Dopingowe oczko, czyli 21 czésc pogaduch przy bananie ;)

[Malinka_5]

http://obserwatorzy.org/

[Malinka_5]

dla Joli,żeby zamieniła "druty" na tkaniny, super kociaki

[emi29w]

Napisane przez kalina1984

Ale się okropnie czuję, jak ja jutro do pracy pójdę Czuję się jakby mnie czołg rozjechał

dosłownie
może urlop sobie weź na żądanie?

Napisane przez Malinka_5

bardzo jaśniutkie ecri nie wiem tylko jeszcze dla kogo...
http://www.motek.com.pl/pl/p/DROPS-A...0-off-white/74
albo dla córki albo dla dziewczyny mojego syna

muszą koło Ciebie dobrze skakać!

Napisane przez SilverAguti

może jakaś chętna się zgłosi w zamian ja będę jej robić koralikowe prezenty

Napisane przez Malinka_5

chyba w Asi wieku ? 1985 rocznik

mój rocznik

Napisane przez babydelfi

A co to za swaty i ustawiane małżeństwa???

miałam iść spać ale tak wieje ze nici ze spania nie umiem spać gdy wiatr tak huczy

ja bym swatową chciała Marte
i jej córcie Palcie z moim Arkiem se se se

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

pora na mnie
Dobranoc

[Malinka_5]

mam 111 ok , a dziś już piąteczek

fajna ta włóczka, miękka
idę , dobrej nocy

[little_ola]

ja nadal dziergam

jeszcze ktos na nocnej zmianie?

[SilverAguti]

ja w końcu zabrałam się za ten grzebień od czapki
nastał u mnie właśnie pogodowy armagedon - śnieg z deszczem i gradem, który pada w poziomie, bo wieje tak, że aż mi szyby w oknach dzwonią

[little_ola]

ja ruchem posuwistym udajé sié w stroné lózeczka

[cocci]

a ja właśnie wstałam i melduję, że u mnie nadal wieje

[beata1718]

u mnie wieje strasznie i pada deszcz ze sniegiem
ciekawe czy Jola prąd ma bo tam też strasznie jest

[Monika_75]

witam z zasypanych Kaszub

wczoraj w nocy tak wiało, że kilka razy prąd nam wywalało, dzisiaj się trochę uspokoiło, chociaż nad ranem jeszcze nie było za ciekawie i Szymon starał się mnie namówić, żebym pozwoliła Mu w domu zostać, ale byłam nieugieta, zwłaszcza, że dzisiaj 2 sprawdziany ma

[gagatu]

Dzień dobry
U mnie też wieje i zacina śniegiem. Na szczęście w drodze do pracy miałam z wiatrem, ale czasami jak zawiało to nie nadążałam przebierać nogami
W nocy tez kilka razy się budziłam, jak gdzieś mocniej zatelepało i jakieś syreny było słychać.

[cocci]

Agata


ja przespałam całą noc jak zabita
a o dziwo - ja mieszkam przy straży pożarnej - nie wyjeżdżają w ogóle na wezwania nie słychać ich, a ostatnim razem jeździli jak opętani

[SlonecznikB]

Dzień dobry i do widzenia.

[emi29w]

Hey!
był u Was Św. Mikołaj?
u nas był , Dzieci dostały slodycze i ksiażki
i mi sie dostało paczke ze słodyczami, uwielbiam mikołajki z Goplany,te z nadzieniem takim rumowym


wiecie ,zaczynam sie martwic ,zamówiłam wstążki i drogą mailową podałam kolory i numery, a wczoraj napisali oni maila, ze wysłali paczke z listą towarów, wstążka numer białej sztuk 11,
Oby nie wszystkie białe

[AnnaOstapiuk]

Cześć klepaczki. Nie wiem, czy długo posiedzę, bo co rusz nam prunda zabierają, tak wieje, że chyba linie tego nie wytrzymują. No i w nocy spadł prawdziwy pierwszy śnieg Taki, który leży i się nie topi. Moja Natalka szczęśliwa, a ja już wyglądam lata.

Mikołajki poduszkowe odbębnione. Teściowej i siostrzeńcowi położyłam wielkie pierniki w kształcie gwiazdek, a o mnie nikt nie pomyślał
Krystiana o 22 wezwali do sypania soli, bo on pracuje w fimie drogowo - budowlanej i jeździ ciężarówką. Do tej pory go nie ma.

Wczoraj byłam tak przemęczona, że usypiałam nad szydełkiem, na siłę robiłam pelerynę aniołowi, ale w końcu się poddałam. I dobrze, bo dziś pół rzędu prułam, słupki były to po jednym, to po dwa w dziurkach, w których tylko po jendym miało być.
A teraz zmontowałam dwie Erhetty i stwierdzam, że nić od Kamy jest coraz magiczniejsza
Nie dość, że się nie kończy to jeszcze mi z niej anioły wychodzą zamiast 28 cm to prawie 35 I ledwo się w celofanie mieszczą.

[little_ola]

co? kawusi dzis nikt nie parzyl?!?!

stawiam i lecé odkurzac domek

[AnnaOstapiuk]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Emi współczuję, zawsze to rodzina trzymaj sie kochana
Aniu przyszły bombeczki a kaska doszła?
Chyba dzis jednak odpuszcze sobie lekarza, bo trzeba bombki obdziergać, obiadek juz sie gotuje, stary śpi po robocie, cisza spokój, oby tak jak najdłużej

Małgosiu, kaska doszła, zapomniałam Ci napisać wcześniej Czy z bombeczkami wszystko ok? Nic się nie uszkodziło?

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Ja swoja mam zimną, bo zapomniałam dopić, to lecę do Ciebie Iwonko na cieplutką

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

A u mnie nawet odkurzacza nie trzeba włączać, wystarczy otworzyc okna to mi tak wiatr odkurzy, że hej

[AnnaOstapiuk]

Miałam sie pokazać w kurtce, zapomniałam. Za to pokażę sama kurtkę, taka prosta, ale ten kożuszek jest niesamowicie ciepły, dlatego się na nią połakomiłam. I chyba warta swojej ceny 230 zł
No i jaki kolor czapy i szalika sobie wydłubać? Bo nie mam pomysła.
Początkowo miała byc czarna kurtka i dodatki ecru, a teraz nie mam koncepcji.
Była też taka sama czarna kurtka, ale M mi doradził tą, żeby było weselej

[Monika_75]

też tak macie

[AnnaOstapiuk]

Mój anioł biblioteczny, który już ode mnie wczoraj odfrunął. Pozostałe 3 anioły na wątku, ale takie jak zawsze, nie ma szału

[AnnaOstapiuk]

haha, dobre

Jak patrzę na dwór, to mnie skręca. Jeszcze wczoraj wpół do 22 nie było widać śniegu, tylko wiało. A o 22 jak zaczął padać, tak biało na dworze, a ja marznę, choć piec buzuje
Nie cierpię zimy

[little_ola]

Napisane przez AnnaOstapiuk

No i jaki kolor czapy i szalika sobie wydłubać? Bo nie mam pomysła.

Aniu fajna kurtka

ja powtórzé po Agatce: moze czerwony szalik i czapka

i dodam od siebie: a moze granatowy komplet? na zasadzie kontrastu?

[AnnaOstapiuk]

No własnie myślałam o czyms żywym, ale ja nie bardzo się czuję w takich klimatach, czerwieni jakoś prawie nie noszę, granatu nie bardzo lubię...
No taka maruda ze mnie.
Będę dumała nad tą czerwienią, może czas się przekonać. Trzeba jeszcze raz przekopać włóczki i zobaczyć, co am i co pasuje.

I drugi problem... jakim wzorem?

[gagatu]

Ania, anioł jak zawsze cudny i te małe książeczki Kurtka bardzo ładna i najważniejsze, że ciepła. Jeśli nie lubisz takiej ostrej czerwieni to może coś w bordo?

Ale mi zimno, gdzieś mi tu szczelinami wieje. Ciepło jestem ubrana a chyba zaraz kurtkę założę W ogóle to chyba grzmi, bo jakoś tak dziwnie taki rumor w dość regularnych odstępach czasu

U kogo nie było jeszcze Mikołaja to proszę

[cocci]

Monika my teżtak mamy

a R mi mówił, że jednak jeżdżą, tylko nie na sygnale. Patrzyłam właśnie zdj, po prawdzie my mamy do Hamburga ciut, ale to jest de facto 100km w gląb lądu http://www.kn-online.de/In-Ausland/F...%28offset%29/1

[aga__tka]

siedze w pracy, nadrobilam mikolajkowy watek, ale tu nie dam rady, bo jednak pracowac musze
na szczescie dzis ostatni dzien kiedy maz ma popoludniowke, teraz beda chyba 2 tygodnie przerwy, potem w swieta pracuje po poludniu, ale to bedzie tesciowa, no i ja caly dzien w domku, to juz nie bedzie tragedii
za to obiecalam dzieciom dzis pieczenie pierniczkow jak wroce z pracy, wiec musze poszukac jakiegos przepisu - macie jakis? bo skladniki brakujace chce po drodze kupic, zeby w te okropna pogode juz nie wychodzic...
w niedziele Antos siostry ma chrzest, wczoraj zawiozlam jej ubranko, ale nie mialam kiedy zrobic fotki (zreszta guziki musi sobie sama przyszyc bo ja nie mialam kiedy ) chcialam wyjsc z pracy odrobine wczesniej i wtedy, ale Jeremi ma zapalenie spojowek i musialam z nim do lekarza leciec pomiedzy moja praca i jego aikido (nie chcialam mu tego zabierac, bo to jego ulubiony element przedszkola i codziennie pyta kiedy pojdziemy, a jest raz w tygodniu) a prosto z aikido pojechalam do siostry = planowo autobus jedzie 20min a jechal 60... a potem wrocilismy zmarznieci i zmoknieci w tym okropnym wietrze i mokrym sniegu (i tak nas kawalek do autobusu szwagier podwiozl, bo juz bysmy calkiem mokrzy do autobusu wsiadali).... Wszystko przez Jeremka, bo chcial jechac do dzidziusia i twierdzil ze w tramwaju nie pada (a juz sie zastanawialam czy nie jechac na chwile dzis rano, zaluje ze tak ostatecznie nie zrobilam, ale nie wiedzialam ze bedzie tak mokro )

[SilverAguti]

dzień dobry nie mogłam spać przez ten wiatr, do 3:30 się kulałam po łóżku. jak o 1:00 zaczęło dmuchać i sypać śniegiem, tak w 5 minut napadało 5cm śniegu, ale szybko stopniał. za to od rana mam jak na zdjęciach - śnieg pada w poziomie, raz z jednej, raz z drugiej strony, a 10 minut później... słoneczko i błękitne niebo

[aga__tka]

Aniu, fajna kurtka, Aniolek jak zwykle
ja bym proponowala granat, jesli sie w ostrych kolorach zle czujesz - granat jest raczej stonowany ale zasadniczo do niej kazdy kolor powinien pasowac a jaka masz torebke? zeby sie potem z torebka i butami nie gryzlo - bo ja sobie wybralam zielono-fioletowa w zeszlym roku, to tak po prawdzie jesli do czarnej kurtki zrobilabym sobie czerwony kopmlet to mi zupelnie nie pasuje

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

i chyba zaczyna mnie gardlo bolec
i jeszcze bardziej przez to mi sie pracowac nie chce

[rardan]

Witajcie.
Od rana imprezuję Mikołajowo.
Jestem objedzona jak bąk.
Koleżanki miały ciacho i sałatki.

[SilverAguti]

Ania jak nie lubisz ostrych kolorów, to może jakiś rozbielony fiolet? jakaś jagoda albo lawenda