magister= nikt? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-25, 17:38   #61
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: magister= nikt?

No i te polskie zarobki.
Jaki szacunek do magistra, zarabiającego w szkole 1200 zł czy nawet mniej będzie miał majster z budowy, który 3 tysiące miesięcznie zarabia, a ledwo podstawówkę czy zawodówkę ukończył. Mam na myśli oczywiscie szacunek do tytułu, a nie do człowieka.
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 17:45   #62
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
No i te polskie zarobki.
Jaki szacunek do magistra, zarabiającego w szkole 1200 zł czy nawet mniej będzie miał majster z budowy, który 3 tysiące miesięcznie zarabia, a ledwo podstawówkę czy zawodówkę ukończył. Mam na myśli oczywiscie szacunek do tytułu, a nie do człowieka.
Szacunek do tytułu?
A może jeszcze do nazwiska?
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 17:48   #63
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: magister= nikt?

W takim sensie, że magister to tytuł naukowy, który POWINIEN kojarzyć się z osobą wykształconą, o szerokich horyzontach i wiedzy, co powinno wzbudzać szacunek.
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 17:51   #64
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez cinnamonEm Pokaż wiadomość
No wlasnie powinnas
Przykłady, gdzie 'powinnam' poproszę. Ja Ci pokazałam
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 17:55   #65
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: magister= nikt?

Aramintha - studiowałam 5 lat, nie obroniłam się, zaczęłam pracę miedzy 4 a 5 rokiem. Ile przysługuje mi urlopu teraz, a ile jak się obronię? Nie musisz odpowiadać, znalazłam w necie -mimo braku wykształcenia umiem sobie radzić Nie neguję potrzeby wykształcenia, ale nie lubię haseł, że socjologią czy politologią można sobie tyłek podetrzeć. W przypadku, gdy wykształcenie jest wymagane do awansu, wystarczy zrobić zaoczne czy podyplomowe o pożądanym kierunku. Lepiej skończyć bibliotekoznawstwo niż nic, bo takie studia też mają swoje zalety, zwłaszcza że są połączone obecnie z technikami przetwarzania informacji, komputeryzują się. Dla mnie cenniejszy jest pracownik, który skończył cokolwiek niż nic, ale cenniejszy jest ten, który ma umiejętności, a nie ma wykształcenia od tego, który ma wykształcenie w danym kierunku, ale czysto teoretyczne, bez praktyki.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 17:57   #66
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
W takim sensie, że magister to tytuł naukowy, który POWINIEN kojarzyć się z osobą wykształconą, o szerokich horyzontach i wiedzy, co powinno wzbudzać szacunek.
Hm, może i powinien, ale nie zawsze się tak kojarzy, niestety
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 18:04   #67
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
nie zgodzę sie

Przykład Prezesa NBP który w swoim pierwszym przemówieniu zaczał biadolić o agregatach, to mi wtedy studentce się słabo zrobiło

Żeby pracować w zawodach związanych z ekonomia trzeba mieć jakies pojęcie o mikro i makroekonomii, podstawach finansów i podstawach bankowości.
Akurat przyklad chybiony, bo obecny prezes NBP (jesli o nim mowa), ma zarowno odpowiednie wyksztalcenie, jak i pracowal w dziedzinie finansow publicznych.

Nie zgodze sie ze stwierdzeniem, ze pol roku doswiadczenia zastepuje studia, tym bardziej ze zwykle te pierwsze doswiadczenia w pracy to kwestia powtarzania okreslonego zakresu obowiazkow.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-25, 18:15   #68
Fioletto
Rozeznanie
 
Avatar Fioletto
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
No i te polskie zarobki.
Jaki szacunek do magistra, zarabiającego w szkole 1200 zł czy nawet mniej będzie miał majster z budowy, który 3 tysiące miesięcznie zarabia, a ledwo podstawówkę czy zawodówkę ukończył. Mam na myśli oczywiscie szacunek do tytułu, a nie do człowieka.
obecnie o wysokości zarobków decyduje głównie specyficzna sytuacja na rynku pracy-
pilnie poszukiwani są pracownicy fizyczni, budowlańcy, kierowcy etc., z uwagi na to, że znaczna liczba przedstawicieli tych zawodów wyemigrowała z kraju. a osób z wyższym wykształceniem, przeciwnie- wciąż przybywa.

interesuje mnie natomiast pytanie, co można pomyśleć o "magistrze", który kopiuje prace pisemne z internetu, kseruje na potęgę cudze notatki, ale ich nie rozumie, a w sali wykładowej siedzi chyba tylko po to, aby krzesło nie odleciało....
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię.



.... Das also war des Pudels Kern!








Fioletto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 18:22   #69
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez Fioletto Pokaż wiadomość
interesuje mnie natomiast pytanie, co można pomyśleć o "magistrze", który kopiuje prace pisemne z internetu, kseruje na potęgę cudze notatki, ale ich nie rozumie, a w sali wykładowej siedzi chyba tylko po to, aby krzesło nie odleciało....
- Albo takim, który ściągaL, kiedy się tylko udawało? (wątek "czy ściągałyście w szkole?", jest co poczytać...)

- Albo takim, który sadzi byki w każdym niemal wyrazie?

??
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 18:25   #70
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: magister= nikt?

Ja w grupie mam faceta, który czyta gorzej niż moi 5 klasiści.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 18:33   #71
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: magister= nikt?

Ja już pisałam w innym wątku, że na roku mam koleżankę, która przez całe studia nie przeczytała ani jednej książki (5 rok polonistyki). Kseruje od ludzi notatki i streszczenia, poza tym ma naprawdę cholerne szczęście, bo ja nie wiem jakim cudem udaje jej się zdawać egzaminy. Co prawda wiecznie ma poprawki, ale je zdaje.
Chciała być nauczycielką, ale na szczęście dali nam płatny kurs pedagogiczny i stwierdziła, że jej się nie opłaca. Wrocławscy rodzice mogą odetchnąć z ulgą
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-25, 20:01   #72
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: magister= nikt?

Ja się niestety z autorem artykułu zgadzam. Mgr jak matura.. i wypada papierek mieć (jak moja babcia się cieszyła, że mam, jaka dumna była.. i "teraz pewnie dostaniesz dużą podwyżkę..." Tak to widzi, a ja nie chciałam jej przykrości robić) A prawda jest taka, że studenci w większości myślą, że to jakiś bilet jest czy inna przepustka (sama tak myślałam swego czasu o swiadectwie maturalnym, życie zweryfikowało). A mozna sobie nim (b. często) *** ***
Tytuł sie zdeprecjonował.
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 07:39   #73
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Akurat przyklad chybiony, bo obecny prezes NBP (jesli o nim mowa), ma zarowno odpowiednie wyksztalcenie, jak i pracowal w dziedzinie finansow publicznych.

.
Słyszałeś może jego pierwsze przemówienie o agregatach?

To, że wczesniej pracował w finansach publicznych nie oznacza,że jest odpowiednio przygotowany do piastowania takiego stanowiska....
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 07:45   #74
Iwona 25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
No i te polskie zarobki.
Jaki szacunek do magistra, zarabiającego w szkole 1200 zł czy nawet mniej będzie miał majster z budowy, który 3 tysiące miesięcznie zarabia, a ledwo podstawówkę czy zawodówkę ukończył. Mam na myśli oczywiscie szacunek do tytułu, a nie do człowieka.
nie zgadzam się,chociaż sama mam 2 mgr- 1 z prawa 2-z filologii
mój ojciec ma wykształcenie średnie po technikum pracuje na budowie i wie o wiele więcej niż inżynier!!!!
mówi jak budować,ile zbrojeń zamówić itp. i jak budowac wg planu!! TO JEST SKANDAL!! ŻEBY MGR NIE WIEDZIAŁ JAK BUDOWAĆ NP.HALĘ WG PLANU(RYSUNKU)

i uważam,ze powinien zarabiac nawet więcej !
sama mogę uczyć w szkole wiem jakie są zarobki,ale szczerze adekwatne w porównaniu do pracy budowlańca!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
Iwona 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 07:51   #75
Iwona 25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
W takim sensie, że magister to tytuł naukowy, który POWINIEN kojarzyć się z osobą wykształconą, o szerokich horyzontach i wiedzy, co powinno wzbudzać szacunek.
a co do tego powyżej, mój ojciec przeczytał więcej ksiązek i to w oryginale-po rosyjsku niż TY wciągu swego całego życia- "UTYTUŁOWANEGO"

(jak wspominałam mam mgr prawa i mgr filologii) i wiem co mówię, nie każdy budowlaniec to chlor i wykolejeniec jak Ty to sobie wyobrażasz

nawet nie masz pojęcia jakim słownictwem budowlańcy operują,mądzrze się wysławiają-przynajmniej Ci,których ja znam
a teraz rośnie pokolenie budowlańców którzy sie uczą zaocznie i pracuja na budowach I TO TEZ MGR dziewczyno nie masz nawet o tym pojęcia ale tak jest
wiele zależy od wychowania, nie patrz na stereotypy z filmów Bareji

NA BUDOWIE JAK ZAPALISZ PAPIEROSA TO JESTEŚ ZWOLNIONA!!!!!! TERAZ TAKIE CZASY NASTAŁY PO PROSTU,ŻE NIE MAJA PRAWA ZAPALIC PAPIEROSA!
Iwona 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 07:55   #76
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez Iwona 25 Pokaż wiadomość
a co do tego powyżej, mój ojciec przeczytał więcej ksiązek i to w oryginale-po rosyjsku niż TY wciągu swego całego życia- "UTYTUŁOWANEGO"

A może tak grzeczniej?

(jak wspominałam mam mgr prawa i mgr filologii) i wiem co mówię, nie każdy budowlaniec to chlor i wykolejeniec jak Ty to sobie wyobrażasz

Dziewczyna podała przykład, a ty uogólniasz - i co ma do tego mgr prawa i filologii - jak widać, wiele kultury tam nie uczą

nawet nie masz pojęcia jakim słownictwem budowlańcy operują,mądzrze się wysławiają-przynajmniej Ci,których ja znam
a teraz rośnie pokolenie budowlańców którzy sie uczą zaocznie i pracuja na budowach I TO TEZ MGR dziewczyno nie masz nawet o tym pojęcia ale tak jest
wiele zależy od wychowania, nie patrz na stereotypy z filmów Bareji

NA BUDOWIE JAK ZAPALISZ PAPIEROSA TO JESTEŚ ZWOLNIONA!!!!!! TERAZ TAKIE CZASY NASTAŁY PO PROSTU,ŻE NIE MAJA PRAWA ZAPALIC PAPIEROSA!
A co do palenia na budowie - znów uogólniasz. Żyłam z budowlańcem ponad 5 lat. Też mogę coś na ten temat powiedzieć, nie masz monopolu na wiedzę w tym temacie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 07:57   #77
Iwona 25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
Dot.: magister= nikt?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;9475908]A co do palenia na budowie - znów uogólniasz. Żyłam z budowlańcem ponad 5 lat. Też mogę coś na ten temat powiedzieć, nie masz monopolu na wiedzę w tym temacie [/quote]

POWAŻNIE?może dlatego,ze mój papa pracuje w bardzo dużej firmie budowlanej, gdzie inspekcje sa bardzo częste aha i Jego szef nie pali i tępi to na wszelkie sposoby
Iwona 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 08:00   #78
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez Iwona 25 Pokaż wiadomość
POWAŻNIE?może dlatego,ze mój papa pracuje w bardzo dużej firmie budowlanej, gdzie inspekcje sa bardzo częste aha i Jego szef nie pali i tępi to na wszelkie sposoby
To wszystko wyjaśnia. Podejrzewam,że ja będąc przełożonym też bym tępiła palaczy...
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 08:03   #79
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: magister= nikt?

No właśnie. Równie dobrze można by rzec, że na budowie nie wolno przeklinać, bo szef nie klnie -ale to nie jest normą.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-26, 08:22   #80
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez Iwona 25 Pokaż wiadomość
a co do tego powyżej, mój ojciec przeczytał więcej ksiązek i to w oryginale-po rosyjsku niż TY wciągu swego całego życia- "UTYTUŁOWANEGO"

(jak wspominałam mam mgr prawa i mgr filologii) i wiem co mówię, nie każdy budowlaniec to chlor i wykolejeniec jak Ty to sobie wyobrażasz

nawet nie masz pojęcia jakim słownictwem budowlańcy operują,mądzrze się wysławiają-przynajmniej Ci,których ja znam
a teraz rośnie pokolenie budowlańców którzy sie uczą zaocznie i pracuja na budowach I TO TEZ MGR dziewczyno nie masz nawet o tym pojęcia ale tak jest
wiele zależy od wychowania, nie patrz na stereotypy z filmów Bareji

NA BUDOWIE JAK ZAPALISZ PAPIEROSA TO JESTEŚ ZWOLNIONA!!!!!! TERAZ TAKIE CZASY NASTAŁY PO PROSTU,ŻE NIE MAJA PRAWA ZAPALIC PAPIEROSA!
Co za wielki wrzut...

Na temat znanych mi budowlańców - koło mojego bloku budowane są nowe bloki - to tylko słyszę, jak ku*** lecą, a panowie często i gęsto z butelkami piwa z pobliskiego sklepu biegają. Że o papierosach nie wspomnę, więc duzymi literami prawd objawionych mi pisać nie trzeba...
Ale nie o tym wątek, poza tym w takim tonie: "dziewczyno nie masz pojęcia", "jak Ty sobie wyobrażasz" (chociaż nic na temat moich wyobrażeń nie napisałam), dyskutować z Tobą nie zamierzam.
Może trochę grzeczniej swoje zdanie przedstawiaj.
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 08:26   #81
Iwona 25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
Co za wielki wrzut...

Na temat znanych mi budowlańców - koło mojego bloku budowane są nowe bloki - to tylko słyszę, jak ku*** lecą, a panowie często i gęsto z butelkami piwa z pobliskiego sklepu biegają. Że o papierosach nie wspomnę, więc duzymi literami prawd objawionych mi pisać nie trzeba...
Ale nie o tym wątek, poza tym w takim tonie: "dziewczyno nie masz pojęcia", "jak Ty sobie wyobrażasz" (chociaż nic na temat moich wyobrażeń nie napisałam), dyskutować z Tobą nie zamierzam.
Może trochę grzeczniej swoje zdanie przedstawiaj.
OK,
ale powaznie nie mozna wszystkiego generalizować może powiem tak- znam po prostu realia z innej strony niż "panów z piwem"

pozdrawiam
Iwona 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 08:29   #82
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez Iwona 25 Pokaż wiadomość
OK,
ale powaznie nie mozna wszystkiego generalizować może powiem tak- znam po prostu realia z innej strony niż "panów z piwem"

pozdrawiam
Na temat budowlańców wole się nie wypowiadać

Szczególnie tych, co drogi robią Panowie wiecznie mają czas, potrafią sobie nawet na środku ulicy grilla robić
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 08:45   #83
anetka_m
Zadomowienie
 
Avatar anetka_m
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 378
Dot.: magister= nikt?

Ostatnio usłyszałam w pracy stwierdzenie, że ludzie to się dopiero od doktora zaczynają… I wypowiedział je, juz jakiś czas temu, śp. profesor, prodziekan.

A co do budowlańców, to nie ma co generalizować. Zdarzają się ludzie na budownictwie, którzy juz od liceum marzyli o tym kierunki, a teraz z tytułem mgr inż. spełniają się w pracy zawodowej na budowach, w korporacjach z zachodnim kapitałem. Za palenie w pracy nie wyrzucają, a te butelki to może były im potrzebne do zaznaczanie miejsc w schodach, gdzie mają stanąć w przyszłości balustrady? Na pewno żaden kierownik budowy, nie narażał by innych na niebezpieczeństwo jakie stwarza picie w miejscu pracy, a siebie na utratę tej pracy.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele...
anetka_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 10:16   #84
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Szczególnie tych, co drogi robią Panowie wiecznie mają czas, potrafią sobie nawet na środku ulicy grilla robić
Hehe

Co do tego gryla na środku drogi to bym jednak ostrożna była, może akurat przerwę mieli?
Budowlaniec też człowiek i ma prawo do przerwy śniadaniowej i obiadowej (co do tej drugiej, to o ile się nie mylę, ze względu na wydłużony czas pracy, mają do niej prawo). Przerwa na papierosa czy kawkę nie jest przywielejem pań w biurach, a jakoś nikt im tego nie wypomina (łatwo obliczyć, ile czasu z dymem idzie )
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 10:17   #85
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: magister= nikt?

Akurat ci panowie, o których Lemoo pisze, to... mieli przerwę cały czas chyba
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 10:39   #86
paulinka_vel_paulinka
Wtajemniczenie
 
Avatar paulinka_vel_paulinka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 971
Dot.: magister= nikt?

Tytuł mg. jest w tych czasach zbyt łatwo dostępny żeby mógł cokolwiek znaczyć w naszym kraju. Ale ja bym chciała spojrzeć na to trochę z innej strony.
Te osoby, które czują się bardzo dotknięte i skrzywdzone przez fakt, że budowlaniec zarabia lepiej od magistra niech się trochę zastanowią nad sobą. Do wszystkiego trzeba dojść samemu. Jak ja szłam na studia, z tego co sobie przypominam nikt mi nic nie obiecywał.

słabo mi się robi jak słyszę narzekania w stylu "ooo poświęciłam tyle lat na naukę i zarabiam marne grosze"
__________________
Dbam o siebie dieta od 3.09.2010!!!
20.12.2010 jeszcze 6,7kg TO GO!!!
paulinka_vel_paulinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 11:15   #87
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Hehe

Co do tego gryla na środku drogi to bym jednak ostrożna była, może akurat przerwę mieli?
Budowlaniec też człowiek i ma prawo do przerwy śniadaniowej i obiadowej (co do tej drugiej, to o ile się nie mylę, ze względu na wydłużony czas pracy, mają do niej prawo). Przerwa na papierosa czy kawkę nie jest przywielejem pań w biurach, a jakoś nikt im tego nie wypomina (łatwo obliczyć, ile czasu z dymem idzie )
Akurat wylewali asfalt na moją mała uliczkę. Wylewali go 3 dni Zabezpieczali kratki ściekowe, wejścia do piwniczek ściekowych, etc. grill był zrobiony z płyt chodnikowych, drewienko skad przynisiosne, jakas kratka i dymili sobie

Panowie byli ciekawymi okazami I fakt przerwe mieli non stop. grill jednak był hitem. Kolejny hit jak opowiadali pod moimi oknami o randce z jedną niewiastą.

Najlepsze było jednak jak przed Bozym Narodzeniem kładkli kostke- Wigilie trza opić, więc tak się nabrzdragolili, że jeden podrózujący skuterem miła problem na niego wsiąśc.

Śmiechu co niemiara

Ale coż panie w sekretariacie tez pewnie butelke maja, grilla ciezko gdzies ustawić
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 11:21   #88
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: magister= nikt?

Tak offtopując, to u mnie w domu elewacje kładł pan majster, który przeklinał straszliwie. W dodatku miał wadę wymowy, więc można sobie wyobrazić, jak te kuR** wszystkie brzmiały Moja mama już nie mogła tego słuchać, bo wszystkie bluzgi dochodziły przez okno, a jakaś specjalnie wrażliwa nie jest
Potem pracował przy robieniu elewacji na jakimś bloku, mieszkańcy zaczęli się skarżyć na te przekleństwa.
A jakaś dziewczyna z gimnazjum nagrała sobie bluzganie tego pana i ustawiła jako dzwonek w komórce

Ale jak się można łatwo przekonać czytając post Iwony 25 w wątku o teściowych, nie tylko majster z budowy potrafi jak szewc kląć, magister także
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 11:29   #89
1stLaDy
Wtajemniczenie
 
Avatar 1stLaDy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 305
Dot.: magister= nikt?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Pomylilas, nie wiem skad przekonanie, ze ma sie po 3 latach grad, ma sie dopiero undergrad. Po trzech latach (generalnie w Europie) badz czterech latach (w Stanach) masz undergraduate, tytul bachelor; po kolejnych zwykle dwoch masz graduate, czyli mastera. Master masterowi nierowny, ale generalnie jest to najblizej polskiemu odpowiednikowi magistra i zeby isc na studia masterskie np. w Stanach, wystarczy bachelor/licencjat.
tlumaczono mi to inaczej, ale nie obchodza mnie nazwy tytulow tylko ich poziom - w kazdym razie jezeli sie myle to chodzilo mi o ten po 7 latach
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55

171cm
1stLaDy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-26, 13:49   #90
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: magister= nikt?

Zacznijmy od tego, ze zawsze potrzeba wiecej fachowcow, rzemieslnikow i wyrobnikow niz ludzi na wyzszych szczeblach. Tak bylo, jest i bedzie nadal. Zawsze DOBRY fachowiec zarabial wiele i to sie nie zmieni. Jak ktos skonczyl z marnym wynikiem byznes end zarzadzanie albo (pierdo)logie stosowana, to niech sie nie dziwi, ze pracy nie ma. Praca jest dla ludzi, ktorzy sa potrzebni a pieniadze dla dobrych w swej dziedzinie.

Faktycznie - kiedys mgr to bylo cos. Studia wiazaly sie z intelektualnym rozwojem i poszerzaniem horyzontow a nie z 5-cio letnia libacja. Inny byl stosunek do studiowania jako takiego - chodzilo o zdobywanie wiedzy a nie wkuwanie na pamiec i robienie sciag.
Obecnie wyksztalcenie uleglo pauperyzacji ale to znak naszych czasow.


Studia techniczne i tytul inzyniera sa w cenie, gdyz do przemyslu potrzeba fachowcow z konkretnymi umiejetnosciami. Nie zmienia to faktu, ze obecnie inzynier znaczy tyle co technik - ktos musi wypelnic nisze powstala w porcesie likwidacji szkol technicznych. By osiagnac cos wiecej potrzeba min. tytulu magistra.

Jesli ktos ma naukowe zaciecie to bez wzgledu na kierunek - osiagnie sukces. Zdobedzie stypendium, pojdzie na studia doktoranckie, wyjedzie za granice i z glodu nie umrze.

Nie zmienia to faktu, ze zawsze najbardziej liczyla sie umiejetnosc wykorzystywania wiedzy. Same bezmyslne wykonywanie umiejetnosci praktycznych nie wystarczy. Obkuta bezmyslnie wiedza rowniez.

Studiowanie polega na samodzielnym zdobywaniu umiejetnosci. Niestety - to, co mozna zaobserwowac na studiach mija sie z tym stwierdzeniem. Nic dziwnego, ze dla takich magistrow nie ma pracy
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-14 12:49:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.