Z pewną taką nieśmiałością... :-D

[E_W]

A myślałam, że w sutaszu już wszystko wymyślone Genialne formy i perfekcyjne wykonanie Mari!!!

[Martva]

Rany, chylę czoła, świetne, inne rzeczy!

Nigdy nie wiedziałam jak Ty to robisz, że bierzesz półfabrykaty ogólnie dostępne a potem robisz z nich coś zupełnie innego niż wszyscy.

[ResurrectionOfHappiness]

Fiu...fiu... Bombowe. Sama bym nosiła, a uwierz, że rzadko to mówię .

[lookrecya]

jak juz pisalam - nie myslalam, ze sutasz moze jeszcze zaskoczyc, w dodatku tak pozytywnie ostatni komplet po prostu genialny - im dluzej na niego patrze tym bardziej widze go na sobie i czuje, ze moglabym nie sciagac

[nika_34]

Super Kobieto skąd Ty te pomysły bierzesz?! Może i ja bym się na jakieś załapała Brocha bardzo optymistyczna, a ostatni komplet to już w ogóle cudo

[falling in love]

o jaaaaaa.....
z każda kolekcją biżuterii wychodzącą spod Twoich łąpek myslę sobie jaką genialną jesteś biżuteryjką, a teraz to juz brakło mi określenia. Serio!
Szalenie podoba mi sie taki sutasz, niby na co dzień taki zwykły a jednak taki wyjątkowy.

[Kasia83]

Cud miód nawet kwiaty fuksji bym ubrała

[skidblandir]

Napisane przez Martva

Nigdy nie wiedziałam jak Ty to robisz, że bierzesz półfabrykaty ogólnie dostępne a potem robisz z nich coś zupełnie innego niż wszyscy.

Eeeeeeeeee mnie to si wydaje, że tu półfabrykatów to za bardzo nie ma, Mari wszystko sama lutowała, blachę wyginała, takie tam..

A generalnie to muszę powiedzieć, że to pierwszy sutasz, który mogłabym nosić - jest naprawdę śliczny! Taki dla nowoczesnych kobiet - elegancki (hmmmmmm, czyli w sumie średnio dla mnie, ale i tak mi się podoba :P)

[Martva]

Tak, przyjrzałam się bliżej i widzę, uderzyłabym się w pierś ale to boli

Ciekawa jestem przyszłości fuksji.Serio (btw rewelacyjna nazwa)

[pistiss]

Świetne, nowe pomysły na sutasz, a w natłoku klasycznych form w tej technice to wielki plus. Wróżę sukces Twoim sutaszom Szczególnie kolisty komplet zachwyca. Co do fuksjowych kolczyków, to zauważyłam że większość początkowych prac ma jakieś falliczne kształty bo potem jakoś chyba podświadomie człowiek się pilnuje, żeby jakieś genitalne formy nie wyszły

[Sol89]

Oryginalna nie będę, bo raz, że też jestem pełna podziwu, że w technice tak eksploatowanej jak sutasz potrafiłaś znaleźć coś nowego, a dwa, że zwłaszcza komplecik kołowy śliczny

[krutko]

Genialne pomysły sutaszowe. Gratuluję, Mari, nowego spojrzenia na sznurki

[mamatosiagosia]

Osz Ty! Dołączam się do opini wszystkich powyżej.

[dobra69]

Obłędne, cudowne, nowe, jednym słowem powaliły mnie na kolana: oklaski:

[loquacee]

Jezusie... jeszcze jedna się za sutasz zabiera jakby to mało już sutaszu wszędzie było :P

[dagus_gd]

kolejne zadziwiające prace spod twoich magicznych rąk. rewelacje. i o dziwo gratulacje. dopiero znalazłam ze można ciebie podziwać w pewnej galerii. no ale to musiało nastąpić

[KarmazynowyKamyk]

Oj Marisellu... Jak zwykle same cuda...

[Jaga1214]

Napisane przez loquacee

Jezusie... jeszcze jedna się za sutasz zabiera jakby to mało już sutaszu wszędzie było :P

może i tak, ale takiego marisellowego nie ma nigdzie
jest na czym oko zawiesić

[marisella]

Dzięki Wam wielkie, dziewczyny, lejecie miód na moje serce

Napisane przez staska_stasia

Super forma Proste, nieprzeładowane, super (btw. usztywniałaś czymś te koła?)

To zależy, w której wersji Bo kół to powstało od groma, zanim rozkminiłam jak to zrobić najlepiej, żeby było sztywno, nie było za bardzo widać szwów, a całość jako tako wyglądała

Te ze zdjęcia nie mają w środku nic, są tylko krochmalone po drodze i środek jest dość ciasno szyty, więc robi się sztywno Do tego ten czarny sznurek jest ciut twardszy od przeciętnego i robi dobrą robotę

Ale druga albo trzecia wersja miała między sznurki wszywaną żyłkę 0,4 i to też się dość dobrze sprawdzało, tylko potem był problem z doszyciem ostatniej warstwy no i w końcu robiłam bez ostatecznie

Napisane przez Kasia83

Cud miód nawet kwiaty fuksji bym ubrała

Napisane przez skidblandir

Eeeeeeeeee mnie to si wydaje, że tu półfabrykatów to za bardzo nie ma, Mari wszystko sama lutowała, blachę wyginała, takie tam..

Napisane przez Martva

Tak, przyjrzałam się liżej i widzę, uderzyłabym się w pierś ale to boli

Nie no, używam też gotowych półfabrykatów, ale często je przerabiam i fakt, że nieraz nad czymś się trzeba palnikiem namachać sporo, a i tak uważane jest to za zwykły składak, bo tak się już trochę utarło, że marisella to ta od swarów na biglu i nawet jak zdarzy mi się zrobić coś od zera, to ludzi i tak pytają, skąd sprowadziłam takie fajne elementy

Napisane przez Martva

Ciekawa jestem przyszłości fuksji.Serio (btw rewelacyjna nazwa)

Hihihihihihi, no jakoś się nie mogłam przełamać )))))

Napisane przez pistiss

Co do fuksjowych kolczyków, to zauważyłam że większość początkowych prac ma jakieś falliczne kształty bo potem jakoś chyba podświadomie człowiek się pilnuje, żeby jakieś genitalne formy nie wyszły

Ja tam nie mam nic przeciwko genitaliom, więc pewnie nie będę się zanadto pilnować

Napisane przez loquacee

Jezusie... jeszcze jedna się za sutasz zabiera jakby to mało już sutaszu wszędzie było :P

Love you too

Napisane przez dagus_gd

dopiero znalazłam ze można ciebie podziwać w pewnej galerii. no ale to musiało nastąpić

Hihi, no to bardziej skomplikowana sprawa i coś jak ognisty romans, w którym jakieś nieporozumienie sprawia, że w międzyczasie on i ona rzucają w siebie talerzami, a sąsiedzi rozważają wyprowadzkę, ale najwazniejsze, że ostatecznie i tak następuje zgoda I oby żyli długo i szczęśliwie

Napisane przez Jaga1214

może i tak, ale takiego marisellowego nie ma nigdzie

Jaga, ona się droczy tylko, bo wie, że sama nie potrafi zrobić nic godnego uwagi, to przynajmniej komuś szpilę wbije :P

[Astartis]

Edytko fenomenalne prace Ciągle gapię się na Twojego bloga Świetna robota - masz złote rączki !!!

[staska_stasia]

Napisane przez marisella

To zależy, w której wersji Bo kół to powstało od groma, zanim rozkminiłam jak to zrobić najlepiej, żeby było sztywno, nie było za bardzo widać szwów, a całość jako tako wyglądała

Te ze zdjęcia nie mają w środku nic, są tylko krochmalone po drodze i środek jest dość ciasno szyty, więc robi się sztywno Do tego ten czarny sznurek jest ciut twardszy od przeciętnego i robi dobrą robotę

Ale druga albo trzecia wersja miała między sznurki wszywaną żyłkę 0,4 i to też się dość dobrze sprawdzało, tylko potem był problem z doszyciem ostatniej warstwy no i w końcu robiłam bez ostatecznie

ło matulu! Nie spodziewałam się tak dokładnego opisu Na początku myślałam, że wypchałaś je jakimiś srebrnymi kółkami albo czymś takim Ale Twój opis brzmi znacznie bardziej skomplikowanie

[heurek]

Sutasz znowu widzę, sutasz...Ale jaki no zadumałam się nad tymi pracami głęboko a i tak próbówki mnie urzekły a powaliły ostatnie koliste...Cudne

[B.Zet]

Powtórzę za wszystkimi: bardzo mi się ta wesja sutaszu podoba. Jest taka bardziej "codzienna".

[aburkowa]

Ale wytrzeszczu dostałam Typowe sutaszki to ja oglądam, podziwiam - i wystarczy, ale za takie wydanie to nagrody, Noble i choć jedne dla mnie do noszenia Rewelacyjne są!

[jambolaja]

Bardzo lubię łączenie technik.Prace są wtedy jeszcze bardziej niepowtarzalne i charakterystyczne.Szczegó lnie ostatni komplecik mnie urzekł