Nie rozumiem Tż-a?????? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-10, 14:31   #61
Gosia X
Rozeznanie
 
Avatar Gosia X
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 593
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez VintageRose Pokaż wiadomość
A Tż wierzy że są dobrzy, że nie można o nikim mówić źle i życzyć nikomu źle, jakby nie dopuszczając do siebie złych myśli bo tak łatwiej.
Wiecie, miałam ojca który obrażał się o wszystko na wszystkich więc zdecydowanie wolę wersję Tż + ewentualne czuwanie żeby nikt nigdy więcej go brzydko mówiąc znów nie wydymał
No teraz to się pogubiłam, wybacz, że to powiem ale dla mnie to nie znaczy, że on jest taki dobry dla wszystkich tylko włazi wszystkim w d**ę żeby broń Boże komuś nie powiedzieć nie.
__________________
“I don't know half of you half as well as I should like; and I like less than half of you half as well as you deserve.” J.R.R. Tolkien
Gosia X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 16:36   #62
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez Gosia X Pokaż wiadomość
No teraz to się pogubiłam, wybacz, że to powiem ale dla mnie to nie znaczy, że on jest taki dobry dla wszystkich tylko włazi wszystkim w d**ę żeby broń Boże komuś nie powiedzieć nie.
Trochę tak to wygląda. Strach się bać jak go ktoś poprosi o pożyczenie kasy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 17:24   #63
VintageRose
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 19
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Trochę tak to wygląda. Tylko to wszystko nie wygląda jak włażenie komuś w tyłek po coś tylko po prostu bycie miłym i chyb brak sertywności
VintageRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 19:02   #64
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez Alexandra92x Pokaż wiadomość
Nie wiem ja sobie tej sytuacji w restauracji nie wyobrażam: jak Cię boli głowa/ chcesz odpocząć to proszę zostać w domu, a nie czepiać się cudzych dzieci, ew. iść do restauracji gdy tych dzieci już tam nie ma np. o 19-20. Naprawdę bardzo nie lubisz dzieci - jak będziesz miała własne to zamkniesz je w złotej klatce? Bo jak się spotka z koleżankami/ kolegami to będą się głośno bawić?

Dla mnie to zgrywasz taką trochę księżniczkę - przynajmniej tak wynika z pierwszego postu. On ma się domyśleć, najlepiej jakby obce dzieci nie istniały, jakby rodzina TŻ nie istniała. A może mu będzie przykro, że nie chcesz pojechać do jego rodziny?

Jak dla mnie najlepszym rozwiązanie jest po prostu rozmowa i kompromis, bo związek to dwoje równych sobie ludzi, których potrafią się ze sobą komunikować. Czasami Ty możesz odpuścić, a czasami on. Tylko mu powiedz szczerze co nie gra, bo to facet on się sam nie domyśli.
Kurde, może aż tak ostro bym nie napisała, ale z każdym kolejnym postem Autorki zaczynam mieć podobne zdanie. Ten jest taki, ten jest owaki, rodzina nie taka, przyjaciele też nie dorastają do wymagań i jeszcze dzieci w knajpie śmią być głośne i ba! Autorka bardzo dobrze wie co z takich dzieci wyrasta.

Dziewczyno, sprawiasz wrażenie, jakbyś patrzyła tylko i wyłącznie na czubek własnego nosa. Co z tego, że facet chce podwozić bratanicę, może sprawia mu to radość? A dzieci w restauracji? Nie żyjemy w czasach Herbarta, a dzieciaki mają różne temperamenty, nierzadko są po prostu żywiołowe, a zwłaszcza kiedy się bawią. Wydaje się, że masz kosmicznie wygórowane oczekiwania względem innych ludzi i rzucasz fochami, że świat nie funkcjonuje tak jakbyś sobie tego życzyła. To tyle.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 19:32   #65
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 587
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Przepraszam autorko, nie miałam czasu wszystkiego przeczytać, ale z pierwszego postu wyłonił mu się Twój obraz jako trochę czepialskiej. Mam wrażenie, że chcesz żeby było Twoje, zawsze jak chcesz, tak jak powiesz i że starasz się na siłę być ważniejsza od wszystkiego innego. Myślę że nie tędy droga, trzeba iść na kompromisy a czasem po prostu zagryźć zęby i znieść wspólne spotkanie raz do roku.
Ja mam bardzo podobne poglądy do Twoich, nie lubię dzieci i rodzinnych spędów, ale wiem że dla mojego męża są ważne. Więc on idzie na kompromis i spotyka się z nimi np. raz na tydzień a nie codziennie a ja też się dostosowuję i też idę zamiast widzieć się raz na rok A jak mi się czasami nie chce to normalnie sobie nie wyobrażasz! Ale inaczej nie moglibyśmy być razem.
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 15:44   #66
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

a ja nie bardzo rozumiem o co chodzi z jego rodziną, mógłby mi ktoś pomocny to jakoś wypunktować?
bo jedyne co zrozumiałam, to to, że tż autorki zawiózł i odwiózł gdzieś dziadków dzieci brata tżta, czyli de facto swoich rodziców woził, tak?
potem coś matce chrześnicy tż-ta, czyli ee, szwagierce autorki[?], która nie złożyła jej życzeń, tak?
potem ktoś autorkę obrażał, a jej tż nie reagował? coś tam, że na ślubie była obrażana, a jej tż uważał, że wcale nie była?
teraz urodziny chrześnicy, autorka napisała, że mogłaby przełożyć swoje plany i iść na urodziny - podobno lubianej - chrześnicy, ale tego nie zrobi, dla zasady

no to ja nie rozumiem, poza tym rzekomym obrażaniem [tzn. co konkretnie się działo, co było mówione?] stosunki faceta z rodziną są chyba w porządku?




druga sprawa, dzieci. rozumiem cię autorko, ja też nie znoszę niewychowanych bachorów, których rodzice kompletnie nie reagują na ich zachowanie.

ale - jak to u was wyglądało przed ślubem? ciebie nie wkurzały dzieci czy on się z tobą zgadzał? po ślubie ciebie zaczęły wkurzać dzieci czy on nagle zaczął je kochać i bronić?

a z rodziną? dopiero po ślubie zaczęły ci przeszkadzać jego relacje z rodziną?

nie ogarniam tego tematu
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 16:22   #67
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
a ja nie bardzo rozumiem o co chodzi z jego rodziną, mógłby mi ktoś pomocny to jakoś wypunktować?
bo jedyne co zrozumiałam, to to, że tż autorki zawiózł i odwiózł gdzieś dziadków dzieci brata tżta, czyli de facto swoich rodziców woził, tak?
potem coś matce chrześnicy tż-ta, czyli ee, szwagierce autorki[?], która nie złożyła jej życzeń, tak?
(...)
a z rodziną? dopiero po ślubie zaczęły ci przeszkadzać jego relacje z rodziną?

nie ogarniam tego tematu
Akurat taki przykład podała, ale chyba chodzi o to, że rodzina coś chce i pan od razu leci i spełnia życzenie / prośbę. I to często w najmniej odpowiednim dla nich, jako pary, momencie. Jeżeli to nadinterpretacja, to proszę, aby autorka wątku mnie poprawiła.

Mnie również dziwi, że "nagle" pewne rzeczy wypłynęły, gdzie związek trwa już 4 lata, w tym 2 po ślubie, czyli już naprawdę poważna sprawa.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 17:13   #68
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Akurat taki przykład podała, ale chyba chodzi o to, że rodzina coś chce i pan od razu leci i spełnia życzenie / prośbę. I to często w najmniej odpowiednim dla nich, jako pary, momencie. Jeżeli to nadinterpretacja, to proszę, aby autorka wątku mnie poprawiła.

Mnie również dziwi, że "nagle" pewne rzeczy wypłynęły, gdzie związek trwa już 4 lata, w tym 2 po ślubie, czyli już naprawdę poważna sprawa.
odnosząc się do sytuacji z podwiezieniem, to ja to zrozumiałam tak:
rodzice faceta potrzebowali podwózki do swojej wnuczki [bratanicy faceta], która ich zaprosiła, facet i autorka mieszkają jakoś niedaleko rodziców faceta, więc facet podwiózł i odwiózł rodziców. tym samym facet zamiast `zaplanowanego` nicnierobienia pomógł rodzicom. autorka nadal mogła odpoczywać, ale jest zła, że facet pojechał z rodzicami zamiast siedzieć z nią w mieszkaniu. jest zła tak dla zasady.

ja w tej sytuacji nie widzę nic nienormalnego.

Edytowane przez 201803080934
Czas edycji: 2014-01-11 o 17:15
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 17:30   #69
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
autorka nadal mogła odpoczywać, ale jest zła, że facet pojechał z rodzicami zamiast siedzieć z nią w mieszkaniu. jest zła tak dla zasady.
Jest zła, bo to brat jej lubego zapraszał rodziców, bo brat lubego jest zmotoryzowany i dla autorki oczywistym wydaje się, że to brat jej lubego powinien transportem rodziców do swojej chaty się zająć. W sumie dla mnie to też jest oczywiste.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany

Edytowane przez elvegirl
Czas edycji: 2014-01-11 o 17:33
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 17:45   #70
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Jest zła, bo to brat jej lubego zapraszał rodziców, bo brat lubego jest zmotoryzowany i dla autorki oczywistym wydaje się, że to brat jej lubego powinien transportem rodziców do swojej chaty się zająć. W sumie dla mnie to też jest oczywiste.
zasadniczo, to wnuczka zaprosiła dziadków, ale mniejsza.
my generalnie nie wiemy jak dokładnie sytuacja wyglądała, dlaczego ojciec dziewczynki nie przyjechał po rodziców? kto poprosił faceta autorki o podwiezienie dziadków? dlaczego ten ktoś poprosił faceta autorki, a nie jego brata? co powiedział facet autorki na jej sprzeciw? czy w ogóle był jakiś sprzeciw od razu?
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:13   #71
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez VintageRose Pokaż wiadomość
Ja nigdzie nie napisałam że mnie boli głowa albo że nie chcę jeździć do jego rodziny
Jeżdżę do jego rodziny zawsze, to wyjątkowa sytuacja bo mam inne plany.
A nie każdy musi lubić dzieci i tolerować puszczone w samopas, krzyczące czy obrzucające piachem albo oblewające wodą. Miejsce publiczne to miejsce publiczne a nie plac zabaw czy przedszkole. Równie dobrze mogę napisać że jak rodzice chcą żeby ich dzieci się wywściekały to niech idą w przeznaczone do tego miejsca. I to nie jest kwestia niechęci do dzieci aż do tego stopnia tylko takiej bezmyślności rodziców którzy myślą że ich pociechy mogą wszystko, cóż poradzę że na świecie są też inni. A potem łażą takie zakapiory albo rozpuszczone panienki które z nikim i z niczym się nie liczą
Dzieci krzyczą, piszczą i płaczą. Wszystkie dzieci. Nie te niewychowane. Dziecko nie ma kontroli nad swoimi emocjami i uczuciami i mieć nie musi. Dziecko jest człowiekiem i ma prawo przebywać w przestrzeni publicznej, a rodzic z dzieckiem ma prawo iść do restauracji.

Co ma zrobić dziecko w takiej sytuacji? Przywalić swojemu dziecku w twarz? No, pewnie to by je zamknęło, ale czy tego oczekujesz? Dziecko nie ma baterii, które można wyjąć, wychodząc gdzieś. Dzieci mają prawo jeździć pociągami, latać samolotami i być w restauracji. Są miejsca nieprzeznaczone do dzieci - np. kluby i są też godziny, w których dziecka nie spotkasz.

Twoje oczekiwania wobec dzieci i rodziców NIE SĄ REALNE. Są głupie. Dziecko nie ma wielu możliwości kontroli swojego zachowania. Ty masz. Możesz np. zmienić stolik w restauracji. Albo możesz decydować, kogo zapraszasz do swojego domu. A na plaży "rozkładać się" daleko od dzieci.

Strefa publiczna nie jest tylko dla cichych dorosłych. Jest też dla niepełnosprawnych, dla starych dla brzydkich, grubych i jest też dla dzieci.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 20:13   #72
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
zasadniczo, to wnuczka zaprosiła dziadków, ale mniejsza.
my generalnie nie wiemy jak dokładnie sytuacja wyglądała, dlaczego ojciec dziewczynki nie przyjechał po rodziców? kto poprosił faceta autorki o podwiezienie dziadków? dlaczego ten ktoś poprosił faceta autorki, a nie jego brata? co powiedział facet autorki na jej sprzeciw? czy w ogóle był jakiś sprzeciw od razu?
z tego co pamiętam, właśnie córka brata zadzwoniła do wujka z tą prośbą. wydaje mi się więc, że jednak facet mógł spełnić zachciankę swojego dziecka i pojechać po dziadków.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-12, 21:12   #73
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
z tego co pamiętam, właśnie córka brata zadzwoniła do wujka z tą prośbą. wydaje mi się więc, że jednak facet mógł spełnić zachciankę swojego dziecka i pojechać po dziadków.
ale dlaczego w takim razie dziewczynka nie poprosiła własnego ojca o przywiezienie dziadków? czy oni w ogóle wiedzieli, że dziadkowie mają przyjechać? czy było powiedziane dlaczego ojciec dziewczynki nie mógł pojechać po rodziców?
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 06:24   #74
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
ale dlaczego w takim razie dziewczynka nie poprosiła własnego ojca o przywiezienie dziadków? czy oni w ogóle wiedzieli, że dziadkowie mają przyjechać? czy było powiedziane dlaczego ojciec dziewczynki nie mógł pojechać po rodziców?
To juz pytanie nie do mnie. Gdybam se tylko, ze gdybym byla dzieckiem to w pierwszej kolejnosci powiedzialabym ojcu, zeby dziadkow przywiozl a nie wydzwaniala po rodzinie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 06:32   #75
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
To juz pytanie nie do mnie. Gdybam se tylko, ze gdybym byla dzieckiem to w pierwszej kolejnosci powiedzialabym ojcu, zeby dziadkow przywiozl a nie wydzwaniala po rodzinie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No ja pewnie też, ale o to mi chodziło od początku - gdybanie i nic więcej, tyle pytań bez odpowiedzi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 11:07   #76
varkaice
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 55
Dot.: Nie rozumiem Tż-a??????

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
ale dlaczego w takim razie dziewczynka nie poprosiła własnego ojca o przywiezienie dziadków? czy oni w ogóle wiedzieli, że dziadkowie mają przyjechać? czy było powiedziane dlaczego ojciec dziewczynki nie mógł pojechać po rodziców?
Bo pewnie dlatego, że ojciec dziewczynki musiałby zrobić trasę 4 razy, a mąż autorki "tylko" dwa? Proza życia :-D

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
varkaice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-13 12:07:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.