![]() |
#61 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Gdzie leży problem...? Prośba o obiektywną ocenę sytuacji (studia)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
catch me if I fall.
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15 517
|
Dot.: Gdzie leży problem...? Prośba o obiektywną ocenę sytuacji (studia)
Przeczytalam caly watek i szczeka mi opadla, jak rodzice mogą tak się zachowywać w stosunku do swojego dziecka
![]() Autorko, podziwiam Cie i trzymam za Ciebie kciuki ![]() Dawaj znac koniecznie co u Ciebie od czasu do czasu ![]()
__________________
♥
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 176
|
Dot.: Gdzie leży problem...? Prośba o obiektywną ocenę sytuacji (studia)
Autorko, nie załamuj się- to poczucie opuszczenia i osamotnienia minie- kiedy poznasz ludzi na studiach, zrobisz sobie rekonesans w nowym mieście, poznasz je. Pamiętam swoje początki na studiach- miałam straszną współlokatorkę w akademiku, czułam się obco, byłam zupełnie sama. Nawet moja mama się popłakała, kiedy mówiłam jej jak mi ciężko, że aż miałam pomysł, żeby codziennie dojeżdżać
![]() ![]() ![]() Co do poczucia winy i manipulacji rodziców- wiem co czujesz ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Bo w życiu najważniejsza jest RÓWNWAGA " ![]() ![]() biegam więc jestem . ![]() hairmaniac ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Gdzie leży problem...? Prośba o obiektywną ocenę sytuacji (studia)
Dzięki laski za wsparcie!
![]() ![]() ![]() Pisząc tamten post czułam się strasznie samotna, taka chora, odosobniona... A co u mnie teraz? Poznałam ludzi w grupie i okazuje się, że wydaję się być lubianą. ![]() Zmieniłam styl malowania się, ubierania, szukam swojego image ![]() ![]() Mam takie dni, że jestem nadal taka cicha, z migreną, słaba, niepewna. A nazajutrz buzia mi się nie zamyka, staram się ładnie wyglądać, nawet oglądają się za mną na ulicy (what am i writing ![]() Czuję się dobrze tutaj, gdzie jestem. ![]() ![]() Pozdrawiam Was ciepło, dziękuję i trzymajcie się! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Gdzie leży problem...? Prośba o obiektywną ocenę sytuacji (studia)
Cytat:
![]() Cieszę się, że ci się udało. Cieszę się, żę wyszłaś do ludzi, poznałaś nowych przyjaciól, otworzyłaś się i mimo cieżkich przejść starasz się czerpać z życia wszystko, co najlepsze ![]() Trzymam kciuki, byś była szczęśliwa i odnalazła swoje miejsce ![]()
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Gdzie leży problem...? Prośba o obiektywną ocenę sytuacji (studia)
Przeczytałam cały wątek, w czasie, który miałam poświęcić na hiszpański
![]() Jesteś niesamowita, bardzo dzielna, podziwiam, że dałaś radę i trzymam kciuki. Jakie masz teraz kontakty z rodzicami? Jeździsz do domu? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Gdzie leży problem...? Prośba o obiektywną ocenę sytuacji (studia)
Zawsze, jak mam gorszą chwilę, wchodzę sobie tutaj i od razu mam więcej siły i radości.
![]() ![]() Wygląda na to, że moja historia zakończyła się szczęśliwie, jeśli można tak to nazwać. Do domu jeżdżę co jakiś czas, kontakty utrzymuję z rodzicami poprawne, z siostrą natomiast bardzo dobre. Ona z kolei planuje poprawiać maturę i iść na studia tam, gdzie mogłaby dojeżdżać autobusem. Jestem z niej bardzo dumna. ![]() Co u mnie nowego? ![]() Dalej odczuwam lęk przed wyjściem z domu samej, ale już jest zdecydowanie miej paniczny i mogę go jako tako kontrolować. Póki co zauważyłam też, że trudno mi jest nawiązać jakiś taki zwyczajny, koleżeński (nie mówiąc już o bliższych) kontakt z osobami, z którymi wydaje mi się, że mogłabym mieć dużo wspólnych tematów, podobny światopogląd itp. Teraz więc muszę skupić się nad tym, żeby być bardziej otwartą na ludzi, czerpać więcej radości z życia, znaleźć sobie jakieś fajne hobby, pracować nad sobą. Dalej także nie jestem emocjonalnie uniezależniona od rodziców, podświadomie staram się kombinować, żeby nie wiedzieli całej prawdy, żeby się im w jakiś sposób "przypodobać", żeby mnie chwalili i "kochali", mimo tego, co urządzili mi przez ostatnie 1,5 roku. Dalej zgłaszają pretensje i urządzają telefoniczne awantury, które są w stanie mnie sparaliżować, i znacznie uszczuplają moje odbudowane poczucie wartości, ale jakoś potem wracam do siebie. Z pozytywnych rzeczy: znalazłam pracę, cieszę się studiami, podziwiam i odkrywam moje cudne miasto, chodzę na zakupy i kupuję ubrania ![]() ![]() Przede mną dużo pracy, szczególnie w sferze kontaktów społecznych, samooceny, prawidłowego i zdrowego postrzegania siebie, swojego wyglądu i charakteru. ![]() Wszystkim udzielającym się i czytającym wątek, bardzo dziękuję za wsparcie, w pewnym okresie mojego życia i wcale nie tak dawno, znaczyło ono dla mnie bardzo, bardzo wiele. Dziękuję! ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.