Wiem, że blisko jest dzień, gdy się nam spotkają marzenia i sny...Zazdrośnic część 23

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

a P. mi przysłał czekoladkę - on mnie loffcia

uważaj żeby nie złamać zęba na pierścionku

[najfajniejsza]

i w ogóle to też nie chciałabym brać kredytu mieszkaniowego, ale u nas nie ma innego wyjścia. przecież nie będę całe życie wpychać pieniędzy do kieszeni obcym ludziom za nieswoje mieszkanie

kurde, nie wiem, co myśleć o tym... póki co mam wrażenie, że jeśli w ogóle kiedyś ślub będzie, to chyba z weselem na maks. 10 (dziesięć) osób

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez Ilsa Lund

uważaj żeby nie złamać zęba na pierścionku

denerwujesz mnie

[sanrioo]

ladies czy my mamy zmienioną skrzynkę?

[Hajja Hawwa]

Napisane przez madziamacius8786

ulży mi jak porozmawiam w poniedziałek z Tż...

Właśnie o to mi chodziło Już niedługo Twoich cierpień

Napisane przez carmelova

Dziewczyny mam traumę po nocy.
Śnił mi się romans z szefem, taki wyznaniami miłosnymi i wiecie true love a nie zwierzęcy seks :P ... A potem że razem z Tżtem uciekaliśmy przed tygrysem w jakiejś betonowej zabudowie, jakby z tunelu w zoo.

A mi się śnił znów nasz ślub na szybcika. Znów się bałam, że nie zdążymy na mszę, a jeszcze obrączek nie kupiliśmy. Dokładniej to ja się tym zajmowałam i nigdzie nie było normalnych obrączek tylko jakieś kosmiczne, albo niepasujące i się denerwowałam, że nie mamy obrączek, a tu ślub ma być. Dziwne sny...'

Laptop się na mnie uwziął. Teraz też nie wykrywa zasilacza Kupiłam go w tym roku, a już się zepsuł

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

widzę go dopiero za 2 godziny ale przekupię czekoladą studencką to mnie pochwali

myślisz,że bez czekolady by Cie nie pochwalił?

Napisane przez Hajja Hawwa

Wróciłam od dentystki. Powiedziała, że to co mnie pobolewało to tam nic nie ma, ale zaproponowała mi wymianę w innym zupełnie miejscu (z tyłu) plomby i się zgodziłam. Dałam 100 zł i 2 godziny nie mogłam jeść. Teraz się dopiero do obiadu dorwałam Potem załatwiłam podpis z praktyk. Oczywiście 5 dostałam + chwalący mnie opis pisemny

gratuluje

Napisane przez najfajniejsza

a P. mi przysłał czekoladkę - on mnie loffcia

i to baldzio

Napisane przez Hajja Hawwa

Właśnie o to mi chodziło Już niedługo Twoich cierpień

nie moge sie doczekać już

[peach_passion]

Napisane przez madziamacius8786

Dziewczynki a bedziecie mocno trzymać kciuki w poniedziałek ???? Żeby sie ułożyło z Tż??

będziemy

Napisane przez aleksandrettaa

Może ma w planach zrobić to w sylwestra jak nie przesuwa terminu tylko cały czas mówi, ze w tym roku to myślę, iż jest to szczere i na powaznie.

tylko czy jak facet mówi, że zrobi to w tym roku i zostawia wsyzstko na ostatni dzień to jest jakaś frajda?

Napisane przez Ilsa Lund

też muszę do dentysty na kontrolę

ja też

Napisane przez najfajniejsza

a P. mi przysłał czekoladkę - on mnie loffcia

to co ryczysz?

[sanrioo]

chyba jednak mamy zmieniona adres bo się nie mogę dostać na skrzyneczkę

aa ja się obkupiłam w kuchenne rzeczy mam pojemnik na ciasto, miarki, pudełko na cukier i papilotki na muffinki aaa i jeszcze blachę na brownies

[madziamacius8786]

Napisane przez peach_passion

będziemy

dziekuje

Napisane przez sanrioo

aa ja się obkupiłam w kuchenne rzeczy mam pojemnik na ciasto, miarki, pudełko na cukier i papilotki na muffinki aaa i jeszcze blachę na brownies

zaszalałaś

[najfajniejsza]

Sanrioo, zajrzyj do klubu - tam jest wszystko nt. poczty )

Peach, ryczę ze wzruszenia, naturalnie

[Grapefrutka]

wiecie co...........
zdurniałam do reszty
wydałam dzisiaj 30 euro na dziecięce fatałaszki dla mojego małego mężczyzny który uwaga, uwaga od wczoraj raczkuje ponoć uśmiech mu z buźki nie schodzi tak się tym cieszy
Najeczko teraz napiszę wprost do Ciebie mój chłop wie że wydałam na to wszystko tylko połowę ceny gdyby wiedział prawdę pewnie by mnie oskalpował na miejscu czasem kobieta musi przemilczeć pewne rzeczy dla własnego dobra oczywiście

[sanrioo]

naj dziękuje

grape ło szaleństwo

[madziamacius8786]

Grape ale co, na dziecko by żałował?:P

[najfajniejsza]

Napisane przez Grapefrutka

wiecie co...........
zdurniałam do reszty
wydałam dzisiaj 30 euro na dziecięce fatałaszki dla mojego małego mężczyzny który uwaga, uwaga od wczoraj raczkuje ponoć uśmiech mu z buźki nie schodzi tak się tym cieszy
Najeczko teraz napiszę wprost do Ciebie mój chłop wie że wydałam na to wszystko tylko połowę ceny gdyby wiedział prawdę pewnie by mnie oskalpował na miejscu czasem kobieta musi przemilczeć pewne rzeczy dla własnego dobra oczywiście

uuu, aleś go obkupiła!

nie no, ja takich rzeczy nie ukrywam, nie wydaję na siebie dużo ale taka półprawda to jeszcze OK dla wyższych celów (sama kręcę z prezentem rocznicowym ), mnie o coś innego chodziło.

[OlkaR]

Hej

Wymiękam. Boję się świń!!!
Jakoś nigdy nie pałałam do nich sympatią ale po dzisieszym dniu po prostu się ich BOJĘ. Od 8.30 do 16 pobieraliśmy krew świniakom... w sumie ich było ok. 40 a takich fajnych, których się nie bałam całe 2.
Wielkie takie, spasione, po 300kg, dwóch chłopów nie mogło ich utrzymać i jeszcze tak potwornie kwiczały, że aż czułaś jak mi świdruje mózg. Parę ładnych decybeli tam było. Coś takiego jak... skrobanie czymś metalowym po styropianie tylko z miliard razy głośniejsze i bolesne.
I w ogóle to warczały jak psy, niektóry się rzucały do gryzienia, niektóre napierały całym cielskiem.... Ja weszłam tylko do tych dwóch i powiedziałam, że więcej nie chcę. Za duży stres.
I w ogóle to jestem wykończona.

A naj...lepszy (?) motyw.... Jedziemy po jakiegoś tam pomocnika. Zajeżdżamy pod jego dom, on zaprasza na herbatę i tak mi się przygląda i przygląda a ja tak wcześniej jak go zobaczyłam to mi przeszło przez myśl, że jest podobny do ojca mojego ex. On nadal się przygląda i nagle pyta "no to kiedy ślub?"
Ja ?
On "bo pani to od Marcina naszego jest, pamiętam jak Staszek (ojciec ex) pokazywał nam pani zdjęcie i mówił, że niedługo najmłodszego ożeni"
Szczerze? Chciałam krzyknąć, żeby mi to szatańskie nasienie dało spokój i uciec no ale się nie dało. Mówię, że nie jestem z Marcinem. Żona tego pana się wdała w gadkę, że jak to tak, że przecież jego rodzice kasę na wesele zbierali, że ja taka fajna, że się mną ojciec zachwycał i "Marcin tak panią kocha przecież".
Ja nie wytrzymałam i mówię: "widocznie za mało kocha, żeby utrzymać ptaka w spodniach".
Dziwnie cicho się zrobiło.
Potem ten pan przepraszał, że tak ruszył temat, ale nie wiedział że się rozpadło i takie tam...
Porażka.

[Grapefrutka]

Napisane przez sanrioo

grape ło szaleństwo

wpuścić babę do sklepu
a teraz jeszcze muszę to spakować i wysłać

Napisane przez madziamacius8786

Grape ale co, na dziecko by żałował?:P

wiesz póki co mamy trochę innych wydatków więc może nie tyle by żałował co by nie był do końca zadowolony nie sądzę żeby na swoje w przyszłości żałował ale do tego jeszcze długa droga on po prostu nie widzi sensu w kupowaniu 4 koszulek różniących się tylko kolorem/wzorem

[madziamacius8786]

Grape meżczyźni :P


Ola to niefajną miałaś sytuacje wspólczuje

[Grapefrutka]

Napisane przez najfajniejsza

uuu, aleś go obkupiła!

nie no, ja takich rzeczy nie ukrywam, nie wydaję na siebie dużo ale taka półprawda to jeszcze OK dla wyższych celów (sama kręcę z prezentem rocznicowym ), mnie o coś innego chodziło.

nie no na siebie też mało wydaje i o wszystkich wydatkach raczej wie ale na Filipa sporo i czasem sporo za dużo ale cóż chrześniak mój pierwszy w życiu to niech wie że ma ciocie za granicą no wiem że o coś innego, domyślam się ale tak mi się nasunęło odnośnie "naciągania rzeczywistości"

[najfajniejsza]

Ola, bidulo... nie widziałam serialu ”Blondynka”, ale z wortalu informacyjnego Pudelek.pl wiem, że jest o pani weterynarz na wsi - i tak mi się z Tobą skojarzyło biedna, obyś przetrwała
a że przed ołtarz Was chcieli postawić rodzice eksa to szok normalnie

[OlkaR]

Napisane przez najfajniejsza

Ola, bidulo... nie widziałam serialu ”Blondynka”, ale z wortalu informacyjnego Pudelek.pl wiem, że jest o pani weterynarz na wsi - i tak mi się z Tobą skojarzyło biedna, obyś przetrwała
a że przed ołtarz Was chcieli postawić rodzice eksa to szok normalnie

Nie no, na szczeście nie mam zamiaru pracować na wsi bo to nie jest robota dla kobiety A jutro mam wolne bo będzie to samo i mi się po prostu nie chce
A że chcieli to ja wiem, bo mi jego tato mówił, że chce taką synową i że na wesele zbiera. Tylko nie wiedziałam, że tak się fama po rodzinie rozeszła...

[madziamacius8786]

Ola



czemu dzisiaj nie jest poniedziałek ?(

[Grapefrutka]

Napisane przez madziamacius8786

czemu dzisiaj nie jest poniedziałek ?(

bo jest środa
Madziuś nie myśl tak o tym to Ci szybciej zleci

[madziamacius8786]

Grape naprawde mocno sie staram ale czas wcale nie leci szybciej

a najgorsze jest to,że sama czekam tak długo na własne życzenie

[malenka146]

Ilsa, ładny ten blond

Byłam na grzybach Cały kosz mam Będzie zupka

Madzia, podziwiam Cię... Tyle czasu już to wszystko trwa, ale dasz radę, a my pomożemy, ewentualnie bacik czasem

Ola, ja bym chyba przed takimi ogromnymi potworami zwiewała gdzie pieprz rośnie. Kiedyś na wsi u dziadków jałówka mnie goniła, ledwo na zakrętach wyrobiłam A ojcem ex się nie przejmuj

[aleksandrettaa]

Napisane przez peach_passion

tylko czy jak facet mówi, że zrobi to w tym roku i zostawia wsyzstko na ostatni dzień to jest jakaś frajda?

Myślę, ze jak chłop zrobi to szczerze a nie pod przymuesem i na odwal się to zawsze jest frajda.

Napisane przez OlkaR

Hej

Wymiękam. Boję się świń!!!
Jakoś nigdy nie pałałam do nich sympatią ale po dzisieszym dniu po prostu się ich BOJĘ. Od 8.30 do 16 pobieraliśmy krew świniakom... w sumie ich było ok. 40 a takich fajnych, których się nie bałam całe 2.
Wielkie takie, spasione, po 300kg, dwóch chłopów nie mogło ich utrzymać i jeszcze tak potwornie kwiczały, że aż czułaś jak mi świdruje mózg. Parę ładnych decybeli tam było. Coś takiego jak... skrobanie czymś metalowym po styropianie tylko z miliard razy głośniejsze i bolesne.
I w ogóle to warczały jak psy, niektóry się rzucały do gryzienia, niektóre napierały całym cielskiem.... Ja weszłam tylko do tych dwóch i powiedziałam, że więcej nie chcę. Za duży stres.
I w ogóle to jestem wykończona.

A naj...lepszy (?) motyw.... Jedziemy po jakiegoś tam pomocnika. Zajeżdżamy pod jego dom, on zaprasza na herbatę i tak mi się przygląda i przygląda a ja tak wcześniej jak go zobaczyłam to mi przeszło przez myśl, że jest podobny do ojca mojego ex. On nadal się przygląda i nagle pyta "no to kiedy ślub?"
Ja ?
On "bo pani to od Marcina naszego jest, pamiętam jak Staszek (ojciec ex) pokazywał nam pani zdjęcie i mówił, że niedługo najmłodszego ożeni"
Szczerze? Chciałam krzyknąć, żeby mi to szatańskie nasienie dało spokój i uciec no ale się nie dało. Mówię, że nie jestem z Marcinem. Żona tego pana się wdała w gadkę, że jak to tak, że przecież jego rodzice kasę na wesele zbierali, że ja taka fajna, że się mną ojciec zachwycał i "Marcin tak panią kocha przecież".
Ja nie wytrzymałam i mówię: "widocznie za mało kocha, żeby utrzymać ptaka w spodniach".
Dziwnie cicho się zrobiło.
Potem ten pan przepraszał, że tak ruszył temat, ale nie wiedział że się rozpadło i takie tam...
Porażka.

Masakra ale historia.

Napisane przez madziamacius8786

czemu dzisiaj nie jest poniedziałek ?(

Bo najpierw ma być weekend

[Zwies]

Napisane przez aleksandrettaa

Bo najpierw ma być weekend

Też chcę już poniedziałek

[madziamacius8786]

Napisane przez malenka146

Madzia, podziwiam Cię... Tyle czasu już to wszystko trwa, ale dasz radę, a my pomożemy, ewentualnie bacik czasem

no tak ,tyle to trwa przeze mnie,przez moje odzywanie sie mimo,że miałam tego nie robic powtarzam sobie ciągle,że z każdą minutą jest bliżej,nie dalej ale cieżko mi

Napisane przez aleksandrettaa

Bo najpierw ma być weekend

ja już bym wolała żeby było po weekendzie choć ten jeden raz..

Napisane przez Zwies

Też chcę już poniedziałek

to co,odliczasz ze mną dni?

[Zwies]

Napisane przez madziamacius8786

to co,odliczasz ze mną dni?

My mamy 1,5 roku w poniedziałek

[Claris]

Napisane przez elizka773

śliczne ramki. ile zapłaciłaś?

Trochę drogie były, ale nigdzie indziej nie znalazłam równie ładnych - po 60zł/szt.

Napisane przez Biska

aaa właśnie, Claris fajne ramki Może nawet skopiuję Twój pomysł Moja przyszła teściowa uwielbia ramki, albumy, zdjęcia (ma bzika na tym punkcie), a moja mamcia też zawsze marudzi, że ma mało naszych zdjęć

wyrażam zgodę

Napisane przez medeline

A tak w ogóle mam traumę... Biochemia, Chemia kliniczna, Immunologia/Immunopatologia, Hematologia, Mikrobiologia + fakulte - to wszystko w jednym, tym zimowym semestrze...

uuuu masakra ale Ty dasz radę z palcem w tyłku

Ilsa uuuuu cóż za powabna blondi

[madziamacius8786]

Zwiesiu no to też masz na co czekać




Dziewczyny poradźcie..moja mama chce zadzwonić do Tża jutro jak bedzie w pracy bo powiedziała,że już nie może patrzeć jak cierpie,że jest jej mnie żal,mówi ,że powie Tż ,że ja o niczym nie wiem (o tel) że porozmawia z nim,żebyśmy doszli jakoś do porozumienia,że nie przez takie ludzie kryzysy przechodzą itp. i tak sie zastanawiam czy to nie pogorszy sprawy? Nawet jak Tż mnie nie bedzie słyszał?

[raingirl]

Napisane przez madziamacius8786

Dziewczyny poradźcie..moja mama chce zadzwonić do Tża jutro jak bedzie w pracy bo powiedziała,że już nie może patrzeć jak cierpie,że jest jej mnie żal,mówi ,że powie Tż ,że ja o niczym nie wiem (o tel) że porozmawia z nim,żebyśmy doszli jakoś do porozumienia,że nie przez takie ludzie kryzysy przechodzą itp. i tak sie zastanawiam czy to nie pogorszy sprawy? Nawet jak Tż mnie nie bedzie słyszał?

Ładnie z jej strony,że chce Tobie pomóc, ale moim zdaniem nie powinna się wtrącać - oboje jesteście dorośli i to przede wszystkim Wasze sprawy