![]() |
#61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;45272149]Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy to to, że chce wejść do mieszkania, żeby obczaić teren co tam ciekawego się znajduje i może jeszcze przypadkiem wypytać dyskretnie kiedy w mieszkaniu nikogo nie będzie. Wstępne rozeznanie już zrobiła, bo skoro mieszkają na parterze to widać, że w mieszkaniu nigdy nie ma mężczyzny i może wypatrzyła też jakieś interesujące rzeczy.
Raczej obstawiam, że nie jest niepoczytalna. Obstawiam, że osoba niezrównoważona wypięłaby tyłek i wysikała się na klatce albo dobijałaby się do kogoś innego i raczej nie liczyłaby dokładnie ile razy u nich była. Jak przyjdzie następnym razem to powiedzcie, że wam się kibel zatkał i ma iść do kogoś innego. ![]() Dokładnie, ja też sądzę, że jednak nie jest na tyle niepoczytalna, żeby zupełnie nic nie ogarniać. ![]() ![]() Na pewno bym nie otwierała, co więcej, jeśli okna są dość nisko (a pewnie są, bo to parter) to bym zaczęła je szczelnie zasłaniać pod wieczór (chyba że już tak robicie, uczulam, bo sporo osób o tym zapomina). Jak jest wieczór, światło się świeci w pomieszczeniu to wystarczy trochę dalej stanąć i widać idealnie co kto ma w domu i kim są domownicy. To raz. A dwa - po prostu dla własnego komfortu psychicznego. Byłoby świetnie gdyby przy następnej wizycie tej kobiety, był w domu jakiś facet, ale rozumiem, że ciężko coś takiego przewidzieć... Dobra opcja z tym wyśledzeniem chociażby w którą stronę się ona udaje po takiej wizycie, jeśli nie da rady z sąsiadem/kolegą to może chociaż przez okno. Odnośnie tego, że Autorka boi się nawet wyjść z domu, gdy jest ciemno... chyba najlepiej po prostu mieć w torebce gaz pieprzowy, tak na wszelki wypadek. Szczerze mówiąc historia przerażająca, ten kaptur i ręce schowane nie wiadomo gdzie... Babcię też uczulić, żeby absolutnie nie otwierała obcym. Starsze osoby lubią właśnie otwierać jakimś naciągaczom (wiem bo mam w rodzinie przykład i też tłumaczymy jak dziecku, żeby obcych nie wpuszczać), podejrzanym typom, a to może ogólnie być niebezpieczne. A tak ogólnie odnośnie włamań to dodam jeszcze, że rozeznanie włamywacze robią na różne sposoby. W mojej dzielnicy skupili się akurat na mieszkaniu na 6 piętrze - a niby najwyżej położone. Tacy ludzie potrafią godzinami obserwować klatkę, podwórko, parking, wiedzą kto jakim samochodem jeździ, kto jak wygląda, kogo opłaca się okraść bo ma wypasione autko a kto jeździ marnym i rozklekotanym. Dlatego jeśli ktoś się boi włamania to najlepiej zaopatrzyć się w solidne drzwi, zasłaniać okna i... nie pokazywać po sobie, że ma się cokolwiek cennego. Uczulić wszystkich sąsiadów, żeby nie otwierali byle komu drzwi do klatki schodowej, wywiesić kartki a jeśli to możliwe to osobiście się do każdego przejść i to wytłumaczyć.
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Z jakimś facetem w domu to dobry pomysł, jeśli to się powtórzy to poproszę kolegów. Cytat:
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;45272149]Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy to to, że chce wejść do mieszkania, żeby obczaić teren co tam ciekawego się znajduje i może jeszcze przypadkiem wypytać dyskretnie kiedy w mieszkaniu nikogo nie będzie. Wstępne rozeznanie już zrobiła, bo skoro mieszkają na parterze to widać, że w mieszkaniu nigdy nie ma mężczyzny i może wypatrzyła też jakieś interesujące rzeczy. Raczej obstawiam, że nie jest niepoczytalna. Obstawiam, że osoba niezrównoważona wypięłaby tyłek i wysikała się na klatce albo dobijałaby się do kogoś innego i raczej nie liczyłaby dokładnie ile razy u nich była. Jak przyjdzie następnym razem to powiedzcie, że wam się kibel zatkał i ma iść do kogoś innego. ![]() Dokładnie też tak uważam, dlatego napisałam tutaj ten wątek. Osób pukających z różnymi sprawami nie brakuje, czasem też jakiś bezdomny raz czy dwa razy w roku się przewinie, ktoś prosi o jedzenie, klucze do piwnicy czy coś tam, ale czegoś takiego to się nie spodziewałabym. Cytat:
Nie jest w domu jakoś bardzo bogato i jedyne co w sumie mogliby wynieść to telewizor , komputer stacjonarny i DVD. Złota i innych tego typu kosztowności mamy niewiele. Pieniędzy w domu raczej nie trzymamy, a mebli czy zabudowy w kuchni raczej nie wyniesie, problem tylko tego typu,że może zdemolować mieszkanie. Właśnie drzwi wejściowe chcemy wymienić, ale na wiosnę, bo teraz jest jeszcze chłodno, a wiadomo to kilka godzin trwa, mnie z mamą to w ciągu dnia prawie nie ma, ale babci byłoby zimno. Edytowane przez bleuclair Czas edycji: 2014-02-22 o 10:48 |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Teoretycznie widać, kiedy drzwi się zatrzasnęły ja z babcią patrzyłam w którą stronę idzie , jednak...zniknęła:confuse d: Nie było jej, tzn albo wybiegła tak szybko i się ulotniła, albo poszła na parking w drugą stronę, a tam, nie da się nic podpatrzeć z okna albo stała dalej na klatce, a drzwiami tylko trzasnęła,żebyśmy myślały,że wyszła.
Edytowane przez bleuclair Czas edycji: 2014-02-22 o 11:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |||
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() To proponuję jeszcze potraktować ją paralizatorem i przeszukać kieszenie ![]() Babka jest podejrzana, ja bym się bała, no ale bez przesady z jakimiś dziwnymi zachowaniami. Cytat:
Cytat:
![]() Może to duch ![]() Błagam tylko, nie znikaj z wątku w pewnym momencie, bo ja jestem coraz bardziej ciekawa jak to się skończy ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 246
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
no właśnie
![]() ![]() lepsze niż kryminał ![]()
__________________
"Już wiele razy słyszałam, że nic nie trwa wiecznie. Ponoć gdy czujemy się naprawdę szczęśliwi, to coś musi, za przeproszeniem, je*nąć, aby człowiekowi nie było za dobrze." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
Możecie też z mamą i babcią (nie wiem, kto jest właścicielem mieszkania) wnioskować o założenie monitoringu, najlepiej gdzieś obok waszej klatki. Tak, żeby było widać wszystkich wchodzących i wychodzących.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
To samo pomyślałam ![]() Chyba naczytałam się zbyt dużo "strasznego wątku". ![]() Pomysł z pójściem za kobietą nie jest zły. Jednak najpierw proponowałabym zgłaszać każde najście do dzielnicowego. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
No, nie życzę, ale nie powiem, ciekawość mnie POŻERA
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 184
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Ciekawy wątek
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Ok, jak się coś wydarzy nowego w tej sprawie (odpukać
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 184
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 73
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Brakuje wam chlopa, ktory by ja pogodnil.
Czy to starsza kobieta? Jezeli tak to moze Alzheimer? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 184
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 368
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
A nie możesz następnym razem po prostu dać się jej wysikać, wpuścić ją do domu?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]()
__________________
sun goes down |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() ![]() I ten opis idealnie pasuje mi do średniego zaawansowania tej choroby.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 184
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Nie mam zamiaru jej wpuszczac do domu. Nawet jeśli to tylko parcie na pęcherz, nie będę z mieszkania robić toalety publicznej. Bez przesady jest w mieście kilka toi-toi i galerii, gdzie są toalety-jakby chciała tam by się mogła udać, a nie akurat pod moją klatką, zawsze akurat dostaje odczucia silnej potrzeby.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() A ty wpuszczasz obcych ludzi do domu na sikanie? To jest czyjś dom, a nie toaleta publiczna, litości ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Z tym psem to dobry pomysł, no ale przecież nie będziesz kupować psa tylko po to, żeby ją przestraszyć. Może jak zapuka, puść z mp3 głośne szczekanie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 184
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 184
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() Autorko, staraj się mimo wszystko nie panikować... Ja wiem, że się nasuwają jakieś straszliwe scenariusze, ale może być też tak że tej kobiecie coś jest i stąd jej zachowanie, a akurat do Was przychodzi bo kiedyś mieszkała w podobnym bloku i jej się zdaje, że to ten. Tak że nie szczuj jej od razu psami, tylko postrasz jakimś facetem, albo faktycznie idź za nią i zapukaj dla odmiany do jej domu, może się okaże że się nią ktoś opiekuje np. i mu powiesz jaka jest sytuacja. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 184
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.