Pomysły na gorącą randkę ;)

[silesianna]

melduję się z placu boju świętowanie trwałoby chyba nadal, gdyby nie to, że jednak trzeba się było ogarnąć i dziecko dzisiaj odebrać od dziadków

Wszystko wyszło MEGA! kolacja, deser (poszłam na łatwiznę i były mrożone banany w czekoladzie, wyszły extra, polecam ) no i to co potem i potem i jeszcze raz potem TŻ oszalał już na wstępie, jak mnie zobaczył w moim "stroju", a potem było tylko lepiej za Waszymi radami udawałam, że "nie wiem o co mu chodzi" w związku z tym atmosfera była coraz bardziej gorąca, a jak już doszło do masażu świecą, to obydwoje odlatywaliśmy

dzięki za Wszystkie sugestie, Wasza pomoc była nieoceniona aaa i nakładki z cyrkonii to był strzał w dziesiątkę - polecam wszystkim dziewczynom, które chcą powalić swoich facetów na kolana

[Fubizka]

No to dałaś czadu dziewczyno, gratuluję!

[wsiowy_gupek]

Prosze podaj przepis na banana mrożonego i powiedz o co chodzi z tym masażem świecą...

Śledziłam uwaznie wątek i ciesze się, że wam wszytsko wyszło

[silesianna]

Napisane przez wsiowy_gupek

Prosze podaj przepis na banana mrożonego i powiedz o co chodzi z tym masażem świecą...

Śledziłam uwaznie wątek i ciesze się, że wam wszytsko wyszło

w jednym z linków, które podawała Black Cashmere, z przepisami na japońskie desery, były mrożone banany w czekoladzie - i tylko ktoś tam napisał, że robi się tak samo, jak się czyta czyli się tapla banany w rozpuszczonej czekoladzie, a następnie zamraża, można nadziać je na patyczki od szaszłyków.

ja do rozpuszczonej w kąpieli wodnej czekolady dodałam trochę mleka (na oko, nie wiem, z 50-100ml na tabliczkę czekolady), bo wtedy czekolada ma bardziej kremową konsystencję i nie kruszy się tak. no i jak ta czekolada już przestygła trochę, to oblałam nią banany, a potem całość wsadziłam do zamrażalnika - tuż przed podaniem udekorowałam świeżą miętą. deser smakował świetnie, a w przygotowaniu jest mega prosty



co do masażu świecą - wspominałam już, że kupiłam świecę do masażu (dokładnie taką: http://hotlady.pl/product-pol-187-Sw...titgrain-.html, ślicznie pachnie), i postępowaliśmy zgodnie z instrukcją - świecę trzeba rozpalić, po pewnym czasie zgasić i odczekać, żeby ten wosk się trochę wystudził - z niego robi się taki jakby olejek do masażu. super sprawa, masowaliśmy siebie oboje wzajemnie, niesamowite uczucie no i ten zapach... chętnie bym wypróbowała też inne

[Candy_lips]

Napisane przez silesianna

melduję się z placu boju świętowanie trwałoby chyba nadal, gdyby nie to, że jednak trzeba się było ogarnąć i dziecko dzisiaj odebrać od dziadków

Wszystko wyszło MEGA! kolacja, deser (poszłam na łatwiznę i były mrożone banany w czekoladzie, wyszły extra, polecam ) no i to co potem i potem i jeszcze raz potem TŻ oszalał już na wstępie, jak mnie zobaczył w moim "stroju", a potem było tylko lepiej za Waszymi radami udawałam, że "nie wiem o co mu chodzi" w związku z tym atmosfera była coraz bardziej gorąca, a jak już doszło do masażu świecą, to obydwoje odlatywaliśmy

dzięki za Wszystkie sugestie, Wasza pomoc była nieoceniona aaa i nakładki z cyrkonii to był strzał w dziesiątkę - polecam wszystkim dziewczynom, które chcą powalić swoich facetów na kolana

E tam na łatwiznę, fajny deserek, a głównym deserkiem dla ukochanego byłaś przecież Ty .
Super, że tak wyszło fajnie .

[Black Cashmere]

silesianna, cieszę się, że mogłam choć trochę pomóc i że weekend był naprawdę gorący więcej takich udanych wieczorów z Ukochanym życzę

muszę spróbowac tych mrożonych bananów (dobry pomysł z tym mlekiem ) bo mnie najbardziej z tego wszystkiego kusiły

[wsiowy_gupek]

Dzięki za odpowiedź

Te banany brzmią pysznie!

Ogólnie chętnie bym takie coś zaplanowała dla mojego TŻa, ale myślę, że 100 razy więcej ja bym z tego miała uciechy niż on, bo nie wydaje mi się żeby taki sexi wieczór zrobił na nim wrażenie, niestety

[silesianna]

Napisane przez wsiowy_gupek

Dzięki za odpowiedź

Te banany brzmią pysznie!

Ogólnie chętnie bym takie coś zaplanowała dla mojego TŻa, ale myślę, że 100 razy więcej ja bym z tego miała uciechy niż on, bo nie wydaje mi się żeby taki sexi wieczór zrobił na nim wrażenie, niestety

wiesz co, jak nie spróbujesz, to się nigdy nie dowiesz a może TŻ Cię zaskoczy?

u nas wiadomo, jak to jest, dziecko, praca, dom, obowiązku, rutyna niestety, i często po prostu się nie chce NIC. bywa tak, że wieczory spędzamy wlepione każde w swój komputer albo komórkę, niestety. i tak naprawdę ten jeden wieczór wywrócił właśnie wszystko do góry nogami, o 180stopni. fakt, z miesiąc wszystko przygotowywałam i planowałam, ale czuję, że nasz związek przeżywa drugą młodość

więc polecam wszystkim

[Black Cashmere]

Napisane przez silesianna

wiesz co, jak nie spróbujesz, to się nigdy nie dowiesz a może TŻ Cię zaskoczy?

u nas wiadomo, jak to jest, dziecko, praca, dom, obowiązku, rutyna niestety, i często po prostu się nie chce NIC. bywa tak, że wieczory spędzamy wlepione każde w swój komputer albo komórkę, niestety. i tak naprawdę ten jeden wieczór wywrócił właśnie wszystko do góry nogami, o 180stopni. fakt, z miesiąc wszystko przygotowywałam i planowałam, ale czuję, że nasz związek przeżywa drugą młodość

więc polecam wszystkim

Takie odskocznie od codzienności są potrzebne w każdym związku mój facet ostatnio zestresowany, stracił pracę, założył własną firmę, do tego fizycznie pracuje koło domu, miał już wszystkiego dosc a ja mu zrobiłam fajną kolację, miły wieczór z masażem i kompletnie oszalał, że tak się dla niego postarałam i bardzo mi dziękował za to, bo też nie mieliśmy czasu gdzieś wyjsc i nie chciał też teraz wydawac niepotrzebnie pieniędzy na restauracje, itp. a ja go tak zaskoczyłam

[silesianna]

odświeżę mój wątek, bo z okazji mikołajek powtórzyłam niespodziankową inicjatywę
TŻ chyba wiedział, że coś się szykuje, tzn. podejrzewał, wypytywał mnie jakie mam plany mikołajkowe etc. ale nie puściłam pary z ust rano i po jego powrocie z pracy udawałam głupią, on już się chyba lekko irytował, bo ja swój prezent znalazłam w bucie rano, a u niego było pusto tymczasem po kolacji, jak już dzicię spało, odwiedziła go jedyna w swoim rodzaju "śnieżynka" http://hotlady.pl/product-pol-607-Santa-Lady-dress.html i przyniosła mu nowego pendrive'a. nie muszę chyba mówic, że pendrive'a olał całkowicie?
nie miałam pojęcia, że taką frajdę będę miała z zabaw przebierankowych! aż żal, że mamy już zaklepanego sylwestra u znajomych, bo też bym chyba mu zrobiła domową "imprezkę" a tak to trzeba czekać do walentynek chyba

[Candy_lips]

Napisane przez silesianna

odświeżę mój wątek, bo z okazji mikołajek powtórzyłam niespodziankową inicjatywę
TŻ chyba wiedział, że coś się szykuje, tzn. podejrzewał, wypytywał mnie jakie mam plany mikołajkowe etc. ale nie puściłam pary z ust rano i po jego powrocie z pracy udawałam głupią, on już się chyba lekko irytował, bo ja swój prezent znalazłam w bucie rano, a u niego było pusto tymczasem po kolacji, jak już dzicię spało, odwiedziła go jedyna w swoim rodzaju "śnieżynka" http://hotlady.pl/product-pol-607-Santa-Lady-dress.html i przyniosła mu nowego pendrive'a. nie muszę chyba mówic, że pendrive'a olał całkowicie?
nie miałam pojęcia, że taką frajdę będę miała z zabaw przebierankowych! aż żal, że mamy już zaklepanego sylwestra u znajomych, bo też bym chyba mu zrobiła domową "imprezkę" a tak to trzeba czekać do walentynek chyba

no to fajnie
nie wątpię, że był zadowolony
każdy facet na pewno jest happy, gdy jego kobieta umie wykazać sie inicjatywą
pozdrawiam

[Villga]

Ale super! Gratuluję pomysłu i cieszę się,że się udało. My mieszkamy razem z bratem i mamą i ciężko mi coś takiego przeprowadzić, choć baaardzo bym chciała, więc trochę zazdroszcze. Oby więcej takich zaradnych żon było

[OstraMieta]

świetne pomysły

[Polaaaaa]

odświeżam wątek, bo świetny

[Kanye_East]

Ja coś dodam w kwestii zawiązywania oczu facetom - całkiem niedawno kolega wyżalał się, że kobita mu oczy podczas seksu zawiązała, przypomniały mu się jakieś dziwne filmy i motywy z horrorów, po czym po parunastu sekundach nie miał już czym wojować

Może pojedyncze jednostki to podnieca, ale zdecydowana większość facetów - z tego, co od nich słyszę - wolałaby uniknąć zawiązywania oczu, chyba że mowa o zawiązywaniu oczu kobicie

[linaya]

Mnie też deprymowało zawiązanie oczu totalnie nie moje klimaty.


A propos wyłączenia zmysłu zmroku, przypomniał mi się jeden z moich niedoszłych, który miał fantazję, aby uprawiać seks w absolutnych ciemnościach, najlepiej w jakiejś ciemnej piwnicy ale co kto lubi