|
|
#61 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Chciałam zakończyć wątek, tzn ja już nie będę tu zaglądać, bo tylko się nakręcam. Chyba poniektóre osoby zostały w życiu skrzywdzone przez faceta, skoro gumka w portfelu to wystarczający powód do przekreślenia 4-letniego związku.
Ja mu wierzę. Jeżeli będę jeszcze cierpieć z tego powodu to zwrócę honor co poniektórym. |
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
![]() Nie uslyszalaś tego co chcialaś? Ja bym powiedziala, że dziewczyny nie dowierzające wiarygodnemu usprawiedliwieniu noszenia gumki w portfelu przez Twojego faceta sa nie tyle skrzywdzone, co myśla chłodno, logicznie i trzeźwo. I znają życie.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
Nie ma co dorabiać do tego ideologii, ale dla mnie byłoby to wkurzające - bo to jakby zakładać, że seks nam się może zdarzyć wszędzie, niespodziewanie (czyli niekoniecznie ze stałą partnerką). Poza tym co to za odpowiedź, że "każdy facet tak robi?". Głupie uogólnienia. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-04-11 o 13:37 |
|
|
|
|
|
#64 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
Ciekawe od kiedy? bo jakoś jak tą gumkę znalazłaś to mu nie wierzyłaś i stąd ten wątek ![]() I nie, nie zależy mi na tym, żebyś mi honor zwracała, bo nigdy go nie utraciłam ![]() Cytat:
---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ---------- Cytat:
a każda kobieta się maluje i nosi tipsy wiem co mówię, bo jestem kobietą
|
|||
|
|
|
|
#65 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 44
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Gdybym ja znalazła u swojego faceta gumkę (też biorę tabsy), to nie podejrzewałam bym go o od razu o zdradę... ale też nie udawałabym, że nic się nie stało. Bo dla mnie to oczywiste, że nosiłby to "na wszelki wypadek", a skoro traktuje nasz związek poważnie, to takich "wszelkich wypadków" w ogóle nie powinien brać pod uwagę.
|
|
|
|
|
#66 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 869
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
A tam..Tych samców sie nigdy nie zrozumie
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
Na pewno większość nosi w portfelu prezerwatywy, jednak nie wszyscy. Może nie chciał być gorszy od kolegów? Znając siebie, to podrążyłabym temat ale bez przesady.
__________________
KKV
|
|
|
|
|
|
#68 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
![]() No wlasnie nie wiesz lepiej Po co komus w dlugim, powaznym zwiazku, gdy partnerka stosuje antykoncepcje hormonalna gumka w portfelu? To juz abstrahujac od tego, ze noszenie jej akurat w portfelu to glupota, bo stosunkowo latwo ja uszkodzic.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#69 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Ja również lubię wyolbrzymiac i histeryzować. Generalnie szkam wszędzie zaczepki mimo, że nie specjalnie. Jestem strasznie podejrzliwa i przypuszczam, że gdybym była na Twoim miejscu już tysiąc chorych mysli roiłoby mi się w głowie. Ale co jak co, wydaje mi się jednak, że nie ma się czym martwić. Jeżeli masz do niego zaufanie a on nigdy nie dał Ci żadnych powodów i go nie zawiódł to wszystko jest w porządku
|
|
|
|
|
#70 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Niemal ciągle w alphie ;)
Wiadomości: 780
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
I nie ma sensu drążyć tematu, jeśli kobieta jest dobrym obserwatorem wie zawsze czy facet ma coś do ukrycia czy nie. Nie potrzeba do tego gumek w portfelu. A jeśli zawraca się głowę byle czym i truje to owszem może zdradzić, ale tylko na życzenie dziewczyny ![]() Pozdrawiam serdecznie życząc szczęścia w związku
__________________
Świadomie wybrałam szczęście ![]() |
|
|
|
|
|
#72 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
A ja jednej rzeczy nie rozumiem.
O jakim "na wszelki wypadek" jest mowa, skoro facet jest w stałym związku? ![]() Na wszelki wypadek, czyli jak wyjdzie na imprezę i trafi mu się niezła i chętna sztuka? Bo generalnie tak to brzmi - tym bardziej, że jego dziewczyna bierze tabletki. Sama brałam prawie 4 lata i ani ja, ani Tż nie nosiliśmy przy sobie gumek. Nie wiem po co komuś taka antykoncepcja w portfelu, skoro partnerka stosuje hormonalną (zakładając że jest na tyle odpowiedzialna, że stosuje ją zgodnie z zasadami). Cytat:
Edytowane przez v-x-n Czas edycji: 2009-04-11 o 17:18 |
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-04-11 o 17:21 |
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
![]() Odnośnie wytłuszczonego: - no oczywiście, że nie potrzeba, ale w tym przypadku była
|
|
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
jak dla mnie to też jest dziwne... może miał ją " na wypadek" gdyby trafiła się jakaś okazja... no sorry, ale ja bym sobie tak pomyślała, skoro już tyle czasu nie używacie gumek. A twierdzenie, że każdy facet nosi gumkę jest nieprawdą, i że nie chce być gorszy niż koledzy, to... dziecinada...
|
|
|
|
|
#76 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
ale z drugiej strony ... jak to na wszelki wypadek taka gumke nosi? na jaki wypadek? skoro jest w zwiazku to sam zdecydowal ze zadnych wypadkow nie bedzie...wiec po co mu gumka...? na wypadek jakby go jakas laska miala zgwalcic cyz co?
po swoim doswiadczeniu wiem, ze jak sie nosi gumke w portfelu na wszelki wzpadek, to sie samemu mozliwosc taka dopuszcza...wiec...hm.... a swoja droga niech nosi, w koncu jego portfel.. |
|
|
|
|
#78 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
Cytat:
ogolnie zgadzam sie z Fresa, Warszawianka i dziewczynami z podobnymi pogladami. moj byly przez cale 5 lat nie nosil gumek bo i po co? gdyby byla jakas ryzykowana sytuacja to ja bym "raczej" o tym wiedziala i bysmy uprawiali inne formy cielesnej miloci niz stosunek seksualny, albo bysmy obydwoje kupili i wykorzystali te gumke. no bez przesady, nie zyjecie na pustyni gdzie musicie miec wszelkie mozliwe zapasy "na wszelki wypadek"
__________________
jeśli kochasz to wybacz jeśli wybaczysz to nie wypominaj jeśli nie masz sił to odejdź od niego jeśli odejdziesz to już nie wracaj jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj zestarzeje się i już nie będzie zdradzał lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość |
||
|
|
|
|
#79 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 89
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
ja też znalazłam u swojego TŻ gumkę, sama mam spiralę i nie potrzebujemy tego typu zabezpieczeń,, ale wiem, że wcześniej sypiał z innymi pannami i kupował, została jedna, to trudno...
__________________
_______________ ...only apathy from the pills in me, it's all in me, all in you... ____________
|
|
|
|
|
#80 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
trudno, ale przeciez moze ja zostawic w szufladzie, w domu, a nie nosic w portfelu, prawda? przeciez to marnotrawstwo miejsca\
__________________
pij mleko bedziesz wielki
|
|
|
|
|
#81 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
Zostawić go chyba muszę, zdradza mnie na prawo i lewo... Boże... Trochę zaufania... Nosi ją, bo ją nosi, sam nie wie po co, kiedyś nawet się rozchodziliśmy nad sensem jej bytu w portfelu i w efekcie... Nadal tam jest Leży tam od czasu rozpoczęcia jakichkolwiek "zabaw", więc prawie 3 lata O przepraszam, ostatnio się jej pozbył, kumpel potrzebował Tak, na pewno kumpel, pytał przy mnie, przy mnie mu ją dał , więc raczej mój TŻ jej nie zużył...Cytat:
Starczy odrobina zaufania i mniej spiskowa teoria dziejów.
|
||
|
|
|
|
#82 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
(to się nazywa wyświadczyć komuś niedźwiedzią przysługę → odstąpić zmurszałą już od ciągłego gmyrania w portfelu, prezerwatywę )
__________________
|
|
|
|
|
|
#83 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
Dlatego strasznie mi dziwi, że w ogóle ją chcieli... No ale cóż, ich sprawa
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#84 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
niech nie narzekają potem, że przecież się zabezpieczali , bo to nie wina prezerwatywy tylko jej nieodpowiedniego przechowywania.
__________________
|
|
|
|
|
|
#85 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
4 lata zwiazku nie gwarantuja niczego. Ja po 6 latach zostalam zdradzona i potraktowana bardzo chamsko przez faceta, ktory rzekomo tez byl ze mna szczery, a przynajmniej chcialam w to wierzyc, bo tak mi bylo wygodniej. Mozna wiec powiedziec, ze zostalam "skrzywdzona" jak napisala Autorka watku, ale to, co pisze nie wynika ze zgryzliwosci, ale jedynie z doswiadczenia. |
|
|
|
|
|
#86 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 59
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Abstrahując od tego czy każdy czy nie każdy nosi ze sobą rękawiczkę wenus, to przecież o niczym nie świadczy i wcale nie implikuje zdrady. Rozumiem, że może wam się to wydawać niegrzeczne, ale związki w końcu polegają na partnerstwie i komunikacji. Najlepiej o tym wprost porozmawiać, to oczyści atmosferę.
|
|
|
|
|
#87 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 102
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Podejrzewanie o zdradę w tym przypadku to według mnie zwykłe czepianie się. Chłopak powiedział przecież, że nosił ją, bo o niej zapomniał i tyle. Zbijanie argumentów, że nie każdy nosi i rozwodzenie się nad tym jest bez sensu - chłopak się tak nie tłumaczył.
Niektóre z Was są wyjątkowo podejrzliwe, ale zrozumcie, że nie zawsze najgorsza wersja jest prawdziwa. A tak poza tym, to ja też noszę w portfelu pełno niepotrzebnych rzeczy od x lat. Każdy jest inny i to, że któraś z Was wyrzuca na bieżąco niepotrzebne rzeczy nie znaczy, że wszyscy tak robią. Ciężkie oskarżenia w tej sytuacji to jak polowanie na czarownice. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#88 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: daleko stad...:(
Wiadomości: 6 020
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Cytat:
-powodzenia owej zdesperowanej parze.Po drugie-a kolega nie nosil w portfelu prezerwatywy..? Ponoc KAZDY facet nosi, tak tu gdzies w tym watku wyczytalam... ![]() Moja opinia-kazdy facet jest inny, jedni moze chca demonstrowac swoja meskosc noszeniem gumki w przegrodce w portfelu (spotkalam sie z taka opinia)- ale jesli kobieta bierze tabletki lub stosuje jakakolwiek inna forme zabezpiecznia.. to wybaczcie. Wyjmij ja, wyrzuc, i powiedz co sadzisz o tym. I tyle. |
|
|
|
|
|
#89 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 44
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Hej!
No to teraz ja nie wiem co o tym myśleć. Otóż, byłam dziś z chłopakiem w restauracji, kinie i ogólnie taki miły wieczór. Wyszło tak, że poprosił mnie bym schowała jego portfel do torby, bo nie chce zgubić itp. Kompletnie o tym zapomnieliśmy. Rozstaliśmy się, bo ja musiałam już uciekać. Gdy wróciłam do domu zauważyłam w mojej torbie jego portfel. Napisałam mu, żeby się nie martwił- że ja go mam. Spoko luz, nic się nie stało i wg ![]() W każdym razie, ja- ciekawska zaczęłam mu w tym portfelu grzebać- już kiedyś mi na to pozwalał, sam pokazywał co tam ma i wg, no tak sobie pokazywaliśmy.... Przeglądam te przegródki, tu karta kredytowa, tu dowód, tu bilet i inne pierdoły... w końcu jest jakaś kieszeń zasuwana na zamek błyskawiczny, otwieram... PREZERWATYWA. Jak to zobaczyłam szybko zamknęłam i odłożyłam ten portfel na miejsce. Pomyślałam tak :fajnie, że nosi, odpowiedzialnie. Z drugiej strony, widzę, że jest gotowy na zdrady, albo zdarzaly mu się jakieś przygodnie nocki z koleżaneczkami.... może ma bujną przeszłość z tym związaną... No SZOK. Dodam, że sprawa ta mnie o tyle szokuje, że jesteśmy razem jakieś 3 tygodnie... nie rozmawialiśmy o seksie jeszcze wcale, ja jestem dziewicą i w najbliższym czasie nie chcę tego zmieniać... Co ja mam o tym myśleć ? Od razu mi do głowy przyszły tabuny jego kumpelek, które przeleciał itp... Wiem jedynie, że przede mna miał dwie dziewczyny, w niedużym odstępie czasu.. z jedną z nich szybko zaczął związek i jak powiedzial- z grubej rury.... Co sądzić ? Dać sobie spokój ? Jeezu, od razu jak o nim myślę, to o jakimś ruc*aczu nie z tej ziemi... Wiem głupie... Ale ja wieczna dziewica xD no nie wiem... |
|
|
|
|
#90 |
|
zuy mod
|
Dot.: prezerwatywa w portfelu
Nie rozkminiaj.
Wielu prawiczkow tez nosi gumki. Lepiej miec niz nie miec ![]() Nie wyciagaj pochopnych wnioskos, noszenie gumki nie oznacza gotowosci do zdrady! wysłano z mojej Xperii SP
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.








i stąd ten wątek 




Po co komus w dlugim, powaznym zwiazku, gdy partnerka stosuje antykoncepcje hormonalna gumka w portfelu? 




