Zdjęcia z płodem?

[zizou]

Napisane przez ankasz

Teraz ja zapytam po co w miescie odwozi sie zmarłego do zakądu pogrzebowego?

bo zaklad pogrzebowy zajmuje sie wszystkim. poza tym wyobrazasz sobie trzymac zwloki w dwupokojowym mieszkaniu w bloku? znosic te trume z osmego pietra np? ja nie.

zaklady pogrzebwoe sa wygoda. dla tych, ktorzy stracili bliska osobe i nie maja glowy do tego, by zajmowac sie papierami.

[cheer]

Napisane przez zizou

moc to chyba mozna, na pewno w dawnych czasach mozna bylo, na wsiach teraz chyba tez niektorzy trzymaja zwloki w domach... chyba, bo pewna nie jestem ale obilo mi sie takie cos o uczy.

Napisane przez Antilia

W małych miejscowościach i wsiach zawsze pogrzeb wychodzi z domu bo tam też są zwłoki, ludzie się modlą. To bardzo niemiłe uczucie położyć się spać gdy za ścianą jest martwy dziadek...

Chciałam właśnie o tym wspomnieć. Że w niektórych miejscowościach, wsiach, jest czuwanie przy zmarłym w domu. Tylko, że chyba to i tak nie będzie dobre porównanie
(jeżeli ta kobieta traktuje ten martwy płód, jakby to było żywe dziecko, o czym świadczy czapeczka na głowie, to raczej nie będzie go chciała pochować...tylko pytanie CO będzie chciała dalej zrobić?)

Jakoś od momentu kiedy otworzyłam tego linka, nie mogę zapomnieć o tych zdjęciach. Szkoda, że nie ma nic więcej w tym artykule napisanego, ale właśnie dlatego, że nie ma, cała ta sprawa budzi moje duże wątpliwości. A może taki był cel tego wszystkiego? Bez zbędnych komentarzy zaszokować wszystkich samym widokiem?

[hałas]

Napisane przez istari

z tym poszanowaniem zwłok to bez przesady. gdyby usunęli ten płód lekarze to nie dość, że nie byłby w jednym kawałku to jeszcze o poszanowaniu nie byłoby mowy - do pieca w worku foliowym.

jakieś takie to dla mnie hamerykańskie...

a swoja drogą ciekawe co zrobi jak płód zacznie gnić.

Poszanowanie ciała zmarłej osoby uważam za bardzo ważną sprawę.
Zwłoki po tragicznym wypadku również pakowane są w foliowy worek, ale później następuje pogrzeb lub kremacja.

Co do rozkłady danego płodu, to już napisąłm że jest to obrzydliwe. Z martwym organizmem mają kontakt dzieci. Dotykaja go, przytulają to stwarza zagrożenie dla zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego.

Napisane przez architekt80

Moi bliscy poza babcia zmarli w szpitalu. Gdy babcia umarla nie wiedzialam ze to juz wiec wezwalam karetke, myslalam ze ja uratuja.


Ale chyba lekarz musi potwierdzic zgon?

Z tego co mi wiadomo to obecnośc lekarza potwierdzającego zgon jest obowiązkowa. Poszukam czegoś na ten temat.

Napisane przez cheer

Chciałam właśnie o tym wspomnieć. Że w niektórych miejscowościach, wsiach, jest czuwanie przy zmarłym w domu. Tylko, że chyba to i tak nie będzie dobre porównanie
(jeżeli ta kobieta traktuje ten martwy płód, jakby to było żywe dziecko, o czym świadczy czapeczka na głowie, to raczej nie będzie go chciała pochować...tylko pytanie CO będzie chciała dalej zrobić?)

Może wsadzić do lodówki
Jeżeli cała sprawa miał naprawdę miejsce powinni sie nią zająć specjaliści. Ktos powinien coś z tym zrobić.

Napisane przez cheer

Jakoś od momentu kiedy otworzyłam tego linka, nie mogę zapomnieć o tych zdjęciach. Szkoda, że nie ma nic więcej w tym artykule napisanego, ale właśnie dlatego, że nie ma, cała ta sprawa budzi moje duże wątpliwości. A może taki był cel tego wszystkiego? Bez zbędnych komentarzy zaszokować wszystkich samym widokiem?

Równiez dziwi mnie brak jakichkolwiek szczegułów. Dziwi mnie również to że nie znalazłam żadnych dodatkowych informacji na ten temat. Sprawa jest kontrowersyjna więc byłby o niej głośno.

[istari]

zgon stwierdza lekarz.

po co zakład pogrzebowy? ano po to żeby oszczędzić rodzinie widoku (i zapachu) wydzielin ciała zmarłego, po to aby utrzymując niską temperaturę umożliwić rodzinie pożegnanie ze zmarłym tuż przed pogrzebem w kaplicy, po to żeby ubrać zmarłego (nie lada wyczyn gdy zaczęło się już tężenie pośmiertne), żeby załatwić papierkową robotę.


edit: hałas - zgadzam się z tym, że trzymanie martwego płodu jest obrzydliwe. dlatego ciekawa jestem co zrobią jeśli zacznie gnić.
co do poszanowania zwłok - masz rację, ofiary wypadków chowa się w worku/dokonuje się kremacji. z tym, że po usunięciu martwego płodu utylizuje się go. nijak ma się to do kremacji, gdzie rodzina zmarłego otrzymuje urnę z prochami a kremacji dokonuje się z zachowaniem szacunku dla zmarłego.

[Doris Day]

Napisane przez Arethaf

Moim zdaniem ona jest trochę upośledzona
Zdrowy człowiek się tak nie zachowuje.

Dokładnie, i dlaczego miesza w to swoje pozostałe dzieci?

[Malla]

Nie wierzę w to, płody są przecież zaraz utylizowane. Podejrzana jest obecność zdjęć ze szpitala, a potem z domu. Kto robił zdjęcia? Jego też trzeba przebadać psychiatrycznie.

[architekt80]

Moze to jakas pseudo sztuka jakiegos pseudo artystyostatnio pelno takich heppeningow.

[Zuziunia]

pie...ta ta baba, straszne, okropne..brak słów

[blondynkapoznan]

mam wrazenie ze te zdjecia to fotomontaz czy w szpitalu by pokazli martwy plod i jeszcze bym pozwolili go zabrac do domu.Bez przesady!!!!!!

[JOANNA16]

o Boże
i dzieci na to patrzą ta baba jest chyba chora psychicznie

[apoolonia]

caly artykul jest dziwnie napisany.....

i tylko na tej stronie mozemy znalesc ta "nowinke"

[TmargoT]

Napisane przez Arethaf

Może mąż tak samo porypany jak ona?
A rodzina o tym nie wie.

architekt80, w Polsce się chyba wydaje zwłoki wcześniaka. Ale nie jestem pewna...

z tego co ja wiem,to nie.nie można nawet pochowac zwłok małego płodu.takie płody idą do utylizcji.były nawet protesty z tego tytułu.
a paragraf zawsze się znajdzie.można to podpiąć na przykład pod znieważenie zwłok.w polskim prawie nie można nawet trzymać urny z prochami zmarłego.tylko czym jest taki mały płód dla państwa,którego nawet nie można pochowac,tylko utylizować jako odpad pooperacyjny jak ręka po amputacji?
szok

[coldold]

Napisane przez apoolonia

caly artykul jest dziwnie napisany.....

i tylko na tej stronie mozemy znalesc ta "nowinke"

Mów dalej. Chcę uwierzyć, że to nieprawda.

[coldold]

Napisane przez TmargoT

z tego co ja wiem,to nie.nie można nawet pochowac zwłok małego płodu.takie płody idą do utylizcji.były nawet protesty z tego tytułu.
a paragraf zawsze się znajdzie.można to podpiąć na przykład pod znieważenie zwłok.w polskim prawie nie można nawet trzymać urny z prochami zmarłego.tylko czym jest taki mały płód dla państwa,którego nawet nie można pochowac,tylko utylizować jako odpad pooperacyjny jak ręka po amputacji?
szok

A jak kobieta roni we wczesnych tygodniach i wydala "płód", nawet nie wiedząc, że była w ciąży? Nie można przesadzać, prawo ściśle ustala, w którym tyg. życia płód staje się małym człowieczkiem.

[evil minded]

Napisane przez architekt80

No nie wiem i chyba sie z Toba niezgodze. Bylam w podobnej sytuacji i uwazam ze dom to nieodpowiednie miejsce dla zmarlych krewnych.

Można na to spojrzeć z innego strony.
W miastach śmierć stała się jakby wstydliwa. Zwłoki raz-dwa odwozi się do zakładu z lodówkami, trzyma je tam do dnia pogrzebu.
Na wsiach często zmarłego trzyma się w domu. Mam rodzinę na wsi, moja prababcia , gdy zmarła, leżała w domu. Oczywiście wtedy wyłączono ogrzewanie...
Przychodzili sąsiedzi, zbierała się rodzina co wieczór do dnia pogrzebu na różaniec. Wg mnie piękna tradycja. Zwłoki są wciąż tą naszą ukochaną bliską osobą, nie leżą gdzieś w lodówce.
Z babcią byłoby podobnie, gdyby nie to, że w pewnym momencie zaczęła z niej wyciekać jakaś wydzielina, została odwieziona do lodówki.

Śmierć na tradycyjnej wsi nie jest tematem tabu. W miescie - tak.
Rodzina ma czas pożegnać się z ciałem ukochanej osoby, oswoić z jej śmiercią.

W miastach to chyba sanepid nie pozwoliłby na trzymanie zwłok w mieszkaniu.

Napisane przez coldold

Nie można przesadzać, prawo ściśle ustala, w którym tyg. życia płód staje się małym człowieczkiem.

A to niby gdzie? Pokaż przepis, w którym tygodniu płód w myśl prawa staje się człowiekiem.

[TmargoT]

Napisane przez coldold

A jak kobieta roni we wczesnych tygodniach i wydala "płód", nawet nie wiedząc, że była w ciąży? Nie można przesadzać, prawo ściśle ustala, w którym tyg. życia płód staje się małym człowieczkiem.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA z dnia 7 grudnia 2001 r. w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi.(Dz. U. z dnia 28 grudnia 2001 r.):
§ 2. Za zwłoki uważa się ciała osób zmarłych i dzieci martwo urodzonych.
§ 7. Zwłoki dzieci martwo urodzonych są chowane przez osoby uprawnione, o których mowa w art. 10 ust. 1 ustawy; na wniosek osób uprawnionych zwłoki te mogą być spopielone przez zakłady opieki zdrowotnej dysponujące odpowiednimi urządzeniami do tego celu.



to z rozporządzenia ministra.

ja nie ustalam prawa COLDOLD,mnie też się nie podobają.a sprawa ronienia.to duży płód i kobieta musi je urodzic.potem się ją czyści ww szpitalu,żeby nie było powikłań.zresztą zdjęcia są ze szpitala,więc to szpital musiał jej wydac zwłoki,a potem się zainteresowac,czemu nie są pogrzebane

[coldold]

Napisane przez evil minded

A to niby gdzie? Pokaż przepis, w którym tygodniu płód w myśl prawa staje się człowiekiem.

Nie muszę sypać paragrafami, ale fakt, że np. w 8 miesiącu płód już nie jest roniony tylko urodzony martwy, albo urządza się pogrzeby noworodków, które zmarły w łonie naświetla sprawę. Nigdy się tym nie interesowałam, ale ostatnio moja koleżanka urodziła martwe dziecko, a właściwie zmarło w łonie, rodziła więc zwłoki, podpytałam lekarza jak to jest.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia zgonem płodu czyli urodzeniem martwym określa się: "(...) zgon następujący przed całkowitym wydaleniem lub wydobyciem z ustroju matki, o ile nastąpił po upływie dwudziestego drugiego tygodnia ciąży lub później".

[lachkasia]

Okropne zdjęcia, okrutna szopka.

Moja znajoma urodziła w 6 m-cu matrwy płód i normalnie go pochowali, z tym, że bez mszy, ale ksiądz poświęcił grobek.

Jeśli zaś ktoś umrze w domu, tj. mój Tato 5 lat temu, to dzwoniliśmy do lekarza, aby przyjechal wypisać akt zgonu. Mimo, iż pogrzebem zajmował się zakład pogrzebowy, Tato był z nami w domu do dnia pogrzebu. Z tym, że na pewno sprawa inaczej wygląda w mieście w bloku, a na wsi w domu. No i ten codzienny różaniec, naprawdę pomaga człowiekowi. Tak też było w przypadku dziadka, jak i babci.

[evil minded]

Co nie zmienia faktu, że prawo nie ustala, w którym tygodniu płód staje się człowiekiem.
Niestety, ale wiele było artykułów na temat problemów z martwo urodzonymi płodami i sytuacja chyba nie jest do końca jasna, dlatego warto, żeby wypowiedziały się osoby, które dysponują rzetelną wiedza na ten temat, a nie raczej domniemaniami.

[Soy Marisol]

Brak mi słów . Co to miało być Okropieństwo. Nic nie tłumaczy tej kobiety Co ja mówię - tych ludzi

[coldold]

Napisane przez evil minded

Co nie zmienia faktu, że prawo nie ustala, w którym tygodniu płód staje się człowiekiem.
Niestety, ale wiele było artykułów na temat problemów z martwo urodzonymi płodami i sytuacja chyba nie jest do końca jasna, dlatego warto, żeby wypowiedziały się osoby, które dysponują rzetelną wiedza na ten temat, a nie raczej domniemaniami.

Dla mnie staje się człowiekiem w momencie zapłodnienia, ale prawo nie może być tak "wrażliwe" bo mielibyśmy na cmentarzach miliony zygot.
Moim zdaniem to powinna być decyzja rodziców i tyle.

[koshulcia]

yyy. a niby skąd ten płód się znalazł w jej rękach?

po aborcji utylizują biedne dziecko.

[Honey_Girl]

Widziałam dzisiaj ten artykuł, szczerze to jestem przerażona tymi zdjęciami i tym, co się dzieje

[cameleon91]

straszne....

[..Asia..]

postanowiłam najpierw przeczytać cały wątek i dopiero stwierdzić czy oglądać te zdjęcia czy nie.
Zdecydowałam - nie oglądam.
Chciałabym zeby to była nieprawda, ze względu na te dzieci, o których piszecie...

[sosik]

Napisane przez istari

zgon stwierdza lekarz.

po co zakład pogrzebowy? ano po to żeby oszczędzić rodzinie widoku (i zapachu) wydzielin ciała zmarłego, po to aby utrzymując niską temperaturę umożliwić rodzinie pożegnanie ze zmarłym tuż przed pogrzebem w kaplicy, po to żeby ubrać zmarłego (nie lada wyczyn gdy zaczęło się już tężenie pośmiertne), żeby załatwić papierkową robotę.


edit: hałas - zgadzam się z tym, że trzymanie martwego płodu jest obrzydliwe. dlatego ciekawa jestem co zrobią jeśli zacznie gnić.
co do poszanowania zwłok - masz rację, ofiary wypadków chowa się w worku/dokonuje się kremacji. z tym, że po usunięciu martwego płodu utylizuje się go. nijak ma się to do kremacji, gdzie rodzina zmarłego otrzymuje urnę z prochami a kremacji dokonuje się z zachowaniem szacunku dla zmarłego.

Wierz mi, jesli umrze Ci ktos naprawde bliski, a nie jakis tam kuzyn którego widziałaś 2 razy w życiu, tylko osoba z która byłaś związana emocjonalnie to naprawde nie przeszkadza Ci że ona leży martwa w domu. Mieszkam na wsi u nas jest to normalne, ze ciało lezy do samego pogrzebu w domu. I zapachu tez żadnego nie wydziela bo leży na specjalnej lodówce. Dopiero w dniu pogrzebu przekłada sie ciało w trumne.
Mały off top...

[Vivi12399]

o fuck ...

[mary_alice_young]

OMG nie no nie mam słów.
i jeszcze dzieciom robi zdjecia z płodem..
dawno mnie nic tak nie zaskoczyło jak to..

a co jak ten plod sie zacznie psuc? wyrzuci na smietnik czy bedzie trzymac w zamrazarce?

Napisane przez sosik

Wierz mi, jesli umrze Ci ktos naprawde bliski, a nie jakis tam kuzyn którego widziałaś 2 razy w życiu, tylko osoba z która byłaś związana emocjonalnie to naprawde nie przeszkadza Ci że ona leży martwa w domu.

Mi by przeszkadzało Szczegolnie jesli bylaby to bliska osoba.. Nie dlatego ze by mnie to brzydzilo tylko.. hmm patrzenie na zwloki bliskiej osoby jest dosyc ciezkim przezyciem... A co dopiero bycie z nimi kilka dni w domu.
No ale wszystko zalezy od psychiki czlowieka

[evil minded]

istari ma typowo współczesne, cywilizacyjne poglądy na temat ciała ludzkiego po śmierci. Najlepiej je usunąć wszystkim sprzed oczu.

Mary_alice_young, nieprawda, że to zależy od psychiki człowieka. Zależy od naszej kultury, tego, że tylko młodość i uroda jest w cenie, a śmierci właściwie nie ma, a jak jest, to jest obrzydliwa i najlepiej ją ukryć jak najgłębiej.

[mary_alice_young]

Napisane przez evil minded

Mary_alice_young, nieprawda, że to zależy od psychiki człowieka. Zależy od naszej kultury, tego, że tylko młodość i uroda jest w cenie, a śmierci właściwie nie ma, a jak jest, to jest obrzydliwa i najlepiej ją ukryć jak najgłębiej.

nie o to mi chodzi. calkiem niedawno zmarla mi bardzo bliska osoba i nie potrafilam patrzec na jej zwloki nie dlatego ze byly brzydkie tylko dlatego ze widok kogos bliskiego lezacego w trumnie jest (przynajmniej dla mnie) BARDZO bolesny, trudny do zaakceptowania..
powtarzam: nie przez to jak te zwloki wyglądają ale przez to ze SĄ zwlokami a nie zywym czlowiekiem.