Proszę zdjąć biustonosz - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-15, 13:21   #61
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
To piękna teoria Jak najbardziej popieram takie podejście, tylko jak to się ma np. do procedur finansowych w szpitalach kiedy wykrycie jakiejś innej choroby niż ta, które leczy się na danym oddziale, nie skutkuje leczeniem czy chociażby dalszą diagnostyką na tymże oddziale, bo na nim pieniądze są tylko na określony zakres chorób I tak, dajmy na to - moja babcia trafiła na kardiologię z nadciśnieniem (i skaczącym ciśnieniem) oraz bólami w tyle pleców. Po wykonaniu USG okazało się, że ma guza na nadnerczu (stąd te wahania ciśnienia), ale cóż - guza olano (nie było nawet konsultacji onkologicznej czy jakiejś tam innej), "bo my tu leczymy choroby serca, a nie nowotwory". Babcię trzeba było z kardiologii wypisać, po czym ponownie zapisać w kolejkę na planowane przyjęcia na inny oddział. I musiała czekać mimo, że w szpitalu już przecież była.
To jest paranoja i tyle.

A co do zdejmowania górnej częsci bielizny u internisty, to nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek mnie o to poproszono. Widać trafiam na konowałów.

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------





Ja już się nauczyłam reagować na takie zachowania. Serio, na bank posłałabym komentarz, że kobieta jest bardzo niemiła i nie jestem zadowolona ani z jej zachowania ani porady.
Kiedyś też bym złożyła buzię w ciup i nic. Ale od paru lat nie stosuję już metody przemilczania cudzego chamstwa i niekompetencji. Nie robię awantury oczywiście, staram się zachować spokój i spokojnie tłumaczyć swoje zastrzeżenia.
Uwierz - 90% tych z muchami w nosie momentalnie przechodzi metamorfozę. Naprawdę - nie jesteśmy na nikogo skazani. A jak ktoś ma zawodową frustrację, to niech się przekwalifikuje - z takiego założenia ja przynajmniej wychodzę.
Ja nie mówię o teorii tylko o tym, co sama robię w pracy zawodowej. Lekarz pierwszego kontaktu, a do takiego autorka poszła, nie jest od leczenia wszystkiego, ponieważ nie wykona diagnostyki typu MR, TK, bądź zabiegów operacyjnych. Jeśli zetknie się z patologią, ma obowiązek skierować pacjenta do dalszej diagnostyki.

Nie wiem za bardzo jaki to ma związek z profilami danych oddziałów szpitalnych oraz sposobem finansowania. Pretensje za taki stan można mieć do ustawodawcy, a nie do konkretnego lekarza.
Ja sobie nie wymyśliłam kolejek i ogromnie współczuję wszystkim, którzy w nich czekają, szczególnie z naglącymi chorobami. Tylko co mam zrobić? Moja babcia czekała na zabieg 2 lata. Dodam, że sekretarka pomyliła adres i mogła być zoperowana rok wcześniej i tak tkwiąc w kolejce rok.

Jakbyś posłuchała ile trzeba się nagłówkować, by przyjąć pacjenta, który był dzień wcześniej wypisany z danego oddziału, a jego stan się nagle pogorszył (tak jest w przypadku osób przewlekle chorych, których leczenie niestety niewiele poprawia stan ogólny). Nie można przyjąć go od tak, ponieważ zaraz pojawia się dyrektor do spraw finansów szpitala i ma pretensje, że procedura jest nieopłacalna.
Albo pojawianie się dyrektora, gdy dla pacjenta zostanie zamówiona trochę droższa proteza niż normalnie, bo akurat ta idealnie się nadaje dla niego i nie ma sensu oszczędzać - według lekarza, bo nie według tabelek. To jest odrębny temat. Odrębny problem.


Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Badam się regularnie, nie ma takiej opcji, ze mi coś nagle wyrośnie, czego ja nie zauważę tylko ktoś przypadkiem Więc w ogóle taka sytuacja nie wchodzi w grę. Poza tym nigdy mi się nie zdarzyło aby mi dentysta migdałki oglądał a mam przerośnięty od dziecka i jakoś nikt się nim nie interesował

I nie mam problemu z rozebraniem się - tam, gdzie uważam, że to jest konieczne do badania.
Skoro całe moje życie nikomu nie przeszkadzały moje biustonosze to widać nie było potrzeby ich zdejmowania i tyle.

Myślę, że nie jesteś bezstronna w tej dyskusji, w ogóle zauważyłam, że w takich dyskusjach na temat lekarzy i leczenia zawsze jesteś murem za służbą zdrowia.

A ja po prostu patrzę krytycznie, spotkałam w swoim życiu wielu bardzo dobrych lekarzy, którzy mi super pomogli i takich, którzy mimo lat praktyki, doświadczenia i tytułów naukowych nie poradzili sobie z jak się potem okazywało błahą sprawą - a wiesz dlaczego? Bo nie słuchali o objawach, nie interesowały ich dolegliwości pacjenta, bo oni wiedzieli lepiej i koniec, bo tak się super na tym znali, i uważali, że "o sposobie leczenia decyduje lekarz" a pacjent to g**wno wie i niech się w ogóle nie odzywa, dzięki czemu np. jeden pan profesor chciał mnie operować na coś, co mi nie dolegało, a jego kolega chciał leczyć mój kręgosłup bo uważał, że jak mówię, że boli mnie gardło to tylko "tak mi się wydaje". Skutkiem czego leczono mnie 8 miesięcy i nie wyleczono. Zrobił to dopiero inny lekarz, który po prostu wysłuchał moich dolegliwości, zastanowił się i znalazł rozwiązanie. Badania wykazały, że trafne

Jeden jedyny raz w życiu mnie lekarz przeprosił, że zignorował moje protesty jak mnie zobaczył po tygodniu od zabiegu na kontroli i zobaczył co mi zrobił z twarzą, to jeden miał odwagę przyznać, że schrzanił i było mu głupio, że przysporzył mi dodatkowego cierpienia. Większość uważa siebie za nieomylnych i nabiera wody w usta jak coś spierniczą.

A mnie jako pacjentowi zależy tylko na jednym - żeby mnie ktoś wyleczył. Nie utrudniam nikomu pracy, z natury jestem miła i nie zdarzyło się aby ktoś narzekał. Natomiast z tym pogrubionym się zgodzę i tego się trzymam - jak nie mam zaufania do jakiegoś lekarza czy jego metod idę gdzie indziej. Dziękuję za poradę jak była wg mnie do bani i idę dalej szukać kogoś mądrzejszego
1. Mówisz, że Ty jesteś sumienna i leczysz się, badasz itp. Bardzo to wszystko fajne i tylko sobie życzyć takich pacjentów więcej, bo o wiele łatwiej można współpracować, ale większość jednak olewa objawy, olewa gnijące guzy sutka - przykrywając stanikiem, olewa wielkie wole na szyi - zakrywając apaszką i można by tak mnożyć przykładów.
Pacjenci nie mają obowiązku znać się na medycynie i samodzielnie diagnozować, przychodząc do lekarza z już określonym problemem. Dlatego nie będę się opierała na tym, że jest parę uświadomionych wizażanek, w związku z czym oleję resztę.
2. Możecie wszystkiego odmówić, naprawdę nikt nikogo u lekarza nie może zmusić do badania. Wtedy spisuje się w dokumentacji, że pacjent odmówił i prosi o podpis.
3. Lekarza można zmieniać i ja sama zmieniałam kilka razy. Moim zdaniem to normalne.
4. Dentysta to dość odrębny temat, ale my mamy obowiązek zwracać uwagę na wszystko i wskazywać dalszą drogę postępowania. Choć dentysta mojego ojca o wszystko się wypytał, również o problemy internistyczne i zwracał na nie szczególną uwagę. Nie, mój ojciec nie jest lekarzem. Nie ma nawet związku z medycyną.

Edytowane przez BajaderkowaBaba
Czas edycji: 2012-11-15 o 13:28
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 13:50   #62
VampIrzyca
Zadomowienie
 
Avatar VampIrzyca
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 772
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Nigdy sie z czmys takim sie spotkałam i mam nadzieję, nie spotkam. A muszę powiedziec, że badania stetoskopem mam bardzo czesto z powodu astmy, no i (co raczej czeste przy astmie) zapaleń oskrzeli. Do tej pory nikomu mój biustonosz nie przeszkadzał, jestem zadowolona z leczenia, chyba nikt złej diagnozy nie postawił przez mój stanik. Gdyby taka sytuacja mnie spotkała, raczej na pewno poczułabym sie bardzo niekomfortowo i odmówiłabym.
VampIrzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 14:15   #63
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Ja nie mówię o teorii tylko o tym, co sama robię w pracy zawodowej. Lekarz pierwszego kontaktu, a do takiego autorka poszła, nie jest od leczenia wszystkiego, ponieważ nie wykona diagnostyki typu MR, TK, bądź zabiegów operacyjnych. Jeśli zetknie się z patologią, ma obowiązek skierować pacjenta do dalszej diagnostyki.

Nie wiem za bardzo jaki to ma związek z profilami danych oddziałów szpitalnych oraz sposobem finansowania. Pretensje za taki stan można mieć do ustawodawcy, a nie do konkretnego lekarza.
Ja sobie nie wymyśliłam kolejek i ogromnie współczuję wszystkim, którzy w nich czekają, szczególnie z naglącymi chorobami. Tylko co mam zrobić? Moja babcia czekała na zabieg 2 lata. Dodam, że sekretarka pomyliła adres i mogła być zoperowana rok wcześniej i tak tkwiąc w kolejce rok.

Jakbyś posłuchała ile trzeba się nagłówkować, by przyjąć pacjenta, który był dzień wcześniej wypisany z danego oddziału, a jego stan się nagle pogorszył (tak jest w przypadku osób przewlekle chorych, których leczenie niestety niewiele poprawia stan ogólny). Nie można przyjąć go od tak, ponieważ zaraz pojawia się dyrektor do spraw finansów szpitala i ma pretensje, że procedura jest nieopłacalna.
Albo pojawianie się dyrektora, gdy dla pacjenta zostanie zamówiona trochę droższa proteza niż normalnie, bo akurat ta idealnie się nadaje dla niego i nie ma sensu oszczędzać - według lekarza, bo nie według tabelek. To jest odrębny temat. Odrębny problem.
No przecież nie do Ciebie mam pretensje Babo
Właśnie mówię, że dobrze, że są rzetelni lekarze. Tyle, że się rozbijają o szpitalne procedury oraz - interniści - o ciasny budżet przychodni, w której pracują. Nie do lekarzy mam pretensje, a do tzw. systemu. Z drugiej strony jakoś nie słyszę, żeby lekarze chcięli coś z tymże systemem zrobić. Podobno nie mają czasu

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
1. Mówisz, że Ty jesteś sumienna i leczysz się, badasz itp. Bardzo to wszystko fajne i tylko sobie życzyć takich pacjentów więcej, bo o wiele łatwiej można współpracować, ale większość jednak olewa objawy, olewa gnijące guzy sutka - przykrywając stanikiem, olewa wielkie wole na szyi - zakrywając apaszką i można by tak mnożyć przykładów.
Pacjenci nie mają obowiązku znać się na medycynie i samodzielnie diagnozować, przychodząc do lekarza z już określonym problemem. Dlatego nie będę się opierała na tym, że jest parę uświadomionych wizażanek, w związku z czym oleję resztę.
No dokładnie. Wnikliwy lekarz internista to skarb. Mi ostatnio jeden życie uratował stawiając diagnozę po objawach. Nasunęła mu się bardzo rzadka choroba, skierował mnie do reumatologa i potwierdziło się co przypuszczał.
A osłuchiwał mnie w staniku To znaczy obie byłyśmy w stanikach, bo to kobieta jest. O borze, co ja plotę

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Cytat:
Napisane przez VampIrzyca Pokaż wiadomość
Nigdy sie z czmys takim sie spotkałam i mam nadzieję, nie spotkam. A muszę powiedziec, że badania stetoskopem mam bardzo czesto z powodu astmy, no i (co raczej czeste przy astmie) zapaleń oskrzeli. Do tej pory nikomu mój biustonosz nie przeszkadzał, jestem zadowolona z leczenia, chyba nikt złej diagnozy nie postawił przez mój stanik. Gdyby taka sytuacja mnie spotkała, raczej na pewno poczułabym sie bardzo niekomfortowo i odmówiłabym.
No coś Ty, serio ? Przecież to lekarz byłby i chodzi o górną część bielizny.
Ja bym zapytała czy to konieczne i dlaczego. Jakby mi lekarz wytłumaczył tak jak Bajaderkowa, to bym zdjęła. Bez przesadyzmu.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 14:24   #64
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
1. Mówisz, że Ty jesteś sumienna i leczysz się, badasz itp. Bardzo to wszystko fajne i tylko sobie życzyć takich pacjentów więcej, bo o wiele łatwiej można współpracować, ale większość jednak olewa objawy, olewa gnijące guzy sutka - przykrywając stanikiem, olewa wielkie wole na szyi - zakrywając apaszką i można by tak mnożyć przykładów.
Pacjenci nie mają obowiązku znać się na medycynie i samodzielnie diagnozować, przychodząc do lekarza z już określonym problemem. Dlatego nie będę się opierała na tym, że jest parę uświadomionych wizażanek, w związku z czym oleję resztę.
Zdaję sobie z tego sprawę i szczerze mówiąc przeraża mnie to, bo mam takie osoby w rodzinie - dopóki nie są już w stanie egzystować, dopóty nie ruszą tyłka do lekarza bo po co I wiem, że dla niektórych może być już za późno.

Mam też świadomość, że sama sobie nie postawię diagnozy, mam sporo pokory, wiem, że się nie znam i tak na prawdę protestuję jedynie wtedy gdy jakieś postępowanie personelu przeczy logice albo po prostu czuję, że mi w jakiś sposób ubliża. Nie sądzę by moje zachowanie było dziwaczne.

Cytat:
2. Możecie wszystkiego odmówić, naprawdę nikt nikogo u lekarza nie może zmusić do badania. Wtedy spisuje się w dokumentacji, że pacjent odmówił i prosi o podpis.
3. Lekarza można zmieniać i ja sama zmieniałam kilka razy. Moim zdaniem to normalne.
Jednak dużo ludzi o tym nie wie - robi jakieś rzeczy wbrew sobie, bo lekarz tak kazał. Przy czym ten sam lekarz tak na prawdę nie wie dlaczego kazał, często uzasadnieniem jest "bo tak się robi", "bo taka jest procedura" itd.

Cytat:
4. Dentysta to dość odrębny temat, ale my mamy obowiązek zwracać uwagę na wszystko i wskazywać dalszą drogę postępowania. Choć dentysta mojego ojca o wszystko się wypytał, również o problemy internistyczne i zwracał na nie szczególną uwagę. Nie, mój ojciec nie jest lekarzem. Nie ma nawet związku z medycyną.
Żeby było jasne - nie uważam, że lekarz nie ma prawa mnie o nic pytać. No przecież ja po to idę aby mnie wyleczył, chcę aby zadał jak najwięcej pytań, chcę jak najbardziej ułatwić postawienie prawidłowej diagnozy bo to leży głównie w moim interesie

A dentysta może mnie np. zapytać przed zabiegiem czy nie jestem w ciąży - to ważne i dla mnie, i dla mojego dziecka, prawda? I nie, nie odpowiedziałabym a co to pana obchodzi, pan nie jest ginekologiem

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Właśnie mówię, że dobrze, że są rzetelni lekarze. Tyle, że się rozbijają o szpitalne procedury oraz - interniści - o ciasny budżet przychodni, w której pracują. Nie do lekarzy mam pretensje, a do tzw. systemu. Z drugiej strony jakoś nie słyszę, żeby lekarze chcięli coś z tymże systemem zrobić. Podobno nie mają czasu
Ano właśnie...
Narzekają na biurokrację, na mały budżet, na utrudnienia... ale jakoś nic z tym się nie robi.

Ja też uważam, że zły jest system. Jeśli lekarz ma dla mnie 15 minut na wizytę, z czego 10 przeznaczyć musi na wypełnianie jakiś świstków do NFZ to coś jest chyba nie tak? Lekarz ma leczyć, od papierów to są sekretarki, przynajmniej tak powinno być.

Cytat:
Ja bym zapytała czy to konieczne i dlaczego. Jakby mi lekarz wytłumaczył tak jak Bajaderkowa, to bym zdjęła. Bez przesadyzmu.
Sądzę, że postąpiłabym podobnie. Jak pisałam u internisty mnie nigdy nie spotkało, ale gdyby ktoś poprosił to zapytałabym czemu, bo nigdy się z tym nie spotkałam. Nie traktowałabym tego jako ataku na moją intymność chyba, że lekarz miałby coś podejrzanego w oczach
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 15:14   #65
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Ja też się nie unoszę kobiety. Wiem jak to wygląda z dwóch stron, bo zanim zostałam lekarzem byłam zwykłym "śmiertelnym" pacjentem i wiele rzeczy mnie denerwowało, których mam nadzieję, nie popełniać podczas swojej pracy.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No przecież nie do Ciebie mam pretensje Babo
Właśnie mówię, że dobrze, że są rzetelni lekarze. Tyle, że się rozbijają o szpitalne procedury oraz - interniści - o ciasny budżet przychodni, w której pracują. Nie do lekarzy mam pretensje, a do tzw. systemu. Z drugiej strony jakoś nie słyszę, żeby lekarze chcięli coś z tymże systemem zrobić. Podobno nie mają czasu

No dokładnie. Wnikliwy lekarz internista to skarb. Mi ostatnio jeden życie uratował stawiając diagnozę po objawach. Nasunęła mu się bardzo rzadka choroba, skierował mnie do reumatologa i potwierdziło się co przypuszczał.
A osłuchiwał mnie w staniku To znaczy obie byłyśmy w stanikach, bo to kobieta jest. O borze, co ja plotę

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------



No coś Ty, serio ? Przecież to lekarz byłby i chodzi o górną część bielizny.
Ja bym zapytała czy to konieczne i dlaczego. Jakby mi lekarz wytłumaczył tak jak Bajaderkowa, to bym zdjęła. Bez przesadyzmu.
Wiesz co, no ja jeszcze jestem na etapie, że mam dużo czasu, ale zero możliwości - w sensie: nic nie znaczę. Jak się ordynator wku... zdenerwował na takie wpieprzanie nosa pani od finansów w to co lekarze zalecają, czyli jakieś droższe badania, albo droższy sprzęt dla konkretnego pacjenta, to dyrektor powiedział "ja wam mogę oddział zamknąć, mnie to nie obchodzi". Taka jest dyskusja. Ale nie będę tego tematu tutaj rozwlekać. Pacjenci mają prawo domagać się swoich praw i tyle, my się staramy, a przynajmniej ci lekarze, których znam osobiście. Głową muru nie rozbijesz.

Na pewno dziwi mnie takie podejście "ja się nie rozbiorę, bo jak można mnie prosić w ogóle o to". No ludzie, ja serio nie kocham się w macaniu kobiet i mężczyzn. Dla mnie to też krępujące, prosić pana o zdjęcie majtek, dla niego myślę również to nie należy do najprzyjemniejszych. Taki mam zawód
Dodam, że część Pań ma dość obfity biust, więc do osłuchania zastawki serca trzeba go ręką dźwignąć jakkolwiek to brzmi. Szczęśliwie żadna pani się jeszcze na mnie nie pogniewała

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Zdaję sobie z tego sprawę i szczerze mówiąc przeraża mnie to, bo mam takie osoby w rodzinie - dopóki nie są już w stanie egzystować, dopóty nie ruszą tyłka do lekarza bo po co I wiem, że dla niektórych może być już za późno.

Mam też świadomość, że sama sobie nie postawię diagnozy, mam sporo pokory, wiem, że się nie znam i tak na prawdę protestuję jedynie wtedy gdy jakieś postępowanie personelu przeczy logice albo po prostu czuję, że mi w jakiś sposób ubliża. Nie sądzę by moje zachowanie było dziwaczne.

Jednak dużo ludzi o tym nie wie - robi jakieś rzeczy wbrew sobie, bo lekarz tak kazał. Przy czym ten sam lekarz tak na prawdę nie wie dlaczego kazał, często uzasadnieniem jest "bo tak się robi", "bo taka jest procedura" itd.

Żeby było jasne - nie uważam, że lekarz nie ma prawa mnie o nic pytać. No przecież ja po to idę aby mnie wyleczył, chcę aby zadał jak najwięcej pytań, chcę jak najbardziej ułatwić postawienie prawidłowej diagnozy bo to leży głównie w moim interesie

A dentysta może mnie np. zapytać przed zabiegiem czy nie jestem w ciąży - to ważne i dla mnie, i dla mojego dziecka, prawda? I nie, nie odpowiedziałabym a co to pana obchodzi, pan nie jest ginekologiem

Ano właśnie...
Narzekają na biurokrację, na mały budżet, na utrudnienia... ale jakoś nic z tym się nie robi.

Ja też uważam, że zły jest system. Jeśli lekarz ma dla mnie 15 minut na wizytę, z czego 10 przeznaczyć musi na wypełnianie jakiś świstków do NFZ to coś jest chyba nie tak? Lekarz ma leczyć, od papierów to są sekretarki, przynajmniej tak powinno być.

Sądzę, że postąpiłabym podobnie. Jak pisałam u internisty mnie nigdy nie spotkało, ale gdyby ktoś poprosił to zapytałabym czemu, bo nigdy się z tym nie spotkałam. Nie traktowałabym tego jako ataku na moją intymność chyba, że lekarz miałby coś podejrzanego w oczach
O to mi chodzi. Ja bardzo cenię pacjentów, którzy dbają o siebie, którzy mają świadomość co się z nimi dzieje, ale gro ludzi nie dopuszcza do siebie myśli, że jest coś nie tak, albo obrażają się na taką sugestię z mojej strony. Dodam od siebie - też nie lubię lekarzy :P i nie chcę się leczyć, ale jak mus, to mus.

Ale z tym podejrzanym czymś to się uśmiałam

Każdy pacjent ma prawo zadać pytanie o wszystko. Dosłownie o wszystko - prócz tego co dotyczy lekarza typu stan cywilny itp. Można prosić o dodatkowe konsultacje. Ja wiem, że różnie to wygląda w rzeczywistości, no i nie wiem co poradzić. Oczywiście tym co piszę, mówię o sobie i o tym, jak ja staram się traktować ludzi. Nie odpowiadam za postępowanie innych ludzi, zresztą... wszędzie można spotkać się z chamstwem.
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 16:10   #66
rousse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Zdaję sobie z tego sprawę i szczerze mówiąc przeraża mnie to, bo mam takie osoby w rodzinie - dopóki nie są już w stanie egzystować, dopóty nie ruszą tyłka do lekarza bo po co I wiem, że dla niektórych może być już za późno.

Mam też świadomość, że sama sobie nie postawię diagnozy, mam sporo pokory, wiem, że się nie znam i tak na prawdę protestuję jedynie wtedy gdy jakieś postępowanie personelu przeczy logice albo po prostu czuję, że mi w jakiś sposób ubliża. Nie sądzę by moje zachowanie było dziwaczne.

Jednak dużo ludzi o tym nie wie - robi jakieś rzeczy wbrew sobie, bo lekarz tak kazał. Przy czym ten sam lekarz tak na prawdę nie wie dlaczego kazał, często uzasadnieniem jest "bo tak się robi", "bo taka jest procedura" itd.

Żeby było jasne - nie uważam, że lekarz nie ma prawa mnie o nic pytać. No przecież ja po to idę aby mnie wyleczył, chcę aby zadał jak najwięcej pytań, chcę jak najbardziej ułatwić postawienie prawidłowej diagnozy bo to leży głównie w moim interesie

A dentysta może mnie np. zapytać przed zabiegiem czy nie jestem w ciąży - to ważne i dla mnie, i dla mojego dziecka, prawda? I nie, nie odpowiedziałabym a co to pana obchodzi, pan nie jest ginekologiem

Ano właśnie...
Narzekają na biurokrację, na mały budżet, na utrudnienia... ale jakoś nic z tym się nie robi.

Ja też uważam, że zły jest system. Jeśli lekarz ma dla mnie 15 minut na wizytę, z czego 10 przeznaczyć musi na wypełnianie jakiś świstków do NFZ to coś jest chyba nie tak? Lekarz ma leczyć, od papierów to są sekretarki, przynajmniej tak powinno być.

Sądzę, że postąpiłabym podobnie. Jak pisałam u internisty mnie nigdy nie spotkało, ale gdyby ktoś poprosił to zapytałabym czemu, bo nigdy się z tym nie spotkałam. Nie traktowałabym tego jako ataku na moją intymność chyba, że lekarz miałby coś podejrzanego w oczach
Dentysta ma prawo i to jest ważne dla ciebie i dla dziecka czasem podaje ci znieczulenie, zapisuje lek przeciwbólowy, antybiotyk... Tak samo jak ma prawo zapytać o ostatnią miesiączkę, bo to wpływa na krzepnięcie krwi .


Jak to "lekarze nic nie robią"? nie słyszałaś o protestach w związku z nowymi receptami i zmuszaniem lekarzy do biurokracji zamiast leczenia? A co mają (co mogą) robić? Robią tylko nikt ich nie słucha. Chcesz strajku? Mają nie iść do pracy?

Edytowane przez rousse
Czas edycji: 2012-11-15 o 16:12
rousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 17:41   #67
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Oczywiście, że zdjęłabym stanik do osłuchania. I zdarzało się, że lekarz w ten sposób osłuchiwał, nie widzę w tym nic niestosownego.
Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
(...)Kurcze, to moja babcia dość pruderyjna osoba wiedziała,że lekarz to lekarz - nigdy nie miała problemów z rozebraniem się
Ja też kiedyś myślałam, że ludzie to rozumieją. Ale jak byłam w szpitalu to dziewczyny przed operacją miały takie problemy: "dlaczego przed operacją trzeba się rozebrać"- namawiały lekarza, żeby im pozwolił zostać w bieliźnie i "nie dam sobie założyć cewnika, bo nikt mi tam grzebać nie będzie", a to był oddział ginekologiczny.
I to były ich największe problemy.
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-15, 18:24   #68
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez An Ka Pokaż wiadomość
Jeden jedyny raz , jak robiłam badania do pracy.
Do Ekg w przychodni też ( no to drugi) starsza kobieta mi robila. Kolejne Ekg u Pana doktora - nie sciagałam i jak robił mi echo serca to tez nie.
Nie no ludzie, echo w staniku?! Osłuchiwanie płuc u internisty jestem w stanie zrozumieć, może ktoś umie jak mu stanik trzeszczy, ok. Egk jakoś przełknę chociaż to jest baaardzo dziwne. Ale echo??? Przecież do echa trzeba mieć dostęp do serca z przodu i z lewej strony piersi, to jak niby to zrobić w staniku?


Padłam.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 18:28   #69
VampIrzyca
Zadomowienie
 
Avatar VampIrzyca
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 772
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez alkaxy Pokaż wiadomość
Ja też kiedyś myślałam, że ludzie to rozumieją. Ale jak byłam w szpitalu to dziewczyny przed operacją miały takie problemy: "dlaczego przed operacją trzeba się rozebrać"- namawiały lekarza, żeby im pozwolił zostać w bieliźnie i "nie dam sobie założyć cewnika, bo nikt mi tam grzebać nie będzie", a to był oddział ginekologiczny.
I to były ich największe problemy.
No, są ludzie, którzy wstydzą się nagości przed obcymi. Nawet przed lekarzem. Mimo wszystko uważam, ze mają prawo czuć sie skrępowane w takich sytacjach, a koniec końców i tak się rozbiorą dla własnego dobra i zdrowia, ale czuć jakis tam wstyd mogą i dla mnie to normalne.
VampIrzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 18:29   #70
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez rousse Pokaż wiadomość
Dentysta ma prawo i to jest ważne dla ciebie i dla dziecka czasem podaje ci znieczulenie, zapisuje lek przeciwbólowy, antybiotyk... Tak samo jak ma prawo zapytać o ostatnią miesiączkę, bo to wpływa na krzepnięcie krwi .


Jak to "lekarze nic nie robią"? nie słyszałaś o protestach w związku z nowymi receptami i zmuszaniem lekarzy do biurokracji zamiast leczenia? A co mają (co mogą) robić? Robią tylko nikt ich nie słucha. Chcesz strajku? Mają nie iść do pracy?
Z resztą jak lekarze protestowali w styczniu to pacjenci mieli to w 4 literach dzieki czemu leki sa dla pacjentów droższe i NIKT nie wie czy antybiotyki w koncu wolno czy nie wolno pisac ze zniżką ( prawnicy!! nie potrafią wyjaśnić tego faktu!)
Jak lekarze prowadzili kolejny protest w lipcu to znów media i pacjenci byli przeciw.

Mam tylko nadzieje że do rządzących może i dotrze kolejny planowany protest.
Bo jak na razie w Polsce albo leczy sie dobrze i za to nakłądana jest kara finansowa.
Albo leczy zgodnie z obowiazujacym prawem ze szkoda dla pacjenta.
Albo zap... z nakua języka i wyjeżdza do kraju gdzie mozna pracowac normalnie.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 18:37   #71
rousse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Z resztą jak lekarze protestowali w styczniu to pacjenci mieli to w 4 literach dzieki czemu leki sa dla pacjentów droższe i NIKT nie wie czy antybiotyki w koncu wolno czy nie wolno pisac ze zniżką ( prawnicy!! nie potrafią wyjaśnić tego faktu!)
Jak lekarze prowadzili kolejny protest w lipcu to znów media i pacjenci byli przeciw.

Mam tylko nadzieje że do rządzących może i dotrze kolejny planowany protest.
Bo jak na razie w Polsce albo leczy sie dobrze i za to nakłądana jest kara finansowa.
Albo leczy zgodnie z obowiazujacym prawem ze szkoda dla pacjenta.
Albo zap... z nakua języka i wyjeżdza do kraju gdzie mozna pracowac normalnie.
Leki nie są droższe dzięki protestom tylko dzięki ustawie Protesty tylko spowodowały, ze lekarz, który wypisze lek ze zniżką, która według ustawy pacjentowi się nie należy nie pójdzie na 8 lat do więzienia zapłaci jedynie kilka tysięcy kary...

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Cytat:
Napisane przez alkaxy Pokaż wiadomość

Ja też kiedyś myślałam, że ludzie to rozumieją. Ale jak byłam w szpitalu to dziewczyny przed operacją miały takie problemy: "dlaczego przed operacją trzeba się rozebrać"- namawiały lekarza, żeby im pozwolił zostać w bieliźnie i "nie dam sobie założyć cewnika, bo nikt mi tam grzebać nie będzie", a to był oddział ginekologiczny.
I to były ich największe problemy.
rousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-15, 18:53   #72
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Zawsze proszę pacjentkę o zdjęcie stanika do osłuchiwania i opukiwania. Parę razy zdarzały mi się zaskoczone spojrzenia i pytania, zawsze cierpliwie odpowiadam i tłumaczę. Po wyjaśnieniu, nie spotkałam się z odmową.
Zresztą, ja póki co nigdy nie spotkałam się z jakimś problematycznym zachowaniem czy tez odmową badania ze strony pacjenta. To zapewne jeszcze przede mną, wszak ludzie są różni. Wychodzę z założenia, że tworzenie przyjemnej i bezpiecznej atmosfery, profesjonalne podejście, zapewnienie intymności i dyskrecji oraz szeroko pojęta kultura osobista jest fundamentem kontaktów lekarz-pacjent. Szkoda, że tak niewielu lekarzy o tym pamięta

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nasunęła mu się bardzo rzadka choroba, skierował mnie do reumatologa i potwierdziło się co przypuszczał.
Miałaś szczęście. Są tacy specjaliści którzy nawet o toczniu nie słyszeli
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 18:59   #73
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez rousse Pokaż wiadomość
Leki nie są droższe dzięki protestom tylko dzięki ustawie Protesty tylko spowodowały, ze lekarz, który wypisze lek ze zniżką, która według ustawy pacjentowi się nie należy nie pójdzie na 8 lat do więzienia zapłaci jedynie kilka tysięcy kary...
... kilkadziesiat lub kilkaset tysięcy, pamietaj o onkologach!

Protesty niestety nie dały za wiele, dzieki cudownej ustawie mamy idiotyczną sytuację kiedy to ubezpieczony pacjent idzie do lekarza a ten nie ma prawa wystawic mu leku ze znizką, bo tak stanowi ustawa " dla dobra pacjenta oczywiście"

się off top zrobił.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 19:13   #74
rousse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
... kilkadziesiat lub kilkaset tysięcy, pamietaj o onkologach!
W ustawowych karach dla lekarzy za dobre wykonywanie zawodu jesteśmy drudzy (i chyba jedyni) po Chińskiej Republice Ludowej. Tylko tam podstawowe leki są chyba refundowane...
rousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 19:14   #75
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Myślę, że nie jesteś bezstronna w tej dyskusji, w ogóle zauważyłam, że w takich dyskusjach na temat lekarzy i leczenia zawsze jesteś murem za służbą zdrowia.

Co Ty za bzudry gadasz? Jestem murem za służbą zdrowia bo bronię interesu pacjenta i krytykuję niedbalstwo lekarzy badających pacjentki niezgodnie ze sztuką lekarską w staniku? Chyba żartujesz...... To nie jest dla widzimisię lekarza, tylko dla dobra pacjenta!
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 19:47   #76
ever-dream
Wtajemniczenie
 
Avatar ever-dream
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Mnie ZAWSZE osłuchują lekarze w biustonoszu, jeden nawet "wysłuchał" mi arytmię, jak się okazało słusznie, więc jak widać można prawidłowo osłuchać kogoś jeśli jest w staniku.
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".
ever-dream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 20:09   #77
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Z resztą jak lekarze protestowali w styczniu to pacjenci mieli to w 4 literach dzieki czemu leki sa dla pacjentów droższe i NIKT nie wie czy antybiotyki w koncu wolno czy nie wolno pisac ze zniżką ( prawnicy!! nie potrafią wyjaśnić tego faktu!)
Jak lekarze prowadzili kolejny protest w lipcu to znów media i pacjenci byli przeciw.
Nie byli protestami zachwyceni, bo docierała do nich z mediów informacja, że lekarze owszem protestują, ale we własnym interesie. Chodziło o finansowe kary za wystawianie niewłaściwych recept na refundowane leki. Jakoś nie przebili się lekarze (w sensie: związek zawodowy) do ludzi z innymi swoimi racjami i w głowie przeciętnego Kowalskiego widnieje klisza, że za nim nikt się nie wstawi, a już na pewno nie pazerny lekarz, który jedyne czego pilnuje to jego własny tyłek. Sad but true.

Cytat:
Napisane przez blekitne_niebo Pokaż wiadomość
Miałaś szczęście. Są tacy specjaliści którzy nawet o toczniu nie słyszeli
Tym bardziej, że nie miałam takich typowych objawów jak np. zaczerwienienie na twarzy w postaci motyla
Miałam problemy głównie ze stawami, poranną sztywnością i opuchlizną nóg, nadgarstków i palców u rąk. Plus parę innych, na które nie zwracałam większej uwagi, a pani doktor ułożyły się w sensowną całość.
Od stycznia wynoszę się na pół roku do Zurichu, mają tam podobno jakieś inne niż u nas metody leczenia tego gówna (bardziej kompleksowo podchodzą do tematu podobno). Zobaczymy jak to będzie. Żywcem mnie nie wezmą

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2012-11-15 o 20:10
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 20:12   #78
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Miałaś szczęście. Są tacy specjaliści którzy nawet o toczniu nie słyszeli

Za to od kiedy leci Dr House to kazdy Polak zna przypadki tocznia albo toczenia (jak mawiał jeden lektor)
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 20:15   #79
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Tym bardziej, że nie miałam takich typowych objawów jak np. zaczerwienienie na twarzy w postaci motyla
Miałam problemy głównie ze stawami, poranną sztywnością i opuchlizną nóg, nadgarstków i palców u rąk. Plus parę innych, na które nie zwracałam większej uwagi, a pani doktor ułożyły się w sensowną całość.
Od stycznia wynoszę się na pół roku do Zurichu, mają tam podobno jakieś inne niż u nas metody leczenia tego gówna (bardziej kompleksowo podchodzą do tematu podobno). Zobaczymy jak to będzie. Żywcem mnie nie wezmą
Właśnie ten rumień nie jest taki częsty, a duża część lekarzy właśnie głównie z tym kojarzy tocznie
Trzymaj się, dużo zdrowia życzę

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Cytat:
Napisane przez fankapsychiatrii Pokaż wiadomość
Za to od kiedy leci Dr House to kazdy Polak zna przypadki tocznia albo toczenia (jak mawiał jeden lektor)
Słyszałam, że ponoć zdanie a może to toczeń przeszło do historii
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-15, 20:17   #80
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez blekitne_niebo Pokaż wiadomość
Właśnie ten rumień nie jest taki częsty, a duża część lekarzy właśnie głównie z tym kojarzy tocznie
Trzymaj się, dużo zdrowia życzę
Dzięki, ale długo to ja i tak nie pociągnę, wiadomo

Cytat:
Napisane przez blekitne_niebo Pokaż wiadomość
Słyszałam, że ponoć zdanie a może to toczeń przeszło do historii
Kuźwa, że też ja Housa nie oglądałam
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 20:25   #81
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez blekitne_niebo Pokaż wiadomość
Właśnie ten rumień nie jest taki częsty, a duża część lekarzy właśnie głównie z tym kojarzy tocznie
Trzymaj się, dużo zdrowia życzę

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------



Słyszałam, że ponoć zdanie a może to toczeń przeszło do historii
I oto jest sposób na popularyzacje choroby
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 21:45   #82
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez rousse Pokaż wiadomość
Jak to "lekarze nic nie robią"? nie słyszałaś o protestach w związku z nowymi receptami i zmuszaniem lekarzy do biurokracji zamiast leczenia? A co mają (co mogą) robić? Robią tylko nikt ich nie słucha. Chcesz strajku? Mają nie iść do pracy?
Tak się składa, że informacje posiadam z pierwszej ręki i jakoś nie widzę wielkiej walki w tym wszystkim o dobro pacjenta. Raczej przerzucanie odpowiedzialności pt. kto ma zapłacić za błędy w receptach z aptek na lekarzy i z powrotem - w zależności, które lobby silniejsze

No ale to moje zdanie.

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Co Ty za bzudry gadasz? Jestem murem za służbą zdrowia bo bronię interesu pacjenta i krytykuję niedbalstwo lekarzy badających pacjentki niezgodnie ze sztuką lekarską w staniku? Chyba żartujesz...... To nie jest dla widzimisię lekarza, tylko dla dobra pacjenta!
Może i bzdury.
To nie pierwszy wątek "paramedyczny" w którym czytam twoje wypowiedzi o tym, że wszystkie procedury medyczne są dla dobra pacjenta. A muszę powiedzieć, że mnie jako pacjentowi to moje dobro na prawdę bokiem często wychodzi
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 21:47   #83
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Może i bzdury.
To nie pierwszy wątek "paramedyczny" w którym czytam twoje wypowiedzi o tym, że wszystkie procedury medyczne są dla dobra pacjenta. A muszę powiedzieć, że mnie jako pacjentowi to moje dobro na prawdę bokiem często wychodzi

Mam wrażenie, że mnie z kimś mylisz. Wiele razy przyznawałam rację wizażankom czy sama mówiłam o złych rzeczach dziejących się w służbie zdrowia. Nigdy służby zdrowia nie wybielałam - zapewne dlatego, że naprawdę od dawna w niej siedzę...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-15, 22:00   #84
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Tak się składa, że informacje posiadam z pierwszej ręki i jakoś nie widzę wielkiej walki w tym wszystkim o dobro pacjenta. Raczej przerzucanie odpowiedzialności pt. kto ma zapłacić za błędy w receptach z aptek na lekarzy i z powrotem - w zależności, które lobby silniejsze

No ale to moje zdanie.


Może i bzdury.
To nie pierwszy wątek "paramedyczny" w którym czytam twoje wypowiedzi o tym, że wszystkie procedury medyczne są dla dobra pacjenta. A muszę powiedzieć, że mnie jako pacjentowi to moje dobro na prawdę bokiem często wychodzi
Polska jest pionierskim krajem, serio pierwszym na swiecie gdzie to LEKARZ ustala z jaka znizką pacjent otrzyma lek i czy wogóle otrzyma znizkę, warunkowane jest tez to tym czy lekarz podpisał haniebną umowę z NFz czy nie, ubezpieczenie pacjenta to sprawa drugorzędna.


Owe "błędy" w receptach to głównie
- wypisanie leku osobie nieubezpieczonej, zaznaczam że w tym kraju BRAK jakiegokolwiek dowodu ubezpieczenia RUMA jest tylko dowodem posrednim i osoba posiadająca RUMA nie musi byc ubezpieczona, z reszta sam system weryfikacji elektronicznej miał działac lata temu , ale nie będzie z tego prostego powodu- w NFZ jest taki sam bałagan jak i w Zusie.

- kolejnym błedem jest wypisanie leku niezgodnie z CHPL-em, przy czym chlpe lubia sie zmieniac co jakis czas a i interpretacja tego co w nim jest napisana nie jest jasna ( na przykład różni sie pomiędzy oddziałami NFZ-u)

kolejne błędy sa faktycznie błedami jest to literówka np Magdo zamiast Magda, Olivier zamiast Olivier


W całej ustawie NIE chodzi o dobro pacjenta ani o jego prawidłowe leczenie. NFZ nie interesuje jakimi lekami jest leczony pacjent tak długo jak sa to leki pełnopłatne!


Nie widzisz wakli lekarzy o dobro pacjenta, nie musisz widziec z reszta rząd dąży do tego aby pacjent był dla lekarza potencjalnym zagrozeniem

to dzięki protestom lekarzy miedzy innymi, leki p bólowe stosownae w leczeniu bóli nowotworowych , pierwotnie po 100 za opakowanie sa ponownie darmowe a kobiety z zespołem antyfosfolipidowym maja refundowane heparyny dzieki czemu donoszą ciąże. ale co tam lepiej załozyc sobie klapiki na oczy i powtarzac za wybiórczą Lekarze sa źli.

Cóż za pare lat, dzieki takiej polityce i PR w który uwierzy społeczeństwo jedynymi lekarzami w polsce pozostaną emeryci.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 22:31   #85
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Polska jest pionierskim krajem, serio pierwszym na swiecie gdzie to LEKARZ ustala z jaka znizką pacjent otrzyma lek i czy wogóle otrzyma znizkę, warunkowane jest tez to tym czy lekarz podpisał haniebną umowę z NFz czy nie, ubezpieczenie pacjenta to sprawa drugorzędna.


Owe "błędy" w receptach to głównie
- wypisanie leku osobie nieubezpieczonej, zaznaczam że w tym kraju BRAK jakiegokolwiek dowodu ubezpieczenia RUMA jest tylko dowodem posrednim i osoba posiadająca RUMA nie musi byc ubezpieczona, z reszta sam system weryfikacji elektronicznej miał działac lata temu , ale nie będzie z tego prostego powodu- w NFZ jest taki sam bałagan jak i w Zusie.

- kolejnym błedem jest wypisanie leku niezgodnie z CHPL-em, przy czym chlpe lubia sie zmieniac co jakis czas a i interpretacja tego co w nim jest napisana nie jest jasna ( na przykład różni sie pomiędzy oddziałami NFZ-u)

kolejne błędy sa faktycznie błedami jest to literówka np Magdo zamiast Magda, Olivier zamiast Olivier


W całej ustawie NIE chodzi o dobro pacjenta ani o jego prawidłowe leczenie. NFZ nie interesuje jakimi lekami jest leczony pacjent tak długo jak sa to leki pełnopłatne!


Nie widzisz wakli lekarzy o dobro pacjenta, nie musisz widziec z reszta rząd dąży do tego aby pacjent był dla lekarza potencjalnym zagrozeniem

to dzięki protestom lekarzy miedzy innymi, leki p bólowe stosownae w leczeniu bóli nowotworowych , pierwotnie po 100 za opakowanie sa ponownie darmowe a kobiety z zespołem antyfosfolipidowym maja refundowane heparyny dzieki czemu donoszą ciąże. ale co tam lepiej załozyc sobie klapiki na oczy i powtarzac za wybiórczą Lekarze sa źli.

Cóż za pare lat, dzieki takiej polityce i PR w który uwierzy społeczeństwo jedynymi lekarzami w polsce pozostaną emeryci.

Niestety się zgadzam.

Przykre to strasznie, ja wiem, ze będę się bardzo mocno bronić przed wyjazdem z kraju za ludzkimi warunkami pracy (dzięki którym i ja będę żyć jak człowiek (a nie z dyżuru na dyzur) i będę miała czas potraktować pacjenta jak człowieka - a dzięki temu ten pacjent nie będzie widział we mnie wroga)..... ale obawiam się, że w pewnym momencie bedzie to totalnie bezsensowne i będzie trzeba poszukać dla siebie miejsca gdzie indziej.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 23:08   #86
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Mam wrażenie, że mnie z kimś mylisz. Wiele razy przyznawałam rację wizażankom czy sama mówiłam o złych rzeczach dziejących się w służbie zdrowia. Nigdy służby zdrowia nie wybielałam - zapewne dlatego, że naprawdę od dawna w niej siedzę...

I jestem tego pewna, ale nie ważne i nieistotne dla wątku.

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Polska jest pionierskim krajem, serio pierwszym na swiecie gdzie to LEKARZ ustala z jaka znizką pacjent otrzyma lek i czy wogóle otrzyma znizkę, warunkowane jest tez to tym czy lekarz podpisał haniebną umowę z NFz czy nie, ubezpieczenie pacjenta to sprawa drugorzędna.


Owe "błędy" w receptach to głównie
- wypisanie leku osobie nieubezpieczonej, zaznaczam że w tym kraju BRAK jakiegokolwiek dowodu ubezpieczenia RUMA jest tylko dowodem posrednim i osoba posiadająca RUMA nie musi byc ubezpieczona, z reszta sam system weryfikacji elektronicznej miał działac lata temu , ale nie będzie z tego prostego powodu- w NFZ jest taki sam bałagan jak i w Zusie.

- kolejnym błedem jest wypisanie leku niezgodnie z CHPL-em, przy czym chlpe lubia sie zmieniac co jakis czas a i interpretacja tego co w nim jest napisana nie jest jasna ( na przykład różni sie pomiędzy oddziałami NFZ-u)

kolejne błędy sa faktycznie błedami jest to literówka np Magdo zamiast Magda, Olivier zamiast Olivier


W całej ustawie NIE chodzi o dobro pacjenta ani o jego prawidłowe leczenie. NFZ nie interesuje jakimi lekami jest leczony pacjent tak długo jak sa to leki pełnopłatne!


Nie widzisz wakli lekarzy o dobro pacjenta, nie musisz widziec z reszta rząd dąży do tego aby pacjent był dla lekarza potencjalnym zagrozeniem

to dzięki protestom lekarzy miedzy innymi, leki p bólowe stosownae w leczeniu bóli nowotworowych , pierwotnie po 100 za opakowanie sa ponownie darmowe a kobiety z zespołem antyfosfolipidowym maja refundowane heparyny dzieki czemu donoszą ciąże. ale co tam lepiej załozyc sobie klapiki na oczy i powtarzac za wybiórczą Lekarze sa źli.

Cóż za pare lat, dzieki takiej polityce i PR w który uwierzy społeczeństwo jedynymi lekarzami w polsce pozostaną emeryci.
No wiesz - masz pretensje, że lekarzy postrzega się w społeczeństwie stereotypowo a sama jesteś przykładem osoby lecącej stereotypem

Nie chce mi się więcej dyskutować na ten temat.
Swoje zdanie wypowiedziałam i raczej go nie zmienię wobec takich argumentów. Ja jakoś szalonej walki o interesy pacjenta nie widzę - z żadnej strony. Przykre, ale nawet sami pacjenci o swoje prawa nie walczą.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 09:08   #87
rousse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Tak się składa, że informacje posiadam z pierwszej ręki i jakoś nie widzę wielkiej walki w tym wszystkim o dobro pacjenta. Raczej przerzucanie odpowiedzialności pt. kto ma zapłacić za błędy w receptach z aptek na lekarzy i z powrotem - w zależności, które lobby silniejsze

No ale to moje zdanie.
Nie rozumiesz nawet o czym mówisz nie chodzi o błąd w recepcie wynikający z niewiedzy zawodowej lekarza , chodzi o to, że zmusza się lekarzy żeby robili biurokrację zupełnie poza ich zawodem , tzn zamiast przyjąć kolejnego pacjenta muszą sprawdzać dokumenty rejestracyjne leków , ale z tego co piszesz widać, że nie masz o tym zielonego pojęcia Lekarz pieniedzy z refundacji leków nawet nie widzi, widzą je farmaceuci i NFZ! Więc dlaczego uważasz, ze to lekarze mają za nie odpowiadać ? Chyba wiesz, ze leki kupuje się w aptece a nie u lekarza? Aptekarzowi koszty refundacji zwraca NFZ. Lekarze mają byc ich księgowymi teraz? Bo to o to chodzi, lekarz jest od leczenia, nei od księgowości.
rousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 10:47   #88
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez rousse Pokaż wiadomość
Nie rozumiesz nawet o czym mówisz nie chodzi o błąd w recepcie wynikający z niewiedzy zawodowej lekarza , chodzi o to, że zmusza się lekarzy żeby robili biurokrację zupełnie poza ich zawodem , tzn zamiast przyjąć kolejnego pacjenta muszą sprawdzać dokumenty rejestracyjne leków , ale z tego co piszesz widać, że nie masz o tym zielonego pojęcia Lekarz pieniedzy z refundacji leków nawet nie widzi, widzą je farmaceuci i NFZ! Więc dlaczego uważasz, ze to lekarze mają za nie odpowiadać ? Chyba wiesz, ze leki kupuje się w aptece a nie u lekarza? Aptekarzowi koszty refundacji zwraca NFZ. Lekarze mają byc ich księgowymi teraz? Bo to o to chodzi, lekarz jest od leczenia, nei od księgowości.
Dziękuję ze mnie oświeciłaś.
Od dzisiaj mój świat będzie piękniejszy
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 12:48   #89
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

I jestem tego pewna, ale nie ważne i nieistotne dla wątku.

No wiesz - masz pretensje, że lekarzy postrzega się w społeczeństwie stereotypowo a sama jesteś przykładem osoby lecącej stereotypem

Nie chce mi się więcej dyskutować na ten temat.
Swoje zdanie wypowiedziałam i raczej go nie zmienię wobec takich argumentów. Ja jakoś szalonej walki o interesy pacjenta nie widzę - z żadnej strony. Przykre, ale nawet sami pacjenci o swoje prawa nie walczą.
Ja widzę, zwłaszcza wśród lekarzy rodzinnych. Na każdym oddziale na którym jestem w ramach studiów poruszane są tematy "walki z NFZ", pokazywane prezentacje z konferencji i pisma którymi lekarze atakują Fundusz. Ty, jako osoba spoza środowiska medycznego, możesz nie mieć o tych działaniach pojęcia.

Cytat:
Napisane przez rousse Pokaż wiadomość
Nie rozumiesz nawet o czym mówisz nie chodzi o błąd w recepcie wynikający z niewiedzy zawodowej lekarza , chodzi o to, że zmusza się lekarzy żeby robili biurokrację zupełnie poza ich zawodem , tzn zamiast przyjąć kolejnego pacjenta muszą sprawdzać dokumenty rejestracyjne leków , ale z tego co piszesz widać, że nie masz o tym zielonego pojęcia Lekarz pieniedzy z refundacji leków nawet nie widzi, widzą je farmaceuci i NFZ! Więc dlaczego uważasz, ze to lekarze mają za nie odpowiadać ? Chyba wiesz, ze leki kupuje się w aptece a nie u lekarza? Aptekarzowi koszty refundacji zwraca NFZ. Lekarze mają byc ich księgowymi teraz? Bo to o to chodzi, lekarz jest od leczenia, nei od księgowości.
Dokładnie
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-16, 13:00   #90
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
Dot.: Proszę zdjąć biustonosz

Rozpiąć czy obsunąć - to i owszem ale zdjąć? Nie przypominam sobie. Ale nie zbulwersowałoby mnie to, gdybym została poproszona.

U ginekologa, kardiologa, pulmunologa czy do RTG klaty - to i owszem, ale u internisty - nie.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.