Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[blueelektron]

Napisane przez stokroteczka777

Pierwsza randka

hehe super parka

mała ma Twoje oczy, podobna do mamusi

[kism]

Efijy, piękny elegant
onething, jaka poważna mina już

Napisane przez onething

Ostatnio była gadka o aparatach, a może któraś może coś doradzić odnośnie kamer?? Chcemy kupić, żeby mały miał pamiątkę, ale kompletnie nie wiem na co zwracać uwagę.

To ja ponownie polecę mój aparat - Sony alfa 33. Robi rewelacyjne filmy (o ile się nic nie namieszałam, to w FullHD) i świetnie funkcjonuje w nich autofocus - popatrz sobie np. na ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=ZR4xRb5qr5I

Napisane przez izotropia

Rodzinka męża boi się mojej mamy bo ona mówi co myśli choć nie każdemu się to podoba więc póki co nie udzielają rad...w sumie to nikogo praktycznie u nas od nich nie było jeszcze, więc nie wiedzą jak się opiekuję dzieckiem kupują nam ubranka co trochę mnie drażni, ale jakoś to znoszę bo mąż mówi, że on też im kupował

To fajnie, że masz z nimi spokój i dobrze, że przynajmniej teraz nowe ubranka dają, a nie poniszczone

Napisane przez begie13

kism trzymam kciuki za zabieg

Ech, z tyloma kciukami musi być dobrze Mnie niepokoi nie tyle sam zabieg nawet, co narkoza i samopoczucie Maksia po niej... Jutro w południe już powinno być po zabiegu, a w sb jak będzie dobrze, to będzie Maksiu mógł wyjść

Napisane przez _millena

A co do smsów - my mamy jedno wspólne konto na które przelwamy swoje pensje, na tym koncie jest ustawiona opcja, ze jesli pobierane są pieniadze z konta lub wykonywany przelew czy płatość kartą, to na moj i meża telefon przychodzi sms z kwotą i miejscem transakcji lub tematem przelewu.... albo adresem bankomatu nic nie ukryjesz....
tyle mojego co zachachmęcę ze swojej kasy zanim przeleje hahah. a ja do wszystkiego mu się przyznaje , nie ukrywam dochodów , wiec wiecie.... ale i tak jest tolerancyjny, nie mogę narzekać, chociaż dzisiaj jest mi wyjątkowo już głupio, bo na prawdę nadrobiłam wszelkie zaległości chyba jesli chodzi o wydawanie pieniędzy na dziecko

Spoko, ja to tak na żarty pisałam oczywiście o nieboleniu mężowskiego serca. My też mamy wspólne konto a dodatkowo każdy ma swoje indywidualne, żeby chociaż móc tej drugiej osobie prezent na jakąś okazję kupić, tak żeby nie wiedziała o tym
Ja pracuję w banku i mój tż też, ale w innym, więc w tematach bankowych jestem w miarę rozeznana Faktycznie przedtem pomyliło mi się z tym nr tel podawanym w allegro, a myślałam o kodzie do przelewu, który przychodzi na tel, który podany jest do konta. A Ty mówisz rozumiem jeszcze o czym innym, że macie informację o transakcjach wysyłane równocześnie na dwa nr tel, tak? My mamy do konta też tylko na mój nr tel włączone te smsy, bo w zasadzie po co to dublować... U nas to ja trzymam budżet rodzinny w garści Jakby tż przyszło jakieś rachunki zapłacić, to nie miałby pojęcie co i gdzie

Napisane przez stokroteczka777

Odciągnęłam tak i nałapałam 180ml W sumie po 14minutach już miałam 160ml, po kolejnych 10min 20ml, potem już nic. W sumie 180ml

Napisane przez stokroteczka777

Ale trzyma głowę to 2miesięczne juz są takie stabilne? A można tak sadzać dziecko tak szybko?

Napisane przez stokroteczka777

NIEKTÓRE TEKSTY MAM NA SZARO ?? NIE WIEM CZEMU

Hm, pewnie gdzieś się wkradło takie polecenie z kolorem, ale nie szkodzi, wszystko dało się przeczytać

[anulka4771]

Napisane przez kism

Ja mam kolejny dzień na szpilkach, bo jednak dziś było masę łażenia i papierologii jeszcze przy przyjęciu, a zabieg jutro... Ale póki co Maksiu zadowolony, bawi się z kolegami
Siedzę z nim teraz, ale zupełnie nie jestem mu potrzebna, więc nadaję do Was

Dla wszystkich Anek i Anulek dużo buziaków imieninowych


Brawo za ładną noc! I oby to nie było żadne choróbsko Ale do lekarza można iść w razie wątpliwości. Ja stosuję taką zasadę, że z niemowlakiem lepiej pójść 5 razy za dużo niż raz za mało.
Kajetan dziś też zaszalał, przespał mi w nocy 7,5 h, a że usnął godzinę po jedzeniu, to bez jedzenia był 8,5 h

chyba żadne choróbsko jak wiadomo jestem przewrażliwiona a Szymon już nie pokasłuje ale pokasływał rano czyli tak jakby po nocy no i jak jutro też pokaszle to idę do lekarza-normalnie powinnam miec tam stały meldunek To jutro bedziemy trzymac kciukasy za Maksia.\no i Kajetan daję pospac mamusi,ja się obawiam że jak teraz mam chyba trochę za luzno tzn moje dziecko aniołek to pózniej da mi popalic

Napisane przez _millena

wszystkim naszym Aniom - duzo radosci i usmiechu. wielki buziak!!!

Napisane przez kism

anulka, wooow! Mówisz, że tymczasem skupiasz się bardziej na swoim kobiecym niż matczynym obliczu?

Cóż może przez ten avek poczuję się choc czasami kobitą

Napisane przez izotropia

dokładnie o to mi chodziło wiem, będę budzić...
Rodzinka męża boi się mojej mamy bo ona mówi co myśli choć nie każdemu się to podoba więc póki co nie udzielają rad...w sumie to nikogo praktycznie u nas od nich nie było jeszcze, więc nie wiedzą jak się opiekuję dzieckiem kupują nam ubranka co trochę mnie drażni, ale jakoś to znoszę bo mąż mówi, że on też im kupował teraz pewnie będą doradzać bo przestaję kp a one karmiły po 2 lata... ehh

ja zawsze mówie co myślę no moze czasami gryzę się w język ale rzadko

Napisane przez niunia32

po karmieniu to z której odciągnąć? z tej drugiej?
po jakim czasie odciągać z właśnie karmionej piersi?

zaliczyłam aqua aerobik i 2 dzień a6w, boli brzuch :P

Będzie bolał ale jutro już nie aż tak mocno


A teraz sobie popiszę
Dwa dni temu przyjechała rodzina zpod Warszawy no i dzisiaj poszłam do mojej mamy bo oni tam śpią.I przed 18 wybierali się na plaże no i jak mój Filip to usłyszał,podszedł do mnie i na ucho mi mówi ze oni jadą na plaze(a wiem że to jest Filipa marzeniem) ale mają cały zawalony samochód i go nie weaną więc mó tata rzucił hasło ze wszyscy jedziemy i tak oto spełniło się marzenie Filipa i Szymon był pierwszy raz na plażyFilip niczego się nie boi,poszedł popływac na kółku z ciocią,zmarzł okrutnie i nie chciał wyjśc teraz tylko się obawiam choroby no ale przecież nie mogę mu odmawiac wkółko wszystkiego.Nawet mleko Szymona studziłam w morzuNie dawno przyjechaliśmy do domu Filipek zasypia i Szymon też troszkę poprzestawiałam im dzisiaj godziny snu i Szymon się buntował-płakał troszkę.
No i Filip wstaje jutro o 5.20 bo jedzie z dziadziem w trase tirem(bo mój tata też zapalony kierowca) oczywiscie cieszy się ogromnie nie wiem czy wstanie ale będe próbowała go obudzic bo pózniej będzie miał do mnie żale ze go nie obudziłam.

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

No i dzieciaczki mamy superowe

[Alfahelisa]

Dzień dobry moje dziecię jutro kończy 2 tygodnie i jest najmłodszym dzieckiem na wątku
dziś był ważony i waży 3890g, w dniu wypisu miał 3490g pięknie rośnie nam a my się uczymy siebie i całkiem nieźle nam idzie

[rozowa1987]

Napisane przez kism

Efijy, piękny elegant
onething, jaka poważna mina już


To ja ponownie polecę mój aparat - Sony alfa 33. Robi rewelacyjne filmy (o ile się nic nie namieszałam, to w FullHD) i świetnie funkcjonuje w nich autofocus - popatrz sobie np. na ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=ZR4xRb5qr5I


To fajnie, że masz z nimi spokój i dobrze, że przynajmniej teraz nowe ubranka dają, a nie poniszczone




Ech, z tyloma kciukami musi być dobrze Mnie niepokoi nie tyle sam zabieg nawet, co narkoza i samopoczucie Maksia po niej... Jutro w południe już powinno być po zabiegu, a w sb jak będzie dobrze, to będzie Maksiu mógł wyjść


Spoko, ja to tak na żarty pisałam oczywiście o nieboleniu mężowskiego serca. My też mamy wspólne konto a dodatkowo każdy ma swoje indywidualne, żeby chociaż móc tej drugiej osobie prezent na jakąś okazję kupić, tak żeby nie wiedziała o tym
Ja pracuję w banku i mój tż też, ale w innym, więc w tematach bankowych jestem w miarę rozeznana Faktycznie przedtem pomyliło mi się z tym nr tel podawanym w allegro, a myślałam o kodzie do przelewu, który przychodzi na tel, który podany jest do konta. A Ty mówisz rozumiem jeszcze o czym innym, że macie informację o transakcjach wysyłane równocześnie na dwa nr tel, tak? My mamy do konta też tylko na mój nr tel włączone te smsy, bo w zasadzie po co to dublować... U nas to ja trzymam budżet rodzinny w garści Jakby tż przyszło jakieś rachunki zapłacić, to nie miałby pojęcie co i gdzie








Hm, pewnie gdzieś się wkradło takie polecenie z kolorem, ale nie szkodzi, wszystko dało się przeczytać

spoko nagrywa filmiki ale chyba kosztuje poza 2 tys?

[kism]

Napisane przez stokroteczka777

Pierwsza randka

Słodko

Napisane przez anulka4771

A teraz sobie popiszę
Dwa dni temu przyjechała rodzina zpod Warszawy no i dzisiaj poszłam do mojej mamy bo oni tam śpią.I przed 18 wybierali się na plaże no i jak mój Filip to usłyszał,podszedł do mnie i na ucho mi mówi ze oni jadą na plaze(a wiem że to jest Filipa marzeniem) ale mają cały zawalony samochód i go nie weaną więc mó tata rzucił hasło ze wszyscy jedziemy i tak oto spełniło się marzenie Filipa i Szymon był pierwszy raz na plażyFilip niczego się nie boi,poszedł popływac na kółku z ciocią,zmarzł okrutnie i nie chciał wyjśc teraz tylko się obawiam choroby no ale przecież nie mogę mu odmawiac wkółko wszystkiego.Nawet mleko Szymona studziłam w morzuNie dawno przyjechaliśmy do domu Filipek zasypia i Szymon też troszkę poprzestawiałam im dzisiaj godziny snu i Szymon się buntował-płakał troszkę.

Niezła wyprawa Zazdraszczam troszkę Też mi się marzy morze, ale nie wiem, czy w ogóle zdecydujemy się ze względów finansowych na jakiekolwiek wakacje w tym roku Może jedynie jakiś kilkudniowy wypad.

Napisane przez Alfahelisa

Dzień dobry moje dziecię jutro kończy 2 tygodnie i jest najmłodszym dzieckiem na wątku
dziś był ważony i waży 3890g, w dniu wypisu miał 3490g pięknie rośnie nam a my się uczymy siebie i całkiem nieźle nam idzie

Napisane przez rozowa1987

spoko nagrywa filmiki ale chyba kosztuje poza 2 tys?

Niestety, tak dość poza... Mieliśmy to szczęście, że został nam sprezentowany

[anulka4771]

Napisane przez kism

Niezła wyprawa Zazdraszczam troszkę Też mi się marzy morze, ale nie wiem, czy w ogóle zdecydujemy się ze względów finansowych na jakiekolwiek wakacje w tym roku Może jedynie jakiś kilkudniowy wypad.

u mnie jest to że to 15km więc aby na paliwo no ale np nigdy w górach nie byłam bo zawsze brak kasy

[kism]

Napisane przez anulka4771

u mnie jest to że to 15km więc aby na paliwo no ale np nigdy w górach nie byłam bo zawsze brak kasy

Heh, takie życie, ja siłą rzeczy więcej razy byłam w górach niż nad morzem

Dobra, uciekam od Was na razie, czas coś w domu ogarnąć. Dziś sama z Kajem urzęduję, bo tż został z Maksiem na noc.
Pewnie jeszcze później zajrzę

[kapukat]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Kism - no jestem zaprawiona w bojach, ale nie z bioderkami nie mam pojęcia czym przytrzymać tę cholerną tetrę na pupie!! chyba poczekam na tę pieluszkę z all, 2,3 dni nas nie zbawią, a i tak nie wiem, jak założyć tetrę, żeby się trzymała, no i jeszcze żeby dziecko można było położyć tak, żeby mu było wygodnie...

na teraz póki nie przyjdzie Twoja poduszka radzę zrobić tak - jak juz założysz tetrę która ma trzymać bioderka szeroko to potem weź kolejną złóż w trójkąt i załóż dziecku - złączyć ją możesz plasterkiem albo agrafką powodzenia

Napisane przez stokroteczka777

Kotku nasza pieluszka wygląda tak

boska



ja to już w ogóle nigdzie dupy nie ruszę, bo kasy nie ma a codziennie deszcz i deszcz i deszcz, aż mi żal serce ściska że mój syn musi w taką pogodę w lato egzystować i nigdzie go nie mogę zabrać bo nawet samochodu nie ma

[stokroteczka777]

Napisane przez rozowa1987

jakie dwa słodziaczki małe

Bliźnięta
zodiakalne

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez blueelektron

hehe super parka

mała ma Twoje oczy, podobna do mamusi

Dzięki pamiętasz mnie z tamtego zdjęcia?? Ale masz pamięć

Napisane przez Alfahelisa

Dzień dobry moje dziecię jutro kończy 2 tygodnie i jest najmłodszym dzieckiem na wątku
dziś był ważony i waży 3890g, w dniu wypisu miał 3490g pięknie rośnie nam a my się uczymy siebie i całkiem nieźle nam idzie

Rośnie, rosnie

Napisane przez kism

Słodko

Dzięki

Napisane przez kapukat

boska

Tak nasza pieluszka wymiata

[stokroteczka777]

Relaks

[Gaabbi]

Dobry wieczór.

Dzisiaj nie miałam ani chwili, żeby zajrzeć na wizaz.
Hania od rana marudziła i nie spała praktycznie w ogóle. Nie wiem co Jej się działo skok rozwojowy???
Mieliśmy też dzisiaj gości, bo Hania ma dzisiaj imieniny
P, czyli Tatuś kupił córuni piękny bukiecik kwiatów. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie Jutro obfocę, to Wam wrzucę.
Od Dziadków Haneczka dostała leżaczek http://allegro.pl/bright-starts-hybr...514102889.html , a od pradziadków ubranka.
A od Mamusi Hania dostała buziaczka

Byłam dzisiaj w tej poradni chorób sutka i w sumie nic nowego się nie dowiedziałam. Znowu miałam robione usg i znowu diagnoza, że jest ok. Dostałam antybiotyk w maści, którą mam raz zastosować i na trochę odstawić Hanię tzn. na dwa karmienia. Mam też maść przeciwbólową, którą mam stosować na 10min przed karmieniem. Pani dr powiedziała, że jak to nie podziała, to już pomysłu nie ma co zrobić Na ulotce tej maści z antybiotykiem jest napisane, żeby nie stosować podczas karmienia piersią Posmarowałam jednak, bo coś muszę zrobić z tym bólem, a chyba lekarka wiedziała co mi przepisuje
W nocy podajemy butlę i ściągam pokarm, jutro przystawię Hanię do cycusia. Zobaczymy jak będzie.

Jakoś tak dziwnie, jak cały dzień Was nie czytam.
Jutro nadrobię.

[stokroteczka777]

Napisane przez Gaabbi

Dobry wieczór.

Dzisiaj nie miałam ani chwili, żeby zajrzeć na wizaz.
Hania od rana marudziła i nie spała praktycznie w ogóle. Nie wiem co Jej się działo skok rozwojowy???
Mieliśmy też dzisiaj gości, bo Hania ma dzisiaj imieniny
P, czyli Tatuś kupił córuni piękny bukiecik kwiatów. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie Jutro obfocę, to Wam wrzucę.
Od Dziadków Haneczka dostała leżaczek http://allegro.pl/bright-starts-hybr...514102889.html , a od pradziadków ubranka.
A od Mamusi Hania dostała buziaczka

Byłam dzisiaj w tej poradni chorób sutka i w sumie nic nowego się nie dowiedziałam. Znowu miałam robione usg i znowu diagnoza, że jest ok. Dostałam antybiotyk w maści, którą mam raz zastosować i na trochę odstawić Hanię tzn. na dwa karmienia. Mam też maść przeciwbólową, którą mam stosować na 10min przed karmieniem. Pani dr powiedziała, że jak to nie podziała, to już pomysłu nie ma co zrobić Na ulotce tej maści z antybiotykiem jest napisane, żeby nie stosować podczas karmienia piersią Posmarowałam jednak, bo coś muszę zrobić z tym bólem, a chyba lekarka wiedziała co mi przepisuje
W nocy podajemy butlę i ściągam pokarm, jutro przystawię Hanię do cycusia. Zobaczymy jak będzie.

Jakoś tak dziwnie, jak cały dzień Was nie czytam.
Jutro nadrobię.

Wszystkiego najlepszego
Superaśny leżaczek

Teraz mi się przypomniało...Paulinka skończyła dziś 6tyg

[onething]

Napisane przez stokroteczka777

Ale trzyma głowę to 2miesięczne juz są takie stabilne? A można tak sadzać dziecko tak szybko?
Słodki jest

Sam nie siedzi Już się nauczył, że jak mu dam swoje kciuki w jego rączki to zaciska je mocno, napina całe rączki i sam zaczyna podnosić główkę, wtedy ja go lekko ciągnę do pozycji siedzącej, chwilę potrzymam i opuszczam na dół. Frajdę ma z tego nieziemską, a i ja jestem spokojniejsza bo wiem, że ćwiczymy główkę (Szymon nielubi leżenia na brzuchu, a jak już leży to główki nie podnosi, więc choć tak go mobilizuję). A czy można to nie wiem, ale co idę do lekarza to każdy go tak podnosi i to o wiele szybciej, więc ja stwierdziłam, że zrobimy sobie z tego zabawę i będziemy to powtarzać powoli.

Napisane przez kism

onething, jaka poważna mina już


To ja ponownie polecę mój aparat - Sony alfa 33. Robi rewelacyjne filmy (o ile się nic nie namieszałam, to w FullHD) i świetnie funkcjonuje w nich autofocus - popatrz sobie np. na ten filmik http://www.youtube.com/watch?v=ZR4xRb5qr5I

Chłopak skupiony na zadaniu
Kism tylko my chcemy samą kamerkę, bo aparaty mamy dwa (Fujifilm S6500 i Nikona D80), więc teraz kamerka by nam się przydała. Ale dziękuję za odpowiedź i chęci

Delicol u nas nie działa Otworzyłam niepotrzebnie buteleczkę i po co

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez stokroteczka777

Relaks

Haha nie ma to jak wyluzowany dzieciak

W ogóle to gratuluję wszystkich "rocznic" naszych dzieciakowych
Modele i modelki nam rosną

[_millena]

Napisane przez niunia32

po karmieniu to z której odciągnąć? z tej drugiej?
po jakim czasie odciągać z właśnie karmionej piersi?

zaliczyłam aqua aerobik i 2 dzień a6w, boli brzuch :P

metoda 7-5-3:
po każdym karmieniu odciągamy 7 minut z lewej piersi 7 minut z prawej piersi, 5 minut z lewej, 5 minut z prawej, 3 minuty z lewej , 3 minuty z prawej. Przy zanikającej laktacji staramy się karmić z dwóch piersi w ciągu jednego posiłku, chyba że dziecko odmawia ( tak jak moje ).

Napisane przez kism

Spoko, ja to tak na żarty pisałam oczywiście o nieboleniu mężowskiego serca. My też mamy wspólne konto a dodatkowo każdy ma swoje indywidualne, żeby chociaż móc tej drugiej osobie prezent na jakąś okazję kupić, tak żeby nie wiedziała o tym
Ja pracuję w banku i mój tż też, ale w innym, więc w tematach bankowych jestem w miarę rozeznana Faktycznie przedtem pomyliło mi się z tym nr tel podawanym w allegro, a myślałam o kodzie do przelewu, który przychodzi na tel, który podany jest do konta. A Ty mówisz rozumiem jeszcze o czym innym, że macie informację o transakcjach wysyłane równocześnie na dwa nr tel, tak? My mamy do konta też tylko na mój nr tel włączone te smsy, bo w zasadzie po co to dublować... U nas to ja trzymam budżet rodzinny w garści Jakby tż przyszło jakieś rachunki zapłacić, to nie miałby pojęcie co i gdzie

dokładnie o tym mówię, nie wiem czemu są na dwa konta wysyłane smsy , zakładaliśmy to konto jeszcze jako para , nawet nie wiem czy bylismy zaręczeni, chyba sobie nie ufaliśmy
taaa.. my też mamy swoje konta indywidualne, i tam chomikujemy swoje prywatne oszczędności, bo faktycznie zawsze siara wychodziła, jak przyszło coś kupić na prezent. w razie co , zostają kredytówki

[stokroteczka777]

Dobranoc mamusie

Któraś raz pytała czy konik morski fisher price ma wymienne baterie. MA

[missmalezji]

Dziewczyny, załamuje mnie, że wszyscy zalecają wam to szerokie pieluchowanie to tylko fragment babeczki rehabilitnaktki która kiedyś udzielała się na innym forum:
Liczne badania naukowe dowodzą, że nie profilaktyczne szerokie pieluchowanie nie przynosi efektu, a nawet może spowodować dysfunkcje narządu ruchu. Jeśli w badaniu ortopedycznym okaże się, że stawy biodrowe są w porządku to dajemy maluchowi pełną swobodę aby mógł udoskonalać swoją motorykę spontaniczną (przez nieskrępowane kopnięcia) Jeśli panewka jest nieprawidłowo ukształtowana- podejmujemy leczenie (rozwórki, szyny itp.) Szeroka pielucha nie tylko ogranicza ruchy, ale takż ustawia miednicę w przodopochyleniu, drażni wrazliwa okolicę lędźwi co powoduje,że malec odgina sie do tyłu i tym samym osłabia mięśnie brzucha. Dzieci, które były pieluchowane często zaczynają chodzić na palcach (właśnie przez patologiczne ustawienie miednicy ) co sprzyja wadliwemu ustawieniu stóp-to tylko niektóre konsekwencje! Jestem rehabilitantką NDT Bobath - pracuję z niemowlakami, jestem też doktorantką więc znam problem od strony"naukowej, badawczej"

rehabilitantka z którą miałam zajęcia na studiach również psioczyła na przestarzałą wiedzę odnośnie dysplazji... ieluchowanie pochodzi z czasów kiedy dzieci krępowało się becikami tak,że można było dziecko w tym beciku postawić pionowo. wtedy się pieluchowało,bo dziecko inaczej miałoby ściśnięte nóżki. na dzień dzisiejszy jeśli nie ma poważnych nieprawidłowości gdzie stosuje się szyny i rozwórki, nie robi się nic innego poza pozwoleniem by dziecko swobodnie układało nóżki - zauważycie że również układają nóżki szeroko, a w dodatku pod odpowiednim kątem,uwierzcie. i kładzieniem dziecka na brzuszku kilka razy dziennie, czy też chustowaniem...
jeśli macie możliwość wybierzcie się do rehabilitanta bądź też młodego piedatry z nową wiedzą, a nie tą przestarzałą...
ja byłam dzieckiem szeroko pieluchowanym, do dzisiaj mam przez to problem z biodrami.
dodatkowo dochodzi przegrzanie, zwłaszcza jąder u chłopców. proponuję takiemu doktorkowi żeby w 30st upał założył sobie pampwersa i na to owiązał się kocykiem.. ;/ jajka na twardo ;/

przepraszam że trochę chaotycznie,ale upał robi swoje..

[kism]

Melduję, że udało mi się odciągnąć 250 ml Niesamowite, nie wiem, czy to tylko kwestia tej metody, bo może jeszcze po części dlatego, że późnym popołudniem Kaj dostał z butli odciągnięte, jak wróciłam to nakarmiłam go z jednej piersi, po czym śpi do teraz, więc druga pierś była już dość mocna napełniona Ciąg dalszy prób jutro, bo pewnie znowu na sb jedną butlę odciągnę
Ja nie odciągam dla wzmocnienia laktacji, jak to millena pisała, tylko po prostu, żeby Kaj miał co zjeść, jak wychodzę bez niego. W każdym razie tak czy siak mi też bardzo ta metoda pomogła

Napisane przez stokroteczka777

Relaks

Pierwsza klasa

Napisane przez Gaabbi

Mieliśmy też dzisiaj gości, bo Hania ma dzisiaj imieniny

Wszystkiego najlepszego dla Haniutka

Napisane przez onething

Sam nie siedzi Już się nauczył, że jak mu dam swoje kciuki w jego rączki to zaciska je mocno, napina całe rączki i sam zaczyna podnosić główkę, wtedy ja go lekko ciągnę do pozycji siedzącej, chwilę potrzymam i opuszczam na dół. Frajdę ma z tego nieziemską, a i ja jestem spokojniejsza bo wiem, że ćwiczymy główkę (Szymon nielubi leżenia na brzuchu, a jak już leży to główki nie podnosi, więc choć tak go mobilizuję). A czy można to nie wiem, ale co idę do lekarza to każdy go tak podnosi i to o wiele szybciej, więc ja stwierdziłam, że zrobimy sobie z tego zabawę i będziemy to powtarzać powoli.

O ile mi wiadomo, to ta czynność służy tylko badaniu lekarskiemu (nie tylko temu, czy dziecko trzyma głowę, ale też czy symetrycznie chwyta i układa ciało) i nie powinno się tak z dzieckiem robić, gdyż w nadmiarze szkodzi to jego kręgosłupowi Może zapytaj następnym razem lekarza, czy możecie tak sobie ćwiczyć. Nie wszystkie dzieci podnoszą główkę mając miesiąc czy półtora, macie jeszcze czas moim zdaniem, nie martw się Trzeba dziecko kłaść na brzuszku tyle, ile wytrzyma, bo to najlepiej pomaga mu się rozwijać ruchowo i w swoim czasie zacznie główkę podnosić
To oczywiście tylko moje zdanie, ale proszę zapytaj lekarza

[_millena]

Kurcze Borys momentami oddycha tak jakby miał katar!! Czyściłam fridą, ale nie wyszło nic spektakularnego, przez moment odddychał swobodnie, a za chwilę znowu siorpał nosem. Teraz leży i oddycha normalnie, ale czasem jak zacharchnie to aż żal... Nie wiem co robić...? dzisiaj mieliśmy wyjechać do rodziców z powrotem. Mogę sama mu jakoś pomóc czy szybko do lekarza?

Acha, na wierzch nic samo nie wycieka....

[Ewunia_1984]

Dzisiaj szczepimy Mała na pneumo i rota. Dżzas, za szczepionki dałam prawie 630zł!!!

Aga_bre, ze spacerkami walcze, jeżdżę z nią codziennie po pół godziny. Raz nawet mi zasnęła, ale nie na długo. Daj nam jeszcze jeden tydzień i myślę, że będzie juz naprawdę ok.
Mój mąż kazał kupic to;
http://allegro.pl/babybjorn-nosidelk...503199534.html

Boje sie, że Mała nauczy się żeby ją ciągle nosić, a poza tym czy dziecku może być w tym wygodnie.
Troche to drogie, a ja juz kupilam dużo drogich rzeczy, których w wogóle nie używam. Choćby detektor oddechu za 500zł Chyba to powystawiam na allegro. Nie powiem ile dałam za huśtwkę, której Mała nie lubi

Tak czy siak może jak Mała się juz rozedrze na spacerze to wsadzać ja do takiego nosidełka???

[anulka4771]

Napisane przez _millena

Kurcze Borys momentami oddycha tak jakby miał katar!! Czyściłam fridą, ale nie wyszło nic spektakularnego, przez moment odddychał swobodnie, a za chwilę znowu siorpał nosem. Teraz leży i oddycha normalnie, ale czasem jak zacharchnie to aż żal... Nie wiem co robić...? dzisiaj mieliśmy wyjechać do rodziców z powrotem. Mogę sama mu jakoś pomóc czy szybko do lekarza?

Acha, na wierzch nic samo nie wycieka....

Wiesz co Szymon tez tak ma ale zauważyłam że te takie charczenie siorpanie nosem u nas jest po jedzeniu.No i ja też już myslałam że to katar ale podejrzewam ze to przez mleko kiedyś gdzieś czytałam i nawet pediatra mi mówiła że to resztki mleka po np ulaniu się ale np Szymonowi się nie ulewa.A fridą też nic nie idzie prócz glutów,jakby miał katar to miałby mokry nosek.

A ja witam sie średnio wyspana ale zle nie jestSzymono spał od 21 do uwaga,uwaga 4,30 i spał dalej ale jak Filipek wychodził(bo wstał bez problemów) to Szymek się obudził i gadał w najlepszeAle np pójdę się zdrzemnąc razem z Szymkiem jak i on pójdzie bo Filipek pojechał z dziadkiem.

No i jestem załamanaSzymek miał już taką piekną skórę-tylko była sucha a dzisiaj znowu wyłazi to dziadostwo i to tylko przez noc Lecz tu chyba ja zawiniłam bo mamy takie upały a ja go przykryłam w nocy kołderką a ten jeszcze się nakrył bardziej no i miałam przyjśc na kontrol za dwa tyg licząc od poniedziałku ale chyba zjawimy się po tygodniu.A lekarz zabronił wystawiac go na słonce i przegrzewac i ja sama narobiłam mu biedyTeraz to i ja czuję się złą matką...

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ----------

Napisane przez Ewunia_1984

Dzisiaj szczepimy Mała na pneumo i rota. Dżzas, za szczepionki dałam prawie 630zł!!!

Aga_bre, ze spacerkami walcze, jeżdżę z nią codziennie po pół godziny. Raz nawet mi zasnęła, ale nie na długo. Daj nam jeszcze jeden tydzień i myślę, że będzie juz naprawdę ok.
Mój mąż kazał kupic to;
http://allegro.pl/babybjorn-nosidelk...503199534.html

Boje sie, że Mała nauczy się żeby ją ciągle nosić, a poza tym czy dziecku może być w tym wygodnie.
Troche to drogie, a ja juz kupilam dużo drogich rzeczy, których w wogóle nie używam. Choćby detektor oddechu za 500zł Chyba to powystawiam na allegro. Nie powiem ile dałam za huśtwkę, której Mała nie lubi

Tak czy siak może jak Mała się juz rozedrze na spacerze to wsadzać ja do takiego nosidełka???

ja chyba mojego dziecka nigdy nie zaszczepię pierd...ne pieniądze.
Te nie potrzebne rzezcy rzeczywiście mozesz sprzedac,wystawic na allegro bo skoro nie używacie to po co trzymac ...zaraz,zaraz chyba ze planujesz drugie to lepiej sobie zostaw
Co do spacerów może mała sie denerwuje bo nic nie widzi skoro ona nie śpi.mojej kolezanki dziecko darło się na spacerach strasznie ale zmieniła wózek na spacerówke i było ok.Ale chyba dla Nataszy za wcześnie na spacerówkę więc może takie nosidło rozwiaże problem.Tylko znowu kupisz a ona tego nie będzie lubiała ale z drugiej strony nie kupisz i nie sprawdzisz.

[Timii]

z tego co pamiętam:

Millena - kciuki dla Borysa, oby badanie przebieglo bezstresowo

kapukat - u Was pada??!! u nas jest naprawde super lato!! wczoraj znow sie opalalam no i na zime sie przygotowuje - piore wszystkie koce i inne ciężkie rzeczy. ładnie schnie

claudik - oby z mężem wszystko się poukładało!

kism - jeszcze raz kciuki dla Maksia!

Anulka - super że wycieczka udana budź syna i nie żałuj mu atrakcji

kotku - powodzenia z tym pieluchowaniem jak widac nie ma reguły. nas straszyli że skoro Marcia była ułożona pośladkowo to pewnie będą problemy a podobno jest ok. dzięki Bogu!

dziewczyny podajcie link do tego pieska co mają Wasze dzieciaki pls lubią go??

jak karmicie w nocy to przwijacie dzieciaki przed czy po? ja zawsze przed ale czasem to podwójna robota.. teraz spróbowałam po ale Martusia rozbudziła się i trudniej ja uśpić moja koleżanka w ogóle nie przewija swojego syna przez całą noc!! a jak Wy robicie?

śliczne zdjęcia! fajne dzieciaczki mamy

---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------

Napisane przez _millena

Kurcze Borys momentami oddycha tak jakby miał katar!! Czyściłam fridą, ale nie wyszło nic spektakularnego, przez moment odddychał swobodnie, a za chwilę znowu siorpał nosem. Teraz leży i oddycha normalnie, ale czasem jak zacharchnie to aż żal... Nie wiem co robić...? dzisiaj mieliśmy wyjechać do rodziców z powrotem. Mogę sama mu jakoś pomóc czy szybko do lekarza?

Acha, na wierzch nic samo nie wycieka....

u nas jest dokladnie tak samo ale po chwili przechodzi wiec mam nadzieje ze to nic takiego

---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 06:16 ----------

Napisane przez anulka4771

No i jestem załamanaSzymek miał już taką piekną skórę-tylko była sucha a dzisiaj znowu wyłazi to dziadostwo i to tylko przez noc Lecz tu chyba ja zawiniłam bo mamy takie upały a ja go przykryłam w nocy kołderką a ten jeszcze się nakrył bardziej no i miałam przyjśc na kontrol za dwa tyg licząc od poniedziałku ale chyba zjawimy się po tygodniu.A lekarz zabronił wystawiac go na słonce i przegrzewac i ja sama narobiłam mu biedyTeraz to i ja czuję się złą matką...

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ----------

Anulka nie rób sobie wyrzutów, będzie ok. czasem tak po prostu się dzieje, nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć...

[anulka4771]

Napisane przez Timii

Anulka - super że wycieczka udana budź syna i nie żałuj mu atrakcji

Filipek już pojechał o 5.40 jak go budziłam i pytałam się czy jedzie to powiedział ze tak bo tam jeszcze nie byłNo i ja myślałam że będzie miałm problem ze wstaniem bo on lubi spac 12h ale o dziwo wstał bez problemów,widocznie bardzo mu zalezało

Szymek zasypia a więc i na mnie czas

[libretka]

Napisane przez missmalezji

Dziewczyny, załamuje mnie, że wszyscy zalecają wam to szerokie pieluchowanie to tylko fragment babeczki rehabilitnaktki która kiedyś udzielała się na innym forum:
Liczne badania naukowe dowodzą, że nie profilaktyczne szerokie pieluchowanie nie przynosi efektu, a nawet może spowodować dysfunkcje narządu ruchu. Jeśli w badaniu ortopedycznym okaże się, że stawy biodrowe są w porządku to dajemy maluchowi pełną swobodę aby mógł udoskonalać swoją motorykę spontaniczną (przez nieskrępowane kopnięcia) Jeśli panewka jest nieprawidłowo ukształtowana- podejmujemy leczenie (rozwórki, szyny itp.) Szeroka pielucha nie tylko ogranicza ruchy, ale takż ustawia miednicę w przodopochyleniu, drażni wrazliwa okolicę lędźwi co powoduje,że malec odgina sie do tyłu i tym samym osłabia mięśnie brzucha. Dzieci, które były pieluchowane często zaczynają chodzić na palcach (właśnie przez patologiczne ustawienie miednicy ) co sprzyja wadliwemu ustawieniu stóp-to tylko niektóre konsekwencje! Jestem rehabilitantką NDT Bobath - pracuję z niemowlakami, jestem też doktorantką więc znam problem od strony"naukowej, badawczej"

rehabilitantka z którą miałam zajęcia na studiach również psioczyła na przestarzałą wiedzę odnośnie dysplazji... ieluchowanie pochodzi z czasów kiedy dzieci krępowało się becikami tak,że można było dziecko w tym beciku postawić pionowo. wtedy się pieluchowało,bo dziecko inaczej miałoby ściśnięte nóżki. na dzień dzisiejszy jeśli nie ma poważnych nieprawidłowości gdzie stosuje się szyny i rozwórki, nie robi się nic innego poza pozwoleniem by dziecko swobodnie układało nóżki - zauważycie że również układają nóżki szeroko, a w dodatku pod odpowiednim kątem,uwierzcie. i kładzieniem dziecka na brzuszku kilka razy dziennie, czy też chustowaniem...
jeśli macie możliwość wybierzcie się do rehabilitanta bądź też młodego piedatry z nową wiedzą, a nie tą przestarzałą...
ja byłam dzieckiem szeroko pieluchowanym, do dzisiaj mam przez to problem z biodrami.
dodatkowo dochodzi przegrzanie, zwłaszcza jąder u chłopców. proponuję takiemu doktorkowi żeby w 30st upał założył sobie pampwersa i na to owiązał się kocykiem.. ;/ jajka na twardo ;/

przepraszam że trochę chaotycznie,ale upał robi swoje..

Witam, moja Malwinka też ma być szeroko pieluchowana, ale tego nie robię, też czytałam że tego już się nie stosuje, a ja nie pieluchuję trochę intuicyjnie, ponieważ nasza mała ma problem z krztuszeniem się, laryngolog określił to jako zaburzenia połykania, prawdopodobnie minie samo, mam zakaz kładzenia ją na plecach jak śpi, może leżeć na pleckach, ale tylko pod nadzorem, a więc jeżeli wolno jej spać tylko na boku to bezsensowne jest szerokie pieluchowanie. Na USG bioderek lekarz stwierdził że bioderka są na "skraju" i też zalecił pieluchowanie, w sierpniu mam kolejną kontrolę bioderek, no i zobaczymy, mam nadzieję że nie będzie konieczności zakładania szyn.

[niunia32]

Bry

Malwinie znowu kilka dni temu coś wyskoczyło na twarzy miała już potówki, trądzik niemowlęcy.
nie wiem czy to nie skaza. możliwe jest, żeby cholerstwo wylazło po jedzeniu czegoś od początku (np. nabiał)

chyba musze sie przejsc do lekarza

[aga_bre]

Napisane przez Ewunia_1984

Dzisiaj szczepimy Mała na pneumo i rota. Dżzas, za szczepionki dałam prawie 630zł!!!

Aga_bre, ze spacerkami walcze, jeżdżę z nią codziennie po pół godziny. Raz nawet mi zasnęła, ale nie na długo. Daj nam jeszcze jeden tydzień i myślę, że będzie juz naprawdę ok.
Mój mąż kazał kupic to;
http://allegro.pl/babybjorn-nosidelk...503199534.html

Boje sie, że Mała nauczy się żeby ją ciągle nosić, a poza tym czy dziecku może być w tym wygodnie.
Troche to drogie, a ja juz kupilam dużo drogich rzeczy, których w wogóle nie używam. Choćby detektor oddechu za 500zł Chyba to powystawiam na allegro. Nie powiem ile dałam za huśtwkę, której Mała nie lubi

Tak czy siak może jak Mała się juz rozedrze na spacerze to wsadzać ja do takiego nosidełka???

My kupiliśmy pakiet szczepionek na dwa lata w luxmed za 3tysiące.

[onething]

Napisane przez stokroteczka777

Dobranoc mamusie

Któraś raz pytała czy konik morski fisher price ma wymienne baterie. MA

Ja pytałam, dziękuję za odpowiedź

Napisane przez kism

O ile mi wiadomo, to ta czynność służy tylko badaniu lekarskiemu (nie tylko temu, czy dziecko trzyma głowę, ale też czy symetrycznie chwyta i układa ciało) i nie powinno się tak z dzieckiem robić, gdyż w nadmiarze szkodzi to jego kręgosłupowi Może zapytaj następnym razem lekarza, czy możecie tak sobie ćwiczyć. Nie wszystkie dzieci podnoszą główkę mając miesiąc czy półtora, macie jeszcze czas moim zdaniem, nie martw się Trzeba dziecko kłaść na brzuszku tyle, ile wytrzyma, bo to najlepiej pomaga mu się rozwijać ruchowo i w swoim czasie zacznie główkę podnosić
To oczywiście tylko moje zdanie, ale proszę zapytaj lekarza

Zapytam, choć i tak nie powtarzamy tego częściej niż 3 razy, a widzę jak on się cieszy. Ale zapytam

Napisane przez niunia32

Bry

Malwinie znowu kilka dni temu coś wyskoczyło na twarzy miała już potówki, trądzik niemowlęcy.
nie wiem czy to nie skaza. możliwe jest, żeby cholerstwo wylazło po jedzeniu czegoś od początku (np. nabiał)

chyba musze sie przejsc do lekarza

Nam skaza pojawiła się w 7 tygodniu,a wcześniej nic nie wskazywało na to, że moje picie mleka mu przeszkadza. Z tego co czytałam to uczulenia mogą pojawiać się w różnych etapach życia bez względu na to czy mama już jadła coś wcześniej czy to był pierwszy raz. Ostatnio małemu znów na buzi zaczęły się robić czerwone placki i albo od borówek albo od kawałka tortu czekoladowego. Czasami mam wrażenie, że nie pozostaje mi nic innego jak jedzenie chleba z wędliną i wody

[Ewunia_1984]

Napisane przez Timii

jak karmicie w nocy to przwijacie dzieciaki przed czy po? ja zawsze przed ale czasem to podwójna robota.. teraz spróbowałam po ale Martusia rozbudziła się i trudniej ja uśpić moja koleżanka w ogóle nie przewija swojego syna przez całą noc!! a jak Wy robicie?
..

Ja po karmieniu bo ona jeszcze w trakcie potrafi zrobic, a jakbym ja dwa razy przebierala to by mi sie calkiem rozxbudziła i ze snu byłaby du...pa. Jesli zrobi kupke to pod koniec karmienia przebieram i znowu na chwile wracam do cyca zeby przy nim troche przysnela

Stokrotka, super relaks
przyszla mi dzisiaj ksiazka 365 zabaw z dzieckiem od 0-12 miesiecy, potem poczytam i powiem czy fajna. Moze jeszcze dzisiaj przyjdzie ta druga.

[_millena]

Napisane przez Timii

dziewczyny podajcie link do tego pieska co mają Wasze dzieciaki pls lubią go??

jak karmicie w nocy to przwijacie dzieciaki przed czy po? ja zawsze przed ale czasem to podwójna robota.. teraz spróbowałam po ale Martusia rozbudziła się i trudniej ja uśpić moja koleżanka w ogóle nie przewija swojego syna przez całą noc!! a jak Wy robicie?

nie wiem o jakiego pieska chodzi, ale ja mam takiego: http://allegro.pl/babyono-pozytywka-...451991031.html
kupilam go za czasów ciąży i puszczałam młodemu i np teraz ta właśnie zabawka ma większe wzięcie niż konik morski FP.

ja w nocy nie przewijam, tzn jak jest kupa to przewijam, a tak to dopiero kolo 3-5 jak się budzi i marudzi.

[begie13]

Napisane przez stokroteczka777

Tam masz wszystko na wierzchu? Kurcze ja też mam takie wrażenie.

przed porodem te wargi sromowe ładnie zasłaniały wszystko, no było elegancko, że tak powiem a teraz są takie mocno rozchylone i wszystko widać, poza tym TE rejony też nie wyglądają tak jak wcześniej, wczoraj zajrzałam tam i zastanawiałam się, gdzie jest dziurka jakby nabrzmiałe to było, no sama nie wiem jak to ująć

Napisane przez rozowa1987

witam mam pytanko ktore było juz wałkowane która mata ma najwięcej bajerów bo nie moge się zdecydować pozdrawiam

ja chciałam zamówić Tiny love kick& discover bo bajery najbardziej mi się podobały szczególnie ten panel grający któy można odpiąć, ale stwierdziłam, że chciałabym większą matę, poza tym nie wiedziałam, czy pałąki można zdemontować i wydawało mi się, że są one nisko i zabawki nisko wiszą, zamówiłam więc move & play ale różową niestety bo była tańsza od wielokolorowej a ja miałam limit pieniężny może dzisiaj już mata przyjdzie

Napisane przez blueelektron

śliczne dzieciaczki
begi u mnie też jakby na zewnątrz, gin kazał ćwiczyć mięsnie kegla

o dobrze wiedzieć, będę ćwiczyć bo to jak to wszystko wygląda ppo prostu mnie przeraża

Napisane przez stokroteczka777

Pierwsza randka

i jak? przypadli sobie do gustu?

Napisane przez Alfahelisa

Dzień dobry moje dziecię jutro kończy 2 tygodnie i jest najmłodszym dzieckiem na wątku
dziś był ważony i waży 3890g, w dniu wypisu miał 3490g pięknie rośnie nam a my się uczymy siebie i całkiem nieźle nam idzie

Napisane przez stokroteczka777

Relaks

ślicznie


A Antosia kończy dzisiaj 8 tygodni