Trądzik - cz. 4. - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-25, 16:38   #751
panna lucy
Raczkowanie
 
Avatar panna lucy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 262
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Lirriel- wiem, dlatego rada jestem z tego, że jest ten wątek. Chciałam sama założyć identyczny, pomyślałam, że to po prostu potrzebne i ku mojemu zdumieniu okazało się, że taki wątek już jest Na dodatek ciągnie się i nie zamyka...
Syklamen:"No i na dodatek ta tapeta im wcale nie szkodzi, nie zapycha, nie powoduje powstawania zaskóników - no nic. A jak nie zmyją makijażu, to też nic się nie dzieje"- jakże frustrujące, prawda?!
Gregorius_ - u mnie akurat dieta nie ma większego znaczenia. Problemy z cerą zaczęły się właściwie z chwilą, gdy rozpoczęłam studia. Moja mama nie zwraca specjalnej uwagi na to, czy coś jest super-eko-zdrowe- ma być po prostu smaczne (i jest). W domu rodzinnym to ona kucharzy i jakoś cały wiek nastoletniej burzy przetrwałam z dostateczną cerą (jest mieszana, więc idealna nigdy nie była).
Ja sama stopniowo zaczęłam zwracać coraz większą uwagę na to, co jem. Przekąski typu chipsy albo czekolada (białą jem) lądują do brzucha barrrdzo rzadko. Poznałam też dziewczyny, które kształcą się w dziedzinie naturalnego trybu życia i zdrowego jedzenia i co jakiś czas usłyszę od nich ciekawe nowinki. Chłonę je jak gąbka; czytam artykuły, zaczynam być coraz bardziej świadoma tego, co jem. Kiedy znajduję się w sklepie spożywczym z tymi dziewczynami, myślę sobie, że one zachowują się tak, jak ja w Rossmanie Nie wpakuję do koszyka żelu pod prysznic tylko dlatego, że ładnie pachnie.
Zaczynam sobie zdawać sprawę z tego, jak bardzo jest to trudne! Prawdziwie zdrowe jedzenie jest dużo droższe i... trzeba się poświęcić, żeby je zdobyć. Nie ma lekko.
Ja np. staram się ograniczać spożywanie rzeczy gotowych, takich do podgrzania, zaczęłam nawet sama piec ciasta Pieniądze, czas... to cholernie ciężkie. Ostatnio zaczęłam robić bilans wydatków- zauważyłam, że wydaję dużo więcej pieniędzy. Ciuchy? Kosmetyki? Nie- to zmiana nawyków żywieniowych rujnuje mój portfel! Owoce, warzywa czy ciemne pieczywo- to droższe niż cheesburger albo kg cukierków. A jak jeszcze człowiek wybierze się do prawdziwego warzywniaka i daruje sobie zakupy w biedrze...
Pewnie, to daje satysfakcję, że potrafisz i że wiedziesz świadome życie, ale na dzień dzisiejszy takie w pełni zdrowe odżywianie się jest abstrakcyjne.
I jeszcze dodam coś, co niby jest lansowanym banałem, ale ja doświadczyłam tego na własnej skórze: jesz zdrowo=chudniesz. Przynajmniej w moim wypadku, co nie do końca mnie cieszy, bo jestem wysoka, mam "genialny" metabolizm i po prostu zaczynam czuć się źle, kiedy jestem za szczupła, kiedy muszę wymieniać wszystkie spodnie na mniejsze.
Mam nadzieję, że mnie nikt nie wyrzuci z tym arcymonologiem- w końcu to nadal o diecie- a do jej wpływu na stan skóry zawsze musimy się ustosunkować

Edytowane przez panna lucy
Czas edycji: 2014-04-25 o 16:42
panna lucy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-25, 19:31   #752
karmazynka99
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość


Zgodzę się, że nadmiar cukru szkodzi skórze - przynajmniej w moim przypadku.
Mi pomaga nie tylko zwracanie uwagi na to, co jem, ale też sport.
Ale zdaję sobie sprawę, że przy ostrych postaciach trądziku to i tak pewnie nie ma znaczenia.


sportu uprawiam bardzo duzo


a ciekawe jak to jest :nadmiar

a ja prawie w ogóle go nie jest i zastanawiam sie czy jak zjem raz batonika zborzowego (który zawiera odrobine cukru) to cos mi po tym wyskoczy?
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć?


Doceniamy dopiero kiedy stracimy.

Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed

Moja pielęgnacja włosów
karmazynka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-25, 21:54   #753
Figula94
Zadomowienie
 
Avatar Figula94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez panna lucy Pokaż wiadomość
Ostatnio zaczęłam robić bilans wydatków- zauważyłam, że wydaję dużo więcej pieniędzy. Ciuchy? Kosmetyki? Nie- to zmiana nawyków żywieniowych rujnuje mój portfel! Owoce, warzywa czy ciemne pieczywo- to droższe niż cheesburger albo kg cukierków. A jak jeszcze człowiek wybierze się do prawdziwego warzywniaka i daruje sobie zakupy w biedrze...
Nie do końca mogę się z tym zgodzić, bo akurat słodkie przekąski są bardzo drogie. Pamiętam, jak raz z chłopakiem okazyjnie kupiłam sobie w Biedronce i to jeszcze na promocji cztery cukierki (Snickersy) i zapłaciłam za nie sporo ponad złotówkę, a to już by były dwa banany na promocji, a jeden bez. Natomiast smaczne jabłka można czasem kupić nawet za 1,50 za kilogram, więc zamiast tych czterech cukierków miałabym kilogram jabłek. Warzywa, a szczególnie na bazarkach czasem tez są bardzo tanie, również te EKO. Ale u mnie osobiście w mieście nie ma takich bazarków, za to u mojego chłopaka w Łodzi jest ich mnóstwo i ja osobiście oszalałam, jak zobaczyłam szpinak za 2 złote za kilogram, kiedy u mnie w markecie paczkowany kosztuje 4 złote za jakieś 400 gramów, a na targu nie ma w ogóle szpinaku. Jednak u mnie targowiska są dużo droższe niż markety, a u niego z jakiegoś powodu jest przeciwnie (czego do dzisiaj nie pojęłam)...

Jeśli o mój trądzik chodzi to jedzenie ma niestety ogromne znaczenie, a niestety, bo strasznie ciężko utrzymać taką dietę.
Figula94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-27, 20:21   #754
Myrmyx
Raczkowanie
 
Avatar Myrmyx
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 31
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cześć dziewczyny!
Jestem tu nowa. Założyłam konto, bo już po prostu nie mam siły. Panna Lucy - jakbym słyszała siebie! Dokładnie tak się czuję! Mam 17 lat, większe problemy z trądzikiem zaczęły się u mnie w pierwszej klasie gimnazjum. Nie jest to może jakiś masakryczny trądzik, największe problemy mam z czołem. Jest to mój ogromny kompleks. Kiedy zaczęły się większe problemy zaczęłam chodzić do kosmetyczki - najpierw oczyszczanie, a potem seria kwasów, na koniec mikrodermabrazja. Efekty były, ale nie jakieś spektakularne. Cera się uspokoiła, ale po jakimś czasie problem wracał. W tamtym roku wybrałam się do dermatologa. I Wowww. Moja cera po kuracji Davercinem i Epiduo oraz oczywiście kwasy, mikrodermabrazja, wyglądała po prostu bosko! Zero pudru, podkładu, w końcu nie musiałam się wstydzić za swoją twarz. No ale oczywiście moje szczęście nie trwało zbyt długo. Pryszcze znowu wracały, lekarka przepisała mi znowu Epiduo, ale to już nie było to. Cera była niby w porządku, ale nie do końca. Dostałam Duac, który w ogóle na mnie nie działał! Równie dobrze mogłabym niczym się nie smarować. Potem ratowałam się oczyszczaniem u kosmetyczki, innej niż przedtem, która zmasakrowała mi twarz. Kupiłam sobie krem Clarena z kwasem pirogronowym i azelainowym (chyba tak sie to pisze). Ok, nie było źle, ale widać że cera była zanieczyszczona. Więc znowu oczyszczanie, tym razem u mojej dawnej Dobrej kosmetyczki. Poszłam do dermatologa kilka dni po oczyszczaniu więc moja twarz nie prezentowała się zbyt dobrze, ale ZNOWU Epiduo, które tym razem strasznie poparzyło mi twarz! Być może było to spowodowane jednoczesną kuracją kwasami u kosmetyczki. W akcie desperacji zdecydowałam się na wizyte w odległym mieście u profesora dermatologa. Przepisał mi Zineryt (rano), Aknemycin Plus i Klindacin T (naprzemiennie wieczorem) oraz Zincas Forte do łykania. Stosuję to już ponad tydzień, a efektów jakby zero. Pryszcze ciągle wychodzą, mam wrażenie jakby więcej. Wiem, wiem strasznie się rozpisałam. Jednak mam nadzieję, że będzie chciało Wam się przeczytać moją historię i podzielicie się ze mną swoimi doświadczeniami. To jest mój gigantyczny kompleks, nic nie przeszkadza mi tak jak trądzik, a powodów mogłabym mieć naprawdę sporo. Myślicie, że moja skóra się oczyszcza? Ile u Was trwa takie maksymalne oczyszczanie?
Myrmyx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 11:50   #755
panna lucy
Raczkowanie
 
Avatar panna lucy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 262
Dot.: Trądzik-cz. 4.

No ja nie zauważyłam, żeby jedzenie eko, czy nawet owoce i warzywa z warzywniaka były tańsze niż cukerki z biedry. Ale, moja droga, jeśli Ty wybierasz "snickersy", to wszystko jasne Ja tak luksusowa nie jestem; kupuję raz na ruski rok chałwę albo białą czekoladę (też biedronkową, swoją drogą pyszna).
Taniej wyniesie mnie obiad złożony z gotowych pierogów z garmażerki i kupnej surówki niż obiad w którym sama zrobię wszystko od podstaw, łącznie z surówką.
Można się najeść czterema cheesami w macu i to też będzie tanie jedzenie.
Staram się jeść zdrowo, bo hmm bo tak Jestem świadoma, że to wpływa dobrze na cały mój organizm, nie tylko na skórę Pozdrówka

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Myrmyx, niestety, często te nasze próby wynikające z desperacji, próby polepszenia stanu cery przynoszą odwrotny skutek.
Coś o tym wiem, bo swego czasu umawiałam się do pani dr, która sama poleciła mi mechaniczne oczyszczanie (chodziło o zaskórniki zamknięte). Do tego stosowałam Duac, bardzo długi czas.
Nie zawsze trafiałam na nieumiejętną kosmetyczkę, nie powiem, zdarzały się tez rozsądne, które widząc aktualny stan cery potrafiły mimo sugestii dermatolog polecić mi inny, odpowiedniejszy zabieg. Ale były też takie, które swoimi łapskami zrobiły mi większe czy mniejsze blizenki; stawiam na nie, bo sama nie mam nawyku kombinowania przy prycholach, zwłaszcza tych Etnach...
Rok temu byłam właśnie w jednym z poważniejszych stanów desperacji, myślałam, że już nic mi nie pomoże. Do tego stanu doprowadziła mnie chęć poprawy cery w jakimś fast tempie. Błądziłam po ciemku, chwytając się to naturalnej pielęgnacji, to smarując się już co tam miałam w lodówce (używane wcześniej maści).
W czerwcu trafiłam do dr, który przepisał mi Differin i tak retinoiduję się już prawie rok. Retinoidy są naprawdę sensowne i jakkolwiek nadal zdarza się tak, że patrzeć na siebie nie mogę, wiem, że działają. Teraz nie jest to już Differin, a Locacid. Być może będę stosować retinoidy zewnętrzne już zawsze. Mam nadzieję, że- odpukać- skóra się nie przyzwyczai.
Epiduo, o którym piszesz zawiera oprócz adapalenu także nadtlenek benzoilu, który wyjaławia nam skórę. Niszczy prychole, ale sprawia, że skóra wygląda na zmęczoną, jest szara, nienawilżona. Taki właśnie efekt miałam, stosując długi czas Duac. Z retinoidami jest inaczej- złuszczają nam w większym czy mniejszym stopniu naskórek, dlatego- mimo wad, które mają- stopniowo doprowadzają skórę do lepszego stanu, nawilżając, wygładzając i powodując, że wygląda ona młodziej.
Zresztą, o retinoidach można przeczytać bardzo wiele. Z reguły się je wychwala.
Stosowałaś kiedyś retinoidy? Jakiego typu trądzik występuje na Twoim czole? Czy jest to tzw. kasza (zaskórniki zamknięte)? Ja walczę głównie z takim trądzikiem i wiem, że właśnie w takich przypadkach poleca się retinoidy zewnętrzne.
PS Głowa do góry! Ja też aktualnie znów mam kaszkę na czole- prawdopodobnie efekt wyłażenia brudów pod wpływem Locacidu i glukonolaktonu. Zaleczam, potem znowu się złuszczam, wypryszczam, znów zaleczam i tak w kółko...
W dodatku wydałam kasę na półprodukty, ukręciłam podkład, który wyszedł różowy...

Edytowane przez panna lucy
Czas edycji: 2014-05-02 o 11:52
panna lucy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 14:02   #756
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Ale wiecie, zdrowa dieta i tak wychodzi taniej, niż niezdrowa + leczenie dermatologiczne A czasem zwykła zmiana diety może zdziałać cuda.
Trochę nie rozumiem postawy "zrobię wszystko, żeby wyleczyć trądzik, wydam każde pieniądze, ale nie spróbuję zmienić diety, bo drogo/nie chce mi się" jeśli ktoś tak uważa, to widocznie nie zależy mu na pozbyciu się problemu.
A organiczne owoce i warzywa często można kupić tanio, najlepiej bezpośrednio u rolnika. Ale i tak uważam, że zdrowe żywienie wyjdzie taniej, niż fast foody, które moim zdaniem są dość drogą opcją. Za jednoosobową porcję można ugotować domowy obiad dla całej rodziny, co prawda wegetariański, ale można
A słodycze... jedna biedronkowa czekolada kosztuje jakieś 2zł. Za tę cenę można dostać kilogram marchwi czy jabłek.
Jedyny sensowny argument za fast foodami jest taki, że są... smaczne Ale wystarczy się przyzwyczaić do prawdziwego smaku jedzenia i po paru tygodniach nie będzie się w stanie przełknąć hamburgera

Ja jestem dowodem na to, że zmiana trybu życia może zdziałać cuda. Stosowałam wszystkie leki. Naprawdę. Dermatolodzy tylko zmieniali konfiguracje, ale miałam już chyba wszystko łączone ze wszystkim
Uważam, że warto spróbować.
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 15:48   #757
Myrmyx
Raczkowanie
 
Avatar Myrmyx
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 31
Dot.: Trądzik-cz. 4.

W sumie to nikt nigdy nie powiedział mi jaki trądzik tak naprawdę mam. Czasami robi mi się kaszka, ale raczej taka mała, że na przykład tylko po jednej stronie czoła. Często wyskakują mi takie wielkie podskórne gule, brr. A jak coś mi wyjdzie na policzku to już jest naprawdę źle. Do tego mam wrażliwą cerę, na której z wielką łatwością powstają ślady, przebarwienia czy takie czerwone kropeczki. Więc nawet jeśli nie mam aktualnie na twarzy stanu zapalnego to i tak moja twarz wygląda źle. Dlatego też dermatolog stwierdził, że złuszczanie kwasami jest wskazane. Achh pozostaje nauczyć się z tym paskudztwem żyć. Mam tylko nadzieję, że po okresie dojrzewania mi to przejdzie. Chociaż widzę, że tutaj wiele z Was ma go za sobą, a jednak trądzik jest
Myrmyx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-03, 12:58   #758
panna lucy
Raczkowanie
 
Avatar panna lucy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 262
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Po prostu chciałam zwrócić uwagę, że zmiana diety bardzo rzadko powoduje cuda w postaci idealnie czystej cery.
Tobie się- jak piszesz- udało, ale takie przypadki-przynajmniej w moim przekonaniu- są nieliczne.
Być może przyczyną Twojego problemu było niezdrowe jedzenie- a co za tym idzie uczulenie na jakiś składnik. Prawda jest taka, że w obecnych czasach, gdzie mnóstwo jest chemii trudno jest dojść do tego, co nam szkodzi.
Skóra trądzikowa jest nadreaktywna i to też może decydować o tym, że np. jedzenie niezdrowych tłuszczów, pikantnych potraw czy czekolady spowoduje, że ta nasza wrażliwa skóra (bo trądzikowa skóra wbrew pozorom taka właśnie jest) się zbuntuje i stąd pryszcze.
Nie da się jednak ukryć, że najcięższe postaci trądziku są najczęściej spowodowane zaburzeniami hormonalnymi, stanami ogólnymi organizmu, które powodują jego gorsze funkcjonowanie. Na taki trądzik nie pomoże diametralna zmiana diety, choćbyśmy pili tylko wodę i jedli warzywa z ogrodu.
Często osoby z trądzikiem widzą swój problem jako największy, ale to ich bardzo subiektywna perspektywa.
I tak, czekolada kosztuje 2 zł, tyle co kg jabłek, ale pewnie większość ludzi "zapcha" sobie żołądek zjadając tabliczkę czekolady, natomiast nie wiem ile jabłek trzeba byłoby zjeść, żeby czuć się nasyconym przez dłuższy czas.
Ja nie jadam śmieciowego jedzenia, bo nie. Nie i już. Akurat mam taki charakter, że jeśli sobie uwierzę w coś, to się tego trzymam. Jeśli nie dostrzegam sensu np. w piciu alkoholu (robię to bardzo rzadko), jedzeniu chipsów albo ciastek z wszystkimi możliwymi E w składzie, to ich nie jem i tyle. Absolutnie nie bronię szybkiego jedzenia.
Zbieramy doświadczenie przede wszystkim na swoim przykładzie i ja należę do tych, u których problem nie zależy od diety. Mogę przypisać dwóm hamburgerom nowy czerwony pryszcz, ale nie całą batalię zaskórników na czole.
Gdybym miała cerę normalną, po prostu nieskłonną do przetłuszczania się, moja twarz gościłaby pewnie raz na pół roku takiego jednego, czerwonego prychola i wiązałabym to z pierogami z garmażerki. Ale to abstrakcja, bo moja cera jest inna i funkcjonuje zupełnie inaczej.

Marmyx: w moim przypadku okres dojrzewania przeleciał całkiem poprawnie, bez większych akcji; takie gule na policzkach, o których piszesz i które miewam były abstrakcją.
Zastanawiam się, dlaczego dermatolog polecił Ci kwasy a nie właśnie retinoidy?
Badałaś hormony?
"Na moje oko", to Twoja skóra już jest przemęczona tymi ciągłymi atakami maści i innych specyfików. Próbujemy pozbyć się pryszczy i jest to dla nas priorytet, często zapominając właśnie o tym, że nasza twarz to nie pole bitwy i ona nie może wiecznie odpierać ataków nie wychodząc z tego bez szwanku. Tak jak pisałam, skóra trądzikowa jest najczęściej nadwrażliwa. I nic dziwnego- ciągle czymś ją katujemy, tak jakby mogła znieść dosłownie wszystko... Nikt, kto ma normalną cerę nie wpadłby na to, żeby tak skórę traktować... Mamy przegrzebane.
Masz cerę mieszaną czy tłustą? Czasem cholernie trudno do tego dojść, zwłaszcza podczas ciągłej kuracji, ale to podstawa do ustalenia właściwej pielęgnacji. A w tym zazwyczaj, niestety, dermatolog nam już nie pomaga A to ważne. Polecam Ci tego bloga- kopalnia wiedzy dot. problemowej skóry i jej pielęgnacji, teksty napisane w przystępny sposób, miliony komentarzy ludzi z problemami takimi jak my.
http://kosmostolog.blogspot.com/2012...ry-tustej.html
http://kosmostolog.blogspot.com/2012...mieszanej.html
Ja polecę już jak zwykle mycie twarzy płatkami owsianymi i wodę termalną (mam Uriage)- jeśli jesteś podczas kuracji dermatologicznej. Nawet płyny do higieny intymnej nie są tak delikatne jak płatki owsiane.
Jeśli na noc nakładamy na twarz drażniące specyfiki, dobrze jest pomyśleć o łagodnym oczyszczaniu i zadbanie o to, żeby skóry dodatkowo nie irytować

Edytowane przez panna lucy
Czas edycji: 2014-05-03 o 13:02
panna lucy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-03, 13:32   #759
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Ja także zaliczam się do osób, u których zmiana diety nie wpłynęła w żaden sposób na poprawę cery, ponad to u mnie nie ma żadnego powiązania z tym co jem, a tym jak wygląda moja twarz
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-04, 15:34   #760
Kasjopeja 2am
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 66
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Dawno mnie tu nie było, ale zwyczajnie nie miałam już siły do walki z trądzikiem.
Stuknęło mi w tej walce właśnie 16 lat o ile dobrze liczę. I próbowałam prawie wszystkiego.

Jakiś miesiąc temu poszłam do nowej dermatolog. Dostałam antybiotyk, Duac i Isotrexin. Poprawa jest znacząca, czytaj: wyglądam jak człowiek
Nawet wychodzę z domu bez makijażu, bo dla jakichś dwóch, trzech przebarwień nie ma potrzeby nakładać nawet korektora.
Niestety - przy zarówno terapii zew., jak i wew. nie wiem co de facto pomogło. Czy antybiotyk, czy maści?
Pani dermatolog poleciła też Cetaphil do mycia twarzy. Drogie diabelnie, ale jestem zadowolona.

Terapia była przewidziana na miesiąc, a potem miałam mieć peeling. I ewentualnie kolejną kurację izotretynoiną doustnie.
I teraz pytanie odnośnie peelingów. To ma być chyba My Peel Xylogic.
Cena jak dla mnie sroga: 250-300zł.
Czy te peelingi w ogóle pomagają? Ile ich trzeba zrobić, żeby był efekt?
Czy sam peeling wystarczy?
Wiem, że to indywidualne kwestie, ale proszę, podzielcie się doświadczeniami.
Zawsze unikałam peelingów, bo uważam, że skórę trzeba leczyć od wewnątrz. I niestety nie są to wydatki na moją kieszeń. Gdyby jeszcze to miał być jednorazowy zabieg, albo chociaż miałabym gwarancję, że seria mi pomoże, to bym poświęciła te pieniądze. Ale boję się, że to kolejne wyrzucanie pieniędzy w błoto - pomoże na chwilę, a potem znów regresja;/

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Cytat:
Napisane przez kasza80 Pokaż wiadomość
Czy Wy zdajecie sobie sprawę ile macie lat i ile jeszcze życia przed Wami, a tak niszczycie się??? Tym bardziej, że jeśli hormony są w porządku, to tabletki tylko zmniejszają problem, ponieważ inna jest gospodarka hormonalna, po odstawieniu wszystko wraca do normy, a izotretinoina - z całym szacunkiem, ale nie słyszałam, żeby po odstawieniu nie było powrotu, chyba, że u mężczyzn - z tym się spotkałam.
Niedługo będziecie płakać, że nie możecie mieć dzieci, albo po dzieciach będziecie na wątku "jak pozbyć się żylaków". Nie macie pojęcia jak te tabletki działają na żyły!!!!
Ja stosuję kwasy, dermabrazję korundową, kilka rzeczy do wewnątrz i mam już tylko blizny.... Zabiegi robiłam sobie w domu, na większe stężenia chodziłam do kosmetyczki (70% glikol).
Mam nadzieję, że kiedyś nie będziecie płakać przez tą chemię. Ja wiem, że trądzik to swego rodzaju osobisty dramat każdego z nas (ja również się z tym utożsamiam), ale na tym życie się kończy.... dla Was ono się zaczyna.
Po 1. - nie każda kobieta ma za główny cel swojego życia rodzenie dzieci. Przepraszam bardzo, ale ja np o tym nie myślę. I nie czuję się źle z tego powodu.

Po 2. Tak, życie się nie kończy na trądziku. Ale jakież to przeokropne uczucie, kiedy nie możesz dotknąć własnej twarzy, bo czujesz pod opuszkami palców fakturę żwiru, a nie jedwabiu. Kiedy wstydzisz się własnego odbicia w lustrze i nie wierzysz, że można tak wyglądać. Kiedy nie chodzisz na randki, tylko dlatego, że wyglądasz tak źle, że nikt nie chce na ciebie spojrzeć. Przesadzam? Wiesz co się stało u mnie, po pierwszej kuracji izo? Nagle okazało się, że mam 'twarz', że też mogę być atrakcyjna. Piękna skóra odjęła mi min 5 lat. Przed kuracją wszyscy zawsze dodawali mi lat i nie mogli uwierzyć, kiedy mówiłam, że jestem np studentką. Myśleli, że zbliżam się do 30-ki.. A na kuracji, mając 27-28 lat dawano mi po 21 lat. I ciągłe pytania nieznajomych: Przepraszam, jakiego używasz podkładu, że masz tak aksamitną cerę?^^ I najlepsze pytania znajomych: Boże, co ci się stało z twarzą? Pięknie wyglądasz!
Konsekwencje? Od początku były wliczone w koszta. Nie żałuję ani jednego dnia na Izo. Oprócz trądziku mam naprawdę poważne kłopoty ze zdrowiem, więc ta jedna, wyleczona rzecz dodała mi skrzydeł

Oczywiście jestem już zmęczona kuracjami i chciałabym po prostu, że trądzik się ode mnie odczepił. Nie chcę już niczego łykać i się smarować - ile można?
Myślę nad kwasami i zabiegami o których piszesz.
Kasjopeja 2am jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-04, 17:09   #761
Lirriel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Ja tylko wtrącę, że biała czekolada jest cholernie niezdrowa.

U mnie widzę powiązanie z jedzeniem tylko w jeden sposób - jak dłuższy czas jem bardzo ciężko, tłusto, i przeciążę wątrobę, to potem zaczyna mnie sypać. A czasem jakieś produkty szkodzą mi w jakiś zupełnie nieoczekiwany sposób, na przykład ostatnio zjadłam świeży chleb, niemal prosto z piekarni - wywaliło mi taką wysypę, na szczęście tylko na grzbietach dłoni!!!, że szło się pochlastać. Wyglądała jak łuska i bardzo długo się goiła, a przez pierwsze dni była czerwona jak cholera. W pierwszych chwilach, kiedy się zorientowałam co się dzieje, prułam do lusterka i z napięciem patrzyłam na twarz, czy tam też wychodzi. Chyba bym się rozbeczała jakby tam też się pojawiła, bo to było okropne, a ja mam już dość.

Dziewczyny, a czy macie jakieś sprawdzone kremy na naczynka/zaczerwienioną skórę? Zastanawiam się nad ruborilem, ale on jest na parafinie, a z tą się moja skóra nienawidzi.
Lirriel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-04, 23:42   #762
panna lucy
Raczkowanie
 
Avatar panna lucy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 262
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Wiem, że niezdrowa... Ale jaka przepyszna Raz na dłuuuugi czas można wszamać
Miałaś testy alergiczne? Często zdarzają Ci się takie nagłe wysypki? Ile się utrzymują na skórze?
Może to azs, które też mam zdiagnozowane...
panna lucy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 01:13   #763
Lirriel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez panna lucy Pokaż wiadomość
Wiem, że niezdrowa... Ale jaka przepyszna Raz na dłuuuugi czas można wszamać
Miałaś testy alergiczne? Często zdarzają Ci się takie nagłe wysypki? Ile się utrzymują na skórze?
Może to azs, które też mam zdiagnozowane...
Raczej mam ŁZS, nie AZS. Wściekły łojotok i skóra czerwieniejąca tak, że chwilami podejrzewam się o toczeń, ale nie popadajmy w paranoję.
Nie robiłam testów, a wysypki miewam rzadko, a teraz to już nawet bardzo rzadko, bo po prostu nie tykam po raz drugi produktów, które mi ewidentnie zaszkodziły i nic mnie nie obchodzi, czy to było jednorazowe, czy nie. Nie chce mi się testować na sobie.

Swoją drogą wczytałam się w artykułach specjalistycznych (przeszperałam angielskie w desperacji), że na łojotok przepisuje się izotretinoinę w dawkach 2,5-5mg/dziennie - jedna tabletka 10 mg na 2-3-4 dni i wtedy faktycznie kuracja trwa szmat czasu typu rok. Więc jednak nie tak od rzeczy mówi ten mój dermatolog... Zobaczymy. Póki co, przedwczoraj przyjęłam ostatnią pigułkę anty (15, nie chce mi się czekać do końca blistra) i odstawiam po ponad 2 latach, zobaczymy jak to się skończy. Oby nie katastrofą.
Póki co w planach realizacja recepty na izotek i branie co 2 dzień 10mg, a do tego planuję kupić nizoral w kremie i zobaczyć, czy stosowanie go coś zmieni na mojej skórze, może ewentualnie jakiś szampon z pirytonianem cynku (czy jak się ta substancja zwie) do mycia twarzy i zobaczymy jak się będą czuły moje zaczerwienienia. Ostatnio stosuję lżejszą pielęgnację, nie nakładam tłustych kremów na noc. Skóra wcale nie jest bardziej sucha niż normalnie podczas brania izoteku, za to lepiej wygląda.

Takie pytanie, od czapy, bo ktoś pytał niedawno i teraz mnie to gryzie - czy jest sens/uzasadnienie używania naraz izoteku i jeszcze czegoś retinoidowego zewnętrznie typu differin, epiduo?
Lirriel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 07:12   #764
Kasjopeja 2am
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 66
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez Lirriel Pokaż wiadomość
Takie pytanie, od czapy, bo ktoś pytał niedawno i teraz mnie to gryzie - czy jest sens/uzasadnienie używania naraz izoteku i jeszcze czegoś retinoidowego zewnętrznie typu differin, epiduo?
Nie ma sensu Izotek jest lekiem tak silnym, że nie wymaga żadnej kuracji uzupełniającej (nie licząc nawilżania twarzy). Przynajmniej ja się z tym nie spotkałam. A widziałam wśród znajomych przypadki wyleczenia naprawdę silnego trądziku samym Izotekiem.
Kasjopeja 2am jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 14:03   #765
panna lucy
Raczkowanie
 
Avatar panna lucy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 262
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Ja ostatnio korespondowałam z chłopakiem, który zaczął kurację izo i pisał, że używanie równocześnie retinoidów zewnętrznych jest zakazane.
Ale myślę, że decydujący głoś powinien mieć w tej kwestii dermatolog.
Jakoś czuję, że to jednak nie może być dobry pomysł.

Za to na forum dla stosujących izo spotkałam się z sygnałami, że powinno się stosować retinoidy zewnętrzne już po kuracji, w celu podtrzymania efektów.

Powodzenia w terapii!
Kolega mojego brata skończył swoją kurację i ma twarz modela. Bez porównania z tym co było przedtem. Ale też najprawdopodobniej odbiło się na jego psychice...

Edytowane przez panna lucy
Czas edycji: 2014-05-05 o 14:05
panna lucy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 14:49   #766
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez panna lucy Pokaż wiadomość
Ja polecę już jak zwykle mycie twarzy płatkami owsianymi i wodę termalną (mam Uriage)- jeśli jesteś podczas kuracji dermatologicznej. Nawet płyny do higieny intymnej nie są tak delikatne jak płatki owsiane.
Jeśli na noc nakładamy na twarz drażniące specyfiki, dobrze jest pomyśleć o łagodnym oczyszczaniu i zadbanie o to, żeby skóry dodatkowo nie irytować
Możesz napisać coś więcej o tych płatkach owsianych? Jak dokładnie myjesz nimi twarz? Po prostu wsypujesz do tej wody i tą mieszankę stosujesz na buzię?


Kiedyś któraś dziewczyna na tym wątku poleciła mi podkład Revlon Color Stay. Początkowo byłam zachwycona, podkład pięknie maskował moje niedoskonałości i sporo buteleczek zużyłam. Niestety, ostatnimi czasy zauważyłam, że zaczął mnie strasznie zapychać, robią mi się po nim zaskórniki w takim tempie, że jednego dnia je usunę, a następnego dnia jest nowa porcja. Do tego jakieś drobne podskórne krostki. Z żalem (bo twarz się naprawdę ładnie prezentuje po jego nałożeniu), ale będę musiała go odstawić i raczej już do niego nie wrócę, nie będę więcej męczyć cery. Do tego Revlon strasznie podkreśla mi suche skórki na nosie, a i trwałość niestety też jest średnia. Na pewno nie jest to obiecane 24 h.

I stąd moje prośba, może któraś z Was polecić mi jakiś podkład, który ładnie kryje, ale nie zapycha? Zdaję sobie sprawę, że dany podkład może różnie działać, w zależności od osoby i rodzaju cery, ale jakoś nie bardzo mam pomysł, który podkład tym razem kupić. Stosowałam jakieś bardziej lekkie podkłady, po których nie miałam wysypu zaskórników, ale krycie niestety pozostawiało wiele do życzenia.

Myślałam o Dermablendzie Vichy - wiem, że sporo osób go poleca.

Marzę o tym, żebym kiedyś mogła wyjść do ludzi bez nakładania jakiegoś gównianego podkładu. Serio znudziło mi się wcieranie go w twarz codziennie rano. Osoby, które mają zdrową, gładką cerę nawet nie zdają sobie sprawy, jakie mają szczęście. Ja już pisałam, że nie używałabym żadnych podkładów przy pięknej cerze, eh.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2014-05-05 o 14:50
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 16:30   #767
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Kiedyś któraś dziewczyna na tym wątku poleciła mi podkład Revlon Color Stay. Początkowo byłam zachwycona, podkład pięknie maskował moje niedoskonałości i sporo buteleczek zużyłam. Niestety, ostatnimi czasy zauważyłam, że zaczął mnie strasznie zapychać, robią mi się po nim zaskórniki w takim tempie, że jednego dnia je usunę, a następnego dnia jest nowa porcja. :cool
Revlon na co dzień to katastrofa. Ja kiedyś stosowałam od wielkiego dzwonu, żeby wyglądać jak człowiek, natomiast skład to on ma kiepski, jest ciężki, zapycha.
Dodam, że mechaniczne usuwanie zaskórników to droga donikąd, a wręcz pogorszenia cery, bo tylko się będą namnażać dwa razy szybciej.


Btw oglądałam dzisiaj ze znajomą zdjęcia z tegorocznej matury z jednego z LO, bo jej siostra zdawała. Na 300 uczniów jedna (dosłownie jedna!) dziewczyna miała znaczny trądzik. Chłopaków może z 5. Reszta albo piękne cery, albo ewentualnie dwa-trzy wypryski. Wiem, że to głupie, że zwracałam na to uwagę, ale cholernie przykro zrobiło mi się na widok tej dziewczyny. Strasznie wyglądała na tle innych. Jakby za czasów mojej matury robili zdjęcia, to byłabym to właśnie ja.
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 16:38   #768
Lirriel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Syklamen, ja z powodzeniem używam Bourjois 123 Perfect.
Pytanie czy w ogóle istnieje kryjący podkład o dobrym składzie - jeśli mówimy o drogeryjnych.
Lirriel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 17:47   #769
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
Revlon na co dzień to katastrofa. Ja kiedyś stosowałam od wielkiego dzwonu, żeby wyglądać jak człowiek, natomiast skład to on ma kiepski, jest ciężki, zapycha.
Dodam, że mechaniczne usuwanie zaskórników to droga donikąd, a wręcz pogorszenia cery, bo tylko się będą namnażać dwa razy szybciej.


Btw oglądałam dzisiaj ze znajomą zdjęcia z tegorocznej matury z jednego z LO, bo jej siostra zdawała. Na 300 uczniów jedna (dosłownie jedna!) dziewczyna miała znaczny trądzik. Chłopaków może z 5. Reszta albo piękne cery, albo ewentualnie dwa-trzy wypryski. Wiem, że to głupie, że zwracałam na to uwagę, ale cholernie przykro zrobiło mi się na widok tej dziewczyny. Strasznie wyglądała na tle innych. Jakby za czasów mojej matury robili zdjęcia, to byłabym to właśnie ja.

Ja to wiem, ale nadal z tym walczę.

Cóż, ja ogólnie mam wrażenie, że wszystkie dziewczyny, które mnie otaczają mają gładkie buzie. Mało która ma jakieś problemy ze skórą. A jak czytam czasami jakieś opinie w internecie np. na blogach dotyczących pielęgnacji cery trądzikowej to się okazuje, że jednak sporo ludzi ma ten problem. A na ulicy jakoś tego nie widzę.

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Lirriel Pokaż wiadomość
Syklamen, ja z powodzeniem używam Bourjois 123 Perfect.
Pytanie czy w ogóle istnieje kryjący podkład o dobrym składzie - jeśli mówimy o drogeryjnych.
Zainteresował mnie ten podkład, ma sporo pozytywnych opinii.

A poleci ktoś coś aptecznego? Jestem gotowa wydać więcej pieniędzy, ale żeby taki podkład nie działał negatywnie na moją cerę.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-05, 18:17   #770
minika_69
Zakorzenienie
 
Avatar minika_69
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 592
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
A poleci ktoś coś aptecznego? Jestem gotowa wydać więcej pieniędzy, ale żeby taki podkład nie działał negatywnie na moją cerę.
A moze minerały? Ja mam Meow i polecam z ręka na sercu Ładnie kryje i krzywdy nie robi. Na Allegro mozesz sobie zamówić próbkę zeby zobaczyć czy Ci pasuje, a potem ewentualnie pełnowymiarową wersje



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
minika_69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 20:13   #771
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez minika_69 Pokaż wiadomość
A moze minerały? Ja mam Meow i polecam z ręka na sercu Ładnie kryje i krzywdy nie robi. Na Allegro mozesz sobie zamówić próbkę zeby zobaczyć czy Ci pasuje, a potem ewentualnie pełnowymiarową wersje
Masz porównanie z innymi firmami mineralnymi? Meow są sypkie czy bardziej kremowe? Kończy mi się ostatnie opakowanie Pixie, a firma robi takie cyrki, że chyba będę musiała poszukać czegoś nowego.
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 20:27   #772
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Ja polecałam tutaj Revlon Colorstay, którego używam od 3 lat i nie zrobił mi krzywdy Nie zapycha, nie robi nic złego skórze. Co śmieszniejsze zapchał mnie Vichy Dermablend oraz inne podkłady Vichy do skóry z niedoskonalościami, tak samo zapychają mnie podkłady Bourjois (czy jak to się tam pisze), Estee Lauder, tańsze droższe, większość tylko co śmieszniejsze NIE Colorstay
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 20:33   #773
minika_69
Zakorzenienie
 
Avatar minika_69
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 592
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
Masz porównanie z innymi firmami mineralnymi? Meow są sypkie czy bardziej kremowe? Kończy mi się ostatnie opakowanie Pixie, a firma robi takie cyrki, że chyba będę musiała poszukać czegoś nowego.
Niestety nie Na pierwszy rzut w testowaniu minerałów poszły właśnie Meow i od razu przypadły mi do gustu, więc dalej nie próbowałam, choć kuszą mnie jeszcze AM Przyznam, że ostatnio zdradziłam Meow z Bourjous - Healthy Mix i moja skóra chyba się na mnie pogniewała Więc z podkulonym ogonem (i trzema gulami) wracam do Meow
__________________
minika_69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 21:39   #774
karmazynka99
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez minika_69 Pokaż wiadomość
Niestety nie Na pierwszy rzut w testowaniu minerałów poszły właśnie Meow i od razu przypadły mi do gustu, więc dalej nie próbowałam, choć kuszą mnie jeszcze AM Przyznam, że ostatnio zdradziłam Meow z Bourjous - Healthy Mix i moja skóra chyba się na mnie pogniewała Więc z podkulonym ogonem (i trzema gulami) wracam do Meow
a da sie zamówic meow z jakiejś polskiej stronki?
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć?


Doceniamy dopiero kiedy stracimy.

Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed

Moja pielęgnacja włosów
karmazynka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 21:44   #775
minika_69
Zakorzenienie
 
Avatar minika_69
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 592
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez karmazynka99 Pokaż wiadomość
a da sie zamówic meow z jakiejś polskiej stronki?
ja zamawiałam bezpośrednio od Meow razem z innymi wizażankami, w PL to chyba tylko na All można zamówić
__________________
minika_69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 22:05   #776
karmazynka99
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez minika_69 Pokaż wiadomość
ja zamawiałam bezpośrednio od Meow razem z innymi wizażankami, w PL to chyba tylko na All można zamówić
ok, dzieki
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć?


Doceniamy dopiero kiedy stracimy.

Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed

Moja pielęgnacja włosów
karmazynka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 23:09   #777
Lirriel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość

Zainteresował mnie ten podkład, ma sporo pozytywnych opinii.

A poleci ktoś coś aptecznego? Jestem gotowa wydać więcej pieniędzy, ale żeby taki podkład nie działał negatywnie na moją cerę.
Mi żaden apteczny nie służył - sypanie i na dodatek te kolory. Ale ogólnie to z perspektywy czasu uważam, że mało który podkład jest w stanie zrobić krzywdę (dotąd NAPRAWDĘ szkodził mi tylko Mac Studio Fix - kilka dni i mam kaszę na twarzy), o ile tylko się go dobrze zmywa. Ja używam najchętniej tego Burżujka, ale też różnych innych (również ciężkich BB-kremów koreańskich), do tego ZAWSZE kamuflażu na parafinie (czasem i na 3/4 twarzy, teraz jest lepiej) i pudru matującego (bez talku.) To wszystko zmywam micelem/emulsją Planeta Organica na oleju lnianym/czasem cetaphilem, potem myję twarz gąbeczką typu Calypso i mydłem naturalnym (aktualnie kilka procent aleppo, ale zmieniam często, tylko uważam przy wyborach)+wyciąg z róży lub białą glinką myjącą (nie używam żeli) i z ręką na sercu - mam czyściutkie pory. Naprawdę muszę się postarać, żeby je zanieczyścić, a zapchanie skóry nie zdarzyło mi się od wieków.
Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
Masz porównanie z innymi firmami mineralnymi? Meow są sypkie czy bardziej kremowe? Kończy mi się ostatnie opakowanie Pixie, a firma robi takie cyrki, że chyba będę musiała poszukać czegoś nowego.
Meow są bardzo sypkie i według mnie formuła średnio kryjąca kryje bardzo słabo (a najsłabsza wcale), zaś najmocniejsza robi maskę, ale może po prostu nie lubię się z tymi minerałami. Strasznie mnie suszą. Z cery łojotokowej spływały, a jak ostatnio spróbowałam na obsuszoną izotekiem to tak mi ściągnęły skórę i podrażniły, że aż musiałam zmyć. Wydaje mi się, że minerały i ich "służenie" jest sprawą mocno indywidualną. Coś jak pigułki antykoncepcyjne
A czy Pixie nie jest normalnie dostępne na stronie kosmetyki-mineralne.com?
Lirriel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 02:26   #778
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez Lirriel Pokaż wiadomość
A czy Pixie nie jest normalnie dostępne na stronie kosmetyki-mineralne.com?
Niestety, ale mojej formuły CDL nie idzie już nigdzie dostać . Z CP nie chcę kombinować, bo też jest już wycofana i zostały resztki.
Czekałam na nową formułę, ale coś mi się zdaje, że się nie doczekam, Pixie robi klientów w balona i odsuwa datę jej pojawienia się na wieczne nigdy.
Najprawdopodobniej będę musiała szukać nowej firmy i *** mnie z tego powodu strzela.
__________________
Dbam o siebie

Edytowane przez --Olka--
Czas edycji: 2014-05-06 o 02:29
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 07:15   #779
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Napisane przez Lirriel Pokaż wiadomość
Mi żaden apteczny nie służył - sypanie i na dodatek te kolory. Ale ogólnie to z perspektywy czasu uważam, że mało który podkład jest w stanie zrobić krzywdę (dotąd NAPRAWDĘ szkodził mi tylko Mac Studio Fix - kilka dni i mam kaszę na twarzy), o ile tylko się go dobrze zmywa. Ja używam najchętniej tego Burżujka, ale też różnych innych (również ciężkich BB-kremów koreańskich), do tego ZAWSZE kamuflażu na parafinie (czasem i na 3/4 twarzy, teraz jest lepiej) i pudru matującego (bez talku.) To wszystko zmywam micelem/emulsją Planeta Organica na oleju lnianym/czasem cetaphilem, potem myję twarz gąbeczką typu Calypso i mydłem naturalnym (aktualnie kilka procent aleppo, ale zmieniam często, tylko uważam przy wyborach)+wyciąg z róży lub białą glinką myjącą (nie używam żeli) i z ręką na sercu - mam czyściutkie pory. Naprawdę muszę się postarać, żeby je zanieczyścić, a zapchanie skóry nie zdarzyło mi się od wieków.
Skoro tak piszesz, to może szkoda kasy na te apteczne. Na pewno cena będzie wyższa z racji tego, że właśnie są do nabycia a aptece.
Czytałam coś tam o takich podkładach i żaden nie ma jakiejś dobrej opinii niestety.

Ja jestem już prawie pewna, że Revlon CS mnie zapycha, ponieważ niemal codziennie po zmytym makijażu widzę nowe zaskórniki i zamknięte i otwarte. Do tego moja cera stała się taka szara i nijaka.

Nie wiem, może po prostu do zapychania porów jedna cera będzie miała większą, a druga mniejszą skłonność. Moja na pewno ma sporą.

Fajnie, że napisałaś, w jaki sposób robisz demakijaż i oczyszczasz skórę, może coś wypróbuję.

Jak jest z odceianiami Bourjois? Są jakieś fajne jasne?
I drugie pytanie, czy cera się nie błyszczy po nałożeniu i nie wygląda na tłustą?
Bo miałam już tak po jednym podkładzie, że cera wyglądała jakbym ją olejem posmarowała.
To był ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...oundation.html,
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2014-05-06 o 07:18
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 08:47   #780
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Trądzik-cz. 4.

Cytat:
Nie wiem, może po prostu do zapychania porów jedna cera będzie miała większą, a druga mniejszą skłonność. Moja na pewno ma sporą.
Oczywiście, że tak jest. Dodatkowo każdego zapycha co innego i niestety przez to tak ciężko dopasować jakikolwiek kosmetyk :/

Mi znajoma ostatnio polecała ten podkład: http://www.yves-rocher.pl/podklad_zero_niedoskonalosci akurat mam kupon zniżkowy to YR, więc chyba go kupię i wypróbuję. Obawiam się tylko o odcienie,bo z informacji na stronie wnioskuję, że są dość ciemne.

Cytat:
Jak jest z odceianiami Bourjois? Są jakieś fajne jasne?
Nie wiem jak jasną masz cerę, ale z Revlonu ja używam odcienia 150 i jest dla mnie idealny - taki jak moja skóra. Z Bourjois nie znalazłam niczego podobnego, ich wszystkie podkłady mają raczej ciepłe odcienie wpadające w żółte albo różowe tonacje.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-16 19:43:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.