet nie mrugała, ale po 15 minutach zasnęła
co doo sondy spodziewałam się nie wiadomo jakiego widoku a to czyściutkie i ładne

wróciłam przed chwilą do domu i zaraz idę się kąpać bo mam całe nogi w błocie przez tą ulewę

Ala- ja mam taki problem z paznokciami jak je zetnę na krótko ale jak już zapuszczę to nie rozdwajają się firanka śliczna

Snow- boska sukienka

Kash- śliczna sukienka, szkoda że nie mam czasu jechać na zakupy

Danae- robiłam tą rybkę z sosem i jest pyszna
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-10, 20:09   #727
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Aaby zdjęcia cudne!
Dziękuję
Choć powiem, że nie jesteśmy z większości z nich zadowoleni i chyba trochę przesadzacie


Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja się chyba nie nadaję do dzieci. Po wczorajszym dniu siostrzeniec mocno niezadowlony, bo nie był w swoim przedszkolu i tym samym nie miał kolegów. Zawsze myślałam, że dzieci mogą się bawić z kim bądź. Było mu smutno, trochę popłakiwał. Myśle do rana mu przejdzie. Rano nie chciał wstać z łóżk, prosił czy może zostać. Serce mi się krajało Wiedziałam, że jak odpuszczę to nic nie popracuję, ale też było tyle zachodu o to zapisanie. Pogadałam z nim, potłumaczyłam i obiecałam kino jeżeli do konca pobytu u nas będzie grzeczny i pani w przedszkolu nie będzie miała zastrzeżeń. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale tak mi żal tego dzieciaka!
I co? Poszliśmy do przedszkola, nie chciał wejść do środka, nie chciał się rozebrać,nie chciał wejść do sali. Dzieci troje na krzyż i jeszcze bardziej się zmartwił, że nie będzie miał się z kim bawić.
Ja pierdziele jest mi źle jak nie wiem. Nie wyobrażam sobie prowadzić swojego dziecka, jestem beznadziejną ciotką i chyba osobą
Kochana, ale nie możesz tak pisać! Każde dziecko jest inne, śmiem twierdzić, że wręcz każdego dnia jedno dziecko potrafi zmienić się o 180stopni. Oczywiście, Twój siostrzeniec musi się troszkę zaaklimatyzować, ale to kid - szybko przywyknie, a przy wyjeździe od Ciebie będzie płacz, że musi kolegów zostawić.
Na pewno obce otoczenie robi swoje, ale Ty jesteś cudowną ciocią i chciałabym, żeby moja siostra w przyszłości choć na pół godziny zajęła się moim dzieckiem, a co dopiero wzięła je do siebie na kilka dni!
Trzymam kciuki, a jakby były problem z małym - pisz! Ciotki SPD coś wymyślą



Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

i kiecka tez mi się podoba, ale co Wam bede zdjęcia pokazywać przyjedziecie do Poznania to zobaczycie na żywo
Ale ale, że jak?! Że Ty taka wystrojona będziesz?!
O nie! To ja jak uboga krewna przyjadę
Zapowiadam od razu, że będę w jeansach - i na żadną kieckę mnie nie namówicie.
Ale Ciebie Kash z przyjemnością popodziwiam


Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
aaby- jeśli można to ja proszę o więcej ślubnych fotek. widzę, że mania sprzątania Cie ogarnęła gratuluję pracowitości :yes: i życze też bezbolesnego przejścia z plastrow
Kochana, postaram się wrzucić więcej na jakąś prywatną picasę - nie chcę więcej wrzucać na fb, co za dużo to nie zdrowo.
Jak odkryję, jak to się robi, to wrzucę i podeślę chętnym

Za życzenia dot. plastrów nie-dziękuję

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
wiem! sukienką się pochwalę, bo mam aparat i zrobiłam fotki. też z przeceny 229 zł na 39 i musze przyznać, że czuję się w niej super!
Śliczna! Taka baaardzo dziewczęca!
I jaka promo!
Takie wyprzedaże to ja rozumiem, a nie z 129 na 124,90 I że niby ostatnie dni wyprzedaży... Taaa...


Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Aaby cudnie, że honeymoon udany. Zdjęcia boskie. Zdradź jaki macie aparat (i obiektyw).
No kolejna...
Zdjęcia nie są boskie! Są pstrykane na szybko, pod słońce, bez filtra i bez obróbki! Ot.

Co do sprzętu, to nie mamy za bardzo czym się pochwalić. Lustrzanka to Sony A500, a obiektywy mamy:
- kit 18-55mm f3.5-5.6
- kit 55-200mm f4.0-5.6
- jasną stałkę 50mm f1.8

Wszystkie wrzucone zdjęcia robione kit'ami, zatem bez szału.

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
aaby, kash my o off topie to nie złośliwie, aby Wam szpilki powbijać, czy przykrość sprawić
Wiem wiem, ja tak żartem bardziej
Naprawdę bardzo mnie cieszą takie "życiowe" tematy i rozmowy


Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
W załączniku firanka, nie mogłam jej uchwycić, mam nadzieję, że coś zobaczycie.
Kupiłam tez lakier do paznokci
A paznokcie rozdwajają mi się tak jak na ostatnim zdjęciu
Firanka baaardzo ładna
Właśnie dziś pytam Ł. "Kochanie, kiedy znajdziesz dla mnie kilkadziesiąt zł na firankę, bo nie mogę na naszą patrzeć"... Ł. odpowiedział wymowną ciszą, czyli firanki nowej nie będzie
(żeby nie było, nie pytam Ł. o każdy zakup - to było pytanie dla żartu Bo zaraz będzie potok opinii, że jestem ograniczona przez męża i firanki kupić nie mogę )


Lakier nie w moim stylu, choć u kogoś mi się podoba.
Co do rozdwajania - moje od kilku miesięcy rozdwajają się identycznie Nie wiem, co się dzieje, mogłabym całe brzegi płatami zrywać...


Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
aaaby prześliczne zdjęcia
Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Aaby- zdjęcia cudowne
Dziękuję dziewczyny

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
sprzątałam dzisiaj ok 5 h ale mieszkanie jest na błysk, łącznie z oknami wykorzystałam to że miałam czas i wzięłam się do roboty, chyba jeszcze tak czysto nie mieliśmy
Chciałabym mieć tyle samozaparcia...


Ja dziś odkurzyłam całe mieszkanie, bo biegała wataha tygrysów po tygodniu nieobecności
Łazienki nie chciało mi się sprzątać, generalnie za dużo nie zrobiłam. W dodatku po odkurzaniu patrzę w lustro, a tam pęknięte naczynko w lewym oku, i to tak solidnie Zdecydowanie nie służy mi powrót do domu

Poza tym wykąpałam się, zrobiłam peeling, nałożyłam maseczkę (ijaa, kupiłam tę, o której ostatnio pisałaś, bo moja broda pozostawia wieeele do życzenia... zobaczymy, czy będą efekty)... Później potraktowałam pośladki spirytusem salicylowym i napudrowałam (jak pupę niemowlaka ) - nie wiem już, czym walczyć z krostkami...
Aaa, bo nie pisałam: krótko przed wyjazdem po kilku latach przerwy powrócił problem krostek na pośladkach, a na wyjeździe ostro stan się pogorszył. Mam mnóstwo czerwonych krost, całe pośladki są zaognione. Kiedy miałam na to antybiotyk, teraz spróbuję powalczyć sama, jeśli nie poradzę sobie, trzeba będzie wybrać się do dermatologa. Paskudnie to niestety wygląda
Także teraz siedzę w bawełnianych pantalonach Jak Bridget Jones

Zaczął się "Sekret jej oczu" - oglądała któraś z Was? Bo z opisu wygląda ciekawie, lubię takie filmy. Także zmykam. Jeśli któraś ma n i ma ochotę obejrzeć, to film zaczął się 6 minut temu na nfilm hd.



Miłego wieczoru!
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-10, 21:45   #728
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry wieczór

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Kash Ty brzydalu o takich rzeczach pisać. Tu mogą być dzieci.
Dobre.

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
W załączniku firanka, nie mogłam jej uchwycić, mam nadzieję, że coś zobaczycie.
Kupiłam tez lakier do paznokci
A paznokcie rozdwajają mi się tak jak na ostatnim zdjęciu
A reszta jak chcecie to tu: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3054
Firanka nie w moim stylu (nie przepadam, za kwiatami), ale bardzo ładna. urocza bym powiedziała.
Lakier z essence boski - koniecznie też taki chcę. Kolejny!
I normalnie z tego linka co podałaś - mimo, że absolutnie nie lubię żółtego koloru, lakier który tam masz jest przeboski. Przesłonecznie przeboski. Daj na niego namiar.
I na ten co w jego towarzystwie jest przy okazji też.

Chyba wpadłam w trans lakierowy.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
A teraz czekam na TŻ. Znalazłam fajne miejsce w Zakopanem, noclegi nie tak strasznie drogie, bo 40-50 zł Jutro mam znów tam dzwonić i się dowiedzieć czy 40 czy 50
Całkiem przyjemne ceny jak za taki pokój i w Zakopanem.

Nam się w tym roku bardzoooo udało z kwaterą na morzem.
Płaciliśmy 40zł/os - 80 zł/ pokój z łazienką. Malutki co prawda, ale w sam raz na nie siedzenie na kwaterze.
Wielkość dodatkowo rekompensowało usytuowanie kwatery - bliziutko do "centrum" ale na tyle fajnie, że już w nie głośnym miejscu i kawałeczek do morza.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Ale ale, że jak?! Że Ty taka wystrojona będziesz?!
O nie! To ja jak uboga krewna przyjadę
Zapowiadam od razu, że będę w jeansach - i na żadną kieckę mnie nie namówicie.
No, to będziemy dwie! Ubogie i w jeansach.

Chociaż.. obiecałam Ci coś różowego pamiętasz.
Będę musiała to przemyśleć.


Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Zdjęcia nie są boskie! Są pstrykane na szybko, pod słońce, bez filtra i bez obróbki! Ot.
Yyyyy tego no.. widoczki miałam na myśli.


Normalnie!! Chyba znów jestem z siebie dumna! Taaaaaak, skromność ode mnie aż bije.


Po pracy udałam się na szybkie zakupy. Dorwałam piękną karkówkę za 12,99zł/kg - wzięłam spory kawał i powędrowała do zamrażarki.
W weekend prawdopodobnie planujemy działkę, więc będzie jak znalazł na grilla.
Poza tym, w sklepach nudy - wszystko za drogie.

Wróciłam do domu i się zastanawiałam co ze sobą zrobić, pięknie się wypogodziło, więc spoczęłam przy otwartym oknie na parapecie i... popadłam w zadumę.
Zachciało mi się też, coś słodkiego, ale.. nie było nic. No! Prawie nic.
Potrzebowałam jednakże czegoś słodkiego i ogarniającego zarazem i wymyśliłam...
zrobiłam małą mocną kawę i dodałam spienionego mleka - do tego włożyłam duuuuużą gałkę czekoladowych lodów.
Rany Boskie, Laski jakie to było pyszne. PRZEBOSKIE PYSZNE! I takie małe, a takie cudowne!
Normalnie... nie wybaczyłabym sobie gdybym Wam o tym nie opowiedziała.

Pyszności wspomniane wyżej tak na mnie podziałały, że jak wstałam (było przed 18) tak na dobre usiadłam niedawno.

Zrobiłam obiad na jutro - duszone udka/cycki z marchewką, sałatkę, sprzątnęłam kuchnię i łazienkę, złożyłam i poukładałam dwa prania, zrobiłam porządek i przetarcie lodówki, wkurzyłam psa (czyściłam mu uszy) - teraz się do mnie nie odzywa, wyprasowałam sobie ubrania na jutro - ja! która nie znosi prasować i zazwyczaj rano fuka z powodu tego, że nic nie naszykowała i ubiera pierwszą wyglądającą w miarę rzecz z brzegu. Z tego ostatniego jestem dumna najbardziej.
Normalnie, aż się chyba ciut zmęczyłam.

Wzięłam później kąpiel i.. siadłam.


Muszę też wspomnieć, że obrosłam dzisiaj w piórka. Szef mnie tak dzisiaj pochwalił, że aż gały na niego wytrzeszczyłam ze zdumienia i zaniemówiłam.
Nie powiem - przyjemne to bardzo.

Aaaa i kopnęłam dzisiaj kolesia w autobusie. Jego mina bezcenna.


Dzień ogólnie zaliczam do bardzo udanych.



TŻ ogląda mecz w sypialni, a ja zerkam na jakiś film z kometą zmierzającą ku ziemi w roli głównej. Lubię taki filmy - zawsze jest happy end, a to mnie dobrze nastraja.


Postawiłam przed sobą trzy lakiery do paznokci i dywaguję na jaki kolor się malnąć.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-08-11 o 08:15
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 07:47   #729
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 014
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Aaby- w zeszłym roku miałam problem z krostkami na pośladkach i mi pomogło solarium do tego nacierałam spirytusem i jakoś się zasuszyły i zeszły, niestety kilka blizn zostało;/

Ijaa- ale mi zrobiłaś ochotę na taką kawkę z lodami no i brawa za zapał do pracy a jak pieskowi czyścisz uszy?

witam

ja wczoraj padłam wieczorem, dostałam okres i tak mnie brzuch bolał że zawinęłam się w kokon i zasnęłam

pogoda u mnie jesienna, 14 stopni i deszcz, dzisiaj zakładam kalosze

no i brat dzisiaj jedzie także znowu sie zacznie najbliższe 2 miesiące pewnie znowu sami z mamą
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 07:58   #730
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Ijaa- podziwiam Cię, ja mojemu nie jestem w stanie czyścić uszu Tak się urwis wierci, że chyba bym go posmyrała po mózgu tym patyczkiem :P Z takimi sprawami zawsze chodzimy do weta. I jeszcze takie pytanie... za co kopnęłaś tego kolesia w autobusie?;>

Aaby- co do brody- łączę się w bólu Już nie wiem co mam stosować... chyba się w końcu przejdę do dermatologa, bo to nie jest normalne Co prawda teraz mam okres, to ma prawo mi coś wyskoczyć, no ale nie w takiej ilości... i gdy nie mam okresu to jest podobnie Kiedyś mi kosmetyczka powiedziała, że gdy problem jest głównie z brodą to może oznaczać jakieś zawirowania z hormonami...

Dzień dobry tak w ogóle

Ja już od 30 min na praktykach... jeszcze tylko... 5,5 godziny! Bosko po prostu. Dobrze, że jutro już kończę, w końcu będę mieć wakacje

U mnie pogoda też praktycznie jak jesień... Niby słoneczko jest, ale zimno Przydała się marynarka

W ogóle tak myślę co ja napiszę w sprawozdaniu z tych praktyk- że czego się nauczyłam? Kserować? W poprzednim miejscu muszę powiedzieć, że nauczyłam się dużo. Ale za to tutaj kompletnie nic. :/
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 08:31   #731
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Chyba wpadłam w trans lakierowy.
Nie tylko Ty

Ijaa fajny dzień miałaś. Lubię takie dni, które maksymalnie wykorzystuję. Dlatego ostatnio moja frustracja sięga zenitu, bo pół dnia siedzę przed kompem, mało co popracuję, pote mobiad czy jakieś zakupy i siedzę do usranego wieczora i piszę. Wstaję zniesmaczona, że znowu musze sieadać do kompa Nic to, dziś muszę wziąć się w garść, żeby móc pójść na jakiś spacer, o ile pogoda na to pozwoli

Jak wychodziłam rano z małym to miałam wrażenie, że jest cieplutko, a tu psikus. Słońce faktycznie jest, ale takie wiatrzysko zimne, normalnie czuć jesień w powietrzu

Dziewczyny bardzo dziękuję za wszystkie opinie na temat siostrzeńca. Dziś było już o niebo lepiej Tylko ze wstawaniem był problem, bo przesadziliśmy wczoraj z bajkami i wygłupami Dziecko dziś chętnie weszło do przedszkola ze swoją nową zabawką W przyszłym tygodniu idziemy razem do kina, a jutro dostanie ode mnie wystrzałowy długopis z sześcioma kolorami i farbki z kulce (takie jak roll-on pod pachy ). Mam nadzieje, że będzie zadowolony. Ostatnio doszłam do wniosku, że trochę zaniedbuję swoje obowiązki jako chrzestna. A z drugiej strony, jest jeszcze pozostała czwórka, której mi szkoda, a wszystkim prezentów i całej 5 do kina nie jestem w stanie wziąć, bo każdy pewnie by chciał na coś innego. Także wprowadzam plan, że wszyscy po kolei


U mnie na obiad dziś takie niby leczo. Ja to nazwym leczo, ale dodaję jeszcze do tego mięso mielone, żeby było treściwsze Obiad na 2 dni z głowy.

Jutro wracają moi rodzice i siostra z dzieciakami z wakacji i powiem Wam, że stęskniłam się już za nimi Cieszę się, że się z nimi zobaczę
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 08:49   #732
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
a jak pieskowi czyścisz uszy?
Patyczkami i wacikami. Delikatnie, ale daje radę.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Tak się urwis wierci, że chyba bym go posmyrała po mózgu tym patyczkiem :P Z takimi sprawami zawsze chodzimy do weta.
Wiesz, mój ma uszy leczone i czyszczone co drugi dzień. Nie byłam bym w stanie czasowo i finansowo robić tego u weta.
Na początku ucieka, jak tylko mnie widzi z patyczkami, ale jak już go dorwę to jest mój. Przekręcam go na plecy i na nim siadam - nie ma wtedy możliwości, żeby mi zwiał.
Czasem marudzi, ale ogólnie daje sobie przy tych uszach podziałać.
Zwłaszcza, że wie, że jak będzie grzeczny później dostanie nagrodę.


Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
I jeszcze takie pytanie... za co kopnęłaś tego kolesia w autobusie?;>
A nic Niczym mi nie podskoczył.. a ja go kopnęłam. Dlatego był pewnie taki zdziwiony.

Ogólnie wysiadałam i potknęłam się o torbę z zakupami jakieś babeczki, on tez wysiadał, ja straciłam równowagę i chyba żeby ją złapać machnęłam ostro nogą do przody i trafiłam go w łydkę. Chyba dość mocno, bo też się chłopak zachwiał.
Dobrze, że nie mam w zwyczaju nosić butów z czubem, bo by mocno bolało.



Laski, czy u Was też jest tak zimno? Normalnie zmarzłam! W sierpniu, w kurtce!!

Na miły początek dnia rozbolał mnie brzuch (@)! Wzięłam nospę, bo inaczej w pozycji siedzącej byłoby ciężko, więc mam nadzieję, że niedługo przejdzie.


Koleżanka przyniosła mi zamówiony lakier - przeboski jest. Niby niebieski, ale jakby fiolet się przebijał, niby średnio ciemny, ale taki jakiś "żywy" ten kolor. A i matowy. !
CHCĘ DO DOMU - pomalować paznokcie!


Normalnie prawie weekend już mamy.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-08-11 o 08:51
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 08:55   #733
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Dzień dobry



Patyczkami i wacikami. Delikatnie, ale daje radę.



Wiesz, mój ma uszy leczone i czyszczone co drugi dzień. Nie byłam bym w stanie czasowo i finansowo robić tego u weta.
Na początku ucieka, jak tylko mnie widzi z patyczkami, ale jak już go dorwę to jest mój. Przekręcam go na plecy i na nim siadam - nie ma wtedy możliwości, żeby mi zwiał.
Czasem marudzi, ale ogólnie daje sobie przy tych uszach podziałać.
Zwłaszcza, że wie, że jak będzie grzeczny później dostanie nagrodę.




A nic Niczym mi nie podskoczył.. a ja go kopnęłam. Dlatego był pewnie taki zdziwiony.

Ogólnie wysiadałam i potknęłam się o torbę z zakupami jakieś babeczki, on tez wysiadał, ja straciłam równowagę i chyba żeby ją złapać machnęłam ostro nogą do przody i trafiłam go w łydkę. Chyba dość mocno, bo też się chłopak zachwiał.
Dobrze, że nie mam w zwyczaju nosić butów z czubem, bo by mocno bolało.



Laski, czy u Was też jest tak zimno? Normalnie zmarzłam! W sierpniu, w kurtce!!

Na miły początek dnia rozbolał mnie brzuch (@)! Wzięłam nospę, bo inaczej w pozycji siedzącej byłoby ciężko, więc mam nadzieję, że niedługo przejdzie.


Koleżanka przyniosła mi zamówiony lakier - przeboski jest. Niby niebieski, ale jakby fiolet się przebijał, niby średnio ciemny, ale taki jakiś "żywy" ten kolor. A i matowy. !
CHCĘ DO DOMU - pomalować paznokcie!


Normalnie prawie weekend już mamy.
Mojemu bieda jest kleszcza usunąć, a co dopiero uczy czyścić Także podziwiam. Jak z moim byłam na obcinaniu pazurków u weta to tak się rwał, że babka do mnie z tekstem wyskoczyła : "On to chyba ma jakieś ADHD..."
W ogóle ostatnio jak byliśmy u znajomych na imprezie to go zabraliśmy ze sobą. Oni mają jamnika (płci męskiej) i w naszego choćby diabeł wstąpił! Normalnie non stop tamtego chciał gwałcić! Ale dziewczyny- gdybyście widziały to szaleństwo w oczach Normalnie sensacja wieczoru Wystarczyło, żeby tamten się na chwilkę gdzieś zatrzymał, a nasz już nad nim dupką ruszał
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 08:58   #734
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Normalnie non stop tamtego chciał gwałcić! Ale dziewczyny- gdybyście widziały to szaleństwo w oczach Normalnie sensacja wieczoru Wystarczyło, żeby tamten się na chwilkę gdzieś zatrzymał, a nasz już nad nim dupką ruszał
Leje!
Rozumiem, że Twój też jest płci męskiej.
Sialalala, geje dwa.

W sumie to współczuję temu jamnikowi, być tak napastowanym we własnym domy.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 09:30   #735
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Leje!
Rozumiem, że Twój też jest płci męskiej.
Sialalala, geje dwa.

W sumie to współczuję temu jamnikowi, być tak napastowanym we własnym domy.
Tak, mój także jest płci męskiej Jamnik się później wku**ił i naszego też zaczął gwałcić

Wszystko by było w porządku, gdyby nie dodatkowy fakto, że byliśmy tam od 18 do 3 w nocy a nasz niestrudzenie próbował tamtego "zahaczyć"
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 10:17   #736
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Bry

ja na moment bo jadę do babci

ijaa lakiery które Ci się podobają są tu: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1312800549
nie mam teraz czasu innych zdjęć powstawiać, bo na mym lapku jeszcze coś mieć powinnam
żółty to nr 346
ten koralowy to 48

żółty kryje po dwóch warstwach, koralowy jak się człowiek postara to po jednej, szybko wysychają
cena 3 zł
ja kupowałam na targu, w sklepie nie widziałam nigdzie, ale być może w tych wszystko po 5 zł
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 12:33   #737
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć .dziewczyny. U mnie dzisiaj fatalna pogoda. Nie dośc, że 13 stopni to jeszcze leje. Ale przynajmniej mam dyżur to nie będzie mi szkoda.

Dzisiaj mam zamiar przeczytać 2 ksiązki. Murakamiego i Oates. Ciekawe czy dam rade
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 14:37   #738
ssnowdrop
Zadomowienie
 
Avatar ssnowdrop
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 093
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Witam popołudniowo dziewczyny
Wiecie w kuchni mam rozwalone 15 kg ogórów i już nie mam siły ich wkładać więc przybiegłam do Was i od razu się pochwalę- dziś, po pół roku szukania butów na ślub, wreszcie je kupiłam nawet fotkę wrzucę a co
i choć są bardzo wysokie to są bardzo wygodne co baaaaaaaaardzo mnie cieszy

wczorajszy wieczór bardzo miły- byłam u kumpeli z liceum. winki, plotki, a na końcu śpiewanie- tak to jest jak dziewczyny popija

aaa... i bardzo dziękuje za wszystkie komplementy nt. sukienki kocham ją całym sercem

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
Oj już niedługo wyjazd
Trochę boję się jazdy, bo autem, a ja kierowca, ale myslę że dam radę.
a ile km macie do przejechania?

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
sprzątałam dzisiaj ok 5 h ale mieszkanie jest na błysk, łącznie z oknami wykorzystałam to że miałam czas i wzięłam się do roboty, chyba jeszcze tak czysto nie mieliśmy

poszłam do rodziców i oczywiście zamiast o 14 mama przyjechała po 17, jeszcze ulewa była jak ją nieśli z karetki więc wybiegłam z parasolem, mama była strasznie przestraszona ale jak zobaczyła mnie i tatę to się uspokoiła i uśmiechnęła
jak mama zobaczyła telewizor to nie wierzyła i oglądała tv nawet nie mrugała, ale po 15 minutach zasnęła
co doo sondy spodziewałam się nie wiadomo jakiego widoku a to czyściutkie i ładne
za porządki
cieszę się, że z mamą jest lepiej

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Dziękuję
Choć powiem, że nie jesteśmy z większości z nich zadowoleni i chyba trochę przesadzacie

Kochana, postaram się wrzucić więcej na jakąś prywatną picasę - nie chcę więcej wrzucać na fb, co za dużo to nie zdrowo.
Aaa, bo nie pisałam: krótko przed wyjazdem po kilku latach przerwy powrócił problem krostek na pośladkach, a na wyjeździe ostro stan się pogorszył. Mam mnóstwo czerwonych krost, całe pośladki są zaognione. Kiedy miałam na to antybiotyk, teraz spróbuję powalczyć sama, jeśli nie poradzę sobie, trzeba będzie wybrać się do dermatologa. Paskudnie to niestety wygląda
nie wiem jak reszta, ale na fb są cudne... tak cudne, że zinwigilowałam stronę Waszego fotografa czekam więc na tą picassę
co do krostek to też miałąm taki problem, nie jest to przyjemne u mnie spirytus i woda utleniona dały radę więc trzymam kciuki by i u Ciebie tak się stało


Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

Muszę też wspomnieć, że obrosłam dzisiaj w piórka. Szef mnie tak dzisiaj pochwalił, że aż gały na niego wytrzeszczyłam ze zdumienia i zaniemówiłam.
Nie powiem - przyjemne to bardzo.
a powiesz za co ta pochwała?
Twoja opowiesc o czyszczeniu uszu psiaka siedząc na nim made my day nie musze dodawać, że sobie zwizualizowałam?

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
W ogóle tak myślę co ja napiszę w sprawozdaniu z tych praktyk- że czego się nauczyłam? Kserować? W poprzednim miejscu muszę powiedzieć, że nauczyłam się dużo. Ale za to tutaj kompletnie nic. :/
a gdzie masz te praktyki, bo chyba nie doczytałam strasznie to niefajne że pracodawca nie przejmuje sie tym, co robia praktykanci... często takie praktyki to jedyna okazja zeby nabyc jakies umiejetnosci... współczuję

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Dziewczyny bardzo dziękuję za wszystkie opinie na temat siostrzeńca. Dziś było już o niebo lepiej Tylko ze wstawaniem był problem, bo przesadziliśmy wczoraj z bajkami i wygłupami Dziecko dziś chętnie weszło do przedszkola ze swoją nową zabawką
no widzisz jak pięknie zobaczysz, że siostrzeniec nie będzie chciał wracać do domu a ciocią jesteś niesamowitą, naprawdę rzadko (nawet w bliskich rodzinach) się teraz zdarza, żeby ktoś tak pomagał przy wychowaniu jak Ty swojej siostrze

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Oni mają jamnika (płci męskiej) i w naszego choćby diabeł wstąpił! Normalnie non stop tamtego chciał gwałcić! Ale dziewczyny- gdybyście widziały to szaleństwo w oczach Normalnie sensacja wieczoru Wystarczyło, żeby tamten się na chwilkę gdzieś zatrzymał, a nasz już nad nim dupką ruszał
: hahaha:

dobra, trzeba wracać do ogórasów...

a gdzie jest kash?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg SDC13029.jpg (91,6 KB, 28 załadowań)
__________________
so what if it hurts me
so what if i break down
so what if this world just throws me off the edge
my feet run out of ground
i gotta find my place
i wanna hear my sound
don't care about other pain infront of me
cause im just tryin be happy
ssnowdrop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 14:48   #739
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość

a gdzie masz te praktyki, bo chyba nie doczytałam strasznie to niefajne że pracodawca nie przejmuje sie tym, co robia praktykanci... często takie praktyki to jedyna okazja zeby nabyc jakies umiejetnosci... współczuję






: hahaha:

dobra, trzeba wracać do ogórasów...

a gdzie jest kash?
Praktyki mam w Starostwie Powiatowym w Wydziale Ochrony Środowiska I tak naprawdę nie ma się nawet kto mną zająć, bo Naczelnik pojechała na urlop. A nawet jak była to mi kazała ustawy czytać jak się sama nie popytam kogoś to raczej nikt mnie na głowie mieć nie chce :/ Oby do jutra Miałam cisto piec na zakończenie praktyk, ale strasznie mnie głowa boli Kupię jutro po drodze... dla 7 osób po kawałku nie powinno mnie tak drogo wyjść... mam nadzieję...

Dzwoniłam o te pokoje- po 40 zł są Co prawda dostaniemy jakiś malutki pokoik, ale myślę, że nam wystarczy Jak się cieszę na ten wyjazd

Aaa- Snow- buty świetne!
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 16:57   #740
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 253
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

snow piękne butki

aaaby wrzuć poza facebooka fotki, bo ja nie mam i nie mam jak obejrzeć (dobra, mam, ale tylko do konkursów :P)


Jestem zrozpaczona moją pracą. Normalnie wnioski się rodzą przez pączkowanie... Zostawiam puste biurko, przychodzę rano, a jest tak zawalone, że blatu nie widać Zaczynam mieć problemy z nadgarstkiem - boli! Kiedyś już miałam takie bóle, że prawie nie mogłam ruszać. Teraz momentami płakać mi się chce :/ A najgorsze jest to, że nie mogę się od tego oderwać i porobić czegoś innego

W ogóle ostatnio mam jakiegoś doła. Funkcjonuję jak maszyna - pobudka, praca, zakupy, gotowanie obiadu, zmywanie, komputer, telewizor, jakieś sprzątanie, sen. I tak w kółko :/ Źle mi


Na obiad frytki i chrupiące kąski z kurczaka - idę po najmniejszej linii oporu, bo na nic innego nie mam siły
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 17:09   #741
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 014
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
W ogóle ostatnio jak byliśmy u znajomych na imprezie to go zabraliśmy ze sobą. Oni mają jamnika (płci męskiej) i w naszego choćby diabeł wstąpił! Normalnie non stop tamtego chciał gwałcić! Ale dziewczyny- gdybyście widziały to szaleństwo w oczach Normalnie sensacja wieczoru Wystarczyło, żeby tamten się na chwilkę gdzieś zatrzymał, a nasz już nad nim dupką ruszał
no za mocne

Snow- świetne buty sama na takie poluję ale trochę niższe

Ijaa- może spróbuję mojej wyczyścić uszka

ja byłam dzisiaj w Esotiq i kupiłam 2 komplety bielizny za nie całe 100zł bo wyprzedaż 70% przynajmniej u mnie w mieście biustonosze niestandardowe oczywiście, porządne i ładne z kolekcji wiosna lato 2011, niestety fot nie będzie bo aparat pożyczyłam a w necie nie mogę znaleźć tych modeli

potem zaszłam do Biedronki i wydałam 99,80 ale w tym kupiłam deskę na sedes, może to śmieszne ale nasza się do niczego nie nadaje bo ma plastikowe śruby normalnie lata i się odkręca co chwilę, co mnie strasznie wkurza i musiałam kupić tym bardziej że ma te śruby metalowe, zaraz będę montować
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 18:35   #742
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Chyba wpadłam w trans lakierowy.
Kochana, to żadna nowość

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
No, to będziemy dwie! Ubogie i w jeansach.

Chociaż.. obiecałam Ci coś różowego pamiętasz.
Będę musiała to przemyśleć.
Uff, od razu raźniej
A co do różu to pamiętam doskonale! Wypomnę, jeśli go nie zobaczę


Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
zrobiłam małą mocną kawę i dodałam spienionego mleka - do tego włożyłam duuuuużą gałkę czekoladowych lodów.
Rany Boskie, Laski jakie to było pyszne. PRZEBOSKIE PYSZNE! I takie małe, a takie cudowne!
Normalnie... nie wybaczyłabym sobie gdybym Wam o tym nie opowiedziała.
Podła Ty!
Laski, kiedy wpadamy do Boat City do ijii na kawuchę z lodami? Sorry ijaa, ale tym opisem wkopałaś się na maksa. Najbliższa okazja i serwujesz wszystkim gościom!


Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
Aaby- w zeszłym roku miałam problem z krostkami na pośladkach i mi pomogło solarium do tego nacierałam spirytusem i jakoś się zasuszyły i zeszły, niestety kilka blizn zostało;/
Jak kiedyś to miałam, to solarium trochę to wysuszyło, ale to było na chwilę i tak jak piszesz - zostały ślady. Poza tym chciałabym to zwalczyć, a nie uśpić... No i aktualnie solarium mi niepotrzebne - i tak ludzie na ulicy dziwnie na mnie patrzą, kiedy za oknem deszcz i 15 stopni, a ja mam pysk cały zjarany

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Aaby- co do brody- łączę się w bólu Już nie wiem co mam stosować... chyba się w końcu przejdę do dermatologa, bo to nie jest normalne Co prawda teraz mam okres, to ma prawo mi coś wyskoczyć, no ale nie w takiej ilości... i gdy nie mam okresu to jest podobnie
Uwaga uwaga, dziś do tych ropno-wodnistych krostek dołączył pan buldog - wieeelka ogromna krosta na samym środku mi się robi, twarda i boląca O-sza-le-ję!

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Lubię takie dni, które maksymalnie wykorzystuję. Dlatego ostatnio moja frustracja sięga zenitu, bo pół dnia siedzę przed kompem, mało co popracuję, pote mobiad czy jakieś zakupy i siedzę do usranego wieczora i piszę. Wstaję zniesmaczona, że znowu musze sieadać do kompa
Dołączam - zarówno do lubienia wypełnionych po same brzegi dni, jak i do frustracji. Ja też już od kilku ładnych tygodni zauważyłam u siebie totalne czasotractwo - i tak sobie ciągle obiecuję, że coś z tym zrobię, i du.pa - ciągle mnie kanapa ściąga

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Na początku ucieka, jak tylko mnie widzi z patyczkami, ale jak już go dorwę to jest mój. Przekręcam go na plecy i na nim siadam - nie ma wtedy możliwości, żeby mi zwiał.
Zwizualizowałam!

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Dzisiaj mam zamiar przeczytać 2 ksiązki. Murakamiego i Oates. Ciekawe czy dam rade
Baaardzo ambitne plany
Ja w podróży w końcu dorwałam się do "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?". Wciągnęła bardzo, pół godziny dłuższa podróż powrotna i łyknęłabym całą Niestety w domu ciężko zabrać mi się za książkę


Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
nie wiem jak reszta, ale na fb są cudne... tak cudne, że zinwigilowałam stronę Waszego fotografa czekam więc na tą picassę
co do krostek to też miałąm taki problem, nie jest to przyjemne u mnie spirytus i woda utleniona dały radę więc trzymam kciuki by i u Ciebie tak się stało
My również jesteśmy z fot (i fotografa) baaardzo zadowoleni. Miałam kilka wątpliwości w międzyczasie, ale końcowy efekt jest rewelacyjny, a i współpraca z nim przebiegała b.dobrze
Niestety stronę ma mocno nieaktualizowaną i fotki, które na niej są, nie są najświeższe (co najmniej zeszły rok, jak nie dalej). Wiemy tylko, że nowa strona od dawna już się tworzy, ale nie mają ciągle czasu poważnie nad nią usiąść. Szkoda, bo zdjęcia na aktualnej nie oddają tego, co robią w tej chwili.

Co do krostek, to właśnie chcę włączyć do mojej domowej diagnozy wodę utlenioną, co by nie tylko suszyć gady, ale i zabijać bakterie. Bardzo liczę na poprawę, bo nie mam w tej chwili ani czasu, ani kasy na lekarzy i leki

A propo, nie mówiłam, ale na Cyprze dwa dni umierałam z barkiem. Ł. zarządził prywatną wizytę u ortopedy zaraz po przyjeździe do PL. Na szczęście dolegliwość ustąpiła, a ja nie przypominam, bo nie mamy w tej chwili kasy. Choć nie powiem, ze mocno martwi mnie ta sprawa
A w kolejce czeka jeszcze ósemka do wyrwania, która co kilka tygodni rośnie i ułamek milimetra i coraz bardziej wgryza się w polik (rośnie pod kątem 45 stopni). I niech ktoś powie, że pieniądze szczęścia nie dają...

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Dzwoniłam o te pokoje- po 40 zł są Co prawda dostaniemy jakiś malutki pokoik, ale myślę, że nam wystarczy Jak się cieszę na ten wyjazd
Super! Bardzo się cieszę, że sobie odpocznienie
Co prawda nie rozglądałam się nigdy za kwaterami w Zakopcu, ale jak sobie przypomnę rozmowy znajomych, to 40zł za pokój niedaleko Krupówek to zdecydowanie atrakcyjna oferta!


Ahoj!
Pragnę powiedzieć, iż ciocia aaby była już u fryzjera i zrzuciła naokoło jakieś 15cm futra Od razu lżej!
Niestety iście barowa pogoda spowodowała, iż nie zdążyłam nawet dotrzeć do domu, a już na głowie był pudel. Owczy pudel.

Po powrocie Ł. zabrał się za obiad (niech się stara ), a ja w końcu wywaliłam z półki wszystkie nasze płyty i na poważnie się nimi zajęłam. Wszystkie zaczęłam wrzucać do kompa, przeglądać, te do wyrzucenia wywalałam bez zająknięcia, te do zostawienia podpisałam (wyobrażacie sobie mieć koło setki niepodpisanych płyt?!), posegregowałam, wyrzuciłam mnóstwo kopert i pudełek, a większość płyt popakowałam w cake'i. Efekt? Jakieś 80 płyt do wyrzucenia, zostały te naprawdę potrzebne, które w końcu zostały opisane i już wiem, gdzie co mam. Jestem z siebie mega dumna!
Po obiadku zalegliśmy na kanapach i tak nam się przysnęło, że dopiero otworzyłam oczęta. Jestem rozbita, łeb jak bolał, tak boli, dostałam okres i naprawdę nie chcę myśleć, że we wtorek muszę wrócić do pracy



edit: Kochane, linka do ślubnej galerii podałam w klubie Zapraszam!


__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.


Edytowane przez aaby
Czas edycji: 2011-08-11 o 19:00
aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 19:00   #743
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 328
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Po powrocie Ł. zabrał się za obiad (niech się stara ), a ja w końcu wywaliłam z półki wszystkie nasze płyty i na poważnie się nimi zajęłam. Wszystkie zaczęłam wrzucać do kompa, przeglądać, te do wyrzucenia wywalałam bez zająknięcia, te do zostawienia podpisałam (wyobrażacie sobie mieć koło setki niepodpisanych płyt?!), posegregowałam, wyrzuciłam mnóstwo kopert i pudełek, a większość płyt popakowałam w cake'i. Efekt? Jakieś 80 płyt do wyrzucenia, zostały te naprawdę potrzebne, które w końcu zostały opisane i już wiem, gdzie co mam. Jestem z siebie mega dumna!
Po obiadku zalegliśmy na kanapach i tak nam się przysnęło, że dopiero otworzyłam oczęta. Jestem rozbita, łeb jak bolał, tak boli, dostałam okres i naprawdę nie chcę myśleć, że we wtorek muszę wrócić do pracy



Kochana u mnie podobnie- ból głowy, połowa dnia przespana i dalej czuję się jak niedobitek Nastraja mnie pozytywnie tylko to, że jutro koniec praktyk.

Dziewczyny spałam od 16 do 18:30 Normalnie życie prześpię
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-11, 19:08   #744
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 672
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

ssnow mamy do przejechania około 600 km w jedną stronę

Wizyta u babci zakończona.
Jednak dziś byliśmy w biedronie na szczęście tylko 60 zł poszło, ale to na mniej potrzebne rzeczy, ale jednak potrzebne typu płyn do mycia naczyń, ręczniki papierowe itp

A teraz odpoczywam.
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-12, 07:24   #745
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
ja byłam dzisiaj w Esotiq i kupiłam 2 komplety bielizny za nie całe 100zł bo wyprzedaż 70% przynajmniej u mnie w mieście biustonosze niestandardowe oczywiście, porządne i ładne z kolekcji wiosna lato 2011, niestety fot nie będzie bo aparat pożyczyłam a w necie nie mogę znaleźć tych modeli
za udane zakupy, niech się dobrze noszą i podtrzymują

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość


Kochana u mnie podobnie- ból głowy, połowa dnia przespana i dalej czuję się jak niedobitek Nastraja mnie pozytywnie tylko to, że jutro koniec praktyk.

Dziewczyny spałam od 16 do 18:30 Normalnie życie prześpię
Zatem i ja łączę się z Tobą w bólu

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
ssnow mamy do przejechania około 600 km w jedną stronę
Kochana, co to dla Ciebie!
Wyśpij się porządnie przed taką trasą i w drogę




Laaaski, jak mnie łeb boli
Mam urlop, a wstałam o 6.30, bo spać przez ten ból nie mogłam. Nawet koty nie zdążyły wstać, a ja już byłam na nogach. Naprawdę jest mega ciekawa, jak te moje cykle będą teraz wyglądały, bo te bóle głowy pojawiły się kilka miesięcy temu i zaczynają się zawsze dzień przed krwawieniem, a kończą dzień po. Nigdy wcześniej tak nie miałam, brzuch bolał owszem, ale żeby głowa?!
I to ćmi cholerstwo cały dzień i żadna tabletka nie pomaga. W dodatku Solpa mi się skończyła - muszę przejść się do apteki, o ile w ogóle znajdę siłę, by się ubrać i zwlec do miasta.

Dzień zapowiada się źle. I pewnie będzie cały przebimbany...
Oby Wasz zleciał milej, bo zaczyna się długi weekend (dla mnie to niestety oznacza ostatnie 3 dni urlopu w tym roku ).



__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-12, 07:48   #746
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 821
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć. Ja po dyżurku siedze jeszcze w pracy.

Aaby moja Mama też tak miała. Była u neurologa i powiedział, że to migrena zalezna od hormonów.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-12, 08:00   #747
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość
a gdzie jest kash?
jestem, czytam, ale mam taki zapieprz w pracy po urlopie, ze nie mogę z niczym zdążyć mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie już lepiej

bardzo ładne buty Ssnow, ja bym się w takich zabiła ale u innych mi sie podobają takie platformy, wygląda to mexa seksownie a kiecka która kupilaś jest naprawdę pientniutka

będziesz szajning lajk e star na tym weselichu!



Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
ja byłam dzisiaj w Esotiq i kupiłam 2 komplety bielizny za nie całe 100zł bo wyprzedaż 70% przynajmniej u mnie w mieście biustonosze niestandardowe oczywiście, porządne i ładne z kolekcji wiosna lato 2011, niestety fot nie będzie bo aparat pożyczyłam a w necie nie mogę znaleźć tych modeli
super zakup! ja uwielbiam Esotiq za ich koszulki i majciochy, ostatnio kupiłam sobie 3 pary koronkowych fig w pieknych kolorach bo mają taka promocje ze 1 para kosztuje 22,90 a przy zakupie 3 płaci sie za wszystkie 39,90

Aaby zaraz biegne na pw oglądać foty!


U mnie szykuje się intensywny weekend, dzis po pracy jade ze znajomymi z pracy (obecnymi i tymi którzy juz nie pracuja) na coroczną impreze integracyjna z noclegiem, tym razem wybralismy urocze ranczo w dolinie czyli gospodarstwo agroturystyczne, mam nadzieje ze bedziemy sie fajnie bawić (jak zwykle!) w sobotę przyjezdza moja siostra z chłopakiem, beda mieli w koncu okazje poznac M. i wybieramy się do kina, ja bardzo chce isc na "Debiutantów" mam nadzieje, ze im tez podpasuje ta pozycja w niedziele wybieramy sie z M. na urodzinowego grilla do mojej przyjaciółki a w poniedziałek na grzyby! a jeszcze M. wczoraj cos mowil, ze jego przyjaciel zaprasza nas na cały wtorek do siebie na działke (w takim wypadku chyba bede musiala sobie jeszcze przedluzyc weekend i wziac dzien wolnego) także same widzicie że duuużo sie u mnie dzieje ostatnio co mnie w sumie bardzo cieszy chyba nigdy nie bylam tak szczęśliwa jak teraz

to jeszcze staropolskim zwyczajem powitam piątek- PIĄTEK, PIĄTEK DŁUUUGIEGO WEEKENDU POCZĄTEK!

i lecę oglądać foty ślubne Aaby
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-12, 09:05   #748
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
Bry

ja na moment bo jadę do babci

ijaa lakiery które Ci się podobają są tu: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1312800549
nie mam teraz czasu innych zdjęć powstawiać, bo na mym lapku jeszcze coś mieć powinnam
żółty to nr 346
ten koralowy to 48

żółty kryje po dwóch warstwach, koralowy jak się człowiek postara to po jednej, szybko wysychają
cena 3 zł
ja kupowałam na targu, w sklepie nie widziałam nigdzie, ale być może w tych wszystko po 5 zł
Dzięki Kochana
Wczoraj dorwałam jeden sklepik - matko ile tam mieli lakierów i dodatków do paznokci.
Safari też mieli, ale niestety żółty wyszedł.
Będę tam zaglądać i na niego polować.

Ja dzisiaj przyodziałam niebieski! Oczo✂✂✂ny niebieski. Widać mnie z daleka.

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość

a powiesz za co ta pochwała?
Twoja opowiesc o czyszczeniu uszu psiaka siedząc na nim made my day nie musze dodawać, że sobie zwizualizowałam?
W dużym skrócie: dostajemy duuuuuużo pozytywnych opinii z kraju i od klientów eksportowych na temat nowej strony internetowej, reklam, sesji zdjęciowych, opakowań i innych działań marketingowych - a to wszystko moja zasługa.
Taaaaaaak! Jestem skromna.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-12, 09:05   #749
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Uff, od razu raźniej
A co do różu to pamiętam doskonale! Wypomnę, jeśli go nie zobaczę


Podła Ty!
Laski, kiedy wpadamy do Boat City do ijii na kawuchę z lodami? Sorry ijaa, ale tym opisem wkopałaś się na maksa. Najbliższa okazja i serwujesz wszystkim gościom!


Uwaga uwaga, dziś do tych ropno-wodnistych krostek dołączył pan buldog - wieeelka ogromna krosta na samym środku mi się robi, twarda i boląca O-sza-le-ję!

Pragnę powiedzieć, iż ciocia aaby była już u fryzjera i zrzuciła naokoło jakieś 15cm futra Od razu lżej!


... a ja w końcu wywaliłam z półki wszystkie nasze płyty i na poważnie się nimi zajęłam. Wszystkie zaczęłam wrzucać do kompa, przeglądać, te do wyrzucenia wywalałam bez zająknięcia, te do zostawienia podpisałam (wyobrażacie sobie mieć koło setki niepodpisanych płyt?!), posegregowałam, wyrzuciłam mnóstwo kopert i pudełek, a większość płyt popakowałam w cake'i. Efekt? Jakieś 80 płyt do wyrzucenia, zostały te naprawdę potrzebne, które w końcu zostały opisane i już wiem, gdzie co mam. Jestem z siebie mega dumna!

No to pięknie!
Dobra.. niech Ci będzie - mam różowe stringi.


Ooooooł nooooooooł. Tylko nie to.
Myślisz, że po co ten opis? Właśnie po to by Was w końcu do tej mojej Łodzi zwabić.


No popatrz! Mam to samo!
Serio - wpadłam w furię lekką.
Wydawałoby się, że jest lepiej. Dyżo rzeczy mi poznikało, reszta jakaś spokoja - maseczki chyba troche pomagają, to zrobiła mi się jedna taaaaaaaaaaaaaaaaak wielka bulwa, że nie widać mi 1/3 brody! Masakra! Zabić szmatę!!


Zdjęcie zdjęcie, chcemy zdjęcie.
(i nie.. nie wytrzymam tygodnia, żeby Cię zobaczyć)


No Kochana! Teraz to Ty się wkopałaś.
Wiesz co mam na szafce w salonie ustawione - żeby się oczywiście tym zająć? Wielką górę DO PRZEJRZENIA płyt w sześciu słupkach! Zapraszam zatem skoro Ci tak dobrze to idzie.
Dostaniem kawę z lodami w nagrodę.



Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
to jeszcze staropolskim zwyczajem powitam piątek- PIĄTEK, PIĄTEK DŁUUUGIEGO WEEKENDU POCZĄTEK!
ooooooł jeeeeeeeeeee

Widzę Kochana, że ostatnio życie towarzyskie kwitnie. i bardzooooooooooo dobrze.
Kiedy się bawić jak nie teraz.




Oooo matko, jak dobrze, że dzisiaj piątek. Coś mnie zmęczył ten tydzień.

Odstroiłam się w spodnie do kolan, bo było rano bardzooooo przyjemnie i zapowiadali 24 stopnie, a tu póki co dupa! Słońce zaszło i jak tak dalej pójdzie będę się w drodze do domu trząść z zimna.


TŻ na szczęście dzisiaj kończy majsterkowanie! Normalnie.. aż zaczęłam za nim tęsknić - caaaaałe dnie go nie ma.

Na dzisiaj mam ochotę na jakiś film. Może romansiodło -trzeda PEBa przeszukać.
Jutro od rana zakupy, a na popołudnie/wieczór umówieni jesteśmy ze znajomymi, a w niedzielę i poniedziałek, działeczka, słonko, grill i inne leniwe przyjemności.


Ala, udanego urlopu życzę Pogodę zapowiadają Wam ładną. I szerokiej drogi.
Duszko, szybko mijającego ostatniego dnia praktyk.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-12, 09:31   #750
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 356
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
W dużym skrócie: dostajemy duuuuuużo pozytywnych opinii z kraju i od klientów eksportowych na temat nowej strony internetowej, reklam, sesji zdjęciowych, opakowań i innych działań marketingowych - a to wszystko moja zasługa.
Taaaaaaak! Jestem skromna.
to teraz jeszcze by się przydała jakaś gratyfikacja pieniężna I'm proud of you!

Kraven, Aaby- już dawno miałam Wam pisać, że jesteśmy z M. już uzależnieni od słodkości od Pana Sowy! M. jest stałym klientem cukierni Pralinka gdzie sprzedają ichnie wyroby, naszymi faworytami jest tarta z borówkami i tort bezowy z daktylami
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.