|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 856
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
![]() "najwyrazniej stracil nad soba panowanie ! " ... gdyby wszystcy mezczyzni tak tracili nad soba panowanie ,to wszystkie kobiety ladowalyby co kilka dni w szpitalu ! Nie istnieje usprawiedliwienie dla takiego zachowania ! , damskim bokserom nie daje sie drugiej szansy ,ponizyl ja ! ,obrail i pobil ! jest agresywnym chamem ! jak uderzyl raz ,jak "stracil nad soba panowanie" raz to straci i drugi ... !
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 888
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
W waszym związku musiało brakowac szczerości. Sądzę ,że od dawna coś w środku się w nim zbierało, problemy sie nawarstwiały.Nie rozmawialiście o tym i on w końcu pękł. Nie wytrzymał. Ja bym na twoim miejscu nie podejmowała pochopnych decyzji. Ta kłótnia mogła byc początkiem końca, albo poczatkiem odnowienia miłości.Kto wie? może to czas, by porozmawiać szczerze o wsyztskim co w was siedzi. Nikt nie podejmie za ciebie decyzji. Sądzę jednak, że powinniście porozmawiać na spokojnie w miare morzliwości i ustalić co z waszą wspólną przyszłością.. Trzymaj się mocno
__________________
Nie stój.Drogę wytycza się idąc. |
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
No, no, no... nie wiem co powiedzieć. Gdyby to była moja miłość, wolałabym żeby się nie odnawiała...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
![]() Iść na policję.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
|
#65 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
Nadal mam nadzieję,że nie jesteś z tym wszystkim sama.
__________________
KKV
|
|
|
|
|
|
#66 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 148
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Przeczytalam i hmmm powiem jedno jak facet takie rzeczy mowi przed slubem to sobie wyobrazam co bedzie Po slubie .Pamietajcie dziewczyny faceci po slubie diametralnie sie zmieniaja papier dodaje mocy , szkoda ze czasem nasi rodzice nie mowia do konca jak trudna sprawa jest zw malzenski i obowiazki z nim kroczace i jak Caloistnie ulega poswieceniu KObieta ktora z czasem powolnym szacunek wobec niej sie zmniejsza a cala reszta to juz tylko i wylacznie przyzwyczajenie i cos co laczy to dzieci nic pozatym , pominmy znoszenie humorow partnera i niektorych sytuacji zyciowych .Nie uwazam aczkolwiek ze my kobiety jestesmy idealne ale pamietajcie jedno o jedna rzecz ktora musicie walczyc to szacunek wobec waszej osoby jezeli tego zabraknie w zwiazku jedynym wyjsiem jest pozostawienie partnera bo z roku na rok osoba sie zmienia i pogarsza TaK ze dziewczyny zastanowcie sie skoro wasz chlopak w stosnku do waszej osoby wyraza jakies paskudne slowa lub uderza to mowie wam naprawde nie WARTO bo zycie jest krotkie i nie nalezy go marnowac na byle kogo i tlumaczyc sobie caly czas z e cos sie zmieni bo sie nic nie zmieni nastepna mocniejsza klotnia i mozecie uslyszec jeszcze gorsze slowa lub czyny tak ze zastanowcie sie i czasem pomyslcie co mowi wasz rodzic mamy maja doswiadczenie same kiedys takie sytuacje przechodzily i znaja odpowiedz . A to ze czasem awanturuja i przedstawiaja swoje zdanie to kiedys zrozumiecie bedziecie mamami i zobaczycie co przeszly i czego sie nauczyly i was prubuja odratowac nastwic na odpowiednia droge .Na moje oko gdyby mi moj facet takie cos pwiedzial pzed slubem bylby skasowany chociaz i bym chodzila z nim 10 lat to nie zwiazek malzenski ze masz jakis obowiazek znosic takie traktowanie bo nawet w zwiazku malzenskim takich slow sie nie uzywa
Powiedz facetowi ze jak nie jest dojrzalym emocjonalnie to lepiej niech sie nie pcha w zaden zwiazek
__________________
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka Je t'adore mon cheri Czy tkwisz w toksycznym związku?! https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295 |
|
|
|
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 788
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Na pewno powodem zachowania twojego faceta nie byl alkohol. Po wypiciu 2 butelek wina na 6 osob to czlowiek nawet nie jest w stanie sie upic wiec zakladam, ze on Cie pobil calkiem swiadomie. Poprostu facet pokazal Ci swoje prawdziwe oblicze i dobrze ze zrobil to przed slubem a nie dopiero po. Szkoda tylko ze dopiero teraz pokazal jaki jest naprawde, przez tyle lat to moglas sobie ulozyc zycie z kims normalnym a nie z damskim bokserem.
|
|
|
|
|
#69 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
Cytat:
Owszem, zmieniać zmienia jak każdy, ale dlaczego od razu pogarsza. Nie demonizuj tak. Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|||
|
|
|
|
#70 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
Może masz jakieś dziwne wzorce, na dziwne związki się w życiu napatrzyłaś ale nie zawsze i nie w każdym związku jest tak jak piszesz. Powiedziałabym nawet, że tak jest w mniejszości związków. |
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
To co napisałaś jest przerażające... uważam że dobrze zrobiłaś wyrzucając go z domu... jeśli uderzył Cię raz nie masz gwaracncji że nie zrobi tego po raz kolejny... Nie wiem co mam Ci radzić bo nie znam Twojego patnera. Może to alkohol...nie mam pojęcia ,chociaż mowią że po alko mówi się prawde, więc może tak myślał tylko dusił to w sobie Ty go uderzyłaś on nie wytrzymał... Ale to zbędne tłumaczenie nie daj sie tak traktować...Twoje ostatnie zdanie " Ale jak tu odwoływać zaręczyny u ludzi?" z całym szacunkiem , ale ludzie nie będą z nim żyć , to nie ich będzie poniewierał tylko Tobą... a uwierz mi żadne z nich Ci nie pomoże... takie czasy.. |
|
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 469
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
anastasia1985 malo nie spadlam z krzesla czytajac twoja wypowiedz. facet potraktowal cie jak zwykla szmate, kogos nic niewartego! mialas prawo (w moim mniemaniu) go spoliczkowac za takie slowa! ale to jak on potraktowal ciebie jest niewybaczalne!! zostaw go kobieto! uciekaj od niego!
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
A poza tym to jestem ciekawa jak wygląda "kulturalna kłótnia", o której wcześniej wspomniała autorka wątku.
__________________
|
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
<przytul>
Moim zdaniem zrobiłaś bardzo dobrze zrywając! Jestem przekonana, że jeśli raz uderzył, to prędzej czy później uderzy drugi raz. Poza tym, z tego co napisałaś, to nie było uderzenie -nie dostałaś z liścia raz, w nerwach, ale kilka razy!! On Cię nie uderzył, a pobił!!! Chociaż według mnie, samo uderzenie i tak jest niedopuszczalne. To co powiedział...hmmm.. myślę, że powiedział pierwszy raz to, co tak naprawdę o Tobie i Twojej Mamie (a więc i rodzinie) myśli... ;/ Może to i lepiej że wreszcie się ujawnił ze swoja opinią?.. I tak jak napisali moi poprzednicy -NIE KONTAKTUJ SIĘ Z NIM!!!!!!! Martwisz się, czy mu się nic nie stanie? Pobić go nie pobiją, bo jak już wiemy nieźle sobie z tym radzi ;/...Paskudny facet! On jest dorosły, a Ty nie zostawiłaś go w końcu nagiego na środku pustyni ;/... Może się nie odzywa, bo zżera go sumienie? Dobrze, gdyby tak było... ale nawet wtedy nie powinnaś do niego wrócić. Zdaję sobie sprawę z tego, że tyle lat spędzonych razem zostawia ślad na zawsze i trudno zniszczyć tyle wspólnych pięknych lat przez jeden incydent -ale założę się, że to był pierwszy i ostatni tylko wtedy jeśli zerwiesz z nim kontakt. Na pewno bijesz się z myślami, tłumaczysz go, chociaż sama wiesz że nie powinnaś, ale jednak...to On..kochał Cię... zdarzyło się raz.. . Ty zachowałaś się mało elegancko, ale jak rozumiem, dostał z liścia -nie z pięści. Taki nieładny odruch...po którym raczej się zdrowia nie traci. Zastanów się, czy Ty potrafiłabyś (nie w sensie fizycznym, chodzi mi o 'siłę' psychiki) obezwładnić człowieka którego kochasz, sprawić mu ból fizyczny, poniżyć, i uderzyć parę razy w twarz -jestem pewna że nie! A on to zrobił. Może jest chamem i damskim bokserem i czekał do ślubu? Bo 'wtedy już mu wolno' pokazać swoją prawdziwą twarz ;/ A że ślub już niedługo to sobie na to pozwolił.. A może jest chory? I ma problemy psychiczne? Problemy z długo ukrywaną agresją.. Też może tak być. Jestem pewna, że powinnaś teraz przede wszystkim zająć się sobą. Poza tym odwołać ślub. Uważam, że w żadnym wypadku nie powinnaś wybierać między takimi dwoma opcjami: "odejść od niego na zawsze" czy "związać się z nim na zawsze" !!! Nawet jeśli zdecydowałabyś się z nim później być, to zaczniecie od nowa -to TYLKO ślub -goście pewnie będą komentować, ale oni są nieważni!! Ważna jesteś Ty i Twoje szczęście! A nie odwołana impreza. Jestem przekonana, że jeśli teraz weźmiesz z nim ślub to nie będzie to najszczęśliwszy dzień w Twoim życiu, bo przed oczami na pewno stanie Ci obraz waszej "kłótni".. . I na koniec -nie zabiegaj o niego, nie martw się o niego -zagryź żeby i NIE ODZYWAJ SIĘ! To ON powinien teraz biegać za Tobą, martwić się i błagać i wybaczenie. Chociaż szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak można za coś takiego przeprosić... . Zasługujesz na szczęście, a on nie zasługuje na Ciebie. Bądź silna! I pamiętaj, że to NIE Twoja wina. Ty go NIE sprowokowałaś!! |
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 094
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
ale nad czym sie tu zastanawiac, jesli on wrocil po swoje rzeczy i jeszcze sie na ciebie wydzieral i zrzucil cala wine na ciebie?
![]() mam nadzieje, ze tyle ci wystarczy, zeby juz do niego nie wracac, nigdy, i byc konsekwentna. zmien zamki w drzwiach.
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|
|
|
|
#76 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
, tylko Wizażanki, bo radziły, że ma go zostawić...
__________________
|
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
|
|
|
|
|
#78 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
Jakaś niezrozumiała (dla mnie) kurtyna milczenia spadła na fakt, że ona też się dopuściła rękoczynów. Kobieta może?
__________________
|
|
|
|
|
|
#80 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 58
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
A tak wogle dziękuję za tyle odpowiedzi. Nie pisałam bo chciałam wyjść z domu. Takiej tapety na twarzy to jeszcze w życiu nie miałam. Niektóre z Was pisały, żeby dać odpocząć emocjom. Ale ja się wystraszyłam i jednak nie czekałam. Byłam u jego rodziców odwołać ślub i u kilku naszych znajomych. Bałam się, że jak dziś nie zacznę odwoływać ślubu to nigdy nie zdobędę się na odwagę. Wolałam nie ryzykować. |
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
A właśnie: jakie zarzuty miała Twoja mama wobec niego? O co najczęściej chodziło? Może po prostu dobrze czuła "pismo nosem", a może doprowadziła go do ogromnej frustracji i nerwicy? --- Edit: doczytałam wyżej o co chodziło w tej kłótni z mamą - cóż, nie mogłaś uciąć tego pomagania i powiedzieć mamie, że skoro nie docenia pomocy, to nie będziesz angażowała w to faceta? Po fakcie, ale na przyszłość nie daj wciągać faceta w coś takiego. To strasznie frustrujące. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-05-18 o 20:09 |
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 924
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
On jej najpierw z całej siły oddał raz, po czym wykręcił jej ręce i walnął ją kolejne dwa razy !!! NAPRAWDĘ NIE WIDZISZ RÓŻNICY między tym, a spoliczkowaniem go przez dziewczynę, która została przez niego wyzwana? Bo ja widzę ogromną...
__________________
[*] |
|
|
|
|
|
#83 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 58
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Ale przecież ja sama twierdzę, że nie miałam prawa na niego podnieść ręki. Wstydzę się tego. Emocje i nade mną wzięły górę. Wiem, że źle zrobiłam i dlatego też napisałam na wizazu, żeby się poradzić. Żeby poznać opinie innych. Przecież jakby większość wizażanek napisał, że to tylko moja wina, bo ja pierwsza podniosłam rękę, to dałoby mi to wiele do myślenia. Ja sama wiem, że źle zrobiłam i o to nie mam potrzeby pytać. Chciałam wiedzieć, czy tylko moim zdaniem on nie miał prawa oddać mi mocniej. Po prostu uznałam, że przesadził i mam prawo w ten sposób przed jego rodzicami usprawiedliwiać odwołanie ślubu. Przecież jakbym tu przeczytała 100 opinii, że tak naprawdę sama jestem sobie winna, to przed jego rodzicami również wziełabym całą winę na siebie. A tak? Uważam, się za winną, ale również uważam, że jego zachowanie daje mi prawo w oczach ludzi do odwołania gości i straty zaliczki. Nie chce później słyszeć, że on stracił sporo kasy na zaliczki, a ja bez powodu odwołałam ślub, bo się nagle odkochałam.
|
|
|
|
|
#84 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Ja widzę różnicę. Głównie w tej kwestii o której pisałam, czyli przekraczania pewnych granic. Ona przekroczyła jedną, on przekroczył trzy za jednym zamachem, bo jednak trochę czym innym jest kogoś spoliczkować i przerazić się tym czynem, a co innego później jeszcze tę osobę przewrócić na podłogę wykręcając ręce i pobić, po czym wyjść trzaskając drzwiami.
|
|
|
|
|
#85 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 692
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
![]() Pewnie, że kobieta również nie może tłuc swojego lubego i w nie jednym poście jest to zaznaczone - nawet sama autorka wątku pluje sobie w brodę o to. Jakakolwiek przemoc w związku jest niedopuszczalna [kobiety, czy mężczyzny]. Oczywiście piszę tylko w swoim imieniu Ale ja dostrzegam różnicę w uderzeniu raz, a trzy razy i wykręcaniu rąk, jak i użycie siły fizycznej przez większą osobę, a słabszą. To tak jak zostanie zaatakowany osobnik A, który jest ekspertem [czyli najwyższy stopień wtajemniczenia] w krav madze, przez osobnika B, który jest silny, tej samej budowy, ale żadnych sztuk walki nie zna. Osobnik A może osobnika B rozszarpać na kawałki i posolić, popieprzyć , ale jedyne, co może zrobić to zablokować ciosy osobnika B i go obezwładnić - jakiekolwiek większe uszkodzenia ciała osobnika B, mogą zostać uznane przez sąd jak użycie broni [w tym wypadku bronią jest wyszkolone ciało osobnika A] i może być to uznane za nadużycie obrony koniecznej - czyli skazanie i wyrok osobnika A.
Edytowane przez amistad.k.m.s Czas edycji: 2009-05-18 o 20:31 |
|
|
|
|
|
#86 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 469
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#87 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Gdyby mój mąż tak mnie urządził, nie byłabym w stanie dlużej z nim być. Może bym wybaczyla, bo nie chowam długo uraz. Ale nie potrafilabym zaufać. Bo wiem, że możemy się czasem pokłócić, moge się na niego obrazić, ja moge zdenerwować jego, ale wtedy co najwyżej nie odzywamy się do siebie przez pół dnia, a potem nam przechodzi.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|||
|
|
|
|
#88 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Cytat:
Szok ![]() ![]() :confu sed: ze niektórzy uwazaja ze pobicie kochanej?? osoby to nic takiego ... i zdarza sie.
|
|
|
|
|
|
#89 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 58
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Wiadomo, że sie kłóciliśmy. Nie raz, nie dwa i nie dziesięć. Ale nigdy go nie uderzyłam i on mnie też nie. Też mówil rzeczy za które mnie później przepraszał. Najczęściej w klótniach nazywał mnie "kobietą", ale tak jakby to była coś jak obelga. Np:. Czy kobieto możesz skończyć?, Długo jescze kobieto będziesz gadała od rzeczy? Czy ty kobieto, aby się dobrze czujesz? Kobieto, nakręciłaś się jak ruski bąk itd. Zawsze jak się kłóciliśmy to tak mnie nazywał, a mnie to doprowadzało do białej gorączki. Może to nie jest taka kulturalna kłótnia dla Ciebie. Nie wiem. Wiadomo, ze lepiej jest rozmawiać, a nie krzyczeć na siebie. No, ale daleko mi do ideału. Jego już mi się nawet nie chce oceniać. Nawet jeśli to nie były kulturalne kłótnie według Ciebie, to uwierz mi daleko im do tego co było wczoraj. I o to mi chodziło.
|
|
|
|
|
#90 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Błagam!!!!!!!Proszę o zdanie :-(
Ja tam bym za takie słowa tez uderzyła. A juz zwłaszcza jakby ktos obraził moja matke./ Poza tym, jego zabolała duma, a ona została pobita. Widze znaczaca roznice.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:47.


















, tylko Wizażanki, bo radziły, że ma go zostawić... 


, ale jedyne, co może zrobić to zablokować ciosy osobnika B i go obezwładnić - jakiekolwiek większe uszkodzenia ciała osobnika B, mogą zostać uznane przez sąd jak użycie broni [w tym wypadku bronią jest wyszkolone ciało osobnika A] i może być to uznane za nadużycie obrony koniecznej - czyli skazanie i wyrok osobnika A.

