Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX. - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-10, 23:10   #811
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Siala ja jak smigam to tylko w sukienkach, nie wyobrazam sobie juz zalozyc spodni zadnych a krostki mialam od goraca pod piersiami. Potowki wygladaja wlasnie jak male krostki moga podejsc woda tez
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-10, 23:27   #812
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Siala ja jak smigam to tylko w sukienkach, nie wyobrazam sobie juz zalozyc spodni zadnych a krostki mialam od goraca pod piersiami. Potowki wygladaja wlasnie jak male krostki moga podejsc woda tez
Ototo to chyba będzie to
Były malutkie jak główka od szpilki i niektóre z wodą.
Ja sukienkę mam jedną ale muszę zakładać rajstopy bo inaczej mi się udka obcierają... zasypka na uda odpada bo sukienka jest czarna i by były ślady jak od mąki :/ nie wiem jak je uchronić od obtarć.
Dziwne.. zauważyłam własnie te krostki na wierzchu dłoni xD przecież w rękawiczkach nie chodzę xD

Do terminu.. 4 dni a dzieć siedzi uparty
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg

Edytowane przez Siala_Bala
Czas edycji: 2010-07-10 o 23:37
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 07:17   #813
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Ototo to chyba będzie to
Były malutkie jak główka od szpilki i niektóre z wodą.
Ja sukienkę mam jedną ale muszę zakładać rajstopy bo inaczej mi się udka obcierają... zasypka na uda odpada bo sukienka jest czarna i by były ślady jak od mąki :/ nie wiem jak je uchronić od obtarć.
Dziwne.. zauważyłam własnie te krostki na wierzchu dłoni xD przecież w rękawiczkach nie chodzę xD

Do terminu.. 4 dni a dzieć siedzi uparty
hmm no to dziwne, ze na dloniach masz
A pod sukienke moze zaloz jakies przewiewne spodenki lub bokserki tz, zaleze jak dluga masz sukienke i obcisla aby nie bylo widac, ze masz cos takiego pod nia

Mi 5 dni i co i d...
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 07:51   #814
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

czesc dziewczyny
Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Mi 5 dni i co i d...
A u mnie dzis termin z usg (czyli ten rzekomo bardziej prawdopodobny )
Zero objawów zeeeeeeero !!!

Jeszcze jak głupia naczytałam się wczoraj o przenoszeniu i o wywoływaniu
Wiem wiem nie powinnam...
A biorac po uwage termin z om jestem 11 dni po terminie.

Maly wczoraj jakis spokojny byl co oczywiscie juz mnie niepokoiło... za to na wieczor sie mega rozszalal, chyba z 3 godziny non stop i takie malutkie kuleczki przez skóre mi wystawały jak piłeczka do ping ponga
__________________
Moja wymianka mineralna


Edytowane przez papeteria
Czas edycji: 2010-07-11 o 08:36
papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 08:00   #815
AGAMARCIO
Zadomowienie
 
Avatar AGAMARCIO
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 266
GG do AGAMARCIO
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cześć Wszystkim w ten kolejny jakże piekielnie zapowiadający się dzionek u mnie już w cieniu 25stopni!Byłam przed 8.00 na spacerze z psiakiem i nie idzie wytrzymać Nocka spokojna nielicząc wizyt w wc i bolącej miednicy ale ok.
Właśnie piję kawusie i myśle co by tu na śniadanko zjeść

papeteria Kochanaa Ty dalej tutaj? Kurcze coś nie sprawdza się moje senne wróżenie no ale włściwie masz jeszcze chwilę czasu
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlzbmhfwta0n05.png

09.08.2010r.g.7.35 2490g 51cm -Karolinka Nasze szczęście

Edytowane przez AGAMARCIO
Czas edycji: 2010-07-11 o 08:07
AGAMARCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 08:31   #816
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

hd kochana mocno trzymam .Bedzie dobrze
misiulka, jusdan jak sie dzis czujecie
itakasia fajny basen i odbiór osobisty patrzac po miejscowosci pewnie co
farminka mała przesłodka ta minka i ciuszki
linka mały śliczniutki
kasandra ja tez ide 15 go do szpitala ale na wywołanie... jezeli do tego czasu nie urodze (a nie zanosi sie ).
madziorek dobrze ze wszystko ok
justynacz
Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Idealne Papeteria idzie w czwartek ja ide w piatek lezec jak nie urodzimy do tego cczasu
dokładnie
tylko mnie chyba najpozniej w piatek beda wywoływac bo prawdopodobnie patrza wg terminu om czyli 30.06
Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
jesli chodzi o wywolywanie to u papateri jak nic sie nie zacznie dziac to tez w tym tyg bedzie szla do szpitala
poza tym szpital to nie koniec swiata! wiadomo ze w domu najlepiej ale nie ma co sie nakrecac i zle nastawiac
Masz racje kochana , nawet juz w tej chwili mogłabym isc jak do czwartku ma sie nic nie rozkrecic bo nawet ani razu na ktg nie bylam....
Teraz bardzo uwaznie zrwacam uwage na ruchy.
Wiadomo, ze chcialabym miec akcje wczesniej, ale co ma byc to bedzie byle mały był zdrowy.
Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Siala ja jak smigam to tylko w sukienkach, nie wyobrazam sobie juz zalozyc spodni zadnych a krostki mialam od goraca pod piersiami. Potowki wygladaja wlasnie jak male krostki moga podejsc woda tez
ja tak samo i tez mialam pod piersiami ale juz znikło
Cytat:
Napisane przez AGAMARCIO Pokaż wiadomość
papeteria Kochanaa Ty dalej tutaj? Kurcze coś nie sprawdza się moje senne wróżenie no ale włściwie masz jeszcze chwilę czasu
no dalej
mama moja juz spac nie umie
telefony po prostu co chwila...dzis idziemy do nich na obiadek.
Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość


Do mnie jakoś nie dociera, że w brzuszku mam taką małą istotkę, która ma swój nosek, usteczka i całą resztę... Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak wygląda i choć urodzi się za ok. 3 tygodnie to jakoś jest to dla mnie strasznie odległe...
do mnie tez nie dociera
__________________
Moja wymianka mineralna


Edytowane przez papeteria
Czas edycji: 2010-07-11 o 08:35
papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 08:47   #817
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Dzień dobry.
Jestem zła i głodna... nie mam w domu pieczywa a brat śpi. U nas w sklepie w niedziele przywożą świeże pieczywo i chyba będę się musiała zebrać i iść sama...

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość

lazurka
a jak tam z lozeczkiem? wstawione?
Właśnie jeszcze nie. Miałam wczoraj kombinować z bratem, bo to wymaga małego przemeblowania ale ten się zabrał i pojechał nad wodę z kolegami...
Dziś nad ranem słyszałam, że non stop do wc chodził... pewnie się czymś struł albo napił brudnej wody i teraz odsypia więc dzisiaj też pewnie nie da rady...
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-11, 08:58   #818
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

hej! jestem po znow po ciezkiej nocy... nie mam na nic ochoty... sorki za wisielczy nastroj. widze ze przez noc cisza... to dzis czekamy na karolcie i jej relacje! wg wrozki xamweli, dzis moja kolej, ale mi sie nie wydaje...
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 09:06   #819
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

cześć wszystkim...
a mnie chyba dopadły humorki i ogólnie od wczoraj mi źle więc nie mam nawet nastroju żeby tu pisać ale czytam was cały czas.
dzisiaj pewnie też taki dzień :/
no nic zobaczymy może będzie lepiej...
miłego dnia
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 09:08   #820
caprica6
Wtajemniczenie
 
Avatar caprica6
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Hd bedzie dobrze, musi byc, trzymam kciuki!!!!
Jaszczka gratulacje!
Farminka, Linka sliczne dzidzie
Agravka tez sie dzis nie wyspalam, bolaly mnie biodra i ciagle do wc, i jeszcze TŻ mnie przyatakowal


Wczoraj bylam nad jeziorkiem, poplywalam, woda jest super ale za duzo nie wytrzymalam na sloncu, miedzy 11-15 smazy strasznie i lepiej siedziec w cieniu Chce jakies ochlodzenie
__________________

caprica6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 09:13   #821
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Dzień dobry!
Żadna sie nie rozpakowała, no szkoda.

papeteria ja nawet nie wiedziała, że tu już po terminie. Mam nadzieje, że mały wkońcu zdecyduje się wyjść.

hd biedna Może jednak Cie odblokują. Wierzę, że uda się wyciać mięśniaka bez naruszenia macicy.

Ale się wczoraj wygrillowałam. U rodziców na wsi było super, bo był wiaterek i nie odczuwałam tego upału. Pojadłam pyszności
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 09:20   #822
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość

A u mnie dzis termin z usg (czyli ten rzekomo bardziej prawdopodobny )
Zero objawów zeeeeeeero !!!

Maly wczoraj jakis spokojny byl co oczywiscie juz mnie niepokoiło... za to na wieczor sie mega rozszalal, chyba z 3 godziny non stop i takie malutkie kuleczki przez skóre mi wystawały jak piłeczka do ping ponga
Witaj w klubie zero bojawow tak samo. U mnie troche odwrontnie mala szaleje na calego od 2 dni.
Tak sie w ogole zastanawiam czy w ogole podziala kroplowka z oksy czy jak rozwiaza ciaze nam
Papeteria a Ty tez pozamykana z szyjka dosc dluga jestes?
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 09:29   #823
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cześć mamuśki, już myślałam, ze te moje wczorajsze skurcze to już te i co poożyłam sie spać i przeszło w docy tylko raz mi brzuch twardniał, ale to nic, M przyjechał z imprezy z pracy i mówi, ze strasza rzeź i jeszcze nachwilę pojdzie czy nikt sie nie potopił (impreza na pogorii - takie nasze zagłębiowskie jeziorko), posiedział w domu troszkę i koło 23.30 pojechał ja do spania a tu mi pająk po ścianie chodzi na kosmatych łapkach, oczywiście spanikowana móię lecę po wujka, ale potem myślę on wycięty to nie a zanim M przyjedzie to ten pająk ucieknie więc wzięłam japonkę i dawaj na pająka ale nie wiem jak to zrobiłam, ze nie zabiłam go tylko mi spadł za telewizor i uciekła M przyjechał za godzinę i akcja pająk była no ale niestety nie znaleźliśmy go i musiałam spac na czuja co by mi gdzieś nie wylazł. I pająka nie ma gdzieś sie schowała - i teraz już nie będę spałą spokojnie dopuki się znowu nie pokaże a M go nie zabije.
Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
Jeszcze jak głupia naczytałam się wczoraj o przenoszeniu i o wywoływaniu
Wiem wiem nie powinnam...
A biorac po uwage termin z om jestem 11 dni po terminie.

Maly wczoraj jakis spokojny byl co oczywiscie juz mnie niepokoiło... za to na wieczor sie mega rozszalal, chyba z 3 godziny non stop i takie malutkie kuleczki przez skóre mi wystawały jak piłeczka do ping ponga
ja wczoraj na grillu u znajomych też się nasłuchałam bo dwie koleżanki miały po terminie i miały wywoływne i mówiły, ze dobrze by było, zebym ja nie miała bo to nie jest nic przyjemnego bo ta króplówka działa na mięsnie i skurcze a jak nie ma rozwarcia to jest fitka , ale staram się o tym nie myśleć mnie zostało 3 dni z usg, termin z OM był wczoraj. Co do ruchów to maoja mała tez wczoraj sie bardzo na wieczór rozszalała moze dlatego, ze cały dzień jej było bardzo gorąco i się tylko troszkę rozpychała a wieczorem sie ochłodziło poczuła rześkie powietrze i dawaj heja zaczęła rozrabiać.

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
misiulka, jusdan jak sie dzis czujecie
a dziekuję narazie dobrze, zaraz z M jedziemy na pogorię troszkę poleniuchować nad wodą, a potem jakieś zakupy, a wieczorem mecz u znajomych. Także nie wiem o której dzisiaj bedę pewnie dopiero wieczorem, ciekawe czy któraś dzisiaj się rozpakuje
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 09:46   #824
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Witaj w klubie zero bojawow tak samo. U mnie troche odwrontnie mala szaleje na calego od 2 dni.
Tak sie w ogole zastanawiam czy w ogole podziala kroplowka z oksy czy jak rozwiaza ciaze nam
Papeteria a Ty tez pozamykana z szyjka dosc dluga jestes?
Mój mały zmienił troche czas ruchów tzn wczesniej dawal znac co jakis czas ale przez caly dzien tak regularnie mniej wiecej a od jakiegos czasu do południa te ruchy sa ale takie leniwe a gdzieś od 17:00 do poznego wieczora zaczyna sie jazda.
Noc przesypiam wiec nie wiem jak to w nocy.
Co do działania kroplowki no wlasnie tego sie naczytalam wczoraj :/ ale musimy byc dobrej mysli
Moj gin powiedzial ze jak zgłosze sie w czwartek do szpitala ( chyba nie pozwolił mi jesc albo cos lekkiego nie pamietam ... ) to bedzie wywolanie a jezeli nie podziala to cc... dlatego bo to 2 tyg po terminie z om ...tylko wlasnie jestem ciekawa czy jezeli kroplowa faktycznie nie podziala to beda robic iles tam prob jeszcze czy od razu cc ....nie pytałam go a on w takim skrócie mi to przedstawił...
O tak szyjka dłuuuga, twarda i zamknięta

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
ja wczoraj na grillu u znajomych też się nasłuchałam bo dwie koleżanki miały po terminie i miały wywoływne i mówiły, ze dobrze by było, zebym ja nie miała bo to nie jest nic przyjemnego bo ta króplówka działa na mięsnie i skurcze a jak nie ma rozwarcia to jest fitka
Co do pajaków mam to samo !!! Jak mieszkałam u rodziców na parterze to takie wielkie włochate własnie były i nie raz miałam po prostu przeczucie , chore to ale tak serio było ze czułam gdzie sa. Kiedys siedziałam na sofie i pomyslałam ze musze ja odsunac bo tam jest duzy pajak i był!!!
Tak samo kiedys w nocy sie obudziłam i musiałam zapalić światło bo czułam ze pająk jest na ścianie ...bałąm sie bo takie bydle ale zabiłam.
Tylko wlasnie w takie upaly były.
A co do tego wywoływania no to własnie stram się byc dobrej mysli , ale tez czytałam ze jak wszystko pozamykane to postepu raczej nie ma ...

marta no mógłby sie zdecydować
wiolek myslałam dopiero co porabiasz
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 09:50   #825
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak ratować dzieciaki przed tymi morderczymi upałami? Ja lada chwila (mam nadzieję) rodzę a w domu skwar i zaduch niemiłosierny mimo wentylatora :/ kursuję wanna-wiatrak non stop, ale jak urodzi się maluszek to wentylatora nie odpalę przecież a i okna chyba powinny być zamknięte jemu też będzie gorąco.. można wtedy w domu w samym pampersiku go trzymać czy trzeba ubrać? Nie ugotuje mi się dziecię? Co tu zrobić..
spokojnie taki maluszek w brzuchu tez ma kolo 37C wiec nic mu nie bedzie moze byc w domu w samych bodach lub koszulce i pampersie




Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość

Masz racje kochana , nawet juz w tej chwili mogłabym isc jak do czwartku ma sie nic nie rozkrecic bo nawet ani razu na ktg nie bylam....
Teraz bardzo uwaznie zrwacam uwage na ruchy.
Wiadomo, ze chcialabym miec akcje wczesniej, ale co ma byc to bedzie byle mały był zdrowy.

no ja tez mam takie wydaje mi sie zdrowe podejscie teraz do tego

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

1 dzien do terminu mojego porodu!
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 10:13   #826
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Anoxa a Ty masz jakies rozwarcie albo brak szyjki czy tak jak u mnie i u Papi?
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 10:16   #827
muminek88
Zadomowienie
 
Avatar muminek88
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez roztrzepaniec989 Pokaż wiadomość
[LEFT]kolejna wiadomość od hd:

....
oj to jej nie zazdroszcze ale teraz dzidzi najwazniejsza.Będzie dobrze...

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak ratować dzieciaki przed tymi morderczymi upałami? Ja lada chwila (mam nadzieję) rodzę a w domu skwar i zaduch niemiłosierny mimo wentylatora :/ kursuję wanna-wiatrak non stop, ale jak urodzi się maluszek to wentylatora nie odpalę przecież a i okna chyba powinny być zamknięte jemu też będzie gorąco.. można wtedy w domu w samym pampersiku go trzymać czy trzeba ubrać? Nie ugotuje mi się dziecię? Co tu zrobić..
pewnie ze w pampku albo tylko w bodach lub pampers,wazne zeby unikac przeciągu i dawac duzo pic.Ważne zeby nie przegrzać




Pomoc przyjechala. Maly dostal prezenty,synek cioci go uwilbia wiec smialo rozpoczynam 2 tygodniowe lenistwo...
muminek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 10:24   #828
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość

1 dzien do terminu mojego porodu!
o kurde...
Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
Co do działania kroplowki no wlasnie tego sie naczytalam wczoraj :/ ale musimy byc dobrej mysli
moze uda sie bez kroplowki...moze samo pojdzie?
Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Witaj w klubie zero bojawow tak samo. U mnie troche odwrontnie mala szaleje na calego od 2 dni.
Tak sie w ogole zastanawiam czy w ogole podziala kroplowka z oksy czy jak rozwiaza ciaze nam
kurde okropne jest to czekanie

ja mialam isc do Kosciola, ale strasznie zaczelo dziecko mi na cos uciskac, tak ze strasznie ciezko oddychac i slabo zaczelo mi sie robic. Tz poszedl sam w rezultacie... Matko, przeciez pod koniec powinien brzuch sie obnizac, a mi coraz ciezej oddychac, czyli co?podwyzsza sie? ja sie zalamie
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 10:27   #829
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

co do pająków to ja akurat ich się nie boje ani nie brzydze za to mam takie skrzywienie na ćmy i motyle eehhhhhhh bleeeeee niecierpie niczego co ma duuże skrzydła i jak mi taka ćma wleci do pokoju to prawie zawału dostaje ( o i jeszcze koniki polne )

papeteria a dziękuje za myśli

no dziewczyny mam nadzieje, że wam jednak szybko pójdzie i nie będzie trzeba żadnego wywoływania...

mi zostały jeszcze 24 dni a już nie moge wytrzymac tak bardzo bym chciała małego żeby wylazł za tydzień ale chciec to sobie moge heh ale po cichu mu mówie, że już niedługo pora wyłazić

a co najśmieszniejsze jeszcze 2 tygodnie temu miałam bardzo dużo skurczy BH i ciągnięcie brzucha i kłucie w pochwie i jak przeszłam 500 metrów to umierałam więc myślałam, że gin na badaniu powie ,że się przygotowuje wszystko ale akurat a teraz super nic, żadnych skurczy bóli czy czegokolwiek no ale mam jeszcze troche czasu byleby nie za długo...

muminek88 leniuchuj ile tylko możesz bo potem to wiadomo
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-11, 10:56   #830
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cześć Mamuśki!!

Jak mi gorąco... siedzę w domu w samej bieliźnie i dalej mi gorąco... Wojti się wypina... jeszcze miesiąc czekania... a już mi tak ciężko że szok...

Madziorek
dobrze że wszystko ok. Niech Cię poobserwują i wypuszczą do domku

Hd mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Myślę, że lekarze czasem tak straszą, przedstawiają najgorszą ewentualność, która rzadko się sprawdza. Mam nadzieję, że tak będzie w Twoim przypadku!

Spokojnego dnia
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 10:56   #831
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

niezawsze mowili mi ze niby robi sie rozwarcie i przygotowuje do porodu a pozniej ordynator mnie badal i mowil ze wszystko pozamykane wiec juz sama nie wiem ale jakos mam to gdzies

przyjezdza po mnie szwagier i zabiera mnie nad jeziorko wieczorem mnie odwioza a co mi tam najwyzej mnie wyrzuca z tego szpitala
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 10:58   #832
agravka
Wtajemniczenie
 
Avatar agravka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 378
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
przyjezdza po mnie szwagier i zabiera mnie nad jeziorko wieczorem mnie odwioza a co mi tam najwyzej mnie wyrzuca z tego szpitala
niezle tylko nie urodz nad tym jeziorkiem))) nic nie mowia, ze tak wychodzisz?
agravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 11:06   #833
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
niezawsze mowili mi ze niby robi sie rozwarcie i przygotowuje do porodu a pozniej ordynator mnie badal i mowil ze wszystko pozamykane wiec juz sama nie wiem ale jakos mam to gdzies

przyjezdza po mnie szwagier i zabiera mnie nad jeziorko wieczorem mnie odwioza a co mi tam najwyzej mnie wyrzuca z tego szpitala
hehe no to niezle czyli witaj w klubie zamknietych!!!!

Jeziorka zazdroszcze!!!
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 11:08   #834
justynacz80
Rozeznanie
 
Avatar justynacz80
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 629
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cześć. Nie ma to jak wyspać się we własnym łóżku
Wiolek, ja też mam skrzywienie na punkcie motyli i innych fruwajacych. Ale teraz doszło jeszcze, że nie mogę żadnego stwora zabic, jak jestem w ciąży

Jestem obwarowana lekami, dali mi Cordafen (czy któraś z Was go brała?) i luteinę, ale za to pozwolili chodzić. Donerwuje się, bo na tym cordafenie jest napisane, że nie powinno się stosować w ciąży...
Anoxa, moze Twoja dzidzia jest po prostu bardzi punktualna i czeka na swój termin Trzymam kciuki
justynacz80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 11:10   #835
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

anoxa dzieki to jeszcze musze dokupic te kilka rzeczy dla małej.

Kurde boje sie tego porodu jak diabli, masakra normalnie :/ Wy tu tyle piszecie ze nadazyc nie idzie za wami :P:P
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 11:28   #836
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Witam, my juz w domku
A zaczelo sie tak, o lekkie krwawienie wieczorem, po tem siku, o 2 znow i potem czuje takie kopniecie, pekniecie wstaje i wody leca, budze TZ i jedziemy na prom, jest przerwa, ale TZ dzwoni i przyplywa prom, w szpitalu mnie przyjmuja, podlaczaja do KTG no i czekam do 8:15 na CC jak skurcze sa mocniejsze to czuje jak biodra wyskakuja dostaje cos tam by ulyzc, robia lewatywe (to nic strasznego) znieczulenie no i jazda...czuje jak wydzieraja mnie po kawalku...i wypychaja Nastke, nio szybko i sprawnie Mala cudna...pozniej leze 8h a po tem poszlam sie myc itd. Czulam sie dobrze juz w tym samym dniu Szew czasem pociaga ale daje rade

Mala je cyca, mam duzo pokarmu i przybiera na wadze je z nakladek Je spi i robi kupke
Zaraz wgram foty tylko Tz przyniesie aparat
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 11:36   #837
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Idealne Papeteria idzie w czwartek ja ide w piatek lezec jak nie urodzimy do tego cczasu
czyli dwie chętne.. ale widze ze jestes jeszcze przed terminem. No Papeteria ma dzis..
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-11, 11:40   #838
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Karolcia super, ze w domku i tak fajnie dajecie rade
Czekamy na fotki
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 11:45   #839
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość
A u mnie dzis termin z usg (czyli ten rzekomo bardziej prawdopodobny )
Zero objawów zeeeeeeero !!!

Jeszcze jak głupia naczytałam się wczoraj o przenoszeniu i o wywoływaniu
Wiem wiem nie powinnam...
A biorac po uwage termin z om jestem 11 dni po terminie.
:
To oni nie biora pod uwage u ciebie om? Z tego co mi sie zdaje to "2 tyg po terminie" liczy sie od OM. No a jak bedziesz szla sie klasc w czwartek to przeciez bedziesz miala dwa tyg po terminie czy dokladnie koniec i czas na rozwiazanie.

No a macie dziewczynki (Niezawsze, Papeteria) juz cos ustalone, ze przychodzicie i w ten sam dzien wam wywoluja, albo do jakiego czasu czekaja (ile dni) az zaczna prowokowac?


Ja mam niezly metlik w glowie. Nie chcialabym lezec tygodnia w szpitalu "bezczynnie", wiem jak fatalnie on na mnie wplywa. I wiem ze nikt nie przeprada za szpitalem ale u mnie po poprzednim porodzie trauma byla o wiele gorsza, w koncu przeciez musialam chodzic do psychologa te 3 lata... Wiec wiem jak dodatkowo to zle na mnie wplywa, potem na wszystko, na porod, na lezenie po porodzie. Nic nie poradze na to co mnie spotkalo i na to co z tego wyszlo, ani jak teraz na to reaguje.

Moj ginek to rozumial,
no ale nadal na urlopie, wiec nie moge na niego liczyc. Choc kusi mnie by zadzwonic i sie go zapytac, ze bylam w pt na ktg, jade jutro na ktg ze w srode bedzie tydz po terminie i kiedy juz koniecznie "musze" przyjsc sie polozyc, a do jakiego czasu starczy jezdzenie by kontrolowac ktg.

Hmm pogadam z mamą co ona o tym sądzi.

Ostatnio szlam tydzien po terminie dopiero lezec potem jeszcze 3 dni lezalam i nic nie wywolywali, a potem po wywolywaniu 3 dni sie meczylam, potem znow 4 dni lezenia z dzieckiem. Duzo tego bylo, choc wiem ze wiele z was o wiele dluzej musialo czy musi lezec w szpitalu.. Ale coz, ja to ja, i kazdy rózne rzeczy inaczej znosi.
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-11, 11:45   #840
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

Cytat:
Napisane przez idealnecialo Pokaż wiadomość
czyli dwie chętne.. ale widze ze jestes jeszcze przed terminem. No Papeteria ma dzis..
Ale mam cukrzyce ciazowa wiec tez u mnie troszke inaczej i poloza mnie w dniu tp.

Zmienilam suwaczek z imieniem moze to pomoze ;P
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.