Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 8

[Marta 33]

Napisane przez Emila3000

to znaczy po jakim czasie i po jakiej masakrze

np po 40 minutach cwiczeń na max swoich możliwości, tak że pot ścieka po tyłku

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez ayu

ale w tym wypadu robię tak samo :d[color="silver"]

[Emila3000]

Napisane przez Marta 33

np po 40 minutach cwiczeń na max swoich możliwości, tak że pot ścieka po tyłku

do takiego zawansowanie dojde jak juz pewnie bede na 3 fazie i sie zglosze po rade dopiero

hehe to kapac sie juz nie musisz jak masz taki prysznic

[syb]

dziewczyny zlitujcie się, nie nadążam z czytaniem
Ja dziś 2/3 dzień uderzeniówki. Dziś rano wielki uśmiech na twarzy bo odnotowałam spadek -1kg. Więc jeszcze 4 kg do celu. Choć wiem, że z czasem będzie coraz trudniej coś gubić.
Popieram to co wcześniej dziewczyny mówiły - zauważyłam, że im więcej drobiu. ryb i jajek tym szybkiej chudnę. Zresztą w książce też Dukan pisał, że przy tym najwięcej organizm potrzebuje energii.

[Honcia]

Napisane przez JeannyGd

Trochę podjadłam ale od początku: serek wiejski , pierś z kurczaka , jogurt, dwa jajka gotowane z krewetkami, w między czasie kawa , herbatki i więcej juz nie mogę
aha i jeszcze mam @............... jak Wy wszystko znacie

Czyli wszystko jasne... @ winna wszystkiemu.
Myślę jednak, że i tak za mało zjadłaś i gdzie otręby??
A poza tym polecam łykać multiwitaminy

[Emila3000]

Napisane przez Honcia

Czyli wszystko jasne... @ winna wszystkiemu.
Myślę jednak, że i tak za mało zjadłaś i gdzie otręby??
A poza tym polecam łykać multiwitaminy

to na kalacje palcki otrebowe jeszcze zdarzy
np, mozna na nie polozyc rybke, lub szynke czy cos

[Honcia]

Napisane przez Emila3000

to na kalacje palcki otrebowe jeszcze zdarzy
np, mozna na nie polozyc rybke, lub szynke czy cos

A jak nie jest głodna to po prostu zmieszać otręby z jogo naturalnym i wmusic w siebie... takie mało humanitarne, ale obowiązek trocinowy jest dla nas świety

[Ayu]

Napisane przez Honcia

Czyli wszystko jasne... @ winna wszystkiemu.
Myślę jednak, że i tak za mało zjadłaś i gdzie otręby??
A poza tym polecam łykać multiwitaminy

Zgadzam się ze wszystkim

[(:tysia:)]

ja otręby bardzo lubię Dziś jadłam placki otrębowe na obiad z kalafiorkiem.

Wyskakałam to mleko na bieżni 25min interwałowego wysiłku, myślę że pomoże!

[Ayu]

Napisane przez Honcia

A jak nie jest głodna to po prostu zmieszać otręby z jogo naturalnym i wmusic w siebie... takie mało humanitarne, ale obowiązek trocinowy jest dla nas świety

Dla mnie trocinki to sama przyjemność, a nie jakiś tam obowiązek

[Emila3000]

trocinki z jogurtem przez gardlo mi nie przechodza - juz na sucho wolabym zjesc

[johambina]

Napisane przez Ayu

Dla mnie trocinki to sama przyjemność, a nie jakiś tam obowiązek

no no ja też bardzo lubię jogurcik z otrębami suuuper na sniadanko

ale powiem wam jaki numer...
rano wlazłam na wagę a na niej 69,8kg zła jak diabli powiedziałam sobie że niech sie dzieje co chce... zjadłam normalnie sniadanko, poszłam na spacer... normalnie cały dzionek jadłam bez ekscesów i pokus... wlazłam z głupia frant na wage teraz jak się kąpałam i.... zobaczyłam na niej 69,7 zdziwiłam się lekko bo zawsze wieczorem było więcej niż rano a tu niespodziewajka : jupi: kurde człowiekowi to tak niewiele do szczęścia potrzeba

[syb]

Napisane przez Honcia

A jak nie jest głodna to po prostu zmieszać otręby z jogo naturalnym i wmusic w siebie... takie mało humanitarne, ale obowiązek trocinowy jest dla nas świety

oj nie nie, nie wmuszać. to ja już proponuje mleko na ciepło + 1 słodzik + łyżkę kakao.
Wmuszanie jest masakryczne - kiedyś tak na siłę zjadałam kotlety z mięsa mielonego drobiowego - do dnia dzisiejszego jego zapach mnie odrzuca.

[(:tysia:)]

Napisane przez johambina

no no ja też bardzo lubię jogurcik z otrębami suuuper na sniadanko

ale powiem wam jaki numer...
rano wlazłam na wagę a na niej 69,8kg zła jak diabli powiedziałam sobie że niech sie dzieje co chce... zjadłam normalnie sniadanko, poszłam na spacer... normalnie cały dzionek jadłam bez ekscesów i pokus... wlazłam z głupia frant na wage teraz jak się kąpałam i.... zobaczyłam na niej 69,7 zdziwiłam się lekko bo zawsze wieczorem było więcej niż rano a tu niespodziewajka : jupi: kurde człowiekowi to tak niewiele do szczęścia potrzeba

super! a ja wciąż wagi nie mam..

[Emila3000]

Napisane przez syb

oj nie nie, nie wmuszać. to ja już proponuje mleko na ciepło + 1 słodzik + łyżkę kakao.
Wmuszanie jest masakryczne - kiedyś tak na siłę zjadałam kotlety z mięsa mielonego drobiowego - do dnia dzisiejszego jego zapach mnie odrzuca.

mleko nie za bardzo na uderzeniowke

[Madzia7777]

Napisane przez Wisienka_81

mnie się właśnie piecze tilapia i gotują cztery jajca
muszę się dziś porządnie najeść bo jutro pewnie nic nie przełknę

a mnie ucieszyło gdy wczoraj krawcowa upinała na mnie sukienkę by wiedzieć ile ją zwęzić i zapytała z niedowierzaniem: w lutym była dobra a teraz Pani aż o tyle zwęża? słodki balsam dla moich uszu

okazało się, że zmieniłam rozmiar z 40/42 na 36!!!!!!!!!!!!!!!

Ach Wisienko gratuluje
ta śliczna licza 55 też chodzi za mna ale brakuje mi do niej z 12 kg
Będzies piekna panną młodą : roza::r oza:

[syb]

Napisane przez johambina

no no ja też bardzo lubię jogurcik z otrębami suuuper na sniadanko

ale powiem wam jaki numer...
rano wlazłam na wagę a na niej 69,8kg zła jak diabli powiedziałam sobie że niech sie dzieje co chce... zjadłam normalnie sniadanko, poszłam na spacer... normalnie cały dzionek jadłam bez ekscesów i pokus... wlazłam z głupia frant na wage teraz jak się kąpałam i.... zobaczyłam na niej 69,7 zdziwiłam się lekko bo zawsze wieczorem było więcej niż rano a tu niespodziewajka : jupi: kurde człowiekowi to tak niewiele do szczęścia potrzeba

brawo brawo zobaczysz że jutro rano będzie super. U mnie mąż się strasznie cieszy z tej diety bo ja codziennie rano staje na wadze w pokoju jak "Pan Bóg nas stworzył" i ja patrzę w licznik wagi a on na mnie i obydwoje jesteśmy bardzo zadowoleni z tego co widzimy hihi
A tak poważnie to Kolega Małżonek bardzo mnie wspiera w tym całym dietowaniu i chyba czasami to dzięki niemu się trzymam - nie mylić, że odchudzam się dla Niego

[marsi11]

Napisane przez Marta 33

z tego co ja wiem jeśli eliminujesz węgle a kaloryczność diety pozostaje taka sama to ZAPOBIEGASZ utracie mięśni a nie sprawiasz że one Ci zanikają. A więc jeśli się odchudzasz eliminujesz węgle ale nie zapominasz o białku i tłuszczach. Wiadomo jednak że nie można w nieskończoność ciągnąć diety białkowej i intensywnie ćwiczyć bo przy takim trybie potrzebne są węglowodany złozone czyli np. chleb pełnoziarnisty. I dlatego też jeśli chcesz ćwiczyć a jednocześnie chcesz schudnąć diete możesz stosować krótkoterminowo a w naszym przypadku nalezy w miarę szybko przejść na 3 fazę. Żaden organizm nie wytrzyma intensywnego ćwiczenia i bycia na samym białku.
Ważne jest więc aby po treningu 1-1,5 zjeść białko ale z warzywami.

Ahh i jeszcze jedno - przypomniało mi się - na spalanie tłuszczu w czasie diety najlepsze są interwały, ćwiczenia które sprawiają że wykorzystujesz max. swoich możliwości. Wtedy nie tracisz nic z mięśni.

Do tego co powyżej stosuję się ja, ale jak to kiedyś Ayu sama o sobie napisała - ja to ja

Dzięki
ja po treningach białko przyjmuje w ciągu 3o minut ( zasada jest taka:po ćwiczeniach białko i węgle)
słyszałam,że jeśli chodzi o szybkie węglę to ponoć najlepszy jest banan- łatwoprzyswajalne węgle-ale tu nie wolno

a interwałowo ćwiczę dwa razy w tygodniu w pozostałe 4 dni- siłowe i areoby

[Emila3000]

Napisane przez Madzia7777

Ach Wisienko gratuluje
ta śliczna licza 55 też chodzi za mna ale brakuje mi do niej z 12 kg
Będzies piekna panną młodą : roza::r oza:

hehe cos Ci sie pomerdalo - Wisienka mezatką jest juz ladne pare lat i nawet dwojki dzieciaczkow sie dochowala (znowu obgaduje za placami )

[syb]

Napisane przez Emila3000

mleko nie za bardzo na uderzeniowke

hmmm nawet 0%???wydawało mi się że traktujemy to jako nabiał

[Emila3000]

Napisane przez syb

hmmm nawet 0%???wydawało mi się że traktujemy to jako nabiał

mleko nie za bardzo nabialem jest - przeczytaj tabelke na nim
i zobacz 3 liste w pierwszym poscie - tak samo mleko w proszku - 4 łychy to szklanka mleka

nabial tu traktujemy jako mleko w formie stalej - najlepiej twarogu

[betii5]

Napisane przez Megi428

rosołek to nic innego jak wywar - woda w której gotował się kurczak i na pewno bardziej zdrowszy i mniej kalorii ma ten z gara niż z kostki, a oczka po wystudzeniu można spokojnie ściągnąć i jest odtłuszczony
----------------
A w ogóle to witam
Coś ostatnio tylko zaglądam do was i trochę czytam, bo widzę że sporo nowych dukanek i co jedna to lepsze pomysły ma,
nie wspomnę o "dobrych" radach ledwie początkujących.
Takie moje spostrzeżenie ale może mam dzień czepialskich.....

wiesz ja nie mówię że ten rosołek jest zdrowszy,tylko napisałam to co można,to znaczy jak jest w przepisie.Ja osobiście trzymam się i trzymałam tego co jest napisane,a nie to co mi się podoba.Chętnie bym taki rosołek zjadła,a jeszcze z makaronem własnej roboty,ach,ale się rozmarzyłam.Wiesz to tak samo jak z tą cytryną na rybie można ,a inaczej nie.Ale ja poprostu z tym nie dyskutuje tylko się poddaję diecie.

[Mo_Nika]

Napisane przez Emila3000

trocinki z jogurtem przez gardlo mi nie przechodza - juz na sucho wolabym zjesc

A mi przechodzą ale tylko z activią... bo inne jogurty same mi nie przechodzą

[syb]

Napisane przez Emila3000

mleko nie za bardzo nabialem jest - przeczytaj tabelke na nim
i zobacz 3 liste w pierwszym poscie - tak samo mleko w proszku - 4 łychy to szklanka mleka

No tak, z mlekiem mi się pokiełabsiło. Że to dopiero II faza. Chylę głowę z pokorą - nie chciałam wprowadzić w błąd.

[Emila3000]

Napisane przez syb

No tak, z mlekiem mi się pokiełabsiło. Że to dopiero II faza. Chylę głowę z pokorą - nie chciałam wprowadzić w błąd.

nic sie nie stalo, kiedys wkujesz cala 3 liste na pamiec ja tez caly czas zapominam ze pierwsza faza to co innego niz 2 faza i nie mozna wielu rzeczy jesc

[syb]

Napisane przez betii5

Wiesz to tak samo jak z tą cytryną na rybie można ,a inaczej nie.

A ja powiem Wam, że jakoś tą cytrynę traktuję jako coś kosmicznego. zero związku z tym że na rybie można a w herbacie nie. Ja używam do herbaty cytryny i nie mam zamiaru tego zmienić. Choć przyznaję, że ja z dużym dystanem podchodzę do tego wszystkiego - nie mylić proszę z nieprzestrzeganiem diety - ja po prostu staram się nie "wariować"

[Marta 33]

Napisane przez Emila3000

do takiego zawansowanie dojde jak juz pewnie bede na 3 fazie i sie zglosze po rade dopiero

zapraszam jak będę mogła to pomogę

Napisane przez marsi11

Dzięki
ja po treningach białko przyjmuje w ciągu 3o minut ( zasada jest taka:po ćwiczeniach białko i węgle)
słyszałam,że jeśli chodzi o szybkie węglę to ponoć najlepszy jest banan- łatwoprzyswajalne węgle-ale tu nie wolno
a interwałowo ćwiczę dwa razy w tygodniu w pozostałe 4 dni- siłowe i areoby

jest ok ale zawsze jest tak że węgle to masa a białko mięśnie. Dlatego w zależności od tego co chcesz osiągnąć to wprowadzasz w większej ilosci do diety. Z drugiej jednak strony nie podnosimy przecież ciężarów jak pudzian żeby bać się ...masy

[monia6561]

hey dziewczyny mozna jesc otreby ale pszenne a nie owsiane???

[marsi11]

Napisane przez Marta 33

zapraszam jak będę mogła to pomogę



jest ok ale zawsze jest tak że węgle to masa a białko mięśnie. Dlatego w zależności od tego co chcesz osiągnąć to wprowadzasz w większej ilosci do diety. Z drugiej jednak strony nie podnosimy przecież ciężarów jak pudzian żeby bać się ...masy

jakieś tam ciężary dźwigam ale żeby zaraz jak Pudzian to nie ;-)

[betii5]

Napisane przez syb

A ja powiem Wam, że jakoś tą cytrynę traktuję jako coś kosmicznego. zero związku z tym że na rybie można a w herbacie nie. Ja używam do herbaty cytryny i nie mam zamiaru tego zmienić. Choć przyznaję, że ja z dużym dystanem podchodzę do tego wszystkiego - nie mylić proszę z nieprzestrzeganiem diety - ja po prostu staram się nie "wariować"

Masz rację,ale ja tak nie umie jeśli stosuję tą dietę to ;albo wszystko ,albo nic.No ja tak już mam że trzymam się zasad nic na to nie poradzę.Może tak jak piszesz trzeba mieć dystans do diety i wtedy jest łatwiej.

[Mo_Nika]

Napisane przez Emila3000

mleko nie za bardzo nabialem jest - przeczytaj tabelke na nim
i zobacz 3 liste w pierwszym poscie - tak samo mleko w proszku - 4 łychy to szklanka mleka

nabial tu traktujemy jako mleko w formie stalej - najlepiej twarogu

Naszła mnie refleksja...
Skoro mleko nabiałem nie jest to jakim cudem twaróg, który jest robiony z mleka nabiałem jest?