Co wam się podoba na weselach a co nie ? Stereotypy, tradycje, nowe trendy.

[201803090921]

Napisane przez Fleur_D

Tak chyba byłoby najlepiej, poza tym uniknięto by wówczas niedomówień, że trzeba było kupić coś innego, innej firmy itp. Kucharka przecież wie najlepiej co jej potrzebne. Ja bym się bała robić takie zakupy, nie znam się za bardzo na sprawach kulinarnych.

Ja nie czepiam się, że wesela są do siebie podobne- trudno, żeby każde było oryginalne, idąc na bal sylwestrowy też wiedziałabym mniej więcej jak będzie wyglądał. Poza tym jeśli robi się je w popularnym w danej okolicy lokalu, to niektórzy rzeczywiście mogą poczuć, że nie różni się ono wiele od poprzedniego, na którym byli w tym samym miejscu. I jakoś mi to nie przeszkadza To nie konkurs na oryginalność tylko uczczenie zawarcia związku małżeńskiego.

Dla mnie ważne jest, żeby sala była odpowiednio duża, żeby mogła swobodnie pomieścić gości, miała porządną klimatyzację (nie ma dla mnie nic gorszego niż zaduch), toaleta z odpowiednią ilością kabin i lustrem (nieporozumieniem jest dla mnie toaleta koedukacyjna).

Nie lubię zabaw weselnych, jeśli muszą być, to niech nie mają podtekstów seksualnych, to dla mnie prostactwo.

Ale jedna rzecz mnie rozwala: "Windą do nieba". I zachwyt jaka to piękna piosenka o miłości. Myślała, że teraz już się tego nie gra, ale pomyliłam się. I to na pierwszy taniec Litości....

Nie chodziło mi o ogólny schemat, bo wiadomo, że tu raczej ciężko wyskoczyć z czymś oryginalnym, ale o detale - choćby te nieszczęsne piosenki, które są niesamowicie oklepane, a grane na każdym weselu ("Windą do nieba", "Cudownych rodziców.." i tym podobne paskudztwa). Jest pierdylion innych utworów, na każde okazje i chwile, to czemu właśnie te gnioty?

[lapida]

Napisane przez stokrotka_to_ja

'Cudownych rodziców mam' w kółeczku mi się nie podoba.

szczególnie, jeśli młodzi nawet w dniu wesela kłócą się z rodzicami o wszystko, nic im nie pasuje, wesele zrobione z ostatnich groszy rodziców (albo wzięte przez nich na kredyt) i później: "Kochamy WAS! Jesteście TAAAAACY cudowni". Ciekawe, czy scenariusz byłby taki sam, jesli rodzice nie finansowaliby wesela..

Napisane przez stokrotka_to_ja

o,co jeszcze mi się nie podoba balon powieszony nad młodymi,pękający podczas pierwszego tańca i sypiące się z niego cukierki/sztuczne płatki róż/konfetti

o tym nie słyszałam :O

Napisane przez Fleur_D

Ale jedna rzecz mnie rozwala: "Windą do nieba". I zachwyt jaka to piękna piosenka o miłości. Myślała, że teraz już się tego nie gra, ale pomyliłam się. I to na pierwszy taniec Litości....

jak koleżanka opowiadała o swoim ślubie i powiedziala, że do tej piosenki tańczyła pierwszy taniec, uświadomiłam jej, o czym ona jest. Usłyszałam: "To twoja interpretacja. Ja ją rozumiem inaczej".
Jak można inaczej zrozumieć niż: nie kocham tego, za którego dzisiaj wyjdę, kocham ciebie, ale ciebie nie mogę mieć. TAKA JEST PRAWDA. Nie mogę być sama całe życie, więc się chajtnę z tym :/

[kasiencja]

nie mam dużego doświadczenia w bywaniu na weselach, ale te na których byłam gościem, były niestety 'typowe'. dla mnie zdecydowanie na minus:

- zespół przygrywający hity disco polo i inne szlagiery, do tego od czasu do czasu wpadający do sali gdzie jedli goście z jakąś przyśpiewką żeby wypić zdrowie państwa młodych, oczywiście trzeba było przerywać jedzenie i wstawać
- kretyńskie zabawy z podtekstem seksualnym, najpierw nie powiedzą o co chodzi, a potem 50-letnia pani musi się wić wokół męża udając że tańczy na rurze
- dużo wódki i mały wybór innych alkoholi - chociaż to chyba się zmienia i nie ma tylko wódki tylko np. bar z drinkami czy wina;
- mnóstwo ludzi, których para młoda zaprosiła "bo wypada", a nie dlatego że jest z nimi szczególnie związana; i to wiąże się z tym że po ślubie ustawia się długaaaaaśna kolejka do życzeń, para młoda ma już dosyć słuchania oklepanych słów i buziaków z ludźmi których widzieli dwa razy w życiu;
- podziękowania dla rodziców - kicz
- jedzenie w ilościach ogromnych (niestety nie zawsze smaczne), większość ludzi nie je wszystkich dań ciepłych, a na stołach zostają tony zimnych przekąsek;
- większość sesji ślubnych - ani to ładne, ani profesjonalne; czasami trafia się jednak jakaś perełka
- kiczowate dekoracje, jakieś balony, wstęgi, cuda...

Co mi się podoba:
- bar + barman, który robi drinki na życzenie - super sprawa;
- krojenie tortu, oczepiny - to jeszcze ma jakiś sens o ile osoby które złapią welon i muszkę nie są 'zmuszane' do dziwnych rzeczy...
- bardziej kameralne wesela, w skromniej urządzonej sali;
- bardziej zróżnicowana muzyka, pewnie lepiej bawilabym się na weselu z DJ-em, niestety nie miałam okazji

[cherry_flamme]

Co do filmowania wręczania kopert, to większym wstydem jest dać pustą, albo się nie podpisać, żeby czasem nie wyszło, że daliśmy za mało.
Koperty daje się w trakcie składania życzeń, a to zazwyczaj jest filmowane.

Na weselach lubię DJ. Słyszałam, że istnieją dobre zespoły (z poprawnym angielskim akcentem i wokalistą, który potrafi śpiewać) ale osobiście nie spotkałam, dlatego DJ to zawsze bezpieczniejsza opcja.

Podoba mi się też jeżeli para nie idzie na łatwiznę i zamiast kiczowatego disco polo, wybiera inne utwory w podobnym stylu, ale nie z tak żenującymi tekstami.

A najbardziej lubię, jak widzę, że ktoś miał na tę imprezę pomysł. Czyli jest jakiś kolor/motyw przewodni, coś od siebie, a nie wesele jak 1000 innych.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez lapida

jak koleżanka opowiadała o swoim ślubie i powiedziala, że do tej piosenki tańczyła pierwszy taniec, uświadomiłam jej, o czym ona jest. Usłyszałam: "To twoja interpretacja. Ja ją rozumiem inaczej".
Jak można inaczej zrozumieć niż: nie kocham tego, za którego dzisiaj wyjdę, kocham ciebie, ale ciebie nie mogę mieć. TAKA JEST PRAWDA. Nie mogę być sama całe życie, więc się chajtnę z tym :/

A skąd wiesz, może koleżanka chciała coś zasugerować gościom

[Kalini]

Napisane przez cherry_flamme

Co do filmowania wręczania kopert, to większym wstydem jest dać pustą, albo się nie podpisać, żeby czasem nie wyszło, że daliśmy za mało.
Koperty daje się w trakcie składania życzeń, a to zazwyczaj jest filmowane.

Na weselach lubię DJ. Słyszałam, że istnieją dobre zespoły (z poprawnym angielskim akcentem i wokalistą, który potrafi śpiewać) ale osobiście nie spotkałam, dlatego DJ to zawsze bezpieczniejsza opcja.

Podoba mi się też jeżeli para nie idzie na łatwiznę i zamiast kiczowatego disco polo, wybiera inne utwory w podobnym stylu, ale nie z tak żenującymi tekstami.

A najbardziej lubię, jak widzę, że ktoś miał na tę imprezę pomysł. Czyli jest jakiś kolor/motyw przewodni, coś od siebie, a nie wesele jak 1000 innych.

Ja chyba nie widziałam, aby koperty były podpisywane, u mnie to by uchodziło za faux pas.

[olka_222]

Napisane przez drabineczka

Typowe polskie wesele
-śliska sukienka
-babcine koki -brokat
-sztuczne plastikowe pazury
-koszule z krótkimi rękawami
-balony
-konfetti
-serpentyny
-papierowe gołąbki i inne papierowe ozdoby
-upstrzone auto
-przezabawna rejestracja państwa młodych
-wujkowie z wąsami
-panna młoda z brzuchem
-panie tańczące bez butów bo szpilki je obtarły
-rosół i dewolaje
właściwie to tyle jak na raz

nic z tego nie bylo u mni ena weselu a mimo wszystko bylo to nadal tradycyjne wesele


opisujesz cos co mialo istnienie jakies 15 lat temu

[cherry_flamme]

Sesje ślubne mi się podobają. Nie rozumiem, dlaczego kilka osób tutaj wymieniło je w minusach Mam na myśli te dobre, oczywiście

Nienawidzę też tych okropnych przyśpiewek: gorzka wódka, on jest temu winien Coś strasznego.

Witania chlebem i solą nie rozumiem. Obecnie nie ma to żadnego głębszego znaczenia i każdy robi, bo tradycja.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Kalini

Ja chyba nie widziałam, aby koperty były podpisywane, u mnie to by uchodziło za faux pas.

Sama koperta nie jest podpisana, ale kartka w środku jak najbardziej.

[201604181004]

Ja lubię zabawy weselne. Pod warunkiem ze to nie są żadne z podtekstem seksualnym, ale jak ktoś fajnie poprowadzi np test zgodności małżeńskiej to się idzie uśmiać .

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez olka222

nic z tego nie bylo u mni ena weselu a mimo wszystko bylo to nadal tradycyjne wesele


opisujesz cos co mialo istnienie jakies 15 lat temu

zejdź na ziemię, to jest jak najbardziej aktualne.

Sama zażenowana tańczyłam z teściem do "straciłaś cnotę" był odbijany, zaczęliśmy tańczyć, ale po usłyszeniu tekstu mina mi zrzedła, tylko głupio było z parkietu się zwinąć.

Oczepiny też lubię, to jest akurat fajny zwyczaj.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez cherry_flamme

Czyli jest jakiś kolor/motyw przewodni, coś od siebie, a nie wesele jak 1000 innych.:

a tego nie lubię

dla mnie sprawa jest prosta :impreza to wesele -motywem przewodnim jest para młoda

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez cherry_flamme

Sesje ślubne mi się podobają. Nie rozumiem, dlaczego kilka osób tutaj wymieniło je w minusach Mam na myśli te dobre, oczywiście

.

tych dobrych jest dramatycznie mało

[dominikmeller25]

Napisane przez kasiencja

- zespół przygrywający hity disco polo i inne szlagiery, do tego od czasu do czasu wpadający do sali gdzie jedli goście z jakąś przyśpiewką żeby wypić zdrowie państwa młodych, oczywiście trzeba było przerywać jedzenie i wstawać
- kretyńskie zabawy z podtekstem seksualnym, najpierw nie powiedzą o co chodzi, a potem 50-letnia pani musi się wić wokół męża udając że tańczy na rurze
- dużo wódki i mały wybór innych alkoholi - chociaż to chyba się zmienia i nie ma tylko wódki tylko np. bar z drinkami czy wina;
- mnóstwo ludzi, których para młoda zaprosiła "bo wypada", a nie dlatego że jest z nimi szczególnie związana; i to wiąże się z tym że po ślubie ustawia się długaaaaaśna kolejka do życzeń, para młoda ma już dosyć słuchania oklepanych słów i buziaków z ludźmi których widzieli dwa razy w życiu;
- podziękowania dla rodziców - kicz
- jedzenie w ilościach ogromnych (niestety nie zawsze smaczne), większość ludzi nie je wszystkich dań ciepłych, a na stołach zostają tony zimnych przekąsek;
- większość sesji ślubnych - ani to ładne, ani profesjonalne; czasami trafia się jednak jakaś perełka
- kiczowate dekoracje, jakieś balony, wstęgi, cuda...

jak dobrze że na weselu znajomej nie było takich cyrków jakie zazwyczaj muszę oglądać na weselach wszystko pomyślane od A do Z, zrobili mniejsze na 80 osób choć rodzina chciała na ponad 120 (choć i tak zapłacili tyle co za 120 osób) ale miejsce i cała impreza wyszła naprawdę inaczej niż większość wesel na których byłem.
i ludzie jak chcą to i potrafią się bawić do bardziej "ambitnej muzyki" a nie tylko eska czy mydełko fa

te sesje ślubne one są tak oklepane w większości że po prostu czasem sobie myślę po cholerę im fotograf skoro to sami mogli zrobić.
pierwszy taniec tak samo, ciągle ten sam klimat a piosenkę tą samą słyszałem już u TRZECH par, a kto wie czy tego więcej razy nie słyszałem tylko już nie pamiętam.
a co do alkoholi to jeszcze straszna jest ta ciepła a niekiedy gorąca wódka, zamiast ją chłodzić i jak się skończy donieść nową, to wystawiają wszystkie butle i niech leżą tak aby ludzie widzieli.
no i pójście w ilość a nie jakość, wiele par woli zaprosić 150 osób i zrobić zwykłe wesele zamiast zaprosić ludzi znanych sobie i zrobić imprezę nawet na te 100 osób a za zaoszczędzone pieniądze wynająć lepszą salę, zorganizować więcej atrakcji itd a tak tylko trzymanie się jednego wzorca i tyle.

a wiecie co mnie najbardziej w weselach rozwala? młoda para wynajmuje mieszkanie, bądź mieszka z rodzicami i robią ślub za 80 tysięcy zamiast te pieniądze przeznaczyć na własne mieszkanie, a tak zamiast mieć własne gniazdko to wolą przejeść i przepić wraz z ludźmi których nawet często na oczy nie widzieli...

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez dominikmeller25

a wiecie co mnie najbardziej w weselach rozwala? młoda para wynajmuje mieszkanie, bądź mieszka z rodzicami i robią ślub za 80 tysięcy zamiast te pieniądze przeznaczyć na własne mieszkanie, a tak zamiast mieć własne gniazdko to wolą przejeść i przepić wraz z ludźmi których nawet często na oczy nie widzieli...

o,mnie też to dziwi

[matumaini]

Napisane przez drabineczka

Typowe polskie wesele
-śliska sukienka
-babcine koki
-brokat
-sztuczne plastikowe pazury
-koszule z krótkimi rękawami
-balony
-konfetti
-serpentyny
-papierowe gołąbki i inne papierowe ozdoby
-upstrzone auto
-przezabawna rejestracja państwa młodych
-wujkowie z wąsami
-panna młoda z brzuchem
-panie tańczące bez butów bo szpilki je obtarły
-rosół i dewolaje
właściwie to tyle jak na raz

gdzie ty chodzisz na wesela?

[201604261006]

Napisane przez cherry_flamme

Podoba mi się też jeżeli para nie idzie na łatwiznę i zamiast kiczowatego disco polo, wybiera inne utwory w podobnym stylu, ale nie z tak żenującymi tekstami.

a może ktoś lubi disco polo i te "zenujace" teksty?

[kasiencja]

Napisane przez mysza93

a może ktoś lubi disco polo i te "zenujace" teksty?

no to jego sprawa - niektórym gościom się spodoba, niektórym nie - nie da się niestety wszystkim dogodzić, ale uważam że to przede wszystkim para młoda powinna się dobrze czuć z tym, jakie wesele zorganizowała

[Dione]

Napisane przez stokrotka_to_ja

aj no,bez przesady trochę umiejętności trzeba posiadac to tego ,a ze dobry gust nie idzie z nimi w parze...

No dokałdnie tu wszystko lezy i carving i aranżacja kilka arbuzów pocietych byle jak , rzuconych przypadkowo na materiał , jakies wycięte imiona ,daty ,gąłazeczka z liscmi- Coś takiego to rozumiem jako dekoracja..albo jedznie


ale w oóle wszysktim tradycja z jakichs tropików i nas to niezbyt pasuje

Napisane przez Fleur_D

Ale jedna rzecz mnie rozwala: "Windą do nieba". I zachwyt jaka to piękna piosenka o miłości. Myślała, że teraz już się tego nie gra, ale pomyliłam się. I to na pierwszy taniec Litości....

To jest hit, sam twórca piosenki mówił że jest tym bardzo zdziwiony ale piosenka jest bardzo popularna na weselach

Napisane przez lapida

jak koleżanka opowiadała o swoim ślubie i powiedziala, że do tej piosenki tańczyła pierwszy taniec, uświadomiłam jej, o czym ona jest. Usłyszałam: "To twoja interpretacja. Ja ją rozumiem inaczej".
/

interpretacja..tam nie ma co interpretowac tam jest czarno na białym "ja go nie kocham"
jak ci ludzie polski zdali na maturze jak najprostszego tekstu nie rozumieja

Napisane przez stokrotka_to_ja

a tego nie lubię dla mnie sprawa jest prosta :impreza to wesele -motywem przewodnim jest para młoda [COLOR="Silver"]
)

ale motw kolor przewodni to styl, odnosi sie do dekoracji ,elementów wizulanych. .Para młoda nie jest dekoracją

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Dione

ale motw kolor przewodni to styl, odnosi sie do dekoracji ,elementów wizulanych. .Para młoda nie jest dekoracją

nie no,ja wiem

po prostu widywałam wesela tak skupione na motywach przewodnich i kolorach,ze goscie byli strofowani za nie taki kolor ubioru i urastało to do rangi dramatu

Według mnie dekoracje muszą być spójną całością i to wystarczy.

[201604181004]

Napisane przez matumaini

gdzie ty chodzisz na wesela?

do innych wizażanek

[Dione]

Napisane przez stokrotka_to_ja

nie no,ja wiem
po prostu widywałam wesela tak skupione na motywach przewodnich i kolorach,ze goscie byli strofowani za nie taki kolor ubioru i urastało to do rangi dramatu
.

no to jest parodia a nie motwy przewodni -strofowanie gości za nieodpowiedni kolor to żenada ze storny PM i tyle
jak dla mnie motwy przewodni odnosi sie do tego co organizuje PM Nigdy sie nie słyszlam żeby ktos narzucał kolor ubrania gościom

Napisane przez matumaini

gdzie ty chodzisz na wesela?

nie no rosół ,gołabki ,balony upstrozne samochody to sa prawie na kazdym

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez drabineczka

do innych wizażanek

[cherry_flamme]

Napisane przez mysza93

a może ktoś lubi disco polo i te "zenujace" teksty?

No to dla mnie ma kiepski gust. Ale jeżeli na jakimś weselu graja takie szlagiery, to przecież nie tupię nogą i się nie obrażam.

Śmieszą mnie jeszcze kiczowate figurki na torcie

[201604181004]

a co powiecie na to?

[Dione]

Napisane przez drabineczka

a co powiecie na to?

poliestrowa kołderka dla butelki .Urocze
A czemu by to mialo słuzyć ?Oprócz ukrywania zawartości

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez cherry_flamme

No to dla mnie ma kiepski gust. Ale jeżeli na jakimś weselu graja takie szlagiery, to przecież nie tupię nogą i się nie obrażam.

Śmieszą mnie jeszcze kiczowate figurki na torcie

i race

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez Dione

poliestrowa kołderka dla butelki .Urocze
A czemu by to mialo słuzyć ?Oprócz ukrywania zawartości

przecież to ładne,zabawne i w ogóle fajne,i eleganckie

[Lexie]

Ja ogólnie nie lubię wesel.
Ale jeśli jakimś cudem na weselu będzie:
-dobre jedzenie
-osobna sala do jedzenia i osobna do tańca, albo przynajmniej jakieś oddalenie stołów od DJ czy zespołu
-brak presji, czyli zmuszania do picia wódki/udziału w zabawach/tańca/czegokolwiek innego

to całą resztę zniosę jakoś Baloniki są tandetne, serpentyny dziwne, przestrojony samochód kiczowaty, bezowata suknia jest brzydka, muzyka potrafi być naprawdę żenująca, a zabawy weselne potworne, ale mogę mieć to wszystko gdzieś jeśli tylko mam zapewnione warunki, tzn mogę sobie tę imprezę spędzić na siedzeniu przy stole, rozmawianiu, jedzeniu i wychodzeniu na spacerek na dwór co jakiś czas.

[ulinkaaa]

Ja nienawidzę wesel, ani wiejskich, ani miejskich, ani żadnych innych. Ze względu na "spęd", tandetną muzykę i okropne oczepiny. Dlatego też sama nie robiłam

[201705250955]

Napisane przez ulinkaaa

Ja nienawidzę wesel, ani wiejskich, ani miejskich, ani żadnych innych. Ze względu na "spęd", tandetną muzykę i okropne oczepiny. Dlatego też sama nie robiłam

Oj ja też. Najchętniej nigdy bym się na takie coś nie wybrała, ale wiem, że bliskim może być przykro, że im odmawiam. W końcu dla kogoś to jest jeden z najważniejszych dni.

[Fleur_D]

Napisane przez drabineczka

a co powiecie na to?

Śliczne U siebie takie zastosuję. Ciekawe czy jest opcja na Boże Narodzenie

[201803290936]

Napisane przez cherry_flamme

Co do filmowania wręczania kopert, to większym wstydem jest dać pustą, albo się nie podpisać, żeby czasem nie wyszło, że daliśmy za mało.
Koperty daje się w trakcie składania życzeń, a to zazwyczaj jest filmowane.
(...)

Takim samym wstydem jest danie koperty pustej, jak sprawdzanie kto ile dał. A obowiązku podpisywania koperty nie ma - można, chociaż może to równie dobrze zostać uznane za nieeleganckie. Filmowanie wykorzystywane później do sprawdzania kto dał jaką kopertę, a filmowanie tak po prostu to spora różnica.

[201708250923]

Siedziałam i się zastanawiałam, co fajnego jest w boczku pomiędzy cytrynami i dlaczego to się komuś podoba

Kicz z wesela na którym byłam: panna młoda i pare innych kobiet siedziały na krzesłach, a pan młody macał wszystkie po nogach/udach z zawiązanymi oczami. Masakra...

[golgie]

Jeśli idę na jakieś wesele, to na pewno do osoby, którą darzę sympatią i wtedy wesele w każdym wydaniu, jest dla mnie wspaniałe
A o ludziach, którzy niefajnie komentują wesela innych, nie mam dobrego zdania:/