Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 6.

[6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b]

Napisane przez magica

Co mnie dziwi? Tacy ludzie
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=651761

kwiatki sa w dalszej czesci watku... generalnie panna nie zabezpiecza sie od roku, ale dziecka w zadnym wypadku nie chce i jakby co-to skrobanka.

A mnie zszokowało to:

Napisane przez KaerbEmEvig

Nie dość, że kretynka, to do tego bez kręgosłupa moralnego. Życzę Ci ciąży i komplikacji po aborcji. Może to Cię czegoś nauczy.

I argumenty: od roku się nie zabezpieczasz, więc pewnie jesteś w ciąży. A myślałam, że jak miesiąc (może dwa) temu nie była w ciąży, to prawdopodobieństwo ciąży jest takie same po miesiącu i po roku. Pewnie jak wpadnie po 3 latach, to od razu z pięcioraczkami - kumulacja

Co do szkół średnich, to znam przypadek człowieka, który wygrał jakiś konkurs z elektroniki i odpadł ze studiów elektronicznych, bo matma na politechnice niestety go pokonała. Teoretycznie ludzie z techników elektrycznych i elektronicznych są do przodu z materiałem np z matmy, bo mają liczby zespolone, ale tak naprawdę i tak nie kumają tego. Pewnie dlatego, że mają tłumaczone jak humanistom: wstaw to pod a, wstaw to pod b i to będzie coś tam.

[Julie_]

Po raz kolejny zadziwił mnie facebook. Znalazłam opcje gdzie można ustawiać wydarzenia z życia takie jak:
- przeprowadzka
- remont
- nowy współlokator
- utrata wagi
- zdjęcie aparatu korekcyjnego
- złamanie kości
- zmiana poglądów
oraz nieśmiertelne
- pierwsze spotkanie
- zakończenie związku, przykład w załączniku.

Na co to komu

[Bananalama]

Napisane przez khloe

Z cyklu co mnie dziwi, co mnie wkurvia

wkurvia mnie to, że ludzie w wieku mojej mamy uważają, że posiadanie dziecka jest absolutnym must have moja siostra jest 1,5 roku po ślubie i nie ma dziecka. Wcale jej się nie dziwię, bo jej firma ma kłopoty finansowe, a jej mąż jest na etapie szukania nowej pracy wczoraj mieliśmy w domu imprezę rodzinną i każdy jej się pytał kiedy będzie WRESZCIE miała dziecko najbardziej się wypytywała sąsiadka (jej córka urodziłą dziecko, nie ma pracy, a jej zięciowi lada chwila się skończy umowa i też nie wiadomo co z nim będzie-jednym słowem przykład idealny do naśladaowania). Moja siostra jej na to odpowiedziała, że przecież młoda jeszcze jest (ma 28 lat, poza tym średnio przepada za dziećmi). a ona na to: no to kiedy chcesz mieć te dzieci? po 30? a moja siostra na to :no i co z tego? Idiotyczna gadka się skończyła na szczęście.

No fakt. Lepiej mieć to dziecko, chociaż się pracy nie ma, chociaż nie ma co do garnka włożyć. Super przykład, nie ma co

U mnie w rodzinie to samo. "Zmieni ci się", "dorośniesz, to zmienisz zdanie" "jeszcze dostaniesz instynktu macierzyńskiego"

[201604181004]

Napisane przez gazowane lody

taaa i z pewnością jak przyjdzie Ci ktoś po roku czy dwóch w policealnej albo po 4 latach w technikum to wybierzesz jako pracodawca tego co ma "praktykę" często zaoczną ze szkoły policealnej.. tak?

Kopnięta wiemy że jesteś dumna z technikum fryzjerskiego, ale moja miła w każdej szkole policealnej zakończonej egzaminem państwowym są praktyki. Wiem z własnego doświadczenia nawet jeśli to zaoczne czy wieczorowe studium. Tak jak na studiach zaocznych praktyke się odbywa, tak w zaocznym studium szkoda że nigdy nie uczyłaś się ani kogoś w takim przybytku ale o odbywaniu się praktyk masz dużo do powiedzenia, a raczej do krytykowania.

[201612280917]

Ja gybym miała 2 raz wybrać, to wybrałabym LO. Wiadomo, technikum z jednej strony lepsze, bo ma się zawód. Nawet myślałam o hotelarskim. Tylko po technikum nie mam szans iść na farmację, bo chemia i biologia realizowana jest w podstawach, a nie sądzę, że sama w domu nauczyłabym się rozszerzenia.

[Duszaniola]

Napisane przez Julie_

Po raz kolejny zadziwił mnie facebook. Znalazłam opcje gdzie można ustawiać wydarzenia z życia takie jak:
- przeprowadzka
- remont
- nowy współlokator
- utrata wagi
- zdjęcie aparatu korekcyjnego
- złamanie kości
- zmiana poglądów
oraz nieśmiertelne
- pierwsze spotkanie
- zakończenie związku, przykład w załączniku.

Na co to komu

gdzie to znalazłaś? bo ja jestem obecnie zacofana, jeśli chodzi o facebooka

edit: znalazłam najbardziej mnie rozwaliło: pierwsze słowo/pocałunek nie wiem czemu w jednym nawet zmiana sposobu odżywiania lub nowe okulary/soczewki są

[magyarparaszt]

Napisane przez Julie_

Po raz kolejny zadziwił mnie facebook. Znalazłam opcje gdzie można ustawiać wydarzenia z życia takie jak:
- przeprowadzka
- remont
- nowy współlokator
- utrata wagi
- zdjęcie aparatu korekcyjnego
- złamanie kości
- zmiana poglądów
oraz nieśmiertelne
- pierwsze spotkanie
- zakończenie związku, przykład w załączniku.

Na co to komu

kojarzy mi sie z prowadzeniem dzienniczka jak w simsach

[gazowane lody]

czy tak trudno zaakceptować czyjś nowy nick i przestać używać stary? jakoś inne wizażanki nie miały z tym problemu

i nie.. nie jestem dumna z tego że poszłam do technikum.. chociaż może i jestem.. chociaż nie.. chyba jednak zbyt wielkie słowo..
i jakbyś była pracodawcą to byś wzięła kogoś po 2 latach nauki i praktyk czy po 4?
w technikum masz codziennie przedmioty zawodowe przez całe 4 lata 5 dni w tygodniu.. nie wierzę że taką wiedzę da się przyswoić przez 2 lata 2 dni w tygodniu..
owszem egzamin sobie można zdać ale to tylko sucha teoria.. nijak się ma do praktyki.. już widzę jak właścicielka salonu przyjmuje kogoś kto odbył 2 tygodnie praktyk w sumie w zaocznej policealnej śmiech na sali

[201604181004]

Ja też wybrałabym drugi raz liceum, to językowe w którym bylam. Nie ma czegoś takiego jak technikum lingwistyczne, a jakbym miała na własną rękę uczyć się do matur z języków - po pierwsze samemu się wszystkiego nie zrobi, po drugie kursy językowe są strasznie drogie. Nie żałuję. Poszłam na te studia które chciałam. Konkretny fach w ręku nie jest mi potrzebny do szczęścia bo w wymarzonym zawodzie nauczyciela nie popracuję z egzaminem zawodowym, chociaż apropo zawodu fryzjerskiego to to rozważałam całkiem poważnie dodatkowo.

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

jakbyś była pracodawcą to byś wzięła kogoś po 2 latach nauki i praktyk czy po 4?

Po 3 latach czy po 4 raczej. Jakbym miała zakład fryzjerski to by mnie gilało czy zawodówka, technikum czy po policealnej. Ma umieć robić co do niej należy i mieć uprawnienia do zawodu. To samo jakbym miała warsztat samochodowy, albo inne praktyczne. Ale dobra gloryfikuj sobie dalej tajemną wiedzę z technikum której nie posiądzie się ani w zawodówce ani w szkole policealnej. Naprawdę nikogo nie obchodzi np w branży budowlanej czy jest elektrykiem po zawodówce, technikum, po kursie, czy po czymś. Ale ty pracujesz w zawodzie już tyle lat, że wiesz doskonale jak to działa

[201604200942]

Dziwi mnie postawa moich rodziców. Wciskają mi jedzenie, chociaż mówię im, że mam jeszcze sporo i po prostu nie potrzebuję. Dzisiaj na przykład wciskali mi jajka, chociaz im mówiłam, że mam jeszcze całe opakowanie jajek, które wzięłam 2 tygodnie temu. a oni "no jak to, nie jesz?" a później "no, ale weź..."


co do techników, dziwi mnie opinia, że technika to taka szkoła z poziomem zawodówki, idą tam same degeneruchy i tumany i w ogóle jak pójdziesz do technikum to zamkniesz sobie możliwość studiowania na innym kierunku, niż kierunek, w którym się uczysz. A w ogóle to nawet uczniowie po technikum nie pójdą na studia, bo są na to za głupi.

[201609081836]

Napisane przez paulinka1128

Dziwi mnie, ze Snooki (jak ktos nie wiem dziewczyna z programu na MTV slynna z desperackich poszukiwan na dyskotekach kogos do zaliczenia, przy okazji wlewajaca sobie litry alkoholu) ma na facebooku 3.522.192 fanow.
Czy ludzie naprawde nie maja juz innych wzorcow ?

Mnie też swoją drogą podobno złapała już jednego"stałego" i ma dzieckoa show nadal zbija kase juz nie tylko słynna ekipa ale również solo

[Julie_]

Napisane przez Duszaniola

gdzie to znalazłaś? bo ja jestem obecnie zacofana, jeśli chodzi o facebooka

edit: znalazłam najbardziej mnie rozwaliło: pierwsze słowo/pocałunek nie wiem czemu w jednym

Już Ci chciałam pisać ale jakby ktoś chciał się podzielić ważnym wydarzeniem to na własnej osi obok statusu / zdjęcie / miejsce jest wydarzenie z życia

edit: w tym pocałunku to można dodać z kim i gdzie hahaha

[gazowane lody]

drabineczka nie wchodzę w dyskusję z bajkopisarzami dopowiadającymi sobie jakieś brednie i tworzącymi wyimaginowany portret osoby siedzącej na drugim końcu Polski. Doszłam do wniosku że Twoje posty najlepiej ignorować dopóki nie zaczniesz znowu palić

[201604181004]

Aha, ok, czyli koniec dyskusji, w sumie lepiej

a ten wątek czy mogę być w ciąży ??? który ktoś tutaj podrzucił, co za maskara o.o doczytuję dopiero pierwszą stronę ale myślę że to prowokacja

[201612280917]

Napisane przez MiuLiu

Bo niestety należysz do tych co wybierali by między skrajnymi kierunkami. A nie było u ciebie technikum czy nawet liceum chemicznego? U mnie takie było, liceum właśnie. Z rozszerzoną chemią, co prawda bez zawodu ale pod Twoją farmację pasowałoby idealnie

Niestety, mieszkam raczej w małym mieście. Jedyne technika to gastronomy i budowlanki ale fatk, to technikum byłoby super.

[201604181004]

U mnie było też technikum chemiczne, z klasami typu ochrona środowiska itp, ciekawa sprawa i moja znajoma miała praktyki na Lotosie. Tylko nie wiem jaki zawód się otrzymywało.

[gazowane lody]

mnie dziwi że niektóre wizażanki są pieryliard lat na wizażu i jeszcze nie rozróżniają prowokacji od prawdziwych problemów..

[Bananalama]

Napisane przez gazowane lody

mnie dziwi że niektóre wizażanki są pieryliard lat na wizażu i jeszcze nie rozróżniają prowokacji od prawdziwych problemów..

Ja choćbym była 50 lat na wizażu, to i tak nie mam aż takiego rozeznania. Po pierwsze jestem strasznie naiwna, po drugie wiem, że debile na tym świecie istnieją i mają się całkiem nieźle.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Dziwi mnie zbytnia bezpośredniość http://waszymzdaniem.blog.pl/2012/10...szec-o-seksie/

[_Matilde_]

Napisane przez SamaraMorganx

Dziwi mnie postawa moich rodziców. Wciskają mi jedzenie, chociaż mówię im, że mam jeszcze sporo i po prostu nie potrzebuję. Dzisiaj na przykład wciskali mi jajka, chociaz im mówiłam, że mam jeszcze całe opakowanie jajek, które wzięłam 2 tygodnie temu. a oni "no jak to, nie jesz?" a później "no, ale weź..."

Parę razy odpowiesz stanowczo i się nauczą Pierwszy rok studiów?

[201604200942]

Napisane przez drabineczka

U mnie było też technikum chemiczne, z klasami typu ochrona środowiska itp, ciekawa sprawa i moja znajoma miała praktyki na Lotosie. Tylko nie wiem jaki zawód się otrzymywało.

Technik ochrony środowiska może być zatrudniony w:
1) o środkach badań i kontroli środowiska,
2) terenowych organach administracji państwowej w zakresie ochrony środowiska,
3) stacjach sanitarno-epidemiologicznych,
4) działach ochrony środowiska zakładów przemysłowych,
5) miejskich przedsiębiorstwach wodociągów i kanalizacji,
6) stacjach uzdatniania wody i oczyszczalniach ścieków,
7) pracowniach ochrony środowiska biur projektowych,
8) instytutach naukowo-badawczych,
9) środkach badawczo-rozwojowych zajmujących się ochron ą środowiska,
10) prywatnych przedsiębiorstwach specjalistycznych.

.

[karolynka90]

Dziwi mnie moja mama.
Wie jaki mam stosunek do kościoła katolickiego (w skrócie - zły), a dziś z miną zbitego psa poprosiła mnie żebym poszła z nią do kościoła.
Głupia jestem, poszłam.
I czego się dowiedziałam na kazaniu?
Ksiądz mówił coś tam o korupcji i że podatni na korupcję są ateiści. I niestety teraz część wierzących też. W sumie to ciężko teraz odróżnić czy ktoś jest wierzącym czy ateistą, bo wierzący schodzą na złą drogę.
Tak - ateista zły, wierzący - dobry, zbłądzony ewentualnie.
Nie dam się więcej namówić na wysłuchiwanie tych bzdur.

[Suvia]

Napisane przez karolynka90

Ksiądz mówił coś tam o korupcji i że podatni na korupcję są ateiści.

Powiedział ktoś kto inkasuje po cichaczu i "co łaska" za każdy chrzest, ślub itd. Boskie.

[karolynka90]

Napisane przez Suvia

Powiedział ktoś kto inkasuje po cichaczu i "co łaska" za każdy chrzest, ślub itd. Boskie.

O tym samym pomyślałam.

[Iwonalodz]

Napisane przez MiuLiu

Mnie zawsze intrygowało dlaczego babcie wkładają tyle na siebie, czasami nawet latem. Teraz koło 23 stopni a babinki w dusznych autobusach w grubych płaszczach, z ciepłą czapą/beretem, szalikiem i tak dalej. Na starość inaczej odczuwa się temperaturę? Czy to taka ich specyficzna moda?

Krążenie się zmienia.

Napisane przez gazowane lody

mnie dziwi że niektóre wizażanki są pieryliard lat na wizażu i jeszcze nie rozróżniają prowokacji od prawdziwych problemów..

O! Podziel się proszę wiedzą, jak to rozróżniasz?

[katarzynka1978]

Dziś na pierwszej stronie WP natknęłam się na określenie "bez krępacji" i chociaż "w domyśle" wiem, że oznacza ono "bez skrępowania", to dziwi mnie, że ktoś używa takiego dziwoląga w serwisie internetowym. Bo, że język potoczny tworzy takie dziwolągi, to jeszcze mogę zrozumieć (tak jak nagminne mylenie nieszczęsnego bynajmniej z przynajmniej, albo umieszczanie "se" po czasowoniku -kupiłam se, zrobiłam se), ale, że serwis internetowy umieszcza takie dziwolągi w tytule artykułu ????

[gazowane lody]

chyba nie trzeba być mega wspaniałomyślnym aby dojść do wniosku że wątki zakładane przez osobę z 1 postem i nowym kontem bez wspomnianego "mam tu konto ale chcę być anonimowa" gdzie dziewczę pyta o ciąże z palca przez bieliznę albo temat jest napisany co najmniej jak artykuł w jakiejś gazecie typu bravo to zwykłe trolle ..

ostatnio rzucił mi się w oczy wątek z ewidentną reklamą bielizny . dziewczyna pytała czy może w takiej bieliźnie (link do sklepu internetowego ) wyskoczyć na powitanie swojemu chłopu.. i pytanie czy któraś zrobiła tak swojemu.. i każda głupio odpisuje czy zrobiła czy nie a to EWIDENTNIE była reklama ..

[pixies20]

dziwi mnie niezmiernie, ze z ludzmi ciezko jest naprawde podyskutowac. przykładowo - ktos uważa film X za bardzo dobry, ja za bardzo słaby. próbując zacząć dyskusje na ten temat - dowiaduje się, że moje zdanie jest słabe i się nie znam.

dla mnie dyskusja to nie jest przytakiwanie sobie nawzajem.
tylko starcie poglądów .
a wychodzi na to,ze jak masz inne zdanie to sie nie odzywaj, bo ... bo masz inne zdanie.

[Duszaniola]

Napisane przez gazowane lody

ostatnio rzucił mi się w oczy wątek z ewidentną reklamą bielizny . dziewczyna pytała czy może w takiej bieliźnie (link do sklepu internetowego ) wyskoczyć na powitanie swojemu chłopu.. i pytanie czy któraś zrobiła tak swojemu.. i każda głupio odpisuje czy zrobiła czy nie a to EWIDENTNIE była reklama ..

A skąd wiesz, że to ewidentnie była reklama? Bo ja bym nie wiedziała jak rozróżnić takie normalne pytanie o konkretny produkt od reklamy.

[siarka40]

Napisane przez gazowane lody

chyba nie trzeba być mega wspaniałomyślnym aby dojść do wniosku że wątki zakładane przez osobę z 1 postem i nowym kontem bez wspomnianego "mam tu konto ale chcę być anonimowa" gdzie dziewczę pyta o ciąże z palca przez bieliznę albo temat jest napisany co najmniej jak artykuł w jakiejś gazecie typu bravo to zwykłe trolle ..

niestety, ludzka glupota i bezmyslnosc naleza chyba do tego, co sie filozofom nie snilo, wiec ja bym tak gladkiego wyroznienia nie robila.

[Laurelindorenan]

Napisane przez Bananalama

Dziwi mnie zbytnia bezpośredniość http://waszymzdaniem.blog.pl/2012/10...szec-o-seksie/

Mnie też. Kiedyś uczestniczyłam w spotkaniu przy kawie, na którym koledzy ze szczegółami omawiali techniki powstrzymywania wytrysku przez joginów Koleżanka skomentowała, że w takim razie obecne panie powinny zacząć rozmawiać o miesiączce W ogóle uważam, że seks i fizjologia to nie są dobre tematy do rozmów towarzyskich w większym i/lub słabiej znanym gronie, a już szczególnie nie przy jedzeniu

Dziwi mnie też, gdy ktoś nie mówi po prostu "Idę do toalety", tylko oznajmia z rozbrajająca szczerością, że idzie się wysikać czy wręcz zrobić kupę