Sierpnióweczki 2016! Część VII.

[pati0090]

Napisane przez Piernik Torunski

ja jestem przeciwnikiem takich ozdób,ale rozumiem,że sa mamy, którym może się podobać taki wystrój

ja na początek będę miała baldachim bo moja kołyska jest bardzo goła bez takich ozdób. Chociaż z drugiej strony wiem, że to zbieranina kurzu więc jak dzidziuś się urodzi tż będzie miał za zadanie uprać go, wyprasować i znowu zawiesić

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez Krefetka

Pod względem celibatu to czasowo jestem prawie z Tobą na równi...
Mamy zakaz od końca grudnia
I nawet donoszenie nie pomoże w rozwiązaniu kłopotu bo wtedy raczej bede w szpitalu

Wysłane za pomocą magii

ja niby od jutra mogłabym bo ciąża będzie donoszona ale mam grzybice i biorę antybiotyk dopochwowo więc znowu nie poszalejemy

Napisane przez Kasmina

Hej dziewczyny, KTG się unormowało, ruchy czuje więc wypuścili mnie ze szpitala. Myślę że niedługo tam wrócę w końcu termin na za tydzień Nooo i po rozmowie z lekarzem wiem że szanse są bo organizm się przygotowuje. Pytała w którym tc rodziła moja mama bo często córki rodzą jak matki. A i z jej doświadczenia wynikało że chłopcy szybciej opuszczają lokum... Zobaczymy

Na obiad rybka, ziemniaczki i mizeria. Potem jedziemy poleżeć nad jeziorkiem

super, że wszystko w porządku i wyszłaś

[iweczka]

Napisane przez kasia_ruda

Mój synek tak robił, jak nie chciał spać, to było wkurzające, serio. W ogole strasznie odetchnęłam, kiedy odrzucił smoczka, zaczął lepiej spać, no i byl jeszcze dość mały, żeby szybko zapomnieć.

Ja jutro robię badanie moczu. Też się trochę martwię.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------





Miałam baldachim. Zdjęłam po tygodniu i poszedl do śmieci razem z tą falbanką z dołu łóżeczka. Nie wiem, co sobie myślałam montując to.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Ja baldachim chciałam dla córki ale jakoś przetrzeźwialam i w końcu nie kupilam
Smoczek miała na przypince bo wiecznie ginał

[Origa]

Dzień dobry po południu

Natalia Jakub przecudny

Napisane przez zonamojegomeza

Witamy sie z Bobo w 37+0. I nie wierzę, że sie udało. Że dotrwaliśmy do dziś w całkiem dobrej formie. Moje Słońce ma ok 3kg i teraz pozostalo już tylko czekać na narodziny.

Napisane przez asicuha

A ja dzis mam 39+0, po prostu jakis szok... :P Pola zapraszamy do wyjscia

Jak ten czas leci Zapraszamy Polę na zewnątrz

Napisane przez scoiatael86

No i kapustę kupiłam z myślą że Mamę namówię na gołąbki jakby co to jej powiem że to przez Was no i jeszcze może się uda pierogi z jagodami

Zamroź sobie przy okazji kilka liści w woreczkach - podobno niezawodny sposób przy nawale pokarmowym

Napisane przez aneks17

Dziewczyny, ja sie witam w 36+0tc! Byłam dzisiaj tez na wizycie i mały wazy 2830g, wszystko ok, szyjka ponad 3cm i zamknieta. Pani doktor wyraziła nadzieję, ze nie przenoszę... i ja tez na to liczę...

Napisane przez Talantea

U mnie dzisiaj juz 38+1.
Maksowi nadal sie nie śpieszy. Wreszcie mój TZ uznał, ze bedziemy wypędzać malucha w ten weekend w wiadomy sposób
Po tym jak go nastraszyłam, ze wywoływanie porodu bedzie dla mnie bardzo bolesne wiec lepiej sie postarac wczesniej

Ja już nie pamiętam, co to seks...Mój Tż od długiego czasu ma jakis opór, boi sie, że w jakiś sposób może dziecku krzywdę wyrządzić Sama specjalnego parcia też na "te" sprawy nie czuję, ale już mu zapowiedziałam, że po skończonym 38 tygodniu bierzemy się do dzieła

Napisane przez superhuman

Z tymi szpitalami to jest jakas masakra. TZ miał sie stawić o 8. Nie dość ze wkurzony bo musiał latać o szukać bo babki sobie spacerują i sekretariat od 8-12 a o 8:10 zamknięte to do tej pory nie miał jeszcze konsultacji z doktorem a piguła powiedziała mu ze badania dopiero w poniedziałek. Jestem mega zła bo w takim razie po kiego grzyba kazali mu w piątek przychodzić? I jeszcze pewnie do wtorku albo środy posiedzi :-/ no masakra on juz chciał wychodzić... Powiedziałam zeby poprosił lekarza czy moze w poniedziałek sie stawić nie wiem czy jest taka możliwość ale chore to wszystko. A druga sprawa na wędzidełku cos mu sie zrobiło i jak dotknie tego to drętwieją mu zeby i powiedział o tym tej pigule a ona do niego "pewnie gdzieś pan był na wakacjach" WTF?!?!!!

Bez sensu, żeby przez weekend bezczynnie w szpitalu siedział, może to faktycznie o te 3 doby chodzi, żebyb były zapłacone przez NFZ

Napisane przez Fantasmagori

My chyba w weekend sobie pójdziemy na jakąś sesję samodzielną Tylko ciucha żadnego nie mam Muszę poszukać.
Tych z nad morza nie dostaliśmy i nie wiem czy dostaniemy. Pani się nie odzywa Tzn. raz napisała że wysłała, ale na poczcie rozmazali adres (jasne) i do niej wróciły Miała wysłać drugi raz i cisza.
Napisałam jej że nie muszę mieć płyty, niech wyśle na maila chociaż i...cisza

Ta Wasza Pani od zdjęć to jakiś bardzo dziwny przypadek jest

Napisane przez Krefetka

Serio pytasz?
Skręt .. Marysia... Blant... forest...
Ja nie wiem jak na południu Polski sie mówi na to

"Ekologiczny papieros" w zyciu nie słyszałam i też się zastnawiałam o co chodzi Poza tym co napisałaś, to jeszcze u nas funkcjonuje "zielone"

Napisane przez Kasmina

Hej dziewczyny, KTG się unormowało, ruchy czuje więc wypuścili mnie ze szpitala. Myślę że niedługo tam wrócę w końcu termin na za tydzień Nooo i po rozmowie z lekarzem wiem że szanse są bo organizm się przygotowuje. Pytała w którym tc rodziła moja mama bo często córki rodzą jak matki. A i z jej doświadczenia wynikało że chłopcy szybciej opuszczają lokum... Zobaczymy

Na obiad rybka, ziemniaczki i mizeria. Potem jedziemy poleżeć nad jeziorkiem

Super, że wyszłaś, odpoczywaj

Któras prosiła o link do cotton ballsów:
http://www.aliexpress.com/item/20pcs...08.0.82.e1A9BG

Ja wczoraj miałam USG. Mała waży 2600, a mamy dziś 36+4 więc powinna ważyć przy porodzie w okolicach 3kg, co mnie cieszy Wody w normie (AFI 10), wszystko inne też, mała wg pomiarów jest jakiś tydzień młodsza niż z terminu OM, ale tak za każdym razem mi wychodziło więc nie ma się co przejmować Szyjka zaczęła się trochę skracać, ale nie wiem ile cm ma. Do końca ŚDM mam brać magnez 3 x 2 tabletki, a potem odstawic i w pierwszym tyg. sierpnia moge rodzić, choć niby termin na 15/08 GBS wyszedł negatywny, jeszcze na KTG po południu byłam muszę Tiję łądnie prosić o rzucenie okiem, bo wizyta dopiero w połowie przyszłego tygodnia

Ja mam pościel, bo kupiłam cały komplet razem z ochraniaczem i organizerem, żeby mieć z głowy na później. Szumisia (a właściwie osiołka ZAZU) kupiła siostra bo zapytała, co bym dla Helenki chciała - ja bym pewnie sama z siebie nie kupiła

W ramach rozrywki poszłam dziś na wyprzedażowe zakupy i mam z 10 koszulek/bokserek/t-shirtów za śmieszne pieniądze do uzytku i na teraz i na po porodzie A za godzinę Tż wraca z pracy i idziemy na spacer, wykorzystac ładną pogodę

[LunaLov]

Napisane przez natalia_23

witam

Pierwszy tydzień za nami stawiamy ciasto

Ja proponowałam krzesełko ( tak rodziłam za pierwszym razem) albo w wodzie. Położna po mojej sugestii, że nie chce rodzić na łóżku, zagłówek podniosła i kazała się przekręcić. W sumie bardzo wygodna pozycja - rodziłam na klęczkach, ale nie wiem na ile tak długo można wytrzymać. U mnie tego problemu nie było bo Kuba wręcz wyskoczył ze mnie. Całe parcie trwało może z 2 minuty bo na 1 partym młody pojawił się na świecie


Padam na twarz jakoś dziś totalnie zmęczona jestem i nie jestem w stanie was nadrobić.

Przesyłam za to zdjęcie mojego Jakuba

Jakb skradł me serce i jeszcze ten uśmiech!!!! zazdroszcze porodu...

Napisane przez asicuha

Czesc

Ja pierzynki tez nie jupuje, puki co beda kocyki i spiworki

Jakub przedliczny <3

A ja dzis mam 39+0, po prostu jakis szok... :P Pola zapraszamy do wyjscia

Jak piszesz o kolejnym tygodniu to i mi sie lampka zapala za każdym razem - ja jutro Kiedy to zleciało???

Co do terminów u mnie sytuacja wygląda tak, że kiedy by sie małą nie urodziła to na kogoś może trafić: w pon 25.07 mąż ma urodziny, 26.07 ja imieniny, 30.07 moja siostra a jej chrzestna imieniny.
Pomijam wujków i ciotki bo dzien w dzien urodziny albo imieniny. A najfajniej by bylo w rocznice ślubu 6.08 ale to chyba za długo.

Dziewczyny gadzety to dla każdego co innego - dla mnie np gadzet to cos mało praktycznego i u mnie to np właśnie baldachim (nie moskitiera tylko takie cos ozdobne) i ta falbanka do łóżeczka. Ciesze sie ze sobie darowałam te rzeczy bo widze ze wiele z was tez tak uwaza - ze to zbieracze kurzu. Ale wygląda to przepięknie i na tych fotkach dzieciecych pokoików No cudo! Miałam też nie kupować ochraniacza do łózeczka i pościeli właśnie, ale dostałam ochraniacz od siostry w komplecie z posciela wiec no mam
Z bajerów mam mega niepraktyczne ozdobne tiulowe pompony własnoręcznie robione i one tez beda zbierac kurz, wiem ale nie mogłam się oprzeć

[Afrodita]

Napisane przez Piernik Torunski

zielony ogórek to by mnie nawet nie posmyrał po żołądku..to nie mógł być jakiś wielki głód..
..

huehe ale na uciszenie ssania mi pomógł

Napisane przez agnszp

Nie wiaodmo czy miała szczescie....przeciez nie wszystkie choroby i dolegliwości musza sie ujawniać od razu u dzieci (oczywiście jej tego nie zycze). Poza tym (mam nadzieje ze nikogo nie urażę tym stwierdzeniem) ale wydaje mi sie ze osoby ktore piją i/lub palą w ciąży rodzą mniej inteligentne dzieci....znam kilka mam ktore sie przyznają do używek w ciąży i jednak ich dzieci teoche odbiegają. Ale to tylko takie spostrzeżenie, zadnych badań ma potwierdzenie nie mam.
Mnie samej od połowy ciąży chce sie alkoholu, cokolwiek, piwo, wino, za mohito bym sie dała pokroić....ale sobie tłumacze ze nigdy nie wiaodmo jaka ilośc moze synowi zaszkodzić, w ja przeżyje bez tego

Masz rację.. Dopiero z czasem problemy za zdrowiem mogą wystąpić.. ale po prostu dziwię się takim osobom, że się jeszcze chwalą.. mnie byłoby wstyd się przyznać


Ja nie rozumiem gadania 'przy kimś nauczyłam się palić' Dla mnie coś takiego nie istńieje.. każdy ma chyba swój rozum i od niego samego zależy jaką decyzję podejmuje..
Ja nie palę i dobrze mi z tym. Kiedyś w gimnazjum z ciekawości zapaliłam jednego i szału nie było ani to przyjemne, ani smaczne.. do tego koszmarnie śmierdzi i kosztują kupę kasy
Mój Tż nigdy nie miał papierosa w ustach.. Nigdy go to nie korciło..
Wódki wcale nie piję.. ani niczego co jest na spirycie od 7 lat.. od tak, bo przestało mnie to bawić.. Nigdy nie bylam skora do upijania się na imprezach.. Raz na ruski rok wypiję lampkę wina i piwo Tżt na szczęście też nie należy do zagorzałych 'wielbicieli' libacji.. także tworzymy idealny team

[agnszp]

Kiedys sie tak na to nie zwracało uwagi i ludzi palili i w ciąży i przy dzieciach. Moja mama rzuciła palenie w obu ciążach, ale dopiero po 2 skutecznie, wiec oczywiste ze przy mnie czasem palić mogła. Kiedys to było chyba normlane. Ale teraz ja np nie pozwolę przy swoim dziecku palić i to do tego stopnia ze dopóki dziecko przebywa y kogoś w domu (np u teściowej) to ona palić nie moze. I bede tego przestrzegać, bo dym sie wchłania w ubrania i włosy, i dlaczego moje dziecko ma to wdychać, no sorry ale sie nie zgadzam :/
A co do "gadzetow" typu pieluszki wielorazowe to niektórzy moga powiedziec ze to pieluszki jednorazowe sa gadżetem bo ułatwiają zycie a jescZze nie tak dawno były nowością
Ja podziwiam Talantea ze chce ich używać. Ja bym nie miała cierpliwości no i jestem mega leniwa, a to wymaga wysiłku :/

[virginia]

Napisane przez scoiatael86

Mi też drętwieją dłonie.. pierścionków już nie dam rady założyć od ok 2 tygodni. A najgorzej to bolą mnie stawy w dłoniach... no i stopy też puchną, chociaż nie jakoś spektakularnie zgłaszałam wszystko pani dr i usłyszałam że "niestety, ale lepiej to nie będzie..." więc wszystko w normie, jak zwykle

dłonie to i mi drętwieją/mrowieją.

Napisane przez Fantasmagori

My chyba w weekend sobie pójdziemy na jakąś sesję samodzielną Tylko ciucha żadnego nie mam Muszę poszukać.
Tych z nad morza nie dostaliśmy i nie wiem czy dostaniemy. Pani się nie odzywa Tzn. raz napisała że wysłała, ale na poczcie rozmazali adres (jasne) i do niej wróciły Miała wysłać drugi raz i cisza.
Napisałam jej że nie muszę mieć płyty, niech wyśle na maila chociaż i...cisza

jakaś niepoważna

Napisane przez Kasmina

Hej dziewczyny, KTG się unormowało, ruchy czuje więc wypuścili mnie ze szpitala. Myślę że niedługo tam wrócę w końcu termin na za tydzień Nooo i po rozmowie z lekarzem wiem że szanse są bo organizm się przygotowuje. Pytała w którym tc rodziła moja mama bo często córki rodzą jak matki. A i z jej doświadczenia wynikało że chłopcy szybciej opuszczają lokum... Zobaczymy

to super, że wszystko dobrze i do domku już!

Napisane przez Origa

Ja wczoraj miałam USG. Mała waży 2600, a mamy dziś 36+4 więc powinna ważyć przy porodzie w okolicach 3kg, co mnie cieszy Wody w normie (AFI 10), wszystko inne też, mała wg pomiarów jest jakiś tydzień młodsza niż z terminu OM, ale tak za każdym razem mi wychodziło więc nie ma się co przejmować Szyjka zaczęła się trochę skracać, ale nie wiem ile cm ma. Do końca ŚDM mam brać magnez 3 x 2 tabletki, a potem odstawic i w pierwszym tyg. sierpnia moge rodzić, choć niby termin na 15/08 GBS wyszedł negatywny, jeszcze na KTG po południu byłam muszę Tiję łądnie prosić o rzucenie okiem, bo wizyta dopiero w połowie przyszłego tygodnia

W ramach rozrywki poszłam dziś na wyprzedażowe zakupy i mam z 10 koszulek/bokserek/t-shirtów za śmieszne pieniądze do uzytku i na teraz i na po porodzie A za godzinę Tż wraca z pracy i idziemy na spacer, wykorzystac ładną pogodę

za udaną wizytę, same dobre wieści u Ciebie.
i za zakupy.


A ja dziś zaczęłam dzień od wymiotów . A potem zdrzemnęłam się z Natalką.

[Talantea]

Napisane przez agnszp

Kiedys sie tak na to nie zwracało uwagi i ludzi palili i w ciąży i przy dzieciach. Moja mama rzuciła palenie w obu ciążach, ale dopiero po 2 skutecznie, wiec oczywiste ze przy mnie czasem palić mogła. Kiedys to było chyba normlane. Ale teraz ja np nie pozwolę przy swoim dziecku palić i to do tego stopnia ze dopóki dziecko przebywa y kogoś w domu (np u teściowej) to ona palić nie moze. I bede tego przestrzegać, bo dym sie wchłania w ubrania i włosy, i dlaczego moje dziecko ma to wdychać, no sorry ale sie nie zgadzam :/
A co do "gadzetow" typu pieluszki wielorazowe to niektórzy moga powiedziec ze to pieluszki jednorazowe sa gadżetem bo ułatwiają zycie a jescZze nie tak dawno były nowością
Ja podziwiam Talantea ze chce ich używać. Ja bym nie miała cierpliwości no i jestem mega leniwa, a to wymaga wysiłku :/

oj jeszcze nie wiem jak to wkoncu bedzie. motywacja jest takze nie wykluczam, ze moge sie poddac jak spróbuje.
zanim ja ogarne nowe zycie z dzieckiem i przeprowadzke to pewnie minie troche czasu zanim sie wezme za wielo.

[Piernik Torunski]

Napisane przez kasia_ruda

U mnie też ok, tak 125/80, czasem trochę wyzsze, ale dzis dopiero 5 dzień na lekach. Jestem dobrej myśli. U ciebie super, moja mama zwsze mówi, że to rozkurczowe jest ważniejsze niż skurczowe.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

no 120/80 to książkowe..w szpitalu też mi mówili,że ta druga wartość jest ważniejsza
leki największe stężenie maja chyba włąsnie po 4 dobach, a Ty dawke zwiększyłas dopiero przedwczoraj chyba..także lada moment pewnie jeszcze Ci zjedzie,choć powiem Ci,że ja własnie jak mocniej mi zbijały tabletki ciśnienie to źle się czułam..cały czas senna, nie do życia..także zdecydowanie lepiej 120/80 niż duzo niższe..oby się tak utrzymało do końca..bo jak byłam u internisty zapytać o tą dodatkową tabletkę to mówił,że na tym etapie (36t) podwyższone ciśnienie to powód do rozwiązania ciąży przez cc...

[Świniaczek]

Napisane przez agnszp

Kiedys sie tak na to nie zwracało uwagi i ludzi palili i w ciąży i przy dzieciach. Moja mama rzuciła palenie w obu ciążach, ale dopiero po 2 skutecznie, wiec oczywiste ze przy mnie czasem palić mogła. Kiedys to było chyba normlane. Ale teraz ja np nie pozwolę przy swoim dziecku palić i to do tego stopnia ze dopóki dziecko przebywa y kogoś w domu (np u teściowej) to ona palić nie moze. I bede tego przestrzegać, bo dym sie wchłania w ubrania i włosy, i dlaczego moje dziecko ma to wdychać, no sorry ale sie nie zgadzam :/
/

No właśnie ja też się nie zgadzam na to, żeby Gabrych gdziekolwiek będziemy miał wdychać dym papierosowy. Ok, chcą niech sobie palą, ale nie w pomieszczeniu, w którym dziecko przebywa, a najlepiej to niech spieprzają na dwór i tyle. No i niech odczekają zanim dziecko wezmą na ręce, żeby to wszystko chociaż trochę przewietrzało, a nie taki śmierdziel, szkodliwy w dodatku.
Chociaż niestety zdaję sobie sprawę z tego, że z dziadkiem będę miała przeboje - pomimo kilkuletnich próśb i ciągłego tłumaczenia i powtarzania uparcie pali jak gdyby nigdy nic przy mojej mamie astmatyczce. Nie będzie się przecież do baby dostosowywać, bo ma taki kaprys, jak nie chce wąchać (i przy okazji się dusić ) to niech sobie wyjdzie. Zakaz palenia w moich rodziców domu był przez niego olewanym dopóki go po prostu za drzwi nie wywaliła z papierosem odpalonym - po dobroci (i nie tylko w sumie) nie docierało, trzeba było łopatologicznie I wiem, że będę miała z nim te same przeboje jeśli chodzi o palenie przy młodym. Przypuszczam, że palący TŻ też nie będzie miał żadnego wpływu na jego zachowanie (TŻ to jednak facet, a jak to dziadek mówi "słuchać cię nie będę, jesteś tylko babą" ), więc po prostu będę unikać jak się da. W ogóle jak mam wizję moich dziadków i ich "wszechwiedzy" w kwestii wychowywania i zajmowania się niemowlakiem, to cieszę się, że dość rzadko ich widuję Ciekawa jestem ile razy się dowiem, że co ze mnie za matka, bo przecież tego i tego tak nie wolno

Napisane przez virginia

A ja dziś zaczęłam dzień od wymiotów . A potem zdrzemnęłam się z Natalką.

Ale was ostatnio na wymioty bierze, co chwilę któraś tu pisze, że wymiotowała. Bidule z was
Fajną masz tą swoją Natalkę TŻa córy są tak rozdziadowione, że mam ochotę je czasem po prostu przez okno wywalić Mają 4 i 7 lat a czasem odnoszę wrażenie, że mają po roczku (i to w porywach).

[scoiatael86]

Lojalnie uprzedzam, że zaraz idziemy po Rodziców na peron i będzie mnie tu mniej przez weekend proszę się nie martwić

[Krefetka]

Napisane przez scoiatael86

Lojalnie uprzedzam, że zaraz idziemy po Rodziców na peron i będzie mnie tu mniej przez weekend proszę się nie martwić

Dobrze ze piszesz.

Miłego weekendu


Wysłane za pomocą magii

[slo_nk_o]

Hej dziewczyny. Ale naskrobałyście, zaraz lecę Was nadrobić a mam takie pytanie. Czułam lekkie pieczenie przy robieniu siusiu, pieczenie przeszło ale postanowiłam i tak zrobić badanie moczu i wyszło mi ph 7, leukocyty 3-5 (zakres 0-5), erytrocyty 0-1 (zakr. 0-3) nabłonki płaskie dość liczne i nabłonki okrągłe 0-1. Nie mogę się dodzwonić do gin, czy wyniki jednak pokazują infekcję pęcherza?


Gratuluję wszystkich nowych tygodni Mi gin gbs będzie pobierać na następnej wizycie, będę wtedy mieć 36 tydz.
Natalia przesłodki synek a uśmiech mmm
Kasmina dobrze, że już w domku i wyniki wszystkie dobre.
scoiatael86 życzę udanego weekendu z rodzicami

[Piernik Torunski]

Napisane przez scoiatael86

Lojalnie uprzedzam, że zaraz idziemy po Rodziców na peron i będzie mnie tu mniej przez weekend proszę się nie martwić

odnotowane

Napisane przez slo_nk_o

Hej dziewczyny. Ale naskrobałyście, zaraz lecę Was nadrobić a mam takie pytanie. Czułam lekkie pieczenie przy robieniu siusiu, pieczenie przeszło ale postanowiłam i tak zrobić badanie moczu i wyszło mi ph 7, leukocyty 3-5 (zakres 0-5), erytrocyty 0-1 (zakr. 0-3) nabłonki płaskie dość liczne i nabłonki okrągłe 0-1. Nie mogę się dodzwonić do gin, czy wyniki jednak pokazują infekcję pęcherza?


Gratuluję wszystkich nowych tygodni Mi gin gbs będzie pobierać na następnej wizycie, będę wtedy mieć 36 tydz.
Natalia przesłodki synek a uśmiech mmm
Kasmina dobrze, że już w domku i wyniki wszystkie dobre.
scoiatael86 życzę udanego weekendu z rodzicami

hmm..chyba nie pomoge z tymi wynikami..te nabłonki własciwie jedynie za wysokie..ph niby tez wyższe,ale ja mam od początku 6,5 i lekarz nic nie mówi,ale to może być z powodu diety bezmięsnej

[znowuzapomnialamhasla]

Ale mam dzis dzien, nie nadrobie chyba-kot wyl cala noc, doslownie non stop Ledwo widze na oczy. Zaliczylam dzis GBS (z odbytu bleee-pani zalatwila to szybko, ale w tylku kluje mnie do teraz ), bylam na poczcie, wszedzie na pieszke-zlatalam sie. Ukrop niemilosierny, a dzis mamy jechac do mojej mamy z okazji SDM (huuurraaa...&#128544, wiec jeszcze musze sie porzadnie spakowac. Teraz ide spac na pol godziny, bo nie wyrobie...

PS Natalia, fajne zdjecie Kuby

[Świniaczek]

A my zaraz na wizyte wyjezdzamy, o 19.30 jest, mam nadzieje ze nie bedzie duzego poslizgu

[Piernik Torunski]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Ale mam dzis dzien, nie nadrobie chyba-kot wyl cala noc, doslownie non stop Ledwo widze na oczy. Zaliczylam dzis GBS (z odbytu bleee-pani zalatwila to szybko, ale w tylku kluje mnie do teraz ), bylam na poczcie, wszedzie na pieszke-zlatalam sie. Ukrop niemilosierny, a dzis mamy jechac do mojej mamy z okazji SDM (huuurraaa...&#128544, wiec jeszcze musze sie porzadnie spakowac. Teraz ide spac na pol godziny, bo nie wyrobie...

PS Natalia, fajne zdjecie Kuby

błagam Cię..ta przyjemność jeszcze przede mną..

Napisane przez Świniaczek

A my zaraz na wizyte wyjezdzamy, o 19.30 jest, mam nadzieje ze nie bedzie duzego poslizgu

kciuki trzymam

[florencee]

Napisane przez kasia_ruda

Ja jutro robię badanie moczu. Też się trochę martwię.

Trzymam kciuki za dobre wyniki.

Napisane przez agnieszkaruta1

Tak w ogóle dzwonili do mnie z pracy że mam źle wystawione L4, no kurcze co za niefart z tymi zwolnieniami i że ja nie zauważyłam, ale w sumie popatrzyłam tylko na datę a nie na nazwisko...
Także w niedzielę mam podjechać do szpitala na dyżur i ma mi zmienić dane na dobre, a w poniedziałek zawiozę je już do pracy.

A to pech.

Napisane przez Origa

Ja wczoraj miałam USG. Mała waży 2600, a mamy dziś 36+4 więc powinna ważyć przy porodzie w okolicach 3kg, co mnie cieszy Wody w normie (AFI 10), wszystko inne też, mała wg pomiarów jest jakiś tydzień młodsza niż z terminu OM, ale tak za każdym razem mi wychodziło więc nie ma się co przejmować Szyjka zaczęła się trochę skracać, ale nie wiem ile cm ma. Do końca ŚDM mam brać magnez 3 x 2 tabletki, a potem odstawic i w pierwszym tyg. sierpnia moge rodzić, choć niby termin na 15/08 GBS wyszedł negatywny, jeszcze na KTG po południu byłam muszę Tiję łądnie prosić o rzucenie okiem, bo wizyta dopiero w połowie przyszłego tygodnia

Ja mam pościel, bo kupiłam cały komplet razem z ochraniaczem i organizerem, żeby mieć z głowy na później. Szumisia (a właściwie osiołka ZAZU) kupiła siostra bo zapytała, co bym dla Helenki chciała - ja bym pewnie sama z siebie nie kupiła

W ramach rozrywki poszłam dziś na wyprzedażowe zakupy i mam z 10 koszulek/bokserek/t-shirtów za śmieszne pieniądze do uzytku i na teraz i na po porodzie A za godzinę Tż wraca z pracy i idziemy na spacer, wykorzystac ładną pogodę

To ładna waga się zapowiada. Świetnie, że wszystko ok!

Napisane przez virginia

A ja dziś zaczęłam dzień od wymiotów . A potem zdrzemnęłam się z Natalką.

Współczuję wymiotów. :/

Napisane przez scoiatael86

Lojalnie uprzedzam, że zaraz idziemy po Rodziców na peron i będzie mnie tu mniej przez weekend proszę się nie martwić

Udanego weekendu.

Napisane przez slo_nk_o

Hej dziewczyny. Ale naskrobałyście, zaraz lecę Was nadrobić a mam takie pytanie. Czułam lekkie pieczenie przy robieniu siusiu, pieczenie przeszło ale postanowiłam i tak zrobić badanie moczu i wyszło mi ph 7, leukocyty 3-5 (zakres 0-5), erytrocyty 0-1 (zakr. 0-3) nabłonki płaskie dość liczne i nabłonki okrągłe 0-1. Nie mogę się dodzwonić do gin, czy wyniki jednak pokazują infekcję pęcherza?

Hmm tylko dość dużo tych nabłonków płaskich, nie wiem co to oznacza... Jeżeli miałaś objawy takie jak pieczenie to na pewno lepiej żeby gin się wypowiedział, może się uda dodzwonić jeszcze dzisiaj.

Napisane przez Świniaczek

A my zaraz na wizyte wyjezdzamy, o 19.30 jest, mam nadzieje ze nie bedzie duzego poslizgu

Trzymam kciuki.


Znowu jechałam autem, trzeba było odebrać samochód męża, dzisiaj mi ok poszło, ale naprawdę bardzo się cieszę, że nie muszę jeździć do pracy, ale by było robić te moje 70 km z takim budyniem.

[agnszp]

Ubzdurałam sobie dzis pieska....w sensie ze chciałabym nam kupic, czy to jest bardzo tragiczny pomysł? Poradzę sobie ze szczeniakiem i niemowlakiem?

[pati0090]

Napisane przez Origa

Ja mam pościel, bo kupiłam cały komplet razem z ochraniaczem i organizerem, żeby mieć z głowy na później. Szumisia (a właściwie osiołka ZAZU) kupiła siostra bo zapytała, co bym dla Helenki chciała - ja bym pewnie sama z siebie nie kupiła

ja własnie i baldachim i ochraniacze z pościelą dostałam od siostry w spadku

Napisane przez LunaLov

Co do terminów u mnie sytuacja wygląda tak, że kiedy by sie małą nie urodziła to na kogoś może trafić: w pon 25.07 mąż ma urodziny, 26.07 ja imieniny, 30.07 moja siostra a jej chrzestna imieniny.
Pomijam wujków i ciotki bo dzien w dzien urodziny albo imieniny. A najfajniej by bylo w rocznice ślubu 6.08 ale to chyba za długo

ja bym chciała urodzić 8.08 w pierwszą rocznicę ślubu

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez agnszp

Ubzdurałam sobie dzis pieska....w sensie ze chciałabym nam kupic, czy to jest bardzo tragiczny pomysł? Poradzę sobie ze szczeniakiem i niemowlakiem?

pies to obowiązek więc przemyśl decyzję dwa razy

[Talantea]

Napisane przez agnszp

Ubzdurałam sobie dzis pieska....w sensie ze chciałabym nam kupic, czy to jest bardzo tragiczny pomysł? Poradzę sobie ze szczeniakiem i niemowlakiem?

chyba nie najlepszy pomysł akurat teraz pieska tez trzeba wychowac i sie nim zajac.
moze pomysl o psiaku pozniej, jak dziecko podrosnie, bedzie prosciej

[florencee]

Napisane przez agnszp

Ubzdurałam sobie dzis pieska....w sensie ze chciałabym nam kupic, czy to jest bardzo tragiczny pomysł? Poradzę sobie ze szczeniakiem i niemowlakiem?

Ja bym się nie zdecydowała, piesek też jest bardzo absorbujący, a trzeba się wdrożyć do opieki nad dzieciakiem.

[iweczka]

Dziewczyny gdzie i jakie ręczniki kupowalyscie dla maluchów ??


---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez agnszp

Ubzdurałam sobie dzis pieska....w sensie ze chciałabym nam kupic, czy to jest bardzo tragiczny pomysł? Poradzę sobie ze szczeniakiem i niemowlakiem?

Ciężko mi coś powiedzieć w tym temacie... na pewno to kolejny obowiązek.

[Krefetka]

Napisane przez iweczka

Dziewczyny gdzie i jakie ręczniki kupowalyscie dla maluchów ??

Ja w gemini z kapturkiem (taki fajny gruby) w ikei tez z kapturkiem tylko cieńszy oraz z ikei takie małe


Wysłane za pomocą magii

[zonamojegomeza]

Napisane przez Piernik Torunski

dokładnie

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

mąż mi odebrał wynik siuśków-białka nie ma uff...ale ulga.. bakterie pojedyczne to chyba standard? reszta ujemna

W moim tez czysto.
Bobo nie pcha się na świat. Mam skierowanie Do szpitala za 2 tyg na spr łożyska. Za tydzień jeszcze raz badanie moczu i tyle. To byla moja ostatnia wizyta w poradni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[florencee]

Napisane przez iweczka

Dziewczyny gdzie i jakie ręczniki kupowalyscie dla maluchów ??


---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------





Ciężko mi coś powiedzieć w tym temacie... na pewno to kolejny obowiązek.

Ja dostałam w prezencie zamówione ze sklepu feedo.pl, firmy Nattou i Vulli.

Napisane przez zonamojegomeza

W moim tez czysto.
Bobo nie pcha się na świat. Mam skierowanie Do szpitala za 2 tyg na spr łożyska. Za tydzień jeszcze raz badanie moczu i tyle. To byla moja ostatnia wizyta w poradni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawa za ostatnią wizytę, no to spoko, jeszcze posiedzi sobie w brzuszku Bobo.

[pati0090]

Napisane przez Krefetka

Ja w gemini z kapturkiem (taki fajny gruby) w ikei tez z kapturkiem tylko cieńszy oraz z ikei takie małe


Wysłane za pomocą magii

ja też w gemini

[di_anna]

Napisane przez agnszp

Nie wiaodmo czy miała szczescie....przeciez nie wszystkie choroby i dolegliwości musza sie ujawniać od razu u dzieci (oczywiście jej tego nie zycze). Poza tym (mam nadzieje ze nikogo nie urażę tym stwierdzeniem) ale wydaje mi sie ze osoby ktore piją i/lub palą w ciąży rodzą mniej inteligentne dzieci....znam kilka mam ktore sie przyznają do używek w ciąży i jednak ich dzieci teoche odbiegają. Ale to tylko takie spostrzeżenie, zadnych badań ma potwierdzenie nie mam.
Mnie samej od połowy ciąży chce sie alkoholu, cokolwiek, piwo, wino, za mohito bym sie dała pokroić....ale sobie tłumacze ze nigdy nie wiaodmo jaka ilośc moze synowi zaszkodzić, w ja przeżyje bez tego

Też podobne odczucie mam, że te matki po prostu nie łączą psychiczno-umysłowego rozwoju dziecka z narażeniem na dym papierosowy.

Napisane przez iweczka

Dziewczyny gdzie i jakie ręczniki kupowalyscie dla maluchów ??
[COLOR="Silver"]

Ja kupiłam babyono 100*100 i bambusowy texpol, obydwa na allegro.

[zonamojegomeza]

Napisane przez florencee

Brawa za ostatnią wizytę, no to spoko, jeszcze posiedzi sobie w brzuszku Bobo.

Wygląda na to, że posiedzi. Mimo rozwarcia szyjka nadal w stronę kręgosłupa. Niech ona sama się ustawi bo ta indukcja mnie przeraża bardziej niż cc.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Świniaczek]

Agnszp, nasz psotwor byl szczeniaczkiem dwa lata temu. Szczerze? Kolejny pies tylko minimum polroczny tamten okres wspominam jako najgorsze mniej wiecej trzy miesiace mojego zycia, wstawanie do niemowlaka w ogole mnie nie przeraza zdecydowanie odradzam, poczekajcie az dziecko podrosnie, bo sie umordujesz



My po wizycie. Mlody wystrzelil jak glupi, 6.07 mial 2300, zanosil sie na 3100-3200 w polowie sierpnia. No to dzisiaj juz ma 3100 Oszalal chlopak Glowka juz wyczuwalna, szyjka jest ale taka jakby jej nie bylo , rozwarcie na 1 cm Na pewno nie przenosze, obstawia 2-3 tygodnie max, na kolejna wizyte 8.08 juz zapewne nie dotre