![]() |
#61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
1. ile wynosi czas oczekiwania na badanie u lekarza w NFZ? (ja chodzę prywatnie i terminy i tak mam zazwyczaj 2 tyg minimum czekania na wizytę.).
2. ile wynosi czas oczekiwania na badanie mammograficzne? co z kobietami młodszymi, którym ta mammografia nie wykaże nic? usg piersi? => czyli w tym czasie, średnio podejrzewam, że miesiąc to MINIMUM, nie mogę legalnie pracować? => czy, tak świetle wykształceni, mądrzy i oczytani z ustawą pracodawcy, nie pomyślą przypadkiem, że zatrudnienie kobiety, to kolejny wydatek i marnowanie czasu w oczekiwaniu na wyniki? 3. Czy w związku z tymi badaniami nie ma MOŻLIWOŚCI, aby takie sprawy jak: ciąża czy choroba, nie dotarły do pracodawcy (potencjalnego)? 4. Co, jeśli wyniki badań wykażą chorobę? => czy pracodawca zatrudni kobietę chorą na raka? => czy, jeśli przy okazji badań, wyjdzie na jaw ciąża, lekarz ma obowiązek powiadomić pracodawce? Co, jeśli w jednym badaniu ciąża została wykryta, a później "znika"? Czy te badania nie mają też na celu kontroli w tym kierunku? Kobiety na wsi, starsze, o które się tak bardzo martwicie, i tak najcześciej nie pracują. Więc nikt ich do badań nie zmusi. Osoby uboższe, z podlejszych dzielnic, z patologicznych rodzin, będą pracować na czarno, wiec również nie ta grupa docelowa. Co z bezrobotnymi? Rencistami? Emerytami? Czy grupą docelową tych badań na pewno są wykształcone kobiety z większych miasteczek, świadome zagrożeń? Zapewne teraz padną argumenty, że jeśli taki "przymus" uratuje choć jedno życie, to jest dobry. Ja uważam, że mamy wystarczająco dużo problemów z służbą zdrowia, z polityką pracy (ponad POŁOWA OSÓB PRZED 25 r.ż. Z WYŻSZYM WYKSZTAŁCENIEM NIE PRACUJE!!!!), żeby ta cudowna ustawa działa poprawnie i żeby było więcej tych plusów o których mówicie. Jestem za kampania uświadamiającą, może wartoby zrobić DRASTYCZNĄ kampanię, dobrze przemyślaną i dobrze opłaconą. Akcje "cytologia od ręki", że przychodzi się z peselem i można wykonać badanie. Wysłanie w świat "cytobusów", organizowanie spotkań, zwłaszcza w młaych miejscowościach, wśród starych ludzi, w których będą uczestnicyć osobe walczące z chorobą, przedstawione takie, które walkę przegrały. Najlepiej z najbliższego sąsiedztwa. Włączenie w aktywną akcją księży, którzy nawoływaliby do badań. To dałoby lepsze wyniki, niż ten wspaniały, ustawowy przymus. Przykro mi. I tu też gratuluję twórcom serialu "Majka" za "pomoc" w uświadamianiu kobietom, jak ważne, bezpieczne i pomocne są badania cytologiczne. Edytowane przez bezpaniki Czas edycji: 2010-05-04 o 13:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
2. Po skierowaniu na USG piersi czekałam 3 dni na badanie. "miesiąc" to troszkę na wyrost wzięty 3. Jeśli kobieta jest w ciąży czy też chora to chyba priorytetem jest urodzenie i wychowanie dziecka czy też leczenie a nie praca? 4. Rozpocznie się leczenie a czasami ratowanie życia. A dlaczego połowa z mgr nie pracuje? Może mają za wysokie wymagania "bo mam mgr i nie będę pracował za 2 tys" ? Może skończyli nieodpowiedni kierunek studiów? Może mimo uzyskania MGR nie wzbudzają zaufania u pracodawcy? Wykształcenie to nie wszystko. Predyspozycje, umiejętności - to trzeba mieć.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 52
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
to nie badanie majace na celu potwierdzenie ciazy i absolutnie nie ma prawa lekarz o tym mowic pracodawcy. To NIE ULEGA wątpliwosci a jezeli masz raka to utrudnia to prace a wiec chyba logiczne ze wieksze szanse na prace ma osoba zdrowa. badania bylyby planbowane w takim terminie aby nie utrudnialo to kontynuacji lub tez podjecia pracy |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
Cytat:
--------- Ogolnie jestem przeciwko przymuszaniu obywateli przez panstwo, ale kurka, w tym wypadku jesli ktos jest przeciwko, to prawie jak kibicowanie nowotworowi ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
3. Tak się przez łzy dawno nie uśmiałam. Jestem ciekawa ZA CO kobieta ma dziecko urodzic i wychować w tym kraju, zwłaszcza jeśli jest sama, lub tatuś również niepracujący. Rozumiem, że uważasz, że praca 2 tys miesiecznie, znajac po 3 języki obce, ze skończonymi studiami, to godne i nie ma się o co czepiać? Gratuluje życiowego podejścia. Tutaj sobie może przemyśl ile kosztuje utrzymanie się, dodaj do tego np ciąże (skoro uważasz, że kobieta w ciąży nie musi iść do pracy, musi tylko urodzić) i dziecko, a potem się zastanów co piszesz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
after hours
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 153
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
ja jestem za przymusowymi badaniami.
gdyby któraś z Was, jak ja, straciła kogoś bliskiego z takiego powodu - przypuszczam, że też byście były za..
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Co to za bzdura w ogóle, protesty przeciwko BADANIOM. Jak czytam takie rzeczy, to przepraszam bardzo, ale odnoszę wrażenie że niektórym się poprzewracało od prawa do wolności słowa
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
![]() Dokładnie o to mi chodziło jak odpowiadałam na posta Mary Louu kilka stron temu.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
3. Jeśli kobieta jest na tyle nieodpowiedzialna że współżyje bez zabezpieczenia jeśli nie ma za co zapewnić dziecku podstawowych wymagań to jej sprawa. Dlaczego ja mam zatrudniać taką nieodpowiedzialną kobietę? Może w pracy jest również nieodpowiedzialna? Zastanów się co Ty mówisz. Czy każdy odrazu rodzi się dyrektorem? Trzeba do tego dojść ! Jeśli się nie ma rodziców "na stanowisku" którzy zapewnią odpowiedni "stołek" to przykro mi ale trzeba wypracować sobie stanowisko i pensje. Nie widzę w tym nic złego jeśli osoba z wyższym wykształceniem zacznie karierę zawodową od 2 tys żeby po roku czy 2 latach mieć 5 tys. Tyle na ten temat, bo wątek nie o tym.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Jak czytam o tym proteście, to ciśnienie mi się podnosi na myśl o głupocie ludzkiej! Zamiast się cieszyć, że każda pracująca kobieta w ramach badań profilaktycznych będzie miała dodatkową cytologię i że ktoś pomyślał o naszym zdrowiu, to kobiety poczuły się urażone.
Jeśli uważacie, że to seksizm i niesprawiedliwość, to skierujcie swoje wysiłki w kierunku przymusowych badań prostaty dla mężczyzn. Będzie sprawiedliwie i zdrowiej ![]() Ja się cieszę, że w ramach badań okresowych w pracy będę miała szansę zrobienia cytologii za darmo, w ramach godzin pracy, bez urywania się prywatnie z pracy, bez kolejek i płacenia. A pracodawca i tak nie zobaczy wyników, jedynie tak jak teraz zaświadczenie, że mogę pracować. Z praktyki wiem, że lekarze medycyny pracy mają prywatne gabinety i w ramach tego mają podpisane umowy z prywatnymi laboratoriami, okulistami itd. Pewnie z ginekologami też podpiszą podobne umowy, więc argument o czekaniu na wizytę na NFZ jest całkowicie chybiony. A to o wykształconych kobietach, to sorry, ale znam dorosłe kobiety, wykształcone, pracujące, które nie odwiedziły w życiu ginekologa i nie robiły żadnych badań, mimo, że mają lat dwadzieścia parę i stałych partnerów.
__________________
http://elfickizakatek.wordpress.com |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Dwa razy o to pytałam. Ani Autorka wątku, ani żadna inna przeciwniczka przymusowych badań, mi nie odpowiedziała.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Oj, dziewczyny... przykra prawda jest taka, że w mojej rodzinie kobiety zaczęły się regularnie badać DOPIERO PO śmierci mojej cioci na raka piersi...
Klasyczny przykład nie chodzenia do ginekologa, jak ją już zmusiło to guz był wielki, zaatakował węzły chłonne a lekarze już po pierwszym badaniu tylko ręce rozłożyli... dwa lata walki, chemii i na nic... miała 27 lat, zostawiła dwoje małych dzieci... Najgorsza ta świadomość - że jakby się regularnie badała, to by w życiu do tego nie doszło, była w grupie ryzyka, powinna była co rok sprawdzać, a ona poszła jak już pół piersi nie dało się dotknąć, bo bolało... Też jestem za tym, by moje ciało szanowano i moją intymność. Ale to ja - bo sama wiem że się trzeba badać. Protest wg mnie jest dziwny - dla tych kobiet co się badają same z siebie nakaz nie zrobi ŻADNEJ różnicy, a tysiące innych kobiet może uratować. Protest w takiej sprawie, bo tak? Bo ja nie chcę być do niczego zmuszana? Dzieci też nie zaszczepię, bo ja wolna chcę być? Ale to że mogą zachorować to nic, ważne że państwo mnie do niczego nie zmusiło? Popatrzmy realnie - w naszym kraju taki nakaz powinien być wprowadzony już bardzo dawno... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Jednak po zastanowieniu podpisałam. Tak jak napisała Mary Lou bodajże - jest masa uświadamiających kampanii rakowych i co? No nic się nie zmienia.
Ja dla siebie jestem jednostką najważniejszą i jeśli mi zależy na zdrowiu to ja sama sobie mam o to zadbać. Niespecjalnie obchodzą mnie inni w tej kwestii - to ich wybór. Przymus to trochę traktowanie nas przez Państwo jak dzieci. Bo jak sami nie dbają to musi być przymus. Gdyby Państwo jeszcze było w stanie pokazać statystyki kosztów ustawy względem wykrywalności i ratowania życia to jeszcze jestem skłonna zmienić zdanie. Ale tak? W ciemno? - nie.
__________________
not all who wander are lost.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
przepraszam, mowisz calkowicie powaznie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
Państwo trochę też jest od tego ![]() Bardzo podobna sprawa ze szczepieniami - jak wiadomo, dzięki szczepieniom udało się wyeliminować wiele groźnych chorób, że prawie o nich możemy zapomnieć. Czy wydaje się komuś, że gdyby nie były one obowiązkowe, to jakieś "uświadomienie" pomogłoby cokolwiek? Rak szyjki macicy wcześnie wykryty jest uleczalny. Tak po prostu. Dzięki takiemu nakazowi umieralność na tę chorobę zeszłaby na margines, teraz jest wśród pierwszych przyczyn umieralności kobiet. Może byśmy wreszcie wskoczyli na jakiś wyższy poziom? Może nasze wnuczki(!?) już nie będą potrzebowały takiego nakazu - dla nich to będzie oczywiste, ale nasze pokolenie najwyraźniej takiego przepisu POTRZEBUJE! I my jako te mądrzejsze powinnyśmy go poprzeć! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 817
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
^jestem za lepszym dostępem do tego typu świadczeń, ale nie za przymuszaniem do badań. Zgadzam się, że to ograniczanie mojej wolności...
Skoro tak bardzo chcą wydać te pieniądze, niech zwiększą limity - bo co to znaczy, że cytologię można robić na NFZ w niektórych przychodniach co 3 lata? w przypadku młodych kobiet?!! Niech dbają o świadomość społeczną. I wiecie, dziewczyny... jest jeden drobny problem. Sama czuję się urażona, że uważają nas za takie młotki co same o siebie nie zadbają, ale... są kobiety w naszym kraju, które (tak na przykład) W OGÓLE nie myją zębów...! ![]() A skoro takie są, to może jednak... warto? A tak btw - macie jakąś propozycję, co z takimi osobnikami zrobić?
__________________
cierpienie jest prowokacją
Edytowane przez andune Czas edycji: 2010-05-04 o 14:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Jak najbardziej poważnie
![]() ---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ---------- Moje zdanie jest takie - dbać a przymuszać do badań to różnica. Każdy ma swój rozum. Cytat:
---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ---------- Wyrak napisał: Ja tego za grzyba nie rozumiem - skoro jestes za profilaktyka i jej pilnujesz, to i tak robisz te badania, wiec ich obowiazkowosc nic dla Ciebie nie zmieni, nieprawdaz? Myślisz, że tylko kobiety nie badają się u ginekologa? Ludzie nie chodzą do dentysty, okulisty, kobiety nie robią mammografii, leczą się domowy sposobami zamiast iść do lekarza ale to znaczy, że Państwo ma teraz wydać przymus badań wszelakich? Każdy ma przecież swój rozum, czyż nie? Mówię - jak dla mnie sprawa kontrowersyjna i stanowiska swojego nie zmienię w tej sprawie.
__________________
not all who wander are lost.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Psikus w tym, że Polska akurat jako jedna z nielicznych nie dała się ponieść ogólnej histerii i nie szczepiła masowo uznając że nie jest to konieczne. To świadczy o dobrych kompetencjach naszego Ministerstwa Zdrowia.... Ale chyba nie twierdzisz, że np. obowiązkowe szczepienie przeciw takim chorobom jak krztusiec, błonica, polio to beznajdziejny pomysł państwa, który zmusił do czegoś obywateli? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 57
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Podpisałam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Nawet nie chce mi się tłumaczyć tego co napisałam raz jeszcze.
Ustawa w TEJ FORMIE daje możliwość OGROMNYCH nadużyć. Chodzi o wymiar nie tylko ekonomiczno gospodarczy (1. napędzanie kasy lekarzom i nfzetowi. tutaj mały off top: ktoś pytał z czyjej kieszeni idzie kasa na leczenie już chorych. oczywiście, że z naszej, to znaczy z każdego, kto płaci składki. Nie chodzi o żałowanie ich na profilaktykę, tylko o wielką, czarną dziurę bez dna, jaką jest NFZ. Bo płacimy coraz więcej, a efektów żadnych nie widać. Chciałabym jeszcze przypomnieć nie tak dawną aferę z listą leków i zabiegów "gwarantowanych", gdzie wykluczano pewne grupy wiekowe w planach, i gdyby nie ogromne protesty wraz ze wsparciem mediów, część z nas mogłaby się również obudzić z ręką w nocniku... 2. możliwość wyeliminowania kolejnej grupy osób z rynku pracy. nie tylko chorych, ale tych, których nie stac na badania prywatne, a do lekarza mają termin za 3miesiące Plus jeszcze tych kobiet, których nie zatrudni jakiś prosty właściciel hurtowni, bo się będzie bał ponoszenia kosztów tych badań). Kolejne nadużycia, to wszystkie aspekty, które MOGĄ ZAISTNIEĆ w kwestii kontroli poczęć i narodzin. I patrząc na działanie polityki w dzisiejszym wydaniu, ratowanie życia jest tylko EFEKTEM UBOCZNYM tej akcji. Argumenty dla poparcia tej tezy macie wyżej, ale wypunktuje raz jeszcze: - kobiety, które realnie odczują "skutki" tej regulacji, to te z miasteczek i miast, w wieku produkcyjnym, najczęściej wykształcone, zatrudnione legalnie w większych filmach/korporacjach. Czy to nie przypadkiem takie, które WIEDZĄ CO TO PROFILAKTYKA? - akcja przymusowa nie obejmuje: emerytek, rencistek, bezrobotnych, pracujących na czarno (a więc na niskich i najniższych stanowiskach, gdzie każdy grosz się liczy). Uważam, że jeśli ktoś uważa, że bycie PRZECIWKO USTAWIE jest równoznaczne z byciem przeciwko badaniom w ogóle, to przykład nieumiejętności czytania ze zrozumieniem. Cytat:
3. a jesli kobieta (ha, to ONA sama ze sobą bez tego zabezpieczenia współżyje, facet rozumiem nie ma tu nic do gadania...) mimo zabezpieczenia zajdzie w ciaże? a jeśli kobieta w tej ciąży być nie chce i bierze pod uwagę np aborcję albo oddanie dziecka do adopcji? to rozumiem, że przez całą ciąże ma leżeć zamknięta w domu, bo jest nieodpowiedzialna i w ogóle nie chodzić do pracy? Generlnie może zakończmy tę dyskusję, bo się nie dogadamy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
![]() Przy calej niecheci do panstwego przymusu, sprzeciw dla samego sprzeciwu? Mnie nie przekonuje.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Zdecydowanie jestem za. Moja babcia umarła na raka szyjki macicy. Nie wykryto jej wcześniej bo się nie badała. Wiele kobiet myśli "Aaaa,po co mam się badać,mnie to nie dotyczy"A właśnie wszystkie nas to dotyczy. Co z tego,że z naszych kieszeni? Nie wiedziałam,że ludzkie życie da się przełożyć na pieniądze...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
bezpaniki dobrze pisze o tych nadużyciach. Co do sprzeciwy dla samego sprzeciwu. Sprzeciwiam się przymusowi, bo dla mnie wolność obywatelska jest fundamentem. A tą wolność odbiera nam się najpierw pod hasłami "to dobre dla Was!", malutkimi kroczkami, kawałek po kawałeczku. Kto wie co to będzie za 200 lat. Mam nadzieję, że nie dożyję ![]()
__________________
not all who wander are lost.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
Nie mowie, zeby co chwile biegac do lekarza, ale raz na ruski rok mozna sie przebadac czy wszystko ok, nie zbankrutujemy. Na pewno to tansze zreszta niz leczenie chorych. Wiec argument o oszczednosci jest co najmniej nie na miejscu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ---------- A czemu profilaktyka ot tak jakiegoś jednego wybranego schorzenia? Na zawał mniej ludzi umiera? Jak wszystko to wszystko, jak nic to nic.
__________________
not all who wander are lost.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Cytat:
Może lepiej od czegoś zacząć niż kręcić nosem, że albo wszystko albo nic? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | ||||||||||||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Dziś przymusowo będziemy musiały robić cytologię i mammografię.
A jutro wejdą przymusowe badania odbytu w celu profilaktyki raka jelita grubego Ciekawe czy też będziecie opowiadały się za taką ustawą
__________________
...Małgośka mówią mi...
![]() Edytowane przez Mary Louu Czas edycji: 2010-05-04 o 17:39 |
||||||||||||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: przymusowe badania dla kobiet- sprzeciw
Nigdy nie miałam badanego odbytu
![]() Dlatego pewnie spotkałoby się z wieloma głosami sprzeciwu. Ale badanie ginekologiczne chyba nikogo nie przeraża w dzisiejszych czasach..? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.