Koty czesc III - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-17, 13:18   #61
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty czesc III

Rybiorek widocznie czasem tak już musi być, że na początku trzeba swoje przejść z sierściuchami Kurczak, nie wyobrażam sobie zostawić kota w lecznicy, chyba umarłabym z nerwów ale wiadomo, konieczność to konieczność

Popolka nie denerwuj się, kot może nawet kilka dni nie jeść, ważne żeby pił. A jak jest chory, to wiadomo, że apetyt nie dopisuje Będzie dobrze
A do jakiej wetki szłaś? jestem ciekawa, czy do tej co ja, bo obie jesteśmy z Wrocka

Mitchi uroczy kociak
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 14:00   #62
popolka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 3 523
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość

Popolka nie denerwuj się, kot może nawet kilka dni nie jeść, ważne żeby pił. A jak jest chory, to wiadomo, że apetyt nie dopisuje Będzie dobrze
A do jakiej wetki szłaś? jestem ciekawa, czy do tej co ja, bo obie jesteśmy z Wrocka
ale jak nie będzie jadł t nie bedzie miał sily w walce z chorobą
byłam tu http://www.ekovet.pl/
bo najbliżej a nie chciałam robic mu dłuższej podróży
popolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 14:13   #63
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
Dot.: Koty czesc III

Mitchi sliczny kociak to Ragdool czy Neva???

Edytowane przez Anitast
Czas edycji: 2011-12-17 o 14:16
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 14:26   #64
donka_bez_ogonka
Wtajemniczenie
 
Avatar donka_bez_ogonka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez mitchi Pokaż wiadomość
Hej Śliczne macie kotki Przyłączę się do Was, od tygodnia jestem posiadaczką cudownego kociaka Pierwszy raz mam kotka i nie mogę się nadziwić jakie to czyste, mądre i kochane zwierzątka : ) Mój Luka uwielbia spać ze mną w jednym łóżku, rano zawsze budzi mnie trącaniem swoim noskiem w mój i mruczeniem Ma tylko problem z zapamiętaniem gdzie jest kuwetka, często wchodzi za komodę i miauczy, muszę go wtedy zanieść do kuwetki i się załatwia, ostatnio jednak narobił za tą komodą, nie wiem dlaczego tak mu się myli, ale już coraz częściej idzie do kuwetki zamiast za komode A no i zapomniałabym, często jak siedze przy laptopie wskakuje mi na ramię i obserwuje z niego co robię Wklejam parę zdjęc mojego urwisa
Śliczny jest)
__________________
07.04.2012[*]-Kitty jest kocim aniołkiem za TM
http://www.youtube.com/watch?v=Be4XsIYKNvc
donka_bez_ogonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 14:31   #65
mitchi
Przyczajenie
 
Avatar mitchi
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 18
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Anitast Pokaż wiadomość
Mitchi sliczny kociak to Ragdool czy Neva???

Neva

popolka nie martw się, mój też przez pierwsze 3-4dni prawie nic nie jadł, teraz wcina jak szalony
mitchi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 14:33   #66
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez popolka Pokaż wiadomość
już po weterynarzu Kardamon dostał 3 zastrzyki antybiotyk, na podniesienie odporności i przeciw zapalny, jeszcze okazało sie że ma jakaś odleżynę po kastracji i próbowała mu to trochę zebrać ale tylko polowe sie dało
Był bardzo dzielny vetka rozpływała sie że dawno takiego miziaka spokojnego nie spotkała
idziemy jeszcze na 3 porcje zastrzyków także do końca roku powinien być zdrowy
jak wróciliśmy było wielkie mizianie
Załącznik 4394442
teraz znowu wlzał pod lóżko i tam śpi
znalazl swoje bezpieczne miejsce, Cycek na poczatku wchodzil na polke za ksiazki, po 2 tygodniach juz kladl sie na kanape, teraz spi na kanapie, na fotelu, na naszym wozie, na schodach, na srodku dywanu w sypialni, caly do jest jego i jest to jego bezpiecznej miejsce

Cytat:
Napisane przez donka_bez_ogonka Pokaż wiadomość
Jej- az mi sie smutno zrobilo jak to przeczytalam. a cycek na zdjeciu taki wygolony i tak slicznie wyglada, ma takie bystre i ciekawskie spojrzenie. Dobrze, ze trafil na Was
maz mowil na niego kombatant trafil bo sobie nas wybral, przychodzil co drugi dzien na karmienie, w zasadzie cala czworka kociakow ale on jeden odwazyl sie wejsc do domu i potem tylko on przychodzil, zjadl i wychodzil (nie planowalismy kota), po 3 tygodniach zaczal nie chciec wychodzic, zostal pare razy na noc no i tym sposobem sprawil ze sie w nim zakochalam, maz nie chcial kota ale zebym byla szczesliwa to sie zgodzil, no i resze historii opisalam wyzej (vet potwierdzil teorie meza ze kot wiedzial ze umiera i dlatego garnal sie do nas, czul ze mu pomozemy)

Cytat:
Napisane przez popolka Pokaż wiadomość
mam nadzieję, zresztą dużo stresu dziś miał u veta to też może wpłyneło
właczyłam mu nawilżacz powietrza i chyba mu sie już lepiej oddycha bo nie ma takich bąbelków z nosa i nie kicha tylko słychać że coś mu tam rzęzi ale to też może te zastrzyki pomogły.
martwie sie tylko bo od przyjścia nic nie jadł tylko wode pił, pewnie ciezko mu sie je ale musi coś zjeść ostatni raz to ok 7 rano coś jadł
pilnuj zeby pil, u nas Cyc przestal i pic i jesc, a to krotka pilka do najgorszego

co mu dajesz jesc? moze powinnas nabyc mokre jedzenie dla malych kociakow, bedzie mu latwiej przelknac (Cycek dostal po szpitalu Hillsa dla rekonwalescentow, to taka papka, tu w Dublinie mam sklep gdzie maja i papki dla doroslych wiec nie doradze nic wiecej bo chyba tego nie ma w Polsce, ale Hillsa u veta mozna dostac)

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Rybiorek widocznie czasem tak już musi być, że na początku trzeba swoje przejść z sierściuchami Kurczak, nie wyobrażam sobie zostawić kota w lecznicy, chyba umarłabym z nerwów ale wiadomo, konieczność to konieczność
NIe bylo wyjscia, kot na drugiej wizycie mial 42.5 stopni, powiedzieli ze leki to jedno ale jak organizm ma w sobie wirusa to jest to syzyfowa praca, musi byc kroplowka 24godz aby oczyszczac organizm, wtedy leki moga zadzialac, w domu nie ma szans podlaczyc kroplowki i to jeszcze do komputera ktora monitoruje dawke, to byly ciezkie dni, prawie nic nie jedlismy a w domu siedzielismy na kanapie i wgapialismy sie w wylaczony telewizor
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 15:05   #67
popolka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 3 523
Dot.: Koty czesc III

jejku właśnie na chwile sie obudził i tak jakby zaczał wydmuchwiwać sobie nosek i tak mocno to robił że pojawiła sie przez chwile krewka z nosa i oczywiście pojawiły sie znowu bąbelki w noski i jakby oczka ma czerwieńsze niż zwykle
teraz dalej śpi chciałabym coś zrobić żeby mu ulżyć ale nie wiem co


Cytat:
Napisane przez mitchi Pokaż wiadomość
Neva

popolka nie martw się, mój też przez pierwsze 3-4dni prawie nic nie jadł, teraz wcina jak szalony
dziękuje

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
znalazl swoje bezpieczne miejsce, Cycek na poczatku wchodzil na polke za ksiazki, po 2 tygodniach juz kladl sie na kanape, teraz spi na kanapie, na fotelu, na naszym wozie, na schodach, na srodku dywanu w sypialni, caly do jest jego i jest to jego bezpiecznej miejsce



maz mowil na niego kombatant trafil bo sobie nas wybral, przychodzil co drugi dzien na karmienie, w zasadzie cala czworka kociakow ale on jeden odwazyl sie wejsc do domu i potem tylko on przychodzil, zjadl i wychodzil (nie planowalismy kota), po 3 tygodniach zaczal nie chciec wychodzic, zostal pare razy na noc no i tym sposobem sprawil ze sie w nim zakochalam, maz nie chcial kota ale zebym byla szczesliwa to sie zgodzil, no i resze historii opisalam wyzej (vet potwierdzil teorie meza ze kot wiedzial ze umiera i dlatego garnal sie do nas, czul ze mu pomozemy)



pilnuj zeby pil, u nas Cyc przestal i pic i jesc, a to krotka pilka do najgorszego

co mu dajesz jesc? moze powinnas nabyc mokre jedzenie dla malych kociakow, bedzie mu latwiej przelknac (Cycek dostal po szpitalu Hillsa dla rekonwalescentow, to taka papka, tu w Dublinie mam sklep gdzie maja i papki dla doroslych wiec nie doradze nic wiecej bo chyba tego nie ma w Polsce, ale Hillsa u veta mozna dostac)


daje mu mokrą animonde dla kotków, wczoraj dałam mu mus z gourmeta i troszke zjadł ale stało już długo i wywaliłam
popolka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-17, 15:21   #68
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez popolka Pokaż wiadomość
jejku właśnie na chwile sie obudził i tak jakby zaczał wydmuchwiwać sobie nosek i tak mocno to robił że pojawiła sie przez chwile krewka z nosa i oczywiście pojawiły sie znowu bąbelki w noski i jakby oczka ma czerwieńsze niż zwykle
teraz dalej śpi chciałabym coś zrobić żeby mu ulżyć ale nie wiem co



dziękuje



daje mu mokrą animonde dla kotków, wczoraj dałam mu mus z gourmeta i troszke zjadł ale stało już długo i wywaliłam
kurcze chcialabym pomoc ale tutaj sa rozne opinie, jedna ze rumianek szkodzi kotom i druga ze pomaga, nie pamietam kto (przepraszam za to) ale ta osoba ktora uwaza ze napar z rumianku jest dobry na przemywanie zaropialych oczu i zasmarkanego nosa, musialabys poszukac info, polecam portal miau.pl.

jak troszke zjadl to dobrze, rozdrobnilas mu tego gourmeta? moze pomoc ze zje wiecej, nakladaj malutko, co kot zostawi wyrzucaj
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 16:32   #69
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość

Popolka nie denerwuj się, kot może nawet kilka dni nie jeść, ważne żeby pił. A jak jest chory, to wiadomo, że apetyt nie dopisuje Będzie dobrze
no tak nie do końca, jeśli kot ma nadwagę, to już po 2 dniach głodówki jego wątroba ulega poważnemu uszkodzeniu, tak samo z małymi kotkami, które są bardziej wrażliwe, wiec lepiej by było w takich wypadkach karmić kota nawet na siłę jakimś convalescence.
Do przemywania chyba najlepsza jest sól fizjo z apteki albo świetlik, co do rumianku to mam wątpliwości :|
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 17:04   #70
popolka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 3 523
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
no tak nie do końca, jeśli kot ma nadwagę, to już po 2 dniach głodówki jego wątroba ulega poważnemu uszkodzeniu, tak samo z małymi kotkami, które są bardziej wrażliwe, wiec lepiej by było w takich wypadkach karmić kota nawet na siłę jakimś convalescence.
Do przemywania chyba najlepsza jest sól fizjo z apteki albo świetlik, co do rumianku to mam wątpliwości :|
Kardamon raczej nie ma nadwagi waży 3,8 a ma 3-4 lata
ale właśnie skończył pałaszować suche i je trochę mokrego
popolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 17:04   #71
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
no tak nie do końca, jeśli kot ma nadwagę, to już po 2 dniach głodówki jego wątroba ulega poważnemu uszkodzeniu, tak samo z małymi kotkami, które są bardziej wrażliwe, wiec lepiej by było w takich wypadkach karmić kota nawet na siłę jakimś convalescence.
Do przemywania chyba najlepsza jest sól fizjo z apteki albo świetlik, co do rumianku to mam wątpliwości :|
no wlasnie, tez mam watpliwosci dlatego to napisalam, dobrze ze sie odezwalas
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-17, 18:00   #72
deser czekoladowy
Wtajemniczenie
 
Avatar deser czekoladowy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
no wlasnie, tez mam watpliwosci dlatego to napisalam, dobrze ze sie odezwalas
Tak się wtrącę, rumianek podobno nie jest dobry dla kotów do przemywania.
Nawet się kiedyś natknęłam na opinię, że może spowodować problemy ze wzrokiem u kota


Dziewczyny, piękne te wasze koty. Urzekło mnie zdjęcie na którym trzy kociaki śpią razem na fotelu

Coma dziś mega aktywna, szaleje właśnie z kulką z folii aluminiowej, którą kupuję specjalnie dla niej
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
deser czekoladowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 18:51   #73
tarji
Zadomowienie
 
Avatar tarji
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 335
Dot.: Koty czesc III

Mitchi - masz śliczne kociątko

Dziewczyny, macie jakieś sposoby na sprawne czyszczenie kociej sierści?
__________________

“I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.”
-Florence Griffith Joyner-
tarji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 22:39   #74
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość

Monika
jak oczka Milki?

Właśnie wróciłam, z tarczą .

Oczka ujdą, ale wymiotowała parę razy jak mnie nie było .

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Anitast Pokaż wiadomość
jak macie jakies pomysly jak ich przekonac to piszcie
Też bym chciałą znać jakieś sposoby na wybrednego kociambra
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 22:45   #75
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Właśnie wróciłam, z tarczą .

Oczka ujdą, ale wymiotowała parę razy jak mnie nie było .

o kurcze, przejadla sie? cos nowego dostala? Skuter raz czy dwa zwymiotowal w ciagu pierwszego miesiaca, ale vet powiedzial ze jak kot wymiotuje 1-2 w miesiacu to nie problem, trzeba obserwowac ale taka regularnosc to nie jest oznaka do niepokoju (kot mogl zjesc za duzo swoich wlosow przy myciu)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 22:56   #76
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Anitast Pokaż wiadomość
Chetnie poznam Wasze opinie i zdanie na ten temat i oczywiscie piszcie co lubia chrupac Wasze koteczki
Pewnie mnie tu zaraz ktoś okrzyczy, ale ja nie wierzę w karmy dla kastratów czy takie dla rasowych. Sonia miała bardzo długo RC Sterilised i przez chwilę RC British. Nie jestem przekonana , różnica w składzie minimalna lub żadna, a w miarę odpowiednie proporcje wapnia do fosforu; magnez, sód, żelaza itp powinien mieć każdy kot a nie tylko kastrat. Ale to tylko moje zdanie .

Moje jedzą teraz suchy Orijen. Sonia zostaje przy Orijenie aż się jej nie znudzi, a jak Milka skończy puszkę Orijen od Sonii to będzie jadła Applaws. Jeżeli chodzi o chrupki, to Sonia jest wszystkożerna, wybrzydza tylko z karmami mokrymi. Milka je wszystko, jeszcze jej nie rozpieściłam.

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
o kurcze, przejadla sie? cos nowego dostala? Skuter raz czy dwa zwymiotowal w ciagu pierwszego miesiaca, ale vet powiedzial ze jak kot wymiotuje 1-2 w miesiacu to nie problem, trzeba obserwowac ale taka regularnosc to nie jest oznaka do niepokoju (kot mogl zjesc za duzo swoich wlosow przy myciu)
Nie przejadła się, nic nowego nie dostała babcia zrzuciła winę na mleko, które jej dała niedługo po karmie mokrej. Futra się też mogła najeść, bo jeszcze żadnego odkłaczacza nie dostała... Na szczęście jutro mamy wizytę

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Cytat:
Napisane przez popolka Pokaż wiadomość
Wróciliśmy do domu z nowym domownikiem
Wygłaskaj ode mnie .

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Cytat:
Napisane przez popolka Pokaż wiadomość
na szybko jego aktualna poza
Załącznik 4393852
Podobny do Milki .
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 23:01   #77
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość



Nie przejadła się, nic nowego nie dostała babcia zrzuciła winę na mleko, które jej dała niedługo po karmie mokrej. Futra się też mogła najeść, bo jeszcze żadnego odkłaczacza nie dostała... Na szczęście jutro mamy wizytę
.
Skuter pije mleko zawsze po mokrym ktore wciaga jak odkurzacz (w czasie kiedy Cyc je mokre, ilosc obaj maja taka sama, 25g, Skuter wciaga mokre i pije mleko, i konczy pierwszy)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 23:10   #78
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Rybiorek widocznie czasem tak już musi być, że na początku trzeba swoje przejść z sierściuchami Kurczak, nie wyobrażam sobie zostawić kota w lecznicy, chyba umarłabym z nerwów ale wiadomo, konieczność to konieczność
Nie do mnie, ale się wtrącę . Niestety jak trzeba, to trzeba. W domu nic by się Cyckowi nie pomogło.

Milka była trzy razy w szpitalu, najpierw 7 dni, później (po dwóch dniach u mnie) 5 dni i dwa tygodnie temu 4 dni (chyba nic nie pokręciłam ).

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Skuter pije mleko zawsze po mokrym ktore wciaga jak odkurzacz
No właśnie wiem , dlatego to mleko nie bardzo pasuje jako przyczyna... Jutro ją dokładnie obejrzę i powiem wetowi, żeby ją prześwietlił wzrokiem . Najważniejsze, żeby badanie dobrze wyszło i jak będzie u mnie to będzie łatwiej mi ją kontrolować i ewentualnie będę się martwić później .
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 23:17   #79
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
No właśnie wiem , dlatego to mleko nie bardzo pasuje jako przyczyna... Jutro ją dokładnie obejrzę i powiem wetowi, żeby ją prześwietlił wzrokiem . Najważniejsze, żeby badanie dobrze wyszło i jak będzie u mnie to będzie łatwiej mi ją kontrolować i ewentualnie będę się martwić później .
a kto jej dawal jesc? napewno dano jej dobra ilosc?

pamietasz jak Cyc wymiotowal? pierwszego dnia jeden raz i za 3 dni dwa razy w ciagu paru godzin, vet powiedzial nam ze wymiotowanie 2 razy w tygodniu to juz jest sygnal ostrzegawczy, 1 w miesiacu to jest sposob kota na pozbycie sie siersci ktora polknl, jak Milka jutro bedzie ok to moze faktycznie siersci sie nalykala

trzymam kciuki za badania, i czekam na relacje z pierwszego spotkania, poprosze o dokladny raporcik
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-17, 23:38   #80
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
a kto jej dawal jesc? napewno dano jej dobra ilosc?
Babcia ją karmi już od kilku dni, bo Milka nie mogła się doczekać kiedy ja przyjdę i daje jej tyle ile powinna. Już przeszkoliłam babcię w temacie i chyba zrozumiała, że jak 1/4 puszki to tylko tyle i nic więcej.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
pamietasz jak Cyc wymiotowal? pierwszego dnia jeden raz i za 3 dni dwa razy w ciagu paru godzin, vet powiedzial nam ze wymiotowanie 2 razy w tygodniu to juz jest sygnal ostrzegawczy, 1 w miesiacu to jest sposob kota na pozbycie sie siersci ktora polknl, jak Milka jutro bedzie ok to moze faktycznie siersci sie nalykala
Teraz jej nic nie pomogę, zresztą nic się nie dzieje. Trochę się zdenerwowałam, ale jutro odwiedzimy weta to przy okazji sobie z nim porozmawiam o tym.

Z Sonią już przeszłam straszne wymioty dzień w dzień na początku września. Jeden wet (bliższy) wcisnął mi Bezopet na kłaczki, ale nie pomógł, dopiero prawdziwy wet Sonii potraktował sprawę poważnie, podał jej trzy zastrzyki: coś przeciwwymiotnego, witaminy i coś jeszcze, a i coś osłonowo i pomogło natychmiast.

Z Milką też tego nie "oleje" . U kota po takich przejściach wolę nic nie bagatelizować.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
trzymam kciuki za badania, i czekam na relacje z pierwszego spotkania, poprosze o dokladny raporcik
Trzymaj mocno proszę, bo zaczynam się stresować . Przeglądnęłam już statystyki - średnio co 10 kot jest nosicielem, a Milka jest zbyt silna i odporna, żeby mieć białaczkę, wet to nawet przyznał, ale wiadomo - na oko nie będziemy diagnozować. Do tego wcale nie minęło 12 tygodni, kiedy mieliśmy robić badanie, a 9 tygodni (powtórzymy badanie za jakiś czas...). Zaczęłam się jeszcze martwić o inne choroby zakaźne... Nie chcę przy tym wszystkim skrzywdzić Sonii . Jest zaszczepiona, najgorsza choroba to leukemia, ale np. fip? nieuleczalna, śmiertelna, a nie da się zdiagnozować za życia kota... fiv? Kurcze, chyba jednak długo jutro u weta zabawimy...
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 08:36   #81
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
Dot.: Koty czesc III

Moniko, uszy do gory i duzoooo pozytywnego myslenia, bo jak tak na sile bedziesz sie u niej doszukiwac chorob i panikwoac to sciagniesz na Was cos zlego, to tak dziala

A co do FIV, przeciez to nie koniec swiata, jasne ze sporo kotow jest jego nosicielem, kot nie ma swojej odpornosci, i trzeba bardziej o niego dbac, inaczej dluzej leczyc zwykle wirusowki, mysle ze gro wlascicieli nie zdaje sobie sprawy ze ma koty nosicieli, zyja po nascie lat...
Obawiam sie ze moj kocurek jest nosicielem FIV, kilkukrotna morfologia wykazala leukocyty na poziomie 4ro krotnie mniejszym niz u mojej kotki, szybciej on zlapie infekcje niz ona, ale zyje w dobrych warunkach, jest regularnie szczepiony, ma dobra karme, wiec generalnie jest zdrowy, ale tak czy siak musze mu ten test zrobic, kotow i tak nie rozdziele przeciez, nawet jesli kocurek mialby FIV a kotka nie, kochaja sie i stres moglby byc bardziej zabojczy aniezeli sam FIV

a co do karmienia tez jestem przeciwniczka karm dla kastratow itp, wole karmic dobra karma, kocur i kotka jedza to samo, i co jakis czas badam krew zeby sprawdzic stan zdrowia i zapobiegac problemom

Moniko, FIP to mutacja koronawirusow w ciele danego kota, wlasciwie wszytskie koty podworkowe sa jego nosicielami, ale powiem Ci ze to ktory kot zachoruje na FIP i zmutuje w jego organizmie, czyli przerodzi sie w pelnoobjawowy FIP, jest jedna wielka niewiadoma, zadne z badan nie sa w stanie tego udowodnic, nawet jezeli miano koronawirusow w organizmie jest b wysokie to o niczym nie przesadza, podatniejsze sa koty w b duzym stresie, chore, nieodporne, kotom zdrowym ktore juz sie z wirusami zetknely praktycznie nic nie grozi, u kolezanek w domach tymczasowych gdzie zwierzat przewija sie cala masa i czasem jest po kilkanascie na raz, ich rezydentom nic nie bylo, pomimo setki chorob panujacych wkolo, FIP, FELV, Pp... aczkolwiem koty rasowe zapewne sa bardziej narazone i chorowite, wiadomo geny maja slabsze...

FIV przenosi sie tylko poprzez pogryzienia badz akty plciowe

FELV poprzez bliski kontakt zwierzat, na FELV mozna szczepic

Edytowane przez marea
Czas edycji: 2011-12-18 o 08:44
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 08:55   #82
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Moniko, uszy do gory i duzoooo pozytywnego myslenia, bo jak tak na sile bedziesz sie u niej doszukiwac chorob i panikwoac to sciagniesz na Was cos zlego, to tak dziala
Staram się myśleć pozytywnie, ale martwię się o Sonię, do tej pory była jedynaczką i jest wychuchana do granic możliwości... .

Za niecałą godzinkę jedziemy .



Dziewczyny, rano moja rodzina (wyłączając mnie) była świadkiem tego, jak ktoś podjechał samochodem pod sklep, otworzył drzwi i wyrzucił pieska, który pobiegł przed siebie szybko, był jakby dziki... Jak wrócili, to opowiadałam, że przez okno (z kilometr dalej od miejsca gdzie go wyrzucili) widziałam jakąś małą czarno-białą psinkę z zieloną obróżką biegnącą na osiedle i że pewnie komuś uciekł... Ale niestety, idą święta a ludzie to ******. Ja się nie nadaję do życia na tym świecie chyba .
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 09:01   #83
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
Dot.: Koty czesc III

Moja Shilka to tez taka damulka, spokojna i w ogole, a odkad pojawil sie kocurek biegaja czasem jak dzikuski napatrzec sie nie moge jaka kocia sie zrobila przy drugim kocie i dumna z niej jestem

Dzis rano ganialismy sie po mieszkaniu i bawilismy w chowanego, moje koty to uwielbiaja, jak wlaczam sie do zabawy, Shila zawsze spala moje kryjowki gdy czaje sie zeby kocurka przestraszyc on tak fajnie ucieka z ogonkiem do gory i "pali gume" na panelach ehehehe

Edytowane przez marea
Czas edycji: 2011-12-18 o 09:04
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 09:03   #84
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Moniko, FIP to mutacja koronawirusow w ciele danego kota, wlasciwie wszytskie koty podworkowe sa jego nosicielami, ale powiem Ci ze to ktory kot zachoruje na FIP i zmutuje w jego organizmie, czyli przerodzi sie w pelnoobjawowy FIP, jest jedna wielka niewiadoma, zadne z badan nie sa w stanie tego udowodnic, nawet jezeli miano koronawirusow w organizmie jest b wysokie to o niczym nie przesadza, podatniejsze sa koty w b duzym stresie, chore, nieodporne, kotom zdrowym ktore juz sie z wirusami zetknely praktycznie nic nie grozi, u kolezanek w domach tymczasowych gdzie zwierzat przewija sie cala masa i czasem jest po kilkanascie na raz, ich rezydentom nic nie bylo, pomimo setki chorob panujacych wkolo, FIP, FELV, Pp... aczkolwiem koty rasowe zapewne sa bardziej narazone i chorowite, wiadomo geny maja slabsze...

FIV przenosi sie tylko poprzez pogryzienia badz akty plciowe

FELV poprzez bliski kontakt zwierzat, na FELV mozna szczepic
O dziękuję za więcej informacji .
Sonia nie jest zaszczepiona na białaczkę .

Fiv się już mniej boję, na felv zrobimy badanie, ale ten fip mnie przeraża (prawdopodobnie na wysiękowy fip straciłam ukochanego kocura; prawdopodobnie, bo nie było sekcji...). Wszystkie objawy się zgadzały, tylko jedno w tym nie pasowało (wikipedia):
Cytat:
Do zakażenia dochodzi po spożyciu przez kota odchodów od osobnika zakażonego, a także przez krew w czasie walk kotów.
Koniec myślenia, znikam . Później będą zdjęcia nowego lokatora i syczącej Sonii.
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 12:57   #85
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Fiv się już mniej boję, na felv zrobimy badanie, ale ten fip mnie przeraża (prawdopodobnie na wysiękowy fip straciłam ukochanego kocura; prawdopodobnie, bo nie było sekcji...). Wszystkie objawy się zgadzały, tylko jedno w tym nie pasowało (wikipedia):

Koniec myślenia, znikam . Później będą zdjęcia nowego lokatora i syczącej Sonii.
mógł się zarazić np. od matki, więc jeśli nie wychodził na zewnątrz, to jeszcze o niczym nie świadczy... szacuje się, że od 50 do 90% kotów miało przejściowy kontakt z koronawirusem, który może powodować FIP - no ale oczywiście nie każdy zachoruje i FIP nie jest zaraźliwe- tak jak już napisała Marea
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 13:19   #86
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Dobra wiadomość: Nie ma białaczki, nie ma kociego hiv.

Zła wiadomość: Sonia nienawidzi mnie i Milki .

Milka: wystraszona, najeżona, głodna, zmęczona, zestresowana
Sonia: zła na cały świat, fuczy na Milkę, fuczy na mnie, drapie, gryzie, ucieka, nie chce jeść, zestresowana
Ja: podrapana i załamana...

Ratunku

Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2011-12-18 o 13:33
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 13:55   #87
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Dobra wiadomość: Nie ma białaczki, nie ma kociego hiv.

Zła wiadomość: Sonia nienawidzi mnie i Milki .

Milka: wystraszona, najeżona, głodna, zmęczona, zestresowana
Sonia: zła na cały świat, fuczy na Milkę, fuczy na mnie, drapie, gryzie, ucieka, nie chce jeść, zestresowana
Ja: podrapana i załamana...

Ratunku
Moniczka - to normalne, rzadko sie zdarza aby kot ktory zyl sam w domu latwo zaakceptowal drugiego kota, rozdziel je, Milke zamknij w lazience, daj tam jedzenie i picie, posiedz z nia, poglaszcz, mow do niej, niech wie ze ma w Tobie wsparcie

Sonii daj dzisiaj spokoj, pozwol jej wachac przez drzwi, niech nawet syczy, dzisiaj daj im czas aby zobaczyla ze nowy intruz to nie zagrozenie, daj jej jesc jak zawsze

od jutra sprobuj kazda osobno glaskac a potem idz do drugiej i ta sama reka ktora glaskalas jedna glaszcz druga, ich zapachy musza sie zmieszac, mozliwe ze tydzien bedzie musiala Milka byc osobno, to jest proces dokocenia

Kochana, moj aniol i anemik dokladnie tak samo zareagowal, pierwszy tydzien bylam zalamana, pisalam o tym, Sonia to jedynaczka rozpieszczona do bolu (nie gniewaj sie ale obie wiemy ze tak jest), potrzebuje czasu

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

pisalam ale powtorze:

- pierwsze spotkanie Cycka i Skutera, Cyc jak zobaczyl malego dostal szalu, syczal, warczal, chcial z pazurami skakac na niego

- 2 tygodnie: Cyc za kazdym razem jak widzial malego sycza, warczal, uciekal od nas obrazony (ale nie drapal nas), maly uciekal jak tylko Cycek byl blisko

- kolejne 2 tygodnie: Cyc przestal robic sie agresywny i zaczal obserwowac malego ale jak tylko podszedl za blisko maly atakowal z furia

- w czasie naszej nieobecnosci koty byly rozdzielane, Skuter byl zamykany w lazience

- po 4 tygodniach, niestety bylam w pracy i nie bylam swiadkiem tego pierwszego kontaktu, gdy Cyc podszedl maly skoczyl na niego i Cyc nie zwial, oddal, bili sie 10m, gdy Cyc przesadzil i ugryzl malego za mocno maz ich rozdzielil

- potem schemat byl ten sam - poki Cycek nie wykorzystal swojej przewagi i nie przesadzil nie robilismy nic, po ok 2 tygodniach Cyc zrozumial ze nie moze krzywdic malucha, i nigdy juz nie wykorzystal swojej przewagi, no poza wyjatkami gdy maly byl nie fair, np ugryzl Cycka w ogon, wtedy Cyc przygniatal malego i trzymal zebami za gardlo lub brzuszek, nie ranil ale trzymal uscisk przez 30-60s aby maly zrozumial ze sa zasady ktorych sie nie lamie (tak to tlumacze bo dla nas tak to wygladalo)

- mniej wiecej po 6 tygodniach zaczeli sie tolerowac, i przez 3 miesiace choc sie bawili razem to po zabawie kazdy szedl spac do swojego konta

- do tej pory traktujemy koty tak samo, jak jeden jest glaskany to i drugi za moment, bawimy sie z oboma, jedzenie dostaja w tym samym czasie, choc Cycek jest na diecie to jak daje przysmak Skuterowi to Cyc choc jednego dostanie, obecnie w ogole sie nie wtracamy jak sie leja, Skuter jest na tyle duzy ze jak ma dosc potrafi znalezc wyjscie czyli uciec albo oddac Cyckowi


- aha: pierwszy tydzien maly praktycznie caly czas siedzial w lazience a Cycek wachal szpare pod drzwiami

- Cycek niestety odsunal sie od nas, przestal spac z nami i skonczylo sie na kupieniu feliway, wystarczyl jeden wklad, wg producenta dziala 4-6 tygodni, w ciagu tego czasu Cycek wrocil do normy i jest znow jak 'przed Skuterem'
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2011-12-18 o 13:56
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 16:25   #88
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Moniczka - to normalne, rzadko sie zdarza aby kot ktory zyl sam w domu latwo zaakceptowal drugiego kota, rozdziel je, Milke zamknij w lazience, daj tam jedzenie i picie, posiedz z nia, poglaszcz, mow do niej, niech wie ze ma w Tobie wsparcie

Sonii daj dzisiaj spokoj, pozwol jej wachac przez drzwi, niech nawet syczy, dzisiaj daj im czas aby zobaczyla ze nowy intruz to nie zagrozenie, daj jej jesc jak zawsze

od jutra sprobuj kazda osobno glaskac a potem idz do drugiej i ta sama reka ktora glaskalas jedna glaszcz druga, ich zapachy musza sie zmieszac, mozliwe ze tydzien bedzie musiala Milka byc osobno, to jest proces dokocenia
Dziękuję za rady .

Milka u mnie jest w klatce teraz, Sonia nie zwraca na nią uwagi. Milka już się rozgościła, leży i mruczy. Sonia śpi na krześle 2 metry dalej i jest bardzo zła.

Nie wiem czy je rozdzielać , bo Milka i tak już jest w klatce oddzielona i obserwują się...

Niestety w przyszłym tygodniu wcale wolnego nie będę miała, ale będę więcej w domu niż zwykle, w poniedziałek i wtorek wychodzę na 6 godzin (w tym 3 będą całkowicie same), w środę na 4 godziny (w tym 2 godziny są same), później wolne.

Chyba jednak nie obejdzie się bez feliwaya, szkoda żeby się koty i ja stresowały, jak można tego łatwo uniknąć ?

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Sonia to jedynaczka rozpieszczona do bolu (nie gniewaj sie ale obie wiemy ze tak jest), potrzebuje czasu


Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
pisalam ale powtorze
Czytałam to wszystko już wcześniej, ale dziękuję za powtórzenie .
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 16:31   #89
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
Dot.: Koty czesc III

Taa, bez paniki Monia, (wiem wiem latwo mowic ) poczytaj co Rybiorek pisze, a teraz chlopaki spia razem, Sonia musi sie przekonac do Milki daj im czas i potwarzaj jak mantre "bedzie dobrze, bedzie dobrze" i w myslach gadaj do dziewczynek, ze musza sie pokochac i polubic

czasem zle poczatki zwiastuja piekne zakonczenia

cos czuje ze Milka rozrusza Sonie i beda sie za jakis czas ganiac przyprawiajac Cie o siwe wlosy

Edytowane przez marea
Czas edycji: 2011-12-18 o 16:33
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 17:56   #90
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty czesc III

Sonia najadła się i śpi na krześle obrażona. Boi się Milki .

Milka leży ze mną i oglądamy seriale .

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Taa, bez paniki Monia, (wiem wiem latwo mowic ) poczytaj co Rybiorek pisze, a teraz chlopaki spia razem, Sonia musi sie przekonac do Milki daj im czas i potwarzaj jak mantre "bedzie dobrze, bedzie dobrze" i w myslach gadaj do dziewczynek, ze musza sie pokochac i polubic
Nie mogę się tego doczekać... Sonia musi tylko zrozumieć, że Milka nie jest jej rywalką... Milka się nie boi jej syczenia, zadowolona jest.

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
czasem zle poczatki zwiastuja piekne zakonczenia
Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
cos czuje ze Milka rozrusza Sonie i beda sie za jakis czas ganiac przyprawiajac Cie o siwe wlosy
Obyś miała rację .
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.