Listopadowe Mamy 2014- część I

[Kostka09]

Dziewczyny ktore maja lezaczek Tiny Love na ile przedwidujecie, ze bedziecie go uzywac? Chodzi mi o gondole jak sie ja rozlozy do spania to dziecko ma miejsce? Ile ew. tam pospi? Bo potrzebuje lozeczko do awaryjnego spania jak pojedziemy do rodziny i zastanawiam sie na jak dlugo by byl...

[aleksandrettaa]

Napisane przez Rosalie01

Dziecko mi sie popsulo
Do tej pory w nocy budzila sie co 4-5 godzin na jedzenie, wypila 120 ml i szla dalej spac, teraz budzi sie co 2 godziny, wypije 30 ml i za2 godziny znowu chce jesc
Na rekach tez chce byc caly czas, to akurat mi jakos bardzo njie przeszkadza, korzystam ooki mji jeszcze pozwala sie do siebie tulic, ale to jedzenie na raty mnie martwi czyzby to byl objaw skoku rozwojowego?

Moja jak śpi 2 godziny to ja się cieszę. Często niestety jest godzina i 20 minut. A potem 40-50 min bo przewijamy się 2 razy, jemy pół godziny, usypiamy się... Nie jest łatwo się wyspać przy niej.

[Kasia427]

Napisane przez sloneczko_1201

Dziewczyny które ogarniają szczepionki jaka jest różnica między 6w1 a 5w1. Bo w ośrodku nam mówili, że możemy zaszczepić albo 6 w 1 albo 5w1 i ich żółtaczkę. Nie ukrywam, że 5 w 1 u nas o 100 zl tańsza, ale chcę wybrać to co lepsze dla małego. Pomocy, bo młody skończył w piątek 6 tyg i w tym tyg chcemy szczepić..

Ja myślę, że spokojnie to 5w1 można brać dobrze Ci w ośrodku mówili.

Napisane przez Zanet84

Jest ok
zdarzyło mi się odkurzackolo łóżeczka jak mała spala, nie obudziła sie ja ponoć uciekała przed takimi wyjcami jak odkurzacz, młynekdo kawy itp a zzaczęło sięod tego jak sąsiedzi wierci w ścianie kolo mojego łóżeczka a ja akurat spałam...

Moja teściowa opowiadała, że jak odkurzała to musiała drzwi zamykać, bo mój mąż jak już umiał chodzić, to wybiegał ze strachu z domu i raz mało co by wpadł do szamba

Napisane przez manieczka1

. A jak schodza szwy ze srodka? Jak to wyglada? Mi sie niektore te zewnetrzne rozpuscily, ale te ze srodka to nie wiem

Ja się przestraszyłam bo to taka nitka jakby od gazika i myślałam, że coś we mnie zostawili a to tylko szwy

Napisane przez fiorella22

Planujemy jechac w maju na poludnie Francji. M. bedzie mial 6m-cy. To nie za wczesnie? nie bedzie za maly? co sadzicie o tym bardziej doswiadczone mamy? zaznaczam, za mamy tam 1000 km.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Pytam juz bo chcemy rezerwacje zrobic, ale sie zastanawiamy

Ja bym jechała

Napisane przez Monian

A co dodajecie do wanienki do kąpieli?

My kąpiemy w Oilatum. Na później mam Hippa.

Napisane przez Kostka09

Ja tez uzywam wody i wacikow a chusteczki tylko jak gdzies jedziemy i juz dwa razy mielismy odparzenie wiec nie wiem czy to nie kwasne kupy..

Dziewczyny podlaczam sie do pytania o katar...jak to wygladalo??, u nas furczy w nosku i psikam od wczoraj woda morska i sciagnelam narazie dwie dluuugie kozy ale biale sa...no nie przezroczyste ale biale...czy to katar czy fizjologiczny stan...??

Możliwe, że kwaśne kupy
Mojej też wyciągam co jakiś czas białe kozuchy z noska kataru nie ma.

Napisane przez fiorella22

moja babcia tylko uzywala Nivea - krem do twarzy i mleczko do ciala. Miala 86 lat jak zmarla a zmarszczek praktycznie zadnych a jej skora byla miekka i delikatna. Pisze serio

To coś musi w tym być, bo moja babcia, też zawsze używała Nivea ten tradycyjny niebieski i miała zero zmarszczek i ona zawsze mówiła, że to dzięki temu kremowi Też zmarła mając 86 lat i twarz miała gładką i delikatną.

Napisane przez ela_86

Ale mam nerwa od rana... grrrrrr normalnie bez kija nie podchodz

Co tam...?

Napisane przez magdula87

My mamy już dzisiaj 6 tygodni

Napisane przez Indra83

Staś w domu ze mną, coś tam osłuchowo świszczy w płucach, dostał końską dawkę nebbudu i berodualu do nebulizacji i jutro mamy znów przyjść, to pediatra znów osłucha i zdecyduje co dalej. Jeszcze krople do uszu dostał, bo coś czerwone w środku. TŻ też coś przeziębiony, ja się trzymam, ale Lilka przez katar nie spała dziś do 00.30 a potem co 2,5h się budziła.

Zdrówka!


Mała śpi, biorę się za obiad. Mieliśmy iść do pediatry dzisiaj, ale odpuściłam, bo podobno ludzi od groma chorych w przychodni...
Zadzwonię, żeby przyjechała na wizytę domową, ciekawe tylko czy wagę weźmie...

[fiorella22]

Ela, lewa noga wstalas?

Napisane przez eclariss

Ojjj to chyba geny babci daly taki wyglad a nie nivea..ja po kremie nivea na drugi dzien jestem cala obsypana...

Napisane przez Kostka09

Babcia miala dobre geny..a serio to podobno tylko ta klasyczna nivea jest jeszcze znosna ale reszta napakowana syfem - szczegolnie dla niemowlaka.

Mam nadzieje, ze odziedziczylam te geny
ja po Dove mam liszaje...

Napisane przez Indra83

Z takim maluchem łatwiej się podróżuje właśnie, jedzenie moża wziąć, czy słoiczki, czy ugotowane, cyca albo mleko też się zrobi. W maju pogoda powinna być ok, można się zatrzymać, odpocząć dziecko rozprostować i siebie. A jak teraz reaguje na jazdę autem? Córka mojego kuzyna wpada w histerię w aucie/autobusie, podejrzewają chorobę lokomocyjną.

Poki co jechal moze z 5 razy i to krotkie trasy po miescie ale byl spokojny i przysypial.

[Frau Gizela]

Napisane przez LolaMontez

Ja planuje Grecję samolotem w wakacje, chociaż moj maz coraz bardziej skłania sie ku Chorwacji samochodem wiec tez daleko bardzo, mysle ze bez problemu taka podróż, o ile oczywiscie nie będzie rozdarciuszkiem w samochodzie

My jechaliśmy autem do Chorwacji jak M.miała rok i miesiąc. Było spoko mimo że jechaliśmy osiemnaście godzin. Nad.polskie morze jechaliśmy z dwumiesięczna M.i było jeszcze lepiej bo ciągle spała w drodze. Generalnie dzieci łatwiej się dostosuja do warunków niż dorośli

Napisane przez eclariss

To ja tego daru nie mam...nawet wyczuc nie umiem czy jej placz oznacza glod i co jeknie to pcham jej cyca...jak Mili zaplacze to tz odrazu wola mama cyca a jak widzi ze nim pluje i dalej placze zaglada w pieluche jak sucha to odrazu twierdzi ze brzuszek boli ijest w 100% pewny swojej diagnozy haha








babydream zel i po kapieli oliwka tez z tego..
Na nowiecke dostalysmy chyba z 3 butle plynu do kapieli i mleczka z nivea..srednio mnie ta marka przekonuje.


Wlasnie jak to jest z szczepionka i katarem??

Wogule jak wasze male maja katar to jak to leje sue im z nosa czy duzo kozek czy jak?? I fridy, gruszki uzywacie tylko jak cos widac na horyzoncie??

Mi lekarka mowila, żeby za często nie odciagać bo to przesusza śluzówke. Lepiej nawilżac i na przykład układać na brzuchu żeby samo wypływalo.

Napisane przez ela_86

Mialam mega zachciane na słodkie... wykradlam z paczki mikolajowej Jasia male co nieco. ... wstyd mi....

---------- Dopisano o 01:16 ---------- Poprzedni post napisano o 01:15 ----------

Eclariss nie pomoge bo sama drze przed puerwszym katarem....

Martha gdzie jestes? Czyzbys spala?? mam nadzieje bo nalezalo Ci sie....

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

Przyszedl Jas... spojrzał na mnie... karmisz Zuzie? Zapytal. Ja na to ze tak. Spojrzal z niechecia na tza.. i polozyl sie kolo niego z miną w stylu z braku laku moze byc tata dumna jestem z niego ze tak ladnie ogarnia sytuacje...

jak byłam z Klarą w szpitalu to M.stwierdziła, że skoro nie może się przytulic do mamy to chociaż do taty chce

Napisane przez Mamulunda

ponawiam pytanie czy któraś miala już kupke o wygladzie plasteliny, bo mój mały sie pręży i stęka, dalam mu herbatki i cyca i po 1,5h zasypia . Ale przez sen tez stęka i robi sie czerwony ze wzdymania. co robić??jestesmy na mm i kp

Może mm mu nie służy? Kup najwyżej windi jeśli się to będzie powtarzać. Masuj też brzuszek

[GoniaaaS]

Napisane przez alekaz1

Co najmnije dwa razy dziennie ma taki rowerek.
A powiedzcie mi co robic jak duzo ulewa. Kurcze mam 3 raz mleko zmieniac bo juz nie wiem

Moze kup mleko AR? Ja jak dokarmiam to enfamilem ar anty refluksyjne i po nim nie ulewa

Mamulunda a karmisz mm? Po nim takie kupy sa mozesz przepajac dziecko woda czasem

[Zanet84]

Napisane przez magdula87

A próbowaliście takiej a'la zabawy w rowerek - że pomagasz dziecku zginać i prostować nóżki w bioderkach i kolankach dociskając leciutko do brzuszka - nam tak poleciła pediatra jak długo kupy nie robił i po takiej ok 10 min gimnastyce w następnym pampersie była wielka kupa, bączki też były łagodniejsze

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------


Dokładnie bardzo szybko czas leci a dni jak szalone, szkoda tylko że są do siebie tak podobne przynajmniej teraz

Taka gimnastyka pomaga ja jak ćwiczę biodra małej to prawie zawsze jest baczek

[eclariss]

a mi zaczęło małą brać na wymioty jak daje jej bobotic..herbatki koperkowej też nie chce..

moja nie furczy, oddycha normalnie noskiem, jak śpi to nie słychać żeby charczała..usypia się bez problemu.
Tylko ogólnie w nosku się jej świeci jak była na brzuszku to potem pojawiły się kózki niektóre suche niektóre mokre takie ciągnące jasno żółtawe ale nie było tego dużo... to to jest katar czy normalny stan?

siedzę sobie i Was czytam a tż do mnie hasło, że jestem na niewłaściwym forum bo przecież Milencia urodziła się w październiku a nie listopadzie...patrz jaki się spostrzegawczy znalazł.

[Kasia427]

Napisane przez eclariss

a mi zaczęło małą brać na wymioty jak daje jej bobotic..herbatki koperkowej też nie chce..

moja nie furczy, oddycha normalnie noskiem, jak śpi to nie słychać żeby charczała..usypia się bez problemu.
Tylko ogólnie w nosku się jej świeci jak była na brzuszku to potem pojawiły się kózki niektóre suche niektóre mokre takie ciągnące jasno żółtawe ale nie było tego dużo... to to jest katar czy normalny stan?

siedzę sobie i Was czytam a tż do mnie hasło, że jestem na niewłaściwym forum bo przecież Milencia urodziła się w październiku a nie listopadzie...patrz jaki się spostrzegawczy znalazł.

To normalny stan, u nas też tak jest z kozuchami

[manieczka1]

Napisane przez Kasia427

To normalny stan, u nas też tak jest z kozuchami

U nas tez grunt chyba, zeby woda z nosa nie leciala

[eclariss]

wogule dziś tak rozmyślałam nad ranem, że jakbym miała karmić te 6msc to do końca kwietnia!!! bony do wiosny gdzie tam do tego!! Jakoś sobie tego nie wyobrażam tak szczerze..

[Kasia427]

Ja to muszę też już od początku stycznia mm jej wprowadzać, bo na sesję muszę jechać... ale widzę, że lubi pić z butelki herbatki to może nie będzie tak źle...

[aleksandrettaa]

Co do hałasów to Buła boi się i wybudza ją wirująca pralka. Cóż biorąc pod uwagę ile ona sama brudzi to będzie musiała się przyzwyczaić do tego dźwięku

Co robicie na obiad?

[manieczka1]

Ja dzis wątróbkę

[Keithlyn]

U nas była połozna i stwierdziła ze rzeczywiście mała bączki męczą....
Kazała nabiał odstawić co ja jesc bede

Dałam jej po cycu bobotic i tak rzygła że hoho !
Na dodatek mała ma potówki...dziś czeka nas kąpiel w krochmalu....

[Frau Gizela]

Napisane przez eclariss

wogule dziś tak rozmyślałam nad ranem, że jakbym miała karmić te 6msc to do końca kwietnia!!! bony do wiosny gdzie tam do tego!! Jakoś sobie tego nie wyobrażam tak szczerze..

A jak ja byłam w szpitalu z Klarą i przyszła jakaś pani profesor ze studentami to się dowiedziałam że według najnowszych teorii dziecku powinno się wprowadzić pokarmy stałe od trzeciego miesiąca i jeśli będzie nietolerancja to wycofać i próbować znów za jakiś czas. Trochę mnie to przeraziło, bo ja miałam wątpliwości przy skończonych pięciu miesiącach Marysi czy to już czas

[aleksandrettaa]

Napisane przez manieczka1

Ja dzis wątróbkę

Jak urodziłam łożysko i lekarka je oglądała to mój mąż wyskoczył z tekstem "faktycznie wygląda jak wątróbka. Swoją drogą strasznie dawno wątróbki nie jadłem".

[Zanet84]

Napisane przez Frau Gizela

A jak ja byłam w szpitalu z Klarą i przyszła jakaś pani profesor ze studentami to się dowiedziałam że według najnowszych teorii dziecku powinno się wprowadzić pokarmy stałe od trzeciego miesiąca i jeśli będzie nietolerancja to wycofać i próbować znów za jakiś czas. Trochę mnie to przeraziło, bo ja miałam wątpliwości przy skończonych pięciu miesiącach Marysi czy to już czas

Ja jak byłam mała miała kolki i lekarz zalecił zacząć wprowadzać pokarmy stałe od 3 miesiaca. Ponoć kolki od razu mi przeszly

[LolaMontez]

Dzien dobry.. Albo i niedobry

U nas dzis ostatni raz była położna, Kluseczka przybiera baaaardzo i już wazy 4300g czyli od urodzenia przybrała 1120g.

I u nas nadal nie ma kupki juz 3 dzien, połozna wkładała termometr, i nic, juz prawie wszystkiego próbowałam, gimnastyka, koper włoski (ja tez pije), ciepła woda, masaż brzuszka, teraz wytaczam większe działa i mam kaktusowe i czopki... Nie wiem od czego zacząć :-/

Kasia Ty pisałaś o mieszance ziół w saszetkach, jak to wyglada? Co za firma? Daj jakiegoś linka

[anuszka21]

Byliśmy na wizycie. I chyba jakieś fatum nade mną wisi ;( mały bardzo żółty Pobrali mu krew, czekam na wyrok do 21 ;( a skierowanie do szpitala na jutro już mam ;(

Marzę o lezeniu w szpitalu jeszcze z chorym cycem ;( naprawdę żyć się odechciewa ;(

[czekoladka21]

Hej
Wczoraj mała spala cały dzień to był znowu płacz wieczorem,zasnęła przed 23 dopiero

Zrobilam porządek w ciuszkach i zostawilam tylko większe body 62 co wychodzą jak 68 -teraz tylko body i gatki się sprawdzają ,fajnie trzymają podwójna pieluche.

U nas po latarki juz nie ma śladu,rano psikam woda morska a potem frida odciagam i wszystkie bobole wylaza

[Frau Gizela]

Napisane przez anuszka21

Byliśmy na wizycie. I chyba jakieś fatum nade mną wisi ;( mały bardzo żółty Pobrali mu krew, czekam na wyrok do 21 ;( a skierowanie do szpitala na jutro już mam ;(

Marzę o lezeniu w szpitalu jeszcze z chorym cycem ;( naprawdę żyć się odechciewa ;(

Kochana, może nie będzie tak źle :-*

[Futbolowa]

Napisane przez anuszka21

Byliśmy na wizycie. I chyba jakieś fatum nade mną wisi ;( mały bardzo żółty Pobrali mu krew, czekam na wyrok do 21 ;( a skierowanie do szpitala na jutro już mam ;(

Marzę o lezeniu w szpitalu jeszcze z chorym cycem ;( naprawdę żyć się odechciewa ;(

Kurczę, jak niedobrze Trzymam kciuki za Was!

Za nami koszmarna noc. Zośka robiła wrzask od 21 do 5 i uspokajała się tylko w ramionach M. Masakra, psychicznie wysiadam - bo albo jest grzeczna cały dzień i męczy w nocy, albo płacze cały dzień i w nocy daje chwilę spokoju...

[happywoman]

Napisane przez anuszka21

Byliśmy na wizycie. I chyba jakieś fatum nade mną wisi ;( mały bardzo żółty Pobrali mu krew, czekam na wyrok do 21 ;( a skierowanie do szpitala na jutro już mam ;(

Marzę o lezeniu w szpitalu jeszcze z chorym cycem ;( naprawdę żyć się odechciewa ;(

Wspolczuje. Trzymaj sie dzielnie.

[Zanet84]

Anuszka głowado ggóry, będzie lepiej, musi

Czekoladka A ta pieluchy mała nosi całą dobę? Nam lekarz zalecił na noc a w dzień ćwiczenia... Ale mała rzadko daje mi możliwość ćwiczenia bo zaciska nóżki heh i chyba będę pieluchowac non stop

[ela_86]

Anuszka jak wynikbedzie zly to z malym do szpitala czy i Ciebie beda juz szpitalnie leczyc?

Ja lewa noga chyba wstalam. Wszystko mnie wnerwia, pogoda taka ze zyc sie odechciewa, w nocy najpierw nie moglam zasnac a potem nue mualam mozliwosci, i Zuzia i Jas....zreszta Jas od rana dokazuje a pan maz chrapal w najlepsze a potem spał do 10... po czym sie obudzil i mowi zebym sie nie wnerwiala bo on chory, zle sie czuje. Nosz kurna ja za to czuje sie fantastycznie. Jak mowie zeby wstał i wziął leki to on z tekstem ze nie lubi sie faszerowac. Czy ja mam stalowe nerwy? ?? No niestety nie mam. Z checia wzielabym garsc lekow zeby porzadnie funkcjonowac i zająć sie ale nie moge a on bidulek nie lubi sie faszerowac. Chcislabym zyc w jego świecie w ktorym robi sie tylko to co sie lubi...
Generalnie dzien z doopy ale jutro na pewno bedzie lepiej
Mieli rodzice wpasc ale dzieki Bogu przestraszyli sie zarazkow i odwołali. Ja nie mialam serca juz im odmawiać takze chwala ze sami odwołali. ..

[aleksandrettaa]

Napisane przez anuszka21

Byliśmy na wizycie. I chyba jakieś fatum nade mną wisi ;( mały bardzo żółty Pobrali mu krew, czekam na wyrok do 21 ;( a skierowanie do szpitala na jutro już mam ;(

Marzę o lezeniu w szpitalu jeszcze z chorym cycem ;( naprawdę żyć się odechciewa ;(

Trzymam kciuki by nie było konieczności leżenia w szpitalu

[czekoladka21]

Napisane przez Zanet84

Anuszka głowado ggóry, będzie lepiej, musi

Czekoladka A ta pieluchy mała nosi całą dobę? Nam lekarz zalecił na noc a w dzień ćwiczenia... Ale mała rzadko daje mi możliwość ćwiczenia bo zaciska nóżki heh i chyba będę pieluchowac non stop

[alekaz1]

Napisane przez Futbolowa

Kurczę, jak niedobrze Trzymam kciuki za Was!

Za nami koszmarna noc. Zośka robiła wrzask od 21 do 5 i uspokajała się tylko w ramionach M. Masakra, psychicznie wysiadam - bo albo jest grzeczna cały dzień i męczy w nocy, albo płacze cały dzień i w nocy daje chwilę spokoju...

ja tez psychicznie wysiadam. U nas podobna sytuacje w dzien non stop placz potem troche spokoju i na nowo. Ja juz nie wiem jak mam jej pomagac jak placze. Jesc chce co 2 godozny dostaje te dawke 90ml wody i 3 lyzki mm i ona to prawie cale zjada boje sie ze ja przekarmie.

[GoniaaaS]

Napisane przez alekaz1

ja tez psychicznie wysiadam. U nas podobna sytuacje w dzien non stop placz potem troche spokoju i na nowo. Ja juz nie wiem jak mam jej pomagac jak placze. Jesc chce co 2 godozny dostaje te dawke 90ml wody i 3 lyzki mm i ona to prawie cale zjada boje sie ze ja przekarmie.

I co 2h ja karmisz? Przy mm co 3h, ile juz ma? Moze ma wieksze potrzeby i chce wiecej?

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez anuszka21

Byliśmy na wizycie. I chyba jakieś fatum nade mną wisi ;( mały bardzo żółty Pobrali mu krew, czekam na wyrok do 21 ;( a skierowanie do szpitala na jutro już mam ;(

Marzę o lezeniu w szpitalu jeszcze z chorym cycem ;( naprawdę żyć się odechciewa ;(

O kurcze współczuję mam nadzieję że nie będzie tak zle

A propo cyckow co mam zrobić abh zeszly te zastoje? W jednym porobily mi sie gulki i bardzo boli