Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3 - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-15, 20:12   #781
marma53
Raczkowanie
 
Avatar marma53
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 402
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez syrenka1982 Pokaż wiadomość
A co jest napisane na ulotce, jakie skutki uboczne?
że skutki uboczne nie występują (tzn. nie zaobserwowano skutków ubocznych)
__________________
"Nie ma rzeczy niemożliwych. Potrzebne są tylko chęci, pomysł i wiara w siebie."

marma53 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 20:42   #782
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez ThatsWhatISaid Pokaż wiadomość
po 4 miesiącach przerwy grzyb wrócił tydzień temu w sobotę. kupiłam vagical, który wyleczył mnie ze świądu i opuchlizny, do tego smarowałam clotrimazolem, więc śluz wrócił do normalności i zaczęłam kurację lactovaginalem. O ja naiwna! W piątek spędziłam noc z TŻ, ale nawet choćbyśmy chcieli wciąż byłam sucha, obolała i skończyło się tylko na spaniu. Doszło chyba do jakiegoś otarcia, bo wczoraj wystąpił nawrót, vagical się skończył, więc chwyciłam się innej deski ratunku - tantum rosa. Musi być jednak bardzo źle, bo jak przemywam srom i pochwę, to piecze mnie bezlitośnie do gina lecę dopiero w maju. do tego czasu - jak myślicie, czy mogę dalej przemywać tantum rosa, potem clotrimazol i na noc lactovaginal (nie wiem, czy to ma sens?), czy sobie podarować i zostać tylko przy maści?

swoją drogą szkoda, że clotrimazol - globulki są na receptę. cudem udało mi sie je zdobyć w trakcie grudniowego nawrotu i po 3 dniach wszystko minęło jak ręką odjął :/
Ja bym nie wytrzymała do maja z czymś takim. Jesli nie możesz iść prywatnie do gina, to może idź do lekarza rodzinnego w przychodni i zapytaj o receptę na ten clotrimazol. I jest zakaz współżycia w trakcie grzybicy i jeszcze z tydzień po należy zaczekać.

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Cytat:
Napisane przez la beaute Pokaż wiadomość
dziewczyny przejrzałam wątek i mam małe pytanie. teraz lekarz po cytologii przepisał mi na grzybice macmirror complex 500 (jeśli pomyliłam to przepraszam) i mam brać je przez 12 dni i tabletke dziennie. zastanawiam się czy aby kuracja nie była bardziej skuteczna to nie brać 2 dziennie (rano i wieczorem) co myślicie?
aha i jeszcze chciałam brać jakiś probiotyk doustnie, ale nie wiem co. niby tyle tego jest, ale co najbardziej jest skuteczne?
Doustny probiotyk ginekologiczny jak najbardziej. A zalecenia lekarza nie zmieniaj na własną rękę. Tak wypisał i tak ma być.
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-16, 18:37   #783
syrenka1982
Raczkowanie
 
Avatar syrenka1982
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 440
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez marma53 Pokaż wiadomość
że skutki uboczne nie występują (tzn. nie zaobserwowano skutków ubocznych)
W takim razie powinnaś się skontaktować ze swoim ginem lub udać się do rodzinnego po poradę i zapytanie co w takiej sytuacji robić.

Cytat:
Napisane przez ThatsWhatISaid Pokaż wiadomość
po 4 miesiącach przerwy grzyb wrócił tydzień temu w sobotę. kupiłam vagical, który wyleczył mnie ze świądu i opuchlizny, do tego smarowałam clotrimazolem, więc śluz wrócił do normalności i zaczęłam kurację lactovaginalem. O ja naiwna! W piątek spędziłam noc z TŻ, ale nawet choćbyśmy chcieli wciąż byłam sucha, obolała i skończyło się tylko na spaniu. Doszło chyba do jakiegoś otarcia, bo wczoraj wystąpił nawrót, vagical się skończył, więc chwyciłam się innej deski ratunku - tantum rosa. Musi być jednak bardzo źle, bo jak przemywam srom i pochwę, to piecze mnie bezlitośnie do gina lecę dopiero w maju. do tego czasu - jak myślicie, czy mogę dalej przemywać tantum rosa, potem clotrimazol i na noc lactovaginal (nie wiem, czy to ma sens?), czy sobie podarować i zostać tylko przy maści?

swoją drogą szkoda, że clotrimazol - globulki są na receptę. cudem udało mi sie je zdobyć w trakcie grudniowego nawrotu i po 3 dniach wszystko minęło jak ręką odjął :/
Wynika z tego, że nie doleczyłaś ostatniej infekcji. Jakim cudem udało ci się zdobyć grudniowe globulki? Jeśli leczyłaś się nimi na własną rękę bardzo prawdopodobne, że nie wyleczyłaś tego grzyba. Przy częstych nawrotach trzydniowe leczenie jest zdecydowanie nieskuteczne. Proponuję nie czekać do maja, bo grzyb ma to do siebie że im dłużej będzie nie leczony tym bardziej będzie się "zakorzeniał" i "wrzynał" w śluzówkę, a późniejsze leczenie może być długie i nieskuteczne, nie mówiąc już o częstych nawrotach. Teraz gdy masz objawy infekcji zrób posiew z pochwy z mykogramem. Mimo iż na wyniki trzeba czekać kilka dni idź do lekarza, żeby ci coś przepisał już teraz a gdy będziesz miała wyniki posiewu przepisze ci konkretne leki na konkretnego grzyba i dostosuje odpowiednią długość kuracji. Będziesz wiedzieć z czym walczysz i czym to leczyć. Tym co jest dostępne bez recepty możesz jedynie złagodzić objawy, ale to i tak wróci bez konkretnego, celowanego leczenia. Współżycie jest zupełnie niewskazane w tym czasie i jeszcze przez jakiś czas po leczeniu, bo śluzówka musi wrócić do normy.
__________________
język angielski
syrenka1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-18, 10:36   #784
Cust
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Dziewczyny, bardzo, ale to bardzo proszę Was o jakąś pomoc, wskazówkę, cokolwiek! Po dosyć hm... mocnych zabawach z partnerem w zeszłym tygodniu (dodam, że nie było pełnego stosunku) po 2-óch dniach lekkiego dyskomfortu zauważyłam, że moje wejście do pochwy jest jakby rozerwane, widoczne były strzępki skóry, a wewnętrzne ścianki warg sromowych były mocno obtarte. Myślałam, że to właśnie od tych naszych zabaw, lecz wyglądało to na tyle nieciekawie, że w poniedziałek (15.04) wybrałam się do ginekologa. Bólu, pieczenia, swędzenia, upławów nie było, lekarz za to stwierdził grzybicę pochwy. Przepisał Flumycon doustnie 100mg, 1 tabletka co 2 dni, Clotrimazolum tabletki dopochwowe, maść Pimafucort oraz jakiś żel intymny. Kurację zaczęłam tego samego dnia, więc wczoraj przyjęłam 3 tabletkę dopochwową i dzisiaj zauważyłam wydzielinę koloru łososiowego (jak finezyjnie to tu brzmi :p). W pierwszym momencie pomyślałam, że może po prostu zaczyna mi się okres, choć powinnam go mieć za 3, 4 dni. I tu pojawia się pytanie, czy owa wydzielina towarzyszy grzybicy pochwy, czy to od tych tabletek lub czy faktycznie mogły mieć one wpływ na przyspieszenie miesiączki? I jeśli okazałoby się, że to miesiączka, czy przerwać kurację tabletek dopochwowych i powrócić do niej po miesiączce (na ulotce jest napisane, żeby przerwać kurację, jednak czy później to coś da?) Mam nadzieję, że doradzicie coś, do ginekologa najwcześniejsze wolne terminy są od połowy maja, a na prywatną wizytę po prostu mnie nie stać. Mam dopiero 19 lat i pierwszy raz mnie to dopadło, nie jestem pewna co robić Z góry dziękuję za wszelki odzew!
Cust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-18, 11:31   #785
syrenka1982
Raczkowanie
 
Avatar syrenka1982
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 440
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Cust Pokaż wiadomość
Dziewczyny, bardzo, ale to bardzo proszę Was o jakąś pomoc, wskazówkę, cokolwiek! Po dosyć hm... mocnych zabawach z partnerem w zeszłym tygodniu (dodam, że nie było pełnego stosunku) po 2-óch dniach lekkiego dyskomfortu zauważyłam, że moje wejście do pochwy jest jakby rozerwane, widoczne były strzępki skóry, a wewnętrzne ścianki warg sromowych były mocno obtarte. Myślałam, że to właśnie od tych naszych zabaw, lecz wyglądało to na tyle nieciekawie, że w poniedziałek (15.04) wybrałam się do ginekologa. Bólu, pieczenia, swędzenia, upławów nie było, lekarz za to stwierdził grzybicę pochwy. Przepisał Flumycon doustnie 100mg, 1 tabletka co 2 dni, Clotrimazolum tabletki dopochwowe, maść Pimafucort oraz jakiś żel intymny. Kurację zaczęłam tego samego dnia, więc wczoraj przyjęłam 3 tabletkę dopochwową i dzisiaj zauważyłam wydzielinę koloru łososiowego (jak finezyjnie to tu brzmi :p). W pierwszym momencie pomyślałam, że może po prostu zaczyna mi się okres, choć powinnam go mieć za 3, 4 dni. I tu pojawia się pytanie, czy owa wydzielina towarzyszy grzybicy pochwy, czy to od tych tabletek lub czy faktycznie mogły mieć one wpływ na przyspieszenie miesiączki? I jeśli okazałoby się, że to miesiączka, czy przerwać kurację tabletek dopochwowych i powrócić do niej po miesiączce (na ulotce jest napisane, żeby przerwać kurację, jednak czy później to coś da?) Mam nadzieję, że doradzicie coś, do ginekologa najwcześniejsze wolne terminy są od połowy maja, a na prywatną wizytę po prostu mnie nie stać. Mam dopiero 19 lat i pierwszy raz mnie to dopadło, nie jestem pewna co robić Z góry dziękuję za wszelki odzew!
Przez internet nie można określić czy to już jest okres czy nie, ale jeśli stwierdzisz że już się zaczął to wtedy rzeczywiście należy przerwać stosowanie tabletek dopochwowych, maści i żeli i dokończyć kurację po okresie, niezależnie od tego czy jest duża czy mała poprawa. Jeśli w ciągu dnia nasili się to "krwawienie" to powinnaś coś zadecydować, bo tabletki dopochwowe aplikujesz na noc, prawda? Poza tym infekcje mają to do siebie, że raczej opóźniają okres niż go przyspieszają, ale na to nie ma żadnej reguły. Tabletki doustne należy przyjmować nawet w trakcie miesiączki ponieważ wtedy lepiej "penetrują i niszczą" grzyby.
__________________
język angielski
syrenka1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-18, 12:56   #786
Nehir
Raczkowanie
 
Avatar Nehir
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Rzeszow/Londyn
Wiadomości: 66
GG do Nehir
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Dziewczyny, może Wy doradzicie co by mi pomoglo, choć wiem, ze musze skonsultować to ze swoim lekarzem, ale już mam dość
Jestem w 19 tyg.ciazy i mam nadzerke, ale mj lekarz gin. przepisal mi globulki na grzybice, gdyż dopatrzyl się za dużo sluzu podchodzącego pod kolor zoltawy. Bralam już 'PIMAFUCIN' (nie pomoglo), teraz brałam ' GYNO PEVARYL', (tez nie pomoglo). Boje się, bo jestem w ciąży, a chciała bym to wyleczyć Kupe kasy już wydalam i nic:/
Może jakies domowe sposoby, typu: kefir/jogurt naturalny mogly by pomoc? Jak myslice? Czytalam na int., ze ponoc pomaga, ale wiadomo, nie na każdego. Czy mogę sprobowac? Czy to nie zaszkodzi mojemu maluszkowi? A może jakiś probiotyk? Co sadzicie?
Nehir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-18, 16:17   #787
Cust
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez syrenka1982 Pokaż wiadomość
Przez internet nie można określić czy to już jest okres czy nie, ale jeśli stwierdzisz że już się zaczął to wtedy rzeczywiście należy przerwać stosowanie tabletek dopochwowych, maści i żeli i dokończyć kurację po okresie, niezależnie od tego czy jest duża czy mała poprawa. Jeśli w ciągu dnia nasili się to "krwawienie" to powinnaś coś zadecydować, bo tabletki dopochwowe aplikujesz na noc, prawda? Poza tym infekcje mają to do siebie, że raczej opóźniają okres niż go przyspieszają, ale na to nie ma żadnej reguły. Tabletki doustne należy przyjmować nawet w trakcie miesiączki ponieważ wtedy lepiej "penetrują i niszczą" grzyby.
Właśnie ilość tej wydzieliny jest naprawdę niewielka, dosłownie kilka kropelek, bardzo delikatne zabarwienie w niczym nie przypominające krwi. Myślę, że to upławy towarzyszące grzybicy pochwy, lecz te z tego co czytałam mają inny kolor. A tabletki dopochwowe faktycznie stosuję na noc i dzisiaj rano, po przebudzeniu zobaczyłam na wkładce tę wydzielinę. Faktycznie, jeśli jej ilość się nie zwiększy dalej będę stosowała tabletki, jednak mam pytanie, czy te doustne same są w stanie dużo zdziałać? Wydaje mi się, że w połączeniu z dopochwowymi są większą "siłą rażenia", ale niestety to tylko moje domysły, bo nie mam na ten temat pojęcia
Cust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-19, 09:04   #788
syrenka1982
Raczkowanie
 
Avatar syrenka1982
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 440
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Nehir Pokaż wiadomość
Dziewczyny, może Wy doradzicie co by mi pomoglo, choć wiem, ze musze skonsultować to ze swoim lekarzem, ale już mam dość
Jestem w 19 tyg.ciazy i mam nadzerke, ale mj lekarz gin. przepisal mi globulki na grzybice, gdyż dopatrzyl się za dużo sluzu podchodzącego pod kolor zoltawy. Bralam już 'PIMAFUCIN' (nie pomoglo), teraz brałam ' GYNO PEVARYL', (tez nie pomoglo). Boje się, bo jestem w ciąży, a chciała bym to wyleczyć Kupe kasy już wydalam i nic:/
Może jakies domowe sposoby, typu: kefir/jogurt naturalny mogly by pomoc? Jak myslice? Czytalam na int., ze ponoc pomaga, ale wiadomo, nie na każdego. Czy mogę sprobowac? Czy to nie zaszkodzi mojemu maluszkowi? A może jakiś probiotyk? Co sadzicie?
W ciąży powinnaś wszystko konsultować ze swoim lekarzem, nawet przyjmowanie probiotyków. Z tego co piszesz lekarz leczy cię w ciemno. Nie zlecił Ci posiewu z pochwy, na oko stwierdził grzybicę. Chcesz się wyleczyć - zrób posiew z pochwy w kierunku bakterii i/lub grzybów. Tam wyjdzie co to za infekcja i czym leczyć, aczkolwiek w ciąży i tak niewiele można zdziałać, bo nie wszystkie leki można przyjmować, chyba że infekcja jest bardzo zaawansowana wtedy lekarz podejmie decyzje co jest ważne. Nie proponuję robić na własną rękę żadnych irygacji z jogurtu ani tym podobnych. A może po prostu idź do innego lekarza.

Cytat:
Napisane przez Cust Pokaż wiadomość
Właśnie ilość tej wydzieliny jest naprawdę niewielka, dosłownie kilka kropelek, bardzo delikatne zabarwienie w niczym nie przypominające krwi. Myślę, że to upławy towarzyszące grzybicy pochwy, lecz te z tego co czytałam mają inny kolor. A tabletki dopochwowe faktycznie stosuję na noc i dzisiaj rano, po przebudzeniu zobaczyłam na wkładce tę wydzielinę. Faktycznie, jeśli jej ilość się nie zwiększy dalej będę stosowała tabletki, jednak mam pytanie, czy te doustne same są w stanie dużo zdziałać? Wydaje mi się, że w połączeniu z dopochwowymi są większą "siłą rażenia", ale niestety to tylko moje domysły, bo nie mam na ten temat pojęcia
Rzeczywiście jednoczesne stosowanie tabletek doustnych i dopochwowych ma większą skuteczność niż przyjmowanie tylko i wyłącznie tabletek doustnych. Bardzo ważne jest żeby nie przerywać kuracji (wyjątkiem jest miesiączka) i doprowadzić ją do końca. Bardzo ważne jest również stosowanie probiotyków ginekologicznych, które odbudują naturalną florę bakteryjną pochwy. Poczytaj o probiotykach doustnych i dopochwowych i wybierz coś dla siebie.
__________________
język angielski
syrenka1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-19, 10:35   #789
Cust
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Dzisiaj okazało się, że to jednak okres, więc muszę przerwać kurację tabletami dopochwowymi, jednak zastanawiam się nad jedną rzeczą. Z 6 tabletek zostały mi 2 i przyszło mi do głowy, czy może po miesiączce nie kupić jeszcze jednego opakowania, by zażywać jednocześnie doustne i dopochwowe. Waham się, czy to może nie za dużo. Jest na receptę, ale chyba zwykły rodzinny lekarz też mógłby mi go przepisać Bardzo dziękuję za porady, wiedziałam że wizaż nie zawiedzie
Cust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-19, 15:01   #790
syrenka1982
Raczkowanie
 
Avatar syrenka1982
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 440
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Cust Pokaż wiadomość
Dzisiaj okazało się, że to jednak okres, więc muszę przerwać kurację tabletami dopochwowymi, jednak zastanawiam się nad jedną rzeczą. Z 6 tabletek zostały mi 2 i przyszło mi do głowy, czy może po miesiączce nie kupić jeszcze jednego opakowania, by zażywać jednocześnie doustne i dopochwowe. Waham się, czy to może nie za dużo. Jest na receptę, ale chyba zwykły rodzinny lekarz też mógłby mi go przepisać Bardzo dziękuję za porady, wiedziałam że wizaż nie zawiedzie
Z tego co pisałaś wcześniej, wynika że twoja infekcja nie była aż tak bardzo zaawansowana, tzn. napisałaś że czułaś dyskomfort, ale nie czułaś pieczenia, swędzenia, nie miałaś też charakterystycznego dla grzybicy śluzu o konsystencji twarożku, więc być może kuracja zlecona przez twojego lekarza jest wystarczająca. Oczywiście zawsze możesz się spytać rodzinnego co o tym myśli, w końcu jest lekarzem, a ty pacjentką która ma konkretne dolegliwości. Po leczeniu również możesz, ale nie musisz odczuwać dyskomfort bo śluzówka pochwy musi wrócić do normy, zwłaszcza po długim leczeniu. Pamiętaj o probiotykach ginekologicznych. Możesz je łykać już w trakcie leczenia, a dopochwowe powinnaś aplikować po skończeniu kuracji.
__________________
język angielski
syrenka1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 23:23   #791
dziewczyna158
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 7
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Witam, potrzebuję porady. Od roku już się leczę ( białe upławy, ból podczas współżycia, pieczenia), jestem tym wszytskim wykończona, przez pierwsze 4 miesiące mówiono mi, że mam grzybice i byłam leczona właśnie na nią, jednak za każdym razem zero efektów, przy zmianie 4 lekarza, w końcu zrobione mi badanie bakteriologiczne, okazało się, że mam gronkowca, dostałam więc antybiotyk, jednakże nie po wybraniu leków nie zauważyłam żadnej poprawy,na kolenej wizycie u ginekologa znów zrobiono mi to badanie i okazało się, że gronkowiec juz został wyleczony, ale, że teraz mam paciorkowca, więc znów dostałam antybiotyk, i znów nie zauważyłam żadnej zmiany, ale zaczęło się swędzenie, moja pani ginekolog stwierdzila, że to na pewno grzybica, która mogła wystąpić po antybiotykach, dostałam więc lek na grzybice, podczas jeo brania widziałam ogromną poprawe, jednak 2 dni po skończeniu leczenia zaczęło się okropne pieczenie i swędzenie,zostało zrobione mi badanie, wczoraj odebrałam i w wynikach nie wykryto żadnych bakterii, [odczas tej samej wizyty pani doktor powiedziała, ze to jej nie wyglada na grzybice. jutro znow sie do niej wybieram, ale nie wiem co o tym wszytskim mysleć, boję znów zacząć wspolzyc z moim narzeczonym, bo pamietam jaki to bol, biale uplawy nie znikaja...co o tym sadzicie ?co powinnam zrobic? bo oczywiscie wszelkie zasady higieny sa u mnie szczegolnie zachowane, biore takze takze kwas mlekowy doustny etc POMÓŻCIE
dziewczyna158 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 23:39   #792
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez dziewczyna158 Pokaż wiadomość
Witam, potrzebuję porady. Od roku już się leczę ( białe upławy, ból podczas współżycia, pieczenia), jestem tym wszytskim wykończona, przez pierwsze 4 miesiące mówiono mi, że mam grzybice i byłam leczona właśnie na nią, jednak za każdym razem zero efektów, przy zmianie 4 lekarza, w końcu zrobione mi badanie bakteriologiczne, okazało się, że mam gronkowca, dostałam więc antybiotyk, jednakże nie po wybraniu leków nie zauważyłam żadnej poprawy,na kolenej wizycie u ginekologa znów zrobiono mi to badanie i okazało się, że gronkowiec juz został wyleczony, ale, że teraz mam paciorkowca, więc znów dostałam antybiotyk, i znów nie zauważyłam żadnej zmiany, ale zaczęło się swędzenie, moja pani ginekolog stwierdzila, że to na pewno grzybica, która mogła wystąpić po antybiotykach, dostałam więc lek na grzybice, podczas jeo brania widziałam ogromną poprawe, jednak 2 dni po skończeniu leczenia zaczęło się okropne pieczenie i swędzenie,zostało zrobione mi badanie, wczoraj odebrałam i w wynikach nie wykryto żadnych bakterii, [odczas tej samej wizyty pani doktor powiedziała, ze to jej nie wyglada na grzybice. jutro znow sie do niej wybieram, ale nie wiem co o tym wszytskim mysleć, boję znów zacząć wspolzyc z moim narzeczonym, bo pamietam jaki to bol, biale uplawy nie znikaja...co o tym sadzicie ?co powinnam zrobic? bo oczywiscie wszelkie zasady higieny sa u mnie szczegolnie zachowane, biore takze takze kwas mlekowy doustny etc POMÓŻCIE
Nie wiem, ale z takimi przypadłościami nie byłaś w żadnym szpitalu? Jeśli nie, to poproś o skierowanie panią ginekolog. Gronkowce, paciorkowce no szok.

---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Dosia89 Pokaż wiadomość
dziewczyny, co stosujecie na grzybice pochwy?
Pytasz o leki bez recepty? Clotrimazol krem i roztwór nadmanganianu potasu do podmywania. I jakiś probiotyk ginekologiczny.
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 17:49   #793
dziewczyna158
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 7
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cały czas zminialam lekarzy, aż w końcu rafiłam na moją aktualną panią ginekolog, mówiła, że miała takie przypadki i żeby sie nie przejmować. Dziś poszłam do niej z wynikiem i na zwykłe badanie. Powiedziała, że już wszytsko wyleczone, tylko mój probllem tkwi w tym, że ja w to nie wierzę, to trwa rok, teraz mam biale uplawy, ale jestem po okresie, więc powiedziala, ze tym mam sie nie martwic i sprobowac wspolzyc, jesli byloby cos nie tak to wtedy mam sie zglosic. Z szpitalem u mnie jest duzy problem, chodzi o sytuacje osobista, ale jesli nadal bedzie cos zle to postnowilam, ze w wakacje pojde. Nie wiem co mam myslec...moze powinnan zrobic jeszcze badanie krwi i moczu ? aby miec calkowita pewnosc. A czy jesli wyjdzie mi wszytsko dobrze to te uplawy sa normalne ? po prostu boje sie bolu przy wspolzyciu i tego ze znow zlape jakas bakterie pomimo stosowania prezerwatyw..
dziewczyna158 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 17:54   #794
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez dziewczyna158 Pokaż wiadomość
Cały czas zminialam lekarzy, aż w końcu rafiłam na moją aktualną panią ginekolog, mówiła, że miała takie przypadki i żeby sie nie przejmować. Dziś poszłam do niej z wynikiem i na zwykłe badanie. Powiedziała, że już wszytsko wyleczone, tylko mój probllem tkwi w tym, że ja w to nie wierzę, to trwa rok, teraz mam biale uplawy, ale jestem po okresie, więc powiedziala, ze tym mam sie nie martwic i sprobowac wspolzyc, jesli byloby cos nie tak to wtedy mam sie zglosic. Z szpitalem u mnie jest duzy problem, chodzi o sytuacje osobista, ale jesli nadal bedzie cos zle to postnowilam, ze w wakacje pojde. Nie wiem co mam myslec...moze powinnan zrobic jeszcze badanie krwi i moczu ? aby miec calkowita pewnosc. A czy jesli wyjdzie mi wszytsko dobrze to te uplawy sa normalne ? po prostu boje sie bolu przy wspolzyciu i tego ze znow zlape jakas bakterie pomimo stosowania prezerwatyw..
No ale masz tak dużo tego śluzu? Może to nie są upławy?
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:05   #795
dziewczyna158
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 7
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

w chwili obecnej wlasnie niedużo, bede obserwować, może juz jestem przeczulona po prostu na tym punkcie, nie wiem czy przed choroba tak mialam, byloby mia latwiej ocenic, ale nigdy wczesniej nie myslalam, ze przydarzy mi sie cos takiego i tyle to bedzie trwac. Na razie poza tym białym czyms nic innego mi nie dolega
dziewczyna158 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:16   #796
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez dziewczyna158 Pokaż wiadomość
w chwili obecnej wlasnie niedużo, bede obserwować, może juz jestem przeczulona po prostu na tym punkcie, nie wiem czy przed choroba tak mialam, byloby mia latwiej ocenic, ale nigdy wczesniej nie myslalam, ze przydarzy mi sie cos takiego i tyle to bedzie trwac. Na razie poza tym białym czyms nic innego mi nie dolega
To pewnie zwykły śluz. Nic nie swędzi? Nie piecze?
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:24   #797
dziewczyna158
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 7
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

teraz nie, ale moje watpliwosci wynikaja z tego, ze badanie bylo robione po wybraniu wszytskich lekow i wtedy bardzo swedzialo i pieklo, dostalam lek tyowy na te objawy "gynazol", wiec mysalam, ze to jest tylko cos takiego na jakis czas, a ze z badania cos wyjdzie i bedziemmy leczyc, a tu okazalo sie, ze nic nie wyszlo, dziwi to, bo wtedy to naprawde byly bardzo nasilone objawy..mozliwe jest, ze to p lekach ? i ze naprawde juz wszystko ok?
dziewczyna158 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:27   #798
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez dziewczyna158 Pokaż wiadomość
teraz nie, ale moje watpliwosci wynikaja z tego, ze badanie bylo robione po wybraniu wszytskich lekow i wtedy bardzo swedzialo i pieklo, dostalam lek tyowy na te objawy "gynazol", wiec mysalam, ze to jest tylko cos takiego na jakis czas, a ze z badania cos wyjdzie i bedziemmy leczyc, a tu okazalo sie, ze nic nie wyszlo, dziwi to, bo wtedy to naprawde byly bardzo nasilone objawy..mozliwe jest, ze to p lekach ? i ze naprawde juz wszystko ok?
Jeśli miałaś leki, no to normalne, że już ok. Może łykaj sobie probiotyk ginekologiczny, odbudujesz sobie florę po tych akcjach.
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:32   #799
dziewczyna158
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 7
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

No łykam, łykam, stosuje tez laktacyd etc. No nic, oby wszystko było ok. Dziekuję bardzo za odpowiedź
dziewczyna158 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-22, 22:59   #800
solange421
Zakorzenienie
 
Avatar solange421
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 726
GG do solange421 Wyślij wiadomość przez MSN do solange421 Send a message via Skype™ to solange421
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez dziewczyna158 Pokaż wiadomość
No łykam, łykam, stosuje tez laktacyd etc. No nic, oby wszystko było ok. Dziekuję bardzo za odpowiedź
Lepiej stosować płyny do higieny intymnej bez tych toksycznych składników, oczywiście z kwasem mlekowym i niskim ph.
Może te białe upławy to prawidłowy śluz. Pisałaś, że bierzesz probiotyki ginekologiczne, może to przez te pałeczki kwasu mlekowego ma on taką białą barwe. Jeśli nic Cie obecnie nie swędzi i śluz nie jest serotowaty, to powinno być wszystko ok.
solange421 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 08:32   #801
Wolha
Zadomowienie
 
Avatar Wolha
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 047
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Dziewczyny a jaki płyn do higieny intymnej polecacie? Ja mam teraz ziaja intima, czy jakoś tak i wydaje mi się, że mnie podrażnia.

Znowu miałam nawrot, mimo trwania kuracji (co tydzień tabletka Mycosystu, od lutego, przy poprzednim nawrocie Macmiror complex i niemal cały czas dopochwowo EcoVag). Z poprzedniego nawrotu została mi jeszcze ta maść więc ją stosowałam, później priobiotyk i wydaje mi się, że objawy ustąpiły tylko z powodu czasu, a maść nie pomogła. Albo to nie grzybica, albo za bardzo się rozwinęła i muszę dłużej z nią powalczyć, albo te leki na mnie nie działają. Albo to było podrażnienie właśnie od płynu intymnego.
Niestety na wizyte nie mogłam sobie teraz pozwolić (do mojego lekarza na nfz czeka się 1,5 miesiąca), na badania tym bardziej, ale znając już swój organizm wiem, że za 2 miesiące znowu będę miała nawrot i wtedy postaram się znaleźć kogoś kto zrobi mi posiew. Z tego co się orientuje to w moim mieście żadne laboratorium tego nie robi, a miasto małe nie jest :/

Edytowane przez Wolha
Czas edycji: 2013-04-23 o 08:36
Wolha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 10:14   #802
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez Wolha Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jaki płyn do higieny intymnej polecacie? Ja mam teraz ziaja intima, czy jakoś tak i wydaje mi się, że mnie podrażnia.

Znowu miałam nawrot, mimo trwania kuracji (co tydzień tabletka Mycosystu, od lutego, przy poprzednim nawrocie Macmiror complex i niemal cały czas dopochwowo EcoVag). Z poprzedniego nawrotu została mi jeszcze ta maść więc ją stosowałam, później priobiotyk i wydaje mi się, że objawy ustąpiły tylko z powodu czasu, a maść nie pomogła. Albo to nie grzybica, albo za bardzo się rozwinęła i muszę dłużej z nią powalczyć, albo te leki na mnie nie działają. Albo to było podrażnienie właśnie od płynu intymnego.
Niestety na wizyte nie mogłam sobie teraz pozwolić (do mojego lekarza na nfz czeka się 1,5 miesiąca), na badania tym bardziej, ale znając już swój organizm wiem, że za 2 miesiące znowu będę miała nawrot i wtedy postaram się znaleźć kogoś kto zrobi mi posiew. Z tego co się orientuje to w moim mieście żadne laboratorium tego nie robi, a miasto małe nie jest :/
Z tymi płynami, to różnie. Każda kobieta poleca swój, do którego się przyzwyczaiła. Mnie ziaja odpowiada. Ciebie jak podrażnia, to może laktacydu spróbuj. A kremem klotrimazolem nie smarowałaś?
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 11:56   #803
solange421
Zakorzenienie
 
Avatar solange421
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 726
GG do solange421 Wyślij wiadomość przez MSN do solange421 Send a message via Skype™ to solange421
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez panna mati_ Pokaż wiadomość
Z tymi płynami, to różnie. Każda kobieta poleca swój, do którego się przyzwyczaiła. Mnie ziaja odpowiada. Ciebie jak podrażnia, to może laktacydu spróbuj. A kremem klotrimazolem nie smarowałaś?
Ja bym akurat Lactacydu nie poleciła nikomu ze względu na skład.
Chociaż widziałam ostatnio taki Lactacyd emulsja ginekologiczna, bez SLS-ów, więc taki bym mogła wypróbować. Ja używam płynu Lacibios femina i jestem zadowolona.
solange421 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 13:18   #804
syrenka1982
Raczkowanie
 
Avatar syrenka1982
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 440
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez dziewczyna158 Pokaż wiadomość
No łykam, łykam, stosuje tez laktacyd etc. No nic, oby wszystko było ok. Dziekuję bardzo za odpowiedź
Zbyt długie i ciągłe leczenie różnymi lekami dopochwowymi może osłabiać i podrażniać śluzówkę pochwy, dlatego potrzebuje ona trochę czasu żeby wrócić do normy. Warto na początku, po leczeniu stosować probiotyki dopochwowe i unikać przez jakiś czas współżycia.
__________________
język angielski
syrenka1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 17:43   #805
ailishek
Raczkowanie
 
Avatar ailishek
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Kn
Wiadomości: 48
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Witam ponownie. Z posiewu wyszły mi C. Albicans (+++) oraz enterococcus faecalis(+). Dzisiaj ginekolog zapisał mi pimafucin na candida albicans, a Bactrim na te pałeczki kałowe... No i tak siedzę i szukam i pisze gdzieś (nie bede podawac strony zeby reklamować) ze "niewielka aktywność wobec Enterococcus", wiec ja nie wiem czemu on mi to zapisał ;/
__________________

ailishek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 17:57   #806
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez ailishek Pokaż wiadomość
Witam ponownie. Z posiewu wyszły mi C. Albicans (+++) oraz enterococcus faecalis(+). Dzisiaj ginekolog zapisał mi pimafucin na candida albicans, a Bactrim na te pałeczki kałowe... No i tak siedzę i szukam i pisze gdzieś (nie bede podawac strony zeby reklamować) ze "niewielka aktywność wobec Enterococcus", wiec ja nie wiem czemu on mi to zapisał ;/
Może dlatego, że mało ich jest i nie chciał dać Ci końskiej dawki jakiegoś leku.
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 18:11   #807
ailishek
Raczkowanie
 
Avatar ailishek
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Kn
Wiadomości: 48
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez panna mati_ Pokaż wiadomość
Może dlatego, że mało ich jest i nie chciał dać Ci końskiej dawki jakiegoś leku.
Lecze grzybka od maja 2012 czyli niedługo rocznica... co miesiac nawraca... a te enterokoki to mowił rzeczywiscie ze ich mało.
jakie polecicie probiotyki doustne / pdopochwowe ? Brałam do tej pory Provag i Invag, ale chciaąłbym spróbowac czegoś innego ... bardziej urozmaiconego...
__________________

ailishek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-04-23, 18:13   #808
OoDestinyoO
Wtajemniczenie
 
Avatar OoDestinyoO
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Trzy metry nad niebem.
Wiadomości: 2 624
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez solange421 Pokaż wiadomość
Ja bym akurat Lactacydu nie poleciła nikomu ze względu na skład.
Chociaż widziałam ostatnio taki Lactacyd emulsja ginekologiczna, bez SLS-ów, więc taki bym mogła wypróbować. Ja używam płynu Lacibios femina i jestem zadowolona.
Ja akurat używam Lactacyd płyn ginekologiczny od kilku lat i go sobie chwale.
Ale jak wiadomo co kobieta to inne gusta.
OoDestinyoO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 18:15   #809
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez ailishek Pokaż wiadomość
Lecze grzybka od maja 2012 czyli niedługo rocznica... co miesiac nawraca... a te enterokoki to mowił rzeczywiscie ze ich mało.
jakie polecicie probiotyki doustne / pdopochwowe ? Brałam do tej pory Provag i Invag, ale chciaąłbym spróbowac czegoś innego ... bardziej urozmaiconego...
Ja zawsze brałam Lacibios femina, ale ktoś polecał jakiś probiotyk z żurawiną
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 18:22   #810
ailishek
Raczkowanie
 
Avatar ailishek
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Kn
Wiadomości: 48
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

Cytat:
Napisane przez panna mati_ Pokaż wiadomość
Ja zawsze brałam Lacibios femina, ale ktoś polecał jakiś probiotyk z żurawiną
A zna ktoś iladian? troche czytałam i podobno też jest dobry...
__________________

ailishek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-27 10:54:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.