Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;) - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-30, 07:20   #841
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez Izetka_ Pokaż wiadomość
jestem z Lublina. Jeszcze nie robiłam żadnych badań...czekam na koniec @ i idę do gina...mam nadzieje,że jakoś sensownie pokieruje mnie co pokolei robic....
nie każdy gin daje skierowania na badania - mi np mój nie dał i na forum doczytałam co robić; dopiero jak poszłam prywatnie to inny gin zaproponował mi wszytskie badania u siebie w klinice; część zrobiłam sobie na NFZ, a część prywatnie
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 09:11   #842
Izetka_
Zadomowienie
 
Avatar Izetka_
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 790
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
nie każdy gin daje skierowania na badania - mi np mój nie dał i na forum doczytałam co robić; dopiero jak poszłam prywatnie to inny gin zaproponował mi wszytskie badania u siebie w klinice; część zrobiłam sobie na NFZ, a część prywatnie
ja chodzę tylko prywatnie, więc zobaczymy co dalej...a wyszlo Ci cos konkretnego z tych badań???
__________________
17.08.2012r-
17.06.2013r-



Michaś
02.07.2014r.
Izetka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 10:15   #843
karolinka85
Rozeznanie
 
Avatar karolinka85
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

ZygaEffka też się cieszę, że dałam radę wytrzymać tyle..ale już chwilami było ciężko..a jak poroniłam samoistnie, to czułam właśnie, że jeszcze nie wszystko.. no i miałam rację..ale już jest po..i powiem szczerze że jest już trochę lepiej..
__________________
Moje aniołki **
[*] 18.01.2014r.
9t4d
[*] 17.07.2013r. 9t4d
25.08.2012 r.
Nasz ślub
07.10.2011 r.
zdany egzamin na prawko
karolinka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 11:00   #844
Izetka_
Zadomowienie
 
Avatar Izetka_
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 790
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez karolinka85 Pokaż wiadomość
ZygaEffka też się cieszę, że dałam radę wytrzymać tyle..ale już chwilami było ciężko..a jak poroniłam samoistnie, to czułam właśnie, że jeszcze nie wszystko.. no i miałam rację..ale już jest po..i powiem szczerze że jest już trochę lepiej..
to dobrze, ze już się lepiej czujesz z każdym dniem będzie coraz lepiej
__________________
17.08.2012r-
17.06.2013r-



Michaś
02.07.2014r.
Izetka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 11:02   #845
karolinka85
Rozeznanie
 
Avatar karolinka85
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez Izetka_ Pokaż wiadomość
to dobrze, ze już się lepiej czujesz z każdym dniem będzie coraz lepiej
mam nadzieję..
__________________
Moje aniołki **
[*] 18.01.2014r.
9t4d
[*] 17.07.2013r. 9t4d
25.08.2012 r.
Nasz ślub
07.10.2011 r.
zdany egzamin na prawko
karolinka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 18:02   #846
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez Izetka_ Pokaż wiadomość
ja chodzę tylko prywatnie, więc zobaczymy co dalej...a wyszlo Ci cos konkretnego z tych badań???
ja miałam strasznie dużo badań:
wymazy na chlamydie, ureaplasme i mykaplasme
zrobiłam sobie prywatnie przeciwciała ANA1 i ANA2 (bo mam hashimoto) - 150 pln
z przychodni przyzakładowej miałam zespół anyfosfolipidowy, toksplazmozę, TSH, przeciwciała tarczycowe
na NFZ będę mieć kariotypy - koszt prywatnie 800-900 pln

wyszły mi przeciwciała ANA2 - jeden lekarz powiedział, że mogły być przyczyną i następna ciąża powinna być prowadzona razem z immunologiem
czekam czy coś wyjdzie na kariotypach, reszta badań nic nie wykazała

aha jeszcze mi zaproponowano prywatnie badania chromatyny plemnikowej - 350 pln i histeroskopię za 1100, ale nie zrobiłam ich bo są za drogie
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-07, 07:28   #847
ZygaEffka
Zadomowienie
 
Avatar ZygaEffka
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: POznań Miasto Doznań
Wiadomości: 1 481
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Hej dziewczyny
Widzę że wątek trochę zamarł a to znaczy chyba tylko dobrze ;-)
żadnych nowych złych wieści.

Jak się czujecie ?? piszę do tych co już udało się zajść w ciążę i do tych ktore nie dawno straciły maleństwa .

U mnie czas leci tak szybko że jak patrze na kalendarz i jak widzę nadchodzącą datę powrotu do pracy to mnie ciary przechodzą .

Jestem w fazie owulacji tak więc starania trwają , okaże się za jakiś czas jakie efekty ;-)

Pozdrawiam !
__________________
19.09.2014 godz.22.20 53 cm 2620 g 10 PA
Zosieńka jest już z nami
nasz skarb
nasz kawałek nieba

ZygaEffka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-08, 12:27   #848
Malage
Raczkowanie
 
Avatar Malage
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 119
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cześć dziewczyny

Dwa miesiące temu poroniłam samoistnie, byłam w połowie 5 tygodnia W ciąże zaszłam bardzo szybko- udało się za 1 razem, niestety moje szczęście nie trwało zbyt długo. Chcę zrobić sobie w tym miesiącu badania przed nastepnymi staraniami a od września już działać.

Trzymam kciuki za wszystkie, które ponownie się starają i za te już zafasolkowane, tym razem musi być dobrze
__________________
Wczoraj jest historią, dzisiaj jest darem, a jutro jest tajemnicą
Malage jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-09, 16:56   #849
kkasienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 293
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez Malage Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Dwa miesiące temu poroniłam samoistnie, byłam w połowie 5 tygodnia W ciąże zaszłam bardzo szybko- udało się za 1 razem, niestety moje szczęście nie trwało zbyt długo. Chcę zrobić sobie w tym miesiącu badania przed nastepnymi staraniami a od września już działać.

Trzymam kciuki za wszystkie, które ponownie się starają i za te już zafasolkowane, tym razem musi być dobrze
bardzo mi przykro z powodu Twojego poronienia.. Trzymam kciuki, żeby znowu tak szybko się udało, ale żeby już wszystko było dobrze.. Powodzenia!
__________________
Never lose hope!!

Staranka z OvuFriend


Mój wykres:
http://ovufriend.pl/thumb/c68b76157f...fd34c38436.png
kkasienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-10, 17:43   #850
katarzy
Raczkowanie
 
Avatar katarzy
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 325
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Kochane podczytuje was tez poroniłam dowiedziałam sie rok temu ze ciaza obumarła. Teraz jestem w osiemnastym tyg i wszystko jest ksiazkowo:ehe m:

Zrobiłam progesteron miałam b niski biore duphaston od poczatku ciazy i pomaga

Głowy do góry
__________________
Aniołek 27.08.2012
katarzy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-11, 10:18   #851
magi007
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 8
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Hej, ja też czytam ten wątek bardzo często. Ja również poroniłam w styczniu tamtego roku, w zasadzie to moja ciąża obumarła w 19 tygodniu. A teraz jestem w 31 tygodniu ciąży i w październiku przychodzi na świat mój długo wyczekiwany synek Także głowy do góry dziewczyny, wszystko się z czasem ułoży.
magi007 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-12, 18:41   #852
karolinka85
Rozeznanie
 
Avatar karolinka85
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Hej laski
nie odzywałam się tyle czasu, bo wzięła mnie jakaś załamka..
w sobotę byłam u gina na wizycie i w usg endometrium ładniutkie, ale mam czekać aż hcg spadnie..poronienie było 23lipca, potem w szpitalu 27lipca miałam 1265, potem 7sierpnia robiłam i wyszło 46,8..teraz kazała mi pójść 17 zrobić i 19 na wizytę.. mam nadzieję, że spadnie bo chce już jak najszybciej znowu zacząć starania..
teraz nie pozwoliła, bo powiedziała, że jak beta nie spadnie to nawet gdybym zaszła to ciąża może źle się rozwijać i np. ulokalizować się w jajniku, itp..i ona mi powie kiedy mogę.. ale ja czekam aż hcg spadnie..i zaczynam bo już nie mogę..normalnie masakra..myślałam, że już jest lepiej ze mną..ale gdzie tam.. lepiej chyba będzie jak znowu będę w ciąży..
sama juz ze sobą nie mogę wytrzymać..
__________________
Moje aniołki **
[*] 18.01.2014r.
9t4d
[*] 17.07.2013r. 9t4d
25.08.2012 r.
Nasz ślub
07.10.2011 r.
zdany egzamin na prawko
karolinka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-12, 20:15   #853
robaczek-85
Rozeznanie
 
Avatar robaczek-85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 525
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Mam pytanie do dziewczyn, które już są w ciąży, czy lekarze na początku przepisywali jakieś lekarstwa na utrzymanie jeśli tak to jakie i na jak długo. Jestem po stymulacji clo, która niestety nie skutkował a wręcz miała działanie przeciwne czyli brak owulacji, lekarka kazała odstawić wszystko i starać się naturalnie, a jak i to będzie bez efektów to czeka mnie laparoskopia (mam PCOS). Dlatego jeżeli zajdę w ciąże to nie wiem jak szybko gnać do gin.
__________________
Wojtulek 29.01.2009

1.11.2012

Kingusia 18.06.2014
Moje rękodzieło

Kuchennie
robaczek-85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-12, 20:32   #854
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez robaczek-85 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, które już są w ciąży, czy lekarze na początku przepisywali jakieś lekarstwa na utrzymanie jeśli tak to jakie i na jak długo. Jestem po stymulacji clo, która niestety nie skutkował a wręcz miała działanie przeciwne czyli brak owulacji, lekarka kazała odstawić wszystko i starać się naturalnie, a jak i to będzie bez efektów to czeka mnie laparoskopia (mam PCOS). Dlatego jeżeli zajdę w ciąże to nie wiem jak szybko gnać do gin.
Ja brałam automatycznie luteine jak tylko lekarka potwierdzila ze jest pecherzyk. Ona sama odradzala branie czegokolwiek na podtrzymanie , poki nie potwierdzi sie ze w tym pecherzyku jest zarodek, zywy z bijacym sercem tylko po to zeby nie bylo sytuacji ze podtrzymujemy puste jajo.
Ja nie posluchalam , zaryzykowalam I bralam Od razu 2 x dziennie po jednej tabletce.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-12, 21:19   #855
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Odp: Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez robaczek-85 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, które już są w ciąży, czy lekarze na początku przepisywali jakieś lekarstwa na utrzymanie jeśli tak to jakie i na jak długo. Jestem po stymulacji clo, która niestety nie skutkował a wręcz miała działanie przeciwne czyli brak owulacji, lekarka kazała odstawić wszystko i starać się naturalnie, a jak i to będzie bez efektów to czeka mnie laparoskopia (mam PCOS). Dlatego jeżeli zajdę w ciąże to nie wiem jak szybko gnać do gin.
Hej ja akurat od razu (3dni po terminie @) dostalam acard75. I to z wejścia doslownie.
Ok 6 chyba tygodnia, po kochaniu się z mężem pojawilo się plamienie, więc luteina 2x2.
W 10tyg gin kazal odstawic i teraz (17tc) jest wszystko ok.
Jeśli by się udało (czego Ci życzę) biegiem najpierw beta a potem z wynikami do lekarza. Ja poszłam tak wczesnie, że usg nic nie pokazało, więc wyniki były dla potwierdzenia i na ich podstawie zalecił mi lek

Aha i dodam, że wg mnie na ta chwilę uważam, że obyłoby się bez luteiny

Wszystkiego dobrego!
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-13, 09:03   #856
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez karolinka85 Pokaż wiadomość
Hej laski
nie odzywałam się tyle czasu, bo wzięła mnie jakaś załamka..
w sobotę byłam u gina na wizycie i w usg endometrium ładniutkie, ale mam czekać aż hcg spadnie..poronienie było 23lipca, potem w szpitalu 27lipca miałam 1265, potem 7sierpnia robiłam i wyszło 46,8..teraz kazała mi pójść 17 zrobić i 19 na wizytę.. mam nadzieję, że spadnie bo chce już jak najszybciej znowu zacząć starania..
teraz nie pozwoliła, bo powiedziała, że jak beta nie spadnie to nawet gdybym zaszła to ciąża może źle się rozwijać i np. ulokalizować się w jajniku, itp..i ona mi powie kiedy mogę.. ale ja czekam aż hcg spadnie..i zaczynam bo już nie mogę..normalnie masakra..myślałam, że już jest lepiej ze mną..ale gdzie tam.. lepiej chyba będzie jak znowu będę w ciąży..
sama juz ze sobą nie mogę wytrzymać..
to wszystko u ciebie jeszcze świeże, daj sobie czas. Wiem, że pragniesz ciąży, sama zaraz po zabiegu myślałam tylko o tym by znów zacząć się starać, gdy gin kazała poczekać pół roku byłam załamana, ale poczekałam, ba nawet dłużej, bo potem doszły problemy z tarczycą. W ciąże zaszłam prawie 9 m-cy po #. To o wiele później niż myślałam, ale tak miało być i ten czas pozwolił mi przeżyć stratę. Dla większej pewności jeśli chodzi o powodzenie ciąży chyba warto posłuchać lekarza

Cytat:
Napisane przez robaczek-85 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, które już są w ciąży, czy lekarze na początku przepisywali jakieś lekarstwa na utrzymanie jeśli tak to jakie i na jak długo. Jestem po stymulacji clo, która niestety nie skutkował a wręcz miała działanie przeciwne czyli brak owulacji, lekarka kazała odstawić wszystko i starać się naturalnie, a jak i to będzie bez efektów to czeka mnie laparoskopia (mam PCOS). Dlatego jeżeli zajdę w ciąże to nie wiem jak szybko gnać do gin.
Ja dostałam duphaston na pierwszej wizycie w 7 tc. Wtedy biło już serduszko. Miałam zamiar wcześniej iść do lekarza, ale nie było wolnych terminow. Lek dostałam ze względu na poprzednie niepowodzenie, tak żeby chuchać na zimne, bo ciąża rozwija się prawidłowo. Teraz jestem prawie w 12 tc i dalej mam brak duphaston 3x1.
Podobnie jak Patrycja uważam, że nie jest to konieczne. Jeśli ciąża jest silna to da sobie radę bez wspomagania, a jeśli nie to nawet leki nie pomogą, zwłaszcza w tych pierwszych tygodniach, aż do pojawienia się akcji serca.
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-13, 12:31   #857
ZygaEffka
Zadomowienie
 
Avatar ZygaEffka
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: POznań Miasto Doznań
Wiadomości: 1 481
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez karolinka85 Pokaż wiadomość
Hej laski
nie odzywałam się tyle czasu, bo wzięła mnie jakaś załamka..
w sobotę byłam u gina na wizycie i w usg endometrium ładniutkie, ale mam czekać aż hcg spadnie..poronienie było 23lipca, potem w szpitalu 27lipca miałam 1265, potem 7sierpnia robiłam i wyszło 46,8..teraz kazała mi pójść 17 zrobić i 19 na wizytę.. mam nadzieję, że spadnie bo chce już jak najszybciej znowu zacząć starania..
teraz nie pozwoliła, bo powiedziała, że jak beta nie spadnie to nawet gdybym zaszła to ciąża może źle się rozwijać i np. ulokalizować się w jajniku, itp..i ona mi powie kiedy mogę.. ale ja czekam aż hcg spadnie..i zaczynam bo już nie mogę..normalnie masakra..myślałam, że już jest lepiej ze mną..ale gdzie tam.. lepiej chyba będzie jak znowu będę w ciąży..
sama juz ze sobą nie mogę wytrzymać..

Chyba byśmy musiały się spotkać i poryczeć sobie nazwajem przy jakims porządnym drinie
Ja też mam ciężkie dni , mąż mi mówi że boi się że ja zwariuje od tego myślenia i układania w głowie każdego dnia cyklu i wszystkiego co jest związane z przyszłym zajściem w ponowną ciążę...
Pewnie ma rację ale ja nie robie tego celowo.
Wczoraj trafiłam do Gina z ostrym zapaleniem pochwy, macicy i jajników , doprowadziłam się do tego stanu będąc nad jeziorem...
Jestem kretynką z tego wychodzi bo chciałam o wszystkim zapomnieć i poszaleć we wodzie. Biorę antybiotyk tak silny że jeśli się staraliśmy w tym cyklu o dzidzie to moge zapomniec o tym że się udało. Do tego dopochwowe i do odbytnicze czopki ... zwolnienie lekarskie na 10 dni a 18 sierpnia miałam wrócic do pracy po skróconym macierzyńskim..zamordują mnie w robocie na bank już poszły teksty że kombinuje zeby nie wrócić. W tej chwili bardziej mnie to wykańcza niż "planowanie ciąży" . Zawsze mam problem z tym że boję się co inni powiedzą.
20 sierpnia ide tez do dietetyka bo moja tarczyca dała mi do wiwatu w postaci kilkunastu zbędnych kg. rosnę w oczach a leki które biore powinny działać w odwrotny skutek waga powinna spadać a ja tyje. Mam problemy z koncentracją , wiele rzeczy szybko wyprowadza mnie z równowagi , na prawdę szybko , stałam się wybuchowa i wulgarna.: mur: Codsziennie po kryjomu ryczę w rękaw .. Może jeśli wrócę do pracy to wszystko minie.

Pozdrawiam was dziewczyny wszystkie i ściskam żebyśmy wytrwały bo to wszystko to ziarnko piasku w morzu ale te ziarnko wazy więcej niż innym się zdaje dlatego nas tak to boli . Ale przetrwamy bo mamy kogoś kto nas kocha.: roza::r oza::cm ok::cmo k:
__________________
19.09.2014 godz.22.20 53 cm 2620 g 10 PA
Zosieńka jest już z nami
nasz skarb
nasz kawałek nieba

ZygaEffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-13, 19:13   #858
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

karolinka, zyga wiem co przeżywacie, wiem że nie jest to łatwe ale musicie myśleć pozytywniejeszcze niedawno przeżywałam to samo, teraz znów odzyskałam sens życia, czego i Wam jak najszybciej życzę!

robaczku ja dostałam profilaktycznie duphaston i Acard
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-17, 15:42   #859
karolinka85
Rozeznanie
 
Avatar karolinka85
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Dziewczyny moja beta chyba za wolno spada
7 sierpnia było 46,8 a dzisiaj 17 sierpnia 11,4..myślałam, że już będzie 0 ..
do tego w środę zaczął się mi okres..bardzo skąpy ale jest..tzn.dzisiaj już tak jakby końcówka..
nie wiem co o tym myśleć..
__________________
Moje aniołki **
[*] 18.01.2014r.
9t4d
[*] 17.07.2013r. 9t4d
25.08.2012 r.
Nasz ślub
07.10.2011 r.
zdany egzamin na prawko
karolinka85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-19, 09:16   #860
mja0000
Raczkowanie
 
Avatar mja0000
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 58
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez robaczek-85 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, które już są w ciąży, czy lekarze na początku przepisywali jakieś lekarstwa na utrzymanie jeśli tak to jakie i na jak długo. Jestem po stymulacji clo, która niestety nie skutkował a wręcz miała działanie przeciwne czyli brak owulacji, lekarka kazała odstawić wszystko i starać się naturalnie, a jak i to będzie bez efektów to czeka mnie laparoskopia (mam PCOS). Dlatego jeżeli zajdę w ciąże to nie wiem jak szybko gnać do gin.
Mój gin nic mi nie przepisał, stwierdził że ciąża rozwija się prawidłowo i nie ma takiej potrzeby. Teraz jest 20 tc i jak na razie jest ok. Ale początek ciąży był koszmarny - psychicznie, nie fizicznie. W pewnym momencie byłam zła na siebie, że nie wymusiłam na lekarzu tabletek na podtrzymanie. Czułabym się pewniej. Początek to ciągłe nerwy a nawet byłam pewna, że znowu skończyło się tak jak w pierwszej ciąży bo znów zero jakichkolwiek objawów.
Strata ciąży powoduje ogromne spustoszenie w głowie kobiety. Teraz jestem spokojniejsza, chociaż lęk zawsze jest. Ale potrafię cieszyć się z tego, że ciąża przebiega bezobjawowo a ja czuję się znakomicie. Trzymam za Was wszystkie kciuki. Aby te ciężkie chwile minęły jak najszybciej.
__________________

Szczęście 31.12.2013

23.01.2013... zawsze będę o Tobie pamiętać
mja0000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 17:57   #861
karolinka85
Rozeznanie
 
Avatar karolinka85
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Hej
byłam dzisiaj na wizycie u gin z wynikami bety 11,4
mówiła, że dobrze że spada, zrobiła usg mówiła że niedługo będzie owu bo jest pęcherzyk, ale żeby się wstrzymać do następnego okresu bo hcg jeszcze całkiem nie spadło.. i z tego nie bedzie prawidłowej ciąży..jedynie może byc pozamaciczna..
więc kazała czekać jeszcze ten cykl..
masakra, a już się nastawiłam, że w czwartek pójdę na hcg i może będzie już 0?i będzie można w tym cyklu próbować..a tak..jeszcze cały miesiąc...nie wytrzymam!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
ja chce już!!!
__________________
Moje aniołki **
[*] 18.01.2014r.
9t4d
[*] 17.07.2013r. 9t4d
25.08.2012 r.
Nasz ślub
07.10.2011 r.
zdany egzamin na prawko
karolinka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-20, 09:31   #862
methka5
Raczkowanie
 
Avatar methka5
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 189
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez karolinka85 Pokaż wiadomość
Hej
byłam dzisiaj na wizycie u gin z wynikami bety 11,4
mówiła, że dobrze że spada, zrobiła usg mówiła że niedługo będzie owu bo jest pęcherzyk, ale żeby się wstrzymać do następnego okresu bo hcg jeszcze całkiem nie spadło.. i z tego nie bedzie prawidłowej ciąży..jedynie może byc pozamaciczna..
więc kazała czekać jeszcze ten cykl..
masakra, a już się nastawiłam, że w czwartek pójdę na hcg i może będzie już 0?i będzie można w tym cyklu próbować..a tak..jeszcze cały miesiąc...nie wytrzymam!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
ja chce już!!!
hej
Doskonale Cię rozumiem - chyba każda z nas miała tak, że chciała być w ciąży zaraz po stracie, ale z naturą nie wygrasz...Chyba po prostu trzeba się uzbroić w cierpliwość - będzie co ma być i gdy zechce być
__________________
Adaś (22tc) - 18.04.2014
Ninka -22.10.2014
Karolek - 19.07.2016
methka5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 14:36   #863
kkasienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 293
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez karolinka85 Pokaż wiadomość
Hej
byłam dzisiaj na wizycie u gin z wynikami bety 11,4
mówiła, że dobrze że spada, zrobiła usg mówiła że niedługo będzie owu bo jest pęcherzyk, ale żeby się wstrzymać do następnego okresu bo hcg jeszcze całkiem nie spadło.. i z tego nie bedzie prawidłowej ciąży..jedynie może byc pozamaciczna..
więc kazała czekać jeszcze ten cykl..
masakra, a już się nastawiłam, że w czwartek pójdę na hcg i może będzie już 0?i będzie można w tym cyklu próbować..a tak..jeszcze cały miesiąc...nie wytrzymam!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
ja chce już!!!
nie nakrecaj się tak, bo kochana zwariujesz chyba nic innego nie pozstaje jak po prostu poczekac..
__________________
Never lose hope!!

Staranka z OvuFriend


Mój wykres:
http://ovufriend.pl/thumb/c68b76157f...fd34c38436.png
kkasienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 18:04   #864
karolinka85
Rozeznanie
 
Avatar karolinka85
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

wiem dziewczyny wiem to wszystko.. że trzeba poczekać jeszcze miesiąc..ale to tylko tak łatwo się mówi..
po tej wizycie u gina znowu przepłakałam cały wieczór.. nie wiem może jestem jakaś nie normalna, ale tak poprostu mam
tak bardzo chciałam tego dzidziusia, a po tym jak go straciłam..wszystko straciło sens..masakra jakaś
17.07 najgorszy dzień mojego życia..a potem 23.07 poronienie
łatwo jest mówić, ale każdy jest inny, ja jestem takim typem człowieka, że...czasami chciałabym być inna, nie tak bardzo uczuciowa..bo to czasami tylko szkodzi zamiast pomagać..
no cóż ale nic nie poradzę na to..taka jestem i już tego się nie da zmienić..bo taka się urodziłam..

A co tam u Was inne staraczki po poronieniu?bo ostatnio jakaś cisza na wątku..
udało się którejś z Was?
__________________
Moje aniołki **
[*] 18.01.2014r.
9t4d
[*] 17.07.2013r. 9t4d
25.08.2012 r.
Nasz ślub
07.10.2011 r.
zdany egzamin na prawko
karolinka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 18:26   #865
carolyna86
Zakorzenienie
 
Avatar carolyna86
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Very Green West
Wiadomości: 3 383
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

karolinka85
ja mam mocne postanowienie: od jutra zaczynam mierzyć temperaturę, kalendarzyk NPR wydrukowany, termometr przy łóżku i działam. Tak prawdę mówiąc, to nie wiem co mi to da, no ale przynajmniej czymś zajmę myśli przy analizie wykresów
__________________

carolyna86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-21, 20:52   #866
Izetka_
Zadomowienie
 
Avatar Izetka_
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 790
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

hej hej
Karolinka-nie zadręczaj się tak...zobaczysz wszystko powoli sie ułoży...organizm tez potrzebuje chwili na wrócenie do normy...

Ja byłam na pierwszej wizycie po # po pierwszej miesiączce...dostałam skierowanie na pierwsze badania takie podstawowe...i 2 wrzesnia idę na usg ginekologiczne...i muszę ogarnąc skierowanie do poradni genetycznej...no i powoli leci..lekarz mi powiedział, ze jak nie mam obaw to za miesiac mogę zacząc starania...zobaczymy czy się odważymy...
__________________
17.08.2012r-
17.06.2013r-



Michaś
02.07.2014r.
Izetka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 05:10   #867
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez methka5 Pokaż wiadomość
hej
Doskonale Cię rozumiem - chyba każda z nas miała tak, że chciała być w ciąży zaraz po stracie, ale z naturą nie wygrasz...Chyba po prostu trzeba się uzbroić w cierpliwość - będzie co ma być i gdy zechce być
methka a co u Ciebie? coś wyszło z badań? starasz się już?
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 07:03   #868
methka5
Raczkowanie
 
Avatar methka5
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 189
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
methka a co u Ciebie? coś wyszło z badań? starasz się już?
A u mnie dziś właśnie nadszedł ten smutny dzień - TP Oczywiście obudziłam się z płaczem, po raz pierwszy śnił mi się mój syn, ale śniło mi się też, że miałam drugie dziecko, którym w ogóle się nie cieszyłam, ze względu na to, co się stało z tym pierwszym... Może to znak, żeby zacząć już żyć przyszłością i przestać rozpamiętywać...?

Z badań nic mi nie wyszło, ale też nie miałam zlecanych jakichś specjalnych po #, ponieważ wszystkie wyniki z czasu ciąży były wzorcowe (ale ja nie miałam żadnych dolegliwości ciążowych i mój nowy gin twierdzi, że to często oznaka słabej ciąży - niestety w moim przypadku boleśnie potwierdziła się ta teoria). Miałam pecha...

Zaczęliśmy się starać w poprzednim cyklu, ale mimo, iż działaliśmy w odpowiednim czasie to nic z tego nie wyszło, co mnie totalnie załamało i zniechęciło... Zaczęłam mierzyć temperaturę (po raz pierwszy w życiu aaaaaaa!!!!!) i staram się zrozumieć tajniki mojego pokręconego organizmu, ale nie wiem, co z tego wyjdzie... Wkurzam się na siebie, bo cały zeszły miesiąc raportowałam mężowi: "Dziś mam płodny śluz", "Dziś mam ból jajników", blablabla i niepotrzebnie przeniosłam całą swoją wewnętrzną presję na niego, a nie chcę, żebyśmy się stali takim zdesperowanym małżeństwem... Eh sama nie wiem.... Zaczynam się zastanawiać, czy jestem w ogóle gotowa na kolejne dziecko, kolejne ryzyko porażki...

A jak u Ciebie Mlebidakin? Jak się czujesz? Będziecie się starać? Często o Tobie myślę...
__________________
Adaś (22tc) - 18.04.2014
Ninka -22.10.2014
Karolek - 19.07.2016
methka5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 09:42   #869
karolinka85
Rozeznanie
 
Avatar karolinka85
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Carolyna, Izetka
Dziewczyny trzymam kciuki za NAS-wszytskie starające się, oby tym razem się nam udało.. i żeby wszystko poszło dobrze przez te całe 9 miesięcy..
__________________
Moje aniołki **
[*] 18.01.2014r.
9t4d
[*] 17.07.2013r. 9t4d
25.08.2012 r.
Nasz ślub
07.10.2011 r.
zdany egzamin na prawko
karolinka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-22, 13:27   #870
ZygaEffka
Zadomowienie
 
Avatar ZygaEffka
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: POznań Miasto Doznań
Wiadomości: 1 481
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cześć Kobietki!

Przez parę dni miałam ciężkiego doła, takiego który totalnie izolował mnie od świata... to było trudne dla mnie i dla mojego męża.
Wczoraj się ogarnęłam i podjęłam decyzję w sprawie macierzyństwa..
Oświadczyłam mężowi że nie chce mieć teraz dziecka , doszłam do tego pod wpływem wszystkich skumulowanych we mnie emocjach. Ostatnie kilka miesiecy doprowadziły do tego że chyba sie oddaliliśmy od siebie bo wszytsko stało się takie mechaniczne ukierunkowane w strone moich cykli . Powiedziałam sobie dość! nie będę niszczyć tego w taki sposób , to wcale nie musi być takie nienaturalne , wiec dlaczego my tak musimy robić . A więc decyzja została podjęta. Jeśli się uda zajść w ciążę to tylko dzięki temu że odpuścimy sobie oboje te wieczne testy cyklów , kochanie sie w wyznaczone przez kalendarz i przez testy owu dni , będziemy żyć normalnie i kochać się kiedy zechcemy a nie kiedy kalendarz wyję wykrzyknikami "OWULACJA!!!!" ;-) co ma być to będzie. Ten czas poświęcam na odnowe siebie , zdrowia, urody i samopoczucia, dzięki czemu wiem że mój mąż też z tego skorzysta i wróci miedzy nami to szaleństwo i spontaniczność jaka była przez zajściem i utraty tamtej ciąży. Czas zakończyć ten rozdział i rozpocząć nowy . Wracam do pracy po kilku miesiącach przerwy , może to też przyczyni się do tego że z czasem przestanie być priorytetem zajście w ciążę. Czas się wziąć w garść i koniec klask i:
Pozdrawiam Was Kochane i życzę aby wszystkim nam się ułożyło bo zasługujemy na to !
__________________
19.09.2014 godz.22.20 53 cm 2620 g 10 PA
Zosieńka jest już z nami
nasz skarb
nasz kawałek nieba

ZygaEffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-20 14:04:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.