Polecamy:

zebrawpaski · 2013-08-06, 23:01

nie mam szans na nadrobienie ale posyłam całuski dla wszystkich AM

anitax-

wedera- ja chyba w takim wypadku zrobiłabym ponownie dwa razy betę...

Perse- wszystkiego najlepszego, zdrowia i czego sobie tylko życzysz- buziaki

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:50 ----------

maksi- wow- to już niebawem będziecie w nowym domu...

a my właśnie tydzień temu spaliśmy pierwszy raz w naszej nowej sypialni

(Kasia nam zasnęła pod wieczór w łóżeczku turystycznym i zostaliśmy na noc

)
upatrzyłam płytki do łazienki- może we wrześniu uda się ją zrobić

**201704210903** · 2013-08-07, 05:00

Cytat:

Napisane przez wadera4

Persephone wszystkiego najcudowniejszego z okazji urodzin

Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków...

No i poryczałam się... Wprawdzie nie w gabinecie, ale zaraz po wyjściu. Ginekolog mówi, że jest pełen optymizmu, że na zarodek jeszcze za wcześnie. Mąż też mnie pociesza, ale przecież ja nie jestem głupia. Wszystko wygląda tak samo jak wtedy. Dziś jest 7 tyg. i 3 dni od OM, a na usg znów tylko czarna plama

Przepisał mi luteinę i kazał zgłosić się za 2 tyg, ale ja nie mam nadziei

Chociaż tak naprawdę nic złego i ostatecznego nie powiedział...

nie wiem co powiedzieć - przykro mi, ale mam nadzieje, że za 2 tygodnie będzie ok

pani22ka · 2013-08-07, 06:01

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Jestem po pierwszym spacerze od 2 miesięcy

30 minutowy, wolniutko, a tak się zmachałam jakbym pół dnia chodziła

pamietam to uczucie

a Ty chodzisz po domu?
mnie miesnie zanikly od lezenia i chodzilam troche jak postac z kreskowki

Cytat:

Napisane przez wadera4

Ginekolog mówi, że jest pełen optymizmu, że na zarodek jeszcze za wcześnie.

no to czekamy, a Ty nie tracisz nadziei!!!!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42140455]
Jeszcze mój prezent na wszystkie możliwe urodziny i święta

[/QUOTE]swietne zdjecie, boski synek! spi w pozie 'na glodnego szczygielka'

Cytat:

Napisane przez maksikola

A Wy? starania trwają?

u mnie libido -100000000... z reszta chyba malo realne z prolaktyna karmiacej piersia...

Cytat:

Napisane przez wieka22

przez pierwsze 2 miesiące miałam ciągle zastoje i zapalenia w piersiach, przez co chodziłam ciągle obłożona albo kapustą albo zsiadłym mlekiem

i to jest własnie ten laktacyjny heroizm!

za nie poddanie się!!!!

Cytat:

Napisane przez wieka22

dzisiaj w nocy odpadł w końcu (po 4 tyg...) kikut

u Was też zostawała taka mała ranka???

nie, ale połozna mówila że może tak być

i żeby przez kilka dni pielegnowac jak dotad.

Cytat:

Napisane przez wieka22

a po za tym ja proszę o deszcz...błagam wręcz...

dolaczam do prosby. idzie oszalec. w tej chwili mamy w sypialni 28,7... idziemy do 'salonu' tam jest highlife 26

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

my właśnie tydzień temu spaliśmy pierwszy raz w naszej nowej sypialni

i co się śniło?

Luna0 · 2013-08-07, 06:29

Dzien dobry

nadrabiam po troche. W poniedziałek byliśmy na szczepieniu, maly waży 8,5kg ma 72cm i przystopował z wagą

ale od weekendu się zepsuł i nie chce się już tak ładnie bawić tylko stęka ciągle. Ale co tam, nikt nie mówił że dziecko ma być grzeczne cały czas

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42072612]Luna a czemu dalas mm?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Bo w sobotę idę na wesele a musiałam przyuczyć go do butelki, swojego mam za mało żeby odciągać i podawać mu w butli. A teraz zaczynam mieć za mało żeby wogóle wykramić przez cały dzień... ostatnio był marudny i wpadłam na pomysł że może się nie najadł i podałam butle z MM, zjadl wszystko 100ml, mimo ze był po dwóch cycach a nigdy najedzony nie chwyciłby butli. taka moja mała porażka.

Cytat:

Napisane przez pani22ka

a dlaczego walczysz o spanie? nadal wierzysz w bajki, ze niemowlak tylko spi i je

w momencie gdy sie pogodzilam z tym ze dziec spi kiedy ON chce - jest mi lzej. nie denerwuje sie jego nie spaniem, ciesze kiedy zasypia, nie czuje sie jak duren 'usyiajac'... nie ma zasad. a wpisanie dziecka w jakis schemat czy ramki, tylko meczylo - mnie, i jego.
w pewnym momencie SIE okazalo, ze moj lubi spac w wozku (co za tym idzie niewiele moglam zrobic w domu albo robilam jak konkubent wracal). na dodatek lubi jak dęca, nie lubi gdy mama sie zatrzymuje, nie znosi asfalcikow.
ale juz sie skonczylo. na kazdym etapie sa chyba jakies preferencje - najtrudniej tylko wpasc na to jakie

Pani dokładnie.. mama mi mówi żebym jej spisała na weekend co, jak i kiedy robi a ja jej mówie że to nie cyborg (jak dzieci mojej siostry) i robi co chce. Je co około 3 h i tyle wiem, śpi kiedy jest śpiący, bawi się kiedy jest najedzony. Kąpie sie o tej samej porze. Tyle

Może jak będzie troche starszy to ustale rytm dnia że śpi dwa razy dziennie o konkretnych godzinach ale puki co śpi nawet 5 razy dziennie, czasami po 15min czasami po godzinie. I co ja mu zrobie, będę na siłe lulać bo ma spać 2 h? Niech robi to co uważa

Cytat:

Napisane przez Kubek29

Izka, super!
Nie taki diabeł straszny?

A ja mam dzis schizy... Rano mi sie raz brzuch spiął i teraz cały czas "nasłuchuje". Nie jestem w stanie sie wyluzowac, tylko sie w brzuch wgapiam, zastanawiam sie czy nic złego nie czuje. Oszaleje!
Juz było taki piekńie, byłam spokojniejsza... A tu zwykły, najnormalniejszy na tym etapie, bezbolesny skurcz mnie o całodniowy zawal przyprawia...
Czy ja jestem mądra!?

Nie wiem czy aktualne, ale ja miałam ciągle twardnienia. Jadłam fenoterol i 3x2 asmag-polecany dla kobiet w ciązy. Jeszcze fajny jest syrop prenalen-magnez+omega.
Ogólnie podstawowa zasada, im bardziej schizujesz i o tym myślisz tym więcej będzie twardnień. Wiem, że to trudne, oj dobrze wiem ale staraj się jak najbardziej wyluzować. Ja jak się bałam że przed świętami urodzę (ok 27tc) to miałam twardnienia przy każdym poruszeniu ciała

po świętach jak już się nie bałam żeby mnie w razie W położyli w szpitalu to o dziwo miałam dużo mniej.
Pod koniec jak odstawiłam fenoterol miałam twardnienia właściwie bez przerwy, brzuch jak kamień a mimo to nie urodziłam.
Także z doświadczenia-najważniejsze jest jak najmniej o tym myśleć

Cytat:

Napisane przez pani22ka

no łakomczuch po mamusi

szpinaku tylko nie lubi

u nas spacer po 18ej jest nierealny. beton jest tak rozgrzany, że hej... jak do piekarnika się z klatki wychodzi...

Kto kawę serwuje?

Ja jestem hardcore i jak potrzebuje to i w południe w mlodym wyjdę. Tylko pilnuje żeby był zasłonięty.
Ale staram się wychodzić po 18 mimo że jest gorąco, ale słońce nie praży już tak bardzo.
Dziś cały dzień chyba w domku.
Najlepsza ta pediatra u której byłam ostatnio mówi mi żeby kąpać dwa razy dziennie dziecko dla ochłody w 37,5 stopniach. ładna mi ochłoda...

wadera4 · 2013-08-07, 07:10

Nie robiłam bety bo nie chcę sobie dawać niepotrzebnej nadziei. Wtedy też była wysoka i co z tego...
Ten lekarz ma chyba najlepszy sprzęt w mojej okolicy. Nie wiem, może różne przypadki widział, stąd ta ostrożność, ale przecież wiem jak to powinno wyglądać. O dalszej ciąży nie naczytałam się tyle, co o tych pierwszych dniach życia zarodka. I wiem, że serce powinno już bić, nawet gdyby owulacja spóźniła się o 2 tygodnie

Poza tym to przecież pęcherzyk, nie zarodek produkuje bHCG...

Luna0 · 2013-08-07, 07:12

Cytat:

Napisane przez Alfahelisa

Kocur a może jemu się nie jeść a pić chce?

stąd zamiast zaspokoić pragnienie to się przejada?

proponujesz mu wodę w takie upały? (ja Wiktorowi proponowałam jak było 30stopni czasem wziął łyka, niby mleko z piersi i za jedzenie i picie starcza ale ponoć w duże upały nie zawsze)

btw picia dziś w autobusie leży w wózku dzieć trochę młodszy od Wiktora i zaczął marudzić (a moje wprawne oko, znudzony lub zmęczony) wiadomo autobus, płaczące dziecko i pełno ludzi w koło
odzywa się jakaś babka "a może mu się pić chce", matka próbując uspokoić dziecko w wózku mówi "nie nie chce"
babka "bo jak mu się pić chce to ja mam wody"
matka już bardziej dosadnie "mam wodę, pił przed chwilą, jemu się spać a nie pić chce"

dojechaliśmy do przystanku i koniec scenki

Dla mnie to głupota że nie dopaja się dzieci na piersi. Wszyscy mi tak powtarzają i wtedy im mówie "to co mam tego cycka co 10 minut wyciągać na ulicy" bo może i owszem nie dopaja się, ale wtedy cyca trzeba dawać co chwile. Czyli dzieć zaczyna ulewać z przejedzenia itd., pojawiają się bóle brzuszka. Więc ja jestem za dopajaniem, może nie w zimie ale w takich upałach? Niby w czym to ma zaszkodzić.
A dialog dobry

ja też dostaje różne rady, najczęściej od ludzi bezdzietnych. Strasza mnie przy każdej okazji jak to ja nie będę mieć przerąbane

dwa razy obróciłam spacerówkę żeby mały widział świat ale jak tylko się rozpłakał to tak ludzie lipili i komentowali że jeździ już tylko przodem do mnie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42117254]Niewiele, bo jak poczuje, że to herbatka a nie mleczko, to pluje. Ok. 20-40 ml.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
To bardzo dobrze! Mój do tej pory nie wiem czy 20 ml wypił. Ja wlewam na siłe, w sensie gniote smoczka i mu się wlewa

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Te wizyty o 16 mnie wykończą psychicznie, ale od tej godziny przyjmuje.

Wszystko ok

Najpierw mnie wystraszył, bo powiedział, że macica jest coś za nisko (a na poprzedniej wizycie powiedział, że jak jest ciąża obumarła, to od razu macica "siada"), nie mógł wyczuć dna. Wiec ja już panika. Ale wszystko ok

Dziecko bardzo ruchliwe, drapało się po buźce

Wymierzył główkę, kość udową (wg. tych pomiarów dokładnie 15tc0d, a wg. OM dopiero w czwartek skończę 15tc), posprawdzał komory serca, czy brzuch zamknięty. Łożysko mam za nisko - jak w poprzedniej ciąży.
Szyjka zamknięta.

Mogę już wychodzić na spacer

Ale krótki i późnym wieczorem, jak już jest chłodniej.
O pracy absolutnie nie ma mowy, na te upały mnie nie puszcza, więc zwolnienie do końca sierpnia, z przkazem chłodzenia mieszkania, zasłaniania okien itp. Może we wrześniu/październiku wrócę jak nic się nie będzie działo.

Przez 3 tyg waga poszła o 0,5 kg w górę, gin zaczął się śmiać, że powinnam już trochę przytyć, a nawet nie nadrobiłam wagi z początku ciąży

Następna wizyta 29.08.

Wizyty u niego to niebo a ziemia w porównaniu z lekarzem, do którego chodziłam rok temu. Nic nie mówił przy USG, wizyta może 10 min trwała. A teraz 30-40 minut to standard.

A no i mam zażywać rutinoscorbin na zakwaszenie moczu, bo wyszło mi pH 7,5.
Duphaston mam zażyć do końca co mam (czyli do jutra) i potem zużyć luteinę, która mi została z początku ciąży (najpierw tą podjęzykową 3x dziennie, a otem dopochwową 2x dziennie).

Super

Cytat:

Napisane przez Kubek29

U mnie tez wszystko ok.
Następna pełna wizyta 19 sierpnia.

Ta dzisiejsza była ekspresowa, właściwie tylko pomiar szyjki a pozniej chwila USG przez brzuch, ale to tylko celem zobaczenia i zmierzenia FHR. Popatrzył tez na główkę, w środku wszytsko cacy.

Pozniej byłam na mini zakupach owocowo (

) - sandalkowych.
Maksi mi ochoty na buty narobila a Pani na młode jabłka.

No i pięknie

Cytat:

Napisane przez adunia89

A my chwalimy się, bo wczoraj skończyłyśmy już 8 tygodni

I załączamy wczorajsze foto

(babci trochę musiałam wyciąć, bo chyba nie chce być na łizażu)

Piękna jest

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

a
ten sam problem miałam. ściągnięcie czegokolwiek to była masakra.

piękna jest

Ja też, już myślałam że laktator zepsuty, ale teraz ściąga

agatkaa1 · 2013-08-07, 07:39

Wadera zatkało mnie....ale ja Ci powiem że MUSISZ wierzyć w swoje dziecko! MUSISZ!! ja też nie wierzyłam a potem miałam wyrzuty sumienia

Jedno jest pewna każde dziecko rozwija się własnym tempem i to że wczoraj nic nie było widać nie znaczy że za 3 dni będzie tak samo! DAJ mu czas Kochana!!

a ja ciągle trzymam za Was

Luna0 · 2013-08-07, 07:43

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42128848]Dziekuję Dziewczyny za życzenia

Dzisiaj przyjedzie mama zająć się wrzaskunem, to ja skoczę na miasto - po sandałki

Dziękuję Monika i Pani za to, co napisałyście

Zawsze mi jednak raźniej jak wiem, że płacz to naturalna sprawa - podobają mi się te wyliczenia, jakie dzieci płaczą, chyba to sobie druknę :P

Bujam go w bujaczku, zamyka oczy, ale nie uśnie, uparciuch mały :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Spoznione wszystkiego najlepszego

Co do Arturka to zobaczysz pozna zabawki, przewracanie itp i nie będzie już taki marudny. Mój też był i leżaczek to był ratunek a teraz nawet chwili w leżaczku nie chce siedzieć. Woli lezeć cały dzien ma macie

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Dziewczyny pomocy!!!!
Mam wynik tarczycy i załamka
TSH 4,04 (norma do 4,2)
ft4 1,31 (norma 0,932-1,71)
ft3 3,28 (norma 2,57-4,43)

wizyta u endo dopiero w sb. Czy mogę sama na własną rękę włączyć EUTHYROX? mam w domy tylko euthyrox N25 i w nie mam pojęcia jak miałabym go zażywać. Może któraś z Was poradzi co robić bo ja już totalnie jestem spanikowana!!!!

Anitko ja jak byłam na początku ciązy to wyszło mi tsh 7

nie ma co panikować, jesli masz euthyrox to zacznij brać jak pisze Byou, od 25 a pozniej edno sam Ci ustali. ja tak zrobilam

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Dziękuję Byou

więc od rana włączę leki i będę próbowała się skontaktować z lekarzem. Spięłam się strasznie tym wynikiem.. mam nadzieję że nie zaszkodziłam maluszkowi

Dzisiejszy wynik bety 291

więc od piątkowego poziomu 20 chyba ładnie urosło ?

Idę jeść kolację bo z nerwów aż mi w brzuchu burczy.

Gratulacje kochana

Cytat:

Napisane przez wadera4

Persephone wszystkiego najcudowniejszego z okazji urodzin

Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków...

No i poryczałam się... Wprawdzie nie w gabinecie, ale zaraz po wyjściu. Ginekolog mówi, że jest pełen optymizmu, że na zarodek jeszcze za wcześnie. Mąż też mnie pociesza, ale przecież ja nie jestem głupia. Wszystko wygląda tak samo jak wtedy. Dziś jest 7 tyg. i 3 dni od OM, a na usg znów tylko czarna plama

Przepisał mi luteinę i kazał zgłosić się za 2 tyg, ale ja nie mam nadziei

Chociaż tak naprawdę nic złego i ostatecznego nie powiedział...

a jesteś pewna kiedy mialaś owulacje? Bo owu może być przed samym terminem @-ja tak mialam.
Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze i dzidzia się pojawi

ale też tak jak Zeberka dla spokoju zrobiłabym dwie bety i zobaczyły czy rośnie

Cytat:

Napisane przez ciociami

Dziekuje Berbie za podpowiedz. Chetnie bym to zrobila ale musze czekac do wrzesnia Bo nie wiem czy Nam sie warunki wynajmu nie zmienia. Na chwile obecna zajelam sie ogrodem.

Najlepszy zjadacz czasu to książki no i wizaż. Także gadaj z nami a zobaczysz jak czas ucieka

anitaxas · 2013-08-07, 07:49

Dzień dobry

Dziękuję(my) za ciepłe słowa, kciuki i wsparcie

Jest mi gorąąącccooo!!! Kurcze nawet spać dłużej nie mogę bo mam w sypialni okno od wschodu i nawet przy roletach od 6 rano nie da się już spać bo normalnie sauna a ja tak chętnie bym jeszcze spała

w sumie to mimo że siedzę w domu podam na pyszczek ok. 21

Leki wzięte - choć mam naprawdę mega stresa, bo w życiu nie miałam tak wysokiego TSH, miesiąc temu było jeszcze na poziomie 1,7.. oczywiście naczytałam się już że z takim wynikiem jak teraz jestem zagrożona poronieniem

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Jestem po pierwszym spacerze od 2 miesięcy

30 minutowy, wolniutko, a tak się zmachałam jakbym pół dnia chodziła, aż mnie kolano rozbolało. Ledwo weszliśmy do mieszkania musiałam się walnąć na łóżko.

Hosenko obyś dzisiaj nie miała zakwasów

Lepiej się czujesz??

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

a my właśnie tydzień temu spaliśmy pierwszy raz w naszej nowej sypialni

Zeberko i jak się spało? wygodnie? Pochwal się jakie płytki wybrałaś.

Cytat:

Napisane przez wadera4

Przepisał mi luteinę i kazał zgłosić się za 2 tyg, ale ja nie mam nadziei

Chociaż tak naprawdę nic złego i ostatecznego nie powiedział...

Cytat:

Napisane przez wadera4

O dalszej ciąży nie naczytałam się tyle, co o tych pierwszych dniach życia zarodka. I wiem, że serce powinno już bić, nawet gdyby owulacja spóźniła się o 2 tygodnie

Wederko wiem, że jest Ci teraz ciężko

ale pamiętaj że nic nie jest przesądzone!!! Pamiętam, że pisałaś że miesiąc w którym zaszłaś w ciąże był dla Ciebie bardzo zabiegany i stresujący, więc nie wiadomo jak wyglądał Twój cykl, kiedy była owulacja ani kiedy doszło do zagnieżdżenia więc naprawdę może być jeszcze za wcześnie na zarodek. A jakiej wielkości był pęcherzyk? Dostałaś lutkę to ją grzecznie bierz. A robiłaś już jakieś badanie np. tarczycę czy morfologię, progesteron? Dostałaś zwolnienie L4?
Ja wierzę że wszystko będzie dobrze

Pisze tutaj o wszystkim co leży na sercu, to będzie łatwiej przetrwać te dwa tygodnie.

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Cytat:

Napisane przez Luna0

Anitko ja jak byłam na początku ciązy to wyszło mi tsh 7

nie ma co panikować, jesli masz euthyrox to zacznij brać jak pisze Byou, od 25 a pozniej edno sam Ci ustali. ja tak zrobilam

Lunka i jaką dawkę leku dostałaś?? Pamiętasz w którym tygodniu robiłaś pierwsze badania i w jakim czasie udało Ci się wyregulować?

agatkaa1 · 2013-08-07, 07:56

Anitka a TY powinnaś dostać

za czytanie głupot!!

maksikola · 2013-08-07, 08:16

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

a my właśnie tydzień temu spaliśmy pierwszy raz w naszej nowej sypialni

)

i jak i jak?

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

upatrzyłam płytki do łazienki- może we wrześniu uda się ją zrobić

poka poka

Cytat:

Napisane przez Luna0

W poniedziałek byliśmy na szczepieniu, maly waży 8,5kg ma 72cm i przystopował z wagą

iza243 · 2013-08-07, 08:18

Witam

Cytat:

Napisane przez wadera4

Persephone wszystkiego najcudowniejszego z okazji urodzin

Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków...

No i poryczałam się... Wprawdzie nie w gabinecie, ale zaraz po wyjściu. Ginekolog mówi, że jest pełen optymizmu, że na zarodek jeszcze za wcześnie. Mąż też mnie pociesza, ale przecież ja nie jestem głupia. Wszystko wygląda tak samo jak wtedy. Dziś jest 7 tyg. i 3 dni od OM, a na usg znów tylko czarna plama

Przepisał mi luteinę i kazał zgłosić się za 2 tyg, ale ja nie mam nadziei

Chociaż tak naprawdę nic złego i ostatecznego nie powiedział...

Mam nadzieje że będzie dobrze

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42140455]

Jeszcze mój prezent na wszystkie możliwe urodziny i święta

i.imgur.com/MHgt18V.jpg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez anitaxas

D

Leki wzięte - choć mam naprawdę mega stresa, bo w życiu nie miałam tak wysokiego TSH, miesiąc temu było jeszcze na poziomie 1,7.. oczywiście naczytałam się już że z takim wynikiem jak teraz jestem zagrożona poronieniem

Spokojnie bierzesz leki,myśl pozytywnie

Udało mi się zbić cukier na czczo-dziś 81

Zjadłam tuż przed snem kromke pełnoziarnistą z tłustym serem żółtym.Dziś wizyta u diabetologa ,zobacze co mi powie.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-08-07, 09:01

I dziękuję jeszcze raz za życzenia

Anita powiedz mi, kiedy Ty pisałaś o swojej ciąży? Nie mogę się nadziwić, że mi to umknęło.... Ja miałam TSH gdzieś koło 12-13 tc na poziomie 5 prawie i poszłam do endo dopiero wtedy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

edytte · 2013-08-07, 09:21

Persi spóźnione życzenia

Wadera trzeba mieć nadzieję do samego końca

Anitka gratulację

Hosenka* · 2013-08-07, 09:22

Cytat:

Napisane przez wadera4

Persephone wszystkiego najcudowniejszego z okazji urodzin

Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków...

No i poryczałam się... Wprawdzie nie w gabinecie, ale zaraz po wyjściu. Ginekolog mówi, że jest pełen optymizmu, że na zarodek jeszcze za wcześnie. Mąż też mnie pociesza, ale przecież ja nie jestem głupia. Wszystko wygląda tak samo jak wtedy. Dziś jest 7 tyg. i 3 dni od OM, a na usg znów tylko czarna plama

Przepisał mi luteinę i kazał zgłosić się za 2 tyg, ale ja nie mam nadziei

Chociaż tak naprawdę nic złego i ostatecznego nie powiedział...

Trzeba mieć nadzieję

wadera4 · 2013-08-07, 09:22

Cytat:

Napisane przez anitaxas

A jakiej wielkości był pęcherzyk?

Mam podane dwie wielkości: 16.80mm, wg której to 6w6d i 9.60mm - 5w6d.
Nie wiem co to oznacza... Napisz, że to dobrze świadczy

I nie wiem czemu mam podane dwa terminy porodu: 26.03 i 2.04

Badań jeszcze żadnych nie robiłam, oprócz tych dotyczących prawidłowości macicy i jajników...

agatkaa1 · 2013-08-07, 09:24

Cytat:

Napisane przez wadera4

Mam podane dwie wielkości: 16.80mm, wg której to 6w6d i 9.60mm - 5w6d.
Nie wiem co to oznacza... Napisz, że to dobrze świadczy

I nie wiem czemu mam podane dwa terminy porodu: 26.03 i 2.04

Badań jeszcze żadnych nie robiłam, oprócz tych dotyczących prawidłowości macicy i jajników...

Kochana widzisz??!! skoro masz tak podane te tygodnie i 2 terminy to do końca nie wiadomo kiedy miałaś owulację!!!!! i jeszcze jest za wcześnie na wszystko!!!!
Pewnie jeden wymiar masz podany od OM a drugi wymiar od owulacji! Tak mi się wydaje przez co też masz 2 terminy porodu!!

głowa do góry! Za 2 tyg serduszko będzie biło jak dzwon!!

Hosenka* · 2013-08-07, 09:26

Cytat:

Napisane przez pani22ka

a Ty chodzisz po domu?

Tak, chodzę po mieszkaniu od jakiegoś miesiąca.

wadera4 · 2013-08-07, 09:27

Oj Agatko, żebyś tylko miała rację...

agatkaa1 · 2013-08-07, 09:35

Cytat:

Napisane przez wadera4

Oj Agatko, żebyś tylko miała rację...

Kochana jestem pewna że mam rację a pozytywne nastawienie z Twojej str też jest bardzo ważne!
Chociaż wiem dokładnie co czujesz....strach silniejszy od wszystkiego jest, prawda?? Czułam dokładnie to samo....

iza243 · 2013-08-07, 09:48

Cytat:

Napisane przez wadera4

Mam podane dwie wielkości: 16.80mm, wg której to 6w6d i 9.60mm - 5w6d.
Nie wiem co to oznacza... Napisz, że to dobrze świadczy

I nie wiem czemu mam podane dwa terminy porodu: 26.03 i 2.04

Badań jeszcze żadnych nie robiłam, oprócz tych dotyczących prawidłowości macicy i jajników...

Mogłaś mieć pózniej owulke.Ja bym zrobiła bete.

edytte · 2013-08-07, 09:49

Cytat:

Napisane przez agatkaa1

Kochana widzisz??!! skoro masz tak podane te tygodnie i 2 terminy to do końca nie wiadomo kiedy miałaś owulację!!!!! i jeszcze jest za wcześnie na wszystko!!!!
Pewnie jeden wymiar masz podany od OM a drugi wymiar od owulacji! Tak mi się wydaje przez co też masz 2 terminy porodu!!

głowa do góry! Za 2 tyg serduszko będzie biło jak dzwon!!

Ja się bardzo nie znam, ale wydaje mi się że to co pisze Agatka ma sens i jeżeli jet to 5 tc to chyba jeszcze za wcześnie na serduszko. Wadera musi się udać.

anitaxas · 2013-08-07, 09:52

Wedera no widzisz - głowa do góry i myślimy pozytywnie!!! Na tak wczesnym etapie jak teraz to naprawdę wszystko zmienia się z dnia na dzień, dziecię szybko rośnie i trzeba wierzyć że za dwa tygodnie będzie bijące serduszko

Teraz jedyne co możesz zrobić to zachować spokój i postarać się nie zadręczać

Te pierwsze tygodnie to chyba największa niepewność i niepokój, strach i jedyne co możemy zrobić, to prócz brania leków, modlić się i popijać meliskę na nerwy.

edytte · 2013-08-07, 10:03

Dziewczyny przemogłam się i odwiedziłam cioteczną siostrę, która urodziła 4 m- c temu córeczkę. Nie było tak źle. Wcześniej kupiłam nawet ubranka i sprawiło mi to nawet trochę przyjemności. Nutka żalu była, ale jakoś nabrałam do tego trochę dystansu. Myślami starałam się powrócić do czasu kiedy kupowałam synkowi ubranka.
Mała siostry jest urocza, taki mały aniołek. Ma przepiękne oczy, miałam ją nawet na rękach

.

moni_ka.g · 2013-08-07, 10:14

Cytat:

Napisane przez Wika28

Mąż plażowy

najlepiej jeszcze jeśli da się tak położyć na plaży, by fale lekko stopy muskały i nic więcej do szczęścia mu nie brakuje

Oczywiście ponakrywa się ręcznikami, by go słońce też nie paliło.
Ja z kolei kocham góry

namówiłam go teraz niedawno na weekend w Zakopanem i chyba złapał bakcyla, bo sam zaproponował w tym roku, żebyśmy tam urlop spędzili. No ale nie chce go od razu jakimiś wysokimi górami męczyć - może tylko jakieś Sarnie Skałki czy Nosal. Ale pewnie dużo ludzi będzie o tej porze roku.

mój tż też nie-górski był, ale kiedyś jak chciałam nad morze jechać to mi powiedział że to przeze mnie pokochał góry i nie ma opcji, jedziemy w góry. eh, poznaliśmy się w zakopcu..

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Dziewczyny pomocy!!!!
Mam wynik tarczycy i załamka
TSH 4,04 (norma do 4,2)
ft4 1,31 (norma 0,932-1,71)
ft3 3,28 (norma 2,57-4,43)

wizyta u endo dopiero w sb. Czy mogę sama na własną rękę włączyć EUTHYROX? mam w domy tylko euthyrox N25 i w nie mam pojęcia jak miałabym go zażywać. Może któraś z Was poradzi co robić bo ja już totalnie jestem spanikowana!!!!

zacznij od tabletki dziennie, na czczo, minimum pół godz przed posiłkiem, możesz też brać nad ranem np jak wstajesz do łazienki żeby potem nie musieć czekać na śniadanie.
wynik za duży, bo norma dla 1 trymestru i staraczek to do 1,5, ale na euthyroxie będzie dobrze. zacznij tą dawkę, którą masz, a endo zdecyduje co dalej. ja przy tsh 3,2 na początku ciąży zaczynałam od 25, ale zaraz mi zmieniali na 50. cała ciąża na euthyroxie i wyniki tsh miałam bardzo dobre.
wiem, że panikujesz. ja jak się naczytałam o tsh w ciąży i zobaczyłam wynik to cała mokra byłam od dzwonienia po przychodniach w poszukiwaniu endo "na już", a potem kazali mi powtórzyć jeszcze 2 razy tsh żeby mieć pewność że wynik jest za wysoki, usg tarczycy i dopiero euthyrox dali.

w ogóle.. jak mogłam przeoczyć takie info?? gratuluję!!!

Wadera - trzymam kciuki za Was. bądź dobrej myśli.

agatkaa1 · 2013-08-07, 10:42

Monika a teraz po ciązy badałaś TSH? bierzesz nadal euthyrox??

Kubek29 · 2013-08-07, 10:54

Wadera

Cytat:

Napisane przez edytte

Dziewczyny przemogłam się i odwiedziłam cioteczną siostrę, która urodziła 4 m- c temu córeczkę. Nie było tak źle. Wcześniej kupiłam nawet ubranka i sprawiło mi to nawet trochę przyjemności. Nutka żalu była, ale jakoś nabrałam do tego trochę dystansu. Myślami starałam się powrócić do czasu kiedy kupowałam synkowi ubranka.
Mała siostry jest urocza, taki mały aniołek. Ma przepiękne oczy, miałam ją nawet na rękach

.

Super ze sie przemoglas!

Lunka, z tymi skurczami poki co nieaktualne.
Miałam wtedy i juz sie to nie powtórzyło.
Mnie zlapalo to w trakcie lezenia. W trakcie chodzenia, stania jest ok.
Zreszta to juz pora na takie pojedyncze skurcze... Tylko ja mam fisia, bo wtedy z Zuzia ...ech.

Wieka, no wiem, ale wole jak kopie w brzuch a nie w dupke.

Ten upał jest straszny...
Znalazłam sposob na dotlenienie

wczoraj byliśmy w parku po 22, mowie Wam jaki wypas

chłodno, miły wiatr... Poki będą te upały będę spacerować nocą

Byliśmy zdziwienie bo mnostwo ludzi (jak na ten park) było, na rolkach, rowerach, nogach

Dwie dziewczyny nawet miały koc i leżały na trawie.
Spotkaliśmy tez sąsiadów z dziecmi.
Czułam włoski klimat normalnie. Maz sie śmiał,ze gdyby miał lodziarnie to by ja o tej porze otworzył. Lodziarnia w parku jest, tylko o tej porze zamknięta. Ktos nie ma nosa do interesu

Wika28 · 2013-08-07, 11:17

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

mój tż też nie-górski był, ale kiedyś jak chciałam nad morze jechać to mi powiedział że to przeze mnie pokochał góry i nie ma opcji, jedziemy w góry. eh, poznaliśmy się w zakopcu..

mam nadzieję, że mój też pokocha i góry

Już się nie mogę doczekać tego wyjazdu - zwłaszcza po takim roku, jak ten który mieliśmy od ostatnich wakacji

Jeszcze tydzień do wyjazdu a ja już prawie spakowana jestem

wadera4 · 2013-08-07, 11:19

Ok. dziewczyny, obiecuję myśleć pozytywnie. Wlałyście nieco nadziei w moje serce...

adunia89 · 2013-08-07, 11:39

Perse, spóźnione życzenia składam

Najpiękniejszy prezent już masz przy sobie, więc dużo zdrówka dla Was

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42125451]Adunia mam Avent ręczny, taki zwyklak, kosztował 130 zł w aptece niedaleko szpitala, musiałam kupować na szybko i w ciemno, tzn. ja zadzwoniłam ze szpitala do apteki i go obczailam, a mój tata jechał kupić

bo tylko on wtedy mógł. Ale sprawuje sie nienajgorzej, choć czasami siedzę przy nim godzinę.
[/QUOTE]
No widzisz, też mam ten aventowski i ściąga mi pięknie jak pierś jest wypełniona na full. Jak już trochę spompuje to nie chce lecieć, a mleko jest bo naciskam i tryska jak z węża ogrodowego

Cytat:

Napisane przez wieka22

dzisiaj w nocy odpadł w końcu (po 4 tyg...) kikut

u Was też zostawała taka mała ranka???

Wieka, u nas odpadł po 12 dniach i też została mała ranka. Przemywałam octaniseptem przez kilka dni i pięknie się zagoiło

Cytat:

Napisane przez Luna0

Ja też, już myślałam że laktator zepsuty, ale teraz ściąga

Znalazlaś na niego jakiś sekretny sposób?

Cytat:

Napisane przez wadera4

Oj Agatko, żebyś tylko miała rację...

Wadera, trzymam kciuki i wierzę, że wszystko dobrze się skończy. U mnie owulacja wystąpiła w 28dc i właśnie z tego cyklu mam Kaję

Cytat:

Napisane przez edytte

Dziewczyny przemogłam się i odwiedziłam cioteczną siostrę, która urodziła 4 m- c temu córeczkę. Nie było tak źle. Wcześniej kupiłam nawet ubranka i sprawiło mi to nawet trochę przyjemności. Nutka żalu była, ale jakoś nabrałam do tego trochę dystansu. Myślami starałam się powrócić do czasu kiedy kupowałam synkowi ubranka.
Mała siostry jest urocza, taki mały aniołek. Ma przepiękne oczy, miałam ją nawet na rękach

.

Edytte, każda z nas wie jakie to trudne dla aniołkowej mamy, więc brawa dla Ciebie

2013-08-06, 23:01	#721
zebrawpaski Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 4 594	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX nie mam szans na nadrobienie ale posyłam całuski dla wszystkich AM anitax- wedera- ja chyba w takim wypadku zrobiłabym ponownie dwa razy betę... Perse- wszystkiego najlepszego, zdrowia i czego sobie tylko życzysz- buziaki ---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:50 ---------- maksi- wow- to już niebawem będziecie w nowym domu... a my właśnie tydzień temu spaliśmy pierwszy raz w naszej nowej sypialni (Kasia nam zasnęła pod wieczór w łóżeczku turystycznym i zostaliśmy na noc) upatrzyłam płytki do łazienki- może we wrześniu uda się ją zrobić __________________ Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA

2013-08-07, 07:10	#725
wadera4 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 2 141	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX Nie robiłam bety bo nie chcę sobie dawać niepotrzebnej nadziei. Wtedy też była wysoka i co z tego... Ten lekarz ma chyba najlepszy sprzęt w mojej okolicy. Nie wiem, może różne przypadki widział, stąd ta ostrożność, ale przecież wiem jak to powinno wyglądać. O dalszej ciąży nie naczytałam się tyle, co o tych pierwszych dniach życia zarodka. I wiem, że serce powinno już bić, nawet gdyby owulacja spóźniła się o 2 tygodnie Poza tym to przecież pęcherzyk, nie zarodek produkuje bHCG... __________________ Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. Edytowane przez wadera4 Czas edycji: 2013-08-07 o 07:21

2013-08-07, 07:39	#727
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX Wadera zatkało mnie....ale ja Ci powiem że MUSISZ wierzyć w swoje dziecko! MUSISZ!! ja też nie wierzyłam a potem miałam wyrzuty sumienia Jedno jest pewna każde dziecko rozwija się własnym tempem i to że wczoraj nic nie było widać nie znaczy że za 3 dni będzie tak samo! DAJ mu czas Kochana!! a ja ciągle trzymam za Was __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2013-08-07, 07:56	#730
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX Anitka a TY powinnaś dostać za czytanie głupot!! __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2013-08-07, 09:01	#733
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX I dziękuję jeszcze raz za życzenia Anita powiedz mi, kiedy Ty pisałaś o swojej ciąży? Nie mogę się nadziwić, że mi to umknęło.... Ja miałam TSH gdzieś koło 12-13 tc na poziomie 5 prawie i poszłam do endo dopiero wtedy. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-08-07, 09:21	#734
edytte Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 282	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX Persi spóźnione życzenia Wadera trzeba mieć nadzieję do samego końca Anitka gratulację __________________ 19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

2013-08-07, 09:27	#739
wadera4 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 2 141	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX Oj Agatko, żebyś tylko miała rację... __________________ Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

2013-08-07, 09:52	#743
anitaxas Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 791	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX Wedera no widzisz - głowa do góry i myślimy pozytywnie!!! Na tak wczesnym etapie jak teraz to naprawdę wszystko zmienia się z dnia na dzień, dziecię szybko rośnie i trzeba wierzyć że za dwa tygodnie będzie bijące serduszko Teraz jedyne co możesz zrobić to zachować spokój i postarać się nie zadręczać Te pierwsze tygodnie to chyba największa niepewność i niepokój, strach i jedyne co możemy zrobić, to prócz brania leków, modlić się i popijać meliskę na nerwy.

2013-08-07, 10:03	#744
edytte Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 282	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX Dziewczyny przemogłam się i odwiedziłam cioteczną siostrę, która urodziła 4 m- c temu córeczkę. Nie było tak źle. Wcześniej kupiłam nawet ubranka i sprawiło mi to nawet trochę przyjemności. Nutka żalu była, ale jakoś nabrałam do tego trochę dystansu. Myślami starałam się powrócić do czasu kiedy kupowałam synkowi ubranka. Mała siostry jest urocza, taki mały aniołek. Ma przepiękne oczy, miałam ją nawet na rękach . __________________ 19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

2013-08-07, 10:42	#746
agatkaa1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 11 744	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX Monika a teraz po ciązy badałaś TSH? bierzesz nadal euthyrox?? __________________ Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[] 23,04,2013[] Nasze Szczęście- IGOREK

2013-08-07, 11:19	#749
wadera4 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 2 141	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX Ok. dziewczyny, obiecuję myśleć pozytywnie. Wlałyście nieco nadziei w moje serce... __________________ Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)